Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 184/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 grudnia 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Hajn (przewodniczący)
SSN Bogusław Cudowski (sprawozdawca)
SSN Herbert Szurgacz
w sprawie z odwołania M. B.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.
o rentę rodzinną,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 14 grudnia 2009 r.,
skargi kasacyjnej organu rentowego od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 16 kwietnia 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu i orzeczenia o kosztach
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Decyzją z 3 listopada 2008 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Odział w
B. na podstawie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.)
odmówił M. B. prawa do renty rodzinnej po zmarłym mężu M. B. Organ rentowy
uznał, że zmarły w chwili śmierci nie pozostawał z wnioskodawczynią we
wspólności małżeńskiej.
Od decyzji odwołała się wnioskodawczyni, twierdząc, że pozostawała z
mężem we wspólności małżeńskiej. Wniosła o zmianę decyzji i przyznanie prawa
do renty rodzinnej po mężu.
Sąd Okręgowy w B. wyrokiem z 21 stycznia 2009 r. oddalił odwołanie. Sąd
poczynił następujące ustalenia. M. B. zmarł 12 października 2008 r. W chwili
śmierci wspólność ustawowa małżeńska z M. B. była zniesiona. Przed Sądem
Rejonowym z B. toczyła się sprawa o podział majątku dorobkowego. Do Sądu
Okręgowego wniesiona została też sprawa o rozwód.
Sąd Okręgowy stwierdził, że o wygaśnięciu pożycia małżeńskiego świadczą
wyjaśnienia samej M. B. i świadka M. G. Także lektura akt Sądu Rejonowego w B.
(I Ns …/07) potwierdza wniosek, że żądanie wnioskodawczyni jest niezasadne.
Zgodnie z art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych małżonek, który nie pozostaje we wspólności małżeńskiej nie nabywa
prawa do renty rodzinnej. Rozwód, względnie brak pozostawania we wspólności
małżeńskiej wyłączają co do zasady uprawnienie do renty rodzinnej po zmarłym
mężu. Z powołaniem się na art. 70 ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, uznano, że pojęcie wspólności małżeńskiej, o
której mowa w tym przepisie, obejmuje nie tylko wspólność majątkową małżeńską,
lecz także więź duchową, osobistą, emocjonalną i uczuciową. W związku z tym
ustalenia dotyczące istnienia lub braku wspólności małżeńskiej mogą być dokonane
jedynie po wnikliwym przeprowadzeniu postępowania przed organem rentowym. W
sprawie niniejszej organ ten nie przeprowadził z własnej inicjatywy żadnych
dowodów, a rozstrzygnięcie oparł na oświadczeniach zmarłego poczynionych na
użytek innych spraw.
3
Wyrok w całości zaskarżyła apelacją wnioskodawczyni. Zarzuciła wyrokowi,
że jest bezzasadny i nie pokrywa się z faktami. W uzasadnieniu wyroku Sądu
Okręgowego nieprawidłowo stwierdzono, że w chwili śmierci męża wniesiono
sprawę o rozwód. Sprawa o rozwód odbyła się dwa lata wcześniej i rozwodu nie
orzeczono. Nie orzeczono też separacji. Nie doszło też do podziału majątku.
Skarżąca podkreśliła, że pozostawała we wspólności małżeńskiej z mężem. Poza
tym M. B. wyrokiem Sądu w B. został zobowiązany do utrzymywania domu.
Wnioskodawczyni ze względu na niską emeryturę została zwolnione z tego rodzaju
opłat. W opinii skarżącej spełnione zostały przesłanki do przyznania renty
rodzinnej.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2009 r. uznał apelację za
zasadną i zmienił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego i poprzedzającą go decyzję
organu rentowego w ten sposób, że przyznał wnioskodawczyni prawo do renty
rodzinnej po mężu M. B. od 14 października 2008 r.
Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd Okręgowy nie dokonał precyzyjnych ustaleń
stanu faktycznego. Na podstawie akt Sądu Rejonowego w B. (I Ns …/07) oraz
organu rentowego ustalił, że M..i M. B. pozostawali w związku małżeńskim od 18
maja 1985 r. Nie mieli wspólnych dzieci. Mieszkali w domu należącym do
odrębnego majątku M. B. 30 stycznia 2006 r. M. B. złożył pozew o rozwód, który
został 18 października 2006 r. oddalony. W opinii sądu orzeczenie rozwodu
sprzeciwiałoby się zasadom współżycia społecznego (m. in. pozwana zostałaby
pozbawiona miejsca zamieszkania). Wskutek przyjęcia do domu przez M. B. M. G.
i jej zameldowania, dochodziło do nieporozumień pomiędzy małżonkami. Wyrokiem
z dnia 4 czerwca 2007 r. M. B. został skazany za znęcanie się nad żoną (art. 207 §
1 k.k. w zw. z art. 157 § 2 k.k.). Jego apelację od tego wyroku oddalono.
