Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 5 sierpnia 2008 r.
I UK 44/08
Nie zachodzi nieważność postępowania apelacyjnego (art. 379 pkt 4
k.p.c.) z tego powodu, że w składzie sądu wezwanego (art. 235 k.p.c.) brał
udział sędzia, który orzekał w sądzie pierwszej instancji.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Katarzyna
Gonera, Józef Iwulski (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 5 sierpnia
2008 r. sprawy z odwołania Grzegorza M. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Spo-
łecznych-Oddziałowi Wojewódzkiemu w B. o emeryturę, na skutek skargi kasacyjnej
ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
z dnia 30 października 2007 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 18 maja 2007 r. [...] Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Suwałkach oddalił odwołanie Grzegorza M. od decyzji Zakładu Ubez-
pieczeń Społecznych-Oddziału Wojewódzkiego w B. z dnia 20 lutego 2007 r. odma-
wiającej wnioskodawcy przyznania prawa do emerytury. Sąd Okręgowy ustalił, że
ubezpieczony legitymuje się stażem wynoszącym 30 lat, w tym 25 lat, 9 miesięcy i 20
dni pracy nauczycielskiej. Z treści świadectwa pracy wnioskodawcy wynika, że stosu-
nek pracy został z nim rozwiązany w trybie art. 23 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 26 stycz-
nia 1982 r. - Karta Nauczyciela (jednolity tekst: Dz.U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674 ze
zm.) wskutek orzeczenia przez lekarza utraty zdolności do wykonywania dotychcza-
sowej pracy. W związku z tym, Sąd pierwszej instancji uznał, że skoro do rozwiąza-
nia stosunku pracy nie doszło na wniosek ubezpieczonego, to nie spełnił on przesła-
nek wymienionych w art. 88 Karty Nauczyciela, a zatem nie może skutecznie ubie-
gać się o przyznanie mu prawa do emerytury nauczycielskiej.
2
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku wyro-
kiem z dnia 30 października 2007 r. [...] oddalił apelację ubezpieczonego od wyroku
Sądu Okręgowego. Sąd odwoławczy, podzielając w całości ustalenia faktyczne Sądu
Okręgowego i przyjmując je za własne, w pierwszej kolejności uznał za niezasadny
zarzut nieważności postępowania. Wskazał, że co prawda ubezpieczony występował
przed Sądem Okręgowym bez udziału profesjonalnego pełnomocnika oraz został
uznany przez biegłych za niepełnosprawnego w stopniu umiarkowanym na stałe, to
jednak nie stanowi to przesłanki przyjęcia nieważności postępowania na podstawie
art. 379 pkt 5 k.p.c. Ubezpieczony stawił się osobiście na rozprawie przed Sądem
Okręgowym, popierał swoje odwołanie oraz złożył wyjaśnienia, miał więc możliwość
obrony swoich praw, gdyż brał czynny udział w postępowaniu. W ocenie Sądu Apela-
cyjnego, nieuzasadnione okazały się także pozostałe zarzuty apelacji dotyczące na-
ruszeń przepisów postępowania. Wnioskodawca nie cierpi na żadnego rodzaju zabu-
rzenia psychiczne, a w czasie postępowania nie wykazał się nieporadnością. Wpraw-
dzie nie składał żadnych wniosków dowodowych, ale z urzędu dopuszczono dowody
dla ustalenia zasadności odwołania (art. 468 § 1 i 2 k.p.c.). Zdaniem Sądu odwo-
ławczego, zeznania słuchanych uzupełniająco w postępowaniu apelacyjnym świad-
ków (Grzegorza U. i Jadwigi D.) jednoznacznie wskazują, że stosunek pracy z wnio-
skodawcą nie został rozwiązany na jego wniosek, lecz z powodu uznania go za nie-
zdolnego do pracy. Sąd odwoławczy wywiódł, że skoro wnioskodawca, chcąc uzy-
skać prawo do emerytury już pod koniec 2006 r., gromadził niezbędne dokumenty, a
nawet uzyskał ze szkoły druk w sprawie przejścia na emeryturę, to z pewnością wie-
dział, iż w celu spełnienia ustawowych przesłanek prawa do emerytury niezbędne
jest rozwiązanie stosunku pracy na jego wniosek.
