Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 39/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 lipca 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Józef Frąckowiak
Protokolant Anna Wasiak
w sprawie z powództwa A. K.
przeciwko Skarbowi Państwa – Wojewodzie W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 24 lipca 2009 r.,
skargi kasacyjnej powódki
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 30 lipca 2008 r.,
oddala skargę kasacyjną i nie obciąża powódki kosztami
zastępstwa prawnego na rzecz strony pozwanej w postępowaniu
kasacyjnym.
Uzasadnienie
2
Powódka A. K. domagała się zasądzenia od pozwanych Samodzielnego
Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej –Centrum w P. oraz od Skarbu Państwa –
Wojewody […] 350.000 zł. zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej doznała na skutek
przeprowadzonego w pozwanym Szpitalu leczenia jej w 1994 r. metodą
radioterapii.
Pozwani wnosili o oddalenie powództwa.
Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia 30 stycznia 2007 r. oddalił powództwo.
Podstawą tego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia.
Po wykonanej operacji wycięcia narządu rodnego z powodu raka
płaskonabłonkowego szyjki macicy, powódka we wrześniu, październiku
i listopadzie 1994 r. poddawana była w pozwanym Szpitalu zabiegom radioterapii.
W dniach od 31 marca do 31 kwietnia 1995 r. ponownie przebywała w pozwanym
Szpitalu z powodu niedrożności jelit, a czerwcu tegoż roku z powodu niedrożności
mechanicznej jelita. W czasie tego kolejnego pobytu przeszła zabieg wycięcia jelita
i założenia stomii. W okresie od 30 września do 16 października 1998 r. powódka
przebywała w Klinice Angiologii Akademii Medycznej we W. z objawami martwicy
palucha prawej stopy. W karcie informacyjnej z tego leczenia wpisano, że
podłożem stwierdzonego u powódki przewlekłego niedokrwienia prawej kończyny
dolnej może być zapalenie tętnic, związane z przebytą radioterapią tego obszaru
lub z przyspieszoną miażdżycą tętnic biodrowych z czynnikami zagrożenia –
palenia papierosów i radioterapią.
W dniu 28 czerwca 2004 r., ze względu na postępującą martwicę stopy,
powódce wszczepiono protezę naczyniową aotralno – dwuudową, jednakże wobec
poszerzania się martwicy lewego podudzia, w piątej dobie wykonano amputacją
podudziową. W dniu 9 lipca 2004 r. powódkę wypisano ze szpitala, lecz w dniu
15 lipca przyjęto ją ponownie z powodu zaniku tętna w prawej pachwinie
z objawami krytycznego niedokrwienia kończyny dolnej. Następnego dnia poddano
ją operacji polegającej na thrombektomii prawego ramienia protezy.
3
W przekonaniu powódki, choroby nóg i amputacja nogi lewej są
następstwem stosowanej w pozwanym Szpitalu radioterapii, stąd jej roszczenie
o zadośćuczynienie w stosunku do obu pozwanych.
Oddalenie powództwa przez Sąd Okręgowy przeciwko pozwanemu
Szpitalowi nastąpiło z przyczyny braku legitymacji biernej tego pozwanego. Z kolei
oddalenie roszczenia przeciwko Skarbowi Państwa Sąd uzasadnił przedawnieniem.
Uznał, że skoro powódka poddawana była radioterapii we wrześniu, październiku
i listopadzie 1994 r., to dziesięcioletni termin przedawnienia jej roszczenia minął
z dniem 29 listopada 2004 r. Skarb Państwa został dopozwany w sprawie w dniu
7 sierpnia 2006 r., a więc po upływie tego terminu przedawnienia, co
usprawiedliwiało podniesiony zarzut przedawnienia.
