Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 196/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 września 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z powództwa M. B.
przeciwko Polskim Kolejom Państwowym SA w W. Oddziałowi Gospodarowania
Nieruchomościami w B.
o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli ewentualnie o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 4 września 2008 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 12 października 2007 r.,
sygn. akt I ACa (…),
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę
3600 (trzy tysiące sześćset) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 12 października 2007 r. oddalił apelację powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w T. oddalającego powództwo, w którym skarżący
domagał się zobowiązania strony pozwanej aby zawarła z nim umowę sprzedaży prawa
2
użytkowania wieczystego szczegółowo opisanej w pozwie działki, ewentualnie
zasądzenia odszkodowania w kwocie 355 000 zł tytułem odszkodowania za szkodę
poniesioną wskutek uchylenia się pozwanej od zawarcia tej umowy.
Według dokonanych ustaleń w dniu 4 sierpnia 2003 r. strona pozwana
przeprowadziła nieograniczony pisemny przetarg na sprzedaż prawa użytkowania
wieczystego wspomnianej działki. W § 18 Regulaminu tego przetargu przewidziana
została możliwość „unieważnienia przetargu bez podania przyczyny”. O przyjęciu oferty
powoda strona pozwana zawiadomiła go w dniu 22 sierpnia 2003 r., zastrzegając, że
zawarcie umowy w formie notarialnej będzie możliwe po uzyskaniu zgody właściwego
ministra. W związku z koniecznością oczekiwania na tę zgodę oraz w celu
zabezpieczenia nieruchomości przed dewastacją, strona pozwana przekazała działkę w
posiadanie powoda, zastrzegając, że na terenie oddanym mu pod dozór nie może
prowadzić – do czasu zawarcia umowy – żadnych prac rozbiórkowych ani budowlanych.
Mimo to powód dokonał demontażu i sprzedaży elementów infrastruktury kolejowej,
przywłaszczając mienie o wartości nie mniejszej niż 30 000 zł. Za czyn ten powód
skazany został prawomocnym wyrokiem i zobowiązany do naprawienia wyrządzonej
szkody.
W dniu 6 lipca 2005 r. strona pozwana powołując się na § 18 Regulaminu
przetargu powiadomiła powoda o unieważnieniu przetargu.
Sądy obu instancji uznały, że do przetargu zorganizowanego przez stronę
pozwaną miały zastosowanie przepisy Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 26
sierpnia 1997 r. w sprawie określenia szczegółowych zasad i trybu organizowania
przetargu publicznego na sprzedaż majątku trwałego innym podmiotom przez spółkę
powstałą w wyniku komercjalizacji oraz warunków, w których dopuszcza się odstąpienie
od przetargu, dalej zwanego „rozporz. RM z dnia 26 sierpnia 1997 r.” (Dz. U. Nr 108,
poz. 696 ze zm.), które przewidują możliwość unieważnienia przetargu. W kwestiach
nieuregulowanych tym rozporządzeniem miały natomiast zastosowanie przepisy ogólne
kodeksu cywilnego obowiązujące w dniu przeprowadzenia przetargu tj. art. 701
- 704
k.c.
- bez zmian dokonanych ustawą z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy Kodeks
cywilny oraz niektórych innych ustaw, dalej zwanej „ustawą z dnia 14 lutego 2003 r. o
zm. k.c.” (Dz. U. z 2003 r. Nr 49, poz. 408), które weszły w życie w dniu 25 września
2003 r., a zatem po przeprowadzeniu i rozstrzygnięciu przetargu. Oznacza to, że
podstawą powództwa nie mogą być przepisy art. 703
§ 3 w zw. z art. 702
§ 3 k.c.
3
Skarga kasacyjna powoda oparta została na podstawie naruszenia prawa
materialnego, a mianowicie: art. 701
– 704
k.c. oraz § 26 ust.2 rozporz. RM z dnia 26
sierpnia 1997 r. przez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że stanowiły one
podstawę stosowania klauzuli o unieważnieniu przetargu po jego rozstrzygnięciu bez
podania przyczyny, mimo że instytucja unieważnienia odnosi się wyłącznie do
kodeksowej instytucji unieważnienia z powodu wad przetargowych; art. XLIX p.w.k.c.
