Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 17 marca 2010 r.
III SK 40/09
1. Sąd rozpoznający sprawę z odwołania od decyzji Prezesa Urzędu
Ochrony Konkurencji i Konsumentów musi uwzględnić, w jaki sposób wydana
w toku tego postępowania decyzja Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej
wpływa na możliwość przypisania przedsiębiorcy telekomunikacyjnemu prak-
tyki ograniczającej konkurencję, zarzucanej przez organ ochrony konkurencji i
konsumentów.
2. Ciężar dowodu w zakresie prawidłowego wyznaczenia rynku właści-
wego spoczywa na Prezesie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Przewodniczący SSN Jerzy Kwaśniewski, Sędziowie SN: Bogusław Cudowski,
Andrzej Wróbel (sprawozdawca)
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 marca 2010 r. sprawy
z powództwa Telekomunikacji Polskiej SA w Warszawie przeciwko Prezesowi
Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o ochronę konkurencji, na skutek skargi
kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27
maja 2009 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w
Warszawie do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (Prezes Urzędu) decyzją
z dnia 24 maja 2004 r. uznał za ograniczającą konkurencję i naruszającą zakaz, o
którym mowa w art. 8 ust. 1 w związku z art. 8 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 15 grudnia
2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (jednolity tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr
244, poz. 2080 ze zm., dalej jako ustawa) praktykę polegającą na nadużywaniu
przez Telekomunikację Polską S.A. w Warszawie (dalej jako powódka) pozycji domi-
2
nującej na lokalnych rynkach udostępniania (wydzierżawiania) kanalizacji teletech-
nicznej w Polsce, poprzez narzucanie dzierżawcom nieuczciwych cen dzierżawy,
których wysokość została ustalona w drodze ujednolicenia cen stosowanych w skali
kraju, z pominięciem lokalnych warunków budowy i eksploatacji oraz stopnia wyko-
rzystania tej kanalizacji przez sieci samej powódki oraz innych dzierżawców i nakazał
zaniechanie jej stosowania oraz nałożył na powódkę karę pieniężną w wysokości
14.150.000 zł.
Powódka zaskarżyła decyzję Prezesa Urzędu odwołaniem, które zostało od-
dalone wyrokiem Sądu Okręgowego-Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z
dnia 23 kwietnia 2008 r. [...]. Sąd Okręgowy za rynek właściwy uznał rynek udostęp-
niania kanalizacji teletechnicznej przeznaczonej do prowadzenia kabli transmisyjnych
służących do przesyłu sygnałów różnego rodzaju (rynek produktowy). Zdaniem Sądu
Okręgowego prowadzenie kabli w inny sposób jest ze względów technicznych i eko-
nomicznych utrudnione i nieopłacalne, natomiast budowa własnej kanalizacji tele-
technicznej wymaga dużo czasu i wiąże się z poniesieniem znacznych nakładów. Z
tych względów Sąd Okręgowy uznał kanalizację teletechniczną za infrastrukturę klu-
czową dla możliwości rozwoju konkurencji na funkcjonującym przy jej użyciu rynku
usług telekomunikacyjnych, ponieważ infrastruktura ta nie ma zamiennika i nie
można jej odpowiednio duplikować. Sąd Okręgowy uznał za niezasadne zarzuty po-
wódki dotyczące niewłaściwego wyznaczenia granic geograficznych rynku właściwe-
go wskazując, że decyzja organu antymonopolowego dotyczy lokalnych rynków udo-
stępniania kanalizacji teletechnicznej w Polsce, korzystanie z tej kanalizacji ma bo-
wiem ograniczony zasięg. Lokalny charakter rynków dzierżawy wynika z różnorodno-
ści uwarunkowań technicznych, topograficznych i ekonomicznych. Takich rynków jest
w Polsce tysiące i każdego z nich dotyczy zarzucana powódce praktyka, polegająca
na ujednoliceniu cen dzierżawy na takich samych warunkach niezależnie od odręb-
ności tych rynków lokalnych. Zdaniem Sądu Okręgowego niecelowe jest badanie
każdego rynku lokalnego, a wyznaczenie go w sposób przyjęty w niniejszej sprawie
nie budzi wątpliwości co do zakresu rynku oraz pozwala objąć decyzją wszystkich
potencjalnych dzierżawców kanalizacji teletechnicznej działających na wszystkich
lokalnych rynkach na terenie Polski.
