Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 16 stycznia 2009 r.
I UK 190/08
Ubezpieczony, który nie został pouczony, że nie ma prawa do pobierania
renty szkoleniowej w okresie, co do którego nie ma pozytywnej decyzji organu
rentowego, a nadto pozostawał w przekonaniu, że świadczenie jest należne z
uwagi na działania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, polegające na wypłaca-
niu świadczenia po ustaniu prawa do niego przez okres 5 lat, waloryzowaniu
tego świadczenia i potrącaniu z niego składki na ubezpieczenie zdrowotne, nie
jest zobowiązany do zwrotu pobranego świadczenia w oparciu o art. 138 ust. 1
w związku z art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze
zm.).
Przewodniczący SSN Małgorzata Gersdorf, Sędziowie SN: Józef Iwulski,
Romualda Spyt (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 16 stycznia
2009 r. sprawy z odwołania Jana M. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecz-
nych-Oddziałowi w K. o zwrot nienależnie pobranego świadczenia, na skutek skargi
kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 12
lutego 2008 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i oddalił apelację pozwanego od wyroku Sądu
Okręgowego w Krakowie z dnia 30 stycznia 2007 r. [..] i zasądził od pozwanego na
rzecz ubezpieczonego kwotę 150 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 30 stycznia 2007 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Krakowie zmienił decyzję pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecz-
nych-Oddziału w K. dnia 10 sierpnia 2006 r. w ten sposób, że zwolnił ubezpieczone-
2
go Jana M. od obowiązku zwrotu renty szkoleniowej pobranej za okres od 1 lipca
2005 r. do 30 czerwca 2006 r.
Wyrok ten zapadł w następujących okolicznościach faktycznych. Decyzją z
dnia 12 stycznia 2001 r. pozwany organ rentowy przyznał ubezpieczonemu prawo do
renty szkoleniowej na okres 6 miesięcy, tj. na okres od 1 listopada 2000 r. do 30
kwietnia 2001 r., a następnie decyzją z dnia 29 czerwca 2001 r. na dalsze dwa mie-
siące, tj. od 1 maja 2001 r. do 30 czerwca 2001 r. W okresie od 1 lipca 2001 r. do 30
czerwca 2006 r. pozwany wypłacał nadal powyższą rentę, a decyzją z dnia 1 lipca
2006 r. wypłata ta została wstrzymana i ubezpieczony został zobowiązany do zwrotu
nienależnie pobranego świadczenia za okres 12 miesięcy, tj. za okres wskazany w
decyzji. W trakcie wypłacania renty szkoleniowej pozwany dokonywał jej waloryzacji
kolejnymi decyzjami, jak też na podstawie decyzji z dnia 14 stycznia 2003 r. dokona-
no potrącenia z wypłacanego świadczenia części składki na ubezpieczenie zdrowot-
ne. W dniu 31 sierpnia 2001 r. ubezpieczony otrzymał legitymację emeryta - rencisty,
ważną bezterminowo. Mając tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy uznał, że
renta szkoleniowa wypłacana ubezpieczonemu po dniu 30 czerwca 2001 r. nie sta-
nowiła świadczenia nienależnego w rozumieniu art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy o eme-
ryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z
2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.), bowiem ubezpieczony był przekonany, że jest to
świadczenie mu przysługujące. W przekonaniu tym utrzymywał go organ rentowy,
nie tylko wypłacając świadczenie, lecz dokonując jego waloryzacji stosownymi decy-
zjami, doręczanymi ubezpieczonemu oraz dokonując potrącenia części składki na
ubezpieczenie zdrowotne. Adnotacje zawarte w decyzji przyznającej rentę szkole-
niową, jak i w decyzjach waloryzacyjnych zawierały pouczenie o obowiązku powia-
domienia organu rentowego o okolicznościach powodujących zawieszenie świadcze-
nia, lecz odnosiło się to do sytuacji w trakcie pobierania świadczenia.
W wyniku apelacji pozwanego Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Krakowie wyrokiem z dnia 12 lutego 2008 r. zmienił powyższy wyrok i
oddalił odwołanie ubezpieczonego od decyzji wskazanej na wstępie. W pisemnych
motywach rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny, podzielając ustalenia faktyczne Sądu
Okręgowego, dokonał ich odmiennej oceny prawnej. Uznał, że świadczenie pobrane
przez ubezpieczonego w okresie objętym zaskarżoną decyzją jest świadczeniem
nienależnym w rozumieniu art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z
FUS, bowiem ubezpieczony pobierał rentę szkoleniową pomimo jasnego i precyzyj-
3
nego pouczenia zawartego w obu decyzjach - przyznającej rentę szkoleniową (z dnia
12 stycznia 2001 r.) i przedłużającej prawo do tej renty (z dnia 29 czerwca 2001 r.) o
warunkach uzasadniających obowiązek zwrotu świadczenia nienależnie pobranego.
