Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 33/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 września 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Iwona Koper (przewodniczący)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
Protokolant Piotr Malczewski
w sprawie z powództwa „R.” Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
w B.
przeciwko „B.” Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 30 września 2009 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 20 sierpnia 2008 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo o zapłatę, którym powódka
domagała się naprawienia szkody odpowiadającej aktualnej wartości rynkowej
zwróconej pozwanej nieruchomości, w następstwie prawomocnego ustalenia
nieważności umowy sprzedaży tej nieruchomości zawartej między stronami dnia
1 marca 2002 r. Powódka uzasadniała roszczenie o zapłatę także żądaniem
waloryzacji ceny podlegającej zwrotowi na jej rzecz w wyniku zwrotu wzajemnych
świadczeń z nieważnej umowy sprzedaży, a nadto wskazywała na zasadność
żądania także w przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu.
Apelację powódki oddalił Sąd Apelacyjny uznając ją za nieuzasadnioną,
a także podzielając i uznając za swoje ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I
instancji.
Sąd odwoławczy nie podzielił zarzutu powódki kwestionującego przyjęcie
przez Sąd I instancji, że w latach 2006-2007 nie doszło do spadku o znacznej skali
siły nabywczej pieniądza. Uznał za fakt notoryjny znaczny wzrost w tym okresie cen
rynkowych i w konsekwencji wartości nieruchomości, jednakże ocenił zarazem ten
fakt jako nieprzesądzający stanowczo o deprecjacji złotego, tj. spadku jego siły
nabywczej, wskazując na aprecjację złotego w tym okresie wobec dolara
amerykańskiego czy euro.
W ocenie Sądu Apelacyjnego powódka nie wykazała istnienia podstaw
faktycznych do przypisania pozwanej odpowiedzialności deliktowej, a to wobec
braku podstaw do przypisania jej winy umyślnej ani niedbalstwa przy ustalaniu ceny
oszacowania nieruchomości w sytuacji, w której cenę tę ustalił kwalifikowany
podmiot (rzeczoznawca) do dokonywania tego rodzaju czynności. Nadto Sąd
odwoławczy uznał, że rzeczą powódki było wykazanie wysokości szkody, przy
ustalaniu której należało uwzględnić dochody powódki uzyskane w okresie
korzystania przez nią z przedmiotowej nieruchomości i wielkości przysporzenia
z tego tytułu.
3
Negując trafność zarzutów naruszenia art. 494 k.c. w zw. z art. 497 k.c. oraz
art. 3581
§ 3 i 4 k.c. Sąd odwoławczy podzielił ocenę prawną Sądu I instancji, że
powódce nie przysługuje roszczenie o waloryzację świadczenia pieniężnego (ceny)
zwracanego w następstwie nieważności umowy sprzedaży. Uznał, że zakazem
waloryzacji z art. 3581
§ 4 k.c. objęte są nie tylko świadczenia umowne, ale także
i świadczenia zwracane w konsekwencji stwierdzenia nieważności umowy. Przyjął,
że zakres dopuszczalnej waloryzacji określa art. 3581
§ 3 k.c., przy braku
racjonalnego powodu do zawężającej interpretacji art. 3581
§ 4 k.c. polegającej na
uznaniu, że określony w nim zakaz waloryzacji obejmuje tylko świadczenia
pieniężne, których źródłem jest umowa. W ocenie Sądu Apelacyjnego, skoro
umowa stanowiła przejaw działalności gospodarczej obu stron, to zwrot świadczeń
w następstwie ustalenia jej nieważności uznać należy za pozostający w związku
z prowadzeniem przedsiębiorstwa, co uzasadnia subsumpcję art. 3581
§ 4 k.c.
W ocenie Sądu odwoławczego, okoliczność, że aktualna wartość zwróconej
nieruchomości przewyższa nominalną cenę podlegającą zwrotowi na rzecz
powódki, nie eliminuje uzasadnionej wątpliwości co do istnienia wzbogacenia
pozwanej kosztem powódki, jeśli zważyć, że w dacie zawarcia umowy to pozwana
była zubożona a powódka wzbogacona kosztem pozwanej, a to w następstwie
zapłaty nieprawidłowo określonej ceny sprzedaży. Aktualny brak ekwiwalentności
świadczeń zwracanych z nieważnej umowy nie może uzasadniać twierdzenia, że
pozwana uzyskała korzyść majątkową kosztem powódki, stwierdził Sąd drugiej
instancji. Jednakże nawet w razie przyjęcia bezpodstawnego wzbogacenia
pozwanej kosztem powódki i podstawy do zastosowania art. 405 k.c., to ustalenie
wysokości stanu wzbogacenia zakłada konieczność potrącenia korzyści osiąganych
z tej nieruchomości przez powódkę, a skoro powódka tego nie uwzględniła, to
powództwo oparte na przepisie art. 405 k.c. uznał Sąd Apelacyjny za
nieudowodnione także co do wysokości.
