Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 8 marca 2010 r.
II PK 249/09
1. Moc wiążąca prawomocnego orzeczenia (art. 365 § 1 k.p.c.) zapadłego
między tymi samymi stronami w nowej sprawie o innym przedmiocie polega na
zakazie dokonywania ustaleń i ocen prawnych sprzecznych z osądzoną sprawą
(art. 366 k.p.c.).
2. Wykładnia postanowień umowy o pracę dotyczących wyłączenia
prawa do odprawy powinna uwzględniać cel tej umowy, jakim jest konkretyza-
cja praw i obowiązków stron stosunku pracy (art. 65 § 2 k.c. w związku z art.
300 k.p. oraz w związku z art. 1, art. 22 § 1 i art. 29 § 1 k.p.), a nie sankcjonowa-
nie zachowań spoza sfery stosunku pracy.
Przewodniczący SSN Józef Iwulski (sprawozdawca), Sędziowie SN: Zbigniew
Korzeniowski, Romualda Spyt.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 8 marca
2010 r. sprawy z powództwa Leszka B. i Mirosława P. przeciwko H.F. SA w S. o od-
prawę pieniężną, na skutek skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Ape-
lacyjnego w Gdańsku z dnia 29 października 2008 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w
Gdańsku do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasa-
cyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 26 maja 2008 r. [...] Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Gdańsku z siedzibą w Gdyni zasądził od pozwanej H.F.S. SA w S. na
rzecz powodów: 1) Mirosława P. kwotę 1.470.000 zł i 2) Leszka B. kwotę 630.000 zł,
tytułem odpraw wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 2 lutego 2004 r. do dnia zapła-
ty; oddalił powództwo w pozostałej części (co do zasądzenia odsetek od dnia 30 sty-
2
cznia 2004 r.) oraz orzekł o kosztach procesu i rygorze natychmiastowej wykonalno-
ści.
Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 27 czerwca 2002 r. powodowie zawarli z po-
zwaną umowy o pracę na czas nieokreślony od dnia 1 lipca 2002 r., z zastrzeżeniem,
że będą one obowiązywać „nie krócej, niż do dnia 30 czerwca 2007 r.". Powodowie
mieli zajmować stanowiska dyrektora do spraw rozwoju sieci oraz dyrektora do spraw
sprzedaży. Stosownie do postanowień zamieszczonych w punkcie 9.5 umów o pracę
obu powodów, „w przypadku rozwiązania umowy przez pracodawcę przed 30
czerwca 2007 r. z powodu odwołania pracownika ze stanowiska na wniosek S. Towa-
rzystwa Ubezpieczeniowego E.H. SA lub pozwanej Spółki, pracownikowi przysługi-
wała odprawa pieniężna w wysokości iloczynu miesięcy pozostałych do dnia 30
czerwca 2007 r. i przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia oraz premii liczonych
za ostatnie 12 miesięcy”. Odprawa miała być wypłacona w terminie 30 dni od dnia
rozwiązania umowy o pracę. W punkcie 9.6. umów o pracę wymieniono okoliczności
pozbawiające powodów prawa do odprawy. Należały do nich: „rażące naruszenie
prawa przez pracownika" (9.6.1.); „istotne naruszenie przez pracownika statutu" po-
zwanej Spółki oraz niewykonanie uchwały walnego zgromadzenia lub rady nadzor-
czej (9.6.2.) oraz „rażące niedbalstwo pracownika w świadczeniu pracy powodujące
poniesienie szkody przez pracodawcę" (9.6.3.). Jednocześnie strony zawarły umowy
o zakazie konkurencji.
W grudniu 2002 r. pozwana wypowiedziała powodom umowy o pracę, powołu-
jąc się na następujące okoliczności: 1) nieprzestrzeganie obowiązujących w miejscu
pracy zasad dotyczących ładu i porządku pracy, określonych w informacji zarządu
Spółki, w szczególności polegające na odmowie podpisywania list obecności i kart
ewidencji czasu pracy; 2) wykorzystywanie bez wiedzy i zgody zarządu Spółki mate-
riałów opracowanych dla Spółki na temat optymalizacji finansów osobistych do dzia-
łalności innych podmiotów, w szczególności F.C. Sp. z o.o. z siedzibą w T., zwłaszcza
podczas spotkania z agentami K. SA., które odbyło się w dniu 26 czerwca 2003 r.; 3)
ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych w postaci obowiązku
dbałości o dobro zakładu pracy, chronienia jego mienia i zachowywania w tajemnicy
informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, w szczegól-
ności poprzez podjęcie działalności konkurencyjnej w postaci organizowania bez wie-
dzy i zgody zarządu Spółki spotkań rekrutacyjnych na rzecz F.C. Spółki z o.o., z
agentami współpracującymi z K. SA; 4) wprowadzanie w błąd agentów K. SA, przez
3
składanie im na spotkaniach obietnicy organizowania szkoleń i ich finansowania
przez S.E.H. SA bez wiedzy Spółki oraz bez wiedzy i zgody zarządu S.E.H. SA; 5)
niewykonanie uchwały rady nadzorczej Spółki [...] z dnia 16 grudnia 2002 r. w spra-
wie rozpatrzenia i oceny raportu zarządu Spółki z realizacji przez powodów powierzo-
nych im obowiązków służbowych, przez złożenie raportu niezawierającego informa-
cji, do których przedłożenia zostali zobowiązani pismem zarządu Spółki z dnia 3 sty-
cznia 2003 r.; 6) rażące niedbalstwo w świadczeniu pracy powodujące poniesienie
szkody polegającej na niedoprowadzeniu do osiągnięcia maksymalnych wyników
sprzedaży przez Spółkę i Spółkę G.P.