Wyrok Sądu Apelacyjnego ubezpieczony zaskarżył w całości skargą kasa-
cyjną, zarzucając nieważność postępowania (art. 379 pkt 4 k.p.c.) wskutek narusze-
nia art. 48 § 1 pkt 5 k.p.c., w związku z art. 235 zdanie drugie i art. 239 zdanie pierw-
sze k.p.c., polegającego na przeprowadzeniu w drodze pomocy sądowej dowodu z
zeznań świadków, przez sąd wezwany, w skład którego wchodził sędzia biorący
udział w wydaniu zaskarżonego orzeczenia w pierwszej instancji. W uzasadnieniu
skargi ubezpieczony podniósł, że w trakcie postępowania Sąd Apelacyjny dopuścił
dowód z zeznań świadków i polecił przeprowadzenie tego dowodu Sądowi Okręgo-
wemu w Suwałkach. Posiedzeniu Sądu Okręgowego w dniu 20 września 2007 r.
przewodniczył sędzia, który brał udział w wydaniu zaskarżonego apelacją wyroku z
3
dnia 18 maja 2007 r. Ubezpieczony podniósł, że sędzia wyznaczony i sąd wezwany
mają w zakresie zleconego im postępowania dowodowego prawa przewodniczącego
i sądu orzekającego, a sędzia jest wyłączony z mocy samej ustawy w sprawach, w
których w instancji niższej brał udział w wydaniu zaskarżonego orzeczenia (art. 48 §
1 pkt 5 k.p.c.). Wyłączenie z mocy ustawy od udziału w sprawie - według skarżącego
- oznacza niemożność dokonywania przez sędziego jakichkolwiek czynności, nieza-
leżnie od rodzaju posiedzenia (rozprawa, posiedzenie niejawne) i od pełnionej funkcji
(przewodniczący, członek składu sądzącego, także działający jako sędzia wyzna-
czony, sędzia działający w ramach sądu wezwanego, sędzia dokonujący czynności z
zakresu zabezpieczenia dowodów, sędzia przeprowadzający postępowanie pojed-
nawcze).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podczas rozprawy apelacyjnej w dniu 11 września 2007 r. Sąd drugiej instan-
cji, uwzględniając wniosek ubezpieczonego, dopuścił dowód z zeznań świadków,
przy czym postanowił przeprowadzić go w drodze pomocy sądowej przez Sąd Okrę-
gowy w Suwałkach (Sąd, który orzekał w pierwszej instancji). W wykonaniu odezwy
Sądu drugiej instancji, Sąd Okręgowy w osobie SSO Jolanty K., która brała udział w
wydaniu wyroku Sądu pierwszej instancji, przeprowadził w dniu 20 września 2007 r.
posiedzenie, na które stawił się ubezpieczony wraz z pełnomocnikiem (radcą praw-
nym). W trakcie posiedzenia pełnomocnik ubezpieczonego nie zgłosił żadnych „wnio-
sków formalnych i dowodowych”, a po odczytaniu treści protokołu posiedzenia, został
on podpisany przez świadków, ubezpieczonego i jego pełnomocnika, bez żadnych
uwag. Na rozprawie apelacyjnej w dniu 30 października 2007 r. obecny był ubezpie-
czony oraz jego pełnomocnik, który popierał apelację i wniósł o przesłuchanie wnio-
skodawcy w charakterze strony. Po złożeniu sprawozdania przez sędziego sprawoz-
dawcę wnioskowany dowód został przeprowadzony. W trakcie tej rozprawy ani ubez-
pieczony, ani jego pełnomocnik nie wnosili zastrzeżeń co do sposobu wykonania
odezwy przez Sąd Okręgowy.
