Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 3 grudnia 2008 r.
I PK 97/08
1. Stopień konkretyzacji zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy
(art. 1012
k.p.) może być różny w zależności od tego, jakie stanowisko pracy
zajmował były pracownik w okresie zatrudnienia u byłego pracodawcy i jaki w
związku z tym miał dostęp do szczególnie ważnych informacji.
2. Dla oceny, czy zakres przedmiotowy zakazu konkurencji został wystar-
czająco sprecyzowany, może mieć znaczenie okoliczność, czy sposób określe-
nia zakresu tego zakazu umożliwiał byłemu pracownikowi ustalenie - bez nad-
miernego wysiłku i w oparciu o dostępne mu dane - zakresu obowiązków nało-
żonych na niego klauzulą konkurencyjną.
Przewodniczący SSN Katarzyna Gonera (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Zbigniew Hajn, Herbert Szurgacz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 grudnia 2008 r. sprawy
z powództwa B. Z.U.H. Spółki z o.o. w C. przeciwko Dorocie P. o odszkodowanie, na
skutek skargi kasacyjnej pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z dnia 11 grudnia 2007 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu-Są-
dowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach do ponownego rozpoznania
oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Chorzowie wyrokiem
z 18 lipca 2006 r. [...] oddalił powództwo B. Z.U.H. Spółki z o.o. w C. przeciwko Doro-
cie P. o zapłatę kwoty 50.000 zł tytułem kary umownej zastrzeżonej na wypadek na-
ruszenia przez pozwaną, jako byłego pracownika strony powodowej, obowiązku wy-
nikającego z umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy.
Powodowa Spółka zaskarżyła powyższy wyrok Sądu Rejonowego apelacją.
2
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach po roz-
poznaniu apelacji powódki wyrokiem z 20 marca 2007 r., uchylił zaskarżony wyrok w
części dotyczącej pozwanej Doroty P. i przekazał sprawę do ponownego rozpozna-
nia. Sąd Okręgowy wyraził pogląd, że brak ustalenia w umowie o zakazie konkurencji
po ustaniu stosunku pracy wysokości należnego pracownikowi odszkodowania nie
powoduje nieważności umowy, ponieważ w razie nieuzgodnienia przez strony w
umowie odszkodowania za powstrzymanie się od prowadzenia działalności konku-
rencyjnej (art. 1012
§ 1 k.p.) pracownikowi przysługuje odszkodowanie w minimalnej
wysokości określonej w art. 1012
§ 3 k.p. Sąd drugiej instancji zalecił Sądowi Rejo-
nowemu przy ponownym rozpoznaniu sprawy dokonanie ustaleń, czy pozwana roz-
poczęła działalność konkurencyjną wobec powódki w sposób sprzeczny z postano-
wieniami łączącej strony umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, a
także przeanalizowanie konkretnych postanowień statutu spółki zawiązanej przez
pozwaną po ustaniu stosunku pracy w kontekście rzeczywiście prowadzonej lub
przygotowywanej przez pozwaną działalności, podnosząc, że zbyt szerokie rozumie-
nie zakazu konkurencji ustanowionego w umowie stron powodowałoby zakaz podję-
cia przez pozwaną jakiejkolwiek pracy lub działalności gospodarczej po ustaniu sto-
sunku pracy.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Chorzowie wyrokiem z 24 lipca 2007 r. [...] zasądził od pozwanej Do-
roty P. na rzecz strony powodowej B. Z.U.H. Spółki z o.o. w C. kwotę 35.000 zł, a w
pozostałej części oddalił powództwo. Sąd Rejonowy ustalił, że pozwana była zatrud-
niona u strony powodowej na podstawie umowy o pracę w okresie od 1 października
1999 r. do 11 maja 2004 r. na stanowiskach: specjalisty (głównego specjalisty) do
spraw marketingu, zastępcy dyrektora do spraw marketingu, zastępcy dyrektora do
spraw zakładów usług marketingowych, dyrektora do spraw marketingu. Do czerwca
2003 r. pozwana wykonywała pracę, następnie przebywała na zwolnieniu lekarskim
w związku z ciążą. W grudniu 2003 r. urodziła dziecko, a po jej urlopie macierzyń-
skim i wypoczynkowym strony rozwiązały umowę o pracę za porozumieniem stron.
W trakcie zatrudnienia pozwana miała dostęp do istotnych informacji dotyczących
działalności powodowej Spółki, w szczególności w zakresie „marketingu dla konsul-
tingu”, technologii, zawartości baz danych. W dniu 1 października 1999 r. strony za-
warły umowę o zakazie konkurencji; następnie 30 października 2000 r. strony przy-
jęły aneks do tej umowy, w którym dokonano zmian w dotychczasowych obowiąz-
3
kach stron w zakresie zakazu konkurencji. Strony ustaliły również klauzulę konkuren-
cyjną przewidującą, że zakaz konkurencji będzie obowiązywać po rozwiązaniu
umowy o pracę przez okres jednego roku. Zakaz konkurencji dotyczył zakresu czyn-
ności pozwanej w powodowej Spółce, a mianowicie działalności konsultingowej. W
treści § 1 pkt 2 umowy stwierdzono, że pracownik po rozwiązaniu lub wygaśnięciu
umowy o pracę zobowiązany jest do poinformowania pracodawcy o dalszych pla-
nach zawodowych i przedstawienia szczegółowych warunków dalszego zatrudnienia,
natomiast w pkt 3 § 1 zawarto postanowienie, zgodnie z którym dyrektor generalny
Spółki, w przypadku niewyrażenia zgody na podjęcie przez pracownika zatrudnienia
na podstawie umowy o pracę bądź innego stosunku prawnego albo działalności go-
spodarczej w zakresie działalności konkurencyjnej, zobowiązał się do zapłaty pra-
cownikowi (w czasie obowiązywania klauzuli) odszkodowania karencyjnego, którego
wysokość miała wynosić 50% wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed
ustaniem stosunku pracy. Strony umowy przewidziały ponadto obciążenie pozwanej
karą umowną w wysokości 50.000 zł w przypadku niedotrzymania postanowień
umowy.
W dniu 4 czerwca 2004 r. pozwana wspólnie z Wiolettą L., byłą pracownicą
powodowej Spółki, zawiązały spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod firmą
Grupa Konsultingowa D. w C., która miała się zająć, między innymi, pośrednictwem
finansowym, działalnością w zakresie finansów, obsługą nieruchomości, doradz-
twem, również w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania,
projektowania, reklamą, prowadzeniem szkoleń. Pozwana weszła do zarządu tej
spółki. Zakres działalności powodowej Spółki został określony szeroko i obejmuje,
między innymi, działalność produkcyjną, budowlaną, usługową, doradztwo w zakre-
sie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania, zarządzanie nieruchomo-
ściami, działalność w zakresie projektowania, reklamę, prowadzenie szkoleń. Pod-
stawowym przedmiotem działalności spółki zawiązanej przez pozwaną była „obsługa
nieruchomości” w zakresie wycen nieruchomości. W okresie roku od zawiązania
przez pozwaną spółki Grupa Konsultingowa D. spółka ta zajmowała się wyłącznie
dokonywaniem wycen i analiz nieruchomości.
