Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 19 sierpnia 2009 r., III CZP 53/09
Sędzia SN Jan Górowski (przewodniczący)
Sędzia SN Teresa Bielska-Sobkowicz
Sędzia SN Barbara Myszka (sprawozdawca)
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Henryki T. przy uczestnictwie Sławomira
T. o podział majątku wspólnego, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu
jawnym w dniu 19 sierpnia 2009 r. zagadnienia prawnego przedstawionego przez
Sąd Okręgowy w Łomży postanowieniem z dnia 16 kwietnia 2009 r.:
"Czy prawo własności nieruchomości – nabyte w czasie trwania małżeńskiej
wspólności ustawowej, wskutek przekształcenia prawa użytkowania wieczystego na
podstawie ustawy z dnia 4 września 1997 r. o przekształceniu prawa użytkowania
wieczystego przysługującego osobom fizycznym w prawo własności (Dz.U. Nr 123,
poz. 781 ze zm.) – weszło w skład majątku odrębnego tego z małżonków, do
którego majątku odrębnego wchodziło prawo użytkowania wieczystego tejże
nieruchomości i prawo własności posadowionych na niej budynków stanowiących
odrębny od gruntu przedmiot własności?"
podjął uchwałę:
Prawo własności nieruchomości, nabyte w czasie trwania wspólności
ustawowej w trybie ustawy z dnia 4 września 1997 r. o przekształceniu prawa
użytkowania wieczystego przysługującego osobom fizycznym w prawo
własności (Dz.U. Nr 123, poz. 781), stanowi majątek odrębny tego z
małżonków, któremu przed powstaniem wspólności przysługiwało prawo
użytkowania wieczystego tej nieruchomości i prawo własności
posadowionych na niej budynków (art. 33 pkt 3 k.r.o. w brzmieniu
obowiązującym do dnia 20 stycznia 2005 r.).
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem – po rozpoznaniu sprawy z
wniosku Henryki T. przy uczestnictwie Sławomira T. o podział majątku wspólnego –
postanowieniem z dnia 30 grudnia 2008 r. ustalił, że w skład majątku wspólnego
uczestników wchodzą dwie nieruchomości położone w W.M. – zabudowana o
obszarze 0.07.77 ha, położona przy ul. W., objęta księgą wieczystą nr (...)6, oraz
niezabudowana o obszarze 0.07.34 ha, położona przy ul. R., objęta księgą
wieczystą nr (...)1. Dokonał podziału tego majątku w ten sposób, że obie
nieruchomości przyznał na własność uczestnikowi oraz ustalił, że poczynił on
wydatki i nakłady z majątku osobistego na majątek wspólny o wartości 243 952 zł i
zasądził od niego na rzecz wnioskodawczyni tytułem spłaty kwotę 81 604 zł.
Ze stanu faktycznego przyjętego za podstawę orzeczenia wynika, że w dniu
20 sierpnia 1994 r. uczestnicy zawarli związek małżeński, który wyrokiem Sądu
Okręgowego w Łomży z dnia 20 marca 2002 r. został rozwiązany przez rozwód.
Przed zawarciem małżeństwa Sławomir T. umową notarialną z dnia 3 listopada
1992 r. nabył prawo użytkowania wieczystego nieruchomości o obszarze 0.07.77
ha, położonej przy ul. W. oraz prawo własności znajdujących się na niej budynków,
stanowiących odrębny od gruntu przedmiot własności. Po ślubie uczestnicy
zamieszkali w budynku przy ul. W. i przystąpili do jego przebudowy. Podłączyli gaz
ziemny, wykonali fundamenty pod dobudowaną cześć domu, ściany działowe,
więźbę dachową i około 70% ogrzewania podłogowego, a także pokryli dach papą i
wymienili okna. W czasie trwania małżeństwa nabyli nieruchomość o obszarze
0.07.34 ha przy ul. R. W dniu 17 lipca 1998 r. decyzją Burmistrza Miasta W.M.
prawo użytkowania wieczystego nieruchomości położonej przy ul. W. zostało
przekształcone w prawo własności za jednoczesną opłatą w wysokości 326,35 zł,
którą uiszczono ze środków majątku wspólnego.