Zgodnie z art. 379 pkt 4 k.p.c., nieważność postępowania zachodzi, jeżeli
skład sądu orzekającego był sprzeczny z przepisami prawa albo jeżeli w rozpoznaniu
sprawy brał udział sędzia wyłączony z mocy ustawy. Skarżący upatruje nieważności
postępowania (w postępowaniu apelacyjnym) w tym, że posiedzeniu Sądu Okręgo-
4
wego w dniu 20 września 2007 r. (w wykonaniu odezwy Sądu drugiej instancji) prze-
wodniczył sędzia, który brał udział w wydaniu wyroku Sądu pierwszej instancji. Po-
gląd prezentowany w skardze nie jest trafny. Przepis art. 48 § 1 pkt 5 k.p.c. stanowi,
że sędzia jest wyłączony z mocy samej ustawy w sprawach, w których w instancji
niższej brał udział w wydaniu zaskarżonego orzeczenia (także w sprawach o waż-
ność aktu prawnego z jego udziałem sporządzonego lub przez niego rozpoznanego
oraz w sprawach, w których występował jako prokurator). Zakaz ten dotyczy wyłącz-
nie sytuacji, w której sędzia brałby udział w rozpoznaniu środka zaskarżenia, który
został wniesiony od orzeczenia wydanego z udziałem tego sędziego. W szczególno-
ści, w wyroku z dnia 1 lipca 1999 r., I PKN 132/99 (OSNAPiUS 2000 nr 18, poz. 686),
Sąd Najwyższy stwierdził, że wydawanie zarządzeń z tytułu sprawowanej funkcji
przewodniczącego wydziału przez sędziego sądu niższej instancji, który nie uczestni-
czył w wydaniu zaskarżonego wyroku, nie powoduje jego wyłączenia z mocy samej
ustawy od udziału w rozpoznaniu sprawy w wyższej instancji. Podobnie we wcze-
śniejszym wyroku z dnia 10 listopada 1998 r., I PKN 362/98 (OSNAPiUS 1999 nr 24,
poz. 787), Sąd Najwyższy wywiódł, że wyłączenie sędziego z mocy samej ustawy na
podstawie art. 48 § 1 pkt 5 k.p.c. dotyczy tylko sytuacji, gdy w drugiej instancji miałby
on rozpoznawać środek zaskarżenia od orzeczenia, w którego wydaniu brał udział w
pierwszej instancji. W postanowieniu z dnia 16 grudnia 2005 r., II PZ 45/05 (OSNP
2006 nr 21-22, poz. 332) Sąd Najwyższy podtrzymał to stanowisko, stwierdzając, że
przepis art. 48 § 1 pkt 5 k.p.c. nie odnosi się do udziału sędziego w wydaniu orzecze-
nia w postępowaniu dotyczącym badania dopuszczalności skargi kasacyjnej. Podob-
nie w wyroku z dnia 23 listopada 2006 r., II UK 93/06 (OSNP 2007 nr 23-24, poz.
360), przyjęto, że przyczyny wyłączenia sędziego wymienionej w art. 48 § 1 pkt 5
k.p.c. nie stanowi uczestniczenie sędziego w postępowaniu przed sądem niższej in-
stancji, jeżeli nie brał udziału w wydaniu zaskarżonego orzeczenia. Przedmiotowe
wyłączenie nie obejmuje więc sytuacji, w których sędzia brał udział tylko w części
postępowania rozpoznawczego, w tym także w postępowaniu dowodowym. W
uchwale z dnia 18 marca 2005 r., III CZP 97/04 (OSNC 2006 nr 2, poz. 24), przyjęto
zaś, że sędzia, który brał udział w wydaniu nakazu zapłaty, nie jest wyłączony z mocy
samej ustawy od rozpoznania zarzutów od tego nakazu.
