Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 8/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 czerwca 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (sprawozdawca)
SSN Jan Górowski
Protokolant Ewa Zawisza
w sprawie ze skargi Zakładów Odzieżowych "B." S.A. w B.
z udziałem "I. II" Sp. z o.o. w W.
o uchylenie wyroku sądu polubownego,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 11 czerwca 2008 r.,
skargi kasacyjnej "I. II " Sp. z o.o. w W.
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 12 lipca 2007 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od "I. II" Sp. z o.o. w W. na
rzecz Zakładów Odzieżowych "B." S.A w B. 3600 (trzy tysiące
sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Zakłady Odzieżowe B. Spółka Akcyjna w B. wniosła przeciwko „Inwestycje II”
spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W. skargę o uchylenie wyroku sądu
polubownego Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej w W. z dnia
25 sierpnia 2006 r. w części dotyczącej rozstrzygnięcia o powództwie wzajemnym.
Wyrokowi zarzuciła: sprzeczność z podstawowymi zasadami porządku prawnego
Rzeczypospolitej Polskiej, brak należytego powiadomienia skarżącego o wyborze
arbitrów rozpatrujących sprawę oraz o trybie wyboru przewodniczącego arbitrów,
prowadzenie postępowania i orzekanie przez Sąd polubowny w oparciu o
nieobowiązujący regulamin, a nadto że strona skarżąca została pozbawiona
możliwości obrony swych praw, co polegało na braku ustosunkowania się przez
Sąd polubowny do zgłaszanych przez skarżącego wniosków dowodowych na
okoliczność ustalenia zamiaru stron co do ustalenia wysokości ceny emisyjnej akcji.
Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2006 r. Sąd Okręgowy oddalił skargę. Sąd ten
podkreślił, że uchylenie wyroku sądu polubownego przez sąd powszechny może
nastąpić jedynie w sytuacji wskazanych przez normę art. 1206 k.p.c., a przyczyny
tego uchylenia są wyczerpujące. Rozpoznając wniesioną skargę sąd powszechny
nie bada rozstrzygnięcia sądu polubownego co do meritum, a w szczególności czy
wyrok ten znajduje podstawę w faktach podanych w uzasadnieniu żądania oraz czy
fakty te zostały prawidłowo ustalone w postępowaniu przed sądem polubownym.
Wskazując na dopuszczenie się przez sąd polubowny naruszenia przepisów
prawa materialnego skarżąca nie wskazała jednak, zdaniem Sądu Okręgowego,
która zasada naruszenia porządku prawnego obowiązująca w Rzeczypospolitej
Polskiej została pogwałcona. Wskazane zaś przepisy prawa cywilnego, które
zdaniem skarżącej zostały naruszone, nie stanowią takich podstawowych zasad
porządku prawnego.
Wyrok sądu polubownego nakazujący zapłacenie skarżącej odszkodowanie
nie narusza zasad porządku prawnego, zasady swobody umów i równości stron,
a podnoszonego przez skarżącą naruszenia zasad obrotu giełdowego nie można
3
zdaniem Sądu Okręgowego zakwalifikować jako naruszenia fundamentalnych norm
prawa cywilnego.
Nie dopatrzył się również Sąd pierwszej instancji zasadności zarzutu
nienależytego powiadomienia strony o wyborze arbitrów rozpoznających sprawę
i o trybie ich wyboru.
Wyrokiem z dnia 12 lipca 2007 r. Sąd Apelacyjny, na skutek apelacji
Zakładów Odzieżowych B. Spółki Akcyjnej w B., zmienił powyższy wyrok w ten
sposób, że uchylił wyrok sądu polubownego.
