Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 213/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 listopada 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa N. Ł.
przeciwko M. D. i A. S.
o zaniechanie naruszania patentu i zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 21 listopada 2008 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 20 lutego 2007 r., sygn.
akt I ACa (…),
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
W sprawie o zaniechanie naruszenia patentu i zapłatę Sąd Apelacyjny wyrokiem
z dnia 20 lutego 2007 r., wydanym po ponownym rozpoznaniu sprawy przez Sąd drugiej
instancji, umorzył postępowanie w części dotyczącej roszczenia o ochronę dóbr
osobistych, a w pozostałej części oddalił apelację powoda i orzekł o kosztach
postępowania obciążając nimi powoda.
2
Podzielając w całości uzupełniającą ustną opinię biegłego przedstawioną w
postępowaniu apelacyjnym Sąd II instancji stwierdził, że ocena materiału, zgodna z
wiążącymi wytycznymi Sądu Apelacyjnego zawartymi w wyroku z dnia 19 listopada
2003 r., musi być dokonana przez porównanie zespołu cech zastrzeżonych oraz cech
obiektu przerobionego, bez stosowania ścisłej wykładni zastrzeżeń patentowych. Sąd
Apelacyjny podzielił ocenę Sądu I instancji, że skoro nowość urządzenia powoda wynika
przede wszystkim z zastosowania kolumn osadczych, a więc innego założenia
konstrukcyjnego niż urządzenie pozwanych (tj. trzech ścian kratownic), to teoria
ekwiwalentów nie może mieć zastosowania, bo kolumny urządzenia powoda nie mogą
być odpowiednikiem dwóch ścian i sufitu urządzenia pozwanych. Tożsamość metody
działania obu urządzeń nie jest przedmiotem patentu i nie dowodzi jego naruszenia,
uznał Sąd odwoławczy. Przyjął następnie, że istotę wynalazku powoda określa
zastosowanie kolumn osadczych oraz użytkowość jego urządzenia, a nie możliwość
spionizowania pacjenta, a zatem dopiero zastąpienie przez pozwanych kolumn
osadczych jakimś równoważnikiem świadczyłaby o naruszeniu patentu powoda.
Odwołując się do art. 16 ust. 3 ustawy o wynalazczości Sąd Apelacyjny stwierdził, że
zakres przedmiotowy patentu określają zastrzeżenia zawarte w opisie patentowym,
a więc nie sposób uznać, że urządzenie pozwanych stanowi naruszenie patentu
powoda.
Uzasadniając bezzasadność zarzutu naruszenia art. 386 § 6 k.p.c., Sąd II
instancji stwierdził, że Sąd I instancji wykonał wskazania co do dalszego postępowania
udzielone przez Sąd Apelacyjny, porównując urządzenia stron z zastosowaniem teorii
równoważników w kontekście wskazanych ustaw.
Wobec braku w apelacji powoda zarzutów kwestionujących ustalenia Sądu I
instancji co do zasadności jego roszczeń w oparciu o ustawę o zwalczaniu nieuczciwej
konkurencji oraz ustawy o pr. autorskim i prawach pokrewnych Sąd Apelacyjny podzielił
w całości rozważania Sądu I instancji co do tychże kwestii.
Skarga kasacyjna powoda, zaskarżająca wyrok w pkt 2), 3) i 4), oparta została na
obu podstawach kasacyjnych. W ramach pierwszej podstawy powód zarzucił
naruszenie:
- art. 57 ustawy z 19.X.1972 r. o wynalazczości (t.j. Dz. U. 1993 r. Nr 26,
poz. 117 ze zm.) poprzez przyjęcie, że nie został naruszony patent powoda;
- art. 18 ust. 1-4 w zw. z art. 3, art. 10 oraz art. 24 ustawy z dnia 16 kwietnia
1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. Nr 47, poz. 211) poprzez przyjęcie,
3
że korzystanie przez pozwanych z urządzenia naruszającego prawa do patentu powoda
nie stanowią czynów nieuczciwej konkurencji;
- art. 78 i art. 79 ustawy z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83 ze zm.) przez przyjęcie, że działanie pozwanych
naruszające prawa do patentu powoda nie narusza praw autorskich powoda.
Zarzuty mieszczące się w ramach drugiej podstawy kasacyjnej obejmują
naruszenie:
- art. 386 § 6 k.p.c. przez orzeczenie wbrew ocenie prawnej i „wytycznym“
wskazanym w orzeczeniu SA wydanym w niniejszej sprawie;
- art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 285 § 1 k.p.c. przez wydanie wyroku bez
przeprowadzenia przez Sąd samodzielnej oceny opinii biegłego;
- art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. wskutek
ograniczenia powodowi prawa zgłoszenia zarzutów do opinii biegłego i niewyjaśnienie
przyczyn tego w uzasadnieniu wyroku.
