Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 181/09
POSTANOWIENIE
Dnia 11 lutego 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Marek Sychowicz (sprawozdawca)
SSN Bogumiła Ustjanicz
w sprawie z wniosku PGE w R.
przy uczestnictwie A. S. - reprezentowanego przez opiekuna B. S., PGE w R. i Skarbu
Państwa - Starosty Powiatu X.
o stwierdzenie nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej przebiegu urządzeń
energetycznych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 11 lutego 2010 r.,
skarg kasacyjnych wnioskodawcy i uczestnika postępowania PGE w R. od
postanowienia Sądu Okręgowego w R. z dnia 14 listopada 2008 r., sygn. akt I Ca (…),
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w R.
do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 14 listopada 2008 r. Sąd Okręgowy w R. oddalił apelacje
wnioskodawcy – PGE w R. i uczestnika postępowania – PGE w R. od postanowienia
Sądu Rejonowego w R. z dnia 13 maja 2008 r., którym oddalony został wniosek o
stwierdzenie nabycia przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 2005 r. na rzecz
każdoczesnego użytkownika wieczystego bliżej opisanej nieruchomości zabudowanej
urządzeniami stanowiącymi Główny Punktu Zasilania „R.” służebności gruntowej
polegającej na „prawie przebiegu” linii energetycznych wraz z prawem dojazdu i dojścia
2
do istniejących urządzeń energetycznych w celu ich konserwacji i napraw, obciążającej
bliżej opisaną nieruchomość stanowiącą własność uczestnika postępowania A. S.
W sprawie zostało ustalone, że wnioskodawca jest spółką powstałą w 1993 r. w
wyniku przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego Zakład Energetyczny R.
Wnioskodawca był użytkownikiem wieczystym nieruchomości zabudowanej urządzeniami
uruchomionego w 1974 r. Głównego Punkt Zasilania „R.”, a obecnie użytkownikiem
wieczystym tej nieruchomości jest uczestnik postępowania – PGE w R. Nad
nieruchomością stanowiącą własność uczestnika postępowania A. S. przebiegają linie
energetyczne powiązane z Głównym Punktem Zasilania „R.”. Po 1978 r. linie te były
modernizowane, co polegało na wymianie słupów drewnianych na betonowe i
prowadzone były prace konserwacyjne linii, polegające na wymianie izolatorów i wycince
drzew. Za szkody spowodowane w związku z wycinką drzew i innymi czynnościami
właścicielowi nieruchomości wypłacano odszkodowanie. Odszkodowania takiego,
zaproponowanego w 2005 r., właściciel nieruchomości nie przyjął.
Sąd Rejonowy uznał, że przedsiębiorstwo przesyłowe może nabyć
przez zasiedzenie służebność gruntową dającą mu prawo dostępu do należących doń
urządzeń przesyłowych znajdujących się na cudzym gruncie. Wnioskodawca nie wykazał
jednak, że korzystał z linii energetycznej przez czas potrzebny do zasiedzenia
służebności. Poprzednikiem jego było przedsiębiorstwo państwowe, które w ramach
obowiązującej do dnia 31 stycznia 1989 r. konstrukcji tzw. jednolitego funduszu własności
państwowej nie miało przymiotu posiadacza samoistnego, przysługującego wówczas
Skarbowi Państwa. Wnioskodawca nie udowodnił także wykonywania czynności
związanych z konserwacją i naprawą urządzeń związanych z linią energetyczną. Poza
tym wypłata odszkodowania za szkody spowodowane na nieruchomości uczestnika
postępowania A. S. nie może świadczyć o wykonywaniu przez wnioskodawcę służebności
o określonej treści i zakresie.
Sąd Okręgowy jedynie częściowo zaaprobował „wnioski prawne” do jakich doszedł
Sąd pierwszej instancji. Jego zdaniem przedsiębiorstwo państwowe mogło wykonywać
władztwo prowadzące do zasiedzenia służebności gruntowej. Czas jego wykonywania
może zatem być doliczony do czasu potrzebnego do zasiedzenia przez wnioskodawcę.
Wniosek nie zasługuje jednakże na uwzględnienie. Władanie w zakresie służebności
gruntowej kwalifikuje się jako posiadanie zależne (art. 336 k.c.); jest przy tym oczywiste,
że musi być ono wykonywane „dla siebie”. Nie jest zaś takim posiadanie w sytuacji,
gdy każdorazowe wkroczenie na grunt wynagradzane było właścicielowi nieruchomości
3
przez wypłatę stosownego odszkodowania. O korzystaniu z nieruchomości w sposób
prowadzący do zasiedzenia służebności gruntowej można by mówić wyłącznie wówczas,
gdyby wszelkie czynności na cudzym gruncie wykonywane były przez wnioskodawcę lub
jego poprzednika prawnego przez czas potrzebny do zasiedzenia bez jakiejkolwiek
rekompensaty oraz przy biernej postawie właściciela, wyrażającej się w niepodejmowaniu
przez niego żadnych, dopuszczalnych prawem działań.
Wymienione na wstępie postanowienie Sądu Okręgowego zaskarżone zostało
skargami kasacyjnymi przez wnioskodawcę i uczestnika postępowania – PGE w R.
Podstawą obu skarg jest naruszenie prawa materialnego wskutek błędnej wykładni art.