Sąd Rejonowy uznał, że nieruchomość przy ul. W., jako nabyta przez jednego
z małżonków w czasie trwania wspólności ustawowej, wchodzi w skład majątku
wspólnego. Na podstawie opinii biegłego ustalił wartość majątku ulegającego
podziałowi na kwotę 407 160 zł, od której odliczył wydatki i nakłady poczynione
przez uczestnika z jego majątku odrębnego na majątek wspólny w kwocie 243 952
zł, obejmującej wartość prawa użytkowania wieczystego, koszt rozbudowy i
ulepszenia budynku oraz spłaconą pożyczkę obciążającą oboje małżonków.
Przyjmując, że uczestnicy mają równe udziały w majątku wspólnym, zasądził na
rzecz wnioskodawczyni spłatę w kwocie 81 604 zł.
Przy rozpoznawaniu apelacji wnioskodawczyni Sąd Okręgowy w Łomży
powziął poważne wątpliwości, którym dał wyraz w przedstawionym zagadnieniu
prawnym, przytoczonym na wstępie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i
opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 162, poz. 1691) zostały
znowelizowane przepisy regulujące małżeńskie ustroje majątkowe. Zgodnie jednak
z art. 5 ust. 5 pkt 3 tej ustawy, do podziału majątku wspólnego małżonków i do
zwrotu wydatków i nakładów dokonanych z majątku wspólnego na majątek osobisty
lub z majątku osobistego na majątek wspólny, jeżeli wspólność majątkowa
małżeńska ustała przed wejściem w życie ustawy, stosuje się przepisy
dotychczasowe. W niniejszej sprawie zatem do oceny skutków prawnych
przekształcenia przysługującego uczestnikowi prawa użytkowania wieczystego w
prawo własności mają zastosowanie art. 31-33 k.r.o. w brzmieniu obowiązującym
do dnia 20 stycznia 2005 r.
Ustawa z dnia 4 września 1997 r. o przekształceniu prawa użytkowania
wieczystego przysługującego osobom fizycznym w prawo własności (Dz.U. Nr 123,
poz. 781 ze zm.; jedn. tekst: Dz.U. z 1999 r. Nr 65, poz. 746 ze zm. – dalej: „ustawa
o przekształceniu” lub „ustawa”) określała zasady przekształcenia prawa
użytkowania wieczystego w prawo własności osób fizycznych będących
dotychczasowymi użytkownikami wieczystymi. Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy w
pierwotnym brzmieniu, jej przepisy miały zastosowanie do osób fizycznych, które
nabyły prawo użytkowania wieczystego przed dniem jej ogłoszenia i złożyły wniosek
o przekształcenie do dnia 31 grudnia 2000 r. Następnie, po zmianach dokonanych z
dniem 28 lipca 2001 r., przepisy ustawy miały zastosowanie do osób fizycznych,
które nabyły użytkowanie wieczyste przed dniem 31 października 1998 r., a także
do osób, które były ich następcami prawnymi, i złożyły wniosek o przekształcenie
do dnia 31 grudnia 2002 r. (zob. ustawę z dnia 21 czerwca 2001 r. o zmianie
ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego przysługującego osobom
fizycznym w prawo własności, Dz.U. Nr 72, poz. 749). Decyzja o przekształceniu
wydawana przez organ określony w art. 2 ust. 1 ustawy stanowiła podstawę wpisu
w księdze wieczystej. Osoba, która nabyła własność nieruchomości, zobowiązana
była do uiszczenia opłaty za przekształcenie.
