Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 65/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 lipca 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący)
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
Protokolant Bożena Nowicka
w sprawie z powództwa Przedsiębiorstwa Transportowo-Usługowo-Handlowego "A.
" sp. z o.o. w R.
przeciwko Rafinerii T. S.A. w T.
o zapłatę,
po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 10 lipca 2008 r.,
na rozprawie
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
w […]
z dnia 28 lutego 2007 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżony wyrok w punktach 1 i 3 (pierwszym
i trzecim) i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego, oddalając skargę
kasacyjną w pozostałym zakresie.
2
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji uwzględnił w części, tj. do wysokości kwoty
3.005.387,77 zł, powództwo o zapłatę kwoty 4.207.366,30 zł dochodzonej tytułem
naprawienia szkody wynikającej z niewykonania zobowiązań umownych,
a obejmującej utracony przez powoda zysk w następstwie nieodebrania przez
stronę pozwaną zamówionego oleju oraz kary umowne, które powódka
zobowiązana jest zapłacić swoim kontrahentom. W pozostałej części Sąd
powództwo oddalił.
Sąd Apelacyjny, po rozpoznaniu apelacji obu stron, uwzględnił apelację
strony pozwanej w ten sposób, że zmienił zaskarżony wyrok oddalając powództwo
w części uwzględnionej przez Sąd pierwszej instancji, a apelację strony powodowej
oddalił w całości.
W ocenie Sądu odwoławczego zasługiwał na uwzględnienie, sformułowany
w apelacji strony pozwanej, zarzut naruszenia art. 47912
§ 1 k.p.c. wskutek oparcia
wyroku na dowodach, które uległy prekluzji, a także zarzut nieudowodnienia
szkody. Sąd ten wskazał na dowody, które Sąd I instancji dopuścił z naruszeniem
art. 47912
§ 1 k.p.c., w tym zwłaszcza dowód z opinii biegłego, który nie mógł być
podstawą ustaleń co do wysokości szkody. Przeprowadzając ten dowód Sąd I
instancji nie zastosował art. 232 zd. 2 k.p.c., ponieważ nie zademonstrował
dopuszczenia z urzędu tego dowodu wobec braku stosownego postanowienia
dowodowego, a także braku wyjątkowych okolicznościach będących podstawą do
zastosowania art. 232 zd. 2 k.p.c. Nadto, w ocenie Sądu odwoławczego opinia
biegłego nie stanowi dowodu na okoliczność poniesienia szkody i jej wysokości,
podobnie jak nie są takim dowodem wyliczenia samego powoda, bez uprzedniego
wykazania, że powód był w stanie realizować kontrakt zgodnie z jego treścią.
Uzasadniając oddalenie apelacji powoda domagającego się zasądzenia
kwoty 1.163.280, 20 zł tytułem żądanej od niego kary umownej, Sąd Apelacyjny
uznał to roszczenie za nieudowodnione wobec przyjęcia, że sama nota wierzyciela
nie jest dowodem powstania tego roszczenia, bez dołączenia umowy powoda
z firmą B. jako źródła obowiązku zapłaty kary umownej i jej wysokości. Uzyskanie
3
prawomocnego orzeczenia przez firmę B. po wydaniu w tej sprawie wyroku przez
Sąd I instancji uznał Sąd odwoławczy za niewiążące w tej sprawie.
W wyniku badania celu umowy łączącej strony sporu Sąd Apelacyjny uznał,
że powódka znała przeznaczenie objętego umową oleju rzepakowego, a zatem
nawet brak w umowie wyraźnej klauzuli odwołującej się do przepisów ustawy
z 2003 r. nie oznacza braku konkludentnego odwołania się do treści jej przepisów.
Strony umowy objęły swoją świadomością to, że olej kupowany przez stronę
pozwaną przeznaczony był do produkcji biokomponentu, a zatem do wyliczenia
odszkodowania należało uwzględnić olej odpowiadający wymogom umowy
tożsamym z wymogami ustawy, stwierdził Sąd Apelacyjny. Wymagało to
wykazania, że właśnie taki olej dostarczała i była w stanie dalej dostarczać
powódka, a także firma B.
