Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 71/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 listopada 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
SSN Jan Górowski
SSN Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca)
Protokolant Izabella Janke
w sprawie z powództwa Agencji Wydawniczej "T." Sp.
z o.o. w C.
przeciwko "P. Press Sp. z o.o." spółce komandytowej i "Wydawnictwo B. Sp. z o.o."
spółce komandytowej
o zakazanie nieuczciwej konkurencji, zakazanie naruszenia praw ze znaku
towarowego oraz o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 24 listopada 2009 r.,
skarg kasacyjnych: strony powodowej oraz strony pozwanej "P. Press Sp.
z o.o." spółki komandytowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 17 grudnia 2008 r.,
1) oddala skargę kasacyjną powoda,
2) odrzuca skargę kasacyjną pozwanego "P. Press
Sp. z o.o. " spółki komandytowej,
3) znosi pomiędzy stronami koszty postępowania
kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód - Agencja Wydawnicza T. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością,
po wielokrotnej modyfikacji, ostatecznie wniósł przeciwko P. Press Spółce z o.o.
przekształconej w toku postępowania w spółkę komandytową: P. Press Spółka z
ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa oraz przeciwko
Wydawnictwu B. Spółce Komandytowej o zakazanie wprowadzania do obrotu
czasopism oznaczonych liczbą „100" lub jej wielokrotnością oraz czasopism
oznaczonych liczbami złożonymi z trzech cyfr arabskich w połączeniu ze słowem
„panoramicznych" lub „panoram"; o nakazanie wycofania z obrotu tak oznaczonych
czasopism, o nakazanie publikacji przeprosin określonej treści; o zasądzenie od
pozwanych kwoty 75.000 złotych tytułem odszkodowania oraz kwoty 99.000 złotych
tytułem korzyści uzyskanych przez pozwanych w oznaczonym okresie w wyniku
bezprawnego używania konkretnych, zarejestrowanych na rzecz powoda, znaków
towarowych; o nakazanie pozwanym wycofania z Urzędu Patentowego RP
zgłoszeń określonych znaków towarowych.
W uzasadnieniu powództwa powód podnosił, że od 1994 r. sukcesywnie
wprowadza na rynek czasopisma krzyżówkowe oznaczone charakterystycznymi
tytułami, stanowiącymi zestawienie cyfry „100" lub jej wielokrotności ze słowami
„panoramicznych" lub „panoram". W 2001 r., na podstawie licencji udzielonej przez
Wydawnictwo B., współpozwany P.Press wprowadził na rynek czasopismo
krzyżówkowe „Chwila na 100 panoramicznych" a później wprowadzał czasopisma z
tym samym oznaczeniem zawierającym także wielokrotność cyfry „100" oraz
określenie „panoram". Powód swoje roszczenia opierał na podstawie art. 3,10 i 18
ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. nr
47, poz. 211 ze zm. nazywanej dalej, jako u.z.n.k.) oraz na podstawie art. 120 ust.
2 i 296 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 30 marca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (tj.
Dz. U. z 2003 r., nr 119, poz. 117 ze zm. - nazywanej dalej, jako p.w.p.).
Pozwani wnosili o oddalenie powództwa. Zarzucali, że kwestionowane
oznaczenia mają charakter informacyjny, nawiązują do tytułu czasopisma
„Chwila dla Ciebie" i istotnie różnią się od oznaczeń powoda, co wyklucza ryzyko
3
kontuzji. Ponadto pozwani wskazywali na sukcesywne unieważnianie rejestracji
znaków towarowych powoda.
Wyrokując kolejny raz, po uchyleniu przez Sąd Apelacyjny wyroku sądu
pierwszej instancji i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania, Sąd
Okręgowy wyrokiem z dnia 30 czerwca 2008 r. oddalił ponownie powództwo w
całości.
Według ustaleń tego sądu czasopisma krzyżówkowe powoda zawierały w tytule
cyfrę arabską „100" lub jej wielokrotność, drukowaną w kolorze białym
w czerwonym obrysie zestawioną ze białymi słowami drukowanymi:
„panoramiczne" lub „panoram", umieszczonymi w czerwonym pasku o łukowatym
kształcie. Tytuł był umieszczany na środku, w górnej części okładki. W lewym,
górnym rogu okładki widniał biały znak słowno-graficzny „Wydawnictwo T". W 2001
r. pozwana spółka komandytowa P. na podstawie licencji udzielonej przez
współpozwaną spółkę rozpoczęła wydawanie czasopism krzyżówkowych pod
tytułem „Chwila na 100 panoramicznych" w kolorach niebieskim, żółtym i
czerwonym. Liczba arabska „100" była wyeksponowana. Cyfry były większe od
słowa napisanego drukowanymi literami. W lewym górnym rogu okładki
umieszczony był zarejestrowany w Urzędzie Patentowym RP znak towarowy -
napis „Chwila dla Ciebie" w kolorze białym, żółtym i czerwonym, wskazujący na
pochodzenie czasopisma od wydawcy tygodnika o takim tytule.
Przysługujące powodowi prawo z rejestracji znaku słownego „100 panoramicznych"
zostało w 2001 r. unieważnione w części odnoszącej się do czasopism
krzyżówkowych ze względu na brak zdolności odróżniającej i informacyjny
charakter tego oznaczenia. Z tej samej przyczyny Urząd Patentowy RP w 2002 r.
początkowo odmawiał powodowi ochrony na szereg znaków słownych i samych
liczb. Ostatecznie powód uzyskał świadectwa ochronne na szereg znaków
towarowych m.in. liczb „200", „300", „500" i „1000".
