Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 87/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 stycznia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Barbara Myszka (przewodniczący)
SSN Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca)
SSN Marek Sychowicz
w sprawie z powództwa P. J.
przeciwko Skarbowi Państwa-Zakładowi Karnemu w T.
o odszkodowanie i zadośćuczynienie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 12 stycznia 2010 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 23 września 2008 r., sygn. akt I ACa (..),
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi
Apelacyjnemu pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Powód P. J. wniósł o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa
reprezentowanego przez Dyrektora Zakładu Karnego w T. kwoty 100 000 zł tytułem
odszkodowania za zaniechanie leczenia powoda i pogłębienie się choroby powoda, a
nadto o zapłatę kwoty 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia. W uzasadnieniu wskazał, że
2
pomimo szeregu schorzeń, w tym wirusowego zapalenia wątroby typu C i nosicielstwa
wirusa HCV typu C, lekarze pozwanego nie podjęli stosownego leczenia, zaniechali
podawania lekarstw, co wywołało pogorszenie stanu zdrowia powoda a nadto poczucie,
że zagraża środowisku ludzi, z którymi przebywał w celach.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, wskazując, że powód miał zapewnioną
odpowiednią pomoc medyczną.
Sąd Okręgowy w T. wyrokiem z dnia 27 maja, I C (…) oddalił powództwo
odstępując od obciążenia powoda kosztami procesu. Sąd pierwszej instancji ustalił, że
od 2002 r. powód jest nosicielem wirusa HCV, a w okresie wcześniejszym leczony był
na oddziałach zakaźnych z powodu przewlekłego zapalenia wątroby. Od trzech lat
cierpi na nawracające zapalenie ucha zewnętrznego a od dzieciństwa na padaczkę. W
okresie pobytu w Zakładzie Karnym w T. był leczony ambulatoryjnie, gdy zachodziła
konieczność kierowany był na konsultacje, które odbywały się w szpitalu przy Areszcie
Śledczym w K. W placówce tej przebywał także przed przetransportowaniem do
Zakładu Karnego w T. Pomoc medyczną udzielano powodowi w związku z ujawnianym
przez niego bólami uszu i brzucha. Przeprowadzone w kwietniu 2004 r. badania poparte
specjalistycznymi konsultacjami potwierdziły u powoda schorzenia padaczkowe,
zapalenie ucha wewnętrznego, zaburzenia osobowości oraz przewlekle zapalenie
wątroby typu C. Powód przyjmował leki A.(…) i T.(…). W czasie leczenia
ambulatoryjnego powoda wykonywano zalecenia poszpitalne i między innymi poza
wskazanymi lekami podawano powodowi H.(…) i R.(…). W listopadzie 2004 r. w
szpitalu więziennym stwierdzono u powoda zaburzenia snu, koszmary senne i zawroty
głowy. Z kolei zaburzenia osobowości powoda oraz wirusowe zapalenie wątroby
potwierdzono w grudniu 2004 r.
Sąd Okręgowy nie uwzględnił zarzutów poczynionych biegłemu przez powoda
uznając je za zbyt ogólnikowe. Oddalił wniosek o ponowne przesłuchanie świadków K.
L. i S. D. Nie uwzględnił również wniosku powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii
innego biegłego. Wobec faktu, że wszystkie istotne okoliczności sprawy zostały
wyjaśnione, Sąd pierwszej instancji za zbędne uznał przeprowadzenie dowodu z
przesłuchania stron. Za nieznany procedurze, a nadto spóźniony uznał zawnioskowany
przez powoda dowód z akt innej sprawy.
W ocenie Sądu Okręgowego, powód nie wykazał, by zachowanie lekarzy oraz
funkcjonariuszy służby więziennej nosiło znamiona niezgodnego z prawem działania
3
lub zaniechania. Lekarze należycie dbali o zdrowie powoda, sprawując nad nim pieczę
medyczną. Reagowali w każdej sytuacji, w której zgłaszał dolegliwości, ordynowali
lekarstwa dla poprawy zdrowia powoda. Brak bezprawności w zachowaniu
funkcjonariuszy pozwanego Skarbu Pastwa skutkował uznaniem powództwa za
bezzasadne.