Apelacja powódki od tego rozstrzygnięcia została oddalona wyrokiem Sądu
Apelacyjnego w P. z dnia 19 czerwca 2007 r., który zaaprobował ustalenia i ocenę
prawną Sądu I-ej Instancji, w tym pogląd o przedawnieniu roszczenia przeciwko
Skarbowi Państwa. Dodatkowo zwrócił uwagę, że skoro zdarzenie mające
uzasadniać odpowiedzialność pozwanego Skarbu Państwa nastąpiło przed
wejściem w życie Konstytucji, w sprawie nie ma zastosowania art. 417 k.c.
w rozumieniu ustalonym w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia
2001 r., SK 18/ (OTK 2001, nr 8, poz. 256), a zatem powódka powinna wykazać
winę funkcjonariuszy tego pozwanego, czyli leczącego ją personelu szpitalnego.
Taki dowód nie został przez nią przeprowadzony. Z dokumentacji lekarskiej, na
którą się powoływała, nie wynika bowiem, że radioterapia była zbędna czy wadliwie
przeprowadzona. Jest to bowiem metoda stosowana w leczeniu tak groźnej
choroby jak rak, a więc w terapii ratującej życie pacjenta, gdzie trzeba się liczyć się
z możliwymi do wystąpienia negatywnymi skutkami ubocznymi. Powódka nie tylko
nie udowodniła winy funkcjonariuszy pozwanego, ale nie wskazała żadnych
podstaw do przyjęcia w tym przypadku dowodu prima facie, który mógłby uzasadnić
przypisanie im jakiegokolwiek zaniedbania w jej leczeniu.
Na skutek skargi kasacyjnej powódki od tego orzeczenia, Sąd Najwyższy
wyrokiem z dnia 3 kwietnia 2008 r. uchylił je w stosunku do pozwanego Skarbu
Państwa i w tym zakresie przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, zaś
4
skargę przeciwko pozwanemu Szpitalowi oddalił, uznając za prawidłowy pogląd
Sądów obu Instancji o braku legitymacji biernej tego pozwanego. Uchylenie
rozstrzygnięcia przeciwko Skarbowi Państwa nastąpiło ze względu na
zakwestionowanie przez Sąd Najwyższy stanowiska o przedawnieniu roszczenia.
Sąd Najwyższy stwierdził, że szkoda powódki w postaci amputacji nogi nie jest
powiązana na tyle ze stwierdzonym u niej w 1998 r. niedokrwieniem obu kończyn,
żeby już wtedy musiała się ona liczyć z koniecznością takiego okaleczenia. Dlatego
też należy przyjąć, że amputacja podudziowa, jakiej musiała się poddać w lipcu
2004 r., jest nowym uszczerbkiem na zdrowiu, wyznaczającym własny, trzyletni
termin przedawnienia. W związku z tym termin ten jeszcze nie upłynął przed
dopozwaniem w dniu 7 sierpnia 2006r. Skarbu Państwa, natomiast termin
dziesięcioletni, liczony od zakończenia leczenia powódki w listopadzie 1994 r. nie
może być tu rozstrzygający, z uwagi na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia
1 września 2006 r. SK 14/05, w który stwierdzono, że zakreślenie terminu
dziesięcioletniego w art. 441§ 1 k.c. jest sprzeczne z Konstytucją, przy czym ta
niezgodność istniała już w chwili wejścia Konstytucji w życie, czyli w dniu
17 października 1997 r., wobec czego Sąd może odmówić zastosowania tego
przepisu w odniesieniu do szkód na osobie powstałych po tej dacie. W tej sytuacji
roszczenie powódki w stosunku do pozwanego Skarbu Państwa powinno zostać
rozpoznane merytorycznie na podstawie przepisów kodeksu cywilnego w brzmieniu
sprzed 1 września 1994 r., tj. przed wejściem w życie ustawy z dnia 17 czerwca
2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U.
Nr 162, poz. 1692).
Po powtórnym rozpoznaniu sprawy w zakresie wyznaczonym przez Sąd
Najwyższy, Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 30 lipca 2008 r. ponownie oddalił
apelację powódki i nie obciążył jej kosztami zastępstwa prawnego na rzecz strony
pozwanej w postępowaniu odwoławczym.