przez jego błędną wykładnię i wskutek tego niezastosowanie przepisów art. 701-5
kodeksu cywilnego w brzmieniu obowiązującym w dniu unieważnieniu przetargu; art. 5
k.c. przez jego niezastosowanie, a także oparta została na podstawie naruszenia przez
Sąd I instancji przepisów postępowania – art. 47918
w zw. z art. 4799
k.p.c., art. 233 oraz
328 § 2 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna pozbawiona jest uzasadnionych podstaw. W przypadku
podstawy przewidzianej w art. 3983
§ 3 k.p.c. sporządzona została w sposób
nieprofesjonalny. Podniesione w niej zarzuty procesowe dotyczą postępowania przed
Sądem pierwszej instancji, co podkreślił sam skarżący pięciokrotnie w pkt 5 skargi. Nie
mogły zatem być przedmiotem oceny dokonywanej przez Sąd Najwyższy, który
kontroluje legalność orzeczenia Sądu drugiej instancji. Zaznaczyć ponadto należy, że
zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. w ogóle nie może być podnoszony w skardze
kasacyjnej, co uszło uwagi autora skargi kasacyjnej (por. art. 398 § 3 k.p.c.).
Odnosząc się do zarzutu naruszenia przepisów intertemporalnych wskazać
należy, że w celu rozstrzygnięcia kwestii, które przepisy dotyczące przetargu powinny
mieć zastosowanie w niniejszej sprawie, nie wystarczy posłużenie się podstawową
zasadą międzyczasowego prawa prywatnego, wyrażoną w art. 3 k.c., który stanowi, że
ustawa nie ma mocy wstecznej, chyba że to wynika z jej brzmienia lub celu. Zasada
nieretroakcji (lex retro non agit) oznacza, że nowego prawa nie stosuje się do oceny
zdarzeń prawnych i ich skutków, jeżeli miały one miejsce i skończyły się przed wejściem
w życie nowego prawa. Gdy - jak w rozpoznawanej sprawie - sytuacja prawna powstała
pod rządem dawnego prawa, którą ocenić trzeba po wejściu w życie nowego prawa,
składa się nie z jednego zdarzenia, lecz z kilku zdarzeń, spośród których jedne nastąpiły
w okresie obowiązywania dawnego prawa, a inne po wejściu w życie nowego prawa, lub
jeśli zdarzenie prawne ma charakter ciągły, obejmujący okres działania starego i
nowego prawa, to zasada lex retro non agit nie daje wskazówki, jakie prawo należy
stosować do oceny zdarzeń lub ich skutków powstałych w czasie obowiązywania już
4
nowego prawa. Istnieje zatem konieczność odwołania się do ogólnych zasad
międzyczasowego prawa prywatnego, stanowiących bliższe sformułowanie oraz
rozwinięcie podstawowej zasady wyrażonej w art. 3 k.c.
W nauce prawa, dla potrzeb rozwiązań intertemporalnych, normy prawa
cywilnego dzieli się na dwie grupy. Pierwszą grupę tworzą przepisy regulujące stosunki
prawne, których treść wynika z samego prawa, niezależnie od zdarzeń prawnych
powodujących ich powstanie, zmianę lub zakończenie. Do tej grupy należą przepisy
prawa rzeczowego i rodzinnego regulujące treść stosunku prawnego i praw
podmiotowych, niezależnie od sposobu ich powstania lub nabycia (np. istota własności,
małżeństwo). Przepisy te poddane są zasadzie bezpośredniego działania nowej ustawy.
Drugą grupę tworzą przepisy regulujące stosunki prawne, których treść jest wynikiem
pewnych zdarzeń powołujących je do życia (powodujących ich zmianę lub zakończenie).
Należą do nich przepisy prawa zobowiązaniowego oraz przepisy prawa rzeczowego i
rodzinnego regulujące skutki prawne tworzące lub kończące (albo zmieniające) stosunki
prawne lub powodujące nabycie albo utratę praw podmiotowych, natomiast nie
ustalające treści stosunków prawnych (np. nabycie własności, zawarcie małżeństwa).
Przepisy te poddane są zasadzie dalszego działania dawnej ustawy. Jeśli zatem
zdarzenie prawne miało miejsce w czasie obowiązywania dawnej ustawy, do jego
skutków realizujących się po wejściu w życie nowej ustawy, zastosowanie powinna mieć
w dalszym ciągu ustawa dawna.
Nie ulega wątpliwości, że przepisy o przetargu tj. art. 701-4
k.c. oraz przepisy
rozporz. RM z dnia 26 sierpnia 1997 r. należą do drugiej grupy przepisów, regulują
bowiem stosunki prawne, których treść jest wynikiem pewnych zdarzeń powołujących je
do życia (albo powodujących ich zmianę lub zakończenie).