Ponadto ubezpieczony nie mógł być przekonany, że świadczenie mu przysługuje,
skoro z obu powyższych decyzji wynikał okres, na jaki mu przyznano rentę szkole-
niową. Ubezpieczony otrzymał także do wiadomości wniosek Powiatowego Urzędu
Pracy skierowany do organu rentowego o przedłużenie prawa do renty szkoleniowej
na okres dalszych dwóch miesięcy, nie mógł zatem pozostawać w przekonaniu, że
prawo do tej renty zostało mu przedłużone na dalszy okres. Skoro ubezpieczony po-
bierał rentę szkoleniową przez kilka lat po zakończeniu szkolenia pozostawał w złej
wierze i stąd stanowisko Sądu Okręgowego nie jest trafne.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku ubezpieczony zarzucił narusze-
nie art. 138 ustawy o emeryturach i rentach z FUS poprzez jego niewłaściwe zasto-
sowanie i błędną wykładnię oraz pominięcie art. 138 ust. 6 tej ustawy, co postawiło
ubezpieczonego w znacznie gorszej sytuacji niż osoby zwolnione od zwrotu „wg art.
409 k.c.” W uzasadnieniu tego zarzutu skarżący stwierdził, że art. 138 cytowanej
ustawy stanowi wyjątek od zasady, że wypłacone świadczenia nie podlegają zwroto-
wi. Jego zdaniem, działał on w zaufaniu do urzędu i nie jest on wzbogacony. O wy-
płacie świadczenia decydowali urzędnicy organu rentowego, z których nikt tej wy-
płaty nie kwestionował, a ubezpieczony „sam sobie renty tej nie wypłacał”. O złej ja-
kości pracy pracowników ZUS - u świadczy wydanie ubezpieczonemu legitymacji
rencisty już po ujawnieniu nadpłaty. Jan M. pozostawał w zaufaniu do profesjonali-
zmu służb organu rentowego. Nie zachował pierwszej decyzji przyznającej prawo do
świadczenia, bo nie miał takiego obowiązku, natomiast z decyzji waloryzujących
świadczenie nie wynikała w sposób jasny przeszkoda w pobieraniu renty. Nie miał
także obowiązku zachowania w pamięci szczegółów procedury przyznania renty.
Fakt, że od 1998 r. poddawał się decyzjom ZUS świadczy o tym, ze miał prawo czuć
się objęty opieką tego organu. Nadto Sąd Okręgowy nie wziął pod uwagę, że ubez-
pieczony, jako „człowiek prosty i chory”, nie był zdolny do „objęcia rozumem zawiło-
ści postępowania ZUS”. W tej sytuacji świadczenie nie powinno zostać uznane za
nienależne na podstawie art. 138 ust. 1 i 2 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, tym bardziej, że pouczenia miały charakter
wyłącznie abstrakcyjny i były trudne do zrozumienia przez „człowieka prostego i cho-
rego.” Skarżący podkreślił, że znalazł się w sytuacji bez środków do życia teraz i w
4
przyszłości, odmówiono mu zaświadczenia, że pobierał rentę, a urząd pracy „odma-
wia mu rejestracji”. Obecnie jest niezdolny do pracy, lecz nie ma wymaganego 5-cio
letniego stażu ubezpieczeniowego
Ubezpieczony podniósł także zarzut naruszenia prawa procesowego - art. 473
§ 1 k.p.c., stwierdzając, że Sąd - bez przesłuchania ubezpieczonego - przyjął jego
złą wiarę, a przecież na podstawie samych dokumentów nie można stawiać takiej
tezy.
Przyjęcie skargi do rozpoznania uzasadniono potrzebą ujednolicenia praktyki
„w zakresie art. 138 ustawy” i dotyczy to pouczenia, które powinno być zrozumiałe
dla osób prostych, starszych i chorych. Wymagania tego nie spełnia pouczenie za-
warte w decyzji pozwanego. Zbyt formalistyczne stosowanie art. 138 ustawy powo-
duje gorszą pozycję ubezpieczonego przy zdecydowanej przewadze „zorganizowa-
nego fachowo” organu rentowego.
