Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 10 czerwca 2009 r.
III KRS 9/08
1. Nie może być uznana za zgodną z prawem uchwała Krajowej Rady Są-
downictwa o nieprzedstawieniu Prezydentowi RP kandydatury na wolne stano-
wisko sędziego, jeżeli uzasadnienie uchwały zawiera nierzetelne informacje, a
w szczególności niezgodne z rzeczywistością wyniki głosowania dotyczące
kandydata.
2. W razie zgłoszenia się na wolne stanowisko sędziowskie kilku z najlep-
szych kandydatów do objęcia tego stanowiska, Krajowa Rada Sądownictwa nie
powinna ograniczać liczby zgłaszanych Prezydentowi RP wniosków o miano-
wanie na wolne stanowisko sędziowskie.
Przewodniczący SSN Herbert Szurgacz, Sędziowie SN: Zbigniew Myszka
(sprawozdawca), Andrzej Wróbel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 czerwca 2009 r.
sprawy z odwołania Ewy T. od uchwały Krajowej Rady Sądownictwa [...] z dnia 16
lipca 2008 r. w sprawie nieprzedstawienia wniosku o powołanie do pełnienia urzędu
sędziego
u c h y l i ł zaskarżoną uchwałę i sprawę przekazał Krajowej Radzie Sądow-
nictwa do ponownego rozpatrzenia.
U z a s a d n i e n i e
Krajowa Rada Sądownictwa uchwałą [...] z dnia 16 lipca 2008 r. postanowiła,
że Ewa T. nie zostanie przedstawiona Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej z
wnioskiem o powołanie do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Okręgo-
wego w G. W uzasadnieniu tej uchwały wskazano, że adwokat Ewa T. zgłosiła swoją
kandydaturę na stanowisko sędziego w Sądzie Okręgowym w G., obwieszczone w
Monitorze Polskim z dnia 19 listopada 2007 r. Nr 86, poz. 939, przy czym na dzie-
więć wolnych stanowisk sędziowskich zgłosiło się dziesięciu kandydatów, z których
2
poza nią wszyscy byli sędziami sądów rejonowych. Minister Sprawiedliwości w sta-
nowisku z dnia 30 kwietnia 2008 r. pozytywnie ocenił kandydaturę Ewy T. na stano-
wisko sędziego Sądu Okręgowego w G. Na posiedzeniu Zgromadzenia Przedstawi-
cieli Sędziów Okręgu Sądu Okręgowego w G. w dniu 18 lutego 2008 r. obecnych
było 73 sędziów spośród 99 sędziów uprawnionych do wzięcia udziału w głosowaniu,
wymagane kworum 2/3 uprawnionych wynosiło 66 osób. Podczas głosowania Ewa T.
uzyskała 18 głosów „za", 65 „przeciw", przy braku głosów „nieważnych" i „wstrzymu-
jących się". W ocenie Krajowej Rady Sądownictwa kandydatka uzyskała znacznie
mniejsze poparcie Zgromadzenia Ogólnego Przedstawicieli Sędziów w porównaniu z
kandydatami-sędziami z sądów rejonowych okręgu g. Bardzo dobre oceny pracy i
wysokie poparcie środowiska sędziowskiego tych sędziów ubiegających się o awans
przemawiał za ich wnioskami o powołanie na stanowiska sędziów Sądu Okręgowego
w G. Brak dodatkowego wolnego stanowiska sędziowskiego do tego Sądu spowo-
dował, że nie przedstawiono Prezydentowi RP kandydatury Ewy T. na stanowisko
sędziego Sądu Okręgowego w G., gdyż w trakcie posiedzenia Krajowej Rady Są-
downictwa w dniu 16 lipca 2008 r. na Ewę T. nie oddano głosów „za", oddano 6 gło-
sów „przeciw" i 10 głosów „wstrzymujących się". Tym samym, jej kandydatura nie
uzyskała wymaganej bezwzględnej większości głosów.
W odwołaniu od tej uchwały adwokat Ewa T. zarzuciła naruszenie: 1) art. 2
ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz.U.