Pomimo wezwań pozwana spółka nie wycofała z obrotu czasopism oznaczonych
liczbami i nadal ich używa w coraz to innej szacie graficznej. W 2007 r. pozwany
wprowadził zasadę używania jednego koloru tła okładki dla czasopism o danej
liczbie krzyżówek. Czerwony prostokąt z napisem „Chwila dla Ciebie proponuje”
4
„Chwila na 100 panoram" umieszczono centralnie na górze okładki. Prostokąt był
lekko zaokrąglony, wygięty w łuk, także słowo „panoram" jest lekko wygięte w łuk.
Pozwana spółka „P." zgłosiła do Urzędu Patentowego liczne znaki towarowe, z
których każdy zawiera, jako początkowy, element słowny: „Chwila na ...), niekiedy
poprzedzony słowami „Chwila dla Ciebie proponuje", liczbę „100" lub jej
wielokrotność w połączeniu ze słowami „panoram", „panoramicznych",
„panoramach", „szarad". Zgłosiła także zastrzeżenia, co do udzielonych powodowi
praw ochronnych. Sąd Okręgowy na podstawie art. 10 u.z.n.k. poddał ocenie całe
okładki czasopism krzyżówkowych powoda i pozwanych. Wskazał na różnice
w kolorystyce, grafice, napisach i kroju czcionek oraz na fakt, że elementy wspólne
- zestawienie liczby „100" bądź jej wielokrotności ze słowem „panoramiczne" pełniły
jedynie rolę informacyjną tj. ilości i rodzaju krzyżówek. Podniósł, że nabywcy tego
rodzaju czasopism stanowią specyficzną grupę klientów, którzy zwracają uwagę na
wydawcę, kojarząc go np. z poziomem trudności krzyżówek, a firma „T." jest przez
większość z nich identyfikowana, jako wydawca konkretnych czasopism. Dlatego
Sąd Okręgowy nie stwierdził naruszenia reguł uczciwej konkurencji. W ocenie tego
sądu, pozwani nie dopuścili się także naruszenia praw powoda do
zarejestrowanych znaków towarowych z względu na brak zdolności odróżniającej
zarejestrowanych na rzecz powoda znaków towarowych, z braku podobieństwa
oznaczeń i z braku ryzyka kontuzji. W konsekwencji za nieuzasadnione uznał sąd
żądania pieniężne, przy czym dodatkowo podniósł nieudowodnienie jak też wadliwe
wyliczenie szkody. Sąd Okręgowy wskazał w końcu, że nie jest uprawniony do
zakazywania pozwanemu wycofania z Urzędu Patentowego RP zgłoszeń znaków
towarowych, bowiem tylko Urząd jest władny do ich oceny i ewentualnej odmowy
rejestracji.
Na skutek apelacji powodowej spółki wyrokiem z dnia 17 grudnia 2008 r.
Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zakazał pozwanym
wprowadzania do obrotu i nakazał im wycofanie z obrotu
czasopism krzyżówkowych oznaczonych tytułami charakteryzującymi się tym,
że wyeksponowanym graficznie ich członem jest zestawienie złożonych z cyfr
arabskich wszelkich liczb trzycyfrowych bądź większych, będących wielokrotnością
liczby „100", ze słowem „panoramicznych" lub „panoram" oraz tym,
5
że w określonym wyżej zestawieniu liczba znajduje się nad słowem i graficznie nad
nim dominuje, stanowiąc najbardziej dostrzegalny element tytułu; nakaz ten
w szczególności dotyczy tak oznaczonych czasopism pozwanych: „Chwila na 100
panoram", „Chwila na 200 panoram", „Chwila na 300 panoram", „Chwila na 500
panoram"; a także nakazał pozwanym dwukrotne opublikowanie w ogólnopolskim
wydaniu „Gazety Wyborczej" oraz w gazecie „Rzeczpospolita" wspólnego
oświadczenia określonej treści.
Sąd Apelacyjny podzielił co do zasady ocenę, co do braku podobieństwa znaków
używanych przez pozwanych do zarejestrowanych znaków powodowej spółki.
Wiąże się to z istotnymi odmiennościami samych znaków słownych lub słowno -
graficznych objętymi świadectwami ochronnymi z oznaczeniami lub znakami
towarowymi używanymi przez pozwane, w oderwaniu od uwzględnionych przez
Sąd Okręgowy funkcji oznaczeń, ich usytuowania, ogólnego wizerunki tytułowej
strony czasopism, jako istotnych czynników kreujących wrażenie odbiorcy.