Skarga kasacyjna powódki oparta została na obu podstawach kasacyjnych.
W ramach pierwszej podstawy kasacyjnej skarżąca zarzuciła naruszenie:
- art. 415 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie w wyniku przyjęcia braku winy
pozwanej i szkody powódki;
4
- art. 6 k.c. w zw. z art. 361 § 2 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie wskutek
przyjęcia, że to powódkę obciążał ciężar udowodnienia korzyści uzyskanych
z nieruchomości w okresie jej posiadania;
- art. 429 k.c. wskutek przyjęcia, że powierzenie rzeczoznawcy określenia
wartości zbywanej nieruchomości zwalnia pozwaną z obowiązku dołożenia
należytej staranności i z odpowiedzialności za szkodę powódki;
- art. 494 k.c. w zw. z art. 497 k.c. i w zw. z art. 3581
§ 3 k.c. poprzez ich
niezastosowanie przy określaniu wysokości ekwiwalentnej kwoty podlegającej
zwrotowi na rzecz powódki;
- art. 3581
§ 4 k.c. przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie wskutek
przyjęcia, że zwrot świadczenia pieniężnego, spełnionego w wykonaniu
nieważnej umowy sprzedaży, pozostaje w związku z prowadzeniem
przedsiębiorstwa, co z kolei wyłącza waloryzację na podstawie art. 3581
§ 3 k.c.;
- art. 405 k.c. przez jego błędną wykładnię i niezastosowanie w następstwie
przyjęcia, że korzyści uzyskane z nieruchomości w okresie jej posiadania mają
wpływ na wysokość bezpodstawnego wzbogacenia pozwanej;
- art. 6 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w postaci niewłaściwego zastosowania wskutek
przyjęcia, że powódkę obciążał ciężar dowodu wysokości korzyści uzyskanych
w okresie posiadania przez nią nieruchomości.
Zarzuty mieszczące się w ramach drugiej podstawy kasacyjnej skarżąca
uzasadniła naruszeniem:
- art. 228 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. wskutek przyjęcia, że powódka nie
wykazała istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza w latach 2002-2007 podczas
gdy w odniesieniu do rynku nieruchomości wiedza ta ma charakter powszechnie
znany;
- art. 47914
§ 2 k.p.c. wskutek powołania się przez Sąd odwoławczy na
konstrukcję compensatio lucri cum damno w sytuacji, gdy pozwana
w odpowiedzi na pozew nie podniosła tego zarzutu, a także posłużenie się
przez Sąd konstrukcją art. 429 k.c. w celu wykazania braku winy pozwanej
w sytuacji braku powołania się przez pozwaną na zarzut powierzenia
profesjonaliście czynności oszacowania wartości nieruchomości, które to
naruszenie miało istotny wpływ na wynik sprawy.
5
Strona powodowa wniosła o wydanie orzeczenia reformatoryjnego przez
uwzględnienie powództwa w zakresie kwoty 1.517.380 zł, ewentualnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna została uwzględniona wobec zasadności niektórych
spośród zarzutów przedstawionych w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej.
Chybione okazały się natomiast zarzuty naruszenia przepisów prawa
procesowego, a nadto skarżąca nie podjęła nawet próby wykazania, aby zarzucane
ich naruszenie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, co w sposób negatywny
przesądza o wystąpieniu drugiej podstawy kasacyjnej.
Kwestionowanie oceny Sądu odwoławczego, że powódka nie wykazała istotnej
zmiany siły nabywczej pieniądza w latach 2002-2007 zamiast uznania takiej zmiany
za fakt powszechnie znany nie uzasadnia zarzutu naruszenia ani art. 228 § 1 k.p.c.
ani art. 278 § 1 k.p.c. Pierwszy ze wskazanych przepisów zwalnia jedynie
z obowiązku dowodzenia faktów powszechnie znanych i jest adresowany do stron,
a nie do sądu orzekającego. Natomiast drugi z przepisów jest źródłem uprawnienia
sądu do przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego lub kilku biegłych, w razie
uznania że zaistniała potrzeba uzyskania wiadomości specjalnych, których nie
można utożsamiać z wykazaniem faktów powszechnie znanych, ponieważ te
ostatnie nie wymagają żadnego dowodu.