Sąd Rejonowy stwierdził, że przedmiot działalności spółki założonej przez po-
zwaną pokrywał się z przedmiotem działalności powodowej Spółki, o czym pozwana
wiedziała. W okresie roku od ustania stosunku zatrudnienia pozwana prowadziła
działalność konkurencyjną w stosunku do działalności strony powodowej. Działalność
4
ta polegała na współpracy z podmiotami, które dotychczas współpracowały ze stroną
powodową, jak i z przedsiębiorcami o tym samym przedmiocie działalności, co strona
powodowa. Spółka pozwanej zatrudniła w 2004 r. rzeczoznawcę, który wcześniej był
związany ze stroną powodową; zatrudniła też inne osoby, które zostały zwolnione lub
same zwolniły się z pracy u powódki.
W ocenie Sądu Rejonowego, roszczenie strony powodowej okazało się czę-
ściowo uzasadnione. Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy za-
warta przez strony 30 października 2000 r. przewidywała uzależnienie wypłaty od-
szkodowania karencyjnego w wysokości 50% wynagrodzenia otrzymanego przez
pracownika przed ustaniem stosunku pracy od woli pracodawcy, jednakże powyższe
postanowienie umowne nie oznaczało, że pozwana nie miała w chwili rozwiązania
umowy o pracę zagwarantowanego odpowiedniego ekwiwalentu w zamian za po-
wstrzymanie się od działalności konkurencyjnej. Sąd pierwszej instancji powołał się
na wyrok z 17 grudnia 2001 r., I PKN 742/00 (OSNP 2003 nr 24, poz. 588), w którym
Sąd Najwyższy wyjaśnił, że umowa przewidująca nieodpłatny zakaz działalności
konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy nie jest nieważna, lecz klauzula o nieod-
płatności zostaje automatycznie zastąpiona przez odszkodowanie gwarantowane w
art. 1012
§ 3 k.p. Umowa zawarta przez strony stosunku pracy o zakazie konkurencji
po ustaniu stosunku pracy, w której strony nie określiły należnego pracownikowi od-
szkodowania (art. 1012
§ 1 k.p.), nie jest nieważna, gdyż zastrzeżenie stosowania art.
1012
§ 2 i 3 k.p. gwarantuje pracownikowi odszkodowanie w minimalnej wysokości
określonej w 1012
§ 3 k.p. Pozwana miała w chwili rozwiązania umowy o pracę usta-
wowo zagwarantowane, zgodnie z art. 1012
§ 3 k.p., odszkodowanie karencyjne w
wysokości nie niższej niż 25% wynagrodzenia otrzymanego przed ustaniem stosun-
ku pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji.
Sąd pierwszej instancji podkreślił, że wbrew twierdzeniom pozwanej miała ona
dostęp do wiadomości szczególnie istotnych dla pracodawcy, pomimo prawie rocznej
przerwy w świadczeniu pracy z powodu niezdolności do pracy i urlopu macierzyń-
skiego. Pozwana, z racji zajmowanego stanowiska kierowniczego, miała wiedzę co
najmniej w zakresie bazy danych powodowej Spółki. Wiedza ta była istotna z punktu
widzenia przedmiotu działalności powódki. Sąd Rejonowy uznał, że o posiadaniu
przez pozwaną szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić
pracodawcę na szkodę, przesądził Sąd drugiej instancji w wyroku uchylającym wyrok
Sądu Rejonowego, nakazując ustalenie, czy pozwana prowadziła działalność konku-
5
rencyjną, czyli ustalenie istnienia przesłanki podlegającej badaniu dopiero po stwier-
dzeniu podmiotowego kręgu osób objętych klauzulą konkurencyjną. Sąd pierwszej
instancji przyjął, że pozwana w czasie obowiązywania umowy o zakazie konkurencji
po ustaniu stosunku pracy, a mianowicie w okresie roku od ustania stosunku zatrud-
nienia, podjęła i prowadziła działalność konkurencyjną. Przedmiot działalności spółki
Grupa Konsultingowa D. pokrywał się z przedmiotem działalności strony powodowej
- choćby w zakresie wycen i analiz nieruchomości - i był zbieżny z dotychczasowym
zakresem obowiązków pozwanej w czasie zatrudnienia u powódki. W ocenie Sądu
Rejonowego, pozwana musiała zdawać sobie sprawę, że zawiązując spółkę i prowa-
dząc działalność polegającą na współpracy z dotychczasowymi kontrahentami po-
wódki w zakresie tego samego przedmiotu działalności, a mianowicie w zakresie
działalności konsultingowej, prowadziła działalność konkurencyjną. Ponadto miała
pełną świadomość, że narusza postanowienia umowy o zakazie konkurencji po usta-
niu stosunku zatrudnienia.
Sąd Rejonowy uznał, że zaistniały przesłanki zasądzenia kary umownej. Jed-
nocześnie uwzględnił okoliczności przemawiające za obniżeniem jej wysokości. Wy-
sokość kary powinna być limitowana, zgodnie z zasadami prawa pracy, a zwłaszcza
zasadą ryzyka podmiotu zatrudniającego i ograniczonej odpowiedzialności pracowni-
ka. Ustawodawca nie wskazał w art. 484 § 2 k.c. kryteriów zredukowania wysokości
kary umownej, dając sądowi swobodę w zakresie miarkowania kary. Zdaniem Sądu
pierwszej instancji, strona powodowa wykazała poniesienie szkody jedynie na kwotę
30.378 zł, pomimo twierdzenia o wyrządzeniu przez pozwaną szkody na kwotę
180.000 zł. Żądanie zasądzenia kary umownej w wysokości 50.000 zł Sąd Rejonowy
uznał za rażąco wygórowane, biorąc pod uwagę pozycję pozwanej jako pracownika,
wielkość możliwego do uzyskania przez pozwaną odszkodowania karencyjnego w
przypadku powstrzymania się od działalności konkurencyjnej oraz rozmiar udowod-
nionej przez powódkę szkody. W ocenie Sądu Rejonowego kara umowna w wysoko-
ści 35.000 zł jest adekwatna do wysokości wyrządzonej powódce szkody, jak rów-
nież spełnia funkcję represyjną.