W przeciwieństwie do żądań ochronnych płynących z rejestracji znaków
towarowych, elementy te w połączeniu z całokształtem okoliczności używania
oznaczenia towarów przez pozwanych, ich rozpoznawalność, ugruntowanie na
rynku, seryjność pozwoliły, w ocenie sądu, na przyznanie ochrony na podstawie
przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Powód, jako pierwszy
w 1994 r., zapoczątkował serię popularnych czasopism krzyżówkowych, używając
w charakterze tytułu oznaczenia liczbowo - słownego, zawierającego w sobie
informację o ilości i rodzaju krzyżówek, zamieszczając ten tytuł
w charakterystycznym układzie graficznym. Pozwani zaczerpnęli od powoda
zarówno oryginalny pomysł samego tytułu, jak i nowatorski pomysł na seryjność
czasopism z zamiarem wykorzystania nośności obu tytułów i wywołania
u odbiorców skojarzenia z wydawnictwami, których popularność i pozycję powód
budował wiele lat, także z dużym nakładem finansowym. Zdaniem Sądu
Apelacyjnego, wymagane w art. 3 i 10 u.z.n.k. ryzyko kontuzji lokalizuje się
w podobieństwie samych oznaczeń połączonych z szeroko rozumianym sposobem
ich użycia. Zabiegi pozwanych w kierunku utrwalenia więzi ich czasopism
z czasopismem „Chwila dla Ciebie" nie wyeliminowały ryzyka kontuzji wynikającego
z nadal aktualnej dominacji zbitki wyeksponowanej liczby ze specyficznym dla serii
6
powódki określeniem rodzajowym krzyżówki panoramicznej. Te motywy wyznaczyły
treść orzeczenia. Zdecydowała o niej także potrzeba przeciwdziałania monopolowi
powoda na używanie oznaczeń liczbowych i liczbowo słownych w każdej funkcji,
w jakim bądź układzie i obojętnej grafice. Sąd Apelacyjny podniósł, że powódka nie
wywiązała się z obowiązku wykazania poniesienia szkody. Błędnie utożsamiała ją
z zyskiem brutto uzyskiwanym przez pozwanych ze sprzedaży czasopism
krzyżówkowych. Jako oczywiście bezzasadne zostało ocenione żądanie wycofania
zgłoszeń do Urzędu Patentowego RP. Od tego wyroku skargi kasacyjne wniosła
powodowa spółka oraz pozwana spółka komandytowa „P. Press".
Pozwana zaskarżyła wyrok sądu drugiej instancji zmieniający dotychczasowy wyrok
na korzyść powoda tj. w zakresie zakazu wprowadzania do obrotu określonych
czasopism krzyżówkowych, nakazania ich wycofania z obrotu oraz nakazania
złożenia oświadczenia określonej treści. Jako wartość przedmiotu zaskarżenia
wskazano w skardze kasacyjnej kwotę 181.014 złotych, będącą sumą wartości
dwóch pierwszych roszczeń po 12.000 złotych oraz roszczenia o złożenie
stosownych oświadczeń, których koszt opublikowania w prasie wyniesie według
skarżących 157.014 złotych.
Powódka wniosła skargę kasacyjną od wyroku sądu drugiej instancji w zakresie
obejmującym ograniczenie zakazania wprowadzania do obrotu i nakazanie
wycofania z obrotu do czasopism krzyżówkowych, które charakteryzują się tym,
że w określonym w wyroku zestawieniu liczba znajduje się nad słowem i graficznie
nad nim dominuje, stanowiąc najbardziej dostrzegalny element tytułu. Poza tym
powódka zaskarżyła nieuwzględnienie jej apelacji w szerszym zakresie i oddalenie
powództwa w pozostałej części. W skardze kasacyjnej zarzuciła zarówno
naruszenie przepisów postępowania jak i naruszenie prawa materialnego.
W pierwszej grupie zostały wymienione art. 100. 217, 229, 233, 278 § 1, 322, 328
§ 2, 382 k.p.c. oraz art. 296 p.w.p. Naruszenie prawa materialnego wiązało się
z błędną wykładnią i niewłaściwym zastosowaniem art. 296 ust. 2 pkt 2 i 3 p.w.p.
oraz niezastosowaniem art. 301 p.w.p. Poza tym powódka zarzuciła naruszenie art.
10 ust. 1 w związku z art. 18 ust. pkt 1 u.z.n.k. przez ich niewłaściwe zastosowanie
i udzielenie powodowi ochrony, w sposób nie uwzględniający zakresu praw powoda
oraz art. 18 ust. pkt 2 tej ustawy przez przyjęcie niedopuszczalności uwzględnienia
7
roszczenia o wycofanie zgłoszeń znaków towarowych do Urzędu Patentowego oraz
zrzeczenie się praw do znaków towarowych. Powołując się na te zarzuty powódka
wniosła o uchylenie wyroku w zaskarżonej części oraz przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu ewentualnie uchylenie
zaskarżonego wyroku i uwzględnienie wszystkich zgłoszonych roszczeń.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W związku z wątpliwościami dotyczącymi dopuszczalności skargi kasacyjnej
strony pozwanej, wyrażanymi także przez stronę powodową, kwestia ta wymaga
rozstrzygnięcia w pierwszej kolejności. Istotne w tym kontekście jest zwłaszcza to,
czy wszystkie uwzględnione w drugiej instancji roszczenia mają majątkowy
charakter i jaka jest ich wartość. Dopuszczalność skargi kasacyjnej zależy
w pierwszym rzędzie od tego, czy uwzględnione na podstawie art. 18 u.z.n.k.,
w tym także, dochodzono na podstawie art. 18 ust. 1 pkt 3 tej ustawy żądania
złożenia oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie mają majątkowy
lub niemajątkowego charakter. Dopuszczalność skargi kasacyjnej w sprawach
o prawa majątkowe jest zależna od zachowania minimalnej wartości przedmiotu
zaskarżenia, która w sprawach gospodarczych nie może być niższa niż 75.000
złotych (art. 3982
§ 1 k.p.c.). W piśmiennictwie i orzecznictwie Sądu Najwyższego
wyrażony został wprawdzie pogląd, ze roszczenia przewidziane w art. 18 ust. pkt 1,
3 i 4 u.z.n.k. mają niemajątkowy charakter (por. postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia 9 marca 2006 r. (sygn. akt l CZ 12/06, nie publ. oraz wyrok z dnia 9 stycznia
2008 r., II CSK 363/07, nie publ.) jednak nie ma on uzasadnionych podstaw, czemu
najszerzej dał wyraz Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 8 marca 2007 r. (sygn.
akt III CZ 12/07, OSNC 2008/2/26). Podkreślił w nim, że roszczenia określone
w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, choć - według przeważającego
poglądu - nie mają u swych podstaw prawa bezwzględnego, są bezpośrednio
uwarunkowane interesami ekonomicznymi osób, którym przysługują, i tym samym
mają majątkowy charakter. Potwierdza to cel ustawy o zwalczaniu nieuczciwej
konkurencji wskazany w jej art. 1, jakim jest zapobieganie i zwalczanie nieuczciwej
konkurencji oraz przewidziane w art. 20 przedawnienie roszczeń z tytułu czynów
nieuczciwej konkurencji właściwe dla roszczeń majątkowych (art. 117 k.c.).