Sąd Apelacyjny podzielił dokonane w sprawie ustalenia faktyczne i przyjął je
za własne. Podzielił też ocenę, że postępowanie ze skargi o uchylenie wyroku sądu
polubownego stanowi nadzwyczajny środek zaskarżenia, a jego podstawę stanowią
jedynie przesłanki taksatywnie wymienione przez ustawodawcę w art. 1206 § 1 i 2
k.p.c. Sąd ten wskazał, że skarga o uchylenie wyroku sądu polubownego, a także
wniosek do sądu polubownego w przedmiocie rozpoznania sporu zostały wniesione
po nowelizacji przepisów postępowania cywilnego w zakresie przepisów o sądach
polubownych. Zarówno sąd polubowny jak i sąd powszechny obligowany był do
stosowania przepisów art. 1154 i nast. k.p.c. w obowiązującym brzmieniu.
W porównaniu do poprzednio obowiązującego stanu prawnego, sąd
arbitrażowy zobligowany jest do stosowania prawa materialnego właściwego dla
danego stosunku prawnego (art. 1194 § 1 k.p.c.). Przy rozpoznaniu zaistniałego
sporu strony nie upoważniły sądu polubownego do zastosowania ogólnych zasad
prawa lub zasad słuszności. Tak więc sąd polubowny był obowiązany, dokonując
rozstrzygnięcia o powództwie wzajemnym, do zakwalifikowania łączącego strony
stosunku prawnego oraz zastosowania właściwego dla tego stosunku przepisów
prawa materialnego. Tymczasem sąd polubowny tak nie postąpił. Z uzasadnienia
tego wyroku wynika jedynie, że przyjęto, iż strony wiązała ważna oferta
z 28 grudnia 2004 r., z której wynikał stosunek obligacyjny, a roszczenie wzajemne
było zasadne w świetle art. 471 k.c.
Pomimo tego, że sąd powszechny rozpoznając skargę o uchylenie wyroku
sądu polubownego nie jest sądem odwoławczym i nie rozpoznaje sprawy
merytorycznie, jest on obligowany do dokonania kontroli, czy zostało prawidłowo
4
zastosowane prawo materialne, albowiem bez tego niemożliwym byłoby
ewentualne stwierdzenie naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego.
Przy przyjęciu poglądu, iż sąd powszechny rozpoznając skargę w ogóle nie może
badać sporu pod względem zastosowanych przez sąd polubowny przepisów prawa
materialnego sprawdzenie ewentualnej przesłanki z art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c. byłoby
nierealne i iluzoryczne.
Umowę łączącą strony należy zakwalifikować, zdaniem Sądu Apelacyjnego,
jako przedwstępną do oferty w przedmiocie objęcia nowych akcji skarżącej przez „I.
II” Sp. z o.o. w W. Według generalnej zasady prawa cywilnego obowiązującego w
Rzeczypospolitej Polskiej, odszkodowanie (tak z czynu niedozwolonego jak i z
kontraktu) należy się tylko wówczas, gdy poszkodowany poniósł szkodę. Szkodą
natomiast są faktycznie poniesione straty oraz utracone korzyści (art. 361 k.c.). Nie
można przyjąć, zdaniem Sądu drugiej instancji, by poprzez niewywiązanie się przez
skarżącą z umowy wobec niezłożenia przeciwnikowi oferty objęcia akcji w cenie po
10 zł za akcję „I. II” Sp. z o.o. poniosła szkodę w postaci faktycznie poniesionych
strat bądź utraty korzyści.
Przedmiotem roszczenia wzajemnego dochodzonego przed sądem
polubownym była tzw. szkoda ewentualna, tj. utrata szansy uzyskania korzyści
majątkowej. W prawie polskim natomiast jednoznacznie przyjmuje się, że szkoda
ewentualna nie podlega naprawieniu. Wynika z tego, że zasądzając kwotę objętą
pozwem wzajemnym sąd polubowny dopuścił się naruszenia przepisów prawa
materialnego.
