Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 361/09
POSTANOWIENIE
Dnia 25 lutego 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Wojciech Katner (przewodniczący)
SSN Dariusz Zawistowski
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku M. F. przy uczestnictwie J. F., M. F.
o zmianę postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 25 lutego 2010 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyni od postanowienia Sądu Okręgowego w W.
z dnia 18 lutego 2009 r., sygn. akt V Ca (…),
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w W.
do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
Uzasadnienie
Postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku po Z. F. zmarłym 6 lutego 2003 r.
oraz po jego żonie I. F., zmarłej 2 lipca 2003 r. zakończyło wydanie przez Sąd Rejonowy
w W. postanowienia z dnia 5 grudnia 2003 r. stwierdzającego, że spadek po Z. F. nabyli
z ustawy po 1/3 części jego żona I. F. oraz synowie J. i M. F., natomiast spadek po I. F.,
także z ustawy, nabyli po połowie jej synowie J. i M. F. Postanowienie to uprawomocniło
się.
Trzy lata później J. F. wystąpił o zmianę powyższego postanowienia poprzez
stwierdzenie, że spadek po zmarłych rodzicach w całości dziedziczy on na podstawie
testamentów notarialnych z dnia 19 lipca 1993 r. Sąd dokonał otwarcia i ogłoszenia
przedstawionych testamentów, wniosek o zmianę stwierdzenia nabycia spadku jednak
2
oddalił postanowieniem z dnia 6 listopada 2006 r. wskazując na treść art. 679 § 1 k.p.c.
Wyjaśnił, że wnioskodawca, który był uczestnikiem wcześniejszego postępowania i
wiedział wówczas o istnieniu obydwu testamentów, nie może powoływać ich jako
podstawy wniosku o zmianę postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku.
Z kolei 25 czerwca 2007 r. z wnioskiem o zmianę stwierdzenia nabycia spadku
poprzez uwzględnienie testamentowego dziedziczenia po Z. i I. F. przez J. F. wystąpiła
jego żona – M. F. Jej wniosek Sąd Rejonowy w W. uwzględnił postanowieniem z dnia 21
listopada 2007 r. Podstawą rozstrzygnięcia było ustalenie, że wnioskodawczyni, która
zawarła związek małżeński z J. F. 8 maja 2004 r., zamieszkuje wraz z nim w
spadkowym mieszkaniu, które wspólnie wyremontowali. Chcieli uzyskać całość praw do
tego mieszkania dokonując spłaty M. F., jednak nie udało się uzgodnić warunków
rozliczenia. Sąd I instancji stwierdził, że M. F. nie brała udziału w postępowaniu o
stwierdzenie nabycia spadku, a o istnieniu testamentów powołujących do całego spadku
jej męża dowiedziała się na początku lipca 2006 r. Wystąpiły więc okoliczności faktyczne
uzasadniające zmianę postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku. Wnioskodawczyni
nie była ograniczona terminem rocznym i ma interes prawny, aby domagać się zmiany
stwierdzenia nabycia spadku, ponieważ jest żoną spadkobiercy, a ponadto jest
wierzycielką M. i J. F. w związku z nakładami poczynionymi na remont spadkowego
mieszkania. Sąd za pozbawioną znaczenia uznał umowę majątkową z 20 czerwca 2007
r., rozszerzającą wspólność małżeńską M. i J. F. na wszelkie składniki majątkowe
nabyte przed zawarciem związku, ponieważ, zdaniem sądu, już powstanie wspólności
ustawowej powodowało, że wnioskodawczyni stała się osobą zainteresowaną w
rozumieniu art. 679 § 2 k.p.c.
Na skutek apelacji uczestnika postępowania M. F. Sąd Okręgowy w W.
postanowieniem z dnia 18 lutego 2009 r. zmienił orzeczenie Sądu I instancji i oddalił
wniosek. Sąd ten uznał, że wnioskodawczyni nie jest zainteresowaną w rozumieniu art.