W konsekwencji żadnego z roszczeń, uwzględnionych na podstawie art. 18 ust. 1
8
pkt 1 i 3 u.z.n.k. przez sąd drugiej instancji, nie można zaliczyć do praw
niemajątkowych.
Majątkowy charakter sporu, także w zakresie roszczeń określonych
w ustawie Prawo własności przemysłowej, służących wprost ochronie majątkowych
praw bezwzględnych, w tym prawa ochronnego na znak towarowy oraz wartość
przedmiotu zaskarżenia skargą kasacyjną, nie przekraczająca minimalnych progów
przewidzianych w art. 3982
§ 1 k.p.c., nakazują odrzucenie na podstawie art. 3986
§ 3 k.p.c. jako niedopuszczalnej skargi kasacyjnej pozwanej spółki.
Powód w piśmie procesowym z dnia 4 grudnia 2007 r. (k.- 1721) wskazał
jako wartość każdego z roszczeń niepieniężnych kwotę 12.000 złotych. Podtrzymał
te wartości w apelacji od wyroku oddalającego powództwo w pierwszej instancji,
podając jako wartość przedmiotu zaskarżenia kwotę 246.000 złotych, na którą
składały się: 174.000 złotych oddalonych roszczeń odszkodowawczych oraz 72.000
złotych jako łączna wartość pozostałych roszczeń niepieniężnych. Stosownie do
treści art. 19 § 1 k.p.c., w sprawach o roszczenia pieniężne, podana kwota
pieniężna stanowi wartość przedmiotu sporu, zaś zgodnie z art. 19 § 2 k.p.c.,
w innych sprawach majątkowych powód obowiązany jest oznaczyć w pozwie kwotą
pieniężną wartość przedmiotu sporu. Wartość przedmiotu sporu stanowi zatem
suma właściwa dla chwili wniesienia pozwu albo dla ostatecznego sprecyzowania
żądań przed sądem pierwszej instancji wskazana przez powoda lub będąca
wynikiem sprawdzenia przez sąd stosownie do treści art. 25 k.p.c. Tak określona
wartość pozostaje niezmieniona do końca postępowania chyba, że w dalszym jego
toku nastąpi dopuszczalne przekształcenie przedmiotowe powództwa
(jego zmiana), pociągające za sobą zmianę wartości przedmiotu sporu.
Takie przekształcenie jest w zasadzie możliwe jedynie do chwili zamknięcia
rozprawy w pierwszej instancji (art. 383 k.p.c.).
Wobec zaskarżenia skargą kasacyjną wyroku uwzględniającego tylko część
roszczeń niepieniężnych, wartość przedmiotu zaskarżenia w każdym przypadku
jest niższa od kwoty 75.000 złotych, będącej zarazem minimalną wartością
przedmiotu zaskarżenia w sprawach gospodarczych. Do tej kategorii należy
niewątpliwie rozpoznawana sprawa, w której zostały spełnione wszystkie przesłanki
9
z art. 4791
§ 1 k.p.c. Podstawą obliczenia wartości przedmiotu zaskarżenia nie
mogą być poczynione w skardze kasacyjnej wyliczenia aktualnych kosztów
dokonania publikacji oświadczenia, które ostatecznie obciążają stroną pozwaną,
ale jest nią interes ekonomiczny oceniany z punktu widzenia strony dochodzącej
roszczenia majątkowego.
Z tych względów Sąd Najwyższy odrzucił skargę kasacyjną pozwanej P.
Press Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Spółki Komandytowej.
Częściowe uwzględnienie powództwa przesądza o tym, że powódce
przysługuje ochrona na podstawie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Wniesienie skargi kasacyjnej przez powódkę wymaga zatem rozważenia, czy
zakres udzielonej na tej podstawie ochrony został właściwie wyznaczony i czy nie
powinien być szerszy, także przez uwzględnienie ochrony przewidzianej w ustawie
o własności przemysłowej. Wcześniej jednak trzeba ocenić zarzuty dotyczące
naruszenia przez sąd drugiej instancji przepisów postępowania wskazanych
w skardze kasacyjnej.
Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 229 k.p.c. przez jego
niezastosowanie pomimo, że pozwani przyznali renomowany charakter znaków
towarowych powoda. Sam powód podniósł, że pozwani przyznali jedynie jego
wysoką pozycję na rynku w zakresie czasopism szaradziarskich oraz wysoką
ocenę tych czasopism. Art. 229 k.p.c. odnosi się wyłącznie do przyznania
okoliczności faktycznych sprawy a nie do przyznania oceny prawnej tych
okoliczności. Pojęcie „renomowanego znaku towarowego" użyte w art. w art. 2964
ust. 3 i 4 oraz w art. 5 ust. 2 Dyrektywy Rady EW Nr 89/104 z dnia 21 grudnia
1988 r. zostało wprowadzone do polskiego ustawodawstwa (art. 296 ust. 2 pkt 3
p.w.w.) bez jego zdefiniowania. Nadanie znakowi towarowemu kwalifikowanego
charakteru znaku renomowanego, które wywołuje określone konsekwencje
w zakresie uprawnień z prawa ochronnego (art. 296 ust. 2 pkt 3 p.w.p.), mieści się
w ocenie prawnej okoliczności faktycznych wypełniających kryteria uznania renomy
znaku a zatem nie mogło stanowić przedmiot przyznania wywołującego
konsekwencje z art. 229 k.p.c.