Skarga kasacyjna powódki, zaskarżająca wyrok w całości, oparta została na
obu podstawach kasacyjnych. W ramach pierwszej podstawy zarzutem obrazy,
wskutek niewłaściwego zastosowania, objęto art. 56 k.c. w związku z art. 65 § 2
k.c. przez bezpodstawne przyjęcie, że pomimo braku w umowie postanowień, iż
olej miał odpowiadać wymogom wynikającym z art. 9 ust. 1 ustawy z dnia
2 października 2003 r. o biokomponentach ... (Dz.U. 2003 r., Nr 199, poz. 1934),
wymóg taki należał do treści umowy z uwagi na znany stronom cel umowy oraz
konkludentne odwołanie się do treści wspomnianej ustawy.
Zarzuty sformułowane w ramach drugiej podstawy kasacyjnej objęły
naruszenie:
- art. 47912
k.p.c. wskutek uznania dowodów za objęte prekluzją w sytuacji,
gdy potrzeba ich przeprowadzenia wynikła później, w tym dowodu z opinii
biegłego który przeprowadzono tylko w celu weryfikacji wyliczeń powódki,
w ocenie której wyliczanie rozmiaru szkody nie wymagało wiadomości
specjalnych;
- art. 47912
§ 1 k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 2 k.p.c. przez bezpodstawne
uznanie Sądu odwoławczego, że dowody zgłoszone przez powódkę
w toku postępowania nie zostały dopuszczone przez Sąd I instancji
z urzędu, a nawet gdyby zostały dopuszczone przez ten Sąd z urzędu, to
brak było ku temu podstaw i należało je pominąć;
4
- art. 365 k.p.c. w zw. z art. 47912
§ 1 k.p.c. przez bezpodstawne
pominięcie przez Sąd Apelacyjny orzeczenia zasądzającego kary
umowne od powódki na rzecz spółki B., które to orzeczenie
uprawomocniło się już po wydaniu w tej sprawie wyroku przez Sąd
pierwszej instancji;
- art. 382 k.p.c. w zw. z art. 247 k.p.c. przez dokonanie odmiennych
ustaleń łączącej strony umowy bez wszechstronnej oceny całego
materiału dowodowego i z naruszeniem ograniczeń określonych w art.
247 k.p.c.
Strona pozwana, w piśmie procesowym z dnia 20 listopada 2007 r. (k. 1353),
wniosła o oddalenie w całości skargi kasacyjnej i o zasądzenie kosztów
postępowania kasacyjnego, podważając w obszernym uzasadnieniu poszczególne
zarzuty sformułowane w skardze kasacyjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna zasługiwała w części na uwzględnienie, wobec trafności
niektórych spośród zgłoszonych w niej zarzutów.
Za zasadny należało uznać zarzut naruszenia art. 47912
§ 1 k.p.c. i to
w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Sąd odwoławczy
przychylił się do stanowiska strony pozwanej zawartego w jej apelacji, uznając, że
dopuszczenie dowodu z opinii biegłego nastąpiło z naruszeniem przepisu art. 47912
§ 1 k.p.c. będącego źródłem tzw. „prekluzji dowodowej”. Poglądu tego
w okolicznościach rozpoznawanej sprawy nie sposób zaakceptować, ponieważ
powód przedstawił przy pozwie dowody na okoliczność wysokości utraconych
korzyści. Trafnie wywodzi skarżąca, że dla dokonania rachunkowego ich
wyliczenia, wynikającego z wysokości marży zysku za jednostkę produktu i ilości
niesprzedanego oleju, nie były wymagane wiadomości specjalne, które
uzasadniałyby wnioskowanie już w pozwie o dopuszczenie dowodu z opinii
biegłego na tę okoliczność. Rację więc ma strona skarżąca, że podniesienie przez
pozwaną w odpowiedzi na pozew oraz w kolejnych pismach procesowych
zarzutów co do prawidłowości zapisów przedstawionych przy pozwie przez
powódkę oraz opartych na nich wyliczeń dopiero wówczas stworzyło potrzebę ich
weryfikacji innymi dowodami. W tej sytuacji zaoferowania w tym czasie dowodu
5
z opinii biegłego nie można było uznać za spóźnione. Skład orzekający w niniejszej
sprawie skłania się do wyrażonego już w orzecznictwie stanowiska, że w sprawie