Przewidziana w ustawie konstrukcja przekształcenia prawa użytkowania
wieczystego w prawo własności nie jest jednolicie postrzegana w nauce prawa,
dominuje jednak zapatrywanie, że w wyniku przekształcenia prawo użytkowania
wieczystego wygasa. Pogląd taki został wyrażony również w uzasadnieniu uchwały
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2004 r., III CZP 47/04
(OSNC 2005, nr 5, poz. 74) i trzeba zgodzić się z tym stanowiskiem, ponieważ
ostateczna decyzja o przekształceniu sprawia, że dotychczasowy użytkownik
wieczysty w tej samej chwili przestaje być użytkownikiem wieczystym
nieruchomości i staje się jej właścicielem. Oznacza to, że na skutek decyzji o
przekształceniu prawo użytkowania wieczystego wygasa, a dotychczasowy
użytkownik wieczysty powinien być traktowany tak, jak nabywca prawa własności
nieruchomości. Skutki tego nabycia podlegają natomiast ocenie w świetle
przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, regulujących stosunki majątkowe
między małżonkami.
Zgodnie z art. 32 § 1 k.r.o. w pierwotnym brzmieniu, dorobkiem małżonków
były przedmioty majątkowe nabyte w czasie trwania wspólności ustawowej przez
oboje małżonków lub przez jednego z nich. Na gruncie tego przepisu w
orzecznictwie przyjmowano, że własność nieruchomości nabyta na podstawie
umowy zawartej przez jednego z małżonków wchodzi – z zastrzeżeniem wyjątków
określonych w art. 33 k.r.o. – do majątku wspólnego (zob. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 11 czerwca 1999 r., II CKN 390/98, OSNC 1999, nr 12, poz. 217 oraz
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2008 r., V CSK 355/07, nie
publ.). Podobnie oceniano skutki nabycia własności nieruchomości w drodze decyzji
administracyjnej wydanej na rzecz jednego z małżonków. W uzasadnieniu uchwały
z dnia 18 maja 1995 r., III CZP 58/95 (OSNC 1995, nr 10, poz. 139), Sąd
Najwyższy podkreślił, że dorobkiem małżonków są wszystkie przedmioty
majątkowe, niezależnie od sposobu ich nabycia, a więc nabyte w sposób pierwotny
albo pochodny, a w konsekwencji niezależnie od tego, czy nabycie nastąpiło w
drodze czynności prawnej, z mocy samego prawa, na podstawie decyzji
administracyjnej lub orzeczenia sądowego, albo też wskutek innego zdarzenia, z
którym ustawa wiąże nabycie prawa.
Przedstawiony kierunek wykładni przyjmowany był w licznych orzeczeniach
Sądu Najwyższego. Tytułem przykładu można wskazać uchwałę z dnia 29
października 1991 r., III CZP 107/91 (OSNCP 1992, nr 5, poz. 75), w której Sąd
Najwyższy wyjaśnił, że z mocy decyzji o przydziale lokalu użytkowego, wydanej na
rzecz jednego z małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej, najemcą
lokalu użytkowego stał się także drugi małżonek (zob. też wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 13 czerwca 1967 r., III CR 107/67, OSNCP 1968, nr 4, poz. 66 oraz uchwała
Sądu Najwyższego z dnia 24 września 1982 r., III CZP 35/82, OSNCP 1983, nr 4,
poz. 44). Podobnie oceniane były w orzecznictwie skutki wydania przez organ
administracji aktu własności ziemi na rzecz jednego z małżonków w czasie trwania
wspólności ustawowej. W postanowieniu z dnia 21 maja 1999 r., III CKN 244/98
(OSNC 1999, nr 12, poz. 210), Sąd Najwyższy wyjaśnił, że sąd samodzielnie
rozstrzyga spór o to, czy nieruchomość objęta aktem własności ziemi weszła do
wspólnego majątku dorobkowego rolnika i jego małżonka, czy też należy do
majątku osobistego rolnika, wiążąca bowiem moc prawna aktu administracyjnego
sprowadza się do tej sfery stosunków, do której uregulowania organ administracyjny
jest ustawowo powołany. Za utrwalony w orzecznictwie można przy tym uznać
pogląd, że nieruchomość rolna nabyta – na zasadach określonych w ustawie z dnia
26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych (Dz.U. Nr
27, poz. 250 ze zm.) – w czasie trwania związku małżeńskiego, w którym stosunki
majątkowe między małżonkami podlegały ustrojowi wspólności ustawowej,
wchodziła do majątku wspólnego (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24
stycznia 1991 r., III CZP 61/90, OSNCP 1991, nr 7, poz. 87 oraz postanowienia
Sądu Najwyższego z dnia 16 października 1997 r., I CKU 130/97, "Prokuratura i
Prawo", Orzecznictwo 1998, nr 2, poz. 34 i z dnia 21 kwietnia 2004 r., III CK 475/02,
nie publ.). Trzeba jednak zauważyć, że akt własności ziemi – w przeciwieństwie do
decyzji o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności – miał
charakter deklaratywny.
