Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 70/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 października 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jan Górowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
SSN Hubert Wrzeszcz
w sprawie z powództwa R. P.
przeciwko Bankowi Handlowemu w W. S.A. z siedzibą w W.
o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone,
po rozpoznaniu na rozprawie
w Izbie Cywilnej w dniu 3 października 2008 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 31 sierpnia 2007 r.,
oddala skargę kasacyjną i odstępuje od obciążenia powoda
kosztami postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powód R. P. w pozwie z dnia 16 września 2005 r. zażądał uznania za
niedozwolone postanowienia wzorca umownego pozwanego – Citybank Handlowy
w W. o następującej treści: „Bank nalicza odsetki od kwot wszystkich transakcji w
wysokości określonej w tabeli oprocentowania za każdy dzień, począwszy od dnia
dokonania transakcji aż do dnia całkowitej spłaty zadłużenia. Odsetki od transakcji
bezgotówkowych nie są pobierane, jeżeli zadłużenie zostało spłacone przed
upływem terminu wskazanego na wyciągu, który nie może być krótszy niż 24 dni od
dnia wystawienia przez bank wyciągu. W przypadku nie dokonania spłaty
minimalnej kwoty do zapłaty w terminie wskazanym powyżej Bank może rozpocząć
dochodzenie wierzytelności".
Podniósł, że zawarł z pozwanym umowę dotyczącą wydania i prowadzenia
rachunku karty kredytowej i zgodnie z zapewnieniem przedstawiciela pozwanego
oraz jego reklam umieszczonych w internecie oraz środkach masowego przekazu
miał mieć zagwarantowane 54 dni bez odsetek przy dokonywaniu transakcji
bezgotówkowych. Tymczasem, wbrew temu zapewnieniu na wyciągu z dnia
5 czerwca 2005 r. figurowała kwota 100,09 zł odsetek, które w związku z tym
zakwestionował. Wyraził pogląd, że pozwany w działaniach marketingowych nie
miał prawa posługiwania się informacją „54 dni bez odsetek", gdyż w ten sposób
wprowadzał konsumentów w błąd, co wyczerpywało hipotezę art. 16 ustawy z dnia
16 kwietnia 1993 r., o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jednolity: Dz.U.
z 2003 r. Nr 153, poz. 1503) oraz naruszał obowiązek udzielania konsumentom
rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji, co godziło w zbiorowe interesy
konsumentów w rozumieniu art. 23a ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie
konkurencji i konsumentów (tekst jednolity: Dz.U. z 2005 r. Nr 244, poz. 2080
ze zm.). Zdaniem powoda zakwestionowane postanowienie naruszało także art.
3851
§ 1 k.c., gdyż jako sprzeczne z dobrymi obyczajami rażąco naruszało interesy
konsumentów.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, wyrażając pogląd, że zarzut
powoda, jakoby hasło „54 dni bez odsetek" było reklamą wprowadzającą klienta
w błąd, nie może mieć znaczenia dla dochodzonego roszczenia. Zdaniem
pozwanego Banku, przedmiotowy przywilej klienta jest zastrzeżony pod warunkiem
3
rozwiązującym, gdyż został uzależniony od spłaty przez niego zadłużenia przed
upływem terminu określonego każdorazowo na wyciągu. Wskazał także, że
pobieranie odsetek za cały okres zadłużenia następowało na podstawie umowy
(art. 359 § 1 k.c.), natomiast odsetki pobrane za okres od daty dokonania transakcji
były odsetkami naliczonymi od świadczeń wymagalnych i należały się pozwanemu
także ze względu na funkcję tego świadczenia na rynku usług finansowych.
Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 12 września 2002 r. o elektronicznych
instrumentach płatniczych (Dz.U. Nr 2, poz. 169 ze zm.) odsetki stanowią esentialia
negotii i dlatego są świadczeniem głównym w rozumieniu art. 3851
k.c.
Wyrokiem z dnia 11 grudnia 2006 r. Sąd Okręgowy. - Sąd Ochrony
Konkurencji i Konsumentów powództwo oddalił. Jako okoliczności niesporne
przyjął, że pozwany posługuje się w obrocie z konsumentem wzorcem umownym o
nazwie „Regulamin Kart Kredytowych Citibank Banku Handlowego w W. S.A.,
który zawiera zakwestionowane przez powoda postanowienie. Skoro pozwany nie
zarzucił niezgodności tego postanowienia z treścią stosowanego wzorca
umownego to okoliczność tą należało uznać za udowodnioną na podstawie art. 230
k.p.c.