Sąd Najwyższy w składzie orzekającym w niniejszej sprawie podziela to
utrwalone stanowisko judykatury wraz z argumentacją i nie znajduje przesłanek
przemawiających za jego zmianą. Wyłączenie sędziego (z mocy prawa i na jego
5
własny wniosek) służy zapewnieniu realnej bezstronności sądu i umacnianiu autory-
tetu wymiaru sprawiedliwości przez usuwanie choćby pozorów braku bezstronności
(por. uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 lipca 2004 r., SK
19/02, OTK-A 2004 nr 7, poz. 67; Przegląd Sądowy 2006 nr 3, s. 104 z glosą W. Bo-
rysiaka). Istota wyłączenia sędziego na podstawie art. 48 § 1 pkt 5 k.p.c. sprowadza
się więc do wyeliminowania okoliczności mogących powodować wątpliwości co do
bezstronności i obiektywizmu sędziego w rozpoznawaniu sprawy. Takie wątpliwości
mogą zawsze powstać, gdy kontrolę instancyjną orzeczenia miałby przeprowadzać
sędzia, który je wydał. Pogląd taki jest prezentowany w orzecznictwie Trybunału Kon-
stytucyjnego (por. wyroki z dnia 26 czerwca 2006 r., SK 55/05, OTK-A 2006 nr 6, poz.
67 oraz z dnia 23 października 2006 r., SK 42/04, OTK-A 2006 nr 9, poz. 125). Zda-
niem Trybunału Konstytucyjnego, wynikające z art. 48 § 1 pkt 5 k.p.c. wyłączenie
sędziego z mocy ustawy w sprawach, w których w instancji niższej brał udział w wy-
daniu zaskarżonego orzeczenia, jest jedną z gwarancji procesowych służących za-
pewnieniu, wyrażonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji, prawa do sprawiedliwego rozpa-
trzenia sprawy przez niezależny i bezstronny sąd. Trybunał uważa jednak, że zapew-
nienie takiej procedury nie wymaga, aby wyłączenie dotyczyło nie tylko wydania za-
skarżonego orzeczenia, ale poszczególnych czynności procesowych. Takie wymaga-
nie mogłoby - paradoksalnie - niekiedy przyczynić się w praktyce sądowej do znacz-
nego wydłużenia, a czasem wręcz do zablokowania rozstrzygania spraw. Trybunał
wskazuje, że ponowne rozpoznanie sprawy „w innym składzie” odnosi się do jej
rozpoznania merytorycznego, a taka interpretacja przepisów postępowania nie naru-
sza art. 45 ust. 1 Konstytucji. Z tego względu udział sędziego w czynnościach proce-
sowych uzupełniających postępowanie dowodowe przeprowadzanych w trakcie po-
stępowania odwoławczego w sytuacji, gdy ten sędzia nie brał udziału w wydaniu
orzeczenia kończącego sprawę, nie jest objęty zakresem przedmiotowym art. 48 § 1
pkt 5 k.p.c. Taki udział, co najwyżej, mógłby usprawiedliwiać wyłączenie sędziego na
jego żądanie lub na wniosek strony w trybie art. 49 k.p.c. (por. też uchwały Sądu Naj-
wyższego z dnia 29 maja 1963 r., III PO 10/63, OSNCP 1963 nr 11, poz. 239;
OSPiKA 1963 nr 12, poz. 320 z notką K.P.; z dnia 28 listopada 1986 r., III CZP 76/86,
OSNPG 1987 nr 8-9, poz. 31; z dnia 18 października 1990 r., III CZP 59/90, OSNCP
1991 nr 5-6, poz. 58; Palestra 1992 nr 7-8, s. 94 z glosą S. Dalki oraz z dnia 11 paź-
dziernika 1995 r., III CZP 136/95, OSP 1996 nr 4, poz. 80 z glosą J. Gudowskiego;
wyroki z dnia 6 maja 2003 r., I CK 416/02, LexPolonica nr 1546702 i z dnia 9 stycznia
6
2007 r., II PK 135/06, OSNP 2008 nr 3-4, poz. 37 oraz postanowienia z dnia 7 paź-
dziernika 1963 r., III CR 86/63, OSNCP 1964 nr 11, poz. 226 i z dnia 16 stycznia
1987 r., I CR 385/86, OSNCP 1988 nr 5, poz. 66).
