Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 130/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 stycznia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gersdorf (sprawozdawca)
SSN Jerzy Kwaśniewski
w sprawie z powództwa W.A.
przeciwko Urzędowi Kontroli Skarbowej w B.
o zapłatę wynagrodzenia,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 6 stycznia 2010 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w B.
z dnia 4 czerwca 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w B. do
ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód Wiesław A. domagał się od pozwanego Urzędu Kontroli Skarbowej w
B. zapłaty zaległego wynagrodzenia za pracę, stanowiącego różnicę między
wynagrodzeniem wypłaconym a wynagrodzeniem należnym wraz z odsetkami
ustawowymi.
Rozpatrujący sprawę w I instancji Sąd Rejonowy w B. ustalił następujący
stan faktyczny. Powód został mianowany na stanowisko komisarza skarbowego z
dniem 1 czerwca 1994 r., następnie w dniu 1 lipca 1998 r. na stanowisko
Kierownika Oddziału Dokumentacji Skarbowej a w dniu 1 lipca 2004 r. na
stanowisko Naczelnika Wydziału Wywiadu Skarbowego. Stanowisko to zajmował
powód do dnia 23 maja 2007 r., kiedy to został z niego odwołany i przeniesiony na
stanowisko komisarza skarbowego w Oddziale Analiz i Planowania – z
zachowaniem dotychczasowych warunków wynagradzania (w wysokości 6.870,01
zł) do dnia 31 sierpnia 2007 r. Po dniu 1 września 2007 r. powód otrzymywał
znacznie niższe wynagrodzenie - adekwatne do stanowiska komisarza
skarbowego. Od dnia 1 stycznia 2008 r. ustalono powodowi wynagrodzenie
miesięczne w kwocie 3.883,05 zł.
Sąd I instancji uznał, że powód został mianowany na podstawie regulacji
ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (t.j. Dz.U.
z 2001 r., Nr 86 poz. 953 ze zm.). Z mocy art. 111 ust. 2 ustawy z dnia 26 września
2006 r. o służbie cywilnej (Dz.U. Nr 170, poz. 1218 ze zm.), zdaniem Sądu, do
powoda znajdował zastosowanie art. 10 ust. 1b ustawy o pracownikach urzędów
państwowych. Odwołanie go ze stanowiska naczelnika wydziału i przeniesienie na
stanowisko komisarza skarbowego nie mogło spowodować obniżenia
wynagrodzenia. Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego urzędu, że w związku z
odwołaniem ze stanowiska, wynagrodzenie powoda musiało zostać obniżone –
dostosowane do poziomu adekwatnego na nowym stanowisku. Mając na uwadze
powyższe Sąd I instancji wyrokiem z dnia 9 marca 2009 r., zasądził od pozwanego
na rzecz powoda wyrównanie wynagrodzeń za okres od września 2007 r. do
stycznia 2009 r.
3
Apelacja od tego wyroku, wywiedziona przez pozwany Urząd, oddalona
została wyrokiem Sądu Okręgowego w B. z dnia 4 czerwca 2009 r. Sąd Okręgowy
podzielił kluczowe dla rozstrzygnięcia sprawy oceny prawne sądu I instancji.
Przede wszystkim uznał, że przeniesienie powoda na nowe stanowisko – w
związku z odwołaniem ze stanowiska naczelnika wydziału – spełniało hipotezę art.
10 ust. 1b ustawy o pracownikach urzędów państwowych. W związku z tym powód
objęty był gwarancjami wynagrodzenia. Sąd wskazał, że art. 111 ustawy o służbie
cywilnej z 2006 r., na który powoływał się pozwany Urząd, nie określał cenzury
czasowej jego stosowania. Zdaniem sądu przekształcenie stosunku pracy z
nominacji w umowny stosunek pracy nie wyłączyło ochrony z art. 10 ust. 1b ustawy
o pracownikach urzędów państwowych, tym bardziej, że przeniesienie powoda na
nowe stanowisko nastąpiło jeszcze przed tym przekształceniem (przed dniem 31
grudnia 2007 r.).
Skargę kasacyjną od tego wyroku złożył pełnomocnik pozwanego Urzędu.
