Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZP 31/08
UCHWAŁA
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego
Dnia 9 września 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący)
SSN Gerard Bieniek
SSN Barbara Myszka (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian
SSN Lech Walentynowicz
SSN Kazimierz Zawada
na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 9 września 2008 r.,
przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Jana Szewczyka,
po rozstrzygnięciu zagadnienia prawnego przedstawionego
przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego
we wniosku z dnia 25 lutego 2008 r., BSA I - 4110 - 1/08,:
"1. Czy w razie naruszenia dóbr osobistych dopuszczalna jest
kumulacja środków przewidzianych w art. 448 k.c.,
tj. zadośćuczynienia pieniężnego dla pokrzywdzonego oraz
zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany przez niego
cel społeczny ?
a w razie odpowiedzi twierdzącej na to pytanie:
2. Czy przesłanki zastosowania tych środków są zróżnicowane ?"
2
podjął uchwałę:
I. W razie naruszenia dobra osobistego kumulacja roszczeń
przewidzianych w art. 448 k.c. jest dopuszczalna.
II. Odmawia podjęcia uchwały w pozostałym zakresie.
3
Uzasadnienie
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego stwierdził, że po nowelizacji kodeksu
cywilnego dokonanej ustawą z dnia 23 sierpnia 1996 r. o zmianie ustawy – Kodeks
cywilny (Dz.U. Nr 114, poz. 542), w orzecznictwie Sądu Najwyższego zarysowała
się rozbieżność stanowisk dotycząca wykładni art. 448 k.c. W wyrokach z dnia
1 kwietnia 2004 r., II CK 115/03 (niepubl.), i z dnia 28 września 2005 r., I CK 256/05
(niepubl.), Sąd Najwyższy przyjął, że w razie naruszenia dobra osobistego ten,
czyje dobro zostało naruszone może żądać alternatywnie przyznania mu
odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę
albo zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany przez siebie cel
społeczny, kumulację tych roszczeń uznał natomiast za niedopuszczalną.
W wyroku z dnia 17 marca 2006 r., I CSK 81/05 (OSP 2007, nr 3, poz. 30),
a następnie – z obszerniejszą argumentacją – w uchwale z dnia 19 czerwca
2007 r., III CZP 54/07 (OSNC-ZD 2008/B, poz. 36) wyrażone zostało odmienne
stanowisko, Sąd Najwyższy przyjął bowiem, że kumulacja roszczeń określonych
w art. 448 k.c. jest dopuszczalna. Problem alternatywnego bądź kumulatywnego
zbiegu roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c. wywołuje również kontrowersje
w doktrynie. Jednym z elementów rozwiązania tego problemu jest kwestia
aktualności uchwały pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia
8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73 (OSNCP 1974, nr 9, poz. 145). Ważnym
czynnikiem kształtującym pogląd na dopuszczalność kumulacji jest ponadto ocena
funkcji każdego z roszczeń, natomiast w doktrynie zdania na ten temat są
podzielone. Przeciwnicy kumulacji sprzeciwiają się przypisywaniu sumie
zasądzanej na cel społeczny funkcji represyjnej, uważają, że środek ten powinien
pełnić funkcję kompensacyjną, podobnie jak zadośćuczynienie, a wybór sposobu
satysfakcji należy do pokrzywdzonego. Zwolennicy kumulacji uważają natomiast,
że funkcja obu roszczeń jest tylko częściowo podobna, a rodzaj satysfakcji
uzyskiwanej przez pokrzywdzonego – niejednakowy, zadośćuczynienie pełni
bowiem funkcję kompensacyjną, a zapłata sumy pieniężnej na cel społeczny
funkcję represyjną. Zróżnicowanie stanowisk i argumentów mających przemawiać
4
za dopuszczalnością kumulacji roszczeń rodzi z kolei wątpliwości co do tego, czy
funkcja represyjna ma być realizowana tylko przez roszczenia skumulowane, czy
także przez samą zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej na cel społeczny i czy
sumy zasądzane na cel społeczny mają być generalnie wyższe od kwot
przyznawanych tytułem zadośćuczynienia dla pokrzywdzonego. Wyjaśnienia
wymagają – zdaniem Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego – przede wszystkim
przesłanki obu roszczeń, zwłaszcza to, czy różni je wina lub przynajmniej jej
stopień, czy funkcja, jaką spełnia każde z nich ma być im przypisana, czy ma być
pochodną ich ukształtowania w przepisie, i wreszcie jaki jest zakres swobody
sędziowskiej przy stosowaniu przepisu tak niejednoznacznego i źle
zsynchronizowanego z innymi przepisami regulującymi ochronę dóbr osobistych,
jakim jest art. 448 k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podejmując problematykę majątkowych środków ochrony dóbr osobistych
w ujęciu historycznym trzeba rozpocząć od przypomnienia, że kodeks zobowiązań
z 1933 r. przewidywał zadośćuczynienie za cierpienia fizyczne i krzywdę moralną
w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, pozbawienia życia,
pozbawienia wolności, obrazy czci oraz skłonienia kobiety albo małoletniego lub
psychicznie upośledzonego mężczyzny za pomocą podstępu, gwałtu, nadużycia
stosunku zależności lub wyzyskania krytycznego położenia do poddania się
czynowi nierządnemu. Zadośćuczynieniem nazywał przy tym stosowną sumę
pieniężną, przyznawaną przez sąd jako rekompensatę za doznaną krzywdę
moralną samemu poszkodowanemu lub wskazanej przezeń instytucji. Zgodnie
z art. 157 § 3 k.z., zadośćuczynienie mogło być przyznane „w przypadkach przez
ustawę przewidzianych”, a zatem tylko w razie naruszenia dóbr osobistych
wymienionych w art. 165 § 1 i 2 oraz art. 166 k.z. W wypadkach wskazanych w art.
165 § 1 i art. 166 k.z. warunkiem przyznania zadośćuczynienia było to, że
naruszenie dobra stanowiło czyn niedozwolony, bez względu na to, czy
odpowiedzialność za ten czyn była oparta na zasadzie winy, ryzyka czy słuszności.