Nr 100, poz. 1082 ze zm., zwanej dalej ustawą o KRS) oraz § 20 ust. 1 rozporządze-
nia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 13 listopada 2007 r. w sprawie
szczegółowego trybu działania Krajowej Rady Sądownictwa oraz postępowania
przed Radą (Dz.U. Nr 219, poz. 1623 ze zm., powoływanego dalej jako rozporządze-
nie z dnia 13 listopada 2007 r.), poprzez dokonanie oceny jej kandydatury bez za-
chowania obowiązku wszechstronnego rozważenia wszystkich okoliczności sprawy
na podstawie udostępnionej dokumentacji i składanych wyjaśnień, a także bez okre-
ślenia, wskazania oraz rozpatrzenia zgłoszonej kandydatury w oparciu o jasne i jed-
nakowe dla wszystkich osób uczestniczących w tym samym konkursie kryteria oceny
kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie, 2) art. 57 § 1 ustawy z dnia 27 lipca
2001 r.- Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. Nr 98, poz.1070 ze zm., zwa-
nej dalej ustawą o u.s.p.), przez kwestionowanie stanu zdrowia wnoszącej odwołanie
i w konsekwencji negowanie możliwości wykonywania przez nią zawodu sędziego,
mimo że do karty zgłoszenia na wolne stanowisko sędziowskie dołączyła zaświad-
3
czenie lekarza medycyny pracy z dnia 11 grudnia 2007 r., stwierdzające brak prze-
ciwwskazań lekarskich do pełnienia funkcji sędziego.
Wnosząca odwołanie, powołując się na orzeczenia Trybunału Konstytucyjne-
go z dnia 27 maja 2008 r., SK 57/06 oraz z dnia 29 listopada 2007 r., SK 43/06,
twierdziła, że kryteria oceny kandydatów na stanowiska sędziowskie dokonywanej
przez KRS na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o KRS powinny być ustawowo
zdefiniowane, a ponadto obiektywne oraz jednakowe dla wszystkich kandydatów „ze
służby sędziowskiej i spoza niej”. Powinny być one jasne i przejrzyste po to, aby wy-
kluczyć wszelką dowolność i prowadzić do wyboru najlepszych kandydatów, zwłasz-
cza że Krajowa Rada Sądownictwa ma decydujący głos co do wyboru kandydatów
na stanowiska sędziowskie, którzy są przedstawiani Prezydentowi RP. Tymczasem
zaskarżona uchwała została podjęta z naruszeniem takich zasad postępowania oraz
z naruszeniem reguł obiektywnej i sprawiedliwej oceny jej kandydatury na stanowi-
sko sędziowskie. Z uzasadnienia uchwały nie wynika bowiem, jakimi kryteriami kie-
rowała się Rada podejmując decyzje pozytywne dla kandydatów będących sędziami
ubiegającymi się o wyższe stanowiska sędziowskie i decyzję negatywną wobec wno-
szącej odwołanie będącej adwokatem oraz czy zastosowane przez KRS kryteria
oceny były jednakowe dla wszystkich kandydatów. Ze stanowiska KRS wynika, że w
przypadku odwołującej się brano pod uwagę znacznie mniejsze poparcie Zgroma-
dzenia Ogólnego Przedstawicieli Sędziów w porównaniu z innymi kandydatami, bar-
dzo dobre oceny pracy i wysokie poparcie sędziów ubiegających się o awans oraz
brak w chwili obecnej dodatkowego wolnego stanowiska sędziowskiego w Sądzie
Okręgowym w G. W ocenie wnoszącej odwołanie, znacznie mniejsze poparcie jej
kandydatury przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów wynika z solidarności środowiska
sędziowskiego, w imię której adwokaci i radcowie prawni kandydujący na stanowiska
sędziowskie przegrywają w konkurencji z sędziami, uzyskując minimalne liczby gło-
sów bez względu na doświadczenie zawodowe i prezentowany poziom wiedzy. Taki
argument jest o tyle niesłuszny, że ośmioosobowe Kolegium Sądu Okręgowego w G.