O tym, czy prawo własności nieruchomości nabyte w czasie trwania
wspólności ustawowej, w wyniku przekształcenia prawa użytkowania wieczystego,
przysługującego jednemu z małżonków przed powstaniem wspólności ustawowej,
podlega zasadzie wyrażonej w art. 32 § 1 k.r.o. w pierwotnym brzmieniu,
decydować powinna wykładnia art. 33 pkt 3 k.r.o. również w jego pierwotnym
brzmieniu. Przepis ten stanowił wówczas, że odrębny majątek każdego z
małżonków stanowią przedmioty majątkowe nabyte ze środków uzyskanych w
zamian za przedmioty wymienione w dwóch punktach poprzedzających, czyli za
przedmioty nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz za przedmioty
nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub
darczyńca inaczej postanowił.
Sąd Okręgowy trafnie zauważył, że odwołanie się do orzecznictwa
przekształcenia lokatorskiego prawa do lokalu, zwłaszcza do uchwały Sądu
Najwyższego z dnia 14 sierpnia 1985 r., III CZP 41/85 (OSNCP 1986, nr 6, poz.
92), nie uzasadnia odejścia od zasady surogacji. W uchwale tej Sąd Najwyższy
stanął na stanowisku, że własnościowe prawo do lokalu uzyskane w trybie
przekształcenia należącego do niego lokatorskiego prawa do lokalu przez jedno z
małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej w drodze przydziału
uwzględniającego potrzeby rodziny stanowi przedmiot majątku wspólnego
małżonków także wówczas, gdy wkład budowlany wniesiony przezeń – w czasie
trwania małżeństwa – do spółdzielni mieszkaniowej pochodzi w całości z majątku
odrębnego tego małżonka. Przyczyną, dla której Sąd Najwyższy wyłączył zasadę
surogacji był – jak wynika z odwołania się w uzasadnieniu do reguł ogólnych
ustalonych w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 30
listopada 1974 r., III CZP 1/74 (OSNCP 1975, nr 3, poz. 37) – przede wszystkim
wzgląd na znaczenie lokalu dla dobra rodziny. Nawiązując do tych reguł, Sąd
Najwyższy podkreślił, że jeżeli małżonek sfinansował wkład budowlany ze środków
jego majątku odrębnego, to nie można przejść do porządku nad tym, iż między
wysokością wkładu a rynkową wartością uzyskanego zbywalnego prawa do lokalu
zachodzi poważna różnica. Mieszkanie przedstawia znacznie wyższą wartość niż
suma wkładu wniesionego przez małżonka, dlatego interes społeczny przemawia
za zaliczeniem uzyskanego przyrostu wartości wkładu budowlanego na dobro
rodziny, temu celowi zaś służy instytucja wspólności ustawowej.