Wyraził pogląd, że Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest właściwy
rzeczowo do rozpoznawania wyłącznie spraw określonych w art. 47928
– 47978
k.p.c. W postępowaniu w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za
niedozwolone sąd dokonuje abstrakcyjnej oceny wzorca celem ustalenia, czy
zawarte w nim klauzule mają charakter niedozwolonych postanowień umownych
w rozumieniu art. 3851
§ 1 k.c. Ocena ta jest prowadzona w oderwaniu od
konkretnego stosunku umownego z określonym konsumentem, a jej przedmiotem
jest badanie tylko tych klauzul wzorca, a nie praktyki ich stosowania w umowach.
W szczególności ocenie w tym postępowaniu nie podlegają reklamy, jak i zakres
informacji udzielonych w związku z zawarciem umowy. Ochrona konsumentów
w tym zakresie może być natomiast udzielona na podstawie unormowania
zawartego w art. 23a ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.
Z tego względu uznał, że okoliczności podniesione przez powoda,
odnoszące się do wynikających dla niego konsekwencji stosowania
4
kwestionowanego postanowienia, jak również zarzuty dotyczące naruszenia przez
pozwanego ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, oraz ustawy o ochronie
konkurencji i konsumentów nie mogły być przedmiotem oceny sądu
w rozpoznawanej sprawie.
Wyraził pogląd, że aby na podstawie art. 3851
§ 1 k.c. uznać dane
postanowienie wzorca umowy za niedozwolone muszą zostać spełnione łącznie
następujące przesłanki: postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, tj. nie
podlegało negocjacjom, ukształtowane na jego podstawie prawa i obowiązki
konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają
interesy konsumenta, a także przedmiotowe postanowienie umowy nie dotyczy
sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny
lub wynagrodzenia. Brak jednej z nich nie pozwala uznać danej klauzuli za
abuzywną.
Poza tym Sąd pierwszej instancji zauważył, że skoro konsumenci nie mieli
wpływu na treść kwestionowanego postanowienia, to należało uznać, że nie było
ono z nimi uzgadniane indywidualnie. Odniósł się także do mającego zastosowanie
w stosunku prawnym pomiędzy stronami art. 14 ustawy o elektronicznych
instrumentach płatniczych, skoro dotyczy on umowy o kartę płatniczą. Wskazał, że
karta ta identyfikuje wydawcę i upoważnionego posiadacza do wypłaty gotówki lub
dokonywania zapłaty, a także do dokonywania wypłaty gotówki lub zapłaty
z wykorzystaniem kredytu. Jego zdaniem istota głównego świadczenia stron
umowy o kartę płatniczą (art. 14 ust. 1 tej ustawy) polega na tym, że wydawca karty
zobowiązuje się wobec jej posiadacza do rozliczania operacji dokonywanych przy
użyciu tej karty, natomiast jej posiadacz zobowiązuje się do zapłaty kwot operacji
wraz z należnymi wydawcy kwotami opłat i prowizji lub do spłat swoich zobowiązań
na rachunek wskazany przez wydawcę.
Sąd pierwszej instancji podzielił zarzut pozwanego, że zasady dotyczące
pobierania odsetek zawarte w spornej klauzuli dotyczą świadczenia głównego,
bowiem odnoszą się do wynagrodzenia banku za korzystanie z udostępnionego
kredytu i wyraził pogląd że sporne postanowienie umowne w sposób jednoznaczny,
zrozumiały i nie budzący wątpliwości określa zasady pobierania odsetek od
5
transakcji dokonywanych kartą płatniczą oraz nie kształtuje praw i obowiązków
konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, czy też rażąco narusza
jego interesy. Uznał nawet sporne postanowienie za korzystne dla konsumenta,
skoro przyznaje mu stosowny przywilej w postaci częściowego zrzeczenia się przez
pozwanego prawa do pobrania odsetek za korzystanie z udzielonego mu kredytu,
jeżeli w terminie wskazanym na wyciągu bankowym spłaci łączną kwotę zadłużenia
wobec banku. Dochodzi w ten sposób, według jego oceny, do korzystania przez
konsumenta z nieoprocentowanego kredytu, bez pobierania z tego tytułu przez
pozwany Bank wynagrodzenia.
