Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 24 września 2008 r., II CSK 118/08
Artykuł 292 k.h. – stosowany na podstawie art. 620 § 1 k.s.h. – należy
wykładać zgodnie z treścią art. 293 k.s.h.
Sędzia SN Kazimierz Zawada (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Grzegorz Misiurek
Sędzia SA Dariusz Dończyk
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa "L.-T.", spółki z o.o. w likwidacji w S.
przeciwko Lechowi Ł. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie
Cywilnej w dniu 24 września 2008 r. skargi kasacyjnej pozwanego od wyroku Sądu
Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 28 czerwca 2007 r.
oddalił skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Pozwem z dnia 22 sierpnia 1996 r. spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
"L.-T." w likwidacji w S. wniosła o zasądzenie od Lecha Ł. kwoty 190 000 zł z
odsetkami ustawowymi.
Wyrokiem z dnia 29 grudnia 2005 r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na
rzecz powodowej spółki kwotę 108 952,35 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22
sierpnia 1996 r., a w pozostałym zakresie powództwo oddalił. Ustalił, że umową z
dnia 12 kwietnia 1995 r. zawiązano powodową spółkę, a prezesem jej zarządu
został pozwany. Jako aport o wartości 50 000 zł wniesiono ciągnik siodłowy
wyprodukowany w 1992 r. W dniu 23 stycznia 1996 r. pozwany, działając jako
prezes zarządu, zawarł z Elżbietą K. umowę sprzedaży tego ciągnika za cenę
12 000 zł. Wyrokiem z dnia 29 września 2003 r. Sąd Rejonowy po rozpoznaniu
sprawy karnej, w której pozwany był oskarżony o to, że sprawując funkcję prezesa
zarządu powodowej spółki sprzedał, należący do niej ciągnik siodłowy o wartości
143 850 zł za kwotę 12 000 zł, przez co działał na jej szkodę, umorzył warunkowo
postępowanie karne (art. 66 § 1 i 3 k.k.), przyjmując że wartość ciągnika w chwili
sprzedaży wynosiła około 80 555 zł. Sąd Okręgowy określił tę wartość na kwotę
77 500 zł i objął ją zasądzoną sumą 108 952,35 zł.
Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu apelacji pozwanego zmienił wyrok Sądu
Okręgowego w ten sposób, że zasądził od pozwanego kwoty 65 500 zł z odsetkami
ustawowymi od dnia 27 listopada 1996 r., a w pozostałym zakresie powództwo
oddalił. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, szkoda powodowej spółki spowodowana
sprzedażą ciągnika wyniosła jedynie kwoty 65 500 zł, ponieważ od kwoty 77 500 zł,
wyrażającej wartość ciągnika w dniu sprzedaży, należało odjąć cenę, za którą
ciągnik został sprzedany (12 000 zł), gdyż weszła ona w skład majątku powodowej
spółki. Podstawę zasądzenia przez Sąd Apelacyjny od pozwanego na rzecz
powodowej spółki kwoty 65 500 zł stanowił art. 292 k.h. Sąd Apelacyjny wyraził
pogląd, że przewidziana w tym przepisie odpowiedzialność miała charakter
odpowiedzialności odszkodowawczej ex contractu i była, co do zasady,
ukształtowana analogicznie jak odpowiedzialność unormowana obecnie w art. 293
k.s.h. W świetle zarówno art. 292 k.h., jak i art. 293 k.s.h. spółka dochodząca
odszkodowania powinna udowodnić tylko doznaną szkodę i wyrządzenie tej szkody
działaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy spółki. Powodowa
spółka wymaganiom tym uczyniła zadość w zakresie zasądzonej kwoty 65 500 zł.
W odniesieniu do odsetek Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że należały się one od dnia
wezwania pozwanego do zapłaty odszkodowania, czyli od dnia doręczenia
pozwanemu odpisu pozwu.