W apelacji od powyższego wyroku powód zarzucił naruszenie art. 286 k.p.c.
przez oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczeniu dowodu z opinii innego biegłego
z zakresu chorób wewnętrznych (ewentualnie zakaźnych) pomimo, że wydana w
sprawie opinia biegłego z zakresu chorób wewnętrznych dr M. K. a jest niepełna i
zawiera istotne sprzeczności wewnętrzne, a nadto sprzeczność istotnych ustaleń sądu
pierwszej instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, bowiem z
zeznań świadków: C., Z. J., A. K., S. R. wynika, że funkcjonariusze pozwanej działali
nieprawidłowo. Zarzucając powyższe, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i
uwzględnienia powództwa ewentualnie uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy do
ponownego rozpoznania. Dodatkowo wniósł o przeprowadzenie w postępowaniu
apelacyjnym dowodu z opinii biegłego lekarza.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 23 września 2008 r. oddalił apelację powoda
rozstrzygając o kosztach procesu jak w sentencji. W uzasadnieniu wskazał, odnosząc
się do okoliczności faktycznych niniejszej sprawy, że powód nie kwestionuje, że jest
dotknięty szeregiem schorzeń, które leczy. Schorzenia te, wynikają z zaburzeń
osobowościowych oraz zaburzeń układu pokarmowego (schorzenia wewnętrzne), a
także związane są z objawami w postaci zapalenia uszu. Okoliczności te, stanowiły w
postępowaniu przedmiot oceny biegłego lekarza M. K., który badał powoda oraz oceniał
dokumentację medyczną, którą dołączono do akt sprawy. Wyniki badań powoda oraz
przebieg jego leczenia dokładnie opisał biegły w pisemnej opinii. Sąd Apelacyjny
wskazał nadto, że podstawowa opinia wydana została na podstawie materiału
dowodowego zgromadzonego w aktach po blisko 12 miesięcznym postępowaniu w
sprawie. Z materiału tego wynikało, że obraz przewlekłego zapalenia wątroby typu C
ujawniono u powoda w okresie hospitalizacji powoda w szpitalu w miesiącu maju 2003
r., a następnie wyniki te potwierdzały także ustalone przez Sąd I instancji badania
prowadzone w ambulatoryjnych warunkach, jak i w szpitalu więziennym. Ustalenia te
Sąd Apelacyjny uznał za własne. Ponad te okoliczności ustalił, że dysponujący
określonym obrazem stanu zdrowia powoda ordynator oddziału klinicznego Kliniki
Chorób Zakaźnych Szpitala Uniwersyteckiego – lekarz med. T. M. wskazał, że ze
4
względu na obecność schorzeń współistniejących są przeciwwskazania do leczenia
i.(…). Okoliczność dotycząca przeciwwskazań medycznych dla stosowania i.(…) i
r.(…), przy współistniejących schorzeniach osobowościowych jest przy tym, zdaniem
Sądu Apelacyjnego, powszechnie znana i wynika z danych zawartych na ulotkach
dotyczących obu leków. W tym kontekście Sąd Apelacyjny uznał, że nie można zgodzić
się z zarzutami zawartymi w apelacji o niejednoznaczności opinii biegłego M. K. W
szczególności w uzasadnieniu opinii jak i w ustnych zeznaniach przed Sądem biegły
odniósł się jednoznacznie do powyższego stwierdzenia w kontekście ustalonego na
daty badań stanu zdrowia powoda. Wynika z nich, że wyniki badań nie potwierdziły
progresji w zapaleniu wątroby (objawy kliniczne), co w kontekście wcześniejszego już
stwierdzenia o istniejących przeciwwskazaniach do podawania opisanych środków
(współistniejące schorzenia powoda) nie świadczy o niespójności opinii, lecz przeciwnie
o jej zupełności.
Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że dowód z opinii biegłego ma szczególny charakter, a
mianowicie korzysta się z niego w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych.