Apelację od wyroku Sądu Rejonowego - w części uwzględniającej powództwo
- wniosła pozwana, zarzucając: 1) naruszenie przepisów postępowania cywilnego,
poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 233 § 1 k.p.c., art. 316 § 1 k.p.c., art. 328 § 2
k.p.c., 2) sprzeczność ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem dowo-
dowym, co miało istotny wpływ na wynik postępowania, 3) naruszenie prawa mate-
6
rialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 1012
k.p., art. 1013
k.p., art. 58 § 1 k.c. i art. 484 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p. Pozwana wniosła o
zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o jego uchyle-
nie w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponow-
nego rozpoznania.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyro-
kiem z 11 grudnia 2007 r. [...] oddalił apelację pozwanej. Sąd Okręgowy stwierdził, że
Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowego ustalenia stanu faktycznego i przyjął te
ustalenia za własne. Sąd drugiej instancji uznał, że kwestią sporną w rozpoznawanej
sprawie było to, czy pozwana naruszyła zakaz konkurencji przewidziany w umowie
zawartej 1 października 1999 r. i w aneksie do tej umowy zawartym 30 października
2000 r. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że ustawodawca nie zamieścił w Kodeksie
pracy prawnej definicji pojęcia „działalność konkurencyjna”, a ścisłe zdefiniowanie
prawne tego pojęcia nie jest możliwe ze względu na różnorakie rodzaje prowadzonej
przez pracodawców działalności i obszary chronione przed działalnością konkuren-
cyjną. Pojęcie to ma jednak od dawna ustalone ogólne znaczenie zarówno w języku
potocznym, jak i w nauce ekonomii. Zakaz prowadzenia działalności konkurencyjnej
musi być odniesiony do przedmiotu działalności pracodawcy określonego w przepi-
sach prawa lub w postanowieniach aktów założycielskich, statutów lub umów tworzą-
cych dany podmiot prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 maja 2002 r., I PKN
221/01, OSNP 2004 nr 6, poz. 98). Do ustalenia, czy pracownik podjął działania kon-
kurencyjne, pomoce są przesłanki z art. 11 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwal-
czaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jednolity: Dz.U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1503 ze
zm.). Przepis ten definiuje tajemnicę przedsiębiorstwa (art. 11 ust. 4). Ma on zasto-
sowanie również do osoby, która świadczyła pracę na podstawie stosunku pracy lub
innego stosunku prawnego, przez okres trzech lat od jego ustania, chyba że umowa
stanowi inaczej albo ustał stan tajemnicy (art. 11 ust. 2). Sąd Okręgowy przyjął, że
pracownik objęty zakazem konkurencji nie może prowadzić działalności, która speł-
nia łącznie dwie przesłanki: jest działalnością konkurencyjną w sensie obiektywnym,
tzn. działalnością, która narusza interes pracodawcy lub zagraża temu interesowi, a
prowadzenie tej działalności, z mocy postanowień umowy, zostało uznane za zabro-
nione. Działalność konkurencyjna to działalność wchodząca w przedmiot działania
pracodawcy. Chodzi o działalność podstawową i uboczną, faktycznie wykonywaną i
potencjalnie możliwą do wykonywania, samodzielną (niepodporządkowane stosunki
7
umowne) i niesamodzielną (podporządkowane stosunki umowne), odpłatną i nieod-
płatną, bezpośrednią i pośrednią, wykonywaną na określonym obszarze lub nieogra-
niczoną terytorialnie. W pojęciu działalności konkurencyjnej mieści się przede
wszystkim prowadzenie przez pracownika we własnym imieniu lub za pośrednictwem
osoby trzeciej działalności pokrywającej się choćby częściowo z przedmiotem działa-
nia pracodawcy, bez względu na jej rodzaj i bez względu na to, czy jest ona podej-
mowana w celach zarobkowych, czy nieodpłatnie. Poza tym pracownik pozostaje w
stosunku konkurencji ze swoim pracodawcą, jeżeli wykonywane przez niego świad-
czenia są adresowane chociażby częściowo do tego samego kręgu odbiorców. Za
prowadzenie działalności konkurencyjnej może być uznane także prowadzenie
przedsiębiorstwa na rachunek innej osoby, występowanie w charakterze jej pełno-
mocnika (ewentualnie prokurenta) lub pośrednika czy doradcy. Najszersze granice
zakazu konkurencji będą zawsze wyznaczane przez zakres rzeczywiście (a nie tylko
potencjalnie) prowadzonej przez konkretnego pracodawcę działalności.
Sąd Okręgowy uznał, że działalność nosząca przedstawione powyżej cechy
działalności konkurencyjnej została podjęta przez pozwaną. W § 2 aneksu do umowy
o zakazie konkurencji z 30 października 2000 r. strony ustaliły zakres przedmiotowy i
podmiotowy zakazu konkurencji - jako działalność konkurencyjną ustaliły działalność
pracodawcy w dniu ustania stosunku zatrudnienia, a za podmiot prowadzący działal-
ność konkurencyjną strony uznały podmiot prowadzący działalność pokrywającą się
z przedmiotem działalności pracodawcy w dniu ustania stosunku pracy. W załączniku
nr 1 do umowy o zakazie konkurencji z 1 października 1999 r. określony został za-
kres działalności podlegający zakazowi konkurencji. Wymieniono w nim wszystkie
rodzaje działalności prowadzonej przez powodową Spółkę. Aneksem nr 1 z 30 paź-
dziernika 2000 r. (do umowy z 1 października 1999 r.) dodano w § 2 kolejne punkty,
zobowiązujące pozwaną do zaniechania wszelkich działań mogących naruszyć inte-
resy pracodawcy. Zgodnie z treścią § 1 aneksu do umowy o zakazie konkurencji z 30
października 2000 r. strony ustaliły przedmiot i zakres podmiotowy zakazu konkuren-
cji i jako działalność konkurencyjną określiły „działalność pracodawcy w dniu ustania
stosunku pracy”, a za podmiot prowadzący działalność konkurencyjną strony uznały
„podmiot prowadzący działalność pokrywającą się z przedmiotem działalności praco-
dawcy w dniu ustania stosunku pracy”. Zakaz konkurencji dotyczył zakresu czynno-
ści pozwanej w powodowej Spółce, a mianowicie działalności konsultingowej. W
ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji przyjął nieprawidłowo, że zakaz
8
konkurencji dotyczył tylko zakresu czynności pozwanej w powodowej Spółce, a mia-
nowicie działalności konsultingowej. Zdaniem Sądu drugiej instancji, strony podpisu-
jąc umowę i aneksy do niej wyraziły jasno swoją wolę. Pozwana kwestionowała waż-
ność umowy ze względu na nieprawidłowe sformułowanie klauzuli konkurencyjnej.
Sąd Okręgowy powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z 8 maja 2002 r., I PKN
221/01 (OSNP 2004 nr 6, poz. 98), w którym stwierdzono, że zakaz prowadzenia
działalności konkurencyjnej musi być odniesiony do przedmiotu działalności praco-
dawcy określonego w przepisach prawa lub w postanowieniach aktów założyciel-
skich, statutów lub umów tworzących dany podmiot prawa, wobec czego umowa o
zakazie konkurencji nie może zawierać postanowień, które zobowiązywałyby pra-
cownika do niepodejmowania działalności niepokrywającej się z przedmiotem dzia-
łalności pracodawcy. Sąd Okręgowy podniósł, że w rozpoznawanej sprawie strony
zakaz konkurencji odniosły do prowadzonej przez powódkę działalności w dacie
rozwiązania stosunku pracy. Pozwana zatrudniona była w dacie rozwiązania stosun-
ku pracy na stanowisku dyrektora do spraw marketingu, nie była szeregowym pra-
cownikiem i miała dostęp z racji pełnionych obowiązków do wielu informacji związa-
nych z działalnością powodowej Spółki. Pozwana zarzucała, że sformułowania
umowy są zbyt szerokie i uniemożliwiały podjęcie przez nią zatrudnienia w wielu
dziedzinach. Sąd Okręgowy przytoczył stanowisko Sądu Najwyższego (z powołane-
go wcześniej orzeczenia), zgodnie z którym istota umowy o zakazie konkurencji po-
lega na tym, że pracownik zobowiązuje się do niepodejmowania działalności pokry-
wającej się - chociażby w części - z zakresem działalności podstawowej lub ubocznej
pracodawcy, która to działalność naruszałaby interes pracodawcy lub mu zagrażała.