Powódka zaskarżyła wyrok Sądu Okręgowego apelacją, która została czę-
ściowa uwzględniona - w zakresie dotyczącym wysokości kary pieniężnej nałożonej
na powódkę. Pozostałe zarzuty nie znalazły uznania Sądu Apelacyjnego, którego
3
zdaniem rynek właściwy może być rynkiem krajowym, a ten może się składać z po-
szczególnych rynków lokalnych (miejskich, dzielnicowych, osiedlowych, a nawet
wiejskich). Różniące się terytorialnie i rozproszone na terenie całej Polski rynki lokal-
ne nie tworzą sztucznego konglomeratu. Według Sądu Apelacyjnego ich odrębność
geograficzna, ale określona granicami Polski, łączy wspólny rynek produktowy udo-
stępniania kanalizacji teletechnicznej. Nie było potrzeby ustalania, czy powódka zo-
bowiązana jest do dzielenia się swoją własnością, ponieważ istotą sporu nie jest
kwestia udostępniania kanalizacji teletechnicznej przez powódkę, lecz zasady tej
praktyki. Sąd Apelacyjny nie uznał również, że na korzyść powódki przemawia decy-
zja Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej z 30 czerwca 2006 r., ponieważ re-
gulator rynku zakwestionował w niej prawidłowość praktyki powódki polegającej na
ryczałtowym sposobie ustalania opłaty miesięcznej.
Powódka zaskarżyła wyrok Sądu Apelacyjnego skargą kasacyjną w całości,
zarzucając naruszenie art. 316 k.p.c., art. 4 pkt 8 ustawy oraz art. 8 ust. 2 pkt 1
ustawy i wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu, ewentualnie o uchylenie i orze-
czenie co do istoty sprawy przez uchylenie decyzji Prezesa Urzędu. Powódka upa-
truje naruszenia art. 316 k.p.c. w nieuwzględnieniu decyzji Prezesa Urzędu Komuni-
kacji Elektronicznej z dnia 30 czerwca 2006 r. (dalej jako decyzja Prezesa UKE) w
sprawie będącej jednocześnie przedmiotem decyzji Prezesa Urzędu, której dotyczy
niniejsza sprawa. Według powódki decyzja Prezesa Urzędu w sposób negatywny
określa zgodny z prawem sposób działania przedsiębiorcy, zatem stosując się do
decyzji Prezesa Urzędu w niniejszej sprawie, powódka powinna uwzględniać lokalne
warunki budowy i eksploatacji kanalizacji teletechnicznej oraz stopień wykorzystania
kanalizacji i ustalać opłaty za dzierżawę odrębnie dla każdego z lokalnych rynków
udostępniania kanalizacji teletechnicznej przeznaczonej do prowadzenia w niej kabli
transmisyjnych, służących do przesyłu sygnałów telefonicznych, telewizyjnych, ra-
diowych, Internetu itp., przy czym wedle kryterium geograficznego lokalne rynki okre-
ślane są jako „konkretne miasto lub jego część" (s. 11 decyzji Prezesa Urzędu), a
nawet jako „jedna ulica, osiedle, dzielnica bądź cała aglomeracja" (uzasadnienie wy-
roku Sądu Apelacyjnego). Tymczasem w decyzji Prezesa UKE wysokość opłaty za
dzierżawę kanalizacji teletechnicznej zróżnicowano w zależności od liczebności
mieszkańców w danej miejscowości, a zatem nie odrębnie dla każdego z rynków,
lecz z podziałem rynków lokalnych na kategorie, dla których stawki wyznaczone są w
4
oparciu o jednakowy współczynnik. Ponadto, w decyzji Prezesa UKE wprowadzono
zasadę, że opłatę miesięczną za dzierżawę kanalizacji operatorzy ponoszą w wyso-
kości nie niższej niż opłatę za 100 m kanalizacji w przypadku dzierżawy odcinków
nieprzekraczających 100 m, zaś w przypadku odcinków o łącznej długości przekra-
czającej 100 m, rozliczenie będzie dokonywane z dokładnością do jednego metra.
