Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZ 26/09
POSTANOWIENIE
Dnia 9 lipca 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący)
SSN Wojciech Jan Katner
SSN Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa J. W.
przeciwko Skarbowi Państwa - Ministrowi Skarbu Państwa i Polsko-Włoskiej
Fundacji […]
przy interwencji ubocznej J. P., M. S. i M. S.
o stwierdzenie nieważności umowy darowizny,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 9 lipca 2009 r.,
zażaleń interwenientów ubocznych
na postanowienie Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 4 grudnia 2007 r.,
1) oddala zażalenia i nie obciąża interwenientów
ubocznych kosztami postępowania zażaleniowego,
2) przyznaje od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego
w K. radcom prawnym M. V. oraz G. C. kwoty po 3600
(trzy tysiące sześćset) złotych z uwzględnieniem
podatku VAT tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej
pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
2
Uzasadnienie
Powód J. W. w pozwie przeciwko Skarbowi Państwa i Polsko – Włoskiej
Fundacji […] wniósł o stwierdzenie nieważności umowy wniesienia tytułem wkładu
oraz darowizny przenoszącej własność działki o dawnym numerze 69/1 przez
Skarb Państwa na rzecz pozwanej Fundacji aktem notarialnym z dnia 21.09.1998
r., podnosząc w uzasadnieniu, że przedmiotowa umowa pozbawia go możliwości
wystąpienia na drodze administracyjnej o zwrot tej nieruchomości.
Na etapie postępowania przed Sądem pierwszej instancji M. i M. S.e zgłosili
swoje przystąpienie do niniejszej sprawy w charakterze interwenientów ubocznych
po stronie powoda wskazując, że są byłymi właścicielami działek o poprzednich
numerach 14/1, 14/2, 337 i 338 stanowiących obecnie część działek nr 14/15 i nr
4/18 wywłaszczonych również na cel budowy Szpitala […], a zatem toczące się
postępowanie sądowe dotyczące stwierdzenia nieważności umowy z dnia
21.09.1998 r. dotyczy również ich nieruchomości, których zwrotem są
zainteresowani. Wniosek o przystąpienie do sprawy w charakterze interwenienta
ubocznego po stronie powoda zgłosiła również J. P. argumentując, że była ona
właścicielką działek o poprzednich numerach 7/8, 7/2, 12/6 i 12/22 wywłaszczonych
pod budowę szpitala […], a stanowiących obecnie cześć działek nr 14/15 i nr 4/18.
Żadna ze stron nie zgłosiła opozycji przeciwko wstąpieniu J. P., M. S. i M. S.
do sprawy w charakterze interwenienta po stronie powodowej. Sąd Okręgowy w K.
rozpoznający sprawę w pierwszej instancji, także z urzędu nie wydał
postanowienia o niedopuszczeniu interwencji ubocznej tych osób. Osoby te zostały
wymienione w komparycji wyroku Sądu Okręgowego w K. z dnia 22 sierpnia 2006
r., od którego wniosły apelacje.
Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 4 grudnia 2007 r. odmówił J. P., Ma.
S. i M. S. dopuszczenia do udziału w sprawie w charakterze interwenientów
ubocznych oraz odrzucił apelacje wniesione przez te osoby. W uzasadnieniu
wskazał, że przesłanką dopuszczalności interwencji ubocznej jest istnienie interesu
prawnego osoby zgłaszającej interwencję uboczną, aby sprawa została
rozstrzygnięta na korzyść jednej ze stron toczącego się postępowania. Interes
decydujący o zgłoszeniu interwencji musi mieć charakter interesu prawnego, tj.
3
musi mieć swoje źródło w stosunku prawnym łączącym podmiot zgłaszający
interwencję uboczną z jedną lub obiema stronami toczącego się postępowania.
Powstaje on wskutek naruszenia lub zagrożenia sfery prawnej tego podmiotu i
wymaga bądź utrzymania istniejącego stanu rzeczy albo spowodowania takiej jego
zmiany, jaką ten podmiot uważa za korzystną.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, osoby występujące dotychczas w niniejszej
sprawie jako interwenienci uboczni nie mają żadnego interesu prawnego ci
w rozstrzygnięciu niniejszej sprawy. Stwierdzenie, zgodnie z żądaniem powoda
zgłoszonym w pozwie, nieważności przedmiotowej umowy w zakresie wniesienia
przez Skarb Państwa do pozwanej Fundacji działki o dawnym numerze 69/1, którą
powód umową z 1977 r. sprzedał Skarbowi Państwa, w żadnym zakresie nie
wpłynie na sytuację prawną interwenientów ubocznych. Zdaniem Sądu można
jedynie mówić o podobieństwie sytuacji faktycznej powoda oraz osób, które zgłosiły
interwencję. Podobieństwo to polega na tym, że każda z tych osób była niegdyś
właścicielem nieruchomości położonych w P.,, przy czym nieruchomości te
stanowiły zupełnie odmienne działki, które zostały przez te osoby sprzedane
Skarbowi Państwa (wywłaszczone) pod budowę szpitala. Działki te po zmianie
oznaczeń geodezyjnych i konfiguracji w drodze umowy zawartej pomiędzy
pozwanymi w dniu 21 września 1998 r. stały się własnością pozwanej Fundacji.