Sąd Okręgowy podkreślił, że wprowadzenie do umowy o zakazie konkurencji obo-
wiązku pracownika w postaci powstrzymania się od tego rodzaju działalności leży w
interesie pracodawcy i jest zarazem - co wynika z istoty zakazu - ograniczeniem ak-
tywności zawodowej pracownika. Z tego względu pogląd, że umowa o zakazie kon-
kurencji stawia pracownika w mniej korzystnej sytuacji w porównaniu z tą, w której
byłby, gdyby nie był związany takim zakazem, jest oczywisty. Nie można jednak na
tej podstawie formułować twierdzenia o nieważności umowy.
W apelacji pozwana podnosiła, że nie posiadała dostępu do informacji szcze-
gólnych w rozumieniu art. 1012
k.p., lecz tej okoliczności w toku postępowania nie
udowodniła. Sąd Okręgowy powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z 18 kwietnia
2007 r., I PK 361/06 (Monitor Prawa Pracy 2007 nr 7, s. 371), w którym stwierdzono,
9
że umowa o zakazie konkurencji nie może być uznana za nieważną z tego względu,
iż w swojej ocenie pracownik nie miał przymiotu osoby posiadającej dostęp do in-
formacji określonych w art. 1012
§ 1 k.p. Podmiotem umowy o zakazie konkurencji po
ustaniu stosunku pracy może być każdy pracownik, którego zasób wiedzy zostanie
przez pracodawcę oceniony jako uzasadniający zawarcie takiej umowy.
Odnosząc się do twierdzeń skarżącej dotyczących zawartego w § 7 umowy
warunku uzależniającego prawo do odszkodowania za powstrzymanie się od działal-
ności konkurencyjnej od braku zgody pracodawcy na podjęcie działalności konkuren-
cyjnej, Sąd drugiej instancji stwierdził, że prawidłowo Sąd pierwszej instancji przyjął,
iż nie oznaczało to, że pozwana nie miała w chwili rozwiązania umowy o pracę za-
gwarantowanego odpowiedniego ekwiwalentu w zamian za powstrzymanie się od
działalności konkurencyjnej. Sąd Okręgowy powołał się na uchwałę Sądu Najwyż-
szego z 3 grudnia 2003 r., III PZP 16/03 (OSNP 2004 nr 7, poz. 116), w której stwier-
dzono, że w razie nieuzgodnienia przez strony w umowie o zakazie konkurencji po
ustaniu stosunku pracy odszkodowania za powstrzymanie się od prowadzenia dzia-
łalności konkurencyjnej (art. 1012
§ 1 k.p.) pracownikowi - zgodnie z art. 56 k.c. w
związku z art. 300 k.p. - przysługuje odszkodowanie w minimalnej wysokości okre-
ślonej w art. 1012
§ 3 k.p. Przytaczając obszerne fragmenty uzasadnienia tej uchwały
Sąd Okręgowy stwierdził, że zawarta przez strony stosunku pracy na piśmie umowa
prawa pracy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, w której strony nie
określiły należnego pracownikowi odszkodowania (art. 1012
§ 1 k.p.), nie jest nie-
ważna, gdyż przewidziane w tym przepisie zastrzeżenie stosowania jego § 2 i 3 gwa-
rantuje pracownikowi - z mocy art. 56 k.c. w związku z art. 300 k.p. - odszkodowanie
w minimalnej wysokości określonej w art. 1012
§ 3 k.p. W ocenie Sądu Okręgowego
rozważania przedstawione w przytoczonej uchwale mają zastosowanie do sytuacji,
gdy odszkodowanie należne pracownikowi uzależniono od spełnienia jakiegokolwiek
innego warunku niż powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej. Pracownik ma
w takiej sytuacji prawo do odszkodowania w wysokości wynikającej z Kodeksu pracy.
Zdaniem Sądu Okręgowego, nie mógł zostać uwzględniony jako argument
wyłączający zasadność roszczenia okres prawie rocznej nieobecności pozwanej w
pracy przed datą rozwiązania stosunku pracy (kiedy pozwana korzystała ze zwolnie-
nia lekarskiego w związku z ciążą, a następnie - już po urodzeniu dziecka - z urlopu
macierzyńskiego i wypoczynkowego). Zasady postępowania, strategia prowadzenia
działalności, informacje o kontrahentach, sposoby opracowywania ofert, strategia
10
prowadzenia działalności gospodarczej są elementami względnie stałymi i ulegają
tylko nieznacznym modyfikacjom. W ocenie Sądu Okręgowego, wiedza pozwanej
uzyskana przed okresem nieobecności w pracy była wystarczająca do uznania, że
dysponowała ona informacjami, które mogły zostać wykorzystane przy prowadzeniu
działalności konkurencyjnej. Sąd stwierdził, że pozwana nie udowodniła, aby w okre-
sie jej usprawiedliwionej nieobecności w pracy nastąpiły takie zmiany w działalności
pozwanej, które zdezaktualizowałyby informacje uzyskane we wcześniejszym okre-
sie zatrudnienia.
Odnosząc się do zarzutów apelacji dotyczących wysokości zasądzonej kary
umownej Sąd drugiej instancji uznał, że nie zasługują one na uwzględnienie. Pozwa-
na w apelacji podniosła, że wysokość przysługującego jej odszkodowania wyniosłaby
około 18.000 zł; z tej przyczyny zasądzoną kwotę należało uznać jej zdaniem za wy-
górowaną. Sąd Okręgowy przyjął, biorąc pod uwagę przyznany fakt podjęcia przez
pozwaną działalności konkurencyjnej w spółce Grupa Konsultingowa D. z powodu
niewypłacenia jej odszkodowania, że roszczenie o odszkodowanie należało oceniać
na podstawie art. 122 k.p., a więc na zasadach odpowiedzialności za szkodę w peł-
nej wysokości. Sąd pierwszej instancji przyjął, że powódka wykazała w toku postę-
powania poniesienie szkody w wysokości 30.378 zł. Kwota ta została w apelacji za-
kwestionowana. Sąd drugiej instancji stwierdził, że pozwana w piśmie procesowym z
2 marca 2006 r. podała, że wartość zleceń spółki założonej przez pozwaną, konku-
rencyjnej wobec powódki, uzyskanych u dotychczasowych klientów powódki w okre-
sie objętym zakazem konkurencji, wynosiła 24.500 zł i doliczyć do niej można kwotę
16.050 zł wynikającą z pozyskanych w drodze przetargów nieograniczonych zleceń.