Sąd odwoławczy podkreślił, że jedną z naczelnych zasad prawa cywilnego
jest możliwość przyznania odszkodowania jedynie za poniesioną szkodę. W razie
braku zaistnienia szkody odszkodowanie nie przysługuje. Podobnie naczelną
zasadą prawa cywilnego jest możliwość wywodzenia odszkodowania z czynności
prawnej zawartej zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi, a nie podjętej
przez strony celem obejścia tych przepisów.
Sąd Apelacyjny zauważył także, że w stosunku do Zakładów Odzieżowych
„B.” S.A. prowadzone jest postępowanie układowe. Podstawową zasadą prawa
układowego jest wykonanie zawartego przez dłużnika układowego z jego
5
wierzycielami układu, który ma charakter ogólnej ugody. Umowa, z której
wywodzone było roszczenie wzajemne przez sądem polubownym zmierzała do
zmiany zawartego układu. Co prawda substrykcja akcji „C” kierowana była do
wszystkich wierzycieli układowych, jednakże od ich woli uzależnione było, czy
dojdzie do objęcia przez nich akcji. W konsekwencji nastąpiło naruszenie zasady
równego traktowania wierzycieli układowych danej kategorii, a zasada ta stanowi
jedną z podstawowych zasad porządku prawnego.
Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniósł pozwany (powód
wzajemny) zaskarżając go w całości. Została ona oparta na obu podstawach, to
jest naruszenia prawa materialnego (art. 3933
§ 1 pkt 1 k.p.c.) i prawa procesowego
(art. 3933
§ 1 pkt 2 k.p.c.). Odnośnie do pierwszej podstawy skarżący zarzucił:
1) błędną wykładnię oraz niewłaściwe zastosowanie art. 389 § 1 k.c. polegającą na
przyjęciu, ze strony łączyła umowa przedwstępna; 2) błędną wykładnię art. 361 § 2
k.c. polegającą na przyjęciu, że utracone korzyści wskutek wyrządzonej szkody
stanowią tzw. szkodę ewentualną, podczas gdy w rzeczywistości pozwany
dochodził odszkodowania z tytułu utraconych korzyści; 3) błędną wykładnię art. 39
pkt 1 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r.
prawo o postępowaniu układowym (Dz.U. Nr 93, poz. 836 ze zm.) poprzez uznanie,
że do uwzględnienia zakazu potrącenia wystarczy objęcie układem wierzytelności
jednej strony, podczas gdy do uwzględnienia tego zakazu niezbędne jest objęcie
układem wierzytelności obu stron oraz niewłaściwe zastosowanie art. 39 pkt 1
prawa układowego polegające na błędnym przyjęciu, że objęcie akcji w drodze
umowy konwersji wierzytelności jest niedopuszczalnym potrąceniem wierzytelności
objętych układem.
Naruszenie prawa procesowego dotyczyło art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c.
polegające na: przeprowadzeniu przez sąd powszechny niedopuszczalnej kontroli
merytorycznej orzeczenia sądu polubownego, błędnym założeniu, że wyrok sądu
polubownego jest sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego,
błędnym założeniu, że każde naruszenie prawa materialnego jest naruszeniem
podstawowych zasad porządku prawnego skutkującym uchyleniem wyroku sądu
polubownego, niewskazaniu przez sąd drugiej instancji, jakie podstawowe zasady
porządku prawnego zostały naruszone wyrokiem sądu polubownego. Kolejny
6
zarzut dotyczył naruszenie przepisu art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c.
poprzez niewskazanie oraz niewyjaśnienie podstawy prawnej zaskarżonego
wyroku, niewskazanie dowodów, na których oparł się sąd drugiej instancji oraz
niewskazanie przyczyn odmowy wiarygodności innym środkom dowodowym,
dokonując ustaleń w zakresie zakwalifikowania łączącej strony umowy jako
przedwstępnej, jak również w zakresie zakwalifikowania roszczeń pozwanego jako
roszczeń z tytułu szkody ewentualnej.
Kolejne zarzuty dotyczyły naruszenie przepisu art. 386 § 1 k.p.c. i 385 k.p.c.