Nieuzasadniony okazał się również zarzut naruszenia art. 47914
§ 2 k.p.c. i to
ze skutkiem istotnego wpływu na wynik sprawy, ponieważ Sąd odwoławczy nie
naruszył zakazu prekluzji dowodowej wskazując na potrzebę uwzględnienia
korzyści uzyskanych przez powódkę z nieruchomości przy ocenie stanu
wzbogacenia pozwanej i zubożenia powódki (a nie wysokości szkody jak to
wskazano w skardze kasacyjnej), w sytuacji braku uprzedniego podniesienia tego
zarzutu przez pozwaną. Wobec uznania przez Sąd odwoławczy braku podstaw do
przyjęcia odpowiedzialności pozwanej na mocy art. 405 k.c. bezprzedmiotowe
zatem stały się zarzuty odnoszące się do ustalenia wartości wzbogacenia
i zubożenia. Podobnie ma się rzecz z zarzutem naruszenia przepisu o prekluzji
6
dowodowej wskutek posłużenia się przez Sąd odwoławczy konstrukcją art. 429 k.c.
w celu wykazania braku winy pozwanej, którego to braku swej winy pozwana
wcześniej nie wykazywała na podstawie tego przepisu. Okoliczność powierzenia
zadania profesjonaliście nie jest zawsze równoznaczna z brakiem winy w wyborze,
a ponadto Sąd odwoławczy wyłączył istnienie odpowiedzialności pozwanej na
podstawie art. 415 k.c. nie z powodu braku jej winy, ale z powodu braku innych
przesłanek odpowiedzialności deliktowej, a mianowicie szkody i adekwatnego
związku przyczynowego, dla oceny wystąpienia których posłużenie się konstrukcją
art. 429 k.c. jest bezprzedmiotowe.
Wobec braku podstaw do uwzględnienia zarzutów mieszczących się
w ramach drugiej podstawy kasacyjnej, oceny zarzutów naruszenia przepisów
prawa materialnego należało dokonać z uwzględnieniem stanu faktycznego
przyjętego za podstawę orzekania przez Sąd drugiej instancji.
Bezspornym jego elementem jest ustalenie, że prawomocnym wyrokiem
Sądu Okręgowego w B. z dnia 21 lutego 2006 r. została stwierdzona nieważność
umowy sprzedaży zawartej między stronami w dniu 1 marca 2002 r., a wyrokiem z
dnia 3 października 2007 r. Sąd Okręgowy w G. nakazał powódce wydanie
pozwanej przedmiotowej nieruchomości, uzależniając wykonanie tego obowiązku
od zwrotu przez pozwaną powódce kwoty 740.000 zł tytułem uiszczonej w 2002 r.
ceny nabycia tej nieruchomości. Konsekwencją nieważności umowy wzajemnej jest
z mocy art. 497 k.c. wymóg odpowiedniego zastosowania art. 496 k.c., co oznacza,
że strony nieważnej umowy zobowiązane są do zwrotu świadczeń wzajemnych (art.
496 k.c. w zw. z art. 494 k.c.). Ponieważ przy umowach wzajemnych obowiązuje
zasada ekwiwalentności świadczeń, a więc ich ekonomicznej równowagi przeto
świadczenia zwracane w następstwie nieważności umowy wzajemnej powinny być
zatem ekwiwalentne. Skoro zaś świadczenia stron mają być ekwiwalentne w chwili
dokonania zwrotu, to zwracana w następstwie nieważności umowy sprzedaży cena
kupna powinna odpowiadać aktualnej wartości podlegającej zwrotowi
nieruchomości, a jednym z instrumentów prawnych mogących doprowadzić do
stanu ekwiwalentności zwracanych świadczeń wzajemnych jest ich sądowa
waloryzacja. Od chwili powstania obowiązku zwrotu ekwiwalentnego świadczenia
pieniężnego przez pozwaną chodzi przecież o zobowiązanie pieniężne, a wielkości
7
zobowiązania nie określa przecież nominalna kwota otrzymanej przed laty sumy
pieniędzy, ale kwota odpowiadająca jego realnej wartości w chwili powstania
obowiązku zwrotu. Teoretyczna możliwość posłużenia się, w celu jej wyliczenia,
instrumentem waloryzacji sądowej (art. 3581
§ 3 k.c.), będącej odstępstwem od
zasady nominalizmu (art. 3581
§ 1 k.c.), wymaga jednak uprzedniej oceny
dopuszczalności posłużenia się tym instrumentem w konkretnych okolicznościach
każdej sprawy, a to wobec przesłanek uzasadniających zastosowanie przez
ustawodawcę w art. 3581
§ 4 k.c. zakazu żądania dokonania przez sąd zmiany
m.in. wysokości świadczenia pieniężnego. Sąd Apelacyjny niesłusznie przyjął, że
wyłączenie możliwości żądania waloryzacji ustawodawca obwarował jedynie
kryterium podmiotowym, a nie przedmiotowym stwierdzając zarazem, iż dla
zastosowania zakazu wynikającego z art. 3581
§ 4 k.c. wystarczającym jest, aby
zwracane z nieważnej umowy świadczenie pozostawało w jakimkolwiek związku z
prowadzeniem przedsiębiorstwa.