Sąd Okręgowy podkreślił, że w piśmie tym pozwana nie dokonała rozliczenia kosz-
tów uzyskania przychodu i nie wskazała na ustalenie sprzedaży w kwocie dochodu
brutto, stąd zarzut pozwanej jest bezzasadny, ponieważ żaden przepis nie wyklucza
takiego sposobu ustalenia szkody. Sąd Okręgowy stwierdził, że w orzecznictwie
przyjmuje się, iż kara umowna przysługująca pracodawcy za złamanie przez pracow-
nika zakazu konkurencji nie powinna być rażąco wyższa od odszkodowania należne-
go pracownikowi za powstrzymywanie się od zakazu konkurencji (wyrok Sądu Naj-
wyższego z 27 stycznia 2004 r., I PK 222/03, PiZS 2006 nr 8). Jednak biorąc pod
uwagę podstawy odpowiedzialności pracownika za naruszenie zakazu konkurencji w
postaci winy nieumyślnej i winy umyślnej, w każdej sprawie należy dokonać oceny
uwzględniającej wszystkie okoliczności sprawy, a w szczególności podstawy odpo-
11
wiedzialności. W ocenie Sądu drugiej instancji zasądzona kwota zrekompensowała
szkodę, również z uwzględnieniem utraconych korzyści.
Zarzut apelacji dotyczący naruszenia art. 316 § 1 k.p.c. nie został uwzględnio-
ny, ponieważ Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, dlaczego poczynił określone ustalenia
dotyczące wysokości szkody i ujawnił przesłanki będące podstawą zmniejszenia wy-
sokości zasądzonego odszkodowania. Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy
dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego niezgodnie z intencją
skarżącej nie dopuścił się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego wniósł pełnomocnik pozwanej
zaskarżając wyrok ten w całości. Skarga kasacyjna została oparta na podstawach: 1)
naruszenia przepisów postępowania, a mianowicie: a) art. 233 § 1 k.p.c., poprzez
pominięcie faktu, że przedmiot działalności konkurencyjnej został w klauzuli konku-
rencyjnej zbyt szeroko określony i niedoprecyzowany oraz uznanie, że pozwana
miała dostęp do ważnych informacji we wszystkich dziedzinach objętych zakazem
konkurencji, chociaż tak nie było, co miało istotny wpływ na wynik sprawy; b) art. 316
§ 1 k.p.c., gdyż nie wzięto za podstawę orzekania stanu rzeczy istniejącego w chwili
zamknięcia rozprawy, pomijając treść klauzuli konkurencyjnej, która zawiera zbyt
szeroko określony i niedoprecyzowany przedmiot działalności konkurencyjnej, co
miało wpływ na wynik sprawy; 2) naruszenia przepisów prawa materialnego, a mia-
nowicie: a) art. 1011
§ 1 k.p., art. 1012
§ 1 k.p., poprzez ich błędną wykładnię i niewła-
ściwe zastosowanie oraz niezastosowanie art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.,
w wyniku przyjęcia, że umowa o zakazie konkurencji zawarta pomiędzy powódką a
pozwaną była ważna, gdyż przedmiot działalności konkurencyjnej został prawidłowo
określony i pozwana miała dostęp do ważnych informacji we wszystkich dziedzinach
objętych zakazem konkurencji; b) niewłaściwe zastosowanie art. 6 k.c., poprzez
przyjęcie, że pozwana nie wykazała, iż nie miała dostępu do ważnych informacji, w
rozumieniu posiadania ważnych informacji związanych z dziedzinami nieobjętymi
zakresem jej działalności u powódki, czego powódka nie kwestionowała; c) niewła-
ściwe zastosowanie art. 1012
§ 1 i 3 k.p., niezastosowanie art. 58 § 1 i 3 k.c. i art. 94
k.c. w związku z art. 300 k.p., poprzez przyjęcie, że umowa konkurencyjna zawarta
pomiędzy powódką a pozwaną była ważna, bez względu na to, że odszkodowanie
przysługujące na podstawie art. 1012
§ 1 k.p. było obostrzone warunkami zawiesza-
jącymi, od których spełnienia pracodawca uzależniał wypłacenie odszkodowania; d)
niewłaściwe zastosowanie art. 484 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p., poprzez przyję-
12
cie, że w okolicznościach sprawy zasądzona na rzecz powódki kwota 35.000 zł jest
adekwatna do okoliczności sprawy, podczas gdy faktycznie jest to kwota rażąco wy-
górowana w okolicznościach sprawy, które zostały przez pozwaną wykazane.
Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w ca-
łości i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania lub
ewentualnie uchylenie także wyroku Sądu Rejonowego Chorzowie z 24 lipca 2007 r.
w całości i przekazanie temu Sądowi sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna ma uzasadnione podstawy. Uzasadniony jest przede
wszystkim zarzut naruszenia art. 1012
§ 1 i 3 k.p. w związku z art. 94 k.c. i art. 58 § 1
k.c. oraz w związku z art. 300 k.p. Sąd Okręgowy przyjął - na wstępie swoich rozwa-
żań - że kwestią sporną w rozpoznawanej sprawie było to, czy pozwana naruszyła
zakaz konkurencji przewidziany w umowie z 1 października 1999 r. (zmienionej
aneksem z 30 października 2000 r.). W związku z takim zdiagnozowaniem kwestii
spornej, dominującą część swoich rozważań Sąd Okręgowy poświęcił analizie defini-
cji pojęcia „działalność konkurencyjna” oraz ustaleniu i ocenie, czy pozwana podjęła i
prowadziła po rozwiązaniu stosunku pracy działalność konkurencyjną w stosunku do
strony powodowej. Tymczasem ta okoliczność została w istocie przyznana przez
samą skarżącą (pozwaną), która nie kwestionowała, że po ustaniu stosunku pracy
łączącego ją z powodową Spółką podjęła - jako wspólnik i członek zarządu Grupy
Konsultingowej D. Spółki z o.o. w C. - działalność, którą można uznać za działalność
konkurencyjną w stosunku do powodowej Spółki. Pozwana kwestionowała natomiast
od początku procesu - i to była najważniejsza kwestia sporna - przede wszystkim
ważność (a pośrednio skuteczność i moc wiążącą) samej umowy o zakazie konku-
rencji po ustaniu stosunku pracy (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.), i to z
dwóch przyczyn: po pierwsze - w związku z nieprecyzyjnym, za szerokim, niejedno-
znacznym sformułowaniem przedmiotowego zakresu zakazu konkurencji (art. 1012
§
1 k.p. w związku z art. 1011
§ 1 k.p.), po drugie - w związku z zastrzeżeniem w umo-
wie warunku przeciwnego ustawie (w rozumieniu art. 94 k.c.) dotyczącego wypłace-
nia jej umówionego odszkodowania za powstrzymywanie się od działalności konku-
rencyjnej.
13
Żadnej z tych podstawowych dla rozstrzygnięcia sprawy kwestii Sąd Okrę-
gowy nie rozważył w stopniu pozwalającym na wydanie prawidłowego wyroku.
