Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 384/09
POSTANOWIENIE
Dnia 22 kwietnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marek Sychowicz (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Hubert Wrzeszcz (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku A. Ś.
przy uczestnictwie A. Ś.
o zastosowanie leczenia psychiatrycznego wobec A. Ś.,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 22 kwietnia 2010 r.,
skargi kasacyjnej uczestniczki postępowania A. Ś.
od postanowienia Sądu Okręgowego w B.
z dnia 18 czerwca 2009 r., sygn. akt II Ca (…),
uchyla zaskarżone postanowienie oraz postanowienie Sądu Rejonowego w C. z
dnia 9 marca 2009 r. sygn. akt III (...), i przekazuje sprawę temu Sądowi do
ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 9 marca 2009 r. Sąd Rejonowy w C. orzekł przymusową
hospitalizację uczestniczki postępowania w szpitalu psychiatrycznym, na skutek wniosku
złożonego przez jej męża.
Sąd ustalił, że A. Ś. cierpi na chorobę psychiczną pod postacią uporczywych
zaburzeń urojeniowych, będącą w czasie badania przez biegłego psychiatrę w fazie
zaostrzonej. Uczestniczka postępowania jest urojeniowo nastawiona do osób bliskich z
2
rodziny. Jest bezkrytyczna wobec swojej choroby, co uniemożliwia podjęcie
dobrowolnego leczenia. Brak leczenia w naturalnym przebiegu choroby powoduje
narastanie objawów, jedynie leczenie szpitale przyniesie poprawę stanu psychicznego.
Uczestniczka postępowania była już wcześniej przymusowo hospitalizowana w
szpitalu psychiatrycznym. Przed Sądem Okręgowym w B. toczy się postępowanie o jej
ubezwłasnowolnienie. Stosunki między małżonkami układają się źle, dochodzi do kłótni,
uczestniczka oskarża męża przed policją i prokuraturą.
Sąd Rejonowy uznał, że A. Ś. z powodu stwierdzonej choroby psychicznej
wymaga skierowania do szpitala psychiatrycznego. Jedynie hospitalizacja daje bowiem
szansę poprawy jej stanu psychicznego. Zachowanie się uczestniczki postępowania,
zaobserwowane także przez Sąd podczas jej przesłuchania wskazuje, że nieprzyjęcie
do szpitala spowoduje znaczne pogorszenie jej stanu zdrowia psychicznego. Jako
podstawę prawną orzeczenia Sąd przytoczył art. 29 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 19
sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego (Dz. U. Nr 111, poz. 535 ze zm.; dalej:
„ustawa o ochronie zdrowia psychicznego”).
Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy w B. oddalił apelację uczestniczki
postępowania, podzielając ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji.
W skardze kasacyjnej, opartej na obu podstawach, pełnomocnik uczestniczki
postępowania zarzucił naruszenie art. 29 ust. 1 ustawy o ochronie zdrowia
psychicznego i art. 379 pkt 5 k.p.c. Powołując się na te podstawy, wniósł o uchylenie
zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku bądź o uchylenie tego orzeczenia i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Z uzyskanej przez Sąd Rejonowy na podstawie art. 46 ust. 2 ustawy o ochronie
zdrowia psychicznego opinii psychiatrycznej z dnia 12 lutego 2009 r. wynika, że podczas
wywiadu przeprowadzonego w związku z wydaną opinią – zdaniem biegłego psychiatry
– z powodu wywołanego chorobą psychiczną zachowania się uczestniczki
postępowania „prześledzenie jej linii życia było praktycznie niemożliwe”. Podczas
wywiadu uczestniczka postępowania nie była w stanie powstrzymać potoku
wypowiedzi, nie kończąc jednego wątku podejmowała następny, jej wypowiedzi
koncentrowały się wokół przypisywanej przez nią mężowi chorobie psychicznej i
zarzucanym rodzinie spiskom wobec niej, na zadawane przez biegłego pytania
uczestniczka postępowania nie udzielała odpowiedzi bądź odpowiadała zdawkowo.