Strona pozwana, skarżąc wyrok Sądu Apelacyjnego, przytoczyła jako
podstawy kasacyjne zarzuty niewłaściwego zastosowania art. 292 § 1 i 2, art. 292 §
1 i 2 k.h. w związku z art. 6 k.c. oraz art. 481 § 1 w związku z art. 354 § 1 i 2 i art. 5
k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Według obowiązującego art. 293 k.s.h., członek zarządu, rady nadzorczej,
komisji rewizyjnej oraz likwidator odpowiada wobec spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem
sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy spółki, chyba że nie ponosi
winy; członek zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz likwidator powinien
przy wykonywaniu swoich obowiązków dołożyć staranności wynikającej z
zawodowego charakteru swojej działalności. Przytoczona regulacja normuje
odpowiedzialność odszkodowawczą wymienionych osób za niewykonanie lub
nienależyte wykonanie stosunków organizacyjnych ze spółką, powstających z
chwilą powołania w skład organu spółki lub na stanowisko likwidatora spółki. Z
powołaniem w skład organu spółki lub na stanowisko likwidatora spółki łączy się
obowiązek wykonywania określonych zadań, objętych treścią danego stosunku
organizacyjnego, wyznaczoną przez przepisy obowiązującego prawa – nie tylko
zatem mieszczące się w kodeksie spółek handlowych, ale i zawarte w innych
aktach normatywnych stanowiących źródła obowiązującego prawa – oraz przez
postanowienia umowy spółki (zob. art. 201, 219, 221 i 280 k.s.h.; por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 9 lutego 2006 r., V CSK 128/05, "Transformacje Prawa
Prywatnego" 2006, nr 2, s. 133).
Zgodnie z omawianą regulacją, członek zarządu lub innego organu spółki albo
likwidator jest obowiązany do naprawienia szkody wyrządzonej spółce wskutek
naruszenia przepisów prawa lub postanowień umowy spółki, do których
przestrzegania jest on obowiązany w ramach łączącego go ze spółką stosunku
organizacyjnego, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie stosunku
organizacyjnego nie zostało przez niego zawinione, gdyż przy wykonywaniu swych
obowiązków dołożył wymaganej od niego staranności. W świetle art. 293 k.s.h.,
przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej członka zarządu lub innego
organu spółki albo likwidatora są zatem, podobnie jak według art. 471 k.c.,
niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązków, szkoda, związek
przyczynowy pomiędzy niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem obowiązków
a szkodą oraz zawinienie niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków.
Ze względu na użycie w art. 293 § 1 k.s.h., tak jak w art. 471 k.c., zwrotu „chyba
że”, rozkład ciężaru dowodu przesłanek odpowiedzialności jest według art. 293 § 1
k.s.h. w związku z art. 6 k.c. taki sam, jak według art. 471 k.c. w związku z art. 472 i
6 k.c. Spółka powinna udowodnić, tak jak wierzyciel, szkodę, niewykonanie lub
nienależyte wykonanie obowiązków oraz związek przyczynowy między szkodą a na
niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem obowiązków, a na członku zarządu
lub innego organu spółki albo likwidatorze spoczywa, tak jak na dłużniku, ciężar
dowodu braku winy, czyli dołożenia należytej staranności przy wykonywaniu swych
obowiązków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2006 r., V CSK 128/05).
W literaturze wskazuje się, że celem odrębnego uregulowania
odpowiedzialności odszkodowawczej ex contractu członków zarządu, rady
nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz likwidatorów było przede wszystkim ścisłe
określenie przesłanki niewykonania lub nienależytego wykonania łączącego ich ze
spółką stosunku organizacyjnego. Niewykonanie lub nienależyte wykonanie musi
się łączyć, z naruszeniem przepisów obowiązującego prawa lub postanowień
umowy spółki. W konsekwencji, niezastosowanie się wymienionych osób do uchwał
i decyzji poszczególnych organów spółki może uzasadniać odpowiedzialność tych
osób na podstawie art. 293 k.s.h. tylko o tyle, o ile uchwały te i decyzje mają
umocowanie w przepisach obowiązującego prawa lub w umowie spółki. Jeżeli
natomiast niewykonana przez członka organu uchwała lub decyzja została wydana
bez upoważnienia do tego w przepisach obowiązującego prawa lub w
postanowieniach umowy spółki, niezastosowanie się do niej nie może uzasadniać
odpowiedzialności na podstawie art. 293 k.s.h.
Mimo odrębnego uregulowania odpowiedzialności kontraktowej członków
zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz likwidatorów, do
odpowiedzialności tej mogą znaleźć zastosowanie niektóre przepisy zawartego w
kodeksie cywilnym reżimu odpowiedzialności ex contractu. Jak wyjaśniono w
literaturze, do odpowiedzialności tej może mieć w szczególności zastosowanie art.