10
Wbrew temu, co zarzuca się w skardze kasacyjnej sąd drugiej instancji
rozpoznając ponownie sprawę, nie naruszył art. 386 § 6 k.p.c. albowiem ocena
prawna w zakresie przypisania określeniu „panoramiczne" cech nazwy rodzajowej
zawarta w wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 31 marca 2005 r. nie miała
stanowczego charakteru i łączyła się z wytknięciem sądowi pierwszej instancji
braku szczegółowych ustaleń związanych z oceną znaczenia tego słowa oraz
regułami obowiązującymi na rynku czasopism szaradziarskich, co wynika
z cytowanego w skardze kasacyjnej fragmentu pisemnych motywów tego wyroku,
co do dalszego postępowania.
Według jednolicie przyjmowanego w orzecznictwie Sądu Najwyższego
poglądu, art. 328 § 2 k.p.c. może wypełniać podstawę kasacyjną określoną w art.
3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. tylko wyjątkowo, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie
posiada wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera tak kardynalne braki,
które uniemożliwiają kontrolę kasacyjną (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego
z dnia 9 marca 2006 r., l CSK 147/05, nie publ.; z dnia 21 lutego 2008 r., III CSK
264/07, OSNC-ZD 2008/4/118). Tych wad nie zawiera uzasadnienie wyroku
zaskarżonego przez powódkę albowiem na jego podstawie można ustalić, jakimi
względami kierował się sąd drugiej instancji odmawiając powódce ochrony
w szerszym zakresie. Dodatkowo trzeba podnieść, że art. 328 § 2 k.p.c., odnosi się
do uzasadnień sporządzanych przez sąd pierwszej instancji, a do uzasadnienia
sądu odwoławczego znajduje zastosowanie odpowiednie. Prawidłowe
sformułowanie zarzutu jego naruszenia przez sąd drugiej instancji wymaga więc
przytoczenia także uregulowania zawartego w art. 391 § 1 k.p.c., poprzez które art.
328 § 2 k.p.c. stosowany jest w postępowaniu odwoławczym. Ponadto, jak wskazał
Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 13 marca 2009 r. (sygn. akt II CSK 537/08,
nie publ.), odesłanie do odpowiedniego stosowania przepisów o postępowaniu
przed sądem pierwszej instancji oznacza, że uzasadnienie wyroku sądu drugiej
instancji nie musi zawierać wszystkich elementów uzasadnienia wyroku sądu
pierwszej instancji, ale takie elementy, które ze względu na treść apelacji i na
zakres rozpoznania sprawy wyznaczony przepisami ustawy są potrzebne do
rozstrzygnięcia sprawy przez sąd drugiej instancji.
11
W postępowaniu ze skargi kasacyjnej niedopuszczalne jest badanie
zasadności dokonanych ustaleń faktycznych i dowodów. Wynika to z treści art.
3983
§ 3 k.p.c., który wprawdzie nie wymienia expressis verbis przepisów, których
naruszenie, w związku z ustalaniem faktów i przeprowadzaniem dowodów, nie
może być przedmiotem zarzutów wypełniających drugą podstawę kasacyjną,
to jednak, jak trafnie przyjmuje się w judykaturze (por. m.in. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 23 listopada 2005 r., sygn. akt III CSK 13/05, OSNC 2005, nr
4, poz 76; z dnia kwietnia 2006 r., sygn. akt V CSK 11/06, nie publ.; z dnia
26 z dnia 11 maja 2007, sygn. akt V CSK 456/06, nie publ.; z dnia 8 maja 2008 r.,
V CSK 579/07, nie publ.) nie ulega wątpliwości, że obejmuje on art. 233 § 1 k.p.c.
Już tylko z tej przyczyny nie mogą zostać uwzględnione zarzuty skargi kasacyjnej
oparte na podstawie określonej w art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c., sprowadzające się do
zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c., motywowanego przekroczeniem zasady
swobodnej oceny dowodów. Powódka formułując w skardze kasacyjnej zarzut
naruszenia art. 217 k.p.c. w związku z art. 382 oraz art. 278 § 1 k.p.c. przez
pominięcie dowodu z opinii biegłego na okoliczność wysokości korzyści uzyskanych
przez pozwanych z tytułu bezprawnego posługiwania się w obrocie spornymi
oznaczeniami wskazała jednocześnie, cytując fragment uzasadnienia wyroku Sądu
Najwyższego, na wynikający z art. 232 k.p.c. obowiązek działania sądu z urzędu
jeżeli dowód z opinii biegłego jest niezbędny dla miarodajnej oceny zasadności
powództwa. Wprawdzie przepis art. 232 zd. 2 k.p.c. dopuszcza możliwość
przeprowadzenia przez sąd dowodu nie wskazanego przez stronę, jednakże nie
oznacza to obowiązku dopuszczenia takiego dowodu. Jeśli zaś rozumieć
wymieniony zarzut, jako pominięcie przez sąd dowodu z opinii biegłego,
to wówczas należałoby mieć na względzie ukształtowany w judykaturze pogląd,
że strona nie może skutecznie zarzucać uchybienia przez sąd przepisom
postępowania polegającego na wydaniu postanowienia oddalającego wniosek
o przeprowadzenie dowodu, jeżeli nie zwróciła uwagi sądu na to uchybienie i nie
zgłosiła zastrzeżenia do protokołu posiedzenia (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 24 września 2009 r., IV CSK 185/09, nie publ.; uchwałę Sądu Najwyższego
z dnia 27 czerwca 2008 r., III CZP 50/08, OSNC 2009/7-8/103). Rozstrzygnięcie
tych wątpliwości jest jednak niemożliwe, ze względu na brak w skardze kasacyjnej
12
jednoznacznego opisu zarzucanego sądowi uchybienia z jednoczesnym
wykazaniem dopełnienia obowiązku przewidzianego w art. 162 k.p.c.
