Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 592/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 maja 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Barbara Myszka (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Marian Kocon (sprawozdawca)
w sprawie ze skargi R. K. i M. K. – prowadzących
działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-
Usługowe „K.(...)” Spółki Cywilnej w K.
o uchylenie wyroku sądu polubownego – Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie
Gospodarczej w W. z dnia 12 stycznia 2005 r., sygn. akt SA (...) wydanego w sprawie z
powództwa Domów Towarowych „C.(...)” -
Spółki Akcyjnej w W. obecnie „M.(...)” – Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z
siedzibą w W.
przeciwko R. K. i M. K. – prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą
Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe „K.(...)” Spółce Cywilnej w K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 14 maja 2010 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej [Spółki „M.(...)”]
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 28 maja 2009 r., sygn. akt I ACa (…),
2
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Spółka Domy Towarowe „C.” – obecnie M.(...) spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością z siedzibą w W. wniosła do Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie
Gospodarczej w W. o zasądzenie od R. i M. K., wspólników spółki cywilnej
Przedsiębiorstwo Produkcyjno Handlowo Usługowe „K.” kwoty 533.420 zł tytułem
naprawienia szkody spowodowanej nienależytym wykonaniem zobowiązania
umownego, obejmującej wydatki poniesione w związku z koniecznością wykonania
robót zastępczych, oraz kwoty 218.100 zł albo 700.000 zł tytułem kar umownych, w
zależności od stwierdzenia przez sąd polubowny skuteczności lub braku skuteczności
potrącenia tych kar z należnością z tytułu wynagrodzenia za wykonane roboty. Wnosiła
także alternatywnie o zasądzenie kwoty 481.900 zł z tytułu bezpodstawnego
wzbogacenia, na wypadek uznania przez Sąd Polubowny, że potrącenie było
bezskuteczne.
Wyrokiem z dnia 12 stycznia 2005 r. Sąd Polubowny – Sąd Arbitrażowy przy
Krajowej Izbie Gospodarczej w W. zasądził solidarnie od skarżących na rzecz spółki
Domy Towarowe „C.(…)” kwotę 533.420 zł z odsetkami oraz kwotę 350.000 zł z
odsetkami, a także bliżej określone kwoty kosztów postępowania, zaś dalej idące
żądanie oddalił. Pierwszą z tych kwot tytułem zwrotu kosztów wykonania zastępczego, a
drugą tytułem bezpodstawnego wzbogacenia.
R. i M. K. wnieśli skargę o uchylenie wyroku Sądu Polubownego w części
uwzględniającej żądanie pozwu, zarzucając temu wyrokowi rażące naruszenie prawa
oraz porządku prawnego, uchybiające zasadom współżycia społecznego.
Sąd Okręgowy w Ł. wyrokiem z dnia 16 października 2007 r. uznał skargę za
niezasadną. Tego stanowiska nie podzielił Sąd Apelacyjny, który wyrokiem z dnia 28
maja 2009 r. zmienił ten wyrok i uchylił wyrok Sądu Polubownego z dnia 12 stycznia
2005r. oraz orzekł o kosztach. Sąd przyjął, że żądanie zapłaty kwoty 533.420 zł nie
zostało przez przeciwnika ze skargi wykazane Odnośnie zaś kwoty 350.000 zł, że
oświadczenie o potrąceniu zostało złożone już po wyegzekwowaniu należności
skarżących z tytułu wykonanych robót, choć przed wpłynięciem pieniędzy na ich
rachunek. Następnie przyjął, że świadczenie uzyskane przez skarżących nie może być
3
uznane za nienależne, skoro zostało wyegzekwowane przez komornika. Skuteczność
tych czynności może być podważona jedynie na podstawie powództwa
przeciwegzekucyjnego.
Skarga kasacyjna Spółki M.(...) od powyższego wyroku Sądu Apelacyjnego –
oparta na podstawie drugiej z art. 3983
k.p.c. – zawiera zarzut naruszenia art. 712 § 1
pkt 4 w zw. z art. 705 § 2 k.p.c. w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z dnia 28
lipca 2005 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, i zmierza do
uchylenia tego wyroku oraz przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd Apelacyjny uznając, że rozstrzygnięcie Sądu Polubownego w przedmiocie
zapłaty kwoty 350.000 zł z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia uchybia
praworządności wyszedł z błędnego założenia, że skoro świadczenie R. i M. K. zostało
wyegzekwowane przez komornika, to skuteczność tych czynności może być podważona
jedynie na podstawie powództwa przeciwegzekucyjnego. Wbrew bowiem temu
założeniu powszechnie w orzecznictwie i doktrynie przyjmowany jest pogląd, że w razie
zupełnego zaspokojenia roszczenia z egzekucji na podstawie danego tytułu
wykonawczego odpada możliwość wytoczenia powództwa przeciwegzekucyjnego
przewidzianego w art. 840 k.p.c., gdyż zgasła wykonalność wykonanego w całości tytułu
wykonawczego.