W apelacji powód zarzucił naruszenie prawa materialnego przez błędną
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 3851
k.c. oraz art. 3 Dyrektywy 93/213,
w której ustawodawca unijny jako podstawę kontroli klauzul wskazał przesłankę
„znaczącej nierównowagi praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta",
a także obrazę przepisów postępowania wywierającą wpływ na wynik sprawy,
tj. art. 227 k.p.c. i art. 232 k.p.c.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2007 r. apelację powoda oddalił
podzielając zarówno podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku, jak i rozważania
prawne Sądu Okręgowego. Podniósł, że wynikająca z Dyrektywy 93/13 klauzula
„znaczącej nierównowagi praw i obowiązków stron umowy ze szkodą dla
konsumenta" nie została naruszona kwestionowanym przez powoda
postanowieniem umownym".
Powód w skardze kasacyjnej opartej na podstawie naruszenia przepisów
postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj. art. 227 k.p.c. w zw. z art.
382 k.p.c. i art. 102 k.p.c. w zw. z art. 10 TWE, oraz na naruszeniu prawa
materialnego, a to art. 3851
§ 1 k.c. i art. 10 TWE wniósł o uchylenie w całości
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, bądź
uwzględnienie powództwa. Skarżący w skardze kasacyjnej zażądał wystąpienia
z następującymi pytaniami prejudycjalnymi do Europejskiego Trybunału
Sprawiedliwości:
- czy przepisy art. 3 ust. 1 i art. 1 art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG
sprzeciwiają się uznaniu za dopuszczalny w obrocie (uczciwy) warunku
6
umowy, który nie został sformułowany prostym i zrozumiałym językiem,
a nadto wprowadza konsumenta w błąd;
- w przypadku negatywnej odpowiedzi na pierwsze pytanie, czy przepisy te
nakazują badanie uczciwości warunków umownych przez pryzmat
jednoznaczności (sformułowania prostym i zrozumiałym językiem), jedynie
co do warunków dotyczących głównego przedmiotu umowy;
- czy może być uznane za uczciwe postanowienie we wzorcu umownym, które
jednocześnie stanowi nieuczciwą praktykę handlową w rozumieniu art. 5 ust.
2 dyrektywy 2005/29/WE ?
Na rozprawie kasacyjnej Sąd Najwyższy wniosek ten oddalił podając ustne
motywy tego postanowienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Należy przypomnieć, że zgodnie z art. 39813
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy
rozpoznaje skargę kasacyjną w granicach podstaw i tylko z urzędu w granicach
zaskarżenia bierze pod rozwagę nieważność postępowania. Jak wykazała jednak
kontrola kasacyjna w sprawie nie wystąpiły przesłanki zawarte w art. 379 k.p.c.
W konsekwencji o rozstrzygnięciu sprawy przesądzić musiały podniesione przez
skarżącego podstawy kasacyjne.
W pierwszej kolejności rozpatrzenia wymagały zarzuty naruszenia przepisów
postępowania, gdyż w razie braku skutecznych zarzutów procesowych Sąd
Najwyższy związany jest ustaleniami stanowiącymi podstawę rozstrzygnięcia
zaskarżonego wyroku (por. np. wyrok SN z dnia 30 listopada 1999 r., II UKN
225/99, niepublikowany; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 1997 r.,
II CKN 90/97, niepublikowany).
Skarżący podniósł zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c.
„poprzez przyjęcie, iż wnioski dowodowe zgłoszone przez stronę powodową przed
Sądem l instancji nie dotyczyły faktów mających istotne znaczenie dla
rozstrzygnięcia niniejszej sprawy".
Odnośnie naruszenia art. 227 k.p.c. w orzecznictwie Sądu Najwyższego
i sądów powszechnych utrwalone zostało stanowisko, zgodnie z którym przepis ten
7
nie może być przedmiotem naruszenia sądu, ponieważ nie jest on źródłem
obowiązków, ani uprawnień jurysdykcyjnych, lecz określa jedynie wolę
ustawodawcy ograniczenia faktów, które mogą być przedmiotem dowodu
w postępowaniu cywilnym (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października
2004 r., IV CK 75/04, niepublikowany; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia
18 października 2007 r., l ACa 731/07). Należy podkreślić, że skarżący nie podniósł
np. zarzutu naruszenia przez Sąd drugiej instancji art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art.