gospodarczej o odszkodowanie, w której nie ma ograniczeń dowodowych
dotyczących wykazania wysokości szkody, potrzeba powołania przez powoda
dowodu z opinii biegłego w celu wykazania tej wysokości powstaje z reguły dopiero
po zakwestionowaniu przez pozwanego dowodów zgłoszonych na tę okoliczność
w pozwie (wyrok SN z dnia 14 grudnia 2006 r., sygn. akt I CSK 310/06, OSNC
2007, Nr 11, poz. 171). Z mocy art. 47912
§ 1 k.p.c. powód jest co prawda
zobowiązany zgłosić już w pozwie twierdzenia i stosowne dowody do wykazania
swojego roszczenia, jednak z reguły nie można wymagać, by były to twierdzenia
i dowody, które zakładają określoną obronę pozwanego i jego stanowiska w kwestii
stosunku prawnego będącego podstawę roszczenia (wyrok SN z dnia 14 grudnia
2006 r., sygn. akt I CSK 322/06, niepubl.). O tym, czy zaistniała potrzeba
późniejszego zgłoszenia wniosków dowodowych decydują okoliczności
i uwarunkowania związane z tokiem konkretnej sprawy, a przepisy o prekluzji
dowodowej nie mogą być stosowane w sposób formalistyczny kosztem możliwości
merytorycznego rozpoznania sprawy. Sąd powinien więc dokonać pogłębionej
analizy dowodów zgłoszonych w pozwie w powiązaniu z treścią zgłoszonego
żądania i dopiero na jej podstawie skonstatować, czy później zgłoszone dowody
zostały zaoferowane przynajmniej implicite w zakreślonym przez ustawę terminie
prekluzyjnym (wyrok SN z dnia 15 listopada 2006 r. sygn. akt V CSK 243/06,
niepubl.; wyrok SN z dnia 5 grudnia 2007 r., sygn. akt I CSK 29 5/07, niepubl.
Twierdzenia i dowody chociaż zgłoszone już w toku postępowania w sprawie
gospodarczej, stanowiące rozwinięcie i sprecyzowanie twierdzeń oraz wzbogacenie
dowodów przedstawionych w pozwie, ale będące adekwatną reakcją na sposób
obrony przyjęty przez stronę pozwaną, w zasadzie nie mogą być uznane za
spóźnione w rozumieniu art. 47912
§ 1 k.p.c. (wyrok SN z dnia 21 lutego 2008 r.
sygn. akt III CSK 292/07, niepubl.). W tej sytuacji należało uznać za trafny
podniesiony przez stronę skarżącą zarzut naruszenia art. 47912
§ 1 k.p.c. wskutek
przyjęcia przez Sąd odwoławczy, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy
dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na wniosek strony powodowej nastąpiło
z naruszeniem wymienionego przepisu.
6
Natomiast pozostałe zarzuty w odniesieniu do naruszenia przepisów
procesowych okazały się nietrafne. Rację ma Sąd odwoławczy twierdząc,
że z mocy art. 232 zd. 2 k.p.c. Sąd może dopuścić z urzędu dowód bez narażenia
się na zarzut uchybienia prekluzji dowodowej, jednakże w postanowieniu
dowodowym musi wyraźnie zademonstrować, że dopuszcza dowód na tej właśnie
podstawie. Ograniczenia swobody Sądu przewidzianej w art. 232 zd. 2 k.p.c. nie da
się bowiem wywieść z przepisów ustanawiających tzw. prekluzję dowodową (wyrok
SN z dnia 22 lutego 2006 r. sygn. akt III CK 341/05, OSNC 2006 r. Nr 10, poz. 174).
Trafnie uznał Sąd Apelacyjny, że z uprawnienia przewidzianego w art. 232
zd. 2 k.p.c. sąd nie może korzystać dowolnie, lecz tylko w sytuacjach wyjątkowych,
wymagających ochrony interesu publicznego (wyrok SN z dnia 20 grudnia 2005 r.,
III CK 121/05, niepubl.), a w rozpoznawanej sprawie nie zachodzą takie wyjątkowe
okoliczności. Jednakże w sytuacji, w której dopuszczenie przez Sąd dowodu
z opinii biegłego na wniosek powódki nastąpiło bez naruszenia normy art. 47912
§ k.p.c., wprowadzającej prekluzję dowodową, bezprzedmiotowa staje się przeto
analiza prawidłowości zastosowania bądź niezastosowania art. 232 zd. 2 k.p.c.