Taki też pogląd konsekwentnie prezentuje Sąd Najwyższy (por. wyrok I CR
255/88 z 17 listopada 1988 r., nie publ.; III CKN 310/77 z dnia 20 stycznia 1978 r., nie
publ.; III CKN 41/97 z dnia 24 czerwca 1997 r., niepubl.). Stanowisko to jest oczywiste,
jeśli zważyć, że powództwo przeciwegzekucyjne skierowane jest na pozbawienie lub
ograniczenie wykonalności tytułu wykonawczego. Może więc być realizowane tylko pod
warunkiem, że istnieje potencjalna możliwość wykonania tytułu wykonawczego. Prawo
do wytoczenia powództwa opozycyjnego dłużnik traci z chwilą wyegzekwowania
świadczenia objętego tytułem wykonawczym w każdym przypadku.
Poza tym, Sąd Apelacyjny nie dostrzegł, że rozstrzygnięcie Sądu Polubownego
co do kwoty 350.000 zł było uwikłane w bardziej złożoną ocenę prawną, dotyczącą
również roszczenia z tytułu kary umownej oraz skuteczności potrącenia dokonanego
przez przeciwnika ze skargi. Odniesienie się wyłącznie do roszczenia z tytułu
bezpodstawnego wzbogacenia, przez przyjęcie jego niezasadności, spowodowało
pozostawienie dalszych zagadnień w próżni. Sąd Apelacyjny niemal całkowicie je
pominął, a jednocześnie przyjęte rozstrzygniecie oznaczało w praktyce oddalenie żądań
4
przeciwnika ze skargi również w zakresie kary umownej. Takie rozwiązanie razi tym
bardziej, że Sąd Apelacyjny w ogóle nie zakwestionował naliczenia tej kary do kwoty
350.000 zł.
Trzeba zauważyć, że poważne wątpliwości budzi problem skuteczności
potrącenia dokonanego przez przeciwnika ze skargi. Żaden z sądów rozpoznających
sprawę nie wyjaśnił szczegółowo tego zagadnienia, w szczególności zaś nie ustalił
precyzyjnie sekwencji czasowej zdarzeń składających się na nie. Opierając się na
stwierdzeniu zawartym w wyroku Sądu Apelacyjnego, iż złożenie pieniędzy do depozytu
sądowego nastąpiło przed oświadczeniem o potrąceniu, trzeba przyjąć, że potrącenie
było nieskuteczne. Zgodnie z art. 470 k.c., ważne złożenie do depozytu sądowego ma
takie same skutki jak spełnienie świadczenia. Oznacza zatem wygaśnięcie
wierzytelności, która tym samym nie może być później potrącona. Taka ocena prawna
czyniłaby całkowicie niezasadnym rozważanie zagadnienia bezpodstawnego
wzbogacenia po stronie skarżących, przesuwając ciężar rozstrzygnięcia na kwestię
dotyczącą kary umownej i jej wysokości.
Skoro zatem Sąd Apelacyjny nie stwierdził naruszenia zasad praworządności w
części w jakiej Sąd Polubowny rozstrzygnął o zasadności naliczenia kary umownej do
kwoty 350.000zł, to niepodobna upatrywać naruszenia tych zasad w zasądzeniu tej
kwoty, nawet w przypadku błędnie wskazanej podstawy prawnej.
W zakresie żądania zasądzenia kwoty 533.420 zł warto przypomnieć, że sąd
rozpoznający skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego nie rozpoznaje ponownie
sprawy, w której sąd polubowny wydał wyrok. Kognicja sądu w takiej sprawie jest
ograniczona tylko do zbadania, czy zachodzi powołana w skardze jej podstawa, którą
może być jedna z okoliczności wymienionych w art. 712 § 1 k.p.c. i z urzędu sąd bierze
jedynie pod rozwagę, czy wyrok sądu polubownego nie uchybia praworządności lub
zasadom współżycia społecznego (art. 714 k.p.c.). Tym zasadom podporządkowane jest
nie tylko postępowanie przed sądem pierwszej, ale także i przed sądem drugiej instancji.
Sąd Apelacyjny natomiast przeprowadził szczegółową kontrole instancyjną, dokonując
ponownej oceny merytorycznej materiału dowodowego zebranego w sprawie. Sąd
zakwestionował wysokość dochodzonej kwoty obliczonej na podstawie faktur
przedłożonych przez przeciwnika ze skargi, choć jednocześnie aprobował stanowisko
Sądu Polubownego, że umowa nie została należycie wykonana przez skarżącego. Tym
samym brak na obecnym etapie postępowania podstaw do jednoznacznej oceny, że w
świetle podniesionych przez Sąd Apelacyjny naruszeń uwzględnienie przez Sąd
5
Polubowny jakiejkolwiek kwoty tytułem naprawienia szkody spowodowanej nienależytym
wykonaniem zobowiązania umownego uchybiało praworządności lub zasadom
współżycia społecznego (art. 712 § 1 pkt 4 in fine).
Z tych względów należy uznać za uzasadniony zarzut naruszenia art. 712 § 1 pkt
4 k.p.c. (w dawnym brzmieniu). Dlatego Sąd Najwyższy orzekł, jak w wyroku (art. 39815
§ 1 k.p.c.).