3
W takim stanie psychicznym A. Ś. znajdowała się także podczas rozprawy w dniu
9 marca 2009 r. W uzasadnieniu postanowienia Sąd Rejonowy stwierdził bowiem, że:
„Uczestniczka postępowania na rozprawie była wielomówna, głośna, podejmowała
różne wątki, nie kończąc praktycznie żadnego. Jej wypowiedzi pozostawały poza
płaszczyzną pytań. Jednocześnie jej zachowanie wskazywało na to, że nie potrafi
poradzić sobie ze swoimi urojeniami, była rozdrażniona i zdenerwowana.”.
Jest oczywiste, że ze względu na stwierdzoną u A. Ś. chorobę psychiczną i
spowodowane nią zachowanie się uczestniczki postępowania – także podczas rozprawy
w dniu 9 marca 2009 r. – nie można było oczekiwać podjęcia przez nią w sprawie
racjonalnej obrony swych praw. Należało zatem ustanowić dla niej – co trafnie
podniesiono w skardze kasacyjnej – już na etapie postępowania przed Sądem pierwszej
instancji adwokata z urzędu na podstawie art. 48 ustawy o ochronie zdrowia
psychicznego. Przytoczony przepis przewiduje nieznaną kodeksowi postępowania
cywilnego możliwość ustanowienia przez sąd dla osoby, której postępowanie dotyczy
bezpośrednio, adwokata z urzędu, nawet bez złożenia wniosku. Jego ustanowienie
ustawodawca uzależnił od uznania sądu, że udział adwokata w sprawie jest potrzebny
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1999 r., II CKN 41/99,
niepubl.). W orzecznictwie zostało też wyjaśnione, że użyty przez ustawodawcę w art.
48 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego zwrot „sąd może” nie oznacza dowolności,
gdy więc okazuje się, że uczestnik postępowania nie może sam bronić swych praw sąd
ma obowiązek ustanowienia dla niego adwokata z urzędu (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 28 listopada 2002 r., II CKN 399/01, niepubl.).
Tymczasem w sprawie uczestniczka postępowania, mimo zaistnienia potrzeby
ustanowienia dla niej adwokata z urzędu co przyznał także Sąd Rejonowy, ustanawiając
adwokata z urzędu po wydaniu postanowienia merytorycznego – nie miała możliwości
korzystania z pomocy profesjonalnego pełnomocnika w postępowaniu przed Sądem
pierwszej instancji. Nie ulega zaś wątpliwości, że niemająca poczucia choroby
psychicznej uczestniczka postępowania, traktująca żądanie przyjęcia jej do szpitala
psychiatrycznego, bez zgody przewidzianej w art. 22 ustawy o ochronie zdrowia
psychicznego, jako krzywdzące i nieuzasadnione nie była w stanie samodzielnie
korzystać z przysługujących jej środków obrony. Nie można było zwłaszcza oczekiwać
rzeczowego zakwestionowania nieakceptowanej przez nią niekorzystnej dla niej opinii
psychiatrycznej. Tymczasem brak takiej oceny opinii został przez Sąd Rejonowy
wykorzystany jako argument przemawiający za rzetelnością opinii psychiatrycznej.
4
Zaniechanie przez Sąd Rejonowy ustanowienia dla uczestniczki postępowania
adwokata z urzędu, w którym skarżąca dopatruje się pozbawienia jej możności obrony
swych praw na etapie podstępowania pierwszoinstancyjnego, uszło uwagi Sąd
odwoławczego. Nierozważenie przez Sąd Okręgowy wspomnianego pozbawienia
uczestniczki postępowania możności obrony swych praw, stanowiącego przewidzianą w
art. 379 pkt 5 k.p.c. podstawę nieważności postępowania, uniemożliwia odparcie
zarzutu, że zaskarżone orzeczenie zostało wydane z naruszeniem wskazanego przez
skarżącą przepisu postępowania.