Wskutek powództwa M. B. wyrokiem Sądu Rejonowego w B. z dnia 9 maja
2007 r. ustanowiono rozdzielność majątkową między małżonkami z dniem 1
kwietnia 2006 r. Na wniosek M. B. orzeczono (już po śmierci M. B.) podział majątku
wspólnego.
Dodatkowo, Sąd Apelacyjny wziął pod uwagę, na podstawie wyjaśnień
skarżącej na rozprawie apelacyjnej, że była ona do śmierci M. B. pozytywnie
emocjonalnie zaangażowana w związek z nim. Wzięto również pod uwagę
4
zeznania przesłuchanego J. Z., z których wynika, że M. B. doprowadzał do
konfliktów małżeńskich poprzez sprowadzenie do domu „kochanki”, jak określił M.
G. oraz prowadzenie zbyt towarzyskiego trybu życia. M. B. z kolei dążyła do
utrzymania trwałości małżeństwa.
Na tej podstawie Sąd Apelacyjny uznał oddalenie przez Sąd Okręgowy
odwołania wnioskodawczyni od decyzji organu rentowego za niewłaściwe.
Wnioskodawczyni pozostawała do śmierci męża w związku małżeńskim. Nie
orzeczono separacji. Małżonkowie zamieszkiwali w jednym domu. Czynnikiem
wywołującym nieporozumienia w ostatnich miesiącach życia było zamieszkanie w
domu obcej kobiety, którą skarżąca uważała za kochankę męża. Mimo
pozytywnego emocjonalnego nastawienia do męża, znacznym utrudnieniem w
utrzymaniu wspólnego pożycia była też, potwierdzona wyrokiem karnym, fizyczna
agresja męża.
W dalszej części uzasadnienia Sąd Apelacyjny obszernie przywołał
argumentację z uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2006
r., III UZP 3/06, OSNP 2007/9-10/138. Sąd Apelacyjny podkreślił, że akceptuje
przedstawioną w podanym orzeczeniu wykładnię, z której wynika, że jeżeli nie
orzeczono rozwodu albo separacji, to uzasadnione jest domniemanie, iż między
małżonkami istniała wspólność małżeńska w rozumieniu art. 70 ust. 3 ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Organ rentowy może
obalić to domniemanie, przedstawiając stosowne dowody. W szczególności warto
odnotować, że Sąd Apelacyjny podkreślił, iż w konkretnych stanach faktycznych
istnienie wspólności małżeńskiej należy ocenić na podstawie wszelkich okoliczności
faktycznych, które – w przypadku braku formalnego orzeczenia rozwodu lub
separacji i równoczesnym braku dowodów na całkowite rozbicie więzi małżeńskich
– mogą wskazywać na utrzymanie faktycznej wspólności małżeńskiej. Na gruncie
prokonstytucyjnej wykładni art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, odmowa przyznania prawa do renty rodzinnej
nie może w szczególności prowadzić do pokrzywdzenia uprawnionego małżonka,
który - pomimo kryzysu więzi małżeńskich - dążył do utrzymywania łączności
małżeńskiej i rodzinnej, przez co wspólność małżeńska nie została całkowicie
unicestwiona.
5
W opinii Sądu Apelacyjnego taka sytuacja wystąpiła w niniejszej sprawie.
Mimo orzeczenia z inicjatywy M. B. rozdzielności majątkowej, wnioskodawczyni
dążyła do utrzymania łączności małżeńskiej i rodzinnej. Chciała opiekować się
chorym mężem, którego postawa wyrażająca się w sprowadzenia do domu innej
kobiety i fizycznej agresji męża bardzo utrudniała te starania. Pomimo to
wnioskodawczyni odwiedzała chorego męża w szpitalu, a po jego śmierci
porozumiała się z jego córkami z pierwszego małżeństwa w sprawie organizacji
pogrzebu.