Taką wykładnię przepisu art. 3581
§ 4 k.c. należało uznać za wadliwą,
a podniesiony, przez skarżącą zarzut jego naruszenia przez błędną wykładnię
i niewłaściwe zastosowanie za uzasadniony i skutkujący koniecznością
uwzględnienia wniosku skargi kasacyjnej. Wadliwość wykładni normy prawnej
zawartej w powołanym artykule polega po pierwsze na wewnętrznej sprzeczności
przytoczonej argumentacji, ponieważ uznanie przez Sąd odwoławczy kryterium
podmiotowego (a nie także przedmiotowego) za jedyną przesłankę zakazu żądania
waloryzacji Sąd Apelacyjny powiązał zarazem z wymogiem, by świadczenie
pozostawało w jakimkolwiek związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, a której to
przesłanki nie sposób przecież uznać za kryterium podmiotowe. W ocenie Sądu
Najwyższego w składzie rozpoznającym tę sprawę wykładnia normy art. 3581
§ 4
k.c. wymaga uwzględnienia dwóch przesłanek, których łączne wystąpienie skutkuje
zastosowaniem tego przepisu, a więc aktualizacją zakazu żądania sądowej
waloryzacji. Po pierwsze, strona żądająca zmiany wysokości świadczenia musi być
podmiotem prowadzącym przedsiębiorstwo (kryterium podmiotowe), a po wtóre,
świadczenie pieniężne musi pozostawać w związku z prowadzeniem
tego przedsiębiorstwa, rozumianego szerzej aniżeli tylko prowadzenie działalności
gospodarczej (kryterium przedmiotowe). Po pierwotnych wahaniach
8
w orzecznictwie trafnie utrwaliło się szersze rozumienie pojęcia „świadczenia
pozostającego w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa”, za które uznano
także świadczenia pieniężne należne przedsiębiorcy z tytułu finansowania
inwestycji jako bazy lokalowej do prowadzenia podstawowej dla tego podmiotu
działalności handlowej lub usługowej (wyroki SN z dnia 27 stycznia 1995 r., I CRN
179/74, OSNC 1995/6/99 i z dnia 7 stycznia 1997 r., I CKN 33/96, OSNC 1997/5/56
oraz uzasadnienie wyroku SN z dnia 30 stycznia 2007 r., IV CSK 360/06, niepubl.).
Trafność tej wykładni uzasadnia zawodowy status prowadzących przedsiębiorstwa
pozwalający na profesjonalne, należyte zabezpieczenia własnych interesów bez
potrzeby późniejszego sięgania do instrumentu sądowej waloryzacji, będącego
przecież wyjątkiem od zasady nominalizmu. Wystarczalność istnienia więc nawet
jakiegokolwiek związku świadczenia pieniężnego z prowadzeniem przedsiębiorstwa
dla zastosowania art. 3581
§ 4 k.c. przyjęto jednak w powołanych orzeczeniach
w odniesieniu do świadczeń pieniężnych służących do realizacji określonych
działań gospodarczych. Nie sposób jednak wykluczyć wystąpienia takich stanów
faktycznych, w których w stosunkach prawnych z udziałem strony prowadzącej
przedsiębiorstwo spełnienie należnego jej świadczenia pieniężnego nie pozostaje
w jakimkolwiek związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa, co wyłącza
dopuszczalność stosowania art. 3581
§ 4 k.c., a w konsekwencji pozwala
skorzystać z instrumentu waloryzacji sądowej. Sam status podmiotu występującego
z żądaniem waloryzacji sądowej nie jest przecież dostateczną, wystarczającą
przesłanką aktualizacji zakazu wynikającego z ostatnio powołanego przepisu.