217 § 1 i 2 k.p.c. przez nieprzeprowadzenie określonego dowodu ani też nie
podniósł zarzutu naruszenia art. 227 k.p.c. w powiązaniu z naruszeniem art. 217
§ 2 k.p.c. i art. 378 § 1 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia
2006 r., IV CSK 272 /06, niepublikowany).
Nie jest trafny także zarzut naruszenia art. 382 k.p.c., stanowiącego, że sąd
drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu
w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Przepis ten ma charakter
ogólnej dyrektywy, określającej kontynuację merytorycznego rozpoznania sprawy.
W judykaturze trafnie wskazano, że powołanie się na ten przepis może stanowić
podstawę kasacyjną jedynie wtedy, gdy sąd drugiej instancji pominie część
zebranego w sprawie materiału dowodowego i wyda orzeczenie wyłącznie na
podstawie materiału zebranego przed sądem pierwszej instancji lub na podstawie
własnego materiału z pominięciem wyników postępowania dowodowego przez sąd
pierwszej instancji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007 r., III CSK
337/06, niepublikowany). Skarżący nie wykazał w skardze kasacyjnej zaistnienia
jednego z tych przypadków, a wręcz przeciwnie trzeba stwierdzić, że
w uzasadnieniu skargi kasacyjnej brak jakichkolwiek argumentów, które mogłyby
przemawiać za naruszeniem tego przepisu.
Drugi z podniesionych zarzutów procesowych dotyczy naruszenia art. 102 k.p.c.
w zw. z art. 10 TWE „poprzez nie odstąpienie od obciążania strony powodowej
kosztami postępowania mimo, iż przemawiały za tym szczególne okoliczności
niniejszej sprawy oraz potrzeba zapewnienia efektywności prawu wspólnotowemu".
Przede wszystkim podnieść należy, że niedopuszczalna jest skarga
kasacyjna od rozstrzygnięcia sądu odwoławczego w przedmiocie kosztów procesu
8
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2004 r., V CZ 156/03
niepubl.; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 września 1998 r., l PZ 43/98
OSNP 1999, nr 20, poz. 656; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia
1996 r., l CZ 30/96 OSNC 1997, nr 3, poz. 34). Stanowiska tego nie zmienia także
pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 1999 r., l CKN
214/98 niepubl., w którym wskazano, że „zmiana zaskarżonego wyroku w części
dotyczącej orzeczenia reformatoryjnego sądu drugiej instancji o kosztach
procesowych za pierwszą instancję nie jest wynikiem uwzględnienia przez Sąd
Najwyższy zarzutu kasacji odnośnie do tej części orzeczenia sądu drugiej instancji
ani nie stanowi o dopuszczalności zaskarżenia kasacją orzeczenia sądu drugiej
instancji co do kosztów procesowych, gdy strona zaskarża w skardze kasacyjnej
istotę sprawy, lecz jest konsekwencją obowiązku orzekania o kosztach stosownie
do przepisów art. 98 k.p.c. i art. 100-108 k.p.c.".
Bliższe odniesienie się do tej kwestii wynika z powiązania naruszenia art.
102 k.p.c., z zarzutem naruszenia art. 10 TWE. Nie jest on jednak
usprawiedliwiony, choć nie budzi jakiejkolwiek wątpliwości fundamentalny charakter
zasady efektywności prawa wspólnotowego (art. 10 TWE). Zasada ta stanowiąca
gwarancję dostępu do ochrony sądowej jako efektywnego środka ochrony prawnej
nakłada na Państwa Członkowskie, w tym sądy tych państw, daleko idące
obowiązki zarówno w zakresie prawa materialnego (por. np. wyrok ETS Dekker
przeciwko Stichting Vormingscentrum voor Jong Volwassenen, sygn. C-177/88,
ECR 1990, s. 1-3941), jak i prawa procesowego (por. przede wszystkim wyrok ETS
Factortame i in., sygn. akt C-213/89, ECR s. 1-2433).
W orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości utrwalone jest
stanowisko, zgodnie z którym przyjmuje się istnienie domniemania efektywności
ochrony roszczeń wynikających z prawa wspólnotowego, zapewnianej przez środki
prawa krajowego (por. wyrok ETS Van Schijndel i Van Veen przeciwko SPF, sygn.
akt C- 430 i 431/93, ECR 1995, s. 1-4705). Brak jednolitej wspólnotowej procedury
cywilnej oznacza, że sądy krajowe opierają swoje działania na krajowej procedurze,
zgodnie z aprobowaną zasadą autonomii procesowej sądów krajowych państw
członkowskich. W konsekwencji w sytuacji, w której środki prawne są dostępne na
takich samych zasadach dla przestrzegania prawa wspólnotowego, oraz
9
krajowego, a ponadto stosowanie reguł krajowych nie czyni utrudnionym lub
praktycznie niemożliwym dochodzenie praw wspólnotowych, nie można mówić
o naruszeniu art. 10 TWE. Obecnie obowiązujące regulacje dotyczące ponoszenia
kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego odpowiadają
przytoczonym wymogom.
Należy przypomnieć, że na gruncie szczególnego postępowania, jakim jest
postępowanie w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone
(art. 47936
k.p.c.), konsument jest zwolniony od kosztów na mocy wyraźnego
przepisu ustawy (art. 96 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o kosztach
sądowych w sprawach cywilnych Dz.U. z 2006 r. Nr 126, poz. 876 ze zm.).
W rezultacie decydującą część kosztów tego postępowania ponosi Skarb Państwa.
Obowiązek ponoszenia kosztów zastępstwa procesowego strony przeciwnej –
w przypadku przegrania procesu - znajduje swoje umocowanie w braku
uzasadnienia przerzucania na podmiot prywatny kosztów wygranego przez niego
postępowania. Oczywiście uprawnienie do zastosowania przez sąd orzekający
w sprawie art. 102 k.p.c. w wyjątkowych wypadkach istnieje także na gruncie
postępowania określonego w art. 47936
k.p.c.
Charakterystycznym było, że powód również podstawę naruszenia prawa
materialnego oparł na obrazie naruszenia art. 10 TWE „poprzez jego
niezastosowanie i w konsekwencji nie uwzględnienie przy wykładni art. 3851
§ 1
k.c. celu dyrektywy 2005/29/WE oraz zawartych w niej art. 5 ust. 2 w zw. z art. 6 ust. 1
i 2 co doprowadziło do uznania, iż praktyki pozwanego, związane z kwestionowanym
postanowieniem wzorca umownego, polegające na zaniechaniu wprowadzającym
w błąd, nie miały wpływu na ocenę uczciwości tego postanowienia".
Tymczasem dyrektywa 2005/29/WE nie ma zastosowania do wzorców
umownych będących przedmiotem regulacji dyrektywy 1993/13/WE. Konkluzja ta
wynika nie tylko z pkt 10 preambuły dyrektywy 2005/29/WE, ale także z art. 14 i 15
dyrektywy zawierających wykaz nowelizowanych przez dyrektywę 2005/29/WE
dyrektyw. Należy także wskazać, że art. 20 pkt 1 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r.
o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U. Nr 171, poz. 1206),
(będącej aktem prawnym implementującym do polskiego porządku prawnego
10
dyrektywę 2005/29/WE) dokonano zmiany art. 24 ust. 2 ustawy z dnia 16 lutego
2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. Nr 50, poz. 331 ze zm.).
Nieuczciwe praktyki rynkowe (art. 24 ust. 2 pkt 3 ustawy o ochronie konkurencji
i konsumentów), są kategorią odmienną od wzorców umów uznanych za
niedozwolone w procedurze zawartej w art. 47936
i nast. k.p.c.
Niniejsze postępowanie dotyczy uznania wzorca za niedozwolony, a nie kwestii
nieuczciwych praktyk handlowych w rozumieniu dyrektywy 2005/29/WE. co
wyklucza zastosowanie tej dyrektywy, w tym jej preambuły przy wykładni art. 3851
k.p.c. Gdyby ustawodawca unijny miał na celu uwzględnianie regulacji dyrektywy
2005/29/WE przy wykładni dyrektywy 1993/13/WE - pierwsza z nich zawierałaby
stosowną regulację nowelizacyjną. Takiego rozwiązania w dyrektywie 2005/29/WE
brak.
