Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 430/08
POSTANOWIENIE
Dnia 5 czerwca 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (sprawozdawca)
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z wniosku S.K.
przy uczestnictwie Miasta Stołecznego Warszawy
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 5 czerwca 2009 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w W.
z dnia 25 kwietnia 2008 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę do
ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w W.,
pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wnioskodawca S.K. w dniu 18 listopada 2005 r. wniósł o stwierdzenie
nabycia przez zasiedzenie własności działki o nr ewidencyjnym [...]1, powierzchni
311 m2
, położonej w obrębie [...] przy ul. W. w W., dla której Sąd Rejonowy w W.
prowadzi księgę wieczystą nr [...]. Wskazał, że działka nr [...]1 jest trwale złączona
z działką nr [...]7, do której przysługuje mu prawo własności oraz, że obie działki są
ogrodzone i traktowane jako jedna nieruchomość.
Postanowieniem z dnia 25 września 2007 r. Sąd Rejonowy w W. oddalił
wniosek. Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania.
W 1935 r. dziadkowie wnioskodawcy nabyli działkę przy ul. W. 3 w W. o pow.
1032,5 m2,
składającą się z działek [...]1 i [...]7. Na działce nr [...]7 wznieśli w 1939 r.
budynek mieszkalny. W 1945 r. własność całej nieruchomości przeszła na Skarb
Państwa na mocy dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu
gruntów na obszarze m. st. Warszawy, jednak od roku 1951 zamieszkiwali na niej
dziadkowie wnioskodawcy i jego ojciec H.K. Wyprowadzili się z nieruchomości w
1959 r., pozostawiając tam siostrę H.K. W 1962 r. ojciec wnioskodawcy ponownie
zamieszkał, wraz z żoną i wnioskodawcą, w części domu położonego na działce nr
[...]7. Nieruchomość została podzielona pomiędzy ojca wnioskodawcy oraz jego
siostrę. H.K. był użytkownikiem wieczystym działki nr [...]7, zaś przyległą działkę nr
[...]1 używał jako ogród mając świadomość, że należy ona do Skarbu Państwa.
Małżonkowie H. i B.K. uzyskali przekształcenie użytkowania wieczystego działki nr
[...]7 w prawo własności, zaś własność działki nr [...]1 przeszła w dniu 3 lutego 1992
r. ze Skarbu Państwa na Dzielnicę Gminę W. na mocy decyzji Wojewody
Mazowieckiego, a z dniem 15 marca 2002 r. działka stała się własnością m. st.
Warszawy. W dniu 10 listopada 2000 r. małżonkowie H. i B.K. umową darowizny
przekazali własność działki nr [...]7 na rzecz wnioskodawcy i jego żony E.K. Od
tego czasu S.K., tak jak jego ojciec, użytkuje całą działkę zabudowaną oraz jako
ogród działkę nr [...]1. Ma jednak świadomość, że nie jest ona jego własnością i nie
opłaca od niej podatku. Działki nr [...]7 i [...]1 są fizycznie połączone i ogrodzone
jednym ogrodzeniem.
3
Sąd Rejonowy stwierdził, że nastąpiło przejście posiadania działki nr [...]1
z H.K. na S.K., a w świetle art. 172 § 2 k.c. zasiedzenie prawa własności wskazanej
działki przez wnioskodawcę mogło nastąpić najwcześniej w dniu 1 października
2005 r. Jednak, w ocenie Sądu, posiadanie działki nr [...]1 przez wnioskodawcę i
jego ojca nie miało charakteru posiadania samoistnego. Wiedzieli oni bowiem, że
nie są jej właścicielami i nie opłacali za nią podatku. Ponadto ojciec wnioskodawcy,
chcąc powiększyć swoją działkę o pięć metrów wystąpił o zgodę do władz, co
wyłączało w jego posiadaniu element animus rem sibi habendi. Zdaniem Sądu nie
przesądzały o samoistności posiadania okoliczności, że działka [...]1 jest
funkcjonalnie złączona z działką nr [....]7, że mają one wspólne ogrodzenie, że
wnioskodawca kosił trawę na obu działkach oraz sadził na nich rośliny. Wzruszenie
domniemania z art. 339 k.c. wynikało z samych wypowiedzi wnioskodawcy i jego
ojca. Wskazali oni, że nie podejmowali żadnych decyzji o inwestowaniu w działkę z
uwagi na świadomość, iż nie są jej właścicielami. Posiadanie jak właściciel
charakteryzuje się, w ocenie Sądu tym, że posiadacz dokonuje czynności
właścicielskich na gruncie bez względu na to czy wie o tym, że de iure nie jest jego
właścicielem. Tymczasem wnioskodawca i jego ojciec czuli się ograniczeni w
swoim posiadaniu, nie chcieli podejmować żadnych inwestycji, a co za tym idzie
zachowywali się jak posiadacze zależni działki nr [...]1.