Zarzuty obejmowały błędną wykładnię art. 110 i art. 111 ustawy z dnia 24 września
2006 r. o służbie cywilnej w zakresie cenzury czasowej obowiązywania ochrony
wynagrodzenia pracownika mianowanego, którego stosunek pracy przekształcił się
w stosunek pracy pracownika służby cywilnej. Skarżący zarzucił także naruszenie
prawa procesowego – art. 328 § 2 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1
k.p.c. oraz art. 378 § 1 k.p.c. przez nierozpoznanie części zarzutów apelacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna znajduje częściowe uzasadnienie w zakresie zarzucanych
naruszeń norm prawa materialnego.
Rozpatrując jednak wcześniej zarzucane naruszenia przepisów prawa
procesowego Sąd Najwyższy wskazuje, że pozostają one bezzasadne. W części
dotyczącej naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w ogóle nie podlegają rozpoznaniu z
uwagi na treść art. 3983
§ 3 k.p.c. Nie dostrzega także Sąd Najwyższy wad
uzasadnienia wyroku sądu II instancji, polegających na nierespektowaniu zasad
wynikających z art. 328 § 2 k.p.c. Uzasadnienie spełnia te wymagania, jego
czytelnik ma pełen obraz motywów, które kierowały sądem przy podjęciu takiej a
4
nie innej decyzji. Zarzut zaniechania rozpoznania sprawy w granicach apelacji
także nie może zostać uwzględniony, albowiem dotyczy błędów popełnionych przez
Sąd Rejonowy, które wszak nie miały wpływu na treść orzeczenia. Sąd Rejonowy
błędnie ocenił, że nie istniały szczególne potrzeby urzędu w rozumieniu art. 10 ust.
1b ustawy o pracownikach urzędów państwowych, zastosował jednak tę normę
przyjmując, że skoro nie istniały takie potrzeby, to powodowi tym bardziej należy się
ochrona. Przyjęcie, że odwołanie powoda ze stanowiska stanowiło wyraz istnienia
takich uzasadnionych potrzeb również musiało prowadzić do zastosowania
wymienionej normy, a zatem do udzielenia ochrony.
Rację ma natomiast skarżący podnosząc, że doszło do wadliwego
zastosowania norm art. 110 i art.111 ustawy z dnia 24 września 2006 r. o służbie
cywilnej. Nie sposób jednak zgodzić się z oceną sposobu zastosowania tych norm
dokonaną przez skarżącego, podobnie jak i z oceną dokonaną przez orzekające w
sprawie sądy powszechne. Skarżący stanął bowiem na stanowisku, że nie miały do
powoda zastosowania gwarancje płacowe na podstawie art. 10 ust. 1b ustawy o
pracownikach urzędów państwowych – wynagrodzenie powoda zostało obniżone
już od września 2007 r. Z drugiej strony skarżący wskazuje, że warunki
wynagradzania powoda nie mogły utrzymać dotychczasowej postaci z uwagi na
przekształcenie się jego stosunku pracy z dniem 1 stycznia 2008 r. w umowny
stosunek pracy. W tym zakresie pozwany Urząd pozostaje niekonsekwentny,
dopuszcza bowiem stosowanie przed tą datą do powoda normy art. 10 ust. 1b
ustawy o pracownikach urzędów państwowych. W tym wariancie, jak się wydaje,
Urząd stoi na stanowisku, że z dniem 1 stycznia 2008 r. z mocy samego prawa,
ustały gwarancje płacowe powoda i można było z dnia na dzień zastosować wobec
niego warunki wynagradzania obowiązujące na nowym stanowisku.
Natomiast w zaskarżonym wyroku Sąd Okręgowy uznał, że przekształcenie
stosunku pracy powoda nie wyłączyło ochrony wynikającej z art. 111 ust. 1 ustawy
o służbie cywilnej z 2006 r. w zw. z art. 10 ust. 1b ustawy o pracownikach urzędów
państwowych. Niemniej jednak Sąd Okręgowy nie określił granic czasowych
stosowania tej ochrony, co słusznie zarzuca skarżący.