352 w zw. z art. 336 w zw. z art. 339 k.c. „przez przyłożenie miary wymaganej dla
samoistności posiadania rzeczy do faktycznego korzystania z cudzej nieruchomości w
zakresie odpowiadającym treści służebności będącej formą posiadania zależnego
nieruchomości i bezpodstawne przyjęcie utraty samoistności posiadania służebności
wskutek wypłaty odszkodowania za szkody wyrządzone przy wykonywaniu służebności”.
Skarżący wnieśli o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi
Okręgowemu w R. do ponownego rozpoznania, ewentualnie także o uchylenie
postanowienia Sądu Rejonowego w R. i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania.
Sad Najwyższy, rozpoznając skargę kasacyjną w granicach jej podstawy (art. 39813
§ 1 k.p.c.), zważył, co następuje:
Faktyczne korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści
służebności jest – stosownie do art. 352 § 1 k.c. – posiadaniem służebności. Posiadanie
to, w myśl art. 292 zd. pierwsze k.c., może prowadzić do nabycia służebności gruntowej
przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego
urządzenia. Oznacza to, że ostatnio powołany przepis samodzielnie określa charakter
posiadania służebności gruntowej jako przesłanki nabycia jej przez zasiedzenie.
Przesłanką tą jest posiadanie służebności polegające na korzystaniu z trwałego i
widocznego urządzenia znajdującego się na cudzej nieruchomości w takim zakresie i w
taki sposób, w jaki czyniłaby to osoba, której przysługuje służebność. Chodzi tu więc o
korzystanie z nieruchomości będące przejawem władztwa nad nią w zakresie, w jakim
uprawnia do niego służebność gruntowa. Władztwo to kwalifikuje się, zgodnie z art. 336
k.c., jako posiadanie zależne nieruchomości (por. orzeczenia Sądu Najwyższego: wyrok
z dnia 31 maja 2006 r., IV CSK 149/05, LEX nr 258681 i postanowienie z dnia 17 grudnia
2008 r., I CSK 171/08, OSNC 2010, nr 1, poz. 15). Zawarte w zdaniu drugim art. 292 k.c.
4
odesłanie do przepisów o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie obejmuje
tylko (verba legis - „poza tym…”) kwestie nie uregulowane w zdaniu pierwszym tego
artykułu i pozwala na stosowanie do zasiedzenia służebności gruntowej przepisów o
nabyciu nieruchomości przez zasiedzenie jedynie „odpowiednio”. Do zasiedzenia
służebności gruntowej nie ma zatem zastosowania wymaganie posiadania samoistnego
(art. 172 § 1 w zw. z art. 336 k.c.). Znajdują natomiast odpowiednie zastosowanie
przepisy o nabyciu nieruchomości przez zasiedzenie dotyczące terminów posiadania w
zależności od dobrej lub złej wiary posiadacza (art. 172 § 1 i 2 k.c.), biegu zasiedzenia
w stosunku do małoletniego (art. 173 k.c.) odpowiedniego stosowania przepisów o biegu
przedawnienia roszczeń (art. 175 k.c.) i możliwości doliczenia posiadania poprzednika
(art. 176 k.c.).
Ponieważ służebność gruntowa jest prawem, które może być ustanowione
i wykonywanie odpłatnie, korzystanie z trwałego i widocznego urządzenia na cudzym
gruncie za wynagrodzeniem jest korzystaniem w taki sposób w jaki mogłaby korzystać z
niego osoba, której przysługuje służebność. Okoliczność, że korzystający z trwałego i
widocznego urządzenia na cudzej nieruchomości wypłaca właścicielowi nieruchomości
wynagrodzenie za korzystanie z tego urządzenia, nie świadczy, iż nie korzysta on z niego
nie „dla siebie”, a przeciwnie, potwierdza takie korzystanie. Okoliczność ta nie wyklucza
nabycia przez niego służebności gruntowej w drodze zasiedzenia.
Z ustaleń stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku wynika, że za szkody
spowodowane w związku z korzystaniem z linii energetycznej i innych urządzeń
na nieruchomości stanowiącej własność uczestnika postępowania A. S. wnioskodawca i
jego poprzednicy prawni wypłacali mu odszkodowanie. Odszkodowania tego nie można
identyfikować z wynagrodzeniem za korzystanie z linii energetycznej i innych urządzeń w
zakresie wykonywania służebności gruntowej. Wprawdzie pozostaje ono w związku z tym
korzystaniem, ale nie mieści się w treści stanu faktycznego, którego zaistnienie, stosownie
do art. 292 k.c., może prowadzić do nabycia służebności gruntowej przez zasiedzenie.
Wypłacanie takiego odszkodowania nie jest wyrazem korzystania przez wnioskodawcę i
jego poprzedników prawnych z linii energetycznej i innych urządzeń znajdujących się na
nieruchomości uczestnika postępowania A. S. w zakresie wykonywania służebności
gruntowej nie „dla siebie”. Nie sprzeciwia się ono nabyciu przez wnioskodawcę
służebności gruntowej w drodze zasiedzenia.
Trafnie skarżący kwestionują prawidłowość odmiennego poglądu, który
zadecydował o treści rozstrzygnięcia sprawy zaskarżonym postanowieniem. Skargi
5
kasacyjne należało zatem uwzględnić. Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39815
§ 1 zd.
pierwsze oraz art. 108 § 2 w zw. 39821
i art. 13 § 2 k.p.c., postanowił przeto
jak w sentencji.