Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 30 WRZEŚNIA 2008 R.
WK 22/08
Ze względu na treść art. 335 § 1 k.p.k., z której wynika, że wniosek
prokuratora o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy
może dotyczyć orzeczenia wyłącznie kary lub środka karnego, w tym trybie
nie jest dopuszczalne wnioskowanie o zastosowanie środka wychowaw-
czego, leczniczego albo poprawczego wobec sprawcy, który popełnił wy-
stępek po ukończeniu lat 17, lecz przed ukończeniem lat 18, jeżeli zacho-
dzą warunki określone w art. 10 § 4 k.k. W związku z tym, a także koniecz-
nością przeprowadzenia dowodów dla sprawdzenia, czy wspomniane wa-
runki w konkretnym wypadku zachodzą, sprawa takiego oskarżonego po-
winna być zawsze rozpoznawana na zasadach ogólnych (art. 343 § 7
k.p.k.), czyli na rozprawie.
Przewodniczący: sędzia SN J. Steckiewicz (sprawozdawca).
Sędziowie SN: M. Buliński, M. Pietruszyński.
Prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej: płk J. Ciepłowski.
Sąd Najwyższy w sprawie Magdaleny S., skazanej za przestępstwa
określone w art. 58 ust.1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu
narkomanii (Dz. U. Nr 179, 1485 ze zm.), po rozpoznaniu w Izbie Wojsko-
wej na rozprawie w dniu 30 września 2008 r., kasacji wniesionej na korzyść
przez Naczelnego Prokuratora Wojskowego od wyroku Wojskowego Sądu
Garnizonowego w Z. z dnia 9 stycznia 2008 r.
2
u c h y l i ł wyrok w zaskarżonej części i sprawę p r z e k a z a ł Sądowi
Rejonowemu w Z. do ponownego rozpoznania.
U Z A S A D N I E N I E
Magdalena S. prawomocnym wyrokiem Wojskowego Sądu Garnizo-
nowego w Z. z dnia 9 stycznia 2008 r., skazana została na karę 4 miesięcy
pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na
okres próby wynoszący 3 lata, z jednoczesnym oddaniem na ten czas pod
dozór kuratora sądowego, za popełnienie przestępstwa określonego w art.
58 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.
U. Nr 179, poz. 1485 ze zm. ), polegającego na tym, że: „w dniu 27 maja
2007 r., na terenie Jednostki Wojskowej (...) w Ż., wbrew przepisom ustawy
z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, ułatwiła swojemu
bratu szer. Jarosławowi S. z wymienionej Jednostki Wojskowej, użycie
środka odurzającego w postaci marihuany w ten sposób, że przekazała mu
narkotyk otrzymany w dniu 26 maja 2007 r. od Krystiana W.”
Kasację od tego orzeczenia na korzyść skazanej wniósł Naczelny
Prokurator Wojskowy i zarzucił: „rażące, mające istotny wpływ na treść
orzeczenia, naruszenie prawa procesowego, a w szczególności art. 335 §
1 k.p.k. w zw. z art. 343 § 7 k.p.k., polegające na rozpoznaniu sprawy na
posiedzeniu i wydaniu wyroku w trybie określonym tymi przepisami wsku-
tek uwzględnienia złożonego przez prokuratora wniosku o wydanie wyroku
skazującego bez przeprowadzenia rozprawy, w sytuacji:
1) gdy nastąpiła rażąca obraza art. 6 k.p.k. w zw. z art. 40 ust. 2 lit. b pkt II
oraz pkt III Konwencji o prawach dziecka przyjętej przez Zgromadzenie
Ogólne Narodów Zjednoczonych w dniu 20 listopada 1989 r. (Dz. U. z
1991 r. Nr 120, poz. 526), polegająca na niezapewnieniu Magdalenie S.,
3
urodzonej 13 lutego 1990 r. – oskarżonej i skazanej za opisany wyżej wy-