Sąd Okręgowy ustalił, że przed Sądem Rejonowym w Tychach toczyło się po-
stępowanie w sprawie z powództwa Mirosława P. i Leszka B. o odszkodowanie z ty-
tułu bezzasadnego wypowiedzenia umowy o pracę [...]. Powództwo to zostało prawo-
mocnie oddalone wyrokiem Sądu drugiej instancji, a skarga kasacyjna powodów zo-
stała oddalona przez Sąd Najwyższy. Średnie wynagrodzenie powoda Mirosława P.
wynosiło 35.000 zł, a Leszka B. 15.000 zł. Wysokość odpraw liczonych od takich wy-
nagrodzeń wynosi odpowiednio 1.470.000 zł i 630.000 zł.
Przy takich ustaleniach faktycznych Sąd pierwszej instancji doszedł do wnio-
sku, że prawomocne oddalenie powództwa o odszkodowanie z tytułu nieuzasadnio-
nego wypowiedzenia umowy o pracę nie jest „prejudykatem w niniejszym postępo-
waniu". Zdaniem Sądu Okręgowego, naruszenia obowiązków pracowniczych będące
podstawą rozwiązania umów o pracę z powodami nie wyczerpują przesłanki „rażą-
cego naruszenia prawa" w rozumieniu postanowień punktu 9.6.1. umów o pracę, zaś
pozwana nie wykazała, by zachowania powodów spowodowały po jej stronie szkodę.
Ponadto nie wystąpiła sytuacja, w której powodowie nie wykonali uchwały rady nad-
zorczej pozwanej Spółki, co uniemożliwia zastosowanie sankcji przewidzianej w
punkcie 9.6.2. umów o pracę. To doprowadziło Sąd pierwszej instancji do wniosku,
że powództwa zasługują na uwzględnienie.
Wyrokiem z dnia 29 października 2008 r. [...] Sąd Apelacyjny w Gdańsku od-
dalił apelację pozwanej od wyroku Sądu pierwszej instancji oraz zasądził od niej na
rzecz każdego z powodów kwoty po 4.500 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa pro-
cesowego za drugą instancję. W uzasadnieniu swego rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny
wywiódł, że pomiędzy stronami nie doszło do uzgodnienia, iż podstawą odmowy wy-
płacenia odpraw jest jedynie zgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę. Przede
wszystkim jednak, warunkiem koniecznym pozbawienia powodów prawa do odpraw
4
pieniężnych w związku z naruszeniem obowiązków pracowniczych było poniesienie
przez pracodawcę szkody. Tymczasem w sprawie o odszkodowanie z tytułu bezza-
sadnego wypowiedzenia umowy o pracę bynajmniej nie ustalono, aby pozwana
wskutek zachowań powodów poniosła szkodę. Według Sądu odwoławczego, treść
postanowień umownych dotyczących wyłączenia prawa do odpraw nie była przez
strony negocjowana ani omówiona przed podpisaniem umów o pracę. W takiej sytu-
acji, przy ich interpretacji decydujące znaczenie ma wzgląd na cel tych postanowień
oraz ich dosłowne brzmienie (art. 65 § 2 k.c.), bowiem zgodny zamiar stron jest nie-
możliwy do odtworzenia. W ocenie Sądu Apelacyjnego, naruszenia obowiązków pra-
cowniczych wynikających z przepisów prawa pracy oraz z umowy o pracę zostały
ujęte wyłącznie w punkcie 9.6.3. umów o pracę. Stwierdzenie takiego naruszenia
daje podstawę odmowy wypłaty powodom odpraw pieniężnych tylko, gdy stanowiły
one przejaw co najmniej niedbalstwa oraz powodowały szkodę u pracodawcy. Skoro
już niedbalstwo w świadczeniu pracy (powodujące poniesienie szkody) ma pozba-
wiać pracownika prawa do odprawy, to tym bardziej ten skutek nastąpi w przypadku
cięższych form i postaci winy. Ponadto, skoro przy umyślnym naruszeniu obowiąz-
ków pracowniczych dla pozbawienia prawa do odprawy konieczne jest wyrządzenie
szkody (co wynika z punktu 9.6.3. umów) to nie sposób przyjąć, że jest możliwe po-
zbawienie powodów prawa do odpraw w sytuacji, gdy rozwiązano z nimi stosunek
pracy na skutek naruszenia obowiązków pracowniczych niepociągającego za sobą
poniesienia szkody przez pracodawcę. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, rozumowanie to
byłoby wewnętrznie sprzeczne, brak jest bowiem jakichkolwiek racjonalnych podstaw
do przyjęcia, by naruszenie obowiązków pracowniczych „jednym razem powodowało