Zwracanego świadczenia pieniężnego, będącego konsekwencją ustawowego
obowiązku zwrotu wzajemnych świadczeń uprzednio spełnionych na mocy
wzajemnej umowy z udziałem prowadzącego przedsiębiorstwo, której nieważność
następnie stwierdzono, nie można uznać za świadczenie pozostające nawet
w jakimkolwiek związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa. Takie świadczenie
pozostaje bowiem w związku ze stwierdzeniem nieważności umowy, a nie
w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, ponieważ obowiązek jego spełnienia
jest wynikającym z ustawy bezpośrednim następstwem zastosowania
cywilnoprawnej sankcji nieważności. Ta z kolei jest konsekwencją stwierdzenia
przez Sąd określonej wadliwości każdej umowy, a więc bez względu na
9
właściwości czy status podmiotowy stron tej czynności prawnej, jak również bez
względu na jej przedmiot i cel. Nieważność umowy i jej konsekwencje w postaci
obowiązku zwrotu świadczeń wzajemnych, obejmujących często także
i świadczenia pieniężne, m.in. przy umowach sprzedaży, są prostą konsekwencją
woli ustawodawcy (art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c.). i nie stanowią specyfiki
profesjonalnego obrotu gospodarczego z udziałem podmiotów prowadzących
przedsiębiorstwo, ponieważ w tym samym zakresie i według tych samych zasad
występują one w konwencjonalnym obrocie cywilnoprawnym (powszechnym) bez
udziału prowadzących przedsiębiorstwa. Związku świadczenia pieniężnego
z prowadzeniem przedsiębiorstwa nie można więc wówczas oceniać przez pryzmat
przedmiotu umowy, ponieważ spełnienie tego oświadczenia nie następuje
w wykonaniu ważnej umowy, ale w następstwie jej nieważności i konsekwencji
ustawowych zastosowania tej sankcji cywilnoprawnej.
Zasadność zarzutu naruszenia art. 3581
§ 4 k.c. przez jego błędne
zastosowanie czyni w konsekwencji sprawą otwartą możliwość ewentualnego
zastosowania art. 3581
§ 3 k.c. przy zwrocie podmiotowi prowadzącemu
przedsiębiorstwo świadczenia pieniężnego w razie stwierdzenia nieważności
umowy sprzedaży z jego udziałem. Sąd Apelacyjny, przyjmując jedynie
hipotetycznie dopuszczalność zastosowania art. 3581
§ 3 k.c., uznał za
niewykazaną przesłankę istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza w latach 2002-
2007, uznając za fakt notoryjny brak w tym okresie inflacji o znacznej skali. Trafnie
zarzucono w skardze kasacyjnej, że Sąd Apelacyjny abstrahował od uwzględnienia
zmiany siły nabywczej pieniądza w latach 2002-2007 ocenianej w odniesieniu do
rynku nieruchomości, a więc do rodzaju dobra będącego przedmiotem nieważnej
umowy, poprzestając na ocenie ogólnego wskaźnika inflacji i wzrostu poziomu cen.
Tymczasem oceny siły nabywczej pieniądza należy dokonywać z uwzględnieniem
sytuacji na rynku określonych dóbr materialnych, które zawsze przedstawiają
określoną wartość realną (wyrok SN z dnia 5 grudnia 2000 r., IV CKN 181/00,
niepubl.). Przy zwrocie świadczeń wzajemnych, w razie nieważnej umowy
sprzedaży nieruchomości (art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c.), górną granicę
waloryzacji ceny uiszczonej w pieniądzu (art. 3581
§ 3 k.c.) stanowi wartość tej
nieruchomości w dacie rozstrzygania sprawy. Istotą ekwiwalentności podlegających
10
zwrotowi świadczeń jest bowiem to, by kwota zwracana tytułem ceny kupna
odpowiadała aktualnej wartości zwracanej nieruchomości, co świadczy o zgodności
z poczuciem słuszności i wynika z rozważenia interesów stron (wyrok SN z dnia 20
grudnia 1995 r., I CRN 191/95, OSNC 1996/4/61; wyrok SN z dnia 25 lipca 2001 r.,
I CKN 25/99, niepubl.). Od chwili powstania obowiązku zwrotu świadczenia przez
podmiot, który otrzymał zapłatę ceny z nieważnej umowy sprzedaży chodzi
o zobowiązanie pieniężne, którego wielkości nie określa nominalna wysokość
uiszczonej kwoty pieniędzy, ale suma odpowiadająca jej realnej wartości w chwili
powstania zobowiązania do jej zwrotu (uchwała SN z dnia 8 października 1992 r.,
III CZP 117/92, OSNC 1993/4/57).