Wymieniony w skardze kasacyjnej art. 322 k.p.c. ma zastosowanie, gdy
poniesienie szkody zostało wykazane a ścisłe udowodnienie jej rozmiaru jest
niemożliwe lub nader utrudnione. Nie mogło zatem dojść jego naruszenia
w sprawie albowiem sąd drugiej instancji przyjął, że powód nie udowodnił faktu
poniesienia szkody.
Zarzut naruszenia art. 296 ust. 1 p.w.p., podniesiony w ramach podstawy
skargi kasacyjnej opisanej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., opiera się na błędnym
założeniu, iż wskazana norma reguluje rozkład ciężaru dowodu i ma procesowy
a nie materialne prawny charakter. Zagadnienie, na kim spoczywa obowiązek
udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia, jest w nauce
prawa cywilnego tradycyjnie zaliczane do problematyki prawa materialnego.
Dlatego podstawowa norma regulująca zasadę rozkładu ciężaru dowodu została
zamieszczona w art. 6 kodeksu cywilnego. Wymieniony zarzut nie zasługuje na
uwzględnienie także dlatego, że art. 296 ust. 1 p.w.p. określa jedynie przesłanki
i charakter uprawnień osób, których prawo ochronne na znak towarowy zostało
naruszone i nie zawiera rozstrzygnięć dotyczących ciężaru dowodu. Stosownie do
treści art. 296 ust. 1 pkt 1 p.w.p., jedynie do dochodzenia zawinionego naprawienia
szkody od osób naruszających prawo ochronne na znak towarowy mają
zastosowanie ogólne zasady prawa cywilnego. W ten sposób unormowane w art.
296 ust. 1 p.w.p. roszczenie o wydanie korzyści majątkowej zmieniło swój charakter
w porównaniu do ustawy z dnia 31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych (Dz. U.
Nr 5, poz. 17 ze zm. nazywanej dalej jako u.z.t.) i uzyskało autonomiczny charakter
przez zerwanie jego związku z instytucją bezpodstawnego wzbogacenia
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2007 r., sygn. akt IV CSK
203/07, OSNC 2009/1/13). Zubożenie uprawnionego polega na korzystaniu przez
inny podmiot jego kosztem, bez podstawy prawnej z jego prawa wyłącznego
i dlatego nie musi on udowadniać, że uzyskane przez naruszyciela w ten sposób
korzyści powiększyły jego majątek oraz że on sam uzyskałby korzyść, którą uzyskał
wierzyciel. Nie zwalnia to jednak osoby, której prawo ochronne na znak towarowy
zostało naruszone od udowodnienia powstania bezpodstawnie po stronie
13
pozwanego uzyskanej korzyści chociażby w nieokreślonej wysokości.
Dopiero wtedy, gdy nie jest możliwe ścisłe udowodnienie wysokości żądania
w odniesieniu do roszczenia o wydanie bezpodstawnie uzyskanych korzyści
opartego na art. 296 ust. 1 p.w.p., będzie mógł mieć zastosowanie art. 322 k.p.c.
w drodze analogii ze względu na podobieństwo do instytucji bezpodstawnego
wzbogacenia. Taką możliwość dopuścił Sąd Najwyższy w wymienionym wyroku
z dnia 24 października 2007 r.
W ostatecznym wyniku postępowania oraz w postępowaniu apelacyjnym
żądania powódki zostały uwzględnione jedynie częściowo a porównując ich wartość
do wartości przedmiotu sporu i wartości przedmiotu zaskarżenia apelacją można
przyjąć, że oddalone żądania przewyższały znacznie rozstrzygnięcie pozytywne dla
strony powodowej. W tej sytuacji, przy uwzględnieniu i to w mniejszej części żądań
powódki, wzajemne zniesienie kosztów procesu nie narusza treści art. 100 k.p.c.
Ponieważ skarga kasacyjna w zakresie naruszenia przepisów postępowania
z art. 3931
pkt 2 k.p.c., okazała się nieusprawiedliwiona, to stosownie do art. 39311
§ 2 k.p.c. Sąd Najwyższy przy rozpoznawaniu zasadności zarzutów naruszenia
prawa materialnego jest związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę
zaskarżonego wyroku.
W związku z poszukiwaniem przez powódkę ochrony zarówno na podstawie
przepisów prawa własności przemysłowej jaki i ustawy o zwalczaniu nieuczciwej
uznać należy za dopuszczalne kumulatywne stosowanie tych ustaw, jeżeli
naruszenie prawa do znaku towarowego stanowi jednocześnie czyn nieuczciwej
konkurencji. Możliwość ta wynika z treści art. 1 ust. 2 p.w.p., według którego
przepisy tej ustawy nie uchybiają ochronie znaków towarowych przewidzianej
w innych ustawach. Jednocześnie, stosownie do wyrażanych w judykaturze
poglądów należy zawsze mieć na uwadze, że przedmiot ochrony w obu ustawach,
a także jego zakres istotnie się różnią (por. np. wyroki z dnia 8 kwietnia 2003 r.,
IV CKN 22/01, OSP 2004, nr 5, poz. 61, z dnia 12 października 2005 r., III CK
160/05; oraz z dnia 23 października 2008 r., V CSK 109/08; z dnia 4 marca 2009 r.