pozbawienie prawa do odprawy tylko w razie, gdy doprowadziło do powstania
szkody, innym zaś razem spełnienie warunku szkody nie byłoby konieczne". Według
Sądu Apelacyjnego, „subsumowanie naruszenia obowiązków pracowniczych pod
zapis punktu 9.6.1. jest oczywistym naruszeniem punktu 9.6.3.", który - mając na
uwadze wykładnię językową i logiczną - wyczerpująco reguluje przesłanki pozbawie-
nia prawa do odprawy w związku z naruszeniem obowiązków pracowniczych. Istotne
znaczenie odgrywa tu również wzgląd na cel umowy. W ocenie Sądu Apelacyjnego,
"w świetle wskazań doświadczenia życiowego nieprawdopodobne jest, by powodo-
wie, wyzbywając się tworzonej przez lata sieci sprzedaży, mającej określoną wartość
handlową, godzili się na utratę prawa do przewidzianej w umowie odprawy, będącej
swoistą gwarancyjną rekompensatą finansową na wypadek rozwiązania z nimi sto-
5
sunku pracy z przyczyn ich obciążających, jeżeli nie skutkowały one powstaniem
szkody po stronie pracodawcy". W przeciwnym razie mogłoby dojść do sytuacji, gdy
w związku z rozwiązaniem z powodami stosunków pracy w bardzo krótkim czasie po
ich zatrudnieniu, pozwana przejęłaby sieć sprzedaży „niemalże za darmo", a powo-
dowie odnieśliby istotną stratę materialną. Rygoryzm takiego rozwiązania, które nale-
żałoby poddać ocenie w kontekście sprzeczności z zasadami współżycia społeczne-
go został złagodzony przez postanowienie dotyczące konieczności powstania po
stronie pracodawcy szkody (9.6.3.). Sąd Apelacyjny uznał, że wzgląd na powyższe
prowadzi do wniosku, iż w punkcie 9.6.1. umów o pracę nie zostały „zakodowane"
naruszenia obowiązków pracowniczych, gdyż brak tam wzmianki o wyrządzeniu
szkody. Taka interpretacja - w ocenie Sądu - odpowiada celowi umów, doświadczeniu
życiowemu i jest zgodna z wyraźnym brzmieniem spornych postanowień oraz z zasa-
dami logicznego rozumowania. Skoro więc pozwana nie zdołała wykazać, że ponio-
sła szkodę wskutek zachowania powodów, to wszelkie podnoszone przez nią
okoliczności przemawiające za odmową wypłaty powodom odpraw nie mają żadnego
znaczenia. Zdaniem Sądu odwoławczego, niewykonanie poleceń zarządu - będące
bezpośrednią przyczyną rozwiązania z powodami stosunków pracy - nie stanowiło
naruszenia punktu 9.6.2. umów, bowiem nie został w nim wymieniony zarząd Spółki
„jako autor uchwał", natomiast uchwały rady nadzorczej będące podstawą działań
zarządu w stosunku do powodów nie były skierowane bezpośrednio do nich.
Od całości wyroku Sądu Okręgowego pozwana wniosła skargę kasacyjną, w
której zarzuciła naruszenie: 1) art. 365 § 1 k.p.c., „poprzez nieuwzględnienie kwestii
o charakterze prejudycjalnym przesądzonych w sprawie wcześniej zakończonej
prawomocnym wyrokiem", a mianowicie tego, że rozwiązanie przez pozwaną umów
o pracę z powodami nastąpiło z powodu niewykonania uchwały Rady Nadzorczej [...]
z dnia 16 grudnia 2002 r. oraz z powodu rażącego niedbalstwa w świadczeniu pracy
powodującego poniesienie szkody przez Spółkę, a także, iż rozwiązanie tych umów
nastąpiło również z powodu rażącego naruszenia przez powodów podstawowych
obowiązków pracowniczych; 2) art. 65 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p., przez
błędną wykładnię oświadczeń woli stron wyrażonych w punkcie 9.6.1. umów o pracę,
polegającą na przyjęciu, że nie obejmuje ten punkt sytuacji, w której pracownik został
odwołany z pełnionej funkcji (z pracownikiem został rozwiązany stosunek pracy)
wskutek rażącego naruszenia przez niego podstawowych obowiązków pracowni-
czych, polegającego między innymi na nieprzestrzeganiu obowiązujących w miejscu
6
pracy zasad dotyczących ładu i porządku pracy, określonych w informacji zarządu, w
szczególności przez odmowę podpisywania list obecności i kart ewidencji czasu
pracy, a więc z powodu świadomego i powtarzającego się naruszania podstawowych
obowiązków pracowniczych wymienionych w art. 100 § 1 k.p.
