Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 116/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 stycznia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Wojciech Jan Katner
SSN Grzegorz Misiurek
w sprawie z powództwa Syndyka Masy Upadłości "T.(…)" S.A. w K.
przeciwko D.(…) S.A. w T.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 20 stycznia 2010 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 25 listopada 2008 r., sygn. akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok w części zasądzającej i orzekającej o kosztach i w tym
zakresie sprawę przekazuje Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 30 czerwca 2008 r. zasądził od pozwanej
D.(…) S.A. w T. na rzecz powoda Syndyka Masy Upadłości „T.(..)” S.A. w K. kwotę
806 548,37 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu.
Za podstawę rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy przyjął następujące ustalenia.
2
Strony pozostawały w stałych stosunkach gospodarczych. Powód wykonywał
części zamienne na zamówienie pozwanej z dostarczonych mu surowców, a także
usługi w zakresie utrzymania ruchu maszyn i urządzeń. Współpraca stron odbywała się
w ten sposób, że pozwana wystawiała stosowne zlecenia: 1. w dniu 15.06.2007 r.
zlecone wykonanie utrzymywania ruchu pras, urządzeń i narzędzi za 35 380 zł za dzień
(plus VAT) z tym, że zlecenie obejmowało także usługi wykonane 14.06.2007 r. i
obowiązywało do 19.06.2007 r.;
2. w dniu 20.06.2007 r. zlecono obróbkę mechaniczną utrzymania ruchu maszyn i
urządzeń w zakresie każdorazowo zleconym przez D.(…) S.A. za 42 zł za
roboczogodzinę (plus VAT). Zlecenie obowiązywało do 30.06.2007 r.;
3. w dniu 29.06.2007 r. zlecono usługi utrzymania ruchu maszyn i urządzeń przez
trzy zmiany w cenie po 42 zł za roboczogodzinę (plus VAT). Zlecenie to obowiązywało
do dnia 28.07.2007 r. Wszystkie zlecenia zostały podpisane przez G. C., który był
uprawniony jednoosobowo do reprezentacji pozwanej. Nadto pozwana wystawiała
każdorazowo zamówienia na usługi, a także na wykonanie określonych szczegółowo
elementów jak trzpienie itp. Wykonanie tych zamówień było potwierdzane przez
pozwaną w dowodach W-Z które zawierały symbole usługi, materiału i wyrobu
identyczne jak w raportach produkcji. Dowody W-Z były wskazywane w fakturach wraz z
numerem zamówienia. Wszystkie zamówienia były wystawiane przez D.(..) na druku
opatrzonym jej pieczątką i podpisem upoważnionego pracownika. Na dowodach W-Z
pozwana potwierdzała podpisem i pieczątką otrzymanie zamówionych wyrobów.
Sporządzano także protokoły odbioru (choć nie we wszystkich przypadkach). Po
wykonaniu zleceń, powód wystawiał stosowne faktury, których do czasu procesu
pozwana nie kwestionowała.
W ocenie Sąd Okręgowego roszczenie strony powodowej za wykonane usługi i
wyroby jest usprawiedliwione w świetle art. 750 k.c. w związku z art. 724 k.c i art. 735
k.c.
Na skutek apelacji strony pozwanej Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 25 listopada
2008 r. zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji w ten sposób, że zasądził od pozwanej
na rzecz strony powodowej kwotę 209 602,37 zł z ustawowymi odsetkami, a w
pozostałym zakresie powództwo oddalił.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że na stronie powodowej spoczywał ciężar wykazania
świadczonych usług oraz wykonania wyrobów na rzecz strony pozwanej jako skutku
zawartych umów. Z kserokopii niektórych zamówień dołączonych do pozwu wynika, że
3
przystąpienie do wykonania zamówienia było jednoznaczne z zawarciem umowy na
warunkach określonych w zamówieniu. Zeznania świadków, jak i również treść
zamówień oraz korespondencja stron wskazują, że pomiędzy stronami dochodziło do
zawarcia umów przez czynności faktyczne. W tej sytuacji Sąd Apelacyjny podzielił
stanowisko Sądu Okręgowego, że strony łączyły umowy o wykonanie usług oraz
wytworzenie określonych wyrobów.