poparło jej kandydaturę przy jednym głosie wstrzymującym. Trudno uznać, że opinia
Kolegium nie jest opinią środowiska sędziowskiego, zwłaszcza że taki organ ma
znacznie szerszy niż przeciętny sędzia ogląd sytuacji sądownictwa w okręgu g. i jego
potrzeb kadrowych. Tymczasem KRS nie wzięła tego faktu wcale pod uwagę. Zda-
niem wnoszącej odwołanie, opinia Zgromadzenia Ogólnego Sędziów nie może sta-
nowić kryterium oceny. O tym, że nie dyskwalifikuje ona kandydata przesądził bo-
4
wiem ustawodawca, nakazując przekazanie do dalszego etapu postępowania
wszystkie przedstawione Zgromadzeniu kandydatury.
Odnośnie do argumentu uchwały dotyczącego wysokiej oceny pracy pozosta-
łych kandydatów, wnosząca odwołanie podkreśliła, że sędzia wizytator uznał jej
pracę oraz poziom wiedzy za bardzo dobre, a tym samym wyrażona ocena jest taka
sama, a nawet lepsza niż sędziów sądów rejonowych ubiegających się o wolne sta-
nowiska sędziów Sądu Okręgowego. Ponadto przy ocenie kandydatury odwołującej
się nie wzięto pod uwagę jej działalności z okresu aplikacji, asesury, pełnienia funkcji
sędziego Sądu Rejonowego w G. i Przewodniczącej Pierwszego Wydziału Cywilnego
dawnego Sądu Rejonowego w G., jak również prowadzenia szkoleń dla aplikantów
adwokackich. Także podniesiony w uzasadnieniu zaskarżonej uchwały argument o
braku wolnego stanowiska sędziowskiego w Sądzie Okręgowym w G. jest niezgodny
z rzeczywistością, ponieważ w Sądzie tym było dziewięć wolnych stanowisk objętych
konkursem. Wszystko to pozwala na stwierdzenie, że KRS dała pierwszeństwo kan-
dydatom ze służby sędziowskiej kosztem osoby odwołującej się spoza tej służby.
Założono bowiem, że wszyscy sędziowie w liczbie dziewięciu osób uzyskają pozy-
tywną ocenę i zostaną przedstawieni celem powołania na dziewięć wolnych stano-
wisk. W ocenie odwołującej się, stanowi to niedopuszczalne nierówne traktowanie
kandydatów należących już do służby publicznej i spoza tej służby. Według niej w
przeprowadzonym konkursie nie zastosowano jednakowych kryteriów do wszystkich
kandydatów, gdyż w przypadku wnoszącej odwołanie nie wzięto pod uwagę kryte-
rium doświadczenia zawodowego. Tymczasem zarówno wiek, praktyka zawodowa,
jak i doświadczenie zawodowe odwołującej się są porównywalne z ubiegającymi się
o wolne stanowiska sędziowskie sędziami Ewą W. i Kornelem R., zaś pozostali
uczestnicy konkursu są dużo młodsi i z o wiele krótszym doświadczeniem zawodo-
wym.
Ponadto w czasie procedury konkursowej podnoszony był dyskredytujący ją
zarzut braku możliwości wykonywania zawodu z uwagi na stan zdrowia, mimo że
złożyła zaświadczenie lekarza medycyny pracy stwierdzające brak przeciwwskazań
do pełnienia funkcji sędziego. Wprawdzie kwestia ta nie została poruszona w uza-
sadnieniu zaskarżonej uchwały, lecz w czasie spotkania z zespołem członków Rady
była głównym przedmiotem ich zainteresowania, co potwierdza protokół z tej rozmo-
wy, jak również protokół Zgromadzenia Ogólnego Sędziów. Zdaniem odwołującej się,
podniesienie tej kwestii na Zgromadzeniu mogło mieć wpływ na wyniki głosowania,
5
chociaż dotychczasowa jej aktywność zawodowa dowiodła, iż stan zdrowia nie jest
dla niej żadną przeszkodą do pełnienia służby sędziowskiej, zwłaszcza po operacji
korekcji wady wzroku. Taki sposób postępowania był - w ocenie wnoszącej odwoła-
nie - niedopuszczalnym przejawem dyskryminacji jej kandydatury, tym bardziej że ani
Zgromadzenie, ani KSR nie są uprawnione do kontrolowania zaświadczenia lekarza
medycyny pracy.