Artykuł 165 § 2 k.z. obejmował natomiast tylko te przypadki, w których działanie
sprawcy mogło być uznane za podstęp, gwałt, nadużycie stosunku zależności lub
wyzyskanie krytycznego położenia. W doktrynie przyjmowano, że wysokość sumy
5
pieniężnej, mającej stanowić zadośćuczynienie moralne, musi być pozostawiona
sądowi, któremu kodeks zobowiązań daje tylko jedną wskazówkę, aby suma ta była
„stosowna”. Za aktualny uznawano jednak wynikający z art. 158 § 1 k.z. obowiązek
uwzględnienia „wszelkich zachodzących okoliczności”. Licząc się z tym, że
poszkodowany często nie zechce przyjąć za swoją krzywdę pieniędzy, zwłaszcza
za obrazę czci, ustawodawca przewidział możliwość przyznania zadośćuczynienia
pieniężnego instytucji wskazanej przez poszkodowanego. Pod rządem kodeksu
zobowiązań nie ulegało wątpliwości, że przepisy art. 165 § 1 i 2 oraz art. 166 k.z.
stanowiły podstawę roszczenia o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę moralną,
z tym że poszkodowany mógł wskazać instytucję uprawnioną do odbioru całej
przyznanej mu z tego tytułu kwoty pieniężnej lub jej części, a siebie do odbioru
nadwyżki. Wchodziło zatem w grę prawo podmiotowe realizowane przez
wystąpienie z żądaniem zapłaty sumy pieniężnej jako zadośćuczynienia; innymi
słowy, „prawo do zadośćuczynienia” (art. 165 § 3 k.z.).
W kodeksie cywilnym ustawodawca uregulował problematykę dóbr
osobistych i ich ochrony w artykułach 23 i 24 k.c., z tym że wśród środków ochrony
wymienionych w art. 24 § 1 k.c. nie przewidział żądania spełnienia świadczenia
pieniężnego, a jedynie w § 2 tego artykułu dodał, że wskazane środki nie wyłączają
naprawienia szkody na zasadach ogólnych. Nazwa zadośćuczynienie została użyta
pierwotnie jedynie w art. 445 k.c. Ustawodawca utrzymał zasadę, że
zadośćuczynienie należy się tylko w razie naruszenia dóbr osobistych określonych
w ustawie, jednak w stosunku do art. 165 i 166 k.z. ograniczył liczbę sytuacji,
uzasadniających jego przyznanie. W art. 445 k.c. nie przewidziano bowiem
możliwości zasądzenia zadośćuczynienia w razie naruszenia czci i w razie śmierci
osoby najbliższej, natomiast zastosowanie regulacji zawartej w art. 445 § 2 k.c.
ograniczono wyłącznie do kobiet. Nie przewidziano też możliwości przyznania
zadośćuczynienia instytucji wskazanej przez poszkodowanego. Wśród przepisów
o czynach niedozwolonych ustawodawca zamieścił natomiast art. 448 k.c.,
w którym w szczególny sposób uregulował skutki umyślnego naruszenia dóbr
osobistych. Według tego przepisu, w razie umyślnego naruszenia dóbr osobistych
poszkodowany mógł żądać, niezależnie od innych środków potrzebnych do
usunięcia wyrządzonej szkody, ażeby sprawca uiścił odpowiednią sumę pieniężną
6
na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża. Przytoczona regulacja została oparta na
wyraźnym wyodrębnieniu dwóch instytucji: zadośćuczynienia pieniężnego za
doznaną krzywdę przyznawanego na rzecz poszkodowanego oraz odpowiedniej
sumy pieniężnej zasądzanej na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża. Źródłem
wątpliwości stał się wzajemny stosunek art. 445 i 448 k.c., chodziło o to, czy
poszkodowany może żądać zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę,
a ponadto uiszczenia przez sprawcę, który działał umyślnie, odpowiedniej sumy
pieniężnej na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża, czy też przysługuje mu jedynie
wybór między obu roszczeniami z takim skutkiem, że dokonanie go powoduje
wygaśnięcie jednego z nich. Wątpliwości te zostały wyjaśnione w uchwale pełnego
składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73,
w której przyjęto, że w razie umyślnego naruszenia dóbr osobistych określonych
w art. 445 k.c. poszkodowany może dochodzić od sprawcy zarówno
zadośćuczynienia pieniężnego, jak i zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na
rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża. Sąd Najwyższy uznał, że zadośćuczynienie
przewidziane w art. 445 k.c. zmierza do wynagrodzenia krzywdy i pełni funkcję
kompensacyjną, natomiast roszczenie wobec sprawcy umyślnego naruszenia dóbr
osobistych o zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej na rzecz Polskiego
Czerwonego Krzyża ma wyraźny charakter represji majątkowej, piętnującej
sprawcę za umyślność jego działania i jest swoistego rodzaju karą cywilną.
Roszczenie to ma zatem służyć wzmocnieniu ochrony osoby poszkodowanej
umyślnym naruszeniem jej dóbr osobistych w tych wszystkich wypadkach,
w których inne środki potrzebne do usunięcia skutków wyrządzonej szkody nie
czynią zadość postulatowi tej ochrony.
W kilku ustawach uchwalonych po wejściu w życie kodeksu cywilnego
znalazły się przepisy przewidujące możliwość przyznania poszkodowanemu
zadośćuczynienia pieniężnego lub zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na
rzecz innych podmiotów niż Polski Czerwony Krzyż. Można tu wskazać na art. 40
ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. – Prawo prasowe (Dz.U. Nr 5, poz. 24 ze zm.)
skreślony z dniem 28 grudnia 1996 r. przez art. 2 ustawy nowelizującej z dnia
23 sierpnia 1996 r. (Dz.U. Nr 114, poz. 542), art. 18 ust. 5 ustawy z dnia 30 sierpnia
1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm.) skreślony
7
z dniem 5 grudnia 1997 r. przez art. 1 pkt 18 lit d) ustawy nowelizującej z dnia
20 czerwca 1997 r. (Dz.U. Nr 104, poz. 661), art. 19a ustawy powołanej ustawy
o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm., jedn. tekst: Dz.U.
z 2007 r. Nr 14, poz. 89 ze zm.) dodany z dniem 5 grudnia 1997 r. przez art. 1 pkt
22 ustawy nowelizującej z dnia 20 czerwca 1997 r. (Dz.U. Nr 104, poz. 661) czy art.
78 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
(Dz.U. Nr 24, poz. 83 ze zm., jedn. tekst: Dz. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 ze zm.).
Przepisy te uzupełniały regulację przewidzianą w kodeksie cywilnym, która – jak
podkreślano w doktrynie – okazała się zbyt ciasna.
Z dniem 28 grudnia 1996 r. weszła w życie powoływana już ustawa z dnia
23 sierpnia 1996 r., którą znowelizowano istotne dla problematyki ochrony dóbr
osobistych przepisy art. 24 § 1, 445 § 2 i 448 k.c. Według art. 24 § 1 k.c. w jego
dotychczasowym brzmieniu, czynności potrzebne do usunięcia skutków naruszenia
dobra osobistego nie mogły – poza wyjątkami przewidzianymi w art. 445 i 448 k.c. –
polegać na świadczeniu wartości materialnych. Wspomnianą ustawą dodano w art.