IV CSK 335/08, OSNC-ZD 2009/3/85). Nie można wobec tego wykluczyć udzielenia
ochrony tylko na podstawie jednej z tych ustaw, tak jak to uczynił Sąd Apelacyjny
w zaskarżonym orzeczeniu. Dla oceny zarzutu dopuszczenia się czynu nieuczciwej
14
konkurencji, przewidzianego w art. 10 ust. u.z.n.k., miarodajne jest nie porównanie
używanego przez pozwanego oznaczenia jego towarów ze znakiem towarowym
zarejestrowanym na rzecz powoda (czego wymagała ocena powództwa na
podstawie art. 19 u.z.t. a obecnie na podstawie art. 296 ust. 1 p.w.p.)
lecz porównanie używanego przez pozwanego oznaczenia jego towarów
z używanym przez powoda oznaczeniem jego towarów (wyrok Sąd Najwyższego
z dnia 20 października 2005 r., sygn. akt II CK 154/05, nie publ.).
Przed przystąpieniem do oceny naruszenia prawa materialnego trzeba podkreślić,
że podstawę prawną roszczeń związanych z naruszeniem praw ochronnych na
znak towarowy jest art. 296 ust.1 p.w.p. a jego niezastosowania, jako jednej
z postaci naruszenia prawa materialnego, nie zarzuca się w skardze kasacyjnej.
Wymienione w skardze art. 296 ust. 2 pkt 2 i 3 p.p.w.p. definiują jedynie różne
kategorie naruszenia prawa ochronnego na znak towarowy.
Wracając, tym razem w związku zarzutem naruszenia art. 296 ust. 2 pkt 3
p.w.p., do podniesionej już kwestii renomowanych znaków towarowych i braku
legalnej definicji tego pojęcia trzeba wskazać, że według poglądów doktryny
i orzecznictwa wyróżnienie znaków renomowanych następuje przy zastosowaniu
innego kryterium niż to, które pozwala wyróżnić grupę znaków powszechnie
znanych. Renoma znaku oznacza bowiem jego siłę atrakcyjną, wartość reklamową
oraz zdolność do stymulowania zbytu oznaczonego nim towaru. Jest to zatem
kryterium odwołujące się raczej do szczególnej jakości znaku niż do stopnia jego
znajomości. Taki pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 marca 2007 r.
(sygn. akt III CSK 428/06, nie publ.). W innym wyroku z dnia z dnia 12 października
2005 r. (sygn. akt III CK 160/05, OSNC 2006/7-8/132) Sąd Najwyższy przyjął,
że renomowany znak towarowy jest nośnikiem zespołu informacji i wyobrażeń
o wysokiej jakości i dużym prestiżu. To ostatnie słowo jest w języku polskim
synonimem „renomy". Sąd Najwyższy w obecnym składzie podziela te oceny.
Podnieść jednocześnie należy, że pojęcie renomowanego znaku nie oznacza
wyłącznego skojarzenia z usługami lub towarami ekskluzywnymi o znacznej
wartości. Znak renomowany jest nośnikiem informacji o szczególnej, sprawdzonej
a zarazem oczekiwanej jakość znaku. Mieści w sobie utrwalone w świadomości
kupujących przekonanie o oczekiwanych walorach oznaczonych nim towarów.
15
W wymienionym wyroku z dnia 12 października 2005 r. Sąd Najwyższy wskazał,
że renomowany znak towarowy w porównaniu z innymi znakami towarowymi
charakteryzuje się zawsze silniejszą zdolnością odróżniającą. Cyfrowe i cyfrowo
słowne znaki towarowe powoda służące oznaczaniu czasopism krzyżówkowych nie
mają takiej zdolności wyróżniającej.. Prawidłowa jest jednocześnie ocena Sądu
Apelacyjnego, że znaki powódki, dotyczące czasopism krzyżówkowych mają
ogólno informacyjny, opisowy charakter. Wykazują bezpośredni i konkretny związek
z wchodzącymi w grę towarami, który może pozwolić kupującym dostrzec w nich
opis ilości towarów lub jednej z ich podstawowych cech. W każdym przypadku
cyfrowy znak towarowy umieszczany na stronie tytułowej czasopisma odpowiada
ilości krzyżówek zamieszczonych w czasopiśmie i jest postrzegane przez
kupujących jako opis cech towarów, w szczególności liczby krzyżówek
zamieszczonych w czasopiśmie. Podobnie znaki słowne „panorama" „panoram"
stanowią zbiorcze określenie pewnych cech krzyżówek oferowanych
w czasopiśmie. Słaba siła odróżniająca wymienionych znaków towarowych
względem oznaczenia czasopism krzyżówkowych sprawia, że nie tylko nie
spełniają one funkcji przypisanych znakom renomowanym ale także nie zachodzi
ryzyko konfuzji określonej w art. 296 ust. 2 pkt 2 p.w.p.
Nie ma uzasadnionych podstaw do przyjęcia uzyskania przez te znaki
wtórnej zdolności odróżniania, co wiąże się z faktem używania znaku towarowego
w taki sposób, że staje się on nośnikiem informacji o pochodzeniu towaru.