679 § 2 k.p.c. Ustawowa wspólność małżeńska nie rozciągała się bowiem na przedmioty
majątkowe nabyte przez dziedziczenie (art. 33 pkt 2 k.r.o.), a zawarcie umowy
majątkowej małżeńskiej z 20 czerwca 2007 r. rozszerzyło wprawdzie wspólność
majątkową na wszelkie składniki majątkowe nabyte przez każde z małżonków przed
zawarciem związku małżeńskiego, ale mógł być nią objęty wyłącznie nabyty przez J. F.
udział w spadku (1/2), zgodnie z postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku z 5
grudnia 2003 r. Wnioskodawczyni jest osobą trzecią, która nie rości sobie praw do
spadku z tytułu dziedziczenia, co oznacza, że wobec niej spadkobierca J. F. swoje
3
prawa wynikające z dziedziczenia po rodzicach może udowodnić tylko stwierdzeniem
nabycia spadku po nich (art. 1027 k.c.). Wnioskodawczyni nie mogła uzyskać poprzez
zawarcie umowy rozszerzającej wspólność ustawową małżeńską więcej ze spadku po
rodzicach męża niż on sam. W ocenie Sądu odwoławczego o istnieniu interesu
prawnego wnioskodawczyni nie decyduje też jej wierzytelność z tytułu nakładów na
spadkowe mieszkanie. Ewentualne nakłady były dokonywane na majątek stanowiący
współwłasność spadkową J. i M. F., a stosunków w tej współwłasności wnioskodawczyni
nie może zmodyfikować. Obecnie wnioskodawczyni jest wierzycielką tylko M. F., bo
udział należący do męża wnioskodawczyni stał się i jej udziałem, konsumując
praktycznie poczynione nań nakłady. Wie zatem, kto jest jej ewentualnym dłużnikiem.
Wnioskodawczyni wywiodła skargę kasacyjną od niekorzystnego dla niej
postanowienia i oparła ją na obu podstawach z art. 3983
§ 1 k.p.c., zarzucając błędną
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 679 k.p.c. poprzez przyjęcie, iż nie jest osobą
zainteresowaną; nieuwzględnienie art. 670 i art. 677 k.p.c. w zw. z art. 385 k.p.c.
poprzez pominięcie kręgu spadkobierców ustalonego na podstawie testamentów
spadkodawców oraz art. 382 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 232 k.p.c. poprzez
niewłaściwą ocenę dowodów, co doprowadziło do przyjęcia, że zawarcie małżeństwa
przez wnioskodawczynię i J. F. nie daje wnioskodawczyni przymiotu bycia
zainteresowaną w rozumieniu art. 679 § 2 k.p.c., a rozszerzenie wspólności majątkowej
małżeńskiej nie obejmuje przedmiotów majątkowych nabytych przez dziedziczenie.
Ponadto zaś, że wnioskodawczyni będąc wierzycielem uczestnika M. F. z tytułu
nakładów na masę spadkową nie wykazała swojego interesu prawnego w uzyskaniu
zmiany postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku.
We wnioskach skarżąca domagała się uchylenia zaskarżonego postanowienia w
całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi II instancji.
Uczestnik M. F. wniósł o oddalenie skargi i zasądzenie na jego rzecz od
wnioskodawczyni zwrotu kosztów.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawowym zagadnieniem, wymagającym rozważenia jest kwestia, czy
wnioskodawczyni spełnia prawne kryteria legitymujące ją do wystąpienia z wnioskiem o
zmianę stwierdzenia dziedziczenia po Z. i I. F. Przepis art. 679 § 2 k.p.c. przyznaje
uprawnienie do wszczęcia takiego postępowania każdemu zainteresowanemu. W
literaturze i orzecznictwie wyjaśnione już zostało, że owym zainteresowanym jest każda
4
z osób, które spełniają wymagania art. 1025 k.c., to znaczy mają interes w stwierdzeniu
nabycia spadku (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2000 r., IV
CKN 470/00, Lex nr 52484). Przede wszystkim są to więc osoby wskazane w art. 669
k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2001 r., II CKN 784/00, OSNC
2001/7-8/118), ale także inne osoby, których interes w wyjaśnieniu spadkobrania może
być nawet pośredni. Do osób mających tak rozumiany interes zaliczeni zostali m.in.
wierzyciele spadku, nabywcy spadku bądź udziału w nim, oraz współwłaściciel
przedmiotów wchodzących w skład spadku (por. postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 6 lutego 2008 r., II CSK 433/07, Lex nr 497677).