Nie można przy tym przyjąć, że Sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych
biegłych w wypadku, gdy opinia złożona jest niekorzystna dla strony. W świetle art. 286
k.p.c. Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych lub z opinii
instytutu, gdy zachodzi tego potrzeba, a więc wówczas gdy opinia złożona już do
sprawy zawiera istotne braki, względnie też nie wyjaśnia istotnych okoliczności. W
niniejszej sprawie wszystkie istotne dla sprawy okoliczności zostały wyjaśnione.
We wniesionej od powyższego wyroku skardze kasacyjnej powód zarzucił
Sądowi drugiej instancji naruszenie przepisów postępowania, tj.
- art. 378 § 1 k.p.c. oraz art. 386 § 2 k.p.c. w zw. z art. 379 pkt. 5 k.p.c. oraz art. 214
§ 1 k.p.c., art. 217 § 1 i 2 k.p.c. oraz art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i
Podstawowych Wolności z dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. 1993 r. Nr 61, poz. 284
ze zm.) – przez nieuwzględnienie nieważności postępowania przed Sądem
pierwszej instancji wynikającej z pozbawienia powoda możności obrony jego praw
na skutek: i) przeprowadzania rozpraw połączonych z przesłuchiwaniem świadków
bez udziału powoda, pomimo braku jego prawidłowego zawiadomienia lub wbrew
wnioskom o zapewnienie mu możliwości udziału w rozprawach w czasie, kiedy był
on pozbawiony wolności, ii) odmowy powtórzenia czynności procesowych, w
których powód nie uczestniczył, iii) bezpodstawnego oddalenia wniosków
5
dowodowych powoda zmierzających do wykazania zasadności powództwa, przy
czym naruszenie wskazanych przepisów przez Sąd Apelacyjny mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy, ponieważ spowodowało brak uchylenia zaskarżonego
wyroku Sądu pierwszej instancji, a tym samym niemożliwe stało się przedstawienie
przez powoda na etapie postępowania przed Sądem pierwszej instancji dowodów
potwierdzających zasadność powództwa,
- art. 286 k.p.c., art. 217 § 1 i 2 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. –
przez nieuwzględnienie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego
zgłoszonego w apelacji, połączone z brakiem wydania postanowienia o pominięciu
tego wniosku, pomimo istnienia w sprawie kwestii wymagających wiadomości
specjalnych, przy czym naruszenie wskazanych przepisów przez Sąd Apelacyjny
mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, ponieważ doprowadziło do uznania
zarzutów apelacyjnych za bezpodstawne i oddalania apelacji,
- art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. – poprzez jego niezastosowanie
i obciążenie powoda kosztami postępowania apelacyjnego pomimo istnienia
szczególnie uzasadnionego przypadku, o którym mowa w przepisie art. 102 k.p.c.,
z uwagi na stan zdrowia powoda i jego sytuację materialną, przy czym naruszenie
wskazanych przepisów przez Sąd Apelacyjny mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy, ponieważ doprowadziło do wadliwego rozstrzygnięcia w przedmiocie
kosztów postępowania apelacyjnego.
Zarzucając powyższe, powód wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości,
jak też uchylenie w całości poprzedzającego go wyroku z dnia 27 maja 2008 r.
wydanego przez Sąd Okręgowy w T. i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji
do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Według dominującego obecnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądu,
pozbawienie strony możności obrony swych praw w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c. nie
należy wiązać wyłącznie ze stanem całkowitego wyłączenia strony od udziału
w postępowaniu i pojęcie to obejmuje sytuacje, w których z powodu naruszenia
przepisów postępowania przez sąd, strona, wbrew swej woli, została faktycznie
pozbawiona możności działania w postępowaniu lub jego istotnej części, jeżeli skutków
tego uchybienia nie można było usunąć przed wydaniem orzeczenia w danej instancji
(por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2000 r., III CKN 416/98, OSNC
6
2000, nr 12, poz. 220, z dnia 13 czerwca 2002 r., V CKN 1057/00, z dnia 17 lutego 2004
r., III CK 226/02 i z dnia 4 marca 2009 r., IV CSK 468/2009, niepubl.).