stępek z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii – pomocy prawnej w przy-
gotowaniu i prezentowaniu obrony, zarówno w postępowaniu przygoto-
wawczym, jak i przed sądem, a ponadto na pozbawieniu rodziców wymie-
nionej przysługującego im z mocy wskazanych przepisów Konwencji prawa
do uczestniczenia we wszystkich etapach procesu prowadzonego przeciw-
ko ich córce;
2) gdy zaistniało rażące naruszenie przepisu art. 10 § 4 k.k., polegające na
zaniechaniu ustalenia wobec Magdaleny S., która przypisany wyrokiem
występek popełniła po ukończeniu lat 17, lecz przez ukończeniem lat 18,
okoliczności określonych w tym przepisie, dotyczących w szczególności
stopnia rozwoju, właściwości i warunków osobistych, co skutkowało, że sąd
nie rozważył stosowania wobec skazanej środków wychowawczych okre-
ślonych w Ustawie z dnia 26 października 1982 r. o postępowaniu w spra-
wach nieletnich (tekst jedn.: Dz. U. z 2002 r. Nr 11, poz. 109 z późn. zm.),
do czego był zobligowany w przypadku istnienia pozytywnej prognozy oraz
na zaniechaniu ustalenia istnienia przesłanek mogących świadczyć o de-
moralizacji wymienionej;
a które to uchybienia spowodowały, że mimo braku podstaw do stwierdze-
nia, iż okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości, a po-
stawa oskarżonej wskazuje, że cele postępowania zostaną osiągnięte, sąd
nieprawidłowo uznał, że zachodzą podstawy do uwzględnienia wniosku
prokuratora i nie skierował sprawy do rozpoznania na zasadach ogólnych
lecz zadecydował o skazaniu i wymierzeniu kary na podstawie przepisów
kodeksu karnego”.
W uzasadnieniu kasacji wyeksponowano przede wszystkim zarzut
nie-wyznaczenia oskarżonej obrońcy, do czego miała zobowiązywać powo-
łana Konwencja. Odnosząc się natomiast do zarzutu obrazy art. 335 § 1
k.p.k. błędem sądu było przeprowadzenie posiedzenia bez ustalenia, czy w
4
sprawie rzeczywiście nie zachodziły przesłanki pozwalające na zastosowa-
nie środków przewidzianych w art. 10 § 4 k.k.
Podnosząc te zarzuty autor kasacji wniósł o „uchylenie zaskarżonego
wyroku Wojskowego Sądu Garnizonowego w Z. z dnia 9 stycznia 2008 r.,
w części dotyczącej skazania Magdaleny S. za popełnienie przestępstwa
określonego w art. 58 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i prze-
kazanie sprawy w zakresie dotyczącym wymienionej do ponownego rozpo-
znania sądowi pierwszej instancji – Sądowi Rejonowemu w Ż.”.
Sąd Najwyższy uznając kasację za zasadną zważył, co następuje.
Przed merytorycznym odniesieniem się do zarzutów kasacji, nie-
zbędne jest przywołanie niektórych faktów związanych z rozpoznawaną
sprawą.
Magdalena S. w dniu popełnienia przypisanego jej występku miała 17
lat i niecałe trzy miesiące. Odpowiadała wspólnie z pięcioma, dorosłymi
osobami.
W trakcie pierwszego przesłuchania przyznała się do przedstawione-
go jej zarzutu i opisała wszystkie okoliczności czynu. Podczas drugiego
przesłuchania wyraziła wolę wydania w swojej sprawie wyroku bez prze-
prowadzenia rozprawy. Stosowny wniosek prokurator umieścił w akcie
oskarżenia. Podobne wnioski objęły pozostałych podejrzanych. Podejrza-
ną, w sposób bardzo formalny, przez wręczenie stosownego druku, pou-
czono o przysługujących prawach i ciążących na niej obowiązkach.