Sąd Apelacyjny zaznaczył również, że przeciwko uznaniu całkowitego
ustania wspólności małżeńskiej przemawia również fakt, że M. B. był zobowiązany
do utrzymywania domu, tj. ogrzewał go, płacił za energię elektryczną i za wywóz
nieczystości itd. Wnioskodawczyni z racji niskiej emerytury była zwolniona z tych
opłat, co wskazuje na wspólne prowadzenia spraw domowych i przyczyniania się
męża do częściowego utrzymywania M. B..
Od wyroku Sądu Apelacyjnego w całości skargę kasacyjną złożył organ
rentowy. Wyrok zaskarżono w całości, zarzucając mu: 1) naruszenie prawa
materialnego – art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu,
że wnioskodawczyni przed śmiercią męża pozostawała z nim we wspólności
małżeńskiej i tym samym spełnia warunki do przyznania jej renty rodzinnej,
podczas gdy pozostawała z mężem w faktycznej separacji, co wyklucza
zastosowanie art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych i w konsekwencji skutkuje odmową przyznania prawa do
renty rodzinnej, 2) naruszenie przepisów procesowych mogących mieć istotny
wpływ na wynik sprawy, tj. art. 386 § 1 k.p.c. poprzez uwzględnienie apelacji
wnioskodawczyni pomimo zaistnienia podstaw do jej oddalenia w świetle
całokształtu zebranego materiału dowodowego potwierdzającego, że
wnioskodawczyni nie pozostawała ze zmarłym mężem we wspólności małżeńskiej.
Wnioskodawczyni nie spełniała bowiem warunku z art. 70 ustawy o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Skarżący wnosił o:
6
1) przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania z uwagi na to, że 1.1.) w sprawie
występuje istotne zagadnienie prawne tj. czy dla przyjęcia istnienia faktycznej
wspólności małżeńskiej w rozumieniu art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wystarczające jest dążenie jednego z
małżonków do jej utrzymania przy jednoczesnym podejmowaniu przez drugiego z
małżonków czynności faktycznych i prawnych zmierzających do jej definitywnego
zerwania; 1.2.) skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona, szczególnie w
świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego. Na podstawia art. 70 ust. 3 ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie można przyznać
wnioskodawczyni prawa do renty rodzinnej, ponieważ nie zostały spełnione
wszystkie warunki jej przyznania;
2) uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i jego zmianę poprzez oddalenie
apelacji wnioskodawczyni;
3) zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz organu rentowego kosztów procesu
przed Sądem Najwyższym w tym kosztów zastępstwa wg norm przepisanych;
4) orzeczenie obowiązku zwrotu nadpłaconej renty rodzinnej na podstawia art. 415
k.p.c. w przypadku uwzględnienia skargi kasacyjnej.
W skardze kasacyjnej podniesiono, że Sąd Apelacyjny przyjął, iż dla
zaistnienia faktycznej wspólności małżeńskiej (art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych) wystarczy dążenie jednego z
małżonków do jej utrzymania. W zaskarżonym wyroku pominięto okoliczność, że
drugi z małżonków dążył do definitywnego zerwania wszelkich więzi małżeńskich. Z
istoty wspólności małżeńskiej wynikać powinno dążenie obojga małżonków do
utrzymania łączących ich więzi ekonomicznych i emocjonalnych. W związku z tym
istnieje potrzeba wykładni art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych w tym przedmiocie.
Podstawą dla przyjęcia przez Sąd Apelacyjny, że wnioskodawczyni dążyła
do utrzymania wspólności małżeńskiej były następujące ustalenia: jednorazowa
wizyta w szpitalu w czasie choroby męża i uczestnictwo w organizacji pogrzebu.
Poza tym Sąd nie poczynił żadnych innych ustaleń, które wskazywałyby na
utrzymanie wspólności małżeńskiej. Zbagatelizowano fakt, że M. B. pozostawał z
konkubinacie, wniósł pozew o rozwód, wykazując trwały i całkowity rozkład pożycia
7
małżeńskiego i o ustanowienie rozdzielności majątkowej. Został on również
skazany za znęcanie się nad żoną. Zebrany materiał dowodowy świadczy więc
bardziej za tym, że wspólność małżeńska pomiędzy M. B. i M. B. ustała na długo
przed śmiercią męża wnioskodawczyni.