Brak możliwości usunięcia skutków uchybień najczęściej występuje wtedy, gdy
doszło do nich na rozprawie bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku w pierwszej
lub w drugiej instancji. Jeżeli zaś, tak jak w niniejszej sprawie, do uchybienia doszło na
wcześniejszym etapie postępowania, przez przeprowadzenie rozpraw dnia 28 września
2005 r. i 9 listopada 2005 r., pomimo braku doręczenia powodowi zawiadomienia o tych
terminach, istnienie potencjalnej możliwości usunięcia tych uchybień sądu w toku
dalszego postępowania wyklucza przyjęcie nieważności tej części postępowania. Z kolei
nieuwzględnienie wniosków, które mogłyby uchylić tak istotne – bo prowadzące do
nieważności postępowania – wady w zakresie procedowania, należy oceniać pod kątem
uchybień przepisów postępowania i ich ewentualnego wpływu na wynik postępowania.
Przekładając te oceny do konkretnych zdarzeń, jakie zaszły w toku postępowania,
należy zwrócić uwagę na naruszenie przez sąd pierwszej instancji art. 214 § 1 k.p.c. w
związku z przeprowadzeniem rozprawy dnia 28 września 2005 r. i przesłuchaniem na
niej świadków: S. D., K. L. oraz T. S., pomimo braku dowodu doręczenia powodowi
dowodu zawiadomienia o terminie posiedzenia. Ze sformułowania art. 214 § 1 k.p.c., a
zwłaszcza z użytej w nim formuły: „rozprawa ulega odroczeniu”, wynika jednoznaczny
wniosek, że odroczenie rozprawy następuje z urzędu, jeżeli nieobecność strony została
spowodowana jedną z przyczyn określonych w tym przepisie a zatem także, kiedy sąd
stwierdzi nieprawidłowość w doręczeniu wezwania. Obowiązek odroczenia rozprawy jest
tym bardziej aktualny w przypadku braku jakiejkolwiek, dającej się zweryfikować
informacji, że doręczono stronie zawiadomienie o terminie jawnego posiedzenia
sądowego. Obowiązek odroczenia aktualizuje się bezpośrednio po wywołaniu sprawy
(art. 210 § 1 k.p.c.) i sprawdzeniu obecności. Jak wynika z pisma procesowego z dnia
23 września 2005 r. pozbawiony wolności powód otrzymał wprawdzie zawiadomienie o
terminie rozprawy wyznaczonej na dzień 28 września 2005 r. ale zawiadomienie to
zostało doręczone z uchybieniem tygodniowego terminu z art. 149 § 2 k.p.c. Z
przytoczonych wyżej względów wskazane uchybienia, po których postępowanie w
pierwszej instancji toczyło się jeszcze przez prawie trzy lata nie stanowią dostatecznej
podstawy do stwierdzenia nieważności postępowania w tym zakresie z przyczyn
określonych w art. 379 pkt 5 k.p.c. Dopiero odmowa usunięcia skutków tego uchybienia,
przez oddalenie wniosków powoda [k. (…)] o powtórzenie postępowania dowodowego
przeprowadzonego na rozprawie w dniu 28 września 2005 r., może stanowić
7
uzasadniony zarzut, który powinien uwzględnić sąd drugiej instancji przy ocenie apelacji
wniesionej przez powoda. Zarzut ten został skutecznie podniesiony w apelacji dnia 23
września 2008 r. [k. (…)], złożonej osobiście przez powoda wprawdzie po upływie
terminu do jej wniesienia ale jak trafnie, na tle odmiennego poglądu wyrażonego przez
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 1 grudnia 2000 r. (sygn. akt V CKN 153/00, OSP
2002/5/62), podnosi się w literaturze, dopuszczalność przedstawienia nowych zarzutów
po upływie terminu do wniesienia apelacji jest w postępowaniu cywilnym zasadą. Do jej
formułowania uprawnia treść art. 5059
§ 2 k.p.c., który, jako wyjątek byłby zbędny, gdyby
nie było takiej zasady.