24 § 1 k.c. zdanie trzecie, zgodnie z którym ten, czyje dobro osobiste zostało
naruszone, może – na zasadach przewidzianych w kodeksie – również żądać
zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na
wskazany cel społeczny. Artykuł 448 k.c. otrzymał nowe brzmienie, obecnie:
„w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro
osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia
pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę
pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków
potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis art. 445 § 3 stosuje się”.
Natomiast art. 445 k.c. zmieniony został nieznacznie, rozszerzono bowiem jedynie
przewidzianą w § 2 możliwość przyznania zadośćuczynienia pieniężnego za
doznaną krzywdę w wypadku skłonienia kobiety za pomocą podstępu, gwałtu lub
nadużycia stosunku zależności do poddania się czynowi nierządnemu.
Po nowelizacji możliwość przyznania zadośćuczynienia zachodzi w razie
przymuszenia do poddania się czynowi nierządnemu nie tylko kobiety, ale każdej
osoby fizycznej. Głównym celem nowelizacji – jak wynikało z projektu ustawy
nowelizującej wniesionego do Sejmu w 1995 r. – było dopuszczenie możliwości
8
przyznania poszkodowanemu zadośćuczynienia w razie naruszenia każdego dobra
osobistego, jeżeli naruszenie to zostało dokonane umyślnie lub przez rażące
niedbalstwo oraz rozszerzenie kręgu podmiotów, którym w takim wypadku może
być z inicjatywy poszkodowanego przyznana suma pieniężna. W toku prac
parlamentarnych projektowana treść art. 448 k.c. uległa daleko idącym zmianom,
pominięto w niej bowiem wzmiankę zarówno o umyślności, jak i o rażącym
niedbalstwie. Inicjatorom poprawki chodziło o rozszerzenie ochrony prawnej do
takich granic, aby zasądzenie sumy pieniężnej na rzecz poszkodowanego lub na
wskazany przez niego cel społeczny było możliwe w każdym przypadku naruszenia
dobra osobistego. Kolejna zmiana nieprzewidziana w projekcie, polegała na
dodaniu zdania trzeciego w art. 24 § 1 k.c. w celu podkreślenia związku łączącego
regulacje zawarte w art. 445 i 448 k.c. z ogólną regulacją ochrony dóbr osobistych
(zob. Druki Sejmu RP II Kadencji: nr 942 z dnia 7 kwietnia 1995 r., nr 1574 z dnia
15 marca 1996 r., nr 1677 z dnia 11 maja 1996 r. i nr 1806 z dnia 9 lipca 1996 r.
oraz uchwałę Senatu RP z dnia 10 maja 1996 r. w sprawie ustawy o zmianie
ustawy – Kodeks cywilny).
Znowelizowane regulacje wywołały w praktyce liczne wątpliwości, między
innymi co do dopuszczalności kumulatywnego stosowania środków przewidzianych
w art. 448 k.c. Po raz pierwszy Sąd Najwyższy dokonał wykładni znowelizowanego
art. 448 k.c. pod kątem dopuszczalności kumulacji w wyroku z dnia 1 kwietnia
2004 r., II CK 115/03. Stanął wówczas na stanowisku, że w razie naruszenia dobra
osobistego ten, czyje dobro zostało naruszone może żądać alternatywnie
przyznania mu odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za
doznaną krzywdę albo zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany
przez siebie cel społeczny. Podkreślił, że wprawdzie kumulacja nie została
wyłączona, skoro w art. 448 k.c. nie użyto spójnika „albo” wskazującego
jednoznacznie na alternatywę rozłączną, jednak podobieństwo funkcji obu
roszczeń, tożsamość środka (świadczenie pieniężne), identyczność przesłanek
i uregulowanie obu środków w tym samym przepisie przemawiają za odrzuceniem
kumulacji. Uznał, że dodatkowego argumentu na rzecz tej tezy dostarczają
dyrektywy wykładni systemowej, a konkretnie zestawienie art. 448 z art. 445 k.c.,
który nie daje poszkodowanemu możliwości wyboru. Odwołał się też do poglądu
9
dominującego wówczas w tej kwestii w nauce prawa. Stanowisko to wraz
z przytoczoną dla jego uzasadnienia argumentacją Sąd Najwyższy podzielił
następnie w wyroku z dnia 28 września 2005 r., I CK 256/05. W obu orzeczeniach
przyjął, że przesłanką zastosowania art. 448 k.c. jest zawinione działanie sprawcy
naruszenia cudzego dobra osobistego oraz że może wchodzić w grę zarówno wina
umyślna, jak i nieumyślna.
Na odmiennym stanowisku stanął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 marca
2006 r., I CSK 81/05, uznał bowiem, że w razie naruszenia dobra osobistego
poszkodowany może żądać zarówno przyznania mu odpowiedniej sumy tytułem
zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, jak i zasądzenia sumy
pieniężnej na wskazany przez siebie cel społeczny. W uzasadnieniu odwołał się do
użytego w treści art. 448 k.c. spójnika „lub” właściwego dla alternatywy
nierozłącznej, która pozwala uwzględnić oba roszczenia, oraz do uchwały pełnego
składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73,
która, jego zdaniem, mimo zmiany stanu prawnego zachowuje co do zasady
aktualność. Podkreślił, że w odniesieniu do obecnie obowiązującego stanu
prawnego wynika z niej przede wszystkim odmienność funkcji obu roszczeń
przewidzianych w art. 448 k.c. Przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na
podstawie art. 448 albo 445 k.c. spełnia funkcję kompensacyjną, natomiast
zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na cel społeczny ma charakter wyraźnie
represyjny oraz prewencyjno-wychowawczy. Ponieważ trudno mówić
o zastosowaniu funkcji represyjnej i prewencyjno - wychowawczej w wypadku
nieumyślnego działania sprawcy, nie można – jak stwierdził – podzielać
wyrażonego w wyroku z dnia 1 kwietnia 2004 r., II CK 115/03, zapatrywania
o identyczności przesłanek obu roszczeń. O ile bowiem przesłanką roszczenia
o zadośćuczynienie jest każda postać winy, nawet culpa levissima, o tyle
przesłanką roszczenia o zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na cel
społeczny jest wina kwalifikowana sprawcy naruszenia dobra osobistego,
mianowicie wina umyślna (dolus) oraz rażące niedbalstwo (culpa lata). Również
w uchwale z dnia 19 czerwca 2007 r., III CZP 54/07, Sąd Najwyższy przyjął, że
kumulacja roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c. jest dopuszczalna. Stwierdził, że
przemawiają za tym wyniki wykładni językowej, a ściśle wnioski wynikające z użycia
10
spójnika „lub” oznaczającego alternatywę łączną. Za nietrafny uznał argument
natury systemowej wywiedziony z zestawienia art. 445 z art. 448 k.c., który według
zwolenników odmiennego zapatrywania ma przemawiać przeciwko kumulacji.