Natomiast pozostałe zarzuty skargi kasacyjnej okazały się nieuzasadnione.
O nietrafności zarzutu niezastosowania art. 415 k.c. przesądza brak
skutecznego podważenia oceny Sądu Apelacyjnego niewykazania istnienia
podstaw faktycznych wskazujących na wystąpienie przesłanek deliktowej
odpowiedzialności odszkodowawczej. Ponadto do zwrotu wyrażonej w pieniądzu
ceny zapłaconej w wykonaniu nieważnej umowy nabycia nieruchomości nie mają
zastosowania zasady naprawienia szkody w pieniądzu (art. 363 § 2 k.c.), ponieważ
te dotyczą tylko zobowiązań odszkodawczych, a takiego charakteru nie mają
zobowiązania do zwrotu świadczeń wzajemnych spełnianych w wykonaniu
nieważnej umowy wzajemnej (por. uzasadnienie uchwały SN z dnia 13 maja
1983 r., III CZP 18/83, LEX nr 85330).
W ocenie składu orzekającego nietrafne okazały się również zarzuty błędnej
wykładni oraz niezastosowania art. 405 k.c. Niewątpliwie cena zapłacona
w wykonaniu nieważnej umowy sprzedaży nieruchomości jest świadczeniem
nienależnym (art. 410 § 2 k.c.), a zatem z mocy art. 410 § 1 k.c. do zwrotu takiego
świadczenia stosuje się przepisy art. 405-409 k.c. (por. uzasadnienie uchwały SN
z dnia 8 października 1992 r., III CZP 117/92, OSNC /4/57). Jednakże zwięzła
dyspozycja art. 405 k.c. wymaga do powstania takiego roszczenia kumulatywnego
wystąpienia następujących przesłanek: 1) uzyskania przez kogoś korzyści czyli
wzbogacenia się, 2) osiągnięcia korzyści kosztem innej osoby, skutkującego
zubożeniem tej osoby, 3) wystąpienia związku między wzbogaceniem
a zubożeniem, 4) uzyskania korzyści bez podstawy prawnej. Spełnienie łączne tych
11
przesłanek skutkuje powstaniem roszczenia o wydanie bezpodstawnego
wzbogacenia. Jednakże skutki stwierdzenia nieważności czynności prawnej, także
w postaci umowy sprzedaży, powstają ex tunc, wobec czego przyjąć należy,
że nieruchomość nigdy nie wyszła z majątku pozwanej a więc i nie stała się
elementem majątku powódki. W tej sytuacji dokonanie zwrotu pozwanej
nieruchomości będącej niezmiennie przedmiotem jej własności, nie spowodowało
uzyskania przez pozwaną korzyści majątkowej czyli jej wzbogacenia.
W konsekwencji nie sposób też przyjąć zubożenia powódki, ponieważ stan taki
wymagałby równoczesnego wzbogacenia pozwanej i to kosztem powódki. Gdyby
nawet przyjąć, że wskutek zwrotu pozwanej nieruchomości, której wartość rynkowa
wzrosła w okresie pozostawania jej poza sferą władztwa pozwanej, ta ostatnia
uzyskała korzyść majątkową, to nawet uzyskanie takiej hipotetycznej korzyści nie
nastąpiłoby bez podstawy prawnej, skoro zwrot pozwanej nieruchomości nastąpił
na podstawie przepisów art. 496 i art. 497 k.c. Przepisy te przewidują bowiem
obowiązek zwrotu świadczeń wzajemnych z nieważnej umowy i to bez względu na
dokonujące się w tzw. międzyczasie zmiany relacji w sferze wartości rynkowej dóbr
stanowiących przedmiot świadczeń wzajemnych podlegających zwrotowi.
Wobec bezzasadności zarzutu naruszenia art. 405 k.c. bezprzedmiotową
stała się ocena zarzutu naruszenia art. 6 k.c., uzasadnionego wadliwym rozkładem
ciężaru dowodu wystąpienia przesłanek mających uzasadniać zastosowanie
pierwszego z wymienionych przepisów.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art.
39815
§ 1 k.p.c. oraz na podstawie art. 108 § 2 k.p.c.