W końcu odwołująca się podniosła też, że w dniu 3 listopada 2008 r., kiedy
przeglądała akta swojej sprawy nie było w nich protokołu posiedzenia KRS, na któ-
rym zapadła zaskarżona uchwała, jak i poprzedzająca ją uchwała w przedmiocie
oceny jej kandydatury, nie było też protokołu posiedzenia Rady z dnia 12 czerwca
2008 r., kiedy sprawa była przedstawiona po raz pierwszy. W konsekwencji odwołu-
jąca się wniosła o przyjęcie odwołania do rozpoznania oraz o uchylenie zaskarżonej
uchwały w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Krajowej Radzie
Sądownictwa, a także o zobowiązanie Przewodniczącego KRS do przedstawienia
Sądowi Najwyższemu całości protokołów posiedzeń Rady z dnia 12 czerwca 2008 r.
oraz z dnia 16 lipca 2008 r. wraz ze wszystkimi uchwałami podjętymi w zakresie pro-
cedury kwalifikacyjnej dotyczącej wszystkich osób ubiegających się o stanowiska
sędziowskie w Sądzie Okręgowym w G. oraz przeprowadzenie dowodu z tych doku-
mentów. Po zapoznaniu się z tą dokumentacją wskazała na istotne rozbieżności do-
tyczące liczby członków KRS biorących udział w głosowaniu nad jej kandydaturą, jak
i wyników głosowania, co sprawia, że „nie można jednoznacznie i bez wątpliwości
ocenić przeprowadzenia konkursu przez Radę”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty odwołania okazały się uzasadnione w zakresie przeinaczenia istot-
nych faktów dotyczących opiniowania odwołującej się jako kandydatki do objęcia
wolnego stanowiska sędziowskiego. Wady zaskarżonej uchwały obejmują błędne
wskazanie w jej uzasadnieniu, że odwołująca się zdała egzamin sędziowski z oceną
dobrą, podczas gdy w rzeczywistości zdała ona ten egzamin z wynikiem bardzo do-
brym. Przede wszystkim jednak KRS nierzetelnie i niezgodnie z rzeczywistością po-
dała nieprawdziwe wyniki głosowania nad kandydaturą odwołującej się, utrzymując w
uzasadnieniu zaskarżonej uchwały, że w dniu 16 lipca 2008 r. na Ewę T. nie oddano
6
głosów „za”, oddano 6 głosów „przeciw” i 10 głosów „wstrzymujących się”. Z takiego
rachunku wynikałoby, że w głosowaniu tym brało udział 16 członków KRS.
Tymczasem z protokołu tego posiedzenia KRS wynikało, że wzięło w nim
udział 18 członków tego organu, którzy w głosowaniu nad kandydaturą odwołującej
się oddali 8 głosów „za”, 7 głosów „przeciw” i 3 głosy „wstrzymujące się”. Wprawdzie
także z tego rzeczywistego rachunkowego wyniku głosowania nad kandydaturą od-
wołującej się wynika, iż nie uzyskała ona bezwzględnej większości głosów wymaga-
nej do podjęcia uchwały o przedstawieniu Prezydentowi RP wniosku o powołanie
odwołującej się na wolne stanowisko sędziowskie (art. 2 ust. 1 pkt 3 w związku z art.