Powódka wskazuje, że między zachowaniem składającym się na zaniechanie stoso-
wania praktyki ograniczającej konkurencję stwierdzonej decyzją Prezesa Urzędu i
podtrzymanej wyrokami Sądów orzekających w niniejszej sprawie, a zachowaniem
do którego powódka została zobowiązana na mocy decyzji Prezesa UKE, zachodzi
rozbieżność. O ile zgodne z decyzją Prezesa UKE będzie stosowanie przez powódkę
jednolitej opłaty miesięcznej za dzierżawę kanalizacji teletechnicznej w ramach jed-
nej kategorii miejscowości, o tyle takie ujednolicenie nadal może zostać uznane
przez Prezesa Urzędu za niewykonanie decyzji wydanej w niniejszej sprawie. Z kolei
konsekwencją niezastosowania się do kryteriów ustalania opłat miesięcznych za
dzierżawę kanalizacji teletechnicznej wyznaczonych przez Prezesa UKE może być
również nałożenie kary pieniężnej. Zdaniem powódki Sąd Okręgowy, a za nim Sąd
Apelacyjny powinien uwzględnić zgłaszane przez strony nowe dowody lub okoliczno-
ści, a taką okolicznością jest wydanie przez organ regulacyjny decyzji administracyj-
nej, której przedmiot jest według powódki tożsamy z przedmiotem objętym niniej-
szym postępowaniem cywilnym. Decyzja Prezesa UKE bezsprzecznie rzutowała na
podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, ponieważ kształtowała te obowiązki strony
postępowania, które jednocześnie były przedmiotem sporu. Sąd merytorycznie roz-
poznający spór powstały na gruncie decyzji Prezesa Urzędu bada bowiem nie tylko
okoliczności tkwiące w samej decyzji, ale także okoliczności późniejsze, bezwzględ-
nie wpływające na obowiązki powoda. Sąd Apelacyjny miał zatem obowiązek osta-
tecznie ustalić obowiązki powódki z uwzględnieniem decyzji Prezesa UKE i dopiero z
tej perspektywy dokonać oceny decyzji Prezesa Urzędu.
Zarzut naruszenia art. 4 pkt 8 ustawy polega na błędnej wykładni poprzez
przyjęcie, że w ramach definicji jednego rynku właściwego może równocześnie wy-
stępować wiele różnorodnych, niezidentyfikowanych geograficznie rynków właści-
wych wyodrębnionych ze względu na panujące na nich różne warunki konkurencji.
Zdaniem powódki art. 4 pkt 8 ustawy nie dopuszcza definicji rynku właściwego w po-
staci wyodrębnienia obszaru składającego się z pomniejszych, niejednolitych pod
względem warunków konkurencji obszarów, czy też tworzenia konglomeratu obsza-
5
rów na których panują różnorodne warunki konkurencji, podczas gdy taką definicję
rynku właściwego przyjął Sąd Apelacyjny uznając, że „rynek właściwy może być ryn-
kiem krajowym (w Polsce), a ten może się składać z poszczególnych rynków lokal-
nych (miejskich, dzielnicowych, osiedlowych, a nawet wiejskich)". Według powódki
dozwolone jest definiowanie kategorii rynków lokalnych, na których panują zbliżone
warunki konkurencji, takich jak „rynek detaliczny świadczenia usług X świadczonych
w miastach powyżej 100.000 mieszkańców". Jednakże w niniejszej sprawie stworzo-
no zbiór rynków lokalnych cechujących się różnorodnymi warunkami konkurencji.