Decydujące znaczenie dla odstąpienia od zasady surogacji miały zatem
względy społeczne związane z dobrem rodziny, co znalazło potwierdzenie w
postanowieniu z dnia 20 czerwca 2008 r., IV CSK 60/08 (nie publ.), w którym Sąd
Najwyższy przyjął, że podstawę przynależności do majątków małżonków
spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego nie mającego rodzinnego
przeznaczenia stanowią ogólne unormowania kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
W sytuacji, w której przekształceniu na prawo własnościowe, niemające takiego
przeznaczenia, uległo lokatorskie prawo do lokalu stanowiące majątek odrębny
jednego małżonka, prawo to, będące kontynuacją poprzednio przysługującego mu
prawa do lokalu, pozostaje nadal składnikiem jego majątku odrębnego, a
ewentualna dopłata dokonana na przekształcenie ze środków majątku wspólnego
stanowi nakład z tego majątku na majątek odrębny, podlegający rozliczeniu na
podstawie art. 45 k.r.o.
Przewidziana w ustawie możliwość przekształcenia prawa użytkowania
wieczystego w prawo własności nie była uzależniona od stosunków rodzinnych
wieczystego użytkownika. Projektodawcy ustawy mieli wprawdzie na względzie cel
społeczny, jednak w tym wypadku – jak podkreślił Trybunał Konstytucyjny w
uzasadnieniu wyroku z dnia 12 kwietnia 2000 r., K 8/98 (OTK Zb.Urz. 2000, nr 3,
poz. 87) – chodziło o wzmocnienie pozycji prawnej obywateli polskich
zamieszkałych na ziemiach dawniej nazywanych ziemiami odzyskanymi, możliwie
pełne uregulowanie stosunków własnościowych i naprawienie krzywd osobom
pozbawionym mienia w wyniku wojny lub wywłaszczonym po 1945 r. Brak
bezpośredniego związku między preferencjami w zakresie przekształcenia prawa
użytkowania wieczystego w prawo własności a stosunkami rodzinnymi wieczystego
użytkownika przemawia przeciwko zastosowaniu w odniesieniu do skutków tego
przekształcenia zasad przyjmowanych w orzecznictwie w odniesieniu do
spółdzielczego prawa do lokalu.
W tej sytuacji rozważenia wymaga kwestia, czy prawo własności
nieruchomości, powstałe w wyniku przekształcenia prawa użytkowania
wieczystego, jest prawem nabytym ze środków uzyskanych w zamian – w
rozumieniu art. 33 pkt 3 k.r.o. w pierwotnym brzmieniu – za należące do majątku
odrębnego użytkowanie wieczyste. Podejmując ten problem trzeba podkreślić, że
celem surogacji przewidzianej w powołanym przepisie jest zachowanie wartości
majątku odrębnego, mimo zmiany jego poszczególnych składników. Składniki
wymienione w art. 33 pkt 1 i 2 k.r.o. stanowią – jak wskazano w doktrynie – "jak
gdyby żelazny fundusz majątku odrębnego, który nie roztapia się w majątku
wspólnym". Regulacja zawarta w art. 33 pkt 3 k.r.o. w pierwotnym brzmieniu jest
natomiast wyrazem kompromisu między dążeniem do zachowania majątku
odrębnego a tendencją do pomnażania majątku wspólnego. Podstawowym
warunkiem surogacji jest wymaganie, aby wyłączenie określonego przedmiotu
majątkowego z majątku odrębnego i nabycie innego przedmiotu, czyli surogatu
nastąpiło w wyniku tego samego zdarzenia prawnego. Nie budzi wątpliwości, że w
razie przekształcenia w czasie trwania wspólności ustawowej prawa użytkowania
wieczystego, przysługującego jednemu z małżonków przed powstaniem
wspólności, w prawo własności warunek ten jest spełniony. Wygaśnięcie prawa
użytkowania wieczystego należącego do majątku odrębnego i nabycie prawa
własności nieruchomości są wynikiem tego samego zdarzenia prawnego, jakim jest
wydanie decyzji administracyjnej o przekształceniu, a ściśle uzyskanie przez nią
przymiotu ostateczności.