W uzasadnieniu skargi powód twierdzi, że Sąd odwoławczy, oceniając istotę
wynalazku powoda, pomylił skutek zamierzonego do osiągnięcia celu (możliwość
pionizowania pacjenta) ze środkami służącymi do osiągnięcia tego skutku, negując
podstawowe założenie teorii ekwiwalentności, tj. tożsamości skutków. Sprzeciwił się
skarżący uznaniu użytkowości za cechę określającą istotę wynalazku, czy też mogącą
decydować o istnieniu ekwiwalentów. Wreszcie, zarzucił zastosowanie literalnej
wykładni zastrzeżeń patentowych, pominięcie teorii ekwiwalentów i błędną interpretację
znaczenia poszczególnych zastrzeżeń patentu powoda, co uzasadnia także zarzut
naruszenia art. 386 § 6 k.p.c. wobec oceny prawnej oraz wskazań co do dalszego
postępowania, wyrażonych przez Sąd Apelacyjny w sprawie I ACa (…), a nie
uwzględnionych w zaskarżonym orzeczeniu.
Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa
ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna nie zasługiwała na uwzględnienie wobec braku w niej
uzasadnionych podstaw.
Nie okazał się uzasadniony zarzut naruszenia art. 386 § 6 k.p.c., ponieważ –
wbrew stanowisku skarżącego – Sąd Apelacyjny uwzględnił przy ponownym
rozpoznaniu sprawy ocenę prawną i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone
w uzasadnieniu wydanego w tej sprawie poprzedniego wyroku Sądu Apelacyjnego z
4
dnia 19 listopada 2003 r. W uzasadnieniu zaskarżonego skargą kasacyjną wyroku Sąd
odwoławczy (s. 11-12 uzasadnienia) porównał urządzenia stron w perspektywie założeń
teorii ekwiwalentów i wskazując na odmienność założeń konstrukcyjnych urządzenia
każdej ze stron przyjął, że urządzenie pozwanych nie może być uznane za odpowiednik
urządzenia powoda. Ten negatywny dla powoda wynik badania i oceny Sądu, dokonany
jednak z uwzględnieniem założeń teorii ekwiwalentów nie może być utożsamiany z
pominięciem wskazania Sądu drugiej instancji co do dalszego postępowania w tym
zakresie. Spełnione zostało również kolejne wskazanie Sądu drugiej instancji co do
zastosowania wykładni rozszerzającej przy badaniu i ocenie treści zastrzeżeń
patentowych, ponieważ Sąd Apelacyjny, kierując się tym wskazaniem, trafnie ocenił, że
istotę wynalazku powoda w świetle zastrzeżeń patentowych stanowi zastosowanie
kolumn osadczych do których mocuje się cięgna objęte pierwszym zastrzeżeniem
patentowym i te właśnie cechy urządzenia świadczą o tym jaki problem techniczny
rozwiązano wynalazkiem powoda. W konsekwencji Sąd Apelacyjny zasadnie przyjął, że
nie można uznać w świetle rozszerzającej wykładni zastrzeżeń patentowych, iż
urządzeniem równoważnym z urządzeniem powoda będzie każde urządzenie czy
pomieszczenie, w którym do jego ścian zamontowano cięgna. Takie stanowisko Sądu
Apelacyjnego świadczy o tym, że przy określaniu przedmiotowego zakresu patentu Sąd
ten zastosował rozszerzającą wykładnię przy określaniu zastrzeżeń zawartych w opisie
patentowym.
Chybione okazały się również zarzuty naruszenia art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art.
285 § 1 k.p.c., ponieważ Sąd Apelacyjny przeprowadził w postępowaniu apelacyjnym
dowód z uzupełniającej opinii biegłego, a zarzut skarżącego uzasadniony wadliwą
oceną tej opinii przez Sąd Apelacyjny nie uzasadnia zarzutów naruszenia wskazanych w
skardze przepisów k.p.c., lecz stanowi niedopuszczalną w postępowaniu kasacyjnym, z
mocy art. 3983
§ 3 k.p.c., próbę zakwestionowania dokonanej przez Sąd oceny
dowodów.