1. Zgodnie z art. 1012
§ 1 k.p., pracodawca i pracownik mający dostęp do
szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na
szkodę, mogą zawrzeć umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. W
umowie tej określa się zakres przedmiotowy zakazu konkurencji, okres obowiązywa-
nia zakazu konkurencji oraz wysokość odszkodowania należnego pracownikowi od
pracodawcy. Skarżąca przedstawiła w skardze kasacyjnej zagadnienie prawne zwią-
zane z wykładnią art. 1012
§ 1 k.p. w związku z art. 1011
§ 1 k.p. i art. 58 § 1 k.c., do-
tyczące sposobu określenia przez strony w umowie o zakazie konkurencji zakresu
działalności konkurencyjnej oraz szczegółowości tego określenia, zwłaszcza w przy-
padku, gdy pracownik (niebędący członkiem zarządu spółki kapitałowej) zajmował
się u pracodawcy tylko niektórymi dziedzinami stanowiącymi przedmiot jego działal-
ności. Zagadnienie to sprowadza się do tego, czy w opisanej sytuacji wystarczy w
umowie o zakazie konkurencji ogólnie podać, że działalnością konkurencyjną będzie
każda działalność stanowiąca przedmiot działalności pracodawcy w dniu ustania sto-
sunku pracy, czy też dla skuteczności umowy o zakazie konkurencji należy w niej
szczegółowo wymienić, jakie konkretnie działania będą stanowiły działania konku-
rencyjne wobec pracodawcy, z zawężeniem tego zakresu do dziedzin, którymi pra-
cownik u pracodawcy się zajmował i w związku z tym powziął ważne informacje.
Nie ulega wątpliwości, że w umowie o zakazie konkurencji po ustaniu sto-
sunku pracy (art. 1012
k.p.) należy skonkretyzować zakres tego zakazu. Stopień kon-
kretyzacji zakazu konkurencji może być różny, na przykład zależny od tego, jakie
stanowisko pracy zajmował były pracownik w czasie zatrudnienia u byłego praco-
dawcy i jaki w związku z tym miał dostęp do szczególnie ważnych informacji. Można
założyć, że im wyższe stanowisko pracownik zajmował i im szerszy miał dostęp do
szczególnie ważnych informacji, tym bardziej ogólny (mniej skonkretyzowany) może
być przedmiot nałożonego nań zakazu konkurencji. W orzecznictwie przyjmuje się,
że w przypadku osób wchodzących w skład organu osoby prawnej, mających dostęp
do wszystkich informacji istotnych dla funkcjonowania pracodawcy, zakres zakazu
konkurencji może być określony ogólnie, gdyż jego szczegółowe wskazanie groziłoby
niebezpieczeństwem pominięcia istotnych informacji, których ujawnienie mogłoby
narazić pracodawcę na szkodę (por. wyrok Sądu Najwyższego z 19 maja 2004 r., I
PK 534/03, OSNP 2005 nr 5, poz. 63). W przypadku pozwanej nie można jednak
14
mówić o tym, że wchodziła ona „w skład organu osoby prawnej”, ponieważ nie była
członkiem zarządu powodowej Spółki. Pełniła jednak w powodowej Spółce funkcje
kierownicze, zajmując po kolei - w okresie od 1 października 1999 r. do 11 maja
2004 r. - stanowiska: specjalisty (głównego specjalisty) do spraw marketingu, za-
stępcy dyrektora do spraw marketingu, zastępcy dyrektora do spraw zakładów usług
marketingowych, dyrektora do spraw marketingu. W załączniku nr 1 do umowy o za-
kazie konkurencji zawartej 1 października 1999 r. strony obszernie ustaliły „zakres
działalności podlegającej zakazowi konkurencji”, opisując w wielu punktach, bardzo
szczegółowo, czego zakaz ten dotyczy. W aneksie do umowy o zakazie konkurencji,
przyjętym 30 października 2000 r., doszło do ogólnego zdefiniowania zakresu zakazu
konkurencji, co stanowiło istotną zmianę treści umowy. Strony umowy przyjęły bo-
wiem (w § 1 ust. 1), że „za działalność konkurencyjną uważa się działalność stano-
wiącą przedmiot działalności pracodawcy w dniu ustania stosunku pracy”. Tak
ogólne sformułowanie zakresu zakazu konkurencji powinno być poddane analizie w
kontekście celu i funkcji umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, po
wcześniejszym ustaleniu (art. 65 k.c. w związku z art. 300 k.p.), jak same strony
umowy rozumiały zakaz wynikający z aneksu.
Niewątpliwie odesłanie w art. 1012
§ 1 k.p. do odpowiedniego stosowania art.
1011
§ 1 k.p. oznacza, że koniecznym elementem treści umowy o zakazie konkuren-
cji musi być określenie jego przedmiotowego zakresu. Stanowi on jeden z trzech
przedmiotowo istotnych elementów konstrukcyjnych (essentialia negotii) klauzuli
konkurencyjnej - obok terminu (okresu, na jaki zawierana jest umowa) oraz odszko-
dowania (jego wysokości). Należy opowiedzieć się za prezentowanym w orzecznic-
twie Sądu Najwyższego i w piśmiennictwie prawa pracy rozumieniem wymagania
określenia zakresu zakazu konkurencji jako zakresu skonkretyzowanego, nieograni-
czonego do powołania w umowie ogólnej formuły ustawowej albo do odwołania się
ogólnie do przedmiotu działalności pracodawcy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 8
maja 2002 r., I PKN 221/01, OSNP 2004 nr 6, poz. 98, z 19 maja 2004 r., I PK
534/03, OSNP 2005 nr 5, poz. 63, z 10 września 2004 r., I PK 592/03, OSNP 2005 nr
14, poz. 202, z 24 października 2006 r., II PK 39/06, OSNP 2007 nr 19-20, poz. 276).
Określenie zakresu (przedmiotu) zakazu konkurencji jest konieczne, nie
można bowiem obarczać pracownika nadmiernymi ograniczeniami co do możliwości
podjęcia pracy lub działalności gospodarczej, stanowiłoby to bowiem ograniczenie
wolności wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy (art. 65 ust. 1
15
Konstytucji RP) oraz wolności działalności gospodarczej (art. 20 Konstytucji RP).
Pracodawca nie może więc w sposób dowolny określić zakresu zakazu konkurencji.
Nie może być to zakres wykraczający poza przedmiot działalności pracodawcy. Zu-
pełny brak określenia zakresu zakazu konkurencji powoduje nieważność umowy o
zakazie konkurencji. Określenie zakresu przedmiotowego zakazu konkurencji w
przypadku osoby pełniącej funkcję prezesa, wiceprezesa lub członka zarządu spółki
kapitałowej prowadzącej duże przedsiębiorstwo o rozległym spectrum działalności z
natury rzeczy będzie miało inny zakres, a w konsekwencji też przyjmie inny kształt
formalny, niż w przypadku pracownika średniego szczebla bądź pracownika wyko-
nawczego, mających dostęp do ważnych dla pracodawcy informacji, jednak zwykle w
ograniczonym zakresie, dającym się łatwo sprecyzować. W przypadku osób wcho-
dzących w skład organu osoby prawnej, które mają dostęp do wszystkich istotnych
dla funkcjonowania danej jednostki organizacyjnej informacji, zakres zakazu konku-
rencji trudno byłoby sformułować w postaci katalogu, gdyż groziłoby to niebezpie-
czeństwem pominięcia istotnych dla funkcjonowania danej jednostki organizacyjnej
informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. W przypadku
pracowników zajmujących niższe szczeble w hierarchii stanowisk służbowych zakres
zakazu konkurencji powinien być bardziej szczegółowy i odniesiony do informacji
szczególnych, dostępnych temu konkretnemu pracownikowi w okresie zatrudnienia.