Wobec tego powstaje problem, czy przedstawiona wyżej wykładnia (odno-
sząca się wprost do art. 48 § 1 pkt 5 k.p.c.) dotyczy także sędziego wyznaczonego i
biorącego udział w składzie sądu wezwanego. Zgodnie z art. 239 k.p.c., sędzia wy-
znaczony i sąd wezwany mają w zakresie zleconego im postępowania dowodowego
prawa przewodniczącego i prawa sądu orzekającego i dlatego powszechnie przyj-
muje się, że dotyczą ich przepisy określające przypadki wyłączenia z mocy prawa.
Łatwo można zauważyć, że sędzia wyznaczony (sąd wezwany) nigdy nie wydaje
rozstrzygnięcia merytorycznego, lecz jedynie przeprowadza postępowanie dowo-
dowe w zleconym zakresie. Zastosowanie omówionej wyżej wykładni wprost prowa-
dziłoby więc do uznania, że sędzia wyznaczony (biorący udział w składzie sądu we-
zwanego) nigdy nie podlegałby wyłączeniu z mocy ustawy, skoro nie rozstrzyga me-
rytorycznie sprawy. Sprzeczność tę należy rozstrzygnąć przez uwzględnienie specy-
ficznej roli sędziego wyznaczonego i skutków czynności procesowych dokonanych z
jego udziałem, przy uwzględnieniu różnic w treści przepisów art. 48 § 1 pkt 5 i art.
379 pkt 4 k.p.c. Przepisy te pozostają w funkcjonalnym związku, lecz ich treść nie
jest identyczna. Przepis art. 48 § 1 pkt 5 k.p.c. dotyczy wyłączenia sędziego „w spra-
wach”, natomiast art. 379 pkt 4 k.p.c. „brania udziału w rozpoznaniu sprawy”. Przed-
stawiona wyżej wykładnia odnosi się wprost do art. 379 pkt 4 k.p.c. („brania udziału w
rozpoznaniu sprawy”) i oznacza, że nieważność postępowania zachodzi, jeżeli w roz-
poznaniu sprawy (wydaniu rozstrzygnięcia merytorycznego) brał udział sędzia wyłą-
czony z mocy ustawy, czyli sędzia, który w instancji niższej brał udział w wydaniu
zaskarżonego orzeczenia. Taka sytuacja nie występuje (nie zachodzi nieważność
postępowania), gdy sędzia, który brał udział w wydaniu wyroku sądu pierwszej in-
stancji, w toku rozpoznania apelacji od tego wyroku, na zlecenie sądu odwoławczego
przeprowadza część postępowania dowodowego. Należy jednak uznać, że bierze on
udział „w sprawie”, a więc podlega wyłączeniu z mocy art. 48 § 1 pkt 5 k.p.c. Jeszcze
raz należy podkreślić, że (zgodnie z art. 379 pkt 4 k.p.c.) nie każdy udział w sprawie
sędziego wyłączonego z mocy ustawy powoduje nieważność postępowania, a doty-
czy to jedynie „udziału w rozpoznaniu sprawy”, czyli udziału w wydaniu merytorycz-
nego rozstrzygnięcia.