W konkluzji wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu
Apelacyjnego i jego zmianę tzn. orzeczenie w trybie art. 39816
k.p.c. co do istoty
sprawy poprzez oddalenie apelacji oraz zasądzenie na rzecz pozwanego zwrotu
kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Znowelizowane ustawą z dnia 28 lipca 2005 roku o zmianie ustawy - Kodeks
postępowania cywilnego (Dz.U. Nr 178, poz. 1478) przepisy kodeksu postępowania
cywilnego w zakresie sądownictwa polubownego przewidują w art. 1206 § 2 pkt 2
możliwość uchylenia wyroku sądu polubownego, jeżeli wyrok ten jest sprzeczny
z podstawowymi zasadami porządku prawnego (klauzula porządku publicznego).
Na sąd polubowny nałożony został obowiązek rozstrzygnięcia sporu według prawa
właściwego dla danego stosunku prawnego (art. 1194 k.p.c.). Oczywiście
uzasadnione jest zawarte w skardze kasacyjnej twierdzenie, że obowiązek
przestrzegania przez sąd polubowny przepisów prawa materialnego właściwego dla
danego stosunku prawnego nie oznacza, iż każde ewentualne stwierdzenie przez
sąd powszechny naruszenia tych przepisów stanowi podstawę do uchylenia wyroku
sądu polubownego na podstawie przepisu art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c. Wbrew jednak
podnoszonym zarzutom, Sąd Apelacyjny nie uznał wcale, że każde naruszenie
prawa przez sąd polubowny uzasadnia uchylenie wydanego przezeń wyroku. Uznał
natomiast, że w niniejszej sprawie sąd polubowny dopuścił się naruszenia prawa
tego rodzaju, że uzasadnione jest uznanie, że to naruszenie należy zakwalifikować
jako naruszenie podstawowej zasady polskiego porządku prawnego. Wbrew
7
również podnoszonym zarzutom nie zachodzi naruszenie przez Sąd drugiej
instancji art. 328 § 2 k.p.c., bowiem w uzasadnieniu wyroku Sąd ten wyraźnie
wskazał dwie zasady porządku prawnego, którym wyrok sądu polubownego
uchybił. Jest to zasada zasądzenia odszkodowania wyłącznie w celu naprawienia
doznanej szkody (niezależnie od postaci szkody) oraz zasada równego w
postępowaniu układowym traktowania wierzycieli, których wierzytelności podlegają
zaspokojeniu w tej samej kategorii. Uważna lektura uzasadnienia zaskarżonego
wyroku pozwoliłaby skarżącemu zrozumieć, że owe zasady zostały szczegółowo
określone.
Problem sprowadza się natomiast do tego, czy wskazane przez Sąd Apelacyjny
zasady rzeczywiście mogą być zakwalifikowane jako podstawowe zasady porządku
prawnego. Skarżący, poza obszernym kwestionowaniem stanowiska Sądu drugiej
instancji, nie przeprowadził wywodu prawnego, który pozwoliłby uznać, że
wskazane dwie zasady nie mieszczą się w ramach klauzuli porządku publicznego.