Według utrwalonego w literaturze i orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądu,
kontrola kasacyjna dokonywana przez Sąd Najwyższy obejmuje stosowanie prawa –
procesowego i materialnego przez sąd drugiej instancji, zaś naruszenia prawa
popełnione przez sąd pierwszej instancji, mogą być wytknięte w apelacji. Badanie przez
Sąd Najwyższy stosowania prawa przez Sąd pierwszej instancji może mieć jedynie
charakter pośredni, w sytuacji, gdy skarżący w ramach podstawy kasacyjnej określonej
w art. 3931
pkt 2 k.p.c. zarzuci Sądowi drugiej instancji naruszenie art. 386 § 1 lub 2
k.p.c. przez nieuwzględnienie, pomimo zarzutu apelacyjnego, naruszenia wskazanych
przepisów prawa. (por wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2002 r. sygn. akt I
CKN 267/01, niepubl.).
Jak przyjął Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 31 stycznia
2008 r. (III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55) Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na
skutek apelacji jest związany zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa procesowego. W
granicach zaskarżenia bierze z urzędu pod uwagę tylko nieważność postępowania. W
apelacji, jaką wniósł powód od wyroku Sądu Okręgowego w T. z dnia 27 maja 2008 r.,
zarzucono wyłącznie naruszenie art. 286 k.p.c. oraz uchybienia przepisów
postępowania, które polegały na sprzeczności istotnych ustaleń sądu z treścią
zebranego w sprawie materiału dowodowego a także – co jest najważniejsze z punktu
widzenia zarzutów skargi kasacyjnej – brak umożliwienia powodowi przesłuchania
świadków S. D. i K. L. Poza nieważnością postępowania, może zatem być skuteczny
tylko ten zarzut skargi kasacyjnej skierowany do sądu drugiej instancji dotyczący
nieuwzględnienia naruszenia przepisów postępowania w pierwszej instancji, który został
podniesiony w apelacji. Dlatego podlega ocenie tylko ten z postawionych w skardze
kasacyjnej zarzutów nieuwzględnienia przez Sąd Apelacyjny naruszenia przepisów
postępowania przez Sąd Okręgowy, który został skierowany, zgodnie z treścią apelacji,
8
do odmowy powtórzenia czynności przeprowadzonych jedynie na rozprawie w dniu 28
września 2005 r. W tym przypadku nieuwzględnione w drugiej instancji naruszenie
przepisów postępowania przez sąd pierwszej instancji odnosiło się do treści art. 217 § 2
k.p.c. Jednocześnie nie zasługują na uwzględnienie pozostałe zarzuty skargi kasacyjnej,
które nie zostały podniesione w apelacji powoda.
Tę samą normę procesową, zawartą w art. 217 § 2 k.p.c. naruszył sąd drugiej
instancji, tym razem już bezpośrednio, nie dopuszczając zgłoszonego w apelacji
kolejnego dowodu z opinii biegłego z precyzyjnie postawioną przez powoda
reprezentowanego z urzędu przez fachowego pełnomocnika tezą, co do prawidłowości
leczenia powoda w okresie od marca 2004 r. do kwietnia 2005 r. w warunkach
penitencjarnych w zakresie wirusowego zapalenia wątroby typu C. Oddalając
przedmiotowy wniosek Sąd Apelacyjny uznał, że wszystkie istotne dla sprawy
okoliczności zostały wyjaśnione. Trafnie podnosi się jednak w skardze kasacyjnej, że do
zarzucanego wyżej postępowania funkcjonariuszy pozwanego dotychczasowy biegły nie
odniósł się w pełni, bazując na stanie zdrowia powoda z daty sporządzenia opinii. Nie
można także akceptować próby jaką podjął Sąd Apelacyjny, polegającej na
samodzielnym poszukiwaniu usprawiedliwienia odstąpienia w latach 2004 i 2005 od
stosowania wobec powoda i.(…) oraz r.(…). W tym zakresie Sąd Apelacyjny odwołał się
do danych z karty informacyjnej z leczenia szpitalnego oraz jakoby powszechnie znanej,
na podstawie danych zawartych w ulotkach dotyczących obu leków, okoliczności i
przyjął, że współistniejące schorzenia stanowiły w wymienionym okresie
przeciwwskazanie do stosowania tych leków. Ocena tych informacji wymaga jednak
wiedzy specjalnej a w tych przypadkach aby profesjonalne ustalenia mogły stać się
składnikiem materiału dowodowego musza przybrać formę określoną w art. 278 i nast.