Zakaz konkurencji jest ustanawiany w interesie pracodawcy. To pracodawca określa,
jakie informacje uznaje za ważne dla siebie ze swojego (subiektywnego) punktu wi-
dzenia, jakie informacje powinny być chronione z punktu widzenia jego istotnych inte-
resów. Pracodawca nie może pozostawić pracownika w niepewności co do tego, jaki
jest zakres związania go zakazem prowadzenia działalności konkurencyjnej, a za-
tem, czy podjęcie określonej działalności będzie stanowiło naruszenie zakazu konku-
rencji.
W odniesieniu do sytuacji pozwanej powinna być dokonana szczegółowa ana-
liza treści umowy o zakazie konkurencji oraz aneksu do niej w odniesieniu do okre-
ślenia zakresu zakazu konkurencji. Ze wstępnej analizy dokonanej przez Sąd Okrę-
gowy wynika, że zakres zakazu konkurencji został określony w umowie (nie można
zatem przyjąć ad hoc bez szczegółowych rozważań, że umowa jest nieważna i nie
wiąże stron); jednocześnie jednak określenie zakresu zakazu konkurencji w umowie
jest bardzo ogólne. W każdym razie nie można twierdzić, że zakres ten w ogóle nie
został określony. Pozostaje zatem dokonanie oceny, czy zakres zakazu konkurencji -
16
mimo ogólnego i szerokiego określenia - był dla pozwanej wiążący. Znaczenie dla tej
oceny może mieć ustalenie, czy sposób określenia zakazu konkurencji umożliwiał
pozwanej (poprzez analizę dostępnych powszechnie dokumentów, w szczególności
umowy Spółki, wpisanego do Krajowego Rejestru Sądowego przedmiotu jej działal-
ności, dostępnych uchwał zebrania wspólników itd.) bez nadmiernego wysiłku usta-
lenie przedmiotu tej działalności w chwili ustania stosunku pracy oraz zakresu obo-
wiązków nałożonych na nią umową o zakazie konkurencji.
2. Pozwana zarzuciła zawartej przez strony umowie nieważność w związku z
warunkowym (w jej ocenie) ustaleniem odszkodowania za powstrzymywanie się od
działalności konkurencyjnej. Co do tej istotnej kwestii Sąd Okręgowy nie zajął w isto-
cie zdecydowanego stanowiska. Zgodnie z art. 94 k.c., warunek niemożliwy, jak rów-
nież warunek przeciwny ustawie lub zasadom współżycia społecznego pociąga za
sobą nieważność czynności prawnej, gdy jest zawieszający; uważa się za nie za-
strzeżony, gdy jest rozwiązujący. Pozwana twierdziła, że zawarty w § 7 ust. 3 umowy
warunek zawieszający był przeciwny ustawie, ponieważ powodował zawieszenie wy-
płacania byłemu pracownikowi odszkodowania za powstrzymywanie się od działal-
ności konkurencyjnej, co jest sprzeczne z art. 1012
§ 3 k.p. Sąd Okręgowy zarzut ten
w swoich rozważaniach pominął, choć był on eksponowany w apelacji. Nie wiadomo,
czy uznał ten zarzut za bezzasadny, ponieważ stosowny fragment umowy o zakazie
konkurencji (§ 7 ust. 3 umowy, po zmianie wprowadzonej aneksem) nie zawiera wa-
runku zawieszającego w rozumieniu art. 94 k.c., czy też taki warunek co prawda za-
wiera, ale jego zastrzeżenie nie powoduje nieważności umowy (lub tylko tego jej po-
stanowienia umownego, które dotyczy odszkodowania) na podstawie art. 94 k.c.,
ponieważ nie jest on przeciwny ustawie, czy też do umowy wprowadzono warunek
zawieszający, który jest przeciwny ustawie w rozumieniu art. 94 k.c., lecz nie powo-
duje to nieważności całej umowy, ponieważ miejsce nieważnego postanowienia
umownego (zawierającego niedopuszczalny warunek zawieszający) zajmują odpo-
wiednie regulacje ustawowe (np. wynikające z art. 1012
§ 3 k.p.); w tym ostatnim
przypadku nie wiadomo, jakimi względami kierował się Sąd Okręgowy przyjmując, że
ewentualny warunek zawieszający przeciwny ustawie nie wywołuje skutku nieważno-
ści czynności prawnej jako takiej.
W uzasadnieniu Sądu Okręgowego brak jest głębszych rozważań dotyczących
analizy treści § 7 ust. 2, 3 i 4 umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku
pracy (klauzuli konkurencyjnej), po zmianie wprowadzonej aneksem. Przewidywały
17
one, że: „Pracownik po rozwiązaniu lub wygaśnięciu umowy o pracę, zobowiązany
jest do poinformowania Pracodawcy o dalszych planach zawodowych, przedstawia-
jąc szczegółowe warunki dalszego zatrudnienia” (§ 7 ust. 2), a „Dyrektor Generalny,
w przypadku niewyrażenia zgody na podjęcie przez Pracownika zatrudnienia na pod-
stawie umowy o pracę bądź innego stosunku prawnego lub działalności gospodar-
czej w zakresie działalności konkurencyjnej, zobowiązuje się do zapłaty Pracowni-
kowi (w czasie obowiązywania klauzuli konkurencyjnej) odszkodowania karencyjne-
go, którego wysokość wynosi 50 % wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika
przed ustaniem stosunku pracy, przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania
klauzuli konkurencyjnej” (§ 7 ust. 3); „Po rozpatrzeniu złożonego przez Pracownika
wniosku i wyrażeniu zgody na podjęcie przez niego działalności konkurencyjnej, Pra-
codawca zwolniony jest z płacenia w/w odszkodowania” (§ 7 ust. 4).