Uznał, że wobec niewykazania przez powódkę winy pozwanego Skarbu
Państwa, roszczenie jej należy rozpoznać w świetle dawnego art. 419 k.c. Pierwszą
przesłanką przyznania świadczenia na podstawie tego przepisu jest istnienie
związku przyczynowego pomiędzy szkodą na osobie a zachowaniem
funkcjonariusza państwowego przy wykonywaniu powierzonych mu czynności
5
a następnie ustalenie, że okoliczności sprawy, zwłaszcza zaś niezdolność do pracy
albo ciężkie położenie materialne poszkodowanego wskazują na to, iż za
całkowitym lub częściowym powetowaniem szkody przemawiają zasady współżycia
społecznego. W ocenie Sądu Apelacyjnego żadna z tych dwóch przesłanek
zastosowania art. 419 k.c. w sprawie nie zachodzi. Reprezentujący powódkę
pełnomocnik nie zgłaszał dowodu z opinii biegłego, wobec czego podstawą do
wnioskowania o związku przyczynowym pomiędzy zastosowanym u powódki
leczeniem a koniecznością amputacji nogi jest dokumentacja lekarska. Z niej zaś
wynika, że radioterapia mogła być co najwyżej tylko jedną z możliwych przyczyn
niewłaściwego krążenia krwi u powódki, które doprowadziło do amputacji. Powódka
pomija bowiem inne przyczyny, wskazywane w epikryzie, zwłaszcza zaś swój nałóg
palenia. Nawet jednak gdyby przyjąć prima facie, że radioterapia była istotną
przyczyną odniesionej przez powódkę szkody, nie ma dostatecznych przesłanek do
uznania, że za przyznaniem jej zadośćuczynienia przemawiają zasady współżycia
społecznego. Sąd Apelacyjny powołał się w tej mierze na dorobek orzecznictwa,
które na ogół wymaga, aby za zasądzeniem takiego świadczenia przemawiał nie
tylko interes samego poszkodowanego, ale także interes społeczny. Takiego
sprzężenia interesu osobistego powódki z interesem ogólnym Sąd Apelacyjny się
nie dopatrzył, wobec czego oddalił jej apelację od orzeczenia oddalającego
powództwo.
Wyrok Sądu Apelacyjnego zakwestionował skargą kasacyjną pełnomocnik
powódki. Zarzucił naruszenie art. 2 i art. 77 Konstytucji, art. 419 k.c. oraz art. 419
zw. z art. 5 k.c., a także art. 9 ust. 2 i art. 8 ust. 5 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r.
o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (Dz. U. Nr 169, ze zm.) – dalej „uPG”
oraz art. 328 § 2 k.p.c. Na tych podstawach wnosił o uchylenie skarżonego wyroku
oraz wyroku Sądu Okręgowego z dnia 30 stycznia 2007 r. i przekazanie sprawy
Sądowi I-ej Instancji do rozpoznania, ewentualnie o uchylenie obu wyroków
w stosunku do zwanego Skarbu Państwa i uwzględnienie powództwa.
Pozwany Skarb Państwa reprezentowany przez Prokuratorię Generalną
wnosił o oddalenie skargi kasacyjnej i zasądzenie kosztów zastępstwa
procesowego.
6
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Niezasadny jest zgłoszony w podstawie procesowej skargi kasacyjnej
zarzut uchybienia art. 328 § 2 k.p.c. Wbrew tym zastrzeżeniom należy stwierdzić,
że w uzasadnieniu skarżonego wyroku Sąd Apelacyjny przedstawił w sposób
stanowczy i klarowny ustalenia co do stanu faktycznego sprawy oraz umotywowaną
jego oceną prawną. Tym samym spełnił ustawowe wymagania dotyczące
uzasadnienia wyroku, zawarte w tym przepisie, stąd też sformułowane w skardze
pretensje co do niekompletności czy braku wszechstronności rozważań Sądu są
bezpodstawne.
W ramach oceny zasadności podstawy procesowej skargi odnieść się też
należy do zarzutów uchybienia art. 9 ust. 2 i art. 8 ust. 8 uPG, gdyż
zakwalifikowanie ich przez skarżącego do podstawy materialnoprawnej było
błędne.
Zarzuty te są nieuzasadnione.
Zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 1 uPG do zadań Prokuratorii Generalnej należy
m. in. wyłączne zastępstwo Skarbu Państwa przed Sądem Najwyższym. Jak przy
tym wyjaśniono w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 31 sierpnia 2006 r.,
I CZ 47/06 (OSNC 2007, nr 5, poz. 75) owa „wyłączność” nie doznaje wyjątków,
gdyż wykluczone jest reprezentowanie w tej instancji Skarbu Państwa przez inne
podmioty. Innymi słowy, inne osoby, mające kwalifikacje prawnicze (adwokaci,
radcowie prawni), nie będący pracownikami Prokuratorii nie mają w takim
przypadku zdolności postulacyjnej przed Sądem Najwyższym. Umocowanie
Prokuratorii do reprezentowania Skarbu Państwa przed Sądem Najwyższym
wynika wprost z ustawy, zatem - wbrew odmiennemu stanowisku skarżącego –
niepotrzebne jest tu żadne formalne zgłoszenie się jej przedstawiciela, a tym
bardziej zawiadomienie o przejęciu reprezentowania strony, gdyż takie
zawiadomienie ma miejsce w przypadkach pełnienia przez tę instytucję
fakultatywnej reprezentacji Skarbu Państwa. W powołanym judykacie Sąd
Najwyższy wyjaśnił też, że omawiana wyłączność reprezentowania przez
Prokuratorię obejmuje również czynności związane z zaskarżeniem orzeczenia
sądu odwoławczego, podejmowane przed tym sądem w fazie przed przekazaniem
7
akt Sądowi Najwyższemu, a w szczególności złożenie odpowiedzi na skargę
kasacyjną strony przeciwnej. Odmienne zapatrywania skarżącego w kwestii
reprezentacji Skarbu Państwa przed Sądem Najwyższym przez Prokuratorię
Generalną są błędne, a związane z tym sugestie o rzekomej nieważności
postępowania zupełnie bezpodstawne.
2. W ramach podstawy materialnoprawnej skargi kasacyjnej najważniejszy
jest zarzut naruszenia art. 419 k.c. W kontekście treści tego przepisu, statuującego
szczególną odpowiedzialność Skarbu Państwa na zasadzie słuszności, zarzuty
naruszenia art. 2 i art. 77 Konstytucji nie mogą odnieść skutku. Oba te przepisy
konstytucyjne zawierają bowiem normy zbyt ogólne, aby mogły stać się
samodzielną podstawą orzekania w konkretnej sprawie według zasady słuszności.
Przechodząc do oceny zarzutu naruszenia art. 419 k.c., trzeba na wstępie
zauważyć, że został on rozbudowany aż w dziewięciu punktach. Porządkując
objętą nim materię, należy pominąć te warianty zarzutu, które podważają
zastosowaną metodę leczenia powódki radioterapią i odwołują się do możliwości
zastosowania innej metody – chemioterapii. Zarzuty te bowiem pośrednio
kwestionują ustalony stan faktyczny, co jest w instancji kasacyjnej
niedopuszczalne. Z tych samych przyczyn nie ma możliwości merytorycznej oceny
zarzutu, że powódka nie została w sposób dostateczny pouczona o możliwych
negatywnych skutkach ubocznych zastosowania radioterapii. Na marginesie warto
dodać, że te zarzuty zmierzają pośrednio do wykazania zaniedbań strony
pozwanej, a więc winy, co kwalifikowałoby je w płaszczyźnie d. art. 417 k.c. a nie
art. 419 k.c.; przy konstrukcji podstawy kasacyjnej, opartej na zarzucie naruszenia
tego drugiego przepisu, jest tym bardziej nieskuteczne.