Zdaniem powódki niewystarczające jest - do przyjęcia takiego rozumienia rynku wła-
ściwego - odwołanie się do konieczności praktycznej, podyktowanej przez zarzut
nadużycia pozycji dominującej poprzez stosowanie opłat za dzierżawę kanalizacji
teletechnicznej z pominięciem lokalnych warunków budowy i eksploatacji. Zdaniem
powódki Sąd Apelacyjny ustalił rynek właściwy z pominięciem kluczowego kryterium
definicji rynku w ujęciu geograficznym, czyli kryterium zbliżonych warunków konku-
rencji i przyjął, iż w ramach definicji jednego rynku właściwego może jednocześnie
występować wiele różnorodnych rynków geograficznych wyodrębnionych ze względu
na panujące na nich różne warunki konkurencji. W toku niniejszego postępowania
pozycja dominująca powódki została oznaczona jedynie w odniesieniu do trzech ryn-
ków rynków lokalnych: w Warszawie, Poznaniu i Słubicach. Natomiast z sentencji
decyzji Prezesa Urzędu wynika, że postawiony powódce zarzut nadużycia pozycji
dominującej nie odnosił się do żadnego z tych rynków, lecz do „lokalnych rynków
udostępniania (wydzierżawiania) kanalizacji teletechnicznej w Polsce". Powódka za-
rzuca również naruszenia art. 8 ust. 2 pkt 1 ustawy w związku z art. 6 k.c. poprzez
błędne zastosowanie i stwierdzenie nadużycia pozycji dominującej na rynku właści-
wym wobec braku wykazania rzeczywistych lub potencjalnych antykonkurencyjnych
skutków zarzucanej praktyki. Podnosi, że w toku postępowania argumentowała, że
przedsiębiorcy będący jej kontrahentami konkurują ze sobą wyłącznie w ramach jed-
nego lokalnego rynku właściwego, stanowiącego jedną przestrzeń konkurencyjną.
Pomiędzy podmiotami działającymi na różnych lokalnych rynkach geograficznych nie
ma rywalizacji, a zarzucane powódce nierówne traktowanie kontrahentów musi doty-
czyć działania w obrębie jednego rynku i nie może być utożsamiane z samym faktem
istnienia różnic pomiędzy rynkami lokalnymi. W sprawie w sposób sztuczny został
stworzony „jeden" rynek, co do którego sformułowano wobec powódki zarzut niejed-
nolitego traktowania kontrahentów. Zdaniem powódki Sąd Apelacyjny naruszył prze-
6
pis art. 8 ust. 2 pkt 1 ustawy, gdyż błędnie uznał za praktykę ograniczającą konku-
rencję sam fakt stosowania jednolitych opłat w odniesieniu do różnorodnych rynków
lokalnych, nie stwierdzając jednocześnie praktyki ograniczającej konkurencję na kon-
kretnym, prawidłowo zdefiniowanym rynku właściwym. W szczególności, w postępo-
waniu sądowym nie przeprowadzono analizy uwarunkowań na rynkach lokalnych, z
perspektywy których należałoby oceniać zasadność zaproponowanego przez po-
wódkę rodzaju i pułapu opłat. Ponadto, nie przeprowadzono oceny rzeczywistego lub
potencjalnego wpływu działań powódki na konkurujących przedsiębiorców, nie okre-
ślono nawet, na jakim rynku (rynkach) miałby ujawnić się antykonkurencyjny efekt
zachowania powódki. Według skarżącej w celu stwierdzenia nadużycia pozycji domi-
nującej wymagane jest wykazanie, poprzez przeprowadzenie stosownej analizy,
opartej na porównaniu stanu konkurencji z uwzględnieniem zarzucanego działania
przedsiębiorcy i w braku kwestionowanego działania, że zachowanie przedsiębiorcy
dominującego wywołuje lub może wywoływać antykonkurencyjne, szkodliwe dla kon-
sumentów skutki. Brak takiej analizy powoduje, iż przedsiębiorcy nie można przypi-
sać nadużycia pozycji dominującej. Tymczasem nie ulega wątpliwości, że w niniej-
szym postępowaniu stwierdzenie nadużycia pozycji dominującej nie wynikało z od-
niesienia opłat stosowanych przez powódkę do lokalnych uwarunkowań budowy i
eksploatacji kanalizacji teletechnicznej na rynku właściwym oraz z wykazania pogor-
szenia (lub możliwości pogorszenia) warunków konkurencji dla klientów powódki,
lecz ze stwierdzenia faktu występowania różnic pomiędzy lokalnymi rynkami właści-
wymi, w czym Prezes Urzędu upatrywał elementu „nieuczciwości".