474 k.c.; chodzi o stosowanie go w przypadkach, w których członek organu lub
likwidator upoważnił inną osobę do podejmowania działań objętych stosunkiem
organizacyjnym łączącym go ze spółką.
Artykuł 292 k.h., mający w sprawie zastosowanie na podstawie art. 620 § 1
k.s.h., był nieco inaczej zredagowany niż art. 293 k.s.h. Stanowił, że członek władz
spółki oraz likwidator odpowiada wobec spółki za szkodę wyrządzoną przez
działalność sprzeczną z prawem lub postanowieniami umowy spółki; członek władz
spółki oraz likwidator powinien przy wykonywaniu swoich obowiązków dokładać
staranności sumiennego kupca i odpowiada wobec spółki za szkodę, spowodowaną
brakiem takiej staranności. Na tle tego przepisu zarysowała się rozbieżność
poglądów co do przesłanek wynikającej z niego odpowiedzialności oraz rozkładu
ciężaru dowodu tych przesłanek. Zdaniem niektórych autorów, wina nie była
przesłanką odpowiedzialności przewidzianej w art. 292 k.h., według natomiast
innego stanowiska, przepis ten wymagał winy wymienionych w nim osób, a ciężar
jej dowodu spoczywał na spółce. Przeważał jednak pogląd uznający przewidzianą
w art. 292 k.h. odpowiedzialność za wyraz odszkodowawczej odpowiedzialności
kontraktowej, tj. takiej, jaka wynika z art. 471 i nast. k.c.
W myśl tego poglądu, art. 292 k.h. nie stanowił samodzielnej podstawy
odpowiedzialności wymienionych w nim osób, a jedynie uzupełniał w odniesieniu do
tych osób określony w art. 471 i nast. k.c. reżim odszkodowawczej
odpowiedzialności kontraktowej. W konsekwencji przesłankami odpowiedzialności
tych osób była szkoda, niewykonanie lub nienależyte wykonanie stosunku
organizacyjnego wskutek naruszenia przepisów prawa lub postanowień umowy
spółki, związek przyczynowy między szkodą a niewykonaniem lub nienależytym
wykonaniem stosunku organizacyjnego oraz zawinienie wykonania lub
nienależytego wykonania stosunku organizacyjnego. Ciężar dowodu spoczywał na
spółce, z tym że członek władz spółki lub likwidator był obarczony dowodem braku
winy, czyli dowodem tego, że przy wykonywaniu swych obowiązków dołożył
wymaganej od niego staranności (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10
listopada 2004 r., II CK 186/04, nie publ., oraz z dnia 15 czerwca 2005 r., IV CK
731/04, OSP 2007, nr 9, poz. 103).
Z tych uwag wynika, że prawodawca w art. 293 k.s.h. uwzględnił
przedstawiony, przeważający kierunek interpretacji art. 292 k.h. W nadaniu art. 293
k.s.h. treści odpowiadającej przeważającemu kierunkowi interpretacji art. 292 k.h.
należy jednocześnie dostrzegać dokonanie zgodnej z tą interpretacją autentycznej
wykładni art. 292 k.h., miarodajnej w przypadkach stosowania tego przepisu na
podstawie normy intertemporalnej zawartej w art. 620 § 1 k.s.h. (por. np. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2007 r., V CSK 141/07, OSNC 2008, nr 11,
poz. 131). W związku z tym nie można podzielić twierdzeń skarżącego, że ze
względu na różnice w brzmieniu między art. 292 k.h. a art. 293 k.s.h. ciężar dowodu
przesłanek odpowiedzialności przewidzianej w art. 292 k.h. przedstawiał się, w
świetle tego przepisu w związku z art. 6 k.c., odmiennie niż ciężar dowodu
przesłanek odpowiedzialności ustanowionej w art. 293 k.s.h. Zgodnie więc ze
wskazaną, autentyczną, prawidłowo przyjętą przez Sąd Apelacyjny wykładnią art.