W uzasadnieniu skargi pozwana wywiodła w szczególności, że odwołanie pra-
cownika z pełnionej funkcji z powodu niewykonania uchwały rady nadzorczej oraz z
powodu rażącego niedbalstwa w świadczeniu przez pracownika pracy, powodują-
cego poniesienie szkody przez Spółkę (punkty 9.6.2. i 9.6.3. umów o pracę) oraz za-
sadne rozwiązanie z pracownikiem umowy o pracę z powodu zaistnienia rzeczywi-
stych i konkretnych przyczyn, którymi są niewykonanie uchwały rady nadzorczej oraz
rażące niedbalstwo w świadczeniu pracy, są „dokładnie tymi samymi zdarzeniami",
tożsamymi pod względem znaczenia i skutków prawnych. Stąd nie może budzić wąt-
pliwości, że w sytuacji, gdy niewykonanie uchwały rady nadzorczej oraz rażące nie-
dbalstwo w świadczeniu pracy przez pracownika powodujące powstanie szkody po
stronie Spółki, stanowią rzeczywistą i konkretną przyczynę rozwiązania stosunku
pracy, to jednocześnie powodują utratę przez pracownika prawa do odprawy pienięż-
nej. Według pozwanej, związanie prawomocnym orzeczeniem oznacza niedopusz-
czalność prowadzenia postępowania dowodowego w danej kwestii, a nie tylko niedo-
puszczalność dokonywania sprzecznych ustaleń w tym zakresie. W zaskarżonym
wyroku Sąd Apelacyjny uznał zaś w oderwaniu od prejudycjalnych ustaleń poczynio-
nych w sprawie poprzednio zakończonej pomiędzy tymi samymi stronami, że pozwa-
na nie poniosła szkody w wyniku zachowania powodów. Tymczasem wyrządzenie
pozwanej szkody przez powodów było przedmiotem rozważań sądu pracy w po-
przedniej sprawie o odszkodowanie z tytułu nieuzasadnionego wypowiedzenia
umowy o pracę, w której ustalono, że odwołanie powodów z pełnionych funkcji nastą-
piło z uwagi na rażące niedbalstwo w świadczeniu pracy, powodujące szkodę. Kwe-
stionując wykładnię Sądu Apelacyjnego postanowień punktu 9.6.1 i 9.6.3. umów o
pracę, skarżąca podniosła, że „w pełni racjonalną, logiczną i przyjętą w obrocie praw-
nym" jest regulacja, według której pracownik traci prawo do dodatkowych świadczeń
(odprawy), gdy narusza podstawowe obowiązki pracownicze, zarówno z winy umyśl-
nej, jak i z winy nieumyślnej, przy czym w tym ostatnim przypadku - wobec mniejsze-
go stopnia winy - dodatkową przesłanką sankcji utraty prawa do odprawy jest ko-
nieczność wyrządzenia pracodawcy szkody. Prawidłowa gramatyczna wykładnia
punktu 9.6.3. umów o pracę nakazuje - w ocenie pozwanej - przyjąć, że jego zakres
7
obejmuje co do zasady nieumyślne (poprzez rażące niedbalstwo) działanie (zanie-
chanie) pracownika. W tym przypadku pracodawca może odmówić wypłaty odprawy
pieniężnej tylko, gdy zachowanie pracownika spowodowało wyrządzenie szkody. Z
kolei analiza wszystkich określonych w punkcie 9.6. umów o pracę przesłanek od-
mowy wypłaty odprawy daje podstawy twierdzić, że zachowania pracownika noszące
znamiona winy umyślnej powinny podlegać bardziej rygorystycznym kryteriom. Uza-
sadniona więc jest odmowa wypłaty odprawy, gdy pracownik umyślnie narusza nało-
żone na niego prawem obowiązki, choć nie wyrządza pracodawcy szkody. Literalne
brzmienie poszczególnych postanowień punktu 9.6. umów o pracę oraz ich cel, pro-
wadzą do wniosku, że postanowienia te są w pełni kompatybilne i wzajemnie się uzu-
pełniają, a nie wykluczają (jak przyjął Sąd drugiej instancji). W zakresie pojęcia „naru-
szenie prawa" mieszczą się zaś z pewnością zachowania naruszające bezwzględnie
obowiązujące przepisy prawa. Zdaniem skarżącej, każde naruszenie przepisów bez-
względnie obowiązujących stanowi obiektywnie rozumiane naruszenie prawa. Jed-
nakże treść i cel postanowienia zamieszczonego w punkcie 9.6.1. umów o pracę
wskazują, że miało ono zapewnić pozwanej skuteczną ochronę przed zachowaniami
powodów, które nie zostały ujęte w pozostałych przesłankach utraty prawa do odpra-
wy. Oznacza to, że pierwsza z powołanych w umowach o pracę przesłanek utraty
prawa do odprawy, to jest rażące naruszenie prawa, musi dotyczyć naruszenia prawa
materialnego, które nie jest prawem karnym i nie jest wyrażone w wewnętrznych nor-
mach korporacyjnych pozwanej Spółki (w uchwałach walnego zgromadzenia lub rady
nadzorczej), a pozostaje w związku ze stosunkiem pracy między stronami. Chodzi
więc w tym wypadku tylko o naruszenie norm prawa pracy, nie zaś - jak uznał Sąd
Apelacyjny - o naruszenie norm objętych innymi gałęziami prawa. Skoro powodowie
kategorycznie, świadomie i wielokrotnie naruszali obowiązki pracownicze wymie-
nione w art. 100 § 1 i § 2 k.p. (między innymi konsekwentnie odmawiając podpisywa-
nia list obecności), to ta okoliczność w pełni odpowiada postanowieniu punktu 9.6.1.