Zdaniem skarżącego (z powołaniem się na wyroki Sądu Najwyższego z dnia
6 marca 1997 r., II UKN 17/97, z dnia 20 maja 1997 r., II UKN 22/97, OSNAP 1998,
nr 6, poz. 189 i z dnia 3 grudnia 2004 r., II UK 78/04, OSNP 2005, nr 12, poz. 179)
dla spełnienia dyspozycji art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych zasadnicze znaczenie ma ustalenie czy pomiędzy
małżonkami istniała wspólność małżeńska rozumiana jako sytuacja, w której
pomiędzy obojgiem małżonków istnieje więź ekonomiczna i emocjonalna, która
przejawiać się może między innymi we wspólnym zamieszkaniu i prowadzeniu
wspólnego gospodarstwa domowego, wspólnym pożyciu, wierności i pomocy we
współdziałaniu dla dobra założonej rodziny.
W opinii skarżącego, Sąd Apelacyjny poprzez przyjęcie, że wnioskodawczyni
pozostawała z mężem we wspólności małżeńskiej, co miało wynikać z jej chęci
sprawowania opieki nad M. B. błędnie zinterpretował art. 70 ust. 3 ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przez to niezasadnie
uznał, że wnioskodawczyni należy się renta rodzinna.
Podkreślono, że w zaskarżonym wyroku mimo, iż w uzasadnieniu podzielono
argumenty z uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2006 r.,
III UZP 3/06, OSNP 2007/9-10/138, faktycznie powiązano prawo do renty rodzinnej
z istnieniem formalnego związku małżeńskiego, który bez względu na rodzaj więzi
pomiędzy małżonkami jest warunkiem nabycia prawa do renty rodzinnej. Wykładnia
taka pozostaje w sprzeczności z aktualną linią orzeczniczą.
Zdaniem skarżącego niezamieszkiwanie stale ze zmarłym małżonkiem,
ustanowiona rozdzielność majątkowa, prowadzenia odrębnego gospodarstwa
domowego, deklarowanie chęci odejścia od męża, wyrok rozwodowy (oddalający
powództwo, ale jedynie ze względu na fakt, że orzeczenie rozwodu sprzeciwiałoby
się zasadom współżycia społecznego) oraz wyrok karny skazujący męża za
znęcanie się nad wnioskodawczynią przemawiają za sprzecznością wyroku Sądu
Apelacyjnego z art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
8
Ubezpieczeń Społecznych. W związku z tym skarga kasacyjna jest oczywiście
uzasadniona.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna organu rentowego okazała się mieć uzasadnione
podstawy.
Zasadniczym problemem, którego rozstrzygnięcie miało decydujący wpływ
na nabycie prawa do renty rodzinnej przez wnioskodawczynię było ustalenie, czy
małżonkowie pozostawali, do chwili śmierci męża, we wspólności małżeńskiej. Jest
to bowiem jedna z przesłanek nabycia prawa do renty rodzinnej (art. 70 ust. 3
ustawy emerytalnej). Problem powyższy był wielokrotnie rozstrzygany w
orzecznictwie i poruszany w literaturze. Wynika on z tego, że przepisy ustawy nie
definiują pojęcia wspólności małżeńskiej. W konsekwencji konieczne jest
indywidualne podejście do każdego przypadku i jego okoliczności faktycznych.
Okoliczności faktyczne niniejszej sprawy były dosyć nietypowe. Generalnie
można stwierdzić, że zmarły małżonek dążył do zerwania więzi ze swoją małżonką.
Skarżąca wdowa twierdzi natomiast, że pomimo tego nie doszło do zerwania więzi
z mężem.
W tej sytuacji należy wstępnie przyjąć, że warunkiem nabycia prawa do renty
rodzinnej jest, poza spełnieniem przesłanek z art. 70 ust. 1 i 2 ustawy,
pozostawanie przez małżonków do dnia śmierci jednego z nich w stanie faktycznej
wspólności małżeńskiej. Stanowisko takie przyjął Sąd Najwyższy w uchwale Składu
Siedmiu Sędziów z dnia 26 października 2006 r., III UZP 3/06, OSNPUSiSP 2007,
nr 9-10, poz. 138. Należy więc także dopuścić możliwość, że wspólność małżeńska
nie istniała, pomimo formalnego pozostawania w związku małżeńskim. Nie ulega
wątpliwości, że w tej sytuacji Sąd Apelacyjny winien wnikliwie przeprowadzić
postępowanie dowodowe i ocenić jakie więzi faktyczne łączyły wnioskodawczynię
ze zmarłym mężem. Sąd ten prawidłowo przyjął, że konieczne jest ustalenie
realnych więzi małżeńskich. Trafne jest także przyjęcie, zgodnie z uchwałą Sądu
Najwyższego, że nie jest przesądzającą okoliczność pozostawania w ustawowej
wspólności małżeńskiej. Konieczne jest więc uwzględnienie wszelkich przejawów
więzi fizycznych i duchowych. Sąd drugiej instancji poprawnie przyjął i uzasadnił, że
9
w rozumieniu przepisu art. 70 ust. 3 ustawy emerytalnej wspólność małżeńska nie
ustaje wskutek ustanowienia rozdzielności majątkowej.