Strony wyraźnie różniły się w interpretacji przytoczonych postanowień umow-
nych. Pozwana twierdziła, że zawierają one (przede wszystkim § 7 ust. 3 umowy)
zastrzeżenie warunku zawieszającego ze skutkiem prawnym nieważności czynności
prawnej, przewidzianym w art. 94 k.c. Strona powodowa twierdziła, że jest to szcze-
gółowa regulacja dotycząca trybu i przesłanek skorzystania przez pracodawcę z
umownie zastrzeżonego prawa odstąpienia od umowy o zakazie konkurencji, reali-
zowanego w chwili ustania zatrudnienia i podejmowania przez pracownika innej
pracy lub działalności gospodarczej (co miałoby wynikać z łącznej analizy § 7 ust. 2,
3 i 4). Między stronami istniał zatem zasadniczy spór co do rozumienia postanowień
umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Spór ten wymagał dokona-
nia przez Sąd Okręgowy wykładni (interpretacji) postanowień umowy, według dyrek-
tyw wykładni oświadczeń woli stron czynności prawnej zawartych w art. 65 k.c., po-
nieważ bez tego nie można było w istocie rozstrzygnąć, jakiej treści umowę o zaka-
zie konkurencji strony zawarły, jakie wynikały z niej uprawnienia i zobowiązania
stron, czy zawierała ona warunek zawieszający dotyczący wypłaty pozwanej od-
szkodowania, czy przewidywała umowne prawo odstąpienia od umowy przez stronę
powodową oraz tryb i przesłanki skorzystania z tego prawa. Zgodnie z art. 65 k.c.
(mającym odpowiednie zastosowanie w odniesieniu do umów prawa pracy na pod-
stawie z art. 300 k.p.), oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze
względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego
oraz ustalone zwyczaje, a w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar
stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Sąd Okręgowy nie
18
rozważał (nie badał) sprawy w opisanym wyżej aspekcie. Interpretacji postanowień
umowy o zakazie konkurencji (w jej pierwotnej wersji i po zmianach wprowadzonych
aneksem) nie mógł dokonać Sąd Najwyższy, ponieważ ustalanie treści umowy nale-
ży przede wszystkim do sfery faktów, a nie sfery prawa, co wyklucza dokonywanie
przez Sąd Najwyższy własnych ustaleń i rozważań w tym przedmiocie na etapie po-
stępowania kasacyjnego (zwłaszcza że ustalenia te musiałaby być dokonane po raz
pierwszy w postępowaniu kasacyjnym).
Co prawda, w skardze kasacyjnej nie zarzucono naruszenia art. 65 k.c. co jest
jej wadą konstrukcyjną, ale zarzuty naruszenia art. 1012
§ 1 i 3 k.p., art. 94 k.c. i 58
k.c. w związku z art. 300 k.p. były wystarczające do uwzględnienia skargi kasacyjnej.
Na marginesie należy zauważyć, że brak odniesienia się Sądu Okręgowego
do apelacyjnego zarzutu dotyczącego zastrzeżenia w umowie o zakazie konkurencji
warunku zawieszającego (art. 94 k.c.) stanowi nierozpoznanie sprawy w granicach
apelacji (art. 378 § 1 k.p.c.). Rozpoznanie sprawy w granicach apelacji w rozumieniu
art. 378 § 1 k.p.c. oznacza konieczność odniesienia się przez sąd apelacyjny do każ-
dego z podniesionych przez apelującego zarzutów dotyczących prawa i faktów. Za-
gadnienia zakresu związania sądu odwoławczego granicami apelacji i konieczności
rozpoznania wszystkich zarzutów apelacyjnych nie dotyczy natomiast art. 316 § 1
k.p.c., którego naruszenie zarzucono w skardze kasacyjnej. Jest to zarzut całkowicie
chybiony - treść normatywna tego przepisu nakazuje uwzględnić przy orzekaniu
(także przez sąd drugiej instancji) „stanu rzeczy” istniejącego w chwili zamknięcia
rozprawy, co obejmuje szeroko rozumiany stan faktyczny i stan prawny; nie odnosi
się on natomiast do obowiązków sądu apelacyjnego dotyczących granic rozpoznania
sprawy w postępowaniu apelacyjnym.
3. Nieuzasadniony jest zarzut naruszenia art. 484 § 2 k.c. powiązany przez
skarżącą z zasądzeniem od niej na rzecz powodowej Spółki rażąco wygórowanej
kary umownej. Zarzutu tego nie można podzielić, biorąc pod uwagę ustalenia Sądu
Okręgowego co do rozmiaru szkody poniesionej przez stronę powodową. Co
prawda, ustalenia Sądu Okręgowego co do tego istotnego faktu nie są jednoznaczne
(uzasadnienie zaskarżonego wyroku w tej części jest niezupełnie jasne), jednak
ogólna formuła - zastosowana na samym wstępie uzasadnienia - przejęcia ustaleń
Sądu Rejonowego i przyjęcia tych ustaleń za własne pozwala na uznanie, że Sąd
Okręgowy przejął ustalenie co do powstania szkody w wysokości 30.378 zł. Pozwana
w skardze kasacyjnej zakwestionowała ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego co do
19
rozmiaru szkody wyrządzonej stronie powodowej przez podjęcie przez nią działalno-
ści konkurencyjnej, ale zarzut ten jest nieskuteczny w postępowaniu kasacyjnym,
ponieważ Sąd Najwyższy nie może rozpoznawać zarzutów kwestionujących bezpo-
średnio dokonanie ustaleń faktycznych. Rozmiaru szkody (jej istnienia) nie reguluje
przy tym art. 484 § 2 k.c. (a pozwana podnosi w skardze kasacyjnej naruszenie tylko
tego przepisu w kontekście zasądzonego od niej „rażąco wygórowanego” odszkodo-
wania), lecz zupełnie inne przepisy Kodeksu cywilnego (których naruszenia nie za-
rzucono w skardze kasacyjnej). Nie można przez zarzut naruszenia art. 484 § 2 k.c.
kwestionować niewykazania (nieudowodnienia) przez stronę powodową rozmiaru
szkody. Przepis ten stanowi dosłownie, że jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej
części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy
wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana. Sąd Okręgowy ustalił (za Są-
dem Rejonowym), że podjęcie przez pozwaną działalności konkurencyjnej wiązało
się z poniesieniem przez stronę powodową określonej szkody. Nawet jeżeli ustalenie
to jest oderwane od realiów rozpoznawanej sprawy, co starała się wykazać pozwana
w skardze kasacyjnej, to jest wiążące w postępowaniu kasacyjnym. A w odniesieniu
do tego ustalenia miarkowanie kary umownej do kwoty 35.000 zł nie może być
uznane za naruszające art. 484 § 2 k.c.
Powyższe rozważania, dotyczące rozmiaru szkody i wysokości należnego
stronie powodowej odszkodowania oraz ewentualnie rażąco wygórowanej kary
umownej, okażą się aktualne tylko w sytuacji ustalenia i oceny - przy ponownym roz-
poznaniu sprawy - że umowa o zakazie konkurencji była ważna, prawnie wiążąca, a
pozwana rzeczywiście ją naruszyła.
Zarzut naruszenia art. 233 §1 k.p.c. w ogóle uchyla się spod kontroli Sądu
Najwyższego. Przepis ten dotyczy bezpośrednio sposobu dokonywania przez sąd
orzekający oceny materiału dowodowego. Tymczasem, zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c.,
podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub
oceny dowodów.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok na pod-
stawie art. 39815
k.p.c. W ocenie Sądu Najwyższego zgromadzony w sprawie ob-
szerny i bogaty materiał dowodowy jest wystarczający do wydania orzeczenia przez
Sąd Okręgowy, bez konieczności przekazywania sprawy do rozpoznania Sądowi
Rejonowemu.
========================================