Podkreślił, że ustawodawca dopuścił istnienie konkurencyjnych roszczeń
o zadośćuczynienie, bo obok art. 448 k.c. istnieje art. 445 k.c., wobec czego trzeba
przyjąć, że między normami wyrażonymi w obu przepisach występuje zbieg
kumulatywny. Zauważył, że kumulacji roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c. nie
wyklucza również wykładnia funkcjonalna, ponieważ nie można podzielać poglądu
o tożsamości funkcji i charakteru obu roszczeń. Zasądzenie odpowiedniej sumy
pieniężnej na cel społeczny w pewnym zakresie pełni, podobnie jak
zadośćuczynienie, funkcję kompensacyjną, jednak jego podstawową funkcją jest
funkcja represyjna i prewencyjno-wychowawcza. Gdyby natomiast uznać, że chodzi
wyłącznie o kompensatę krzywdy, to trzeba by przyjąć, że poszkodowany może
„podzielić” należne mu zadośćuczynienie i domagać się części dla siebie i części
na cel społeczny. Skoro jednak ustawodawca daje mu prawo żądania całości dla
siebie oraz całości na cel społeczny, pozbawienie go tego prawa byłoby
nieuzasadnione. Przyznanie roszczeniu o zasądzenie sumy pieniężnej na cel
społeczny funkcji kompensacyjnej nie oznacza przy tym, że chodzi o identyczne
roszczenia, prowadzą one bowiem do kompensaty krzywdy w różny sposób.
Nie zachodzi też tożsamość środka, świadczenie pieniężne do rąk
poszkodowanego jest bowiem innym środkiem naprawienia szkody niż satysfakcja,
jaką daje zmuszenie sprawcy naruszenia dobra osobistego do zapłaty określonej
sumy pieniężnej na cel społeczny. Sąd Najwyższy wspomniał wreszcie, że art. 448
k.c. jest przejawem „prawa sędziowskiego”, dlatego wykładnia odnośnego przepisu
nie może być prowadzona wbrew naturze tego rodzaju regulacji.
Jak wynika z dokonanego przeglądu, rozważenia wymaga nie tylko kwestia
samej dopuszczalności kumulacji roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c., ale
także przesłanek ich zastosowania oraz wzajemnego stosunku art. 445 i 448 k.c.
W kwestii dopuszczalności kumulacji zdania w doktrynie są podzielone,
w początkowym okresie obowiązywania zmienionych regulacji zdecydowanie
przeważał pogląd, że roszczenia przewidziane w art. 448 k.c. pozostają w stosunku
alternatywy rozłącznej, w ostatnich latach natomiast coraz częściej prezentowane
11
są poglądy dopuszczające kumulację. Podejmując ten problem trzeba rozpocząć
od ustalenia językowego znaczenia przepisu art. 448 k.c. Występujący w tekście
spójnik „lub”, którego zgodnie z zasadami logiki prawniczej powinno używać się dla
oznaczenia alternatywy nierozłącznej, a więc dopuszczającej kumulację, nie
przesądza o wyniku wykładni językowej. Wykładnia ta obejmuje zespół reguł, które
nawiązują do szeroko rozumianego kontekstu językowego, właściwych dla danego
języka reguł znaczeniowych, reguł składni oraz reguł użycia wyrażeń tego języka.
Jedną z najważniejszych jest przy tym dyrektywa języka potocznego, zgodnie
z którą normie należy przypisać takie znaczenie, jakie ma ona w języku potocznym,
chyba że za odstąpieniem od tego znaczenia przemawiają ważne względy.
Dał temu wyraz Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 8 maja 1998 r.,
I CKN 664/97 (OSNC 1999, nr 1, poz. 7), stwierdzając, że, zgodnie z regułami
języka normatywnego, w aktach normatywnych należy posługiwać się poprawnymi
wyrażeniami językowymi w ich podstawowym i powszechnie przyjętym znaczeniu,
i unikać posługiwania się określeniami specjalistycznymi, jeżeli mają odpowiednik
w języku potocznym. Płynące z języka znaczenie spójnika „albo”, używanego
w logice dla oznaczenia alternatywy rozłącznej, i spójnika „lub” jest natomiast
tożsame. Przyjmuje się, że w obu wypadkach chodzi o „spójnik wyrażający możliwą
wymienność albo wzajemne wyłączanie się zdań równorzędnych lub części zdań”
(zob. Słownik języka polskiego pod redakcją Mirosława Szymczaka, Wydawnictwo
Naukowe PWN S.A. Warszawa 1995, tom 1 s. 28 i tom 2 s. 51). Również
ustawodawca, formułując przepisy, niejednokrotnie używa spójników „albo” i „lub”,
nie czyniąc między nimi różnicy. Wszystko to sprawia, że wykładnia językowa nie
prowadzi do jednoznacznego wyniku.
Nie powinno budzić wątpliwości, że art. 448 k.c., w którym jest mowa
o odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego dla poszkodowanego
oraz o odpowiedniej sumie pieniężnej na wskazany przez niego cel społeczny,
obejmuje dwa odrębne roszczenia. Świadczy o tym przede wszystkim fakt
posłużenia się odmienną terminologią dla poszczególnych świadczeń pieniężnych;
świadczenie dla poszkodowanego zostało nazwane „zadośćuczynieniem”, drugie
natomiast „odpowiednią sumą pieniężną”. Identycznych określeń ustawodawca użył
w art. 24 § 1 zdanie trzecie k.c. Dalszym przejawem wspomnianej odrębności było
12
uzależnienie możliwości zasądzenia sumy pieniężnej na cel społeczny od
wystąpienia przez poszkodowanego z odpowiednim żądaniem, co miało wówczas
istotne znaczenie, gdyż zgodnie z art. 321 § 2 k.p.c. w sprawach o naprawienie
szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym sąd mógł wyrokować co do
przedmiotu, który nie był objęty żądaniem. Dopiero po uchyleniu art. 321 § 2 k.p.c.
przez art. 1 pkt 36 ustawy nowelizującej z dnia 2 lipca 2004 r. (Dz.U. Nr 172,
poz. 1804), która weszła w życie z dniem 5 lutego 2005 r., sąd także w sprawach
o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym nie może przyznać
poszkodowanemu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę bez wystąpienia
z odpowiednim żądaniem. Jeżeli się ponadto uwzględni okoliczność, że
uprawnionym do otrzymania zadośćuczynienia jest poszkodowany, a drugiego
świadczenia instytucja realizująca cel społeczny, nie może być wątpliwości co do
tego, że w art. 448 k.c. chodzi o dwa roszczenia. W tej sytuacji punktem wyjścia dla
dalszych rozważań musi być określenie przesłanek każdego z roszczeń.