W odpowiedzi na skargę kasacyjną powódki Prezes Urzędu wniósł o jej od-
dalenie. Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 316 k.p.c. Prezes Urzędu wskazał,
że do sądu należy merytoryczna ocena poddanej jego rozstrzygnięciu decyzji, zaś
zdarzenia zaszłe po jej wydaniu nie mają znaczenia dla dokonania takiej oceny.
Mogą być brane pod uwagę jedynie na etapie ewentualnej kontroli wykonania decyzji
Prezesa Urzędu. Fakt wydania decyzji przez Prezesa UKE nie wpływa zatem na roz-
strzygnięcie sprawy. Z kolei zarzut naruszenia art. 4 pkt 8 ustawy jest zdaniem Pre-
zesa Urzędu niezasadny, ponieważ korzystanie z kanalizacji technicznej ma charak-
ter lokalny, rynki takie umiejscowione są w całej Polsce, każdego z tych rynków doty-
czą działania powódki polegające na ujednoliceniu cen dzierżawy. Zdaniem Prezesa
Urzędu nie ulega wątpliwości, że na lokalnych rynkach udostępniania kanalizacji po-
wódka posiada pozycję dominującą, zaś przedstawione bliżej w toku postępowania
7
trzy rynki lokalne mają jedynie charakter przykładowy, ilustrujący przewagę powódki.
Natomiast ustosunkowując się do zarzutu naruszenia art. 8 ust. 2 pkt 1 ustawy, Pre-
zes Urzędu stwierdził, że nie ma potrzeby szerszego analizowania, w jaki sposób
praktyka powódki wpływa na konkurencję na rynku właściwym, ponieważ praktyka
stwierdzona w niniejszej sprawie ma charakter eksploatacyjny, którego istota polega
na uzyskaniu nieuzasadnionych ekonomicznie korzyści kosztem innych podmiotów.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna powódki ma uzasadnione podstawy. Uzasadniony jest za-
rzut naruszenia art. 316 k.p.c., mimo iż Sąd Apelacyjny ustosunkował się w uzasad-
nieniu wyroku do argumentacji powódki, zgodnie z którą należało wziąć pod uwagę
przy ocenie, czy dopuściła się praktyki ograniczającej konkurencję, decyzję Prezesa
UKE z 2006 r. Sąd Apelacyjny przyjął, że przedmiotowa decyzja nie wpływa na pra-
widłowość oceny zachowania powódki w stanie faktycznym sprawy. Zgodnie z
utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, Sąd Okręgowy i Sąd Apelacyjny roz-
poznają sprawę merytorycznie, zatem muszą brać pod uwagę stan faktyczny i
prawny istniejący w chwili orzekania. Decyzja Prezesa UKE - zgodnie ze stanowi-
skiem Sądu Najwyższego z wyroku z dnia 15 października 2006 r., III SK 15/06
(OSNP 2007 nr 21-22, poz. 337), ustalająca w wiążący dla przedsiębiorcy sposób
zachowania na rynku wpływa na zakres zastosowania przepisów ustawy o ochronie
konkurencji i konsumentów do zachowań przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Je-
żeli po wydaniu decyzji Prezesa Urzędu, w toku postępowania sądowego, zostanie
wydana decyzja regulatora rynku, taka jak w niniejszej sprawie decyzja Prezesa
UKE, Sąd rozpoznający sprawę musi uwzględnić w jaki sposób przedmiotowa decy-
zja wpływa na możliwość przypisania przedsiębiorcy telekomunikacyjnemu praktyki
zarzucanej mu przez Prezesa Urzędu. Jeżeli z decyzji Prezesa UKE wynika, że