Wnioskodawczyni swoje zainteresowanie określeniem prawidłowego
(testamentowego) kręgu spadkobierców po teściach wywodzi z trzech okoliczności – z
faktu zawarcia związku małżeńskiego ze spadkobiercą oraz wejścia przysługujących jej
mężowi praw do spadku po rodzicach do majątku wspólnego, w wyniku umownego
uregulowania stosunków majątkowych małżeńskich, oraz ze swojej pozycji wierzyciela z
tytułu nakładów na składnik majątku spadkowego. Co do pierwszych dwóch przyczyn –
Sąd Okręgowy przyjął, że zawarcie związku małżeńskiego nie było przyczyną
umożliwiającą uznanie wnioskodawczyni za zainteresowaną, ponieważ nie nabyła
żadnych uprawnień do spadku odziedziczonego przez męża. Z kolei na skutek
umownego rozszerzenia wspólności majątkowej wnioskodawczyni nabyła tylko tyle
praw, ile przysługiwało jej mężowi według zasad ustalonych w pierwotnym
postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku. Sąd ten nie zakwestionował więc, wbrew
twierdzeniom skarżącej, dopuszczalności włączenia do majątku wspólnego przedmiotów
spadkowych już odziedziczonych w chwili zawierania umowy majątkowej, lecz tylko
rozmiar uzyskanych w ten sposób praw. Brak możliwości kwestionowania przez
powódkę zakresu dziedziczenia Sąd wywiódł z brzmienia art. 1027 k.c., traktując
wnioskodawczynię jako osobę trzecią, związaną treścią postanowienia stwierdzającego
nabycie spadku. Takie rozumowanie nie jest prawidłowe. Artykuł 1027 k.c. określa
sposób dowodzenia przez spadkobiercę praw do spadku w sytuacji, kiedy spadkobierca
zgłasza roszczenia wynikające ze spadkobrania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
19 czerwca 1975 r., III CRN 102/75, OSNC 1976/6/139). Nie wyznacza natomiast
sytuacji prawnej osoby, która nabyła prawa od spadkobiercy i chce ustalić ich
rzeczywisty zakres. Postępowanie o zmianę stwierdzenia nabycia spadku ze swej istoty
służy podważeniu prawidłowości prawomocnego postanowienia, które określiło już
spadkobierców. Istnienie tego postanowienia i jego treść nie może więc stanowić
5
argumentu przeciwko ustaleniu interesu wnioskodawczyni w złożeniu wniosku na
podstawie art. 679 § 1 k.p.c. Czym innym jest natomiast zakres ograniczeń jakim
podlega wnioskodawczyni przy składaniu tego wniosku. Nie budzi wątpliwości, że
wnioskodawczyni nie brała udziału w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku,
wobec czego – co do zasady - gdyby wykazała istnienie własnego interesu prawnego,
nie byłaby limitowana terminem i mogłaby się powołać na istnienie podstaw do
dziedziczenia testamentowego, mimo że jej mąż zataił we wcześniejszym postępowaniu
fakt sporządzenia przez spadkodawców testamentów.
Statusu zainteresowanej nie daje jednak wnioskodawczyni sam fakt zawarcia
małżeństwa przez strony, ponieważ nie spowodował żadnych zmian co do przedmiotów
i praw nabytych przez jej męża przed małżeństwem. Nie stwarza go także umowa
majątkowa małżeńska, rozszerzająca wspólność na majątek nabyty przez oboje
małżonków przed zawarciem związku. Tego rodzaju umowa ma przede wszystkim
charakter organizacyjny, ponieważ jej rolą jest określenie kształtu stosunków
majątkowych panujących między małżonkami. Jednak, jeżeli z woli zawierających ją
stron – tak jak w rozpatrywanym wypadku - rozciąga na małżonków prawa należące
dotąd do ich majątków odrębnych (z wyłączeniem jedynie praw wymienionych w art. 49
k.r.o.), wejście w te prawa przez drugiego małżonka, ma charakter sukcesji
uniwersalnej. Małżonek uzyskuje je w ramach majątku wspólnego zbiorczo, w wyniku
jednej czynności prawnej, a jego sytuacja odpowiada sytuacji małżonka, w którego
majątku wspólnym dotąd pozostawały wspólne obecnie prawa (por. art. 50 k.r.o.). W
takiej sytuacji prawa nabyte przez małżonka, także związane z możliwością
kwestionowania prawidłowości określenia udziału w odziedziczonym przez drugiego
małżonka spadku, wprowadzonego mocą umowy do majątku wspólnego, nie mogą być
szersze niż te, które przysługiwały drugiemu małżonkowi. Jest to sytuacja zbliżona do
nabycia udziału w spadku, w której przyjmuje się, że nabywcę obejmują ograniczenia
przewidziane w art. 679 § 1 zd. 2 k.p.c. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
13 grudnia 2001 r., IV CKN 566/00, OSNC 2002/10/127). W konsekwencji
wnioskodawczyni nie mogła wywodzić swojego uprawnienia do złożenia wniosku o
zmianę stwierdzenia nabycia spadku z faktu umownego rozszerzenia wspólności
majątkowej, aczkolwiek z innej przyczyny niż przyjęta przez Sąd odwoławczy.