7
Podkreślić przy tym trzeba, iż art. 235 k.p.c. stanowi, że postępowanie dowo-
dowe odbywa się przed sądem orzekającym, chyba że sprzeciwia się temu charakter
dowodu albo wzgląd na poważne niedogodności lub niewspółmierność kosztów w
stosunku do przedmiotu sporu; w takich wypadkach sąd orzekający zleci przeprowa-
dzenie dowodu jednemu ze swych członków (sędzia wyznaczony) albo innemu są-
dowi (sąd wezwany). Przepis ten nie zakazuje więc przeprowadzenia w postępowa-
niu odwoławczym dowodu z zeznań świadków przez sąd (jako sąd wezwany), który
orzekał w tej sprawie w pierwszej instancji. Nadto, istotą rozpoznania sprawy w po-
stępowaniu apelacyjnym jest powtórna ocena całokształtu materiału dowodowego
sprawy (zgromadzonego zarówno przed sądem pierwszej instancji, jak i w ramach
uzupełniającego postępowania dowodowego - art. 382 k.p.c.) i ponowna ocena
prawna ustaleń faktycznych, czyli w pełni merytoryczne rozpoznanie sprawy przez
sąd drugiej instancji (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
23 marca 1999 r., III CZP 59/98, OSNC 1999 nr 7-8, poz. 124). W rozpoznawanej
sprawie, chociaż Sąd Okręgowy z udziałem sędzi Jolanty K. przesłuchał świadków w
trakcie postępowania apelacyjnego, to ocena tych dowodów (w tym sposobu ich
przeprowadzenia) należała wyłącznie do Sądu drugiej instancji. Sąd Okręgowy doko-
nał jedynie czynności pomocniczej, służącej Sądowi odwoławczemu do podjęcia roz-
strzygnięcia merytorycznego. Sprawa w drugiej instancji została zatem „rozpoznana”
(rozstrzygnięta) wyłącznie przez Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 30 października
2007 r., a w jego wydaniu nie brał udziału sędzia uczestniczący w wydaniu zaskarżo-
nego apelacją orzeczenia.
Podniesiona w skardze okoliczność dotycząca przewodniczenia posiedzeniu
Sądu Okręgowego w wykonaniu odezwy Sądu Apelacyjnego przez SSO Jolantę K.
nie oznacza więc nieważności postępowania apelacyjnego. Może być ona rozpatry-
wana w kategorii „zwykłych” uchybień proceduralnych, mogących mieć istotny wpływ
na wynik sprawy (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.). W ocenie Sądu Najwyższego, nie doszło
jednak do naruszenia w taki sposób powołanych w skardze art. 235 zdanie drugie
oraz art. 239 zdanie pierwsze k.p.c. Odzwierciedlony w protokole przebieg posiedze-
nia, na którym był obecny ubezpieczony wraz ze swoim pełnomocnikiem, nie daje
żadnych podstaw do zakwestionowania sposobu przesłuchania świadków w wykona-
niu odezwy Sądu odwoławczego. Nadto, ubezpieczony (jego pełnomocnik) nie zgłosił
żadnych zastrzeżeń co do składu sądu wezwanego oraz nie skorzystał z zagwaran-
towanego mu w art. 239 zdanie drugie k.p.c. uprawnienia do zgłoszenia ewentual-
8
nych zastrzeżeń co do uchybień proceduralnych poczynionych przez ten Sąd. Sto-
sownie do art. 239 k.p.c. sędzia wyznaczony i sąd wezwany mają w zakresie zleco-
nego im postępowania dowodowego prawa przewodniczącego i prawa sądu orzeka-
jącego, a na ich uchybienia strony postępowania mogą zwrócić uwagę sądu nie póź-
niej niż na najbliższej rozprawie. Z przepisu tego wynika, że milczenie strony (nie-
wniesienie zastrzeżeń) oznacza rezygnację z zarzutu nieprawidłowości działania
sądu wezwanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 1963 r., I CR
12/62, OSNCP 1964 nr 7-8 poz. 133), a także, iż w przypadku nieskorzystania z moż-
liwości przewidzianej w tym przepisie, strona nie może skutecznie podnosić zarzutu
uchybień procesowych sądu wezwanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12
stycznia 1976 r., II CR 689/75, LEX nr 7790).
Z tych względów, Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną na podstawie 39814
k.p.c.
========================================