Podejmując kwestię przesłanek trzeba pamiętać, że nowe brzmienie art. 448
k.c. zostało wkomponowane w już istniejące zasady, rządzące odpowiedzialnością
cywilną i całym systemem ochrony dóbr osobistych, przepis ten nie może być
zatem interpretowany w oderwaniu od wspomnianych zasad. W doktrynie
prezentowane są w tej kwestii trzy warianty interpretacyjne: według pierwszego,
przesłanką odpowiedzialności z art. 448 k.c. jest bezprawne naruszenie dobra
osobistego rodzące odpowiedzialność na podstawie art. 24 k.c., według drugiego,
jedynie takie naruszenie, które może być zakwalifikowane jako czyn niedozwolony,
według trzeciego, naruszenie zawinione. Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia
12 grudnia 2002 r., V CSK 1581/00 (OSNC 2004, nr 4, poz. 53), z dnia 1 kwietnia
2004 r., II CK 115/03 (niepubl.), z dnia 16 września 2004 r., IV CK 707/03
(niepubl.), z dnia 15 czerwca 2005 r., IV CK 805/04 (niepubl.), z dnia 28 września
2005 r., I CK 256/05 (niepubl.), z dnia 19 stycznia 2007 r., III CSK 358/06 (niepubl.),
z dnia 24 stycznia 2008 r., I CSK 319/07 (Monitor Prawniczy 2008, nr 4, s. 172 –
teza) stanął na stanowisku, że przesłanką odpowiedzialności na podstawie art. 448
k.c. jest nie tylko bezprawne, ale i zawinione działanie sprawcy naruszenia dobra
osobistego, przy czym w grę może wchodzić zarówno wina umyślna, jak
i nieumyślna. Jedynie w wyroku z dnia 17 marca 2006 r., I CSK 81/05, uznał za
13
przesłankę odpowiedzialności, gdy chodzi o zasądzenie sumy pieniężnej na cel
społeczny, wyłącznie winę kwalifikowaną, tzn. winę umyślną albo rażące
niedbalstwo. Pogląd, że przesłanką przyznania świadczeń wskazanych w art. 448
k.c. jest wina sprawcy naruszenia dobra osobistego i to zarówno umyślna, jak
i nieumyślna dominuje również w doktrynie. W powołanych orzeczeniach Sąd
Najwyższy podkreślał, że za przyjęciem tego poglądu przemawia przede wszystkim
usytuowanie art. 448 k.c. w obrębie tytułu VI o czynach niedozwolonych, dla
których główną podstawą odpowiedzialności pozostaje wina. Gdyby ustawodawca
chciał uzależnić uwzględnienie żądania pieniężnego wyłącznie od bezprawności
naruszenia dobra osobistego, umieściłby tę instytucję w części ogólnej, w obrębie
art. 24 k.c., w przepisie tym natomiast odesłał do „zasad przewidzianych
w kodeksie”. Ograniczenie możliwości przyznania świadczeń, o których mowa
w art. 448 k.c., do wypadków zawinionego naruszenia dóbr osobistych pozwala na
uzasadnienie celowości utrzymania art. 445 k.c., tylko na podstawie tego przepisu
możliwe byłoby bowiem przyznanie zadośćuczynienia w wypadkach
odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego niezależnej od winy.
Tłumaczyłoby to równocześnie wyodrębnienie dóbr osobistych wymienionych w art.
445 k.c. i objęcie ich intensywniejszą ochroną, zwłaszcza że fakt nowelizacji art.
445 k.c. w 1996 r. przeczy zamiarowi ustawodawcy ograniczenia jego doniosłości.
Poza tym uznanie zawinionego działania sprawcy naruszenia dobra osobistego za
przesłankę zastosowania art. 448 k.c. harmonizuje z dotychczasową tradycją, gdyż
przepis ten przed nowelizacją wymagał umyślnego naruszenia dóbr osobistych,
a ponadto – co ma zasadnicze znaczenie – jest zgodne z podstawową funkcją
zasady winy w zakresie czynów niedozwolonych. Sąd Najwyższy wskazał przy tym
na wyroki Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 lutego 2005 r., SK 49/03 (OTK-A
2005, nr 2, poz. 13) i z dnia 23 września 2003 r., K 20/02 (OTK ZU 2003, nr 7, poz.
76) wyraźnie dystansujące się – gdy chodzi o relację zachodzącą między art. 448
k.c. a art. 77 ust. 1 Konstytucji – wobec poglądu wywiedzionego w uzasadnieniu
wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2001 r., SK 18/00 (OTK ZU
2001, nr 8, poz. 256). Przedstawioną argumentację, przemawiającą za przyjęciem,
że roszczenia przewidziane w art. 448 k.c. mogą być podniesione wyłącznie
w wypadku zawinionego naruszenia dobra osobistego, trzeba uznać za
14
przekonywającą, natomiast nie przekonuje zapatrywanie, że – w odniesieniu do
roszczenia o zasądzenie sumy pieniężnej na cel społeczny – musi to być wina
kwalifikowana. Wyrażając ten odosobniony pogląd Sąd Najwyższy odwołał się do
uchwały pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73.
Tymczasem, powołana uchwała ma w tym względzie jedynie walor historyczny,
w dacie jej podjęcia bowiem art. 448 k.c. miał inne brzmienie i była w nim wprost
mowa o winie umyślnej. Obecnie, wobec braku w treści tego przepisu jakiejkolwiek
wzmianki o winie, nie można uzależniać przyznania jednego z przewidzianych
w nim świadczeń od winy kwalifikowanej sprawcy, gdyż byłoby to sprzeczne
z uznawaną w prawie cywilnym zasadą, że związanie odpowiedzialności jedynie
z określonym stopniem winy wymaga regulacji ustawowej. Konkludując ten wątek
rozważań trzeba przyjąć, że przesłanką obu roszczeń objętych treścią art. 448 k.c.
jest każda postać winy sprawcy naruszenia dobra osobistego, nawet culpa
levissima. Oceny tej nie może przy tym zmienić odwoływanie się do pierwotnej woli
ustawodawcy, która miałaby wynikać z projektu ustawy nowelizującej wniesionego
do Sejmu w 1995 r., wolę ustawodawcy należy bowiem odczytywać wyłącznie na
podstawie tekstu stanowionego prawa, zgodnie z zasadą, że to, co ustawodawca
obejmował swą „wolą uchwalenia”, wyraża się w tym, co uchwalił (idem dixit quam
voluit – zob. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 stycznia
2001 r., III CZP 49/00, OSNC 2001, nr 4, poz. 53). Mówiąc zatem o przesłankach
roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c. trzeba zaliczyć do niech: naruszenie dobra
osobistego powodujące szkodę niemajątkową, czyn sprawcy noszący znamiona
winy w każdej postaci aż do granic culpa levissima oraz związek przyczynowy
między tym czynem a szkodą.