umów o pracę. Przyjęta przez Sąd Apelacyjny wykładnia językowa wyrażenia „rażące
naruszenie prawa” (zwłaszcza, że Sąd odwoławczy nie wskazał kategorii zachowań,
do których przepis ten mógłby mieć zastosowanie w praktyce) jest zatem nieupraw-
niona i prowadzi do zagwarantowania pracownikowi prawa do odprawy „w przypad-
kach obiektywnie wysoce nagannych zachowań w świadczeniu pracy".
8
Skarżąca wniosła o uchylenie w całości wyroku Sądu Apelacyjnego i przeka-
zanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach
postępowania kasacyjnego.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną powodowie wnieśli o odmowę przyjęcia jej
do rozpoznania, ewentualnie o oddalenie skargi i o zasądzenie od pozwanej kosztów
zastępstwa procesowego w postępowaniu kasacyjnym.
Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
Skarga jest zasadna w pierwszym rzędzie z uwagi na trafnie podniesiony w
niej zarzut naruszenia art. 365 § 1 k.p.c. wskutek pominięcia przez Sąd Apelacyjny
okoliczności rozstrzygniętych w prawomocnie zakończonym postępowaniu, jakie to-
czyło się między tymi samymi stronami o zapłatę odszkodowania w związku z nie-
uzasadnionym rozwiązaniem umowy o pracę za wypowiedzeniem.
W myśl art. 365 § 1 k.p.c., orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i
sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy ad-
ministracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Z
prawomocnością orzeczenia sądowego (zarówno w ujęciu materialnym, jak i formal-
nym) związana jest powaga rzeczy osądzonej (art. 366 k.p.c.), przy czym jest to kon-
strukcja prawna odmienna - choć ściśle powiązana - z regulacją art. 365 § 1 k.p.c.
Wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z
podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi
samymi stronami.
Moc wiążąca orzeczenia (art. 365 § 1 k.p.c.) może być rozważana tylko wtedy,
gdy rozpoznawana jest inna sprawa niż ta, w której wydano poprzednie orzeczenie
oraz, gdy kwestia rozstrzygnięta innym wyrokiem stanowi zagadnienie wstępne. Moc
wiążąca prawomocnego orzeczenia sądu charakteryzuje się dwoma aspektami.
Pierwszy z nich odnosi się tylko do faktu istnienia prawomocnego orzeczenia. Zda-
niem Sądu Najwyższego ten aspekt występuje, gdy w poprzednim postępowaniu, w
którym zapadło prawomocne orzeczenie nie brała udziału choćby jedna ze stron no-
wego postępowania, a nie jest ona objęta prawomocnością rozszerzoną. Nie można
bowiem takiej strony obciążać dalszymi skutkami wynikającymi z prawomocnego
orzeczenia. Drugi aspekt mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia jest określony
jako walor prawny rozstrzygnięcia (osądzenia) zawartego w treści orzeczenia. Jest
9
on ściśle związany z powagą rzeczy osądzonej (art. 366 § 1 k.p.c.) i występuje w
nowej sprawie pomiędzy tymi samymi stronami, choć przedmiot obu spraw jest inny.
W nowej sprawie nie może być wówczas zastosowany negatywny (procesowy) sku-
tek powagi rzeczy osądzonej polegający na niedopuszczalności ponownego rozstrzy-
gania tej samej sprawy. Występuje natomiast skutek pozytywny (materialny) rzeczy
osądzonej przejawiający się w tym, że rozstrzygnięcie zawarte w prawomocnym
orzeczeniu (rzecz osądzona) stwarza stan prawny taki, jaki z niego wynika. Sądy roz-
poznające między tymi samymi stronami nowy spór muszą przyjmować, że dana
kwestia prawna kształtuje się tak, jak przyjęto to w prawomocnym, wcześniejszym
wyroku, a więc ostatecznym rezultacie procesu uwzględniającym stan rzeczy na datę
zamknięcia rozprawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2009 r., II CSK
12/09, LEX nr 515722). Taka jest treść prawomocnego orzeczenia, o którym stanowi
art. 365 § 1 k.p.c., a więc treść wyrażonej w nim indywidualnej i konkretnej normy
prawnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2009 r., II PK 302/08, LEX
nr 513001). A zatem w kolejnym postępowaniu, w którym pojawia się ta sama kwe-
stia, nie może być ona już ponownie badana. Związanie orzeczeniem oznacza zatem
zakaz dokonywania ustaleń sprzecznych z uprzednio osądzoną kwestią, a nawet
niedopuszczalność prowadzenia w tym zakresie postępowania dowodowego (por.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2007 r., II CSK 452/06, OSNC-ZD 2008 nr
1, poz. 20 oraz uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z
dnia 17 listopada 2008 r., III CZP 72/08, OSNC 2009 nr 2, poz. 20; Glosa 2009 nr 3,
s. 24, z glosą M. Sieradzkiej).