Rozstrzygnięcie tego problemu w płaszczyźnie konstrukcyjnej, szczególnie w
zakresie sposobu zastosowania art. 10 ust. 1b ustawy o pracownikach urzędów
5
państwowych nie nastręcza trudności. Powód został odwołany ze stanowiska z
dniem 23 maja 2007 r. W tym momencie powód (w świetle art. 110 ust. 1 ustawy o
służbie cywilnej) traktowany był jak pracownik mianowany. W związku z tym na
zasadzie art. 111 ust. 1 tej samej ustawy przeniesienie powoda na nowe
stanowisko ze względu na szczególne potrzeby urzędu rodziło gwarancje płacowe
na podstawie art. 10 ust. 1b ustawy o pracownikach urzędów państwowych. Ta
ostania norma ma – jak w każdym innym przypadku – charakter jednorazowy.
Stosuje się ją w razie przeniesienia na inne stanowisko. Jej skutek pozostaje trwały
tylko o tyle, o ile konkretny pracownik pozostaje pracownikiem mianowanym, nie
ma bowiem narzędzia dla jednostronnej zmiany treści jego stosunku pracy.
Stosunek pracy pracownika mianowanego w zakresie wynagrodzenia
charakteryzuje się bowiem większą – niż w przypadku pracownika umownego –
ochroną wynagrodzenia, co kompensowane jest np. koniecznością znoszenia
jednostronnej zmiany warunków pracy (np. stanowiska pracy na podstawie art. 10
ust. 1b ustawy o pracownikach urzędów państwowych).
Stosunek pracy powoda na podstawie nominacji utrzymał się do dnia
31 grudnia 2007 r. Do tej daty nie można było zatem zmodyfikować jego warunków
wynagradzania. Żadne w tej mierze treści nie wynikają z art. 110 czy z art. 111
ustawy o służbie cywilnej z 2006 r. Normy te nie wprowadzają z mocy samego
prawa żadnych zmian w stosunku pracy pracownika nimi objętego w związku z
odwołaniem ze stanowiska. Nie można zatem uznać, że z mocy samych tych norm
z dniem 1 stycznia 2008 r. uległ przekształceniu stosunek pracy powoda i „z dnia
na dzień” uległo obniżeniu jego wynagrodzenie za pracę.
Wadliwe byłoby też uznanie, że przez zastosowania art. 110 i art. 111
omawianej ustawy doszło ad casum do ukształtowania na nowo treści stosunku
pracy na ściśle oznaczony czas i po upływie tego okresu nie jest konieczne
uprzedzenie pracownika o zmianie, zmiana wchodzi w życie ex lege. Przede
wszystkim bowiem przy takiej koncepcji teoretycznej nie byłoby jednoznaczne jakie
wynagrodzenie należy się pracownikowi, jeśli pracodawca wynagrodzenia tego nie
oznaczył.
Trzeba zatem raczej widzieć w mechaniźmie zawartym w art. 110 i art. 111
ustawy o służbie cywilnej z 2006 r. wyjątkowy instrument prawa intertemporalnego,
6
stabilizujący dotychczasowe wynagrodzenie i dotychczasowy status pracownika na
pewien czas, po upływie którego ulegnie on przeistoczeniu ex lege , ale tylko w
zakresie podstawy zatrudnienia O tym bowiem mowa w normie prawnej. Innymi
słowy modyfikacja źródła nawiązania stosunku pracy zostanie dokonana z mocy
prawa; natomiast do modyfikacji wynagrodzenia z mocy prawa dojść nie może. Nie
sposób jednak przyjąć przy takiej konstrukcji i celu omawianych norm, że treść
stosunku pracy powoda nie mogła zostać zmieniona i nie została zmieniona
stosownym oświadczeniem woli pracodawcy po dniu 1 stycznia 2008 r.
Problem sprowadza się teoretycznie, ale i także dla spornego przypadku do
oceny trybu dokonania owej zmiany i jej daty.