Natomiast trzecią z podstaw mających wyznaczać zainteresowanie
wnioskodawczyni w ubieganiu się o korektę postanowienia określającego krąg
spadkobierców po Z. i I. F. wywodzi się z jej wierzytelności, wynikłych z faktu
6
poczynienia z własnego majątku nakładów na składnik majątku spadkowego –
mieszkanie. Istnienie tej wierzytelności było kwestionowane w apelacji przez uczestnika
M. F. Sąd Okręgowy nie oceniał słuszności zarzutów odnoszących się do ustaleń
faktycznych dotyczących powstania i trwania tej wierzytelności, ponieważ uznał, że
wnioskodawczyni byłaby zainteresowana jedynie wówczas, gdyby występowały
wątpliwości, od kogo może się domagać zwrotu nakładów – tymczasem te wątpliwości
rozwiewa prawomocne postanowienie z dnia 5 grudnia 2003 r.
Skarżąca ma rację zwalczając trafność tego poglądu. Domagając się zmiany
postanowienia z 5 grudnia 2003 r. wnioskodawczyni nie tyle żąda wskazania podmiotu
zobowiązanego względem niej z tytułu nakładów, ile poszukuje odpowiedzi na pytanie,
czy jeden z podmiotów wymienionych w tym postanowieniu rzeczywiście
odpowiedzialność taką ponosi, czy też nakłady zostały przez nią w poczynione na
majątek, który w wyniku umownego rozszerzenia wspólności wszedł w całości do tej
wspólności i jej roszczenia z tego tytułu w rezultacie wygasły. Określenie prawidłowego
kręgu spadkobierców zazwyczaj jest istotne dla wierzyciela, który z momentem
poczynienia nakładów na przedmiot wchodzący w skład spadku uzyskuje roszczenie o
zwrot tych nakładów. Niemniej jednak o występowaniu interesu prawnego, który musi
mieć charakter obiektywny i rzeczywisty, zawsze decydują konkretne okoliczności
faktyczne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2008 r., II CSK
433/07, Lex nr 497677). Tych zaś Sąd Okręgowy nie poddał ocenie, a w stanie
faktycznym nie zawarł nawet ustaleń, czy wnioskodawczyni rzeczywiście i kiedy
poczyniła nakłady uzasadniające powstanie roszczenia o ich zwrot od spadkobierców.
Tymczasem uczestnik M. F. kwestionował dokonanie takich nakładów, a jego zarzuty
nie zostały rozpatrzone.
Reasumując, uzasadniony okazał się podniesiony przez skarżącą zarzut
naruszenia art. 679 § 2 k.p.c. Zarzuty odnoszące się do oceny materiału dowodowego
były wyłączone z zakresu badania z uwagi na treść art. 3983
§ 3 k.p.c. Natomiast
badanie zarzutu naruszenia art. 670 i art. 677 k.p.c. w zw. z art. 385 k.p.c. przed
ustaleniem, czy skarżąca jest osobą zainteresowaną w rozumieniu art. 679 § 2 k.p.c.
byłoby przedwczesne.
W tym stanie rzeczy konieczne było uchylenie zaskarżonego postanowienia i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu, na podstawie
art. 39815
§ 1 k.p.c.
7
Orzeczenie o kosztach postępowania uzasadnia art. 39821
k.p.c. w zw. z art. 391
§ 1 k.p.c., art. 108 § 2 k.p.c. i art. 13 § 2 k.p.c.