Chociaż powagą rzeczy osądzonej objęta jest w zasadzie jedynie sentencja
wyroku, a nie jego uzasadnienie, to jednocześnie w orzecznictwie trafnie zwraca się
uwagę, że powaga rzeczy osądzonej rozciąga się również na motywy wyroku w ta-
kich granicach, w jakich stanowią one konieczne uzupełnienie rozstrzygnięcia, nie-
zbędne dla wyjaśnienia jego zakresu (tak np. Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 15
marca 2002 r., II CKN 1415/00, LEX nr 53284 oraz z dnia 29 marca 2006 r., II PK
163/05, OSNP 2007 nr 5-6, poz. 71). W szczególności, powagą rzeczy osądzonej
mogą być objęte ustalenia faktyczne w takim zakresie, w jakim indywidualizują one
sentencję jako rozstrzygnięcie o przedmiocie sporu i w jakim określają one istotę da-
nego stosunku prawnego. Chodzi jednak tylko o elementy uzasadnienia dotyczące
rozstrzygnięcia co do istoty sprawy, w których sąd wypowiada się w sposób stanow-
czy, autorytarny o żądaniu (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2004 r., V
10
CK 528/03, LEX nr 188496 oraz z dnia 21 września 2005 r., V CK 139/05, LEX nr
186929). Tak zwanej prekluzji ulega więc tylko ten materiał procesowy, który dotyczy
podstawy faktycznej w zakresie hipotezy normy materialnoprawnej zastosowanej
przez sąd, natomiast twierdzenia i dowody dotyczące innej podstawy prawnej są dla
konkretnej sprawy obojętne (uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 12
marca 2003 r., III CZP 97/02, OSNC 2003 nr 12, poz. 160).
Taka wykładnia przeważa w orzecznictwie i Sąd Najwyższy w składzie rozpo-
znającym niniejszą sprawę uznaje jej trafność. Nie podziela natomiast poglądów od-
miennych, które w szczególności zostały przedstawione w odpowiedzi na skargę ka-
sacyjną (z powołaniem się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2008 r., III
CSK 284/07, LEX nr 380931; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca
2009 r., IV CSK 511/08, LEX nr 511989 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie
z dnia 30 grudnia 2008 r., I ACa 506/08, LEX nr 516578). Jeżeli chodzi o powołany w
odpowiedzi na skargę wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2007 r., IV CSK
63/07 (LEX nr 485880), to niewątpliwie trafnie stwierdza się w nim, że wyrok oddala-
jący powództwo o ustalenie z powodu braku interesu prawnego korzysta po uprawo-
mocnieniu się z powagi rzeczy osądzonej, która jednak obejmuje tylko ustalenie
braku interesu prawnego w wytoczeniu powództwa o ustalenie. Nie jest nią objęte
ustalenie istnienia albo nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, skoro ustalenia
takiego sąd nie uczynił. Natomiast wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada
2007 r., II CSK 347/07 (LexPolonica nr 2098123) wręcz potwierdza przyjętą w niniej-
szej sprawie wykładnię, że zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c. każde orzeczenie prawomoc-
ne formalnie wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz
inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a wypadkach wskazanych
w ustawie także inne osoby. Jest to prawomocność materialna w sensie pozytywnym,
która, jak podnosi się w doktrynie, zabezpiecza poszanowanie dla rozstrzygnięcia
sądu ustalającego i regulującego stosunek prawny stanowiący przedmiot rozstrzy-
gnięcia. Negatywna strona prawomocności materialnej polega na wykluczeniu możli-
wości ponownego rozpoznania sprawy między tymi samymi stronami. Przede
wszystkim jednak w wyroku tym chodziło o ocenę mocy wiążącej orzeczenia wyda-
nego w sprawie pomiędzy innymi stronami. Sąd Najwyższy zasadnie przyjął więc, że
nie można zgodzić się z tezą, co do bezwzględnego związania prawomocnymi wyro-
kami, jakie zapadły w innych sprawach, pomiędzy innymi podmiotami.