W związku z zarzutem skarżącego należy zwrócić uwagę, że nie istnieje katalog
podstawowych zasad porządku prawnego. Zasady te kształtowane są przez
orzecznictwo. Merytoryczne badanie orzeczenia sądu polubownego przez sąd
powszechny ogranicza się do oceny, czy zapadły wyrok nie narusza zasad
porządku prawnego. Użyte przez ustawodawcę określenie "podstawowe zasady
porządku prawnego" (art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c.) wskazuje jednoznacznie, że chodzi
o takie naruszenia przepisów prawa materialnego, które prowadzą do pogwałcenia
zasad państwa prawa (praworządności), a zapadły wyrok arbitrażowy narusza
naczelne zasady prawne obowiązujące w Rzeczypospolitej Polskiej, godzi
w obowiązujący porządek prawny, czyli narusza pryncypia ustrojowo-polityczne
i społeczno-gospodarcze. Zwróciły już na to uwagę Sądy orzekające, a analogiczne
stanowisko było prezentowane przez Sąd Najwyższy (por. m.in. wyroki z dnia
11 lipca 2002 r., sygn. akt IV CKN 1211/00, OSNC 2003, nr 9, poz. 125; z dnia
28 kwietnia 2000 r., sygn. akt II CKN 267/00, OSNC 2000, nr 11, poz. 203; z dnia
3 września 1998 r., sygn. akt I CKN 822/97, OSNC 1999, nr 2, poz. 39, z dnia
11 maja 2007 r., sygn. akt I CSK 82/07). Trafnie podkreśla się także w doktrynie, że
dokonywana ad casum ocena, czy orzeczenie nie narusza podstawowych zasad
8
porządku prawnego, powinna być dokonywana niezwykle ostrożnie, a wykładnia
sformułowania zawartego w ustawie raczej zawężająca niż rozszerzająca.
Za podstawową zasadę porządku prawnego należy uznać zasadę, zgodnie
z którą doznana szkoda podlega naprawieniu. Odszkodowanie niewątpliwie
powinno odpowiadać szkodzie. Z jednej strony jego funkcją jest kompensata, czyli
wyrównanie szkody, z drugiej zaś strony nie może prowadzić do wzbogacenia
poprzez uzyskanie odszkodowania przewyższającego wysokość szkody.
Prawidłowe ustalenie odszkodowania wymaga wyjaśnienia tytułu, z jakiego szkoda
wynikła, oraz jej wysokości. W sprawie niniejszej prawidłowo ustalono, że szkoda
jest wynikiem nienależytego wykonania umowy. Wbrew również wywodom
skarżącego, umowa ta została zakwalifikowana prawidłowo jako umowa
przedwstępna. Z dokonanych ustaleń wynika, że spółka „I. II” złożyła Zakładom
Odzieżowym „B.” sp. akcyjnej ofertę konwersji wierzytelności na akcje. Zgodnie z tą
ofertą, dłużnik zobowiązał się do wyemitowania akcji i przedstawienia ich do
objęcia m.in. przez oferenta po cenie emisyjnej 10 zł, w ilości odpowiadającej co do
wartości istniejącej wierzytelności. Doszło zatem do zawarcia umowy poprzez
złożenie oferty i jej przyjęcie (art. 66 i nast. k.c.). Wbrew jednak zarzutom
skarżącego, zawarto jedynie umowę przedwstępną w rozumieniu art. 389 k.c.
Zawarcie umowy ostatecznej wymagało szeregu dalszych czynności, w tym
podwyższenia kapitału zakładowego przez emisję nowych akcji, zaoferowania ich
skarżącemu i ich objęcia, a więc czynności określonych w przepisach kodeksu
spółek handlowych (art. 431 i nast.), wyszczególnionych również w umowie.
Dłużnik spełnił te przesłanki i zaoferował nowe akcje do objęcia spółce „I. II”.
Objęcie nowych akcji wymagało przyjęcia oferty spółki (art. 431 § 2 k.s.h.), dopiero
zatem przez przyjęcie oferty spółki doszłoby do zawarcia umowy ostatecznej.