Sąd Okręgowy w W., rozpoznając sprawę na skutek apelacji wnioskodawcy,
w pełni podzielił i przyjął za własne dokonane przez Sąd pierwszej instancji
ustalenia faktyczne oraz ich ocenę prawną i w konsekwencji postanowieniem z dnia
25 kwietnia 2008 r. oddalił apelację.
Od powyższego postanowienia skargę kasacyjną wniósł wnioskodawca, S.K.
W skardze, opartej na obu podstawach określonych w art. 3983
§ 1 k.p.c., zarzucał
naruszenie przepisów prawa materialnego: 1) art. 172 k.c. w związku z art. 10
ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55,
poz. 321) poprzez jego bezpodstawne niezastosowanie polegające na oddaleniu
wniosku o zasiedzenie w sytuacji, kiedy istniały ku temu podstawy i zostały
spełnione przesłanki niezbędne do zasiedzenia; 2) art. 336 k.c. poprzez jego
błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że
posiadanie wnioskodawcy i jego poprzednika prawnego nie było posiadaniem
4
samoistnym, lecz posiadaniem zależnym; 3) art. 339 k.c. poprzez błędną wykładnię
polegającą na przyjęciu, że wzruszenie domniemania samoistności posiadania
powoduje niepłacenie podatków oraz świadomość o braku możliwości
inwestowania wtedy, kiedy posiadanie wnioskodawcy nie doznało żadnych
ograniczeń, przez cały okres władanie było spokojne i nieprzerwane.
W ramach drugiej podstawy kasacyjnej skarżący zarzucał naruszenie
przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy: 1) art. 233 § 1
k.p.c. poprzez naruszenie granic swobodnej oceny polegającej na nieuwzględnieniu
wniosku dowodowego załączonego do apelacji a dotyczącego powiększenia działki
przez ojca wnioskodawcy i przyjęciu, że wystąpienie o powiększenia działki
przesądza o posiadaniu zależnym; 2) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez pozbawienie mocy
dowodowej dowodu załączonego do apelacji dotyczącego uzupełnienia umowy
użytkowania wieczystego z 4 czerwca 1975 r., w wyniku którego ojciec
wnioskodawcy H.K. powiększył działkę nr [...]7, której wspólnie z żoną był
użytkownikiem wieczystym; 3) art. 385 k.p.c. poprzez oddalenie apelacji, pomimo
że apelacja była zasadna. W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
postanowienia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Okręgowemu w W. wraz z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Nie są zasadne zarzuty podnoszone w ramach drugiej podstawy kasacyjnej.
Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę, że podstawą skargi nie mogą być zarzuty
dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów, z uwagi na wyraźny zakaz zawarty
w art. 3981
§ 3 k.p.c. Zakaz ten naruszają zarzuty obrazy art. 233 § 1 k.p.c.,
dotyczący oceny dowodów, oraz art. 328 § 2 k.p.c. Przepis ten określa elementy
uzasadnienia wyroku i – poprzez odesłanie z art. 391 § 1 k.p.c. – ma również
zastosowanie do postępowania drugoinstancyjnego. Skarżący upatruje jednak jego
naruszenie w tym, że Sąd Okręgowy pozbawił mocy dowodowej określonego
środka dowodowego. Ocena mocy dowodów mieści się w hipotezie art. 233 § 1
k.p.c., a nie art. 328 §2 k.p.c., a jak wskazano wyżej, zarzuty dotyczące oceny
dowodów nie mogą stanowić podstawy skargi kasacyjnej. Chybiony jest także
zarzut naruszenia art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy uznał apelację za niezasadną,
5
wobec czego oddalił ją, prawidłowo powołując jako podstawę takiego
rozstrzygnięcia art. 385 k.p.c. Naruszyłby ten przepis, gdyby uznał apelację za
zasadną, a mimo tego ją oddalił. Natomiast kwestia, czy oddalenie apelacji było
merytorycznie zasadne, nie podlega ocenie w ramach kontroli prawidłowości
zastosowania art. 385 k.p.c.
Nie można natomiast odmówić skarżącemu racji odnośnie do zarzutów
podnoszonych w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej. Oddalając apelację Sąd
Okręgowy podzielił ocenę Sądu pierwszej instancji, że upłynął okres niezbędny do
nabycia własności przez zasiedzenie (art. 172 k.c. w związku z art. 10 ustawy
z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321).