11
Mając to na uwadze należy stwierdzić, że pomiędzy stronami niniejszego pro-
cesu (który dotyczy prawa do odprawy przewidzianej w postanowieniach umowy o
pracę) został już rozstrzygnięty spór, w którym wydano prawomocny wyrok. Przed-
miotem wcześniejszego postępowania między tymi samymi stronami była ocena, czy
powodom przysługuje odszkodowanie przewidziane w art. 45 § 1 k.p. na wypadek
niezgodnego z prawem rozwiązania z nimi przez pozwaną stosunków pracy za
wypowiedzeniem. Sprawa ta została ostatecznie rozstrzygnięta przez Sąd Najwyższy
wyrokiem z dnia 7 lutego 2007 r., I PK 221/06 (OSNP 2008 nr 5-6, poz. 67), którym
oddalono skargę kasacyjną powodów od niekorzystnego dla nich rozstrzygnięcia
sądu drugiej instancji oddalającego ich apelację od wyroku sądu pierwszej instancji
oddalającego powództwo. Prawomocność zapadłego w tej sprawie orzeczenia oraz
jego zgodność z prawem potwierdzona przez Sąd kasacyjny mają ten skutek w
obecnym postępowaniu, że orzekające w nim Sądy są: po pierwsze związane oceną
(stanem prawnym), że powodom nie przysługują roszczenia z tytułu nieuzasadnio-
nego rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem (a więc, że wypowiedzenia
umów o pracę nie były nieuzasadnione lub naruszające przepisy o wypowiadaniu); a
po drugie (co w kontekście rozważanego problemu ważniejsze) obowiązkiem Sądów
jest respektowanie tych okoliczności faktycznych ustalonych w sposób stanowczy we
wcześniejszej sprawie, które określały istotę sporu i uzasadniały oddalenie zgłoszo-
nych w niej roszczeń. Sądy obu instancji uznały, że moc wiążąca prawomocnego
wyroku zapadłego w poprzednim procesie między stronami nie powoduje żadnego
ograniczenia w zakresie ustalania w niniejszym sporze przesłanek prawa do odpraw
(ich wyłączenia). Nie jest to pogląd trafny, gdyż niektóre ustalenia faktyczne (oceny
prawne), które w poprzednim procesie stanowiły istotę rozstrzygnięcia - jeżeli zostały
wyraźnie powołane jako jego podstawa - wiążą w niniejszym sporze z mocy art. 365
§ 1 k.p.c., a jeżeli równocześnie stanowią one przesłanki prawa do odpraw (jego wy-
łączenia) to nie mogą być odmiennie ustalone (ocenione pod względem prawnym).
W szczególności może to dotyczyć naruszenia przez powodów obowiązków pracow-
niczych i jego zakresu, stopnia i rodzaju winy oraz skutków tych naruszeń (np. spo-
wodowania szkody). Najprościej rzecz ujmując, w rozpoznawanej sprawie należało
ocenić jakie były istotne ustalenia i oceny prawne, które spowodowały oddalenie po-
wództwa w poprzedniej sprawie między stronami, przyjąć związanie nimi w rozpo-
znawanej sprawie i dokonać ich kwalifikacji z punktu widzenia prawa do odpraw (ich
wyłączenia).
12
Sąd Najwyższy podziela zarzuty skargi kasacyjnej dotyczące błędnej wykładni
oświadczeń woli stron wyrażonych w punkcie 9.6. umów o pracę (art. 65 § 2 k.c.). W
szczególności niezasadne jest przyjęcie przez Sąd Apelacyjny założenia, że postano-
wienia zawarte w punkcie 9.6.1. umów o pracę nie dotyczyły (w ogóle) naruszenia
przepisów prawa pracy. Analiza treści postanowienia punktu 9.6. umów o pracę pro-
wadzi do wniosku, że przesłankami wyłączającymi prawo do odpraw są okoliczności
wiążące się z uchybieniami w zakresie świadczenia pracy przez pracownika (naru-
szenie obowiązków pracowniczych). Powodowie podlegali powszechnie obowiązują-
cemu reżimowi prawa pracy (a nie pragmatykom służbowym, które mogą w niektó-
rych sytuacjach wymagać od pracowników przestrzegania dodatkowo norm
wynikających z innych gałęzi prawa). Kodeks pracy określa zaś prawa i obowiązki
pracowników oraz pracodawców (art. 1 k.p.) w ramach stosunku pracy, którego istotę
reguluje art. 22 § 1 k.p. (wykonywanie za wynagrodzeniem pracy określonego ro-
dzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyzna-
czonym przez pracodawcę). Umowa o pracę, której elementy wynikają z art. 29 § 1
k.p., objęta jest zatem zakresem regulacji Kodeksu pracy, czyli służy ona konkretyza-
cji praw i obowiązków stron stosunku pracy. Taki jest cel umowy o pracę, któremu
należy przypisać szczególne znaczenie przy wykładni oświadczeń woli (art. 65 § 2
k.c. w związku z art. 300 k.p.). Skoro celem umowy o pracę jest (między innymi) ure-
gulowanie obowiązków pracownika to oczywiste jest, że postanowienia umowy na-
leży interpretować jako dotyczące tych właśnie obowiązków, a nie obowiązków poza
treścią stosunku pracy. Jeżeli więc w punkcie 9.6.1. umów o pracę jest mowa o „ra-
żącym naruszeniu prawa przez pracownika", to należy przez to rozumieć naruszenie
prawa pracy, a nawet ściślej naruszenie przez pracownika jego obowiązków wynika-
jących ze stosunku pracy. Wykładnia oświadczeń woli stron stosunku pracy przyjęta
w zaskarżonym wyroku, że postanowienie punktu 9.6.1. nie obejmuje naruszenia
obowiązków pracowniczych jest sprzeczna z celem (istotą, funkcją) umowy o pracę.