Skoro skarżący nie podnosił naruszenia art. 316 § 1 k.p.c., to nie miała
znaczenia dla rozstrzygnięcia kwestia czy na gruncie szczególnego postępowania
jakim jest postępowanie w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za
niedozwolone (art. 47936
i nast. k.p.c.) dla dokonania oceny prawnej, decydujące
znaczenie ma treść wzorca z chwili zawarcia umowy (art. 3852
k.c.), czy też z daty
wyrokowania. W konsekwencji nie można było w postępowaniu kasacyjnym
zakwestionować poglądu, że do oceny prawnej pozwu wniesionego w dniu
16 września 2005 r. dotyczącego wyciągu bankowego z dnia 5 czerwca 2005 r.
i dalszych etapów postępowania nie mogły mieć zastosowania przepisy dyrektywy
2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 maja 2005 r. dotyczącej
nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec
konsumentów na rynku wewnętrznym oraz zmieniającej dyrektywę Rady
84/450/EWG, dyrektywy 97/7/WE, 98/27/WE i 2002/65/WE Parlamentu
Europejskiego i Rady oraz rozporządzenie (WE) nr 2006/2004 Parlamentu
Europejskiego i Rady (Dz. Urz. UE L 149 z 11.6.2005, s. 22), która weszła w życie
w dniu 12 czerwca 2005 r. (a więc po zastosowaniu wzorca wobec skarżącego)
i której termin implementacji upłynął dnia 12 czerwca 2007 r.
Nie jest także uzasadniony zarzut naruszenia prawa materialnego - art. 3851
§ 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i mający w ocenie skarżącego mieć postać:
11
"a) uznania, iż odsetki w umowie o kartę kredytową stanowią świadczenie główne,
b) uznania, że kwestionowane postanowienie we wzorcu umownym zostało
sformułowane w sposób jednoznaczny,
c) uznania, że kwestionowane postanowienie we wzorcu umownym nie narusza
dobrych obyczajów,
d) uznania, iż przyznanie konsumentowi jedynie warunkowego uprawnienia do
zwolnienia z odsetek, przy jednoczesnym zagwarantowaniu wysokiego zysku dla
przedsiębiorcy z tytułu opłat, odsetek, prowizji, wynagrodzenia z tytułu tzw. opłat
intercharge nie stanowi znaczącej nierównowagi praw i obowiązków stron ze
szkodą dla konsumenta w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/WE", choć
można podzielić stanowisko skarżącego, że odsetki w umowie o kartę kredytową
nie muszą stanowić świadczenia głównego. Jak wskazano bowiem np. w art. 2 ust.
2 lit. f. Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia
2008 r., w sprawie niektórych umów o kredyt konsumencki, która uchyliła dyrektywę
87/102/WE (Dz.U UE Nr L 133/66), istnieją umowy o „kredyt nieoprocentowany
i wolny od wszelkich opłat". Mogą to być, na co wskazuje praktyka obrotu, np.
umowy oferowane przy sprzedaży towarów. Rozwiązanie takie jest możliwe także
z wykorzystaniem karty kredytowej.
Trzeba jednak wskazać, że aprobata Sądu Apelacyjnego dla stanowiska
Sądu Okręgowego co do charakteru prawnego odsetek przy umowie o kartę
kredytową, jako świadczenia głównego, nie miała w ostatecznym rozrachunku
wpływu na trafność zaskarżonego orzeczenia. Zgodnie bowiem z unormowaniem
zawartym w art. 39814
in fine k.p.c., Sąd Najwyższy oddala skargę kasacyjną jeżeli
zaskarżone orzeczenie mimo błędnego uzasadnienia odpowiada prawu. Taka
sytuacja zachodzi w okolicznościach niniejszej sprawy, albowiem powód oparł
swoje zarzuty naruszenia art. 3851
§ 1 k.c., na błędnym założeniu
„niejednoznaczności wzorca". Wskazuje na to argumentacja zawarta w skardze
kasacyjnej, a przede wszystkim konkluzja: „wykazanie niejednoznaczności
zaskarżonego postanowienia we wzorcu pozwanego powinno skutkować uznaniem
go za sprzeczny z art. 3851
§ 1 k.c. bez potrzeby wykazywania innych przesłanek".