Stwierdzenie to nie wyczerpuje jednak istoty zagadnienia, tym bardziej że brak
jednolitości zapatrywań co do tego, czy drugą przesłanką surogacji jest wymaganie,
aby nabyty przedmiot został uzyskany w całości ze środków pochodzących z
majątku odrębnego. Obok poglądów wskazujących na konieczność dodatkowego
kryterium ekonomicznego, prezentowany jest również pogląd, że między członami
surogacji musi istnieć związek natury prawnej lub ekonomicznej, ale mogą one mieć
różny charakter i różną wartość majątkową. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12
maja 2000 r., V CKN 50/00 (nie publ.) stanął na stanowisku, że przesłanką
surogacji jest wymaganie, aby jedno i to samo zdarzenie spowodowało wyjście
określonego przedmiotu z majątku odrębnego i nabycie innego przedmiotu
majątkowego, oraz aby przedmiot nabyty był uzyskany także w sensie
ekonomicznym kosztem majątku odrębnego.
Niezależnie od tej kontrowersji, w nauce prawa od dawna poważne
wątpliwości wywołuje ocena sytuacji, w której nabycie przedmiotu majątkowego w
czasie trwania wspólności ustawowej następuje tylko częściowo ze środków
pochodzących z majątku odrębnego. Przez dłuższy czas przeważał pogląd, że
jeżeli nic innego nie wynika z treści czynności prawnej, nabyty przedmiot należy
proporcjonalnie do wartości użytych dla jego uzyskania środków z majątku
odrębnego i z majątku wspólnego, w odpowiedniej ułamkowej części do majątku
odrębnego, w pozostałej zaś – do majątku wspólnego. Treść czynności prawnej
może jednak przesądzić, że nabywany przedmiot wejdzie w skład jednego z
majątków i w takim wypadku ex lege powstanie na rzecz drugiego majątku
należność z tytułu wydatków i nakładów (art. 45 k.r.o.). Odmienne stanowisko
zajmował w tej kwestii Sąd Najwyższy, który jeszcze pod rządem kodeksu
rodzinnego z 1950 r. w uchwale z dnia 13 listopada 1962 r., III CO 2/62 (OSNCP
1963, nr 10, poz. 217) przyjął, że nieruchomość nabyta przez jednego z małżonków
w czasie trwania małżeństwa stanowi majątek wspólny także wówczas, gdy poza
funduszem należącym do wspólności ustawowej część pieniędzy użytych na kupno
nieruchomości stanowiła majątek osobisty poszczególnych małżonków, chyba że co
innego wynika z treści czynności prawnej. Pogląd ten został podtrzymany przez
Sąd Najwyższy pod rządem kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. W wyroku z dnia
17 maja 1985 r., III CRN 119/85 (OSPiKA 1986, nr 9-10, poz. 185) Sąd Najwyższy
podkreślił, że pojęcia surogacji nie można interpretować tak szeroko, by każde
zaangażowanie środków pieniężnych pochodzących z majątku nieobjętego
wspólnością ustawową musiało prowadzić do traktowania nabytego przedmiotu
majątkowego za stanowiący w całości lub w odpowiedniej części składnik majątku
osobistego małżonka. Jeżeli środków należących do majątku odrębnego jednego z
małżonków użyto na częściowe zaspokojenie ceny nabycia, a resztę tej ceny
uiszczono z funduszy dorobkowych, to nabyty udział w nieruchomości stanowi
majątek wspólny. Małżonek zaś, który na nabycie użył środków należących do jego
majątku odrębnego, może tylko żądać ich zwrotu na podstawie art. 45 k.r.o.