Prowadzi ona do niemożliwych do przyjęcia wniosków, że w umowie o pracę
sankcjonowane są zachowania spoza sfery stosunku pracy (na przykład rażące
naruszenie prawa rodzinnego, spadkowego, przepisów o ruchu drogowym), nawet
gdyby pracownik wykonywał bez żadnych zastrzeżeń obowiązki pracownicze. I od-
wrotnie, że sankcji wynikającej z umowy o pracę (wyłączeniu prawa do odpraw będą-
cych innym świadczeniem związanym z pracą) nie podlegają rażące naruszenia obo-
wiązków pracowniczych.
13
Z punktu widzenia przedstawionego celu umowy o pracę nietrafna jest argu-
mentacja Sądu Apelacyjnego, że „w świetle wskazań doświadczenia życiowego nie-
prawdopodobne jest, by powodowie, wyzbywając się tworzonej przez lata sieci
sprzedaży, mającej określoną wartość handlową, godzili się na utratę prawa do prze-
widzianej w umowie odprawy, będącej swoistą gwarancyjną rekompensatą finansową
na wypadek rozwiązania z nimi stosunku pracy z przyczyn ich obciążających, jeżeli
nie skutkowały one powstaniem szkody po stronie pracodawcy; w przeciwnym razie
mogłoby dojść do sytuacji, gdy w związku z rozwiązaniem z powodami stosunków
pracy w bardzo krótkim czasie po ich zatrudnieniu, pozwana przejęłaby sieć sprze-
daży niemalże za darmo, a powodowie odnieśliby istotną stratę materialną". Umowa
o pracę nie ma bowiem na celu ochrony praw majątkowych pracownika poza sferą
stosunku pracy (służą temu odpowiednie czynności prawne prawa cywilnego, han-
dlowego). Odprawa pieniężna w związku z rozwiązaniem umowy o pracę nie służy
rekompensowaniu „wartości handlowej sieci sprzedaży" ani nie przeciwdziała jej
„sprzedaży niemalże za darmo". Funkcją takiej odprawy jest zrekompensowanie
skutków (także niewymiernych majątkowo) wynikających z wcześniejszego rozwiąza-
nia umowy o pracę niż ustalono. Uwarunkowanie przysługiwania takiej odprawy prze-
słankami dotyczącymi sposobu wykonywania obowiązków pracowniczych, czy spo-
sobu (trybu) rozwiązania umowy o pracę, jest typową regulacją prawa pracy (w rozu-
mieniu art. 9 § 1 k.p.), a przede wszystkim w umowie o pracę jest zgodne z jej celem.
Pozbawienie pracownika prawa do świadczenia związanego z pracą (odprawy) w
przypadkach rażącego naruszenia obowiązków pracowniczych jest (można powie-
dzieć) klasyczną sankcją prawa pracy i nie pozostaje w sprzeczności z żadną zasadą
współżycia społecznego. Nie jest bowiem na nią narażony pracownik należycie wy-
konujący swoje obowiązki pracownicze, a w każdym razie nienaruszający ich w spo-
sób rażący.
Tylko przy rozumieniu oświadczeń woli stron zawartych w punkcie 9.6.1.
umów o pracę jako dotyczących rażącego naruszenia przez pracownika prawa pracy,
a ściślej rażącego naruszenia obowiązków pracowniczych, odnoszą się one do tego
samego przedmiotu i tworzą spójną całość z punktem 9.6.3. tych umów. W punkcie
9.6.1. umów o pracę jako okoliczności pozbawiające powodów prawa do odprawy
wymieniono „rażące naruszenie prawa przez pracownika" a w punkcie 9.6.3."rażące
niedbalstwo pracownika w świadczeniu pracy powodujące poniesienie szkody przez
pracodawcę". W postanowieniu punktu 9.6.1. nie rozróżniono więc rodzaju winy
14
(umyślna, nieumyślna) w naruszeniu prawa, a jedynie pośrednio wskazano jej sto-
pień jako naruszenie „rażące". W postanowieniu punktu 9.6.3. został natomiast okre-
ślony rodzaj i stopień winy („rażące niedbalstwo"), a nadto ustalono dodatkową prze-
słankę polegającą na poniesieniu przez pracodawcę szkody. Przy kwalifikowanej wi-
nie nieumyślnej („rażące niedbalstwo") pozbawienie prawa do odprawy obwarowane
jest więc dodatkową przesłanką powstania szkody po stronie pracodawcy, a nie tylko
narażeniem na jej powstanie lub naruszeniem interesów pracodawcy. To zaś ozna-
cza, że punkt 6.3.1. umów o pracę, w którym nie wprowadzono dodatkowej przesłan-
ki poniesienia przez pracodawcę szkody, obejmuje tylko „naruszenie prawa" z winy
umyślnej, przy czym musi to być naruszenie „rażące".
Te motywy skłoniły Sąd Najwyższy do rozstrzygnięcia jak w sentencji na pod-
stawie art. 39815
§ 1 i art. 108 § 2 k.p.c.
========================================