12 ust. 3 i 4 ustawy o KRS), jednakże - w ocenie składu orzekającego Sądu Najwyż-
szego - zawarcie w zaskarżonej uchwale rażąco nierzetelnych wyników głosowania
bez wątpienia godzi w powagę sprawowania urzędu KRS i narusza wymogi zgodno-
ści z prawem całej zaskarżonej uchwały (§ 20 ust. 1 rozporządzenia z dnia 13 listo-
pada 2007 r.), która nie może być zaakceptowana na gruncie konstytucyjnego oby-
watelskiego prawa dostępu do służby publicznej. Wprawdzie art. 60 Konstytucji RP
zapewnia jedynie prawo do ubiegania się o przyjęcie do służby publicznej i nie gwa-
rantuje przyjęcia do tej służby, ale jego stosowanie wymaga zapewnienia równości
szans w dostępie do służby sędziowskiej osób spełniających ustawowe kryteria wy-
magane od kandydatów do obejmowania stanowisk sędziowskich. Dotyczy to za-
chowania jednolitych i przejrzystych zasad gwarantujących w procedurze odwoław-
czej sprawdzenie legalności uchwał w sprawie naboru kandydatów do tej służby pu-
blicznej. Tak rozumiany konstytucyjny aspekt sprawy sprawia, że nie może być
uznana za zgodną z prawem uchwała KRS o nieprzedstawieniu Prezydentowi RP
kandydatury na wolne stanowisko sędziowskie, jeżeli w uzasadnieniu zaskarżonej
uchwały Krajowa Rada Sądownictwa zawarła nierzetelne informacje dotyczące kan-
dydata do służby sędziowskiej, a w szczególności podała niezgodne z rzeczywisto-
ścią (nieprawdziwe) wyniki głosowania nad kandydaturą odwołującej się. Zgodnie z
art. 13 ust. 2 ustawy o KRS, rozpoznając sprawę, Sąd Najwyższy uchwałę Rady
uchyla i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania albo oddala odwołanie.
Oznacza to, że w postępowaniu odwoławczym sprawdzającym legalność uchwał w
sprawie naboru kandydatów do publicznej służby sędziowskiej Sąd Najwyższy nie
ma uprawnień do poprawiania błędów zawartych w zaskarżonej uchwale, ani tym
bardziej do uznania, że mimo rażąco kwalifikowanych wad uzasadnienia zaskarżona
uchwała ostatecznie odpowiadała prawu, gdy możliwe do zweryfikowania wyniki gło-
7
sowania nad kandydaturą odwołującej się i tak nie wypełniały przesłanki ważności
uchwały umożliwiającej nadanie dalszego biegu wnioskowi odwołującej się, skoro nie
uzyskała ona bezwzględnej większości głosów „za”.
Mając na uwadze wyniki głosowania nad wnioskiem o powołanie odwołującej
się do pełnienia urzędu na stanowisko sędziego, w którym przy obecności 18 człon-
ków KRS uzyskała ona 8 głosów za tym wnioskiem, 7 przeciw i 3 głosy wstrzymują-
ce, Sąd Najwyższy podzielił stanowisko odwołującej się, iż „nie można jednoznacznie
i bez wątpliwości ocenić sposobu przeprowadzenia konkursu przez Radę”. Z treści
tego protokołu posiedzenia KRS, na którym zapadła zaskarżona uchwała z dnia 16
lipca 2008 r. w sprawie nieprzedstawienia wniosku o powołanie do pełnienia urzędu
sędziego istotnie nie wynika, iżby taka uchwała była poddana głosowaniu, skoro były
rozpatrywane wnioski o powołanie do pełnienia urzędu sędziego w sensie popierają-
cym zgłoszone kandydatury. Można jedynie przypuszczać, że wobec nieuzyskania
bezwzględnej większości głosów za skierowaniem do Prezydenta RP wniosku o po-
wołanie odwołującej się do pełnienia urzędu sędziego, KRS uznała, iż równocześnie
(eo ipso lub per se) podjęła zaskarżoną uchwałę negatywną w sprawie nieprzedsta-
wienia Prezydentowi RP jej wniosku. Tymczasem w rozpoznawanej sprawie waż-
ność podjęcia takiej uchwały „negatywnej” budzi istotne zastrzeżenia, zważywszy że
bezwzględna większość głosów wymagana do podjęcia ważnej uchwały negatywnie
opiniującej wniosek odwołującej się wynosiła 10, przy liczbie 18 obecnych i głosują-
cych członków KRS. Jeżeli przeciw kandydaturze odwołującej się głosowało jedynie