Ostatnio w doktrynie zaprezentowano pogląd, że o zaliczeniu nabywanego
przedmiotu do majątku wspólnego lub odrębnego powinno decydować porównanie
wielkości środków użytych z każdego z tych majątków. W konsekwencji, nabyty
przedmiot należy zaliczyć do tego z majątków, z którego pochodzi podstawowa
część środków. Jeżeli środki z drugiego majątku są nieznaczne, stanowią nakład
rozliczany zgodnie z art. 45 k.r.o., jeżeli natomiast wskazane kryterium nie może
znaleźć zastosowania ze względu na brak daleko idącej różnicy między
zaangażowanymi środkami, to – w braku odmiennej woli małżonków – nabyty
przedmiot wchodzi do każdego z majątków w częściach ułamkowych
proporcjonalnych do wysokości zaangażowanych środków. Za koncepcją tą
opowiedział się Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 12 maja 2000 r., V CKN 50/00,
(...) i z dnia 18 stycznia 2008 r., V CSK 355/07 (nie publ.).
Zastosowanie tej koncepcji w niniejszej sprawie, a także w zdecydowanej
większości przypadków przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo
własności, prowadziłoby do zaliczenia prawa własności nieruchomości powstałego
w wyniku przekształcenia do majątku odrębnego tego z małżonków, któremu przed
powstaniem wspólności przysługiwało prawo użytkowania wieczystego.
Przemawiają za tym bowiem znaczne dysproporcje między wartością prawa
użytkowania wieczystego nieruchomości a opłatą za przekształcenie. Kryterium to
nie ma jednak w rozważanym przypadku znaczenia przesądzającego; znaczenie
takie ma szczególna sytuacja, odbiegająca od typowych przypadków surogacji, jaka
zachodzi w razie przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo
własności. Powstałe w wyniku przekształcenia prawo własności – ze względu na
ścisły związek z przekształconym prawem użytkowania wieczystego, pozwalający
uznać je za swoistą kontynuację przekształconego prawa – wchodzi zawsze w
skład tego majątku, do którego należało przekształcone prawo. W takim ujęciu
prawo powstałe w wyniku przekształcenia zostaje zawsze nabyte „ze środków
uzyskanych w zamian za” (art. 33 pkt 3 k.r.o. w pierwotnym brzmieniu) prawo
przekształcone, niezależnie od zaangażowania środków z innego majątku; środki te
będą natomiast podlegały rozliczeniu zgodnie z art. 45 k.r.o. Pogląd, że prawo
własności powstałe w wyniku przekształcenia użytkowania wieczystego należącego
do majątku odrębnego jednego z małżonków pozostaje nadal składnikiem majątku
odrębnego, mimo że przekształcenie nastąpiło w czasie trwania małżeństwa,
dominuje również w doktrynie.
Zastosowanie odmiennej koncepcji i przyjęcie, że powstałe w wyniku
przekształcenia prawo własności wchodzi do majątku wspólnego, powodowałoby
liczne komplikacje. Zwrócił na to uwagę Sąd Okręgowy, podnosząc, że w wyniku
przekształcenia dochodziłoby wówczas do quasi-wywłaszczenia małżonka
będącego wieczystym użytkownikiem co do udziału 1/2 części w prawie własności
budynków wzniesionych na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste, co byłoby
nie do pogodzenia z art. 21 ust. 2 Konstytucji oraz z art. 1 protokołu nr 1 do
konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz.U. z 1995 r. Nr
36, poz. 175 ze zm.). Poza tym wyłoniłby się nieuchronnie problem, w jaki sposób w
ramach przekształcenia uwzględniać interesy małżonka niebędącego
użytkownikiem wieczystym. Dalszą trudność powodowałoby uznanie wniosku o
przekształcenie za czynność zarządu majątkiem wspólnym w rozumieniu art. 36
k.r.o. w pierwotnym brzmieniu. Komplikacje te także przemawiają na rzecz tezy, że
w sytuacji opisanej w przedstawionym zagadnieniu prawo własności nieruchomości
należy do majątku odrębnego małżonka, któremu przysługiwało prawo użytkowania
wieczystego.
Z tych względów Sąd Najwyższy rozstrzygnął przedstawione zagadnienie
prawne, jak w uchwale (art. 390 § 1 k.p.c.).