Wypracowane w nauce prawa zasady ogólne dotyczące zbiegu norm
w prawie cywilnym nie wyłączają dopuszczalności kumulacji roszczeń z tej tylko
przyczyny, że zostały one uregulowane w jednym przepisie i oparte na tych samych
przesłankach. Zbieg norm jest wprawdzie zagadnieniem bardzo złożonym
i niejednolicie pojmowanym w dogmatyce prawa, niemniej dominuje pogląd, że nie
jest on wynikiem niedoskonałości techniki legislacyjnej, lecz jednym ze sposobów
umocnienia praw i ułatwienia ich realizacji. Trzeba więc się z nim liczyć jako
z normalną konstrukcją ustawową, a ponieważ nie da skonkretyzować wszystkich
15
sytuacji, w których zbieg występuje, należy mówić o otwartym katalogu zbiegu
przepisów i norm (numerus apertus). Jeżeli zbieg norm prowadzi do zbiegu
roszczeń, wykluczenie kumulacji może natomiast nastąpić tylko ze szczególnych
przyczyn, takich jak wykluczenie możliwości zastosowania więcej niż jednej ze
zbiegających się norm wskutek wyraźnej lub dorozumianej dyspozycji ustawowej,
albo z powodu pochłonięcia jednej normy przez drugą, albo – w niektórych
przypadkach – wówczas, gdy między normami zachodzi stosunek normy
szczególnej do ogólnej. Na gruncie art. 448 k.c. trudno dopatrzyć się takich
szczególnych przyczyn, dlatego nie przekonuje argument, że uregulowanie obu
roszczeń w jednym przepisie i oparcie ich na tej samej przesłance zawinionego
działania sprawcy naruszenia dobra osobistego per se wyłącza możliwość ich
kumulacji.
Możliwości tej nie wyłączają również dyrektywy systemowe, pewnym
uproszczeniem jest bowiem argument wywiedziony z zestawienia art. 448 z art. 445
k.c., oparty na twierdzeniu, że w sytuacji, w której drugi z powołanych przepisów nie
przewiduje roszczenia o zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na cel
społeczny, mimo że chodzi w nim o dobra szczególnie istotne, trudno znaleźć
przekonujące uzasadnienie dla możliwości kumulacji roszczeń jedynie w przypadku
naruszenia innych dóbr osobistych. Wzajemne relacje art. 445 i 448 k.c. wywołują
w doktrynie liczne kontrowersje, chodzi przede wszystkim o to, czy art. 448 k.c.,
który obejmuje naruszenie każdego dobra osobistego w rozumieniu art. 23 k.c.,
obejmuje swoim zakresem także te, wyraźnie wskazane w art. 445 k.c., i dlaczego
ustawodawca pozostawił art. 445 k.c., tworząc swoisty dualizm regulacji w obrębie
jednej ustawy. Wyrażane są na ten temat różne zapatrywania, przeważa jednak
pogląd, że powstały dualizm jest celowy, gdyż dobra osobiste wymienione w art.
445 k.c., jako podstawowe dla każdego człowieka, zasługują na szczególną
ochronę, a taką właśnie umożliwia art. 445 k.c., który pozwala na przyznanie
zadośćuczynienia zarówno wtedy, gdy sprawca odpowiada na zasadzie winy, jak
i wtedy, gdy odpowiada na zasadzie ryzyka lub słuszności. Natomiast
odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c. oparta jest wyłącznie na zasadzie
winy. W doktrynie podejmowane są różne próby określenia wzajemnego stosunku
między art. 445 i 448 k.c. Według jednego z poglądów, art. 445 k.c. stanowi
16
lex specialis w stosunku do art. 448 k.c., wobec czego wyłącza jego zastosowanie.
Według przeciwnego poglądu, oba przepisy mają równorzędne znaczenie i odrębne
pole działania, art. 445 k.c. stanowi wyłączną podstawę przyznania
zadośćuczynienia w razie naruszenia wymienionych w nim dóbr osobistych, a art.
448 k.c. dotyczy innych dóbr. Wyraża się też zapatrywanie, że pola zastosowania
obu przepisów częściowo się krzyżują, a częściowo są w stosunku do siebie
autonomiczne. Na przykład, zawinione naruszenie integralności cielesnej w postaci
uszkodzenia ciała uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia zarówno na podstawie
art. 445 k.c., jak i na podstawie art. 448 k.c., natomiast uszkodzenie ciała
odniesione w wyniku ruchu przedsiębiorstwa niezależnie od winy osoby
odpowiedzialnej uzasadniać będzie już wyłącznie zasądzenie zadośćuczynienia na
podstawie art. 445 k.c. Jest zatem uzasadnione, aby sąd brał pod uwagę jedną
z wchodzących w grę podstaw, w zależności od okoliczności, w jakich doszło do
naruszenia dobra osobistego. Wybór nie jest przy tym obojętny również i z tego
powodu, że tylko w art. 448 k.c. przewidziana została możliwość zasądzenia
odpowiedniej kwoty na cel społeczny, nie istnieje natomiast możliwość kumulacji
roszczeń z art. 448 i art. 445 k.c. Prezentowany jest także pogląd, że należy
dopuścić kumulatywny zbieg roszczeń z art. 445 i 448 k.c., co oznacza, że w razie
naruszenia dóbr osobistych wymienionych w art. 445 k.c. poszkodowany może
żądać zarówno zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 445 k.c., jak
i zasądzenia odpowiedniej sumy na cel społeczny na podstawie art. 448 k.c. Jeżeli
się uwzględni przedstawione kontrowersje, jakie wywołuje wzajemna relacja art.
445 i 448 k.c., trudno z samej tylko regulacji zawartej w art. 445 k.c. wyprowadzać
wnioski mogące przesądzać o wykładni art. 448 k.c.
Rozważając wzajemne relacje między art. 445 i 448 k.c. trzeba odrzucić
możliwość uznania przepisu art. 445 k.c. za szczególny w stosunku do art. 448 k.c.,
sprzeciwia się temu bowiem odesłanie zawarte w art. 448 zdanie drugie k.c. Brak
też przekonujących argumentów na rzecz tezy, że art. 448 k.c. nie ma
zastosowania w odniesieniu do dóbr osobistych wymienionych w art. 445 k.c.