Strony tej ostatecznej umowy nie zawarły, bowiem spółka wyemitowała nowe akcje
po cenie wyższej niż nominalna, to jest po 15 zł za akcję, co było niezgodne z
umową przedwstępną. Do zawarcia zatem umowy przyrzeczonej nie doszło. W
takiej sytuacji strona, która poniosła szkodę przez to, że liczyła na zawarcie umowy
przyrzeczonej, może żądać naprawienia szkody (art. 390 § 1 k.c.). Szkoda może
obejmować zarówno poniesione straty jak i utracone korzyści (art. 363 k.c.), jednak
jedynie te, które wynikają z niewykonania umowy przedwstępnej. Wykonaniem zaś
9
umowy przedwstępnej jest tylko zawarcie umowy przyrzeczonej, a nie wykonanie
tej umowy. Tymczasem wydany przez sąd polubowny wyrok zasądzał na rzecz
spółki „I. II” odszkodowanie z tytułu niewykonania umowy przyrzeczonej, a nie
z tytułu niewykonania umowy przedwstępnej. Trafnie to uchybienie dostrzegł Sąd
Apelacyjny i prawidłowo zakwalifikował je jako naruszające klauzulę porządku
publicznego, skoro zasądzone odszkodowanie nie odpowiada poniesionej
szkodzie. Na marginesie należy jedynie wspomnieć, że koncepcja tzw. szkody
ewentualnej w istocie nie ma odniesienia do niniejszej sprawy. Skarżący bowiem
może domagać się także wyrównania utraconych korzyści, jednak tych tylko, które
wynikają z faktu niezawarcia umowy przyrzeczonej.
Nie są zasadne także zarzuty dotyczące naruszenia art. 39 pkt 1 pr. ukł.
Przepis ten wyłącza możliwość potrącenia wierzytelności objętej postępowaniem
układowym, a wbrew stanowisku skarżącego nie jest wymagane, aby zarówno
wierzytelność wierzyciela układowego jak i dłużnika układowego były objęte
układem. Niewątpliwe jest, że układem była objęta wierzytelność przysługująca
spółce „I. II”, która miała się stać przedmiotem konwersji. Potrącenie takiej
wierzytelności nie jest możliwe. Istnieją pewne rozbieżności w doktrynie
i orzecznictwie odnośnie do tego, czy zakaz potrącenia obowiązuje tylko do
zatwierdzenia układu czy też do zakończenia postępowania układowego, nie ma
natomiast sporu co do zakresu przedmiotowego przepisu, w szczególności zaś co
do tego, że nie chodzi o to, by układem objęte były obie przedstawiane do
potrącenia wierzytelności. Zakaz określony w art. 39 pkt 1 pr. ukł. ma charakter
bezwzględny, co oznacza, że czynność prawna zmierzająca do potrącenia
wierzytelności układowej jest nieważna. Umowa konwersji wierzytelności na akcje
(umowa ostateczna) polegać może na potrąceniu wierzytelności pieniężnej
przysługującej nabywcy akcji z wzajemną wierzytelnością spółki o wniesienie
wkładu pieniężnego na pokrycie tych akcji. Skarżący podnosi, że konwersją jest
wniesienie wkładu niepieniężnego w postaci wierzytelności inwestora wobec spółki
na pokrycie obejmowanych akcji. Nie przesądzając tej kwestii należy jednak
wskazać, że w każdym wypadku prowadzi to do obejścia zakazu określonego w art.
39 pkt 1 pr. ukł.
10
Trafnie zatem uznał Sąd Apelacyjny, że dokonanie czynności prawnej zmierzającej
do obejścia ustawowego zakazu potrącania wierzytelności układowej narusza
klauzulę porządku publicznego. Wywody Sądu Apelacyjnego w tym zakresie należy
podzielić.
Wyżej już wskazano, że nie jest trafny zarzut naruszenia art. 328 § 2
w związku z art. 391 k.p.c. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera niezbędne
elementy, umożliwiając dokonanie kontroli kasacyjnej. Zarzuty naruszenia art. 385
i 386 § 1 k.p.c. są niezrozumiałe. W sytuacji, w której Sąd Apelacyjny uznał, że
wyrok Sądu pierwszej instancji wymaga zmiany, prawidłowo zastosował art. 386
§ 1 k.p.c. Wadliwe byłoby w takim wypadku zastosowanie art. 385 k.p.c. Kwestia
zaś, czy zmiana wyroku była merytorycznie zasadna, nie może być objęta zarzutem
naruszenia przytoczonych wyżej przepisów proceduralnych.
Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 39814
k.p.c.