Z uwagi na powyższe Sąd Apelacyjny odmówił J. P., Ma. S. i M.S.
dopuszczenia do udziału w sprawie w charakterze interwenientów, a w
konsekwencji odrzucił apelacje wniesione przez te osoby. Sąd Apelacyjny
odnosząc się do kwestii dopuszczalności badania z urzędu interesu prawnego
interwenienta powołał się w tym zakresie na stanowisko Sądu Najwyższego, że sąd
ma obowiązek niedopuszczenia interwencji ubocznej również z urzędu, jeżeli brak
interesu prawnego w sposób oczywisty wynika z samych twierdzeń zgłaszającego
interwencję.
Małżonkowie Ma. i M. S. oraz J. P. od powyższego orzeczenia wnieśli
zażalenia kwestionując dopuszczalność badania przez sąd z urzędu istnienia
interesu prawnego interwenienta ubocznego, na etapie postępowania przed sądem
drugiej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Zaskarżając postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 4 grudnia 2007 r. w
przedmiocie odrzucenia apelacji skarżący jednocześnie zaskarżyli postanowienie
tegoż Sądu w przedmiocie odmowy dopuszczenia ich do udziału w sprawie w
charakterze interwenienta ubocznego, które to orzeczenie w ich ocenie skutkowało
odrzuceniem apelacji. Należy zważyć, że wprawdzie na podstawie art. 380 k.p.c.
sąd drugiej instancji na wniosek skarżącego rozpoznaje również postanowienie
sądu pierwszej instancji, które nie podlegało zaskarżeniu w drodze zażalenia, a
miało wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, to jednak w postępowaniu odwoławczym
kontroli podlega przede wszystkim orzeczenie rozstrzygające sprawę.
Możliwość zaskarżenia orzeczenia sądowego w postępowaniu cywilnym nie
jest dowolna, nie jest pozostawiona uznaniu uczestniczących w postępowaniu
podmiotów, przy czym wniesienie środka odwoławczego możliwe jest nie tylko
wtedy, gdy kodeks wyraźnie go dopuszcza od określonego rodzaju orzeczeń, ale
także wtedy, gdy skarżący ma legitymację do dokonania tej czynności procesowej
a nadto, w wypadku, gdy przysługuje mu interes prawny w zaskarżeniu. Interes
prawny w zaskarżeniu istnieje zawsze, gdy orzeczenie nie daje skarżącemu
wszystkich korzyści prawnych, jakich mógłby oczekiwać, gdyby było ono
prawidłowe, jeżeli korzyści owych nie można uzyskać na innej, łatwiejszej niż
zaskarżenie drodze. Interes prawny występuje wtedy, gdy po stronie skarżącego
ma miejsce utrata jakiejkolwiek korzyści prawnej, gdy zaskarżone orzeczenie
w sposób negatywny rzutuje na sferę praw skarżącego. Dla istnienia interesu
prawnego w zaskarżeniu nie ma znaczenia rodzaj nieprawidłowości zaskarżonego
orzeczenia, jeżeli tylko występuje utrata przez skarżącego korzyści, których mógł
on oczekiwać.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego, zdecydowanie przeważa stanowisko,
w myśl którego interes prawny stanowi przesłankę dopuszczalności środka
zaskarżenia, a w konsekwencji, że brak interesu prawnego skutkuje jego
odrzuceniem (zob. np. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia: 13 marca 1936,
C III 1030/35, OSN 1937, z. 11, poz. 11; 25 marca 1949 r. WaC 302/48, OSN 1950,
nr 1, poz. 5; 11 sierpnia 1950 r., Ł.C. 990/50, PiP 1951, nr 2, S. 360; postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 1997 r., I CKN 57/97, OSNC 1997, nr 11, poz.
166; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2003 r., III CKN 606/00, niepubl;
5
postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2004 r., I CK 62/05, niepubl.;
oraz z dnia 28 kwietnia 2004 r., I CK 106/04, niepubl.).
W niniejszej sprawie zaskarżone orzeczenie w żadnym wypadku nie rzutuje
na sytuację prawną skarżących. Skarżący nie roszczą sobie jakichkolwiek praw
w stosunku do nieruchomości stanowiącej przedmiot niniejszego postępowania.
Trafnie też Sąd drugiej instancji wyjaśnił, że w tej sytuacji można jedynie mówić
o pewnym podobieństwie sytuacji faktycznej powoda i skarżących, brakuje
natomiast wzajemnych powiązań w sferze praw lub obowiązków. Zatem bez
względu na ocenę, dokonaną na podstawie art. 380 k.p.c., postanowienia Sądu
drugiej instancji w przedmiocie odmowy dopuszczenia do udziału w sprawie
w charakterze interwenienta ubocznego należy przyjąć, że Sąd drugiej instancji
zasadnie odrzucił apelacje skarżących jako niedopuszczalne.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c. oddalił zażalenia, rozstrzygając o kosztach
postępowania jak w sentencji.
db