Ochrona wspomnianych dóbr opiera się na różnych przesłankach w zależności od
tego, z jakim rodzajem czynu niedozwolonego łączy się naruszenie danego dobra
osobistego, może to być np. art. 415 czy art. 435 k.c. W tej sytuacji trzeba przyjąć,
17
że między art. 445 i 448 k.c. zachodzi zbieg norm. Oznacza to, że w razie
zawinionego naruszenia jednego z dóbr osobistych wymienionych w art. 445 k.c.,
poszkodowany może domagać się przyznania zadośćuczynienia na podstawie tego
przepisu, bądź na podstawie art. 448 k.c., który z kolei przewiduje możliwość
zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Konstatacja
istnienia zbiegu nie przesądza stanowiska w sprawie jego następstw, dlatego dla
udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy w takim wypadku poszkodowany może
również domagać się zasądzenia sumy pieniężnej na cel społeczny, decydujące
znaczenie ma rozstrzygnięcie kwestii dopuszczalności kumulacji roszczeń
przewidzianych w art. 448 k.c. Gdyby przyjąć, że na podstawie art. 448 k.c. można
dochodzić zarówno zadośćuczynienia pieniężnego, jaki i sumy pieniężnej na cel
społeczny, trzeba by również dopuścić kumulację roszczeń w przypadku zbiegu art.
445 i 448 k.c. Przytaczany argument natury systemowej utraciłby wówczas swoją
wymowę, gdyż w przypadku zawinionego działania sprawcy naruszenia dobra
osobistego zakres ochrony byłby identyczny, bez względu na to, czy chodziło
o dobro wymienione w art. 445 k.c.
Wyniki dotychczasowych rozważań prowadzą do wniosku, że o sposobie
rozstrzygnięcia kwestii dopuszczalności kumulacji roszczeń przewidzianych w art.
448 k.c. przesądzić muszą dyrektywy wykładni funkcjonalnej. Na temat charakteru
tych roszczeń oraz pełnionych przez nie funkcji Sąd Najwyższy wypowiedział się
szerzej tylko w dwóch orzeczeniach: w uchwale z dnia 19 czerwca 2007 r., III CZP
54/07, oraz w wyroku z dnia 24 stycznia 2008 r., I CSK 319/07, w pozostałych
wskazywał jedynie na kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia i prewencyjno-
wychowawczą funkcję drugiego środka w postaci sumy pieniężnej na cel
społeczny. W powołanych orzeczeniach przyjął, że nadrzędnym celem
zadośćuczynienia jest kompensata poniesionej krzywdy oraz że w pewnym
zakresie funkcję kompensacyjną pełni również zasądzenie sumy pieniężnej na cel
społeczny, lecz podstawową funkcją tego środka jest funkcja represyjna
i prewencyjno-wychowawcza, jest on bowiem swoistym rodzajem kary cywilnej.
Przyznanie mu także funkcji kompensacyjnej nie oznacza jednak, że w art. 448 k.c.
chodzi o identyczne roszczenia, ponieważ prowadzą one do kompensaty krzywdy
w różny sposób. Nie zachodzi też tożsamość środka, chociaż oba roszczenia mają
18
za przedmiot świadczenie pieniężne, świadczenie do rąk poszkodowanego jest
bowiem innym środkiem naprawienia szkody niż satysfakcja, jaką daje zmuszenie
sprawcy naruszenia dobra osobistego do zapłaty określonej sumy na cel społeczny.
Rozważając problem funkcji roszczeń określonych w art. 448 k.c., trzeba
odwołać się do treści przepisu i zauważyć, że jest w nim mowa o środkach
„potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia”. Oznacza to, że zarówno
zadośćuczynienie, jak i odpowiednia suma pieniężna na cel społeczny zostały
zaliczone przez ustawodawcę do środków potrzebnych do usunięcia skutków
naruszenia dobra osobistego. Cel taki jest natomiast właściwy funkcji
kompensacyjnej, która sprowadza się do wyrównania uszczerbku w dobrach
prawnie chronionych i przywrócenia dzięki temu ich poprzedniego stanu. Spotykane
w orzecznictwie przypisanie roszczeniom z art. 448 k.c. zróżnicowanych funkcji
i uznanie sumy pieniężnej zasądzanej na cel społeczny za swoistą karę cywilną
stanowi niewątpliwie reminiscencje pierwotnego brzmienia przepisu, w którym była
mowa o winie umyślnej. Po wyeliminowaniu z treści art. 448 k.c. wzmianki o winie,
przesłanki obu roszczeń są tożsame, brak zatem przekonujących argumentów,
które mogłyby przemawiać za represyjnym charakterem roszczenia o zasądzenie
odpowiedniej sumy pieniężnej na cel społeczny. Trudno wprawdzie niekiedy
precyzyjnie określić, gdzie kończy się kompensacja szkody, a zaczyna represja,
gdyż funkcje kompensacyjna i represyjna wzajemnie się przenikają, w doktrynie
podkreśla się jednak, że podstawowym celem prawa cywilnego w dziedzinie
odpowiedzialności odszkodowawczej jest funkcja kompensacyjna, a pozostałe
funkcje spełniają jedynie rolę uzupełniającą wobec kompensacji. Powszechnie
przyjmuje się, że zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, określane
niekiedy jako „paliatyw i to często niedoskonały”, czy „środek z natury rzeczy
niedoskonały”, pełni funkcję kompensacyjną, ponieważ zmierza przede wszystkim
do wyrównania uszczerbku w dobrach prawnie chronionych i przywrócenia ich
poprzedniego stanu. Innymi słowy, ma stanowić ekwiwalent pieniężny doznanej
szkody niemajątkowej przez dostarczenie poszkodowanemu realnej korzyści
ekonomicznej. Realizacja tej funkcji łączy się z uszczerbkiem w majątku osoby
ponoszącej odpowiedzialność za naruszenie dobra osobistego, co z reguły stanowi
dla niej pewną dolegliwość, dlatego niejako w tle funkcji kompensacyjnej pozostają
19
funkcje represyjna i prewencyjno-wychowawcza, ale mają one w tym wypadku
jedynie charakter akcesoryjny. Po nowelizacji art. 448 k.c. i wyeliminowaniu z jego
treści przesłanki winy umyślnej trzeba przyjąć, że roszczenie o zasądzenie
odpowiedniej sumy pieniężnej na cel społeczny pełni także funkcję kompensacyjną.
Przemawiają za tym, z jednej strony tożsamość przesłanek, mających
zastosowanie do obu roszczeń, z drugiej natomiast fakt zaliczenia roszczenia
o zasądzenie sumy pieniężnej na cel społeczny do środków potrzebnych do
usunięcia skutków naruszenia dobra osobistego (zob. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 16 kwietnia 2002 r., V CKN 1010/00, OSNC 2003, nr 4, poz. 56 oraz wyrok
Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 lutego 2005 r., SK 49/03, OTK-A 2005, nr 2,
poz. 13).