W toku postępowania przygotowawczego nie zebrano żadnych da-
nych osobowo-poznawczych o podejrzanej, nawet nie przeprowadzono
wywiadu środowiskowego. Wiadomo tylko tyle, że w chwili czynu była
uczennicą gimnazjum. Podejrzana nie była obecna na posiedzeniu, a za-
padły na nim wyrok nie zawiera uzasadnienia.
Przechodząc do meritum, należy stwierdzić, że zaskarżony kasacją
wyrok wydany został z rażącą obrazą prawa procesowego, to jest art. 343
5
§ 7 k.p.k. i art. 335 § 1 k.p.k., co niewątpliwie mogło mieć istotny wpływ na
jego treść. Nie ulega wątpliwości, że przewidziana w art. 335 k.p.k. insty-
tucja skazania bez rozprawy jest korzystna zarówno dla oskarżonego, jak i
prokuratora. Ten pierwszy może liczyć na łagodniejsze potraktowanie, zaś
oskarżyciel publiczny nie musi w pełnym zakresie prowadzić postępowania
przygotowawczego, a uzasadnienie aktu oskarżenia można ograniczyć do
wskazania okoliczności, o których mowa w § 1. Ponadto, skraca proces,
czyni go mniej formalnym, ogranicza przeciążenie sądów, a przez to przy-
śpiesza i usprawnia postępowanie karne. Umieszczenie przez prokuratora
w akcie oskarżenia wniosku o wydanie wyroku skazującego bez przepro-
wadzenia rozprawy, nawet po spełnieniu warunków określonych w art. 335
§ 1 k.p.k. nie zawsze jest możliwe, czy celowe.
Ograniczenia w stosowaniu tego przepisu spowodowane są – jak ma
to miejsce w rozpoznawanej sprawie – osobą oskarżonego, a konkretnie
sprawcą występku, który dopuścił się go po ukończeniu lat 17, lecz przed
ukończeniem lat 18. Odnośnie takiego sprawcy ustawodawca preferuje
stosowanie zamiast kary środków wychowawczych, leczniczych albo po-
prawczych przewidzianych dla nieletnich, jeżeli okoliczności sprawy oraz
stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym prze-
mawiają. Stając zatem przed alternatywą: kara – środki wychowawcze,
lecznicze czy poprawcze, karę należy rozumieć jako ultima ratio, bowiem o
wyborze jednej z tych możliwości decyduje dobro młodocianego, rozumia-
ne jako uzyskanie, bez skazania, korzystnych zmian w jego osobowości,
zachowaniu i stosunku do norm prawnych.
Celem, do którego należy zmierzać, nie jest też spełnianie przez karę
wymogów ogólno – prewencyjnych, a potrzeby resocjalizacyjne młodocia-
nego (patrz A. Zoll: Kodeks Karny. Komentarz, tom I, Kraków 2004, s.177).
O takim celu świadczy również i to, że nawet takie okoliczności, jak znacz-
ny stopień społecznej szkodliwości czynu czy nagminność niektórych wy-
6
stępków, z uwagi na wskazane wyżej priorytety, nie powinny być przeszko-
dą do stosowania środków przewidzianych dla nieletnich (patrz wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 30 listopada 1979 r., V KRN 279/79, OSNKW 1980, z.
3, poz. 27).
Niezbędnym warunkiem do rozważenia zastosowania art. 10 § 4 k.k.,
jest zebranie możliwie pełnych informacji o młodocianym, w szczególności
dotyczących jego stopnia rozwoju, właściwości i warunków osobistych, ale
również stanu zdrowia i ewentualnych uzależnień. Rzetelne wykonanie
tych czynności jest niewątpliwie pracochłonne i wymaga czasu.
Zebranie tych danych w rozpoznawanej sprawie nie miało miejsca
nawet w najmniejszym stopniu, co niewątpliwie spowodowane zostało try-
bem w jakim prowadzone było postępowanie przygotowawcze. Ogranicze-
nie w zbieraniu dowodów i skierowanie sprawy na posiedzenie, gdyby do-
tyczyło osoby pełnoletniej, której wyjaśnienia nie budzą wątpliwości, byłoby
całkowicie uzasadnione. Inna jest natomiast sytuacja w przypadku spraw-
cy, który popełnił występek przed ukończeniem 18 lat.