Nie można uznać za świadczący o wystąpieniu drugiej podstawy kasacyjnej
zarzutu naruszenia art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c.
uzasadnionego brakiem wskazania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przyczyn
oddalenia wniosku powoda o zakreślenie terminu do ustosunkowania się do całej opinii
biegłego. Pomijając merytoryczną ocenę zasadności tego zarzutu naruszenia
wskazanych wyżej przepisów procesowych, podnieść należy, że skarżący nawet nie
twierdzi, aby zarzucone uchybienie tym przepisom przez Sąd odwoławczy mogło mieć
5
istotny wpływ na wynik sprawy, a brak w skardze nawet próby wykazania wystąpienia tej
ostatniej przesłanki wyłącza zaistnienie drugiej podstawy kasacyjnej wobec wymogów
wynikających z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.
W tym stanie rzeczy oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego należało
dokonać z uwzględnieniem stanu faktycznego będącego podstawą orzekania dla Sądu
drugiej instancji.
Zarzut naruszenia art. 57 ustawy z dnia 19 października 1972 r. o wynalazczości
(tj. Dz. U. 1993 r. Nr 26, poz. 117), znajdującej w sprawie zastosowanie, nie okazał się
uzasadniony.
Po pierwsze, skarżący nie wskazał, który konkretnie przepis spośród zawartych w
art. 57 ust. 1-4 wymienionej ustawy został naruszony. Po wtóre, przepisy zawarte w
wymienionym artykule określają jedynie katalog żądań podmiotu, którego patent został
naruszony (ust. 1) oraz dodatkowych obowiązków naruszyciela patentu (ust. 2), a nadto
stanowią o uprawnieniach sądu rozstrzygającego w sprawie o naruszenie patentu (ust.
4). Zastosowanie każdego z tych przepisów dopuszczalne jest po uprzednim ustaleniu,
że doszło do naruszenia patentu, które to naruszenie stanowi niezbędną przesłankę
dokonania aktu ich subsumpcji. W sytuacji, w której Sąd Apelacyjny ustalił, że
„...urządzenie pozwanych nie wchodzi w opis patentowy urządzenia powoda...” i przyjął,
że nie sposób uznać, iż urządzenie pozwanych stanowi naruszenie patentu powoda, to
w tej sytuacji brak było podstaw do zastosowania któregokolwiek z przepisów objętych
art. 57 wymienionej ustawy. Tymczasem zarzut naruszenia tego przepisu skarżący
uzasadnił wadliwym przyjęciem przez Sąd, że nie został naruszony patent powoda, a
więc oparł ten zarzut na próbie wykreowania odmiennego ustalenia od dokonanego w
zaskarżonym wyroku. Takie działanie skarżącego nie może odnieść zamierzonego
skutku, ponieważ nie można skutecznie zarzucać naruszenia prawa materialnego za
pomocą argumentacji opartej na kwestionowaniu ustaleń przyjętych za podstawę
rozstrzygania i niezakwestionowanych skutecznie w ramach drugiej podstawy
kasacyjnej.
Z podobnych przyczyn nietrafne okazały się zarzuty naruszenia wymienionych w
skardze kasacyjnej przepisów ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu
nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz. U. 2003 r. Nr 153, poz. 1503 ze zm.) oraz przepisów
ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U.
2006 r. Nr 90, poz. 631 ze zm.). Zarzuty ich naruszenia opierają się na przyjęciu
pozbawionego podstaw założenia, że urządzenie pozwanych, z którego ci ostatni
6
korzystają, narusza prawa do patentu powoda. Wobec niezakwestionowanego
skutecznie przez powoda ustalenia braku podstaw do przyjęcia, że urządzenie
pozwanych stanowi naruszenie patentu powoda, a ponadto wobec zaaprobowanych
przez Sąd Apelacyjny ustaleń Sądu I instancji, iż powód nie wykazał by, pozwani
dopuścili się czynu nieuczciwej konkurencji, ani by doszło do naruszenia utworu powoda
w zakresie wzornictwa przemysłowego, zarzuty naruszenia wymienionych w skardze
przepisów obu powołanych ustaw poprzez ich niezastosowanie należało ocenić jako
bezzasadne. Natomiast uzasadnienie skargi kasacyjnej pozbawione jest argumentacji
mającej wskazywać na przejawy dokonania przez Sąd wadliwej wykładni przepisów obu
powołanych ustaw, a zarzut naruszenia prawa materialnego w ostatnio wymienionej
postaci wymaga wykazania popełnienia przez Sąd błędów przy interpretacji przepisów
prawa materialnego.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art.
39814
k.p.c.