Za nietrafny należało również uznać zarzut skarżącej naruszenia art. 365
k.p.c. w zw. z art. 47912
§ 1 k.p.c., a zmierzający do podważenia rozstrzygnięcia
oddalającego żądanie zapłaty odszkodowania w zakresie obejmującym zasądzone
od powódki na rzecz osoby trzeciej kary umowne. Przede wszystkim trafnie uznał
Sąd Apelacyjny, że dla wykazania szkody wyrażającej się powstaniem pasywów
w postaci obowiązku zapłaty kary umownej w wysokości 1.163.280,20 zł nie
wystarczy samo wskazanie na uprawomocnienie się innego orzeczenia
zasądzającego od powódki w niniejszej sprawie na rzecz osoby trzeciej. Niezbędne
było nadto wykazanie innymi dokumentami, że zasądzona takim orzeczeniem kwota
wynika właśnie z obowiązku powódki zapłaty z określonego tytułu kary umownej i to
w takiej właśnie wysokości. Tymczasem orzeczenie, na które powołuje się powódka,
a które uprawomocniło się w toku postępowania apelacyjnego w niniejszej sprawie,
ma postać wyroku zaocznego z dnia 21 sierpnia 2006 r. zasądzającego od powódki
inną kwotę, bo 110.000 zł i to na rzecz dwóch osób fizycznych, bez równoczesnego
wskazania, że są one wspólnikami spółki cywilnej B. Bezzasadność zarzutu
naruszenia art. 365 k.p.c. ze skutkiem istotnego wpływu na wynik sprawy
7
spowodowała więc oddalenie skargi kasacyjnej w dalej idącym zakresie, tj.
w odniesieniu od rozstrzygnięcia zawartego w pkt 2 sentencji zaskarżonego wyroku
Sądu Apelacyjnego (art. 39814
k.p.c.).
W ocenie Sądu Najwyższego trafny okazał się natomiast zarzut błędnej
subsumpcji art. 65 § 2 k.c. wskutek dokonania oceny oświadczeń woli stron umowy
z uwzględnieniem wyłącznie celu umowy, a z pominięciem zbadania i oceny
zamiaru jej stron, który to element również objęty jest przecież hipotezą normy
prawnej zawartej w przepisie wymienionego artykułu. Jeśli więc tekst umowy jest
niejasny to usunięcie wątpliwości wymaga zastosowania obowiązujących zasad
wykładni postanowień umowy z zastosowaniem wszystkich reguł przewidzianych
w art. 65 § 2 k.c., a więc zbadania zarówno zamiaru stron jak i celu umowy na
podstawie wskazanych przez strony dowodów (wyrok SN z dnia 5 kwietnia 2007 r.,
III CSK 546/06, niepubl.; wyrok SN z dnia 18 czerwca 2004 r., II CK 385/03,
niepubl.). Tymczasem brak dokonania przez Sąd oceny zamiaru stron co do
wymogów, którym odpowiadać miał dostarczany przez powódkę olej czyni
przedwczesną ocenę rezultatu zastosowania przez Sąd Apelacyjny art. 65 § 2 k.c.
Zważyć bowiem należy na fakt zawarcia umowy o określonej treści po upływie aż
siedmiu miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy z dnia 2 października 2003 r.
o biokomponentach stosowanych w paliwach ciekłych i biopaliwach ciekłych (Dz.U.
Nr 199, poz. 1934 ze zm.) oraz na stopniową modyfikację tej umowy dokonywaną,
w różnym przedmiotowo zakresie, czterema aneksami w okresie od dnia
27 sierpnia 2004 r. do dnia 1 lutego 2005 r., spośród których tylko w aneksie nr 3
z dnia 30 listopada 2004 r. po raz pierwszy dopiero nawiązano wprost do przepisów
wymienionej ustawy.
Z tych względów Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok w punktach
pierwszym i trzecim i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania (art. 39815
§ 1 k.p.c.).