przedsiębiorca ma zachowywać się w sposób sprzeczny z wynikającym z decyzji
Prezesa Urzędu obowiązkiem zaniechania stosowania praktyki, decyzja Prezesa
UKE wywołuje ten skutek, że zachowanie przedsiębiorcy uznane przez Prezesa
Urzędu za praktykę ograniczającą konkurencję staje się ograniczeniem konkurencji
dozwolonym na mocy ustawy w rozumieniu art. 3 ustawy. Z perspektywy postępowa-
nia sądowego oznacza to, że konieczna jest zmiana decyzji Prezesa Urzędu z uzna-
jącej praktykę za ograniczającą konkurencję i nakazującej jej zaniechanie na uznają-
8
cą praktykę za ograniczającą konkurencję i stwierdzającą jej zaniechanie. Późniejsza
decyzja Prezesa UKE nie wpływa natomiast na samą kwalifikację zachowania przed-
siębiorcy telekomunikacyjnego jako praktyki ograniczającej konkurencję.
Zasadny jest również zarzut naruszenia art. 4 pkt 8 ustawy. Jak powódka traf-
nie wskazała w jego uzasadnieniu, w utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego
podkreśla się fundamentalne znaczenie prawidłowego zdefiniowania w sprawie rynku
właściwego (wyroki Sądu Najwyższego: z 9 marca 2004 r., III SK 13/04, OSNP 2004
nr 23, poz. 412; z 1 kwietnia 2004 r., III SK 25/04, Dz.Urz. UOKiK 2004 nr 4, poz.
327). Z uwagi na specyfikę postępowania w sprawach ochrony konkurencji, ustalenia
w tym przedmiocie należą do Sądu Okręgowego oraz Sądu Apelacyjnego, zaś ciężar
dowodu w tym zakresie spoczywa na Prezesie Urzędu, który w tym celu powinien
wykorzystać - przede wszystkim - instrumenty dostępne w toku postępowania admi-
nistracyjnego (wyjaśniającego i właściwego). Jako rynek właściwy w niniejszej spra-
wie - dla potrzeb ustalenia, czy powódka posiada pozycję dominującą - wyznaczono
pod względem produktowym rynek usług udostępniania kanalizacji teletechnicznej
przeznaczonej do prowadzenia kabli transmisyjnych, służących do przesyłu sygna-
łów telefonicznych, telewizyjnych, radiowych, Internetu. Natomiast pod względem
geograficznym, za rynek właściwy Sąd Apelacyjny przyjął rynek krajowy (terytorium
Polski), złożony „z poszczególnych rynków lokalnych, złączonych we wspólny rynek
produktowy udostępniania kanalizacji teletechnicznej”, zaś w decyzji Prezesa jako
rynek właściwy wskazano „lokalne rynki udostępniania kanalizacji teletechnicznej w
Polsce”. Takie wyznaczenie rynku podyktowane było ujednoliceniem przez powódkę
stawek za dzierżawę kanalizacji teletechnicznej w skali całego kraju oraz dyspono-
waniem przez powódkę kanalizacją teletechniczną na terenie całego kraju. Tym sa-
mym rynek właściwy został zdeterminowany przez przyjętą przez Prezesa Urzędu
koncepcję ograniczenia konkurencji w niniejszej sprawie. Takie podejście metodolo-
giczne jest zdaniem Sądu Najwyższego nieuprawnione i to nawet w sprawach, w
których chodzi o stosowanie praktyk o charakterze eksploatacyjnym, jak w niniejszej
sprawie. Prezes Urzędu nie posiada bowiem kompetencji do interweniowania - z