292 k.h., powodowa spółka powinna była udowodnić jedynie wyrządzenie jej szkody
przez pozwanego w wyniku naruszenia obowiązków członka zarządu wskutek
działania sprzecznego z obowiązującymi przepisami prawa lub postanowieniami
umowy spółki, nie musiała natomiast dowodzić winy pozwanego, ponieważ na
pozwanym spoczywał ciężar dowodu dołożenia należytej staranności przy
wykonywaniu swych obowiązków członka zarządu.
Nie można również podzielić twierdzeń skarżącego, że dokonane ustalenia nie
dawały podstaw do przyjęcia, iż pozwany wyrządził powodowej spółce szkodę
wskutek zachowania będącego naruszeniem obowiązujących przepisów prawa lub
postanowień umowy spółki. Sąd Apelacyjny trafnie wyjaśnił, że wyrok sądu karnego
o warunkowym umorzeniu postępowania, choć nie wiązał sądu cywilnego na
podstawie art. 11 k.p.c. (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
22 października 1974 r., III PZP 20/74, OSNCP 1975, nr 2, poz. 17), to jednak
stanowił jeden z dowodów na to, iż pozwany dopuścił się sprzecznego z ustawą
działania na szkodę spółki. Podstawą zastosowania warunkowego umorzenia
postępowania musi być ustalenie wszystkich przesłanek odpowiedzialności karnej i
jakkolwiek w przypadku warunkowego umorzenia postępowania przypisanie
oskarżonemu przestępstwa ma jedynie charakter prowizoryczny (por. wyrok
Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 maja 2000 r., P 1/99, OTK Zb.Urz. 2000, nr 4,
poz. 111), to nie ma przeszkód, aby na podstawie orzeczenia o warunkowym
umorzeniu postępowania, ocenianego – wraz z innymi dowodami – zgodnie z art.
233 § 1 k.p.c., ustalić dopuszczenie się przez członka organu spółki lub likwidatora
spółki czynu niedozwolonego w rozumieniu art. 415 k.c., stanowiącego zarazem
objęte odpowiedzialnością, przewidzianą dawniej w art. 292 k.h., a obecnie w art.
293 k.s.h., naruszenie stosunku organizacyjnego.
Chybiony jest też zarzut naruszenia art. 481 § 1 w związku z art. 354 § 1 i 2 i
art. 5 k.c. Nie można się zgodzić ze skarżącym, gdy kwestionuje pogląd, który
znalazł wyraz m.in. w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1977 r., II CR
63/77 ("Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego" 1977, nr 8-9, s. 229), z dnia 13
października 1994 r., I CRN 121/94 (OSNC 1995, nr 1, poz. 21), z dnia 26 czerwca
2003 r., V CKN 411/01 (OSNC 2004, nr 9, poz. 144) i z dnia 22 października 2003
r., II CK 146/02 (nie publ.), że dłużnik, jeżeli nie spełnia świadczenia pieniężnego w
terminie, w jakim stało się ono wymagalne, popada w opóźnienie także wtedy, gdy
kwestionuje istnienie lub wysokość świadczenia. Odrzucenie tego poglądu
prowadziłoby do kredytowania dłużnika kosztem wierzyciela wbrew woli tego
ostatniego.
Podobnie jako nietrafne należy ocenić wywody skarżącego, zmierzające do
wykazania, że dochodzenie przez powodową spółkę odsetek za opóźnienie od dnia
wezwania do zapłaty odszkodowania stanowiło nadużycie prawa ze względu na
długi czas trwania procesu. Dochodzenie roszczenia o zapłatę odsetek może, jak
każde wykonywanie prawa podmiotowego, podlegać ze względu na okoliczności, w
jakich się odbywa, ocenie z punktu widzenia kryteriów wskazanych w art. 5 k.c.
(por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2001 r., II CKN 604/00,
OSNC 2002, nr 3, poz. 32, oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2003
r., V CKN 411/01), jednak w niniejszej sprawie nie ma podstaw do dostrzegania w
podnoszonych przez skarżącego okolicznościach takich zachowań strony
powodowej, które mogłyby podlegać sankcji przewidzianej w art. 5 k.c. W
szczególności należy się zgodzić z poglądem Sądu Apelacyjnego o niemożności
przypisania stronie powodowej zachowań uniemożliwiających pozwanemu
spełnienie świadczenia w terminie i czyniących stronę powodową odpowiedzialną
za długi okres trwania postępowania w sprawie.
Mając to na względzie, Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną na podstawie
art. 39814
k.p.c.