Przede wszystkim, wnioskowanie o zastosowanie jednego ze środ-
ków przewidzianych dla nieletnich, w trybie art. 335 § 1 k.p.k., a więc na
posiedzeniu, nie jest możliwe z przyczyny zasadniczej. Z treści art. 335 § 1
k.p.k. wynika, że wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowa-
dzenia rozprawy może dotyczyć wyłącznie orzeczenia kary lub środka kar-
nego, tym samym nie jest dopuszczalne wnioskowanie o zastosowanie
środków: wychowawczego, leczniczego albo poprawczego wobec sprawcy,
który popełnił występek po ukończeniu lat 17, lecz przed ukończeniem lat
18.
Wydaje się, że również wówczas, gdyby nie zamierzano stosować środków
wymienionych w art. 10 § 4 k.k., to i tak sprawa powinna być rozpoznana
na rozprawie, bowiem postępowanie przygotowawcze, z uwagi na potrzebę
7
zebrania licznych dowodów musi być prowadzone w „w trybie zwyczaj-
nym”.
W tej sytuacji kierowanie sprawy na posiedzenie byłoby zabiegiem mało
racjonalnym i sprzecznym z ideą, która przyświecała ustawodawcy wpro-
wadzającego do Kodeksu postępowania karnego instytucję przewidzianą w
art. 335 k.p.k.
W rozpoznawanej sprawie prokurator nie powinien zatem umieszczać
w akcie oskarżenia wniosku o wydanie wyroku skazującego Magdalenę S.,
a skoro tak się już stało, to Wojskowy Sąd Garnizonowy w Z., na posiedze-
niu miał obowiązek postanowić o skierowaniu sprawy do rozpoznania na
zasadach ogólnych.
Sąd Najwyższy podziela pogląd, że Magdalenie S. nie zapewniono
wystarczającej prawnej pomocy w przygotowaniu i prezentowaniu jej obro-
ny, bowiem w postępowaniu nie była reprezentowana przez obrońcę.
Prawo do obrony, w tym prawo do korzystania z pomocy obrońcy jest
jedną z podstawowych gwarancji procesowych oskarżonego i oczywiście
szeroko przewidziane jest w polskim ustawodawstwie karnym. Zapewniają
je również traktaty międzynarodowe, takie jak – żeby wymienić tylko naj-
ważniejsze: Europejska Konwencja Praw Człowieka z 1950 r. czy Między-
narodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych z 1966 r.
Na użytek rozpoznawanej sprawy szczególnej uwagi wymaga jednak Kon-
wencja o Prawach Dziecka przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów
Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r. ( Dz. U. Nr 120, poz. 526 ), bo-
wiem jak wynika z samej jej nazwy dotyczy „dziecka”, za które uznaje
„...każdą istotę ludzką w wieku poniżej osiemnastu lat...” ( art. 1 ).
Artykuł 40 ust. 2 lit. b pkt II Konwencji stanowi, że Państwa – Strony
„dziecku, które podejrzewa się, oskarża lub uznaje winnym pogwałcenia
prawa karnego” powinny przynajmniej gwarantować „...zapewnienie praw-
nej lub innej pomocy w przygotowaniu i prezentowaniu jego obrony”.
8
Zacytowany fragment może być różnie interpretowany, jeżeli chodzi o
zakres tych gwarancji. Dla Sądu Najwyższego rozpoznającego niniejszą
sprawę nie ulega jednak wątpliwości, że „zapewnienie prawnej pomocy i jej
prezentowanie” należy odczytywać jako wymóg udziału w takim postępo-
waniu obrońcy. Celem Konwencji, a wynika to jasno z innych jeszcze jej
przepisów oraz preambuły, jest założenie, że we wszystkich działaniach
sprawą nadrzędną musi być jak najlepsze zabezpieczenie interesów dziec-
ka (art. 3). Identycznie, chociaż w innym kontekście, wypowiadał się rów-
nież Sąd Najwyższy – patrz uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 12
czerwca 1992 r., III CZP 48/92, (OSNCP 1992, z. 10, poz. 179).