12
Należy w tym miejscu podkreślić, że zawarty w art. 39813
§ 1 k.p.c. zakres
kontroli oznacza, że Sąd Najwyższy nie może zastąpić skarżącego w wyborze
szczegółowo określonych przepisów, które mogły być naruszone przy wydawaniu
zaskarżonego orzeczenia. Dlatego też może odnieść się jedynie do zarzutów
naruszenia tych przepisów, które zostały wyraźnie wskazane w podstawach skargi
kasacyjnej (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2000 r., V CKN
254/00 niepublikowany). Działając jako sąd kasacyjny nie jest uprawniony do
samodzielnego konkretyzowania zarzutów lub też stawiania hipotez co do tego,
jakiego przepisu dotyczy podstawa skargi kasacyjnej (por. np. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 17 stycznia 2002 r., III CKN 760/00, niepublikowane.), czy też
zastąpić skarżącego w doborze zarzutów naruszenia właściwych przepisów.
Uwaga ta, dotycząca zakresu kontroli, jest szczególnie istotna w okolicznościach
sprawy, albowiem powód nie podniósł w skardze kasacyjnej zarzutu naruszenia art.
385 § 2 zd. 1 k.c., a przepis ten (a nie art. 3851
§ 1 zd. 1 k.c.) głównie dotyczy
formy ujęcia wzorców umownych i przewiduje, że wzorzec „powinien być
sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały".
Tymczasem, także w ocenie Sądu Najwyższego zakwestionowane przez
powoda postanowienie regulaminu jest jasne, jednoznaczne i w sposób zrozumiały
określa uprawnienie do korzystania z nieoprocentowanego kredytu. W treści
wzorca brak pojęć niezrozumiałych dla osoby korzystającej z usług bankowych.
Konsument przed podpisaniem umowy powinien zapoznać się z treścią regulaminu.
Nie można też przyjąć, aby rozkład świadczeń zawarty w powyższym przepisie
regulaminu naruszał dobre obyczaje lub powodował nierównowagę praw
i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.
Należy także podnieść, że konkretny kwestionowany wzorzec umowny,
stanowiący podstawę faktyczną powództwa nie zawiera regulacji dotyczącej opłat,
prowizji i wynagrodzenia z tytułu tzw. opłat intercharge. W tej sytuacji Sąd
Najwyższy rozstrzygający skargę kasacyjną nie mógł skutecznie badać
ewentualnego naruszenia przez powyższy przepis równowagi praw i obowiązków
stron ze szkodą dla konsumenta.
13
Posłużenie się przez Bank w reklamie stwierdzeniem o „54 dniach bez
odsetek" nie mogło zwalniać konsumenta z zapoznania się z treścią ogólnych
warunków umów, gdyż to one, a nie reklama stają się treścią umowy. Kontrola
wzorca umownego w trybie art. 47936
k.p.c. ma, jak wskazuje się trafnie
w doktrynie, charakter abstrakcyjny i dotyczy wyłącznie treści postanowień
zawartych w kwestionowanym wzorcu. Odmienne rozwiązania dotyczące
traktowania oświadczeń reklamowych jako elementu umowy przewidują przepisy
prawne jedynie wyjątkowo - np. w art. 4 ust. 3 zd. 2 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu
cywilnego (Dz.U. Nr 141, poz. 1176) będącej implementacją do polskiego porządku
prawnego dyrektywy 1999/44/WE. Takiego rozwiązania brak odnośnie kredytu
konsumenckiego.
Powyższe względy stanowiły także dostateczne uzasadnienie oddalenia
wniosku powoda o zwrócenie się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości
z wyartykułowanymi przez niego pytaniami prejudycjalnymi. Skoro bowiem
zakwestionowana przez powoda klauzula regulaminu została sformułowana
prostym i zrozumiałym językiem, to w świetle wskazanych rozwiązań normatywnych
nie można jej było uznać za niedozwoloną. Uzyskanie zatem odpowiedzi na
postawione pytania nie było niezbędne do wydania orzeczenia i z tego względu
najprawdopodobniej zostałyby odrzucone przez Europejski Trybunał
Sprawiedliwości (art. 234 TWE).
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. oddalił
skargę kasacyjną i orzekł o kosztach postępowania kasacyjnego na podstawie art.
102 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c. i art. 391 k.p.c.