wyjątkiem kontroli koncentracji kapitału - ex ante, a jedynie ex post - po stwierdzeniu,
że dane zachowanie wywołuje skutek w postaci ograniczenia konkurencji albo - w
odniesieniu do zachowań, które ze swej istoty mają na celu ograniczenie konkurencji,
ponieważ w przypadku ich wdrożenia nieuchronnie doprowadzą do wywołania anty-
konkurencyjnego skutku - ma na celu ograniczenie konkurencji. Zachowania takie
9
muszą ujawniać się na określonej arenie, jaką jest rynek właściwy, na którym działają
zidentyfikowane przez Prezesa Urzędu podmioty, dotknięte negatywnymi skutkami
działań dominanta (relewantnymi z punktu widzenia celów prawa ochrony konkuren-
cji), występujące bądź w charakterze konkurentów przedsiębiorcy ograniczającego
konkurencję (w przypadku praktyk wykluczających), bądź jego kontrahentów (w
przypadku praktyk eksploatacyjnych). W przeciwieństwie do regulatora rynku, jakim
jest Prezes UKE, Prezes Urzędu nie ma kompetencji do określenia sposobu, w jaki
przedsiębiorca działający w skali całego kraju, lecz na różnych geograficznie wyod-
rębnionych rynkach właściwych, prowadzi swoją politykę cenową. Z powyższego wy-
nika, że nie został spełniony wstępny warunek zastosowania zakazu nadużywania
pozycji dominującej, jakim jest prawidłowe wyznaczenie rynku właściwego, na którym
ujawniają się lub mogą ujawniać antykonkurencyjne zachowania przedsiębiorcy.
Powyższe stanowisko Sądu Najwyższego nie wyklucza możliwości przyjęcia
koncepcji rynku właściwego jako konglomeratu rynków lokalnych w innych sprawach
prowadzonych przez organ antymonopolowy. Jednakże zdaniem Sądu Najwyższego
w niniejszej sprawie rynkiem właściwym powinien być krajowy rynek udostępniania
kanalizacji teletechnicznej ze względu na następujące okoliczności: 1) działalność
powódki na terytorium całego kraju i posiadania kanalizacji teletechnicznej na terenie
całego kraju; 2) udostępnianie kanalizacji teletechnicznej na terenie całego kraju; 3)
ujednolicenie zasad naliczania czynszu z tytułu dzierżawy kanalizacji teletechnicznej.
Z tych samych względów zachowanie powódki oddziałuje na warunki dzierżawy ka-
nalizacji teletechnicznej - a tym samym interesy ekonomiczne dzierżawców - na te-
rytorium całego kraju, aczkolwiek w zróżnicowany sposób.
Zarzut naruszenia art. 8 ust. 2 pkt 1 ustawy w niniejszej sprawie zasługuje na
uwzględnienie, ponieważ zdaniem Sądu Najwyższego w okolicznościach ustalonych
w niniejszej sprawie nie można traktować zachowania przedsiębiorcy posiadającego
pozycję dominującą i działającego na rynku krajowym, polegającego na ujednoliceniu
zasad ustalania cen za przejaw narzucania cen nieuczciwych. Przedsiębiorca dzia-
łający na tak zdefiniowanym geograficznie rynku właściwym (terytorium całego kraju)
nie ma obowiązku dostosowywania struktury cen swoich towarów do kosztów pono-
szonych na rynkach lokalnych oraz uwzględniania w każdym przypadku sytuacji kon-
kurencyjnej na rynku lokalnym lub regionalnym.