Wskazując na powyższe skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w
całości i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania,
ewentualnie o uchylenie tego wyroku i oddalenie apelacji pozwanego oraz zasądze-
nie kosztów procesu we wszystkich instancjach i w postępowaniu kasacyjnym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie, aczkolwiek nie wszystkie jej
zarzuty są uzasadnione. W pierwszej kolejności, odnosząc się do zarzutu w drugiej
podstawie kasacyjnej - naruszenia art. 473 § 1 k.p.c., stwierdzić należy, że jest on
niezrozumiały i nieadekwatny do jego uzasadnienia. W myśl tego przepisu w spra-
wach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych nie stosuje się przepisów
ograniczających dopuszczalność dowodu ze świadków i z przesłuchania stron. Z po-
stępowania przed Sądem pierwszej i drugiej instancji nie wynika, aby nieprzesłucha-
nie ubezpieczonego w charakterze strony nastąpiło z powołaniem się na ogranicze-
nie wynikające z art. 247 k.p.c. Zarzutu tej treści nie stawia także sam skarżący, wy-
wodząc jedynie, że nie zostały wyjaśnione wszystkie okoliczności sprawy, bowiem
nie przesłuchano ubezpieczonego, a „z dokumentów nie mogą wynikać myśli i za-
miary ubezpieczonego tak, aby mu przypisać złą wolę.”
Natomiast uzasadniony jest zarzut naruszenia art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z nim za nie-
5
należnie pobrane świadczenia uważa się świadczenia wypłacone mimo zaistnienia
okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo
wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca
świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania. Jednym zatem z wa-
runków koniecznych, uzasadniających żądanie zwrotu pobranego świadczenia jest
pouczenie ubezpieczonego o okolicznościach, które powodują, między innymi, usta-
nie prawa do tego świadczenia. Z niespornego w tym zakresie stanu faktycznego
niniejszej sprawy wynika, że organ rentowy wypłacał ubezpieczonemu rentę szkole-
niową również po upływie okresu, na który renta ta została przyznana, wydając kolej-
ne decyzje o waloryzacji renty oraz decyzję o potrąceniu części składki na ubezpie-
czenie zdrowotne z wypłacanego świadczenia. Żadne z pouczeń zawartych w decy-
zjach: przyznającej prawo do renty szkoleniowej, przedłużającej to prawo, waloryzu-
jących świadczenie i dokonującej potrącenia składki na ubezpieczenie zdrowotne nie
odnosi się do stanu faktycznego niniejszej sprawy. Sąd drugiej instancji przyjął, że z
treści tych pierwszych dwóch decyzji, określających okres, na jaki rentę przyznano
oraz z doręczonego ubezpieczonemu do wiadomości wniosku Powiatowego Urzędu
Pracy o przedłużenie prawa do renty szkoleniowej, wynikało pouczenie o braku
prawa do pobierania świadczenia za dalszy okres. Ponadto podkreślił, że ubezpie-
czony był pouczony o obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. Co do
tej pierwszej kwestii, to teza, że określenie w decyzji terminu, do którego przyznaje
się świadczenie, jest tożsame z pouczeniem o braku prawa do tego świadczenia za
okres dalszy, jest nieuprawniona. Decyzja ta dotyczy tylko okresu w niej wskazanego
i nie zajmuje stanowiska co do ewentualnych przyszłych uprawnień ubezpieczonego.
Ponadto, stanowisko przedstawione przez Sąd Apelacyjny nie uwzględnia okoliczno-
ści faktycznych niniejszej sprawy, które wystąpiły w trakcie pobierania renty przez
ubezpieczonego po dniu 30 czerwca 2001 r. Mianowicie, w tym okresie organ rento-
wy wydawał kolejno decyzje dotyczące wypłacanego świadczenia. Rację ma więc w
tym względzie skarżący, że jeśliby nawet miał jakiekolwiek wątpliwości do tego, czy
istnieje uzasadnienie dla dalszego wypłacania renty, to wątpliwości te skutecznie
rozwiało postępowanie organu rentowego. Ubezpieczony zatem nie tylko nie został
pouczony, że nie ma prawa do pobierania renty szkoleniowej w okresie, co do któ-
rego nie ma pozytywnej decyzji organu rentowego, ale dodatkowo jeszcze - z uwagi
na działania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, polegające na: wypłacaniu świad-
czenia po ustaniu prawa do niego przez okres 5 lat, waloryzowaniu tego świadczenia
6
i potrącaniu z niego składki na ubezpieczenie zdrowotne - miał prawo pozostawać w
przekonaniu, że świadczenie to jest świadczeniem należnym. Bez znaczenia jest tu
przywoływana przez Sąd Apelacyjny okoliczność, że pouczenie w decyzjach zawie-
rało informację o treści art. 138 ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych, bowiem z informacji tej przecież nie wynikało, że renta
pobierana po 30 czerwca 2001 r. jest świadczeniem nienależnym, podlegającym
zwrotowi. W tej sytuacji brak podstaw do przerzucania odpowiedzialności za błąd
organu rentowego na ubezpieczonego (nawet w części) i do żądania zwrotu pobra-
nego świadczenia w oparciu o art. 138 ust. 1 w związku z art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Mając na uwadze powyższe Sąd Najwyższy na mocy art. 39816
k.p.c. orzekł
jak w sentencji. O kosztach postępowania kasacyjnego rozstrzygnięto po myśli art.
98 k.p.c.
========================================