7 członków KRS, to wątpliwe było przyjęcie, że zaskarżona uchwała została podjęta
bezwzględną większością głosów w liczbie 10, wymaganych do podjęcia ważnej
uchwały o nieprzedstawieniu wniosku o powołanie odwołującej się do pełnienia
urzędu sędziego. Inaczej rzecz ujmując, nieuzyskanie bezwzględnej większości gło-
sów w głosowaniu za skierowaniem do Prezydenta RP wniosku kandydata do peł-
nienia urzędu sędziego uzasadnia co najwyżej podjęcie negatywnej uchwały w spra-
wie nieprzedstawienia wniosku takiego kandydata tylko wówczas, gdyby przeciwko
takiej kandydaturze zagłosowała bezwzględna większość obecnych i głosujących
członków KRS, wymagana do uznania ważności takiej negatywnej uchwały, tj. w roz-
poznawanej sprawie co najmniej 10 członków tego organu. Skoro KRS podejmuje
zaskarżalne uchwały w sprawie nieprzedstawienia wniosków o powołanie do pełnie-
nia urzędu sędziego, to powinna poddawać głosowaniu także takie negatywne
uchwały, co jest niezbędne wówczas, gdy w głosowaniu za pozytywnym skierowa-
8
niem wniosku o powołanie do pełnienia urzędu sędziego kandydat nie uzyskał bez-
względnej większości głosów przeciw jego kandydaturze.
Ponadto Sąd Najwyższy uznał za potrzebne wyrażenie stanowiska, że w razie rów-
noczesnego zgłoszenia się na wolne stanowisko sędziego kilku (więcej niż jednego)
z najlepszych kandydatów do objęcia tego stanowiska - Krajowa Rada Sądownictwa,
która nie ma decyzyjnego wpływu na obsadę wolnych stanowisk sędziowskich, bo o
mianowaniu sędziów decyduje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, który zgodnie z
art. 179 Konstytucji powołuje sędziów na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, nie
powinna ograniczać liczby zgłaszanych Prezydentowi RP wniosków o mianowanie
na wolne stanowiska sędziowskie do liczby wakujących stanowisk sędziowskich.
Skoro KRS jedynie rozpatruje i ocenia kandydatury do pełnienia urzędu sędziow-
skiego (art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o KRS) oraz przedstawia Prezydentowi RP wnioski
o powołania (nominacje) sędziowskie, to regulacja zawarta w § 10 ust. 2 i 3 rozpo-
rządzenia wykonawczego Prezydenta RP z 13 listopada 2007 r., która może prze-
mawiać za ograniczeniem liczby przedstawianych do nominacji wniosków do liczby
równej ilości wolnych wakatów sędziowskich, powinna być interpretowana w zgodzie
z konstytucyjnym prawem dostępu do służby sędziowskiej na jednakowych zasadach
wszystkich najlepszych kandydatur zgłoszonych w takim postępowaniu konkurso-
wym (art. 60 Konstytucji RP). Jeżeli nadto zważyć, że Prezydent RP nie akceptuje
wszystkich wniosków KRS o powołanie przedstawionych przez nią kandydatur w
liczbie równej ogłoszonym wakatom sędziowskim, to racjonalne i zgodne z prawem
będzie przedstawianie Prezydentowi RP przez Krajową Radę Sądownictwa większej
liczby (niż równej ilości wolnych stanowisk sędziowskich) z najlepszych kandydatur
do objęcia wolnego urzędu sędziego, a także pozostawienie Prezydentowi RP osta-
tecznej i suwerennej decyzji o nominacji wybranych kandydatów przez ten konstytu-
cyjny organ decyzyjny. Postulowana zmiana ma istotny walor praktyczny, bo niewąt-
pliwie ograniczy ilość odwołań od uchwał KRS o nieprzedstawieniu wniosków o po-
wołanie do pełnienia urzędu sędziego, którymi kandydaci czują się pokrzywdzeni,
gdyż na ogół odczuwają je jako krzywdzące lub „dyskredytujące” ich dotychczasowe
osiągnięcia zawodowe.
Uznając przedstawione okoliczności za usprawiedliwiające wniesione odwoła-
nie Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art. 13 ust. 2 ustawy o KRS.
========================================