Samo wystawienie faktury przez wykonawcę z powołaniem się na zamówienie nie
stanowi wystarczającego dowodu stwierdzającego wykonanie usług bądź wyrobów
wymienionych w treści faktury. W sprzeciwie od nakazu zapłaty strona pozwana żądała
przedłożenia przez stronę powodową oryginałów wszelkich dokumentów załączonych
do pozwu. Przepis art. 128 k.p.c. pozwala na dołączenie do pozwu odpisów załączników
(ich kserokopii) zamiast załączników w oryginale. Jednak z mocy art. 129 k.p.c. strona
powołująca się na dokument obowiązana jest na żądanie przeciwnika złożyć oryginał
dokumentu. Na rozprawie w dniu 25 czerwca 2008 r. strona powodowa przedłożyła
niektóre posiadane oryginały dokumentów, a to protokół odbioru, dowody W-Z nr (…),
które są potwierdzone pieczęcią i podpisem pracownika strony pozwanej.
W okolicznościach przedmiotowej sprawy hasłowe postawienie przez stronę
pozwaną zarzutu nieprzedstawienia oryginałów dowodów W-Z oraz protokołów odbioru
zleconych prac nie uzasadnia wniosku apelacji o oddalenie w całości powództwa.
Przepis art. 129 k.p.c. na który powołuje się strona pozwana w apelacji gwarantuje
stronie prawo zapoznania się z oryginałem każdego dokumentu, na jaki powołuje się
strona przeciwna. Protokół odbioru zleconych robót i dokument W-Z są dokumentami
księgowo-rozliczeniowymi, które są sporządzane co najmniej w dwóch egzemplarzach,
po jednym egzemplarzu dla każdej ze stron stosunku zobowiązaniowego. Charakter
wskazanych dokumentów rozliczeniowych nie daje podstaw do przyjęcia, że strona
pozwana nie miała możliwości zapoznania się z treścią oryginalnej kopii, bądź oryginału
dowodu W-Z, czy też protokołu odbioru podpisanego przez jej pracownika. W tej sytuacji
Sąd Apelacyjny przyjął, że protokół odbioru prac sporządzony z udziałem pracowników
obydwu stron oraz dowody W-Z, na których jest widoczna pieczęć strony pozwanej oraz
podpis jej pracownika uwiarygodniają wykonanie prac, bądź dostarczenie wyrobu. W
toku postępowania strona pozwana nie twierdziła, że nie posiada wskazanych wyżej
dokumentów, a jedynie powoływała się na brak przedstawienia oryginału tych
dokumentów.
4
Sąd Apelacyjny aprobował ustalenia Sądu Okręgowego, że strona powodowa
wykonała usługi bądź wyroby objęte dziewięcioma fakturami, których wartość wynosi
209.602,37 zł. Ze szczegółowego opisu wynika, że w niektórych przypadkach Sąd
Apelacyjny oparł się wyłącznie na kserokopiach dokumentów. Zasądzając kwotę
209.602,37 zł Sąd Apelacyjny podał jako podstawę prawną art. 750 k.c. w związku z art.
735 k.c. za świadczone usługi oraz art. 605 k.c. co do zasądzonych należności za
wytworzone wyroby.
Pozwana wniosła skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego w części
zasądzającej od niej na rzecz powoda kwotę 209.602,37 zł oraz orzekającej o kosztach.
W skardze kasacyjnej zarzucono naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć
istotny wpływ na wynik sprawy: art. 129, 245, 328 § 2 i 378 § 1 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego zostało oparte na dokumentach załączonych
do pozwu, których nie złożono w oryginałach. Stosownie do art. 129 k.p.c. strona
powołująca się w piśmie na dokument obowiązana jest na żądanie przeciwnika złożyć
oryginał dokumentu w sądzie jeszcze przed rozprawą. Pozwana korzystając z
uprawnienia przewidzianego w art. 129 k.p.c. w sprzeciwie od nakazu zapłaty i
konsekwentnie w dalszych pismach żądała złożenia w oryginałach dokumentów
załączonych do pozwu. Powód złożył oryginały kilku tylko dokumentów.
Zgłoszone przez pozwaną żądanie złożenia wszystkich oryginałów dokumentów
załączonych do pozwu mieściło się w ramach określonych w art. 129 k.p.c., dlatego nie
jest trafne dezawuowanie przez Sąd Apelacyjny zarzutu nieprzedstawienia oryginałów
dokumentów jako zarzutu hasłowego. Nie jest także zasadny pogląd, że pozwana
powinna oświadczyć, że sama nie posiada oryginałów dokumentów oraz wykazać, że
nie miała możliwości zapoznać się z ich treścią. Takie wymogi z art. 129 k.p.c. nie
wynikają. Stanowisko Sądu Apelacyjnego w istocie sprowadza się do utożsamiania
kserokopii dokumentów z ich oryginałami, co ewidentnie narusza art. 129 k.p.c. Nie
ulega wątpliwości, że uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Z powyższych względów na mocy art. 39815
k.p.c. Sąd Najwyższy orzekł jak w
sentencji wyroku.