Ponadto, w zależności od tego, do świadczenia jakich usług kontrahenci wyko-
rzystują dzierżawioną kanalizację, będącą własnością przedsiębiorcy posiadającego
10
pozycję dominującą, warunki dzierżawy mogą wyczerpywać znamiona praktyki ogra-
niczającej konkurencję z art. 8 ust. 2 pkt 1 ustawy o różnym charakterze. Gdy kanali-
zacja powódki dzierżawiona jest celem świadczenia usług teleinformatycznych kon-
kurencyjnych wobec usług powódki, zasady udostępniania tej kanalizacji mogą mieć
charakter wykluczający (antykonkurencyjny). Natomiast gdy kanalizacja udostępnia-
na jest do świadczenia usług innego rodzaju, niż oferowane - przy jej wykorzystaniu -
przez powódkę, zasady udostępniania przedmiotowej kanalizacji będą miały charak-
ter eksploatacyjny. Powyższe rozróżnienie ma podstawowe znaczenie, z uwagi na
zróżnicowanie przesłanek, jakie wykazać ma organ antymonopolowy, aby skutecznie
zarzucić przedsiębiorcy nadużycie pozycji dominującej.
W zakresie, w jakim zachowanie powódki polega na uzyskiwaniu wygórowa-
nych świadczeń od kontrahentów, jakimi są podmioty dzierżawiące kanalizację tele-
techniczną powódki, niebędące jednocześnie jej konkurentami, nie ma potrzeby wy-
kazywania, w jaki sposób przedmiotowa praktyka wyklucza konkurencję. Nie ma
wówczas również potrzeby stosowania wypracowanych w praktyce i doktrynie obcej
testów na okoliczność dostępu do infrastruktury kluczowej. Gdyby przyjąć, że zacho-
wanie powódki ma charakter eksploatacyjny, zaś rynkiem pozycji dominującej i ryn-
kiem dotkniętym jest rynek krajowy, nadużycie pozycji dominującej w rozumieniu art.
8 ust. 2 pkt 1 ustawy w okolicznościach stanu faktycznego niniejszej sprawy może
polegać jedynie na wprowadzeniu stawek z tytułu dzierżawy pozwalających powódce
uzyskiwać wyższe wpływy niż wynikające z faktycznego poziomu „zajęcia” kanalizacji
teletechnicznej przez inny podmiot. Praktyką jest zatem nie stosowanie określonych
cen, ale zasad kalkulacji oderwanych od faktycznego poziomu wykorzystania przez
dzierżawców kanalizacji teletechnicznej powódki. Jako właściciel infrastruktury wyko-
rzystywanej do świadczenia usług telekomunikacyjnych powódka ma uzasadniony
interes ekonomiczny w udziale dzierżawców w pokrywaniu kosztów związanych z
budową i utrzymaniem przedmiotowej infrastruktury, ale udział ten powinien odpo-
wiadać stopniowi wykorzystania tej infrastruktury przez inne podmioty.
W zakresie w jakim zachowania powódki wymierzone są w dzierżawców ofe-
rujących, przy wykorzystaniu należącej do niej kanalizacji teletechnicznej, usługi kon-
kurencyjne względem jej usług, należy podzielić stanowisko Sądu Apelacyjnego,
zgodnie z którym kanalizacja teletechniczna może być urządzeniem kluczowym.
Jednakże kwestia takiego statusu przedmiotowej kanalizacji oraz wynikających z
niego ograniczeń w korzystaniu przez powódkę z przysługujących jej praw majątko-
11
wych uzależniona jest ściśle od specyfiki lokalnej; rodzaju działalności przedsiębior-
cy, któremu kanalizacja jest udostępniana; faktycznej i prawnej możliwości budowy
niezależnej infrastruktury oraz związanych z tym kosztów i ich wpływu na możliwość
skutecznego konkurowania z powódką (zob. również wyrok Sądu Najwyższego z 14
stycznia 2009 r., III SK 24/08, OSNP 2010 nr 13-14, poz. 178). Ustaleń koniecznych
do stwierdzenia nadużycia pozycji dominującej o takim charakterze nie da się jednak
przeprowadzić w ramach abstrakcyjnej analizy rynku właściwego, złożonego z kon-
glomeratu rynków lokalnych, bądź rynku właściwego w postaci krajowego rynku udo-
stępniania kanalizacji teletechnicznej.
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================