Okoliczność, że oba roszczenia przewidziane w art. 448 k.c. służą
kompensacji szkody niemajątkowej wyrządzonej naruszeniem dobra osobistego nie
oznacza, że są to roszczenia identyczne, każde z nich prowadzi bowiem do
naprawienia szkody w odmienny sposób. Przedmiotem obu roszczeń jest
wprawdzie świadczenie pieniężne, jednak jego spełnienie do rąk poszkodowanego
jest inną formą naprawienia szkody niemajątkowej niż satysfakcja płynąca z faktu
zasądzenia od sprawcy odpowiedniej kwoty pieniężnej na wybrany cel społeczny.
Każde z roszczeń służy zatem w inny sposób naprawieniu wyrządzonej szkody
niemajątkowej.
Artykuł 448 k.c. nie zawiera żadnych wskazań co do wysokości
przewidzianych w nim świadczeń, wynika z niego jedynie, że zarówno suma
zadośćuczynienia na rzecz poszkodowanego, jak i kwota pieniężna na rzecz
wskazanej przez niego instytucji mają być odpowiednie. Oznacza to obowiązek
rozważenia przez sąd wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności rodzaju
naruszonego dobra i rozmiaru doznanej krzywdy, intensywności naruszenia oraz
stopnia winy sprawcy, a także sytuacji majątkowej zobowiązanego. Suma
zadośćuczynienia powinna być przy tym umiarkowana i utrzymana w rozsądnych
granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej
społeczeństwa, musi jednak zachować cechy instrumentu kompensacyjnego (zob.
wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2002 r., V CKN 1010/00, OSNC 2003,
nr 4, poz. 56, z dnia 13 czerwca 2002 r., V CKN 1421/00, niepubl., z dnia
20
15 czerwca 2005 r., IV CK 805/04, niepubl., z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03,
OSNC 2005, nr 2, poz. 40, a także wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia
7 lutego 2005 r., SK 49/03, OTK-A 2005, nr 2, poz. 13). Na temat wysokości sumy
pieniężnej na cel społeczny Sąd Najwyższy wypowiedział się jedynie w wyroku
z dnia 8 lutego 2008 r., I CSK 345/07 (niepubl.); uznając zasądzoną kwotę za
odpowiednią, wskazał z jednej strony na szczególny stopień nasilenia złej woli przy
publikacji materiału, w którym postawiono powodowi bardzo poważne zarzuty,
z drugiej zaś na okoliczność, że pozwanymi są wydawca poczytnego dziennika
i jego redaktor naczelny. Podkreślenie, że sprawcą naruszenia był wydawca
poczytnego dziennika oznacza, że przy ustalaniu odpowiedniej kwoty na cel
społeczny nie można abstrahować od wyników działalności gospodarczej wydawcy.
Roszczenia przewidziane w art. 448 k.c. stanowią dopełnienie wachlarza
środków ochrony dóbr osobistych, których zastosowanie powinno być oceniane
w uwzględnieniem potrzeby ich wykorzystania w danym stanie faktycznym. Dopiero
w razie naruszenia konkretnego dobra osobistego można bowiem ocenić, czy
zachodzi w ogóle potrzeba sięgania po roszczenia wskazane w art. 448 k.c., czy
zastosowanie jednego z nich pozwoli osiągnąć stan rokujący osiągnięcie pełnej
ochrony, czy też konieczne będzie zastosowanie w tym celu obu środków. Szerszy
wachlarz środków zawsze zapewnia lepszą ochronę, natomiast każdy ze środków
wskazanych w art. 448 k.c. prowadzi do uzyskania przez poszkodowanego innego
rodzaju satysfakcji. Dyrektywy wykładni funkcjonalnej przemawiają zatem za
dopuszczeniem kumulacji roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c. Wydaje się, że
powinna przemawiać za tym również aksjologia, jaka legła u podstaw nowelizacji
dokonanej w 1996 r. Nie ulega wątpliwości, że zmiany zmierzały do wzmocnienia
ochrony dóbr osobistych, a tym samym i pozycji poszkodowanych. Trudno byłoby
zatem pogodzić z tą aksjologią wykładnię, która zmuszałoby poszkodowanego do
wyboru albo tylko zadośćuczynienia na swoją rzecz albo tylko świadczenia na
wybrany cel społeczny, konieczność takiego wyboru nie może być bowiem uznana
za rozwiązanie korzystne.
Nie bez znaczenia jest także to, że art. 448 k.c. należy do tzw. „prawa
sędziowskiego”, którego istotą jest pozostawienie sądowi pewnego marginesu
swobody, co nie oznacza oczywiście – jak zauważył Trybunał Konstytucyjny
21
w wyroku z dnia 7 lutego 2005 r., SK 49/03 – niczym nieograniczonej arbitralności
oceny sędziowskiej. Do poszkodowanego należy wybór czy w ogóle korzystać
z roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c., czy wystąpić tylko z roszczeniem
o zadośćuczynienie na swoją rzecz bądź tylko z roszczeniem o zasądzenie
odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny, czy też z obu
roszczeniami równocześnie. Natomiast o dalszym losie tych roszczeń będzie
decydował sąd. Jeżeli poszkodowany wystąpi tylko o zadośćuczynienie na swoją
rzecz i żądanie to okaże się nieuzasadnione sąd może jedynie oddalić powództwo,
i to także wtedy, gdyby uznał za celowe zasądzenie odpowiedniej kwoty pieniężnej
na cel społeczny. Nie chodzi tu bowiem o „podzielenie się” przez poszkodowanego
zadośćuczynieniem, jak miało to miejsce w razie obrazy czci pod rządem art. 165
k.z., lecz o zastosowanie środka potrzebnego do usunięcia skutków naruszenia
dobra osobistego. Wielość środków umożliwiających kompensatę szkody
niemajątkowej powinna być przy tym postrzegana jako wyraz szczególnej dbałości
ustawodawcy o ochronę dóbr osobistych.
Przytoczone argumenty pozwalają na rozstrzygnięcie pierwszego
z przedstawionych zagadnień prawnych przez przyjęcie tezy, że kumulacja
roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c. jest dopuszczalna. W odniesieniu do
drugiego zagadnienia we wniosku nie wskazano, w czym przejawia się rozbieżność
w wykładni prawa, która, zgodnie z art. 60 § 1 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r.
o Sądzie Najwyższym (Dz.U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.), jest warunkiem
przedstawienia tzw. abstrakcyjnego zagadnienia prawnego. Z tych względów Sąd
Najwyższy podjął uchwałę rozstrzygającą pierwsze zagadnienie prawne, natomiast
w pozostałym zakresie odmówił podjęcia uchwały (art. 61 § 1 powołanej ustawy
o Sądzie Najwyższym).