k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2008 r., sygn. akt V CSK 432/07,
niepubl.). W tym miejscu trzeba także podnieść, iż te same potrzeby posiadania
wiadomości specjalnych odnoszą się do poczynienia istotnych dla rozstrzygnięcia
ustaleń na podstawie dokumentacji medycznej, dopuszczonej przez Sąd pierwszej
instancji jako dowód dla wykazania nieprawidłowości leczenia w Zakładzie Karnym w T.
od marca 2004 do kwietnia 2005 r. Dowody te sąd pierwszej instancji dopuścił już po
wydaniu opinii przez biegłego z zakresu gastroenterologii i chorób wewnętrznych i jeżeli
Sąd Apelacyjny zdecydował się na ich podstawie dokonywać oceny co do braku
konieczności wcześniejszego leczenia farmakologicznego powoda, powinien również w
tym zakresie zasięgnąć opinii biegłego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26
9
października 2006 r., sygn. akt I CSK 166/06, niepubl.; z dnia 9 października 2008 r.,
sygn. akt V SCK 63/08 niepubl.).
Nie ulega wątpliwości, iż wskazane uchybienia mogły mieć wpływ na wynik
sprawy albowiem odnoszą się do zasadniczych kwestii związanych z podstawą
faktyczną żądania odszkodowawczego.
Pozostałe zarzuty skargi kasacyjnej nie zasługują na uwzględnienie. Według
utrwalonego w orzecznictwie Sądu Najwyższego stanowiska, oddalenie przez sądy
merytoryczne wniosków dowodowych składanych przez strony w toku postępowania nie
może stanowić przesłanki nieważności postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 23 lutego 2001 r., sygn. akt II CKN 395/00, niepubl.; z dnia 10 marca 1998 r., I CKN
524/97, niepubl.).
Odbywanie kary pozbawienia wolności jest wprawdzie przeszkodą wywołaną
przez stronę uniemożliwiającą bieżący udział w rozprawach ale zachowaniu prawa do
obrony zapobiegło ustanowienie pełnomocnika procesowego na takim etapie
postępowania, który umożliwiał jeszcze zgłaszanie oświadczeń i wniosków
dowodowych. Trzeba też uwzględnić, iż po zwolnieniu z zakładu karnego powód miał
możliwość uczestniczenia w postępowaniu w pierwszej instancji i z tej możliwości
korzystał.
Jak trafnie podnosi się w skardze kasacyjnej, Sąd Apelacyjny nie wskazał w
żaden sposób, czym kierował się przy rozstrzygnięciu o kosztach procesu. Wobec tego,
w związku z zarzutem naruszenia art. 102 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. należy
tylko wskazać, że przytoczony przepis urzeczywistnia zasadę słuszności, a
jednocześnie stanowi odstępstwo od podstawowej zasady orzekania o kosztach
procesu, tj. zasady zawinienia (art. 98 § 1 k.p.c.). Kwalifikacja „wypadków szczególnie
uzasadnionych” należy do sądu, który mając na względzie okoliczności konkretnej
sprawy powinien przede wszystkim kierować się poczuciem własnej sprawiedliwości. Są
to zarówno okoliczności związane z samym przebiegiem postępowania jak i takie, które
postępowania w sposób bezpośredni nie dotyczą, wiążą się natomiast z samą stroną, jej
sytuacją osobistą i majątkową.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
orzekł jak
wyżej.