W związku z tym należy dodatkowo zważyć, że powódka uzyskała kilkadziesiąt
praw ochronnych i stosowała szereg różnych znaków towarów na oznaczenie
czasopism krzyżówkowych. Również pozwani przez wiele lat - w sposób zarzucany
w procesie - oznaczali własne czasopisma krzyżówkowe. Sąd Apelacyjny nie
wykluczył, co do zasady, uzyskania wtórnej zdolności odróżniającej znaków
o charakterze ogólnoinformacyjnym pełniących jednocześnie funkcję tytułu
prasowego ale przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności używania oznaczenia
towarów. Pogląd ten, przynajmniej w zakresie zastosowania art. 10 u.z.n.k., jest
zbieżny z ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia
21 lutego 2008 r. (sygn. akt III CSK 264/07, OSNC-ZD 2008/4/118).
16
Ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów, od
którego art. 296 ust. 2 pkt 2 Pr.w.p. - także w obecnym brzmieniu (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 15 grudnia 2006 r., III CSK 299/06, OSNC 2007/11/172) -
uzależnia naruszenie prawa ochronnego na znak towarowy, zależy od wielu
czynników wymagających całościowego rozpatrzenia. Przy ustalaniu tego ryzyka
należy mieć na względzie w szczególności stopień znajomości znaku
zarejestrowanego, stopień podobieństwa znaków i towarów, a także okoliczności,
w których oznakowane towary są sprzedawane, ale także jego siłę (zdolność)
odróżniającą. Wyłączenie tak rozumianego ryzyka skojarzenia znaków używanych
przez pozwanych ze znakami towarowymi powódki, ze względu na słabą siłę
odróżniającą mających opisowy charakter znaków liczbowych i słowno liczbowych,
pozwala uznać za bezzasadne zarzuty naruszenia art. 296 ust. 2 pkt 2 p.w.p.,
bez względu na ewentualne podobieństwo tych znaków. Art. 296 ust. 2 pkt 2 p.w.p.
dotyczy naruszenia w postaci imitacji, która może polegać na używaniu znaku
identycznego lub na używaniu znaku podobnego do zarejestrowanego dla
oznaczenia towarów tych samych lub podobnych do wymienionych w rejestrze.
Przesłanką jego naruszenia jest nie tylko bezprawność używania znaku, ale także
ryzyko pomyłki, co do pochodzenia towaru. Nie zmienia tej oceny na gruncie prawa
własności przemysłowej podnoszona w skardze kasacyjnej seryjność znaków
towarowych, która w dalszym ciągu kojarzona jest z ich ogólnoinformacyjnym
charakterem. Wbrew temu co podnosi się w skardze kasacyjnej nie została
w sprawie ustalona powszechna znajomość znaków towarowych powódki, która
nie może być utożsamiana z popularnością zwłaszcza, iż służą one oznaczaniu
czasopism krzyżówkowych, które są skierowane do określonego kręgu odbiorców.
Nie doszło także do naruszenia powołanych w skardze
kasacyjnej przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji,
co nakazywałoby rozszerzyć zakazy skierowane do
pozwanych. Ustalenie możliwości wprowadzenia konsumentów w błąd
co do pochodzenia towarów, jako przesłanka zastosowania art. 10 ust. 1
u.z.n.k. należy do podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Jak wskazał Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 23 kwietnia 2008 r. (sygn. akt III CSK 377/07, OSNC
2009/6/88), trudności w ustaleniu tego faktu wynikają stąd, że chodzi o fakt
17
o charakterze prawotwórczym, z reguły dotyczący stanu, który dopiero może
zaistnieć, jak również stąd, że ryzyko konfuzji odnosić należy do określonego
modelu konsumenta. Według art. 10 ust. 1 u.z.n.k. oznaczenie towaru lub usługi
musi posiadać takie zdolności odróżniające, że jego używanie wywołuje
niebezpieczeństwo wprowadzenia odbiorcy w błąd, co do pochodzenia towaru.
Jak przyjął Sąd Apelacyjny, nie każde oznaczenie czasopisma krzyżówkowego
przez pozwanych wywołuje takie niebezpieczeństwo ale tylko użycie oznaczeń
cyfrowo słownych w odpowiedniej kompozycji. Podobne stanowisko zajął Sąd
Najwyższy w wymienionym wyroku z dnia 21 lutego 2008 r. uznając, że oznaczenie
numeryczne na okładce czasopisma krzyżówkowego może wprowadzać
przeciętnego odbiorcę w błąd, co do pochodzenia towaru, ale jeśli jest umieszczone
w miejscu zwyczajowo przyjętym dla tytułu prasowego. Trafnie również dostrzegł
Sąd Apelacyjny potrzebę odpowiedniego wyważenia praw i interesów uczestników
obrotu gospodarczego, tak, aby udzielając należnej ochrony uprawnionym,
nie dopuścić do nadużywania ich pozycji.
Bezpodstawnie zarzuca się w skardze kasacyjnej nieuwzględnienie
roszczenia o wycofanie przez pozwanych zgłoszeń znaków towarowych do Urzędu
Patentowego RP oraz zrzeczenie się praw do ich znaków towarowych. Sprzeciwia
się temu zakres uwzględnionego powództwa i uznania za czyn nieuczciwej
konkurencji używania określonych oznaczeń czasopism krzyżówkowych. Poza tym
roszczenia te odnoszą się do praw podmiotowych, o których istnieniu ich zakresie
rozstrzyga niezależny organ Urząd Patentowy RP, do którego kompetencji należy
także unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy na wniosek każdej
osoby, która ma w tym interes prawny, jeżeli zostanie wykazane, że nie zostały
spełnione ustawowe warunki do uzyskania tego prawa.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
oddalił skargę kasacyjną powódki rozstrzygając o kosztach postępowania
kasacyjnego na podstawie art. 100 k.p.c. w związku z art. 39821
i art. 391 § 1 k.p.c.
jz
/tp/