Należy także przypomnieć, że w literaturze i orzecznictwie przyjmuje się, iż
biegły, który złożył pisemną opinię w sprawie powinien – co uszło uwagi Sądów
obu instancji – zostać wezwany na rozprawę. Biegły musi stanąć przed sądem m.in.
dlatego, aby strony (sędziowie, prokurator) mogły zadać mu pytanie (por. orzeczenia
Sądu Najwyższego: z dnia 15 lutego 1958 r., I CR392/57, NP 1959, nr 1, s 98, z dnia 13
marca 1969 r., II CR 65/69, OSPiKA1970, nr 1 poz. 9, z dnia 14 października 1977, III
PR 142/77, niepubl.). Judykatura dopuszcza możliwość zaniechania wezwania biegłego
na rozprawę, jeżeli opinia nie budzi wątpliwości ani stron, ani sądu (por. orzeczenia
Sądu Najwyższego: z dnia 13 kwietnia 1965 r., II CR 8/65, NP. 1966, nr 2, s. 257, z dnia
14 kwietnia 1975 r., II CR 34/75, niepubl.). Nie powinno budzić wątpliwości, że strona
może skutecznie zrezygnować z możliwości wezwania biegłego na rozprawę, jeżeli ma
zdolność rozeznania znaczenia tej decyzji.
Podstawą prawną zaskarżonego postanowienia był art. 29 ust. 1 pkt 1 ustawy o
ochronie zdrowia psychicznego, stanowiący, że do szpitala psychiatrycznego może być
przyjęta, bez zgody wymaganej w art. 22 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego,
osoba chora psychicznie, której dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że
nieprzyjęcie do szpitala spowoduje znaczne pogorszenie stanu jej zdrowia
psychicznego.
Przyjmuje się trafnie w piśmiennictwie, że przez pojęcie „znaczne pogorszenie
stanu zdrowia psychicznego” – uwzględniając art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie
zdrowia psychicznego – należy rozumieć doprowadzenie się przez osobę chorą
psychicznie, na skutek niepodejmowania leczenia, do stanu uniemożliwiającego jej
funkcjonowanie w rodzinie, w miejscu zamieszkania lub w pracy. Takie rozumienie tego
pojęcia pozwala ograniczyć hospitalizację przymusową tylko do tych osób, dla których
jest ona niezbędna. Nie należy bowiem ułatwiać jej stosowania wobec osób chorych
psychicznie, które zachowują się w sposób nawet rażąco odbiegający od wymagań
5
społecznych, ale mogą funkcjonować bez większych trudności w rodzinie, miejscu
zamieszkania i pracy.
W orzecznictwie podkreśla się, że przymusowa hospitalizacja osoby chorej
psychicznie na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego jest
ingerencją w sferę wolności i nietykalności osobistej człowieka. Z tego powodu kontrola
sądu w zakresie spełnienia ustawowych przesłanek jej zastosowania powinna być
szczególnie wnikliwa, zwłaszcza, gdy osoba dotknięta nią odczuwa pokrzywdzenie i
kwestionuje jej zastosowanie. Obowiązkiem sądu jest więc czuwanie, aby korzystanie z
przewidzianego w art. 29 ust. 2 ustawy o ochronie
zdrowia psychicznego uprawnienia przez wskazane w nim osoby następowało
wyłącznie w tych wypadkach, w których spełnione zostały ustawowe przesłanki
przymusowej hospitalizacji osoby chorej psychicznie. Orzekając o tej hospitalizacji, sąd
powinien ściśle kierować się wskazanymi w ustawie przesłankami jej zastosowania, nie
może ich poddawać ani wykładni rozszerzającej, ani analogii, ponieważ konsekwencją
postanowienia uwzględniającego wniosek jest ingerencja w sferę praw i wolności
obywatelskich osoby chorej psychicznie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
12 lipca 1998 r., II CRN 81/96, OSNC 1996, nr 12, poz. 164).
Kwestionując zasadność orzeczenia przymusowej hospitalizacji na podstawie art.
29 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, skarżąca trafnie zarzuciła, że
Sąd nie wyjaśnił w dostatecznym stopniu, czy nieprzyjęcie jej do szpitala
psychiatrycznego spowoduje znaczne pogorszenie stanu zdrowia psychicznego w wyżej
przedstawionym rozumieniu. Wyjaśnienia wymagała zwłaszcza kwestia konfliktu między
małżonkami i jego wpływu na zachowanie się uczestniczki postępowania.
Z przedstawionych powód Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji postanowienia
(art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 w związku z art. 39821
i 391 § 1 k.p.c.).