Uchylając z dniem 1 października 1990 r. przepis art. 177 k.c., ustawodawca
unormował, iż jeżeli przed dniem wejścia w życie tej ustawy istniał stan rzeczy,
który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości,
a według przepisów obowiązujących po jej wejściu w życie prowadzi do
zasiedzenia, zasiedzenie biegnie od dnia wejścia ustawy w życie, z tym że termin
ten ulega skróceniu o czas, w którym powyższy stan istniał przed wejściem w życie
ustawy, lecz nie więcej niż o połowę. W orzecznictwie Sądu Najwyższego zostało
wyjaśnione, że skróceniu najwyżej o połowę ulega ustawowy termin zasiedzenia
(por. np. uchwałę z dnia 9 września 1995 r., III CZP 104/95, OSNC 1996, nr 1,
poz. 2, czy postanowienie z dnia 27 czerwca 2000 r., I CKN 796/00, OSNC 2000,
nr 12, poz. 234). W sytuacji zatem, w której przed dniem utraty mocy przez art. 177
k.c. nie nastąpiła jej komunalizacja, albo też nieruchomość nie została zbyta przez
Skarb Państwa innej osobie, okres zasiedzenia biegnie od dna 1 października
1990 r. i ulega skróceniu o połowę, to jest o 15 lat. Ta trafna konstatacja Sądu nie
oznacza jednak, że ostatecznie rozstrzygnięcie jest prawidłowe. Orzekające
w sprawie Sądy uznały bowiem, że posiadanie wnioskodawcy i jego poprzednika
prawnego nie było posiadaniem samoistnym dlatego, że mieli oni świadomość, że
nie są właścicielami tej części działki i z tej przyczyny w nią nie inwestowali. Takiej
wykładni art. 172 k.c. w związku z art. 336 i 339 k.c. nie można podzielić.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego zostało już wyjaśnione, że posiadacz
nieruchomości może korzystać z zasiedzenia, choćby przez cały czas posiadania
był świadomy tego, że wykonywane prawo mu nie przysługuje (por. postanowienie
6
z dnia 28 maja 1997 r., III CKN 79/97, niepubl.). Świadomość bowiem posiadacza,
że wykonywane wobec rzeczy prawo nie przysługuje (albo przysługuje) ma
znaczenie jedynie dla oceny jego złej lub dobrej wiary i w związku z tym decyduje
o tym, jaki okres potrzebny jest do zasiedzenia (gdy chodzi o rzecz ruchomą
rozstrzyga także o tym, czy zasiedzenie w ogóle może nastąpić). O tym natomiast,
czy posiadanie jest samoistne (bowiem tylko takie może prowadzić do
zasiedzenia), rozstrzyga stan woli posiadacza i jej uzewnętrznienie. Posiadacz,
który wie, że nie jest właścicielem, ale chce posiadać nieruchomość tak jak
właściciel i wolę swoją manifestuje, jest posiadaczem samoistnym. Skarżący i jego
poprzednicy prawni od 1935 roku posiadali działkę nr [....]1 razem z działką [....]7
i użytkowali je obie jako całość, ogrodzoną jednym ogrodzeniem. Użytkowana była
jako ogród. Fakt zaś, że wnioskodawca nie opłacał za tę część podatków
i występował do władz o zgodę na powiększenie działki nie świadczy jeszcze
o braku woli posiadania jej dla siebie, zwłaszcza w ówczesnych realiach. Z ustaleń
faktycznych nie wynika przy tym, aby poprzednicy prawni wnioskodawcy i on sam
płacił czynsz bądź inne opłaty za użytkowanie tej części ogrodzonej działki, albo
zwracali się o pozwolenie na jej użytkowanie czy też na podział pomiędzy ojca
wnioskodawcy i jego siostrę, co mogłoby świadczyć o woli posiadania jako
posiadacz zależny. Podkreślić należy, że cała nieruchomość, w tym przedmiotowa
działka, przed dniem 24 listopada 1945 r. była własnością dziadków wnioskodawcy
i cały czas pozostawała w posiadaniu rodziny K. W orzecznictwie Sądu
Najwyższego przyjęto, że właściciel nieruchomości, który utracił własność z chwilą
wejścia w życie dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu
gruntów na obszarze m. ST. Warszawy (Dz. U. Nr 50, poz. 275), pozostaje jej
posiadaczem samoistnym w złej wierze (por. postanowienie z dnia 5 grudnia
2007 r., I CSK 300/07, OSNC-ZD 2008, nr 3, poz. 391). W postanowieniu z dnia
28 kwietnia 1999 r., I CKN 430/98 (OSNC 1999, nr 11, poz. 198) Sąd Najwyższy
wskazał także, iż nawet w sytuacji, w której samoistny posiadacz w złej wierze
zwraca się do właściciela lub innej osoby, którą uważa za właściciela, z ofertą
nabycia własności tej rzeczy w drodze umowy, jego posiadanie nie jest pozbawione
przymiotu samoistności, chyba ze z innych okoliczności wynika, ze rezygnuje
z samodzielnego i niezależnego od woli innej osoby władania rzeczą.
7
W świetle przywołanego orzecznictwa i zawartych w tych orzeczeniach
poglądów, które Sąd Najwyższy w obecnym składzie podziela, należało uznać, że
zaskarżone postanowienie narusza powołane w skardze kasacyjne art. 172, 336
i 339 k.c. Jeżeli zatem nie zostało wykazane w sprawie, że stan woli skarżącego,
gdy chodzi o posiadanie działki nr 94/1 był taki, że można mówić o posiadaniu
jedynie zależnym, nie było podstaw do oddalenia wniosku o stwierdzenie nabycia
jej własności przez zasiedzenia.
Wobec powyższego Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji, na podstawie
art. 39815
k.p.c.