W sprawie niniejszej i w każdym przypadku, wynagrodzenie musi zostać
określone przez pracodawcę zgodnie z nowym stanowiskiem zatrudnienia
pracownika. Powinno też być zakomunikowane pracownikowi (informacja o nowym
wynagrodzeniu powinna dojść do wiadomości pracownika). Jednakże komunikat
ten nie może być skuteczny „z dnia na dzień”. Określenie nowego, pogorszonego
wynagrodzenia musi być dokonane z odpowiednim uprzedzeniem pracownika,
przez co należy rozumieć okres równy okresowi wypowiedzenia w powszechnym
prawie pracy. Uzasadnieniem dla przyjęcia przedstawionej interpretacji systemu
omawianych norm jest powszechna zasada prawa pracy, w myśl której konieczne
jest zachowanie odpowiedniego okresu pomiędzy wprowadzeniem dopuszczalnej
zmiany, a skutkiem w postaci obniżonego wynagrodzenia. Zasadą prawa pracy jest
bowiem dokonywanie wszelkich zmian warunków pracy wskutek działań
jednostronnych dopiero po upływie określonego czasu. Tytułem przykładu powołać
można treść art. 72 § 2 k.p. – nawet w przypadku stosunku pracy z powołania,
gwarantującego relatywnie niską ochronę w razie odwołania, wyłączającego nawet
ochronę szczególną pracownicy w ciąży, zmiana stanowiska pracy przez okres
równoznaczny z okresem wypowiedzenia nie może powodować obniżenia
wynagrodzenia. Uprzedzenie nie stanowi jednak wypowiedzenia zmieniającego,
bowiem pracownicy mianowani nie podlegają temu trybowi modyfikacji treści
stosunku pracy, a owo uprzedzenie może i powinno być dokonane - jeśli cel
przepisów art. 110 i art. 111 ustawy ma być zachowany - jeszcze w okresie
7
ochronnym (tj. w okresie mianowania), z tym że warunki wynagrodzenia nie mogą
zostać zmienione wcześniej niż od 1 stycznia 2008 r.
Wyjaśniając przedstawioną interpretację i cele omawianych norm wypada
podkreślić, że ustawa o służbie cywilnej z dnia 24 września 2006 r., w
szczególności jej art. 110 i art. 111 postanowiła ujednolicić status pracowników
urzędów państwowych, pozostawiając mianowanie jedynie dla kategorii urzędników
państwowych. Pozostali zatrudnieni mieli stać się umownymi pracownikami
urzędów państwowych. Regulacje art. 110 i art. 111 tej ustawy wprowadziły swoisty
okres przejściowy, relatywnie długi (przeszło roczny) w stosunku do instytucji
powszechnego prawa pracy (okres wypowiedzenia). Należy zatem zauważyć, że
ochrona, udzielona na podstawie art. 110 i art. 111 ustawy, miała dla pracowników
objętych tymi przepisami bardzo korzystny charakter. Nie ma w związku z tym
uzasadnienia dla nieograniczonego w czasie jej utrzymywania po dniu 1 stycznia
2008 r. Jednakże modyfikacja stosunku pracy, którego treść stanowi wynik
wcześniejszego stosowania tej ochrony nie następuje – jak wskazano - z mocy
samego prawa i ze skutkiem natychmiastowym.
Reasumując dotychczasowe wywody, w ocenie Sądu Najwyższego
rozpatrującego niniejszą sprawę, mając na uwadze, że do 31 grudnia 2007 r.
stosunek pracy powoda miał charakter stosunku z nominacji w pełnym tego słowa
znaczeniu, ustalenie nowych warunków wynagradzania wymagało dokonania przez
pracodawcę uprzedzenia i mogło wejść w życie dopiero po upływie okresu
analogicznego do okresu wypowiedzenia w powszechnym prawie pracy.
Rozpatrujący sprawę ponownie Sąd Okręgowy oceni, czy w stanie
faktycznym sprawy doszło do złożenia takiego uprzedzenia powodowi a jeśli tak to
w jakiej dacie (przed 31 grudnia 2007 r. , czy po tym dniu). W związku z tym
możliwa będzie ocena, do kiedy w treści stosunku pracy istniały warunki
wynagradzania, jakie należało stosować po dniu 23 maja 2007 r. na zasadzie art.
10 ust. 1b ustawy o pracownikach urzędów państwowych, a od którego momentu
można uznać, że powodowi należało się już nowe wynagrodzenie, adekwatne do
jego stanowiska, z tym że gwarancja niepogorszonych warunków musiała
obowiązywać do końca grudnia 2007 r.
8
Mając na uwadze powyższe, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
/tp/