Dla Sądu Najwyższego rozpoznającego niniejszą sprawę zacytowany
fragment oznacza zatem, że chodzi o profesjonalną obronę przez udział
obrońcy (adwokata) przed organem zajmującym się gromadzeniem dowo-
dów i oskarżaniem oraz organem sądowniczym. Powyższy wniosek, wyni-
ka z analizy treści przepisu, która powinna prowadzić do konkluzji, że
dziecku powinno się zapewnić pomoc prawną zarówno w przygotowaniu
obrony oraz jej prezentowaniu. To ostatnie sformułowanie – zdaniem Sądu
Najwyższego – dotyczy udziału obrońcy na rozprawie (posiedzeniu).
Innymi słowy, omawiana Konwencja nakazuje zapewnienie odpo-
wiednio wysokiego standardu obrony dziecka, które z racji wieku i związa-
nego z nim brakiem doświadczenia, nie mówiąc już o wiedzy z zakresu
prawa, jest narażone na niekorzystne, a nawet sprzeczne z prawem roz-
strzygnięcia. Chociaż nie ma na to dowodu, to jednak z dużym prawdopo-
dobieństwem można stwierdzić, że Magdalena S. jest przykładem ilustrują-
cym tę tezę, bowiem zapewne za przykładem dorosłych osób, z którymi
odpowiadała w jednym postępowaniu, przystała na rozwiązanie prawne,
które dla niej – w przeciwieństwie do współoskarżonych – nie musiało być
korzystne.
9
Omawiana Konwencja została przez Polskę ratyfikowana, bez za-
strzeżeń dotyczących omawianych przepisów, w dniu 30 kwietnia 1991 r.
(Dz. U. Nr 120, poz. 526), a zatem zgodnie z art. 91 ust. 2 Konstytucji RP
lub – jak ma to miejsce w rozpoznawanej sprawie – stosownie do treści art.
241 tejże Ustawy Zasadniczej, powinna być stosowana. (W kwestii okre-
ślenia miejsca umowy międzynarodowej w systemie źródeł prawa obowią-
zującego w Polsce patrz W. Skrzydło: Konstytucja Rzeczypospolitej Pol-
skiej. Komentarz, Kraków, 2002).
W podsumowaniu można wyrazić następujący pogląd.
Przygotowanie i rozpoznanie sprawy z udziałem sprawcy, który po-
pełnił występek po ukończeniu lat 17, lecz przed ukończeniem lat 18, po-
winno nastąpić po zapewnieniu mu ochrony prawnej, a więc również udzia-
łu obrońcy, bowiem art. 40 ust. 2 lit. b pkt II Konwencji o Prawach Dziecka
przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20 li-
stopada 1989 r. (Dz. U. z 1991 r., Nr 120, poz. 526) zobowiązuje do za-
pewnienia prawnej pomocy w przygotowaniu i prezentowaniu obrony każ-
demu podejrzanemu albo oskarżonemu dziecku, za które uznaje osobę,
która nie ukończyła lat 18.
Magdalena S. musiała mieć zatem obrońcę bądź z wyboru, bądź wy-
znaczonego z urzędu na podstawie art. 40 omawianej Konwencji, ewentu-
alnie art. 79 § 2 k.p.k.
Ponieważ Magdalena S. odpowiadała przed sądem wojskowym na
podstawie tzw. łączności spraw (art. 650 k.p.k.), która ustała z chwilą
uprawomocnienia się wyroku w stosunku do żołnierzy, sprawę należało
przekazać do ponownego rozpoznania według zasad ogólnych (art. 31 § 1
k.p.k.).