W rozpoznawanej sprawie treść stosunku prawnego powstałego w następstwie
przeprowadzonego przetargu wyznaczona jest przez zdarzenie prawne o złożonym
stanie faktycznym. Składa się bowiem z kilku członów, jakimi są porozumienie
przetargowe, uzgodnienia w zakresie postępowania stron w okresie oczekiwania na
zgodę właściwego ministra, ewentualna zgoda ministra, uprawnienie do unieważnienia
przetargu. W takim wypadku, gdy jeden z członów stanu faktycznego nastąpił po wejściu
w życie nowej ustawy, ale stosunek prawny powstał przed jej wejściem w życie, to
wówczas skutki zdarzenia prawnego o takim złożonym stanie faktycznym oceniać
należy pod każdym względem według dawnej ustawy. Nie mogły zatem mieć
zastosowania przy rozstrzyganiu sporu przepisy obowiązujące w dacie unieważnienia
5
przetargu, a mianowicie przepisy art. 701-5
k.c. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 14
lutego 2003 r. o zm. k.c.
Nie zostały także naruszone przez błędną wykładnię przepisy art. 701-4
k.c. oraz
rozporz. RM z dnia 26 sierpnia 1997 r. Według dokonanych ustaleń na zawarcie umowy
niezbędne było zezwolenie właściwego ministra. Zawarte w treści czynności prawnej
zastrzeżenie, uzależniające powstanie lub ustanie skutków czynności prawnej od
zdarzenia przyszłego, którego ziszczenie się nie zależy od woli stron może być
kwalifikowane jako warunek w rozumieniu art. 89 k.c. Jeżeli warunek zastrzeżony został
zgodnie z wymaganiami prawa i spełni się wskazane w nim zdarzenie przyszłe i
niepewne, wówczas powstają - przy warunku zawieszającym, lub ustają - przy warunku
rozwiązującym - skutki prawne określone treścią czynności prawnej i innymi
uzupełniającymi ją regułami (art. 56 k.c.). Zgodnie z ogólną zasadą skutki te następują
na podstawie samego ziszczenia się warunku, a więc bez potrzeby składania
jakichkolwiek dodatkowych oświadczeń woli.
W odróżnieniu do "warunku" we wskazanym rozumieniu, inną kategorią prawną
jest "warunek prawny" (conditio iuris). Warunkami prawnymi są ustanowione przez
normy prawne przesłanki skuteczności czynności prawnej, np. wymagania co do formy,
kwalifikacji osobistych, zezwolenia organów. Powstanie skutków prawnych uzależnione
jest w tych przypadkach od treści normy prawnej, a nie od treści czynności prawnej,
która może wymagania określonej normy powtarzać, lecz jest to dla oceny skuteczności
prawnej bez znaczenia. Do postanowień takich nie można stosować przepisów o
warunku. Wobec tego, że przesłanką skuteczności umowy było zezwolenie właściwego
ministra, a zezwolenie takie nie zostało wydane, to po stronie pozwanego nie powstał
obowiązek zawarcia umowy sprzedaży, a po stronie powoda nie powstało roszczenie o
zawarcie umowy, nawet przy założeniu, że na gruncie przepisów mających w sprawie
zastosowanie takie roszczenie w ogóle przysługiwało powodowi. Skorzystanie przez
stronę pozwaną - w okresie poprzedzającym zawarcie umowy - z klauzuli, w myśl której
strona pozwana zastrzegła sobie prawo unieważnienia przetargu, znajduje
usprawiedliwienie w przepisie § 26 ust. 2 rozporz. RM z dnia 26 sierpnia 1997 r.
Klauzula taka nie jest zatem sprzeczna z ustawą (art. 58 § 1 k.c.). Realizacja tej klauzuli
nie jest też sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.), zważywszy
na - wynikające z dokonanych ustaleń - zachowanie się pozwanego, który czynem
przestępnym, za który został skazany prawomocnym wyrokiem karnym, wyrządził
szkodę stronie pozwanej. Według utrwalonego w orzecznictwie i doktrynie poglądu nie
6
może powoływać się na naruszenie zasad współżycia społecznego osoba, która sama
zasady te narusza. Zarzut naruszenia art. 5 k.c. należało więc także uznać za
bezpodstawny.
Z tych wszystkich względów należało orzec, jak w sentencji (art. 39814
, art. 98 w
zw. z art. 39821
i art. 391 § 1 k.p.c.).