Nie ulega wątpliwości, że ciężar dowodu niepozostawania we wspólności
małżeńskiej spoczywa na organie rentowym. Sąd Apelacyjny uznał ostatecznie, że
pomiędzy małżonkami nie doszło do ustania tej wspólności. Sąd ten, opierając się
głównie na twierdzeniach skarżącej, ostatecznie przyjął, iż wnioskodawczyni
spełniła przesłanki do nabycia renty rodzinnej. Należy stwierdzić, że możliwe jest
takie rozstrzygnięcie niniejszej sprawy. Jednak podstawy uznania, że
wnioskodawczyni pozostawała w faktycznej wspólności małżeńskiej nie znajdują
pełnego uzasadnienia w okolicznościach faktycznych i ustaleniach Sądu
Apelacyjnego. Należy zgodzić się, że jednorazowa wizyta w szpitalu, uczestnictwo
w pogrzebie, ponoszenie opłat za utrzymanie domu oraz dążenie skarżącej do
utrzymania więzi z mężem nie jest wystarczające do ustalenia istnienia faktycznej
więzi ze zmarłym mężem. Należy też mieć na uwadze, że drugi z małżonków
poprzez swoje czynności faktyczne i prawne zdecydowanie i jednoznacznie chciał
doprowadzić do zerwania wszelkich więzów ze swoją żoną. W przypadku
oddzielnego zamieszkiwania, pozostawania w konkubinacie, wystąpienia o rozwód,
zniesienia wspólności majątkowej i znęcania się nad żoną ustalenie pozostawania
we wspólności małżeńskiej wymaga bardziej wnikliwego ustalenia na czym
polegały ewentualne więzi faktyczne. Z pewnością nie mogą mieć decydującego
znaczenia ogólne twierdzenia samej skarżącej o dążeniu do utrzymania tych więzi.
Tylko przykładowo można tu wskazać na kryteria takiego ustalenia przyjęte przez
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 marca 1997 r., II UKN 17/97, (OSNAPiUS 1997,
nr 23, poz. 477, por. też K. Antonów, M. Bartnicki: Ustawa o emeryturach i rentach
z FUS. Komentarz, Zakamycze 2004, s. 266-267). Trudno też bezkrytycznie
przyjąć, że w sytuacji braku rozwodu należy domniemywać istnienie wspólności
(por. A. Wypych-Żywicka: Glosa do uchwały z dnia 26 października, III UZP 3/06,
OSP 2008, nr 5, poz. 49).
Przyjmując możliwość funkcjonowania w praktyce wielu modeli wspólności
małżeńskiej w rozumieniu art. 70 ust 3 ustawy emerytalnej należy stwierdzić, że w
wielce nietypowych okolicznościach faktycznych sprawy ustalenie faktycznych więzi
małżeńskich musiałoby zostać oparte na bardzo istotnych podstawach. Zdaniem
10
Sądu Najwyższego Sąd Apelacyjny oparł swoje rozstrzygnięcie na niezbyt wnikliwie
poczynionych ustaleniach faktycznych, których uzupełnienie nie jest możliwe w
postępowaniu kasacyjnym. Ponoszenie kosztów utrzymywania domu, mające
świadczyć o łożeniu na utrzymanie wnioskodawczyni, wynikało z wyroku
sądowego. Trudno więc byłoby przyjąć, że jest to przejaw więzi świadczący o
pozostawaniu we wspólności. Ustalenie tej wspólności musiałoby więc opierać się
istniejących, pomiędzy małżonkami, więzach natury emocjonalnej.
Z powyższych względów, na podstawie art. 39815
k.p.c., orzeczono jak w
sentencji wyroku.
/tp/