Pozostaje zatem ustosunkować się do zarzutów, które wprost kwestionują
odmowę przypisania przez Sąd Apelacyjny odpowiedzialności pozwanemu
Skarbowi Państwa na zasadzie słuszności z art. 419 k.c. W tym zaś zakresie
skarżący ma rację w jednym: nie można podzielić stanowiska Sądu Apelacyjnego,
który przyjmuje zbyt kategorycznie – za jednym z nurtów orzecznictwa Sądu
Najwyższego – że brak jest podstaw do stosowania tego przepisu, kiedy zabieg
medyczny, wyrządzający szkodę, był przeprowadzony nie w interesie ogólnym,
8
społecznym, lecz w interesie samego powoda (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 15 lutego 1974 r., II CR 12/74, niepubl.). Tymczasem eksponowanie interesu
społecznego w tym kontekście należy rozumieć w ten sposób, że przyznanie
poszkodowanemu odszkodowania na podstawie art. 419 k.c. będzie z reguły
uzasadnione, kiedy za podjęciem działania przez funkcjonariusza Skarbu Państwa,
które w sposób niezawiniony wyrządziło szkodę na osobie, przemawiał nie tylko
interes poszkodowanego, ale także interes ogólny (por, wyroki Sądu Najwyższego
z dnia 30 sierpnia 1968 r., II CR 310/68, OSNC 1969, nr 2, poz. 38, z dnia
14 grudnia 1973 r., II CR 692/73, OSNC 1974, nr 10, poz. 176, czy uchwałę z dnia
15 lutego 1971 r. III CZP 33/70, OSNC 1971, nr 4, poz. 59). W żadnym zaś razie
nie można przyjmować, że interes ogólny jest warunkiem zastosowania tego
przepisu, gdyż oznaczałoby to wprowadzanie w drodze wykładni dodatkowej,
niewyrażonej w nim przesłanki, co jest niedopuszczalne (por. m. in. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 6 grudnia 1982 r., I CR 438/82, niepubl., z dnia 25 listopada
2003 R., II CK 286/02, Biul. SN 2004, nr 4, poz. 10, czy z dnia 4 marca 2008 r.,
IV CSK 453/07, niepubl.). Z drugiej jednak strony należy zdawać sobie sprawę
z wyjątkowego charakteru tego przepisu, co sprawia, że nie można wykładać go
w taki sposób, iż ustanowiono w nim generalną zasadę przyznawania roszczeń
odszkodowawczych za wyrządzenie w sposób niezawiniony szkody na osobie
przez funkcjonariusza Skarbu Państwa, zwłaszcza zaś w trakcie leczenia.
Konieczność zachowania umiaru i powściągliwości w tej mierze przy tzw. szkodach
medycznych podyktowana jest tym, że możliwości medycyny są z natury
ograniczone a stosowane najlepsze nawet terapie bywają nieskuteczne. W związku
z tym, jak trafnie podkreślono w uzasadnieniu powołanego wyroku II CK 286/02,
jeżeli za zasądzeniem świadczenia na podstawie art. 419 k.c. nie przemawia także
interes społeczny, konieczne jest wykazanie istnienia innych szczególnych
okoliczności, które sprawiałyby, że za przyznaniem tego odszkodowania
przemawiają względy słuszności (zasady współżycia społecznego). Sąd Apelacyjny
rozważał w sposób pogłębiony okoliczności wskazane w tej mierze przez powódkę
i doszedł do przekonującego wniosku, że nie mają one charakteru na tyle
szczególnego, żeby zasady słuszności usprawiedliwiały przyznanie powódce
dochodzonego świadczenia. Sąd ten podkreślił, że gdyby podzielić stanowisko
9
powódki, w konsekwencji zaszłaby konieczność zasądzania odszkodowań po
przeprowadzeniu znacznej ilości zabiegów okaleczających pacjenta, co trudno
byłoby zaaprobować z punktu widzenia zasad rządzących klauzulami generalnymi,
stanowiącymi podstawę zastosowania art. 419 k.c. Skarżąca nie zdołała podważyć
tej ostatecznej konkluzji Sądu Apelacyjnego, w związku z czym jej skarga podlegała
oddaleniu (art. 39814
k.p.c.).
Uwzględniając trudną sytuację życiową powódki, w ślad za Sądem
Odwoławczym, na podstawie art. 102 k.p.c. odstąpiono od obciążania jej kosztami
zastępstwa prawnego na rzecz strony pozwanej w postępowaniu kasacyjnym.
/tp/
md