Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 33/10
POSTANOWIENIE
Dnia 14 lipca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Zbigniew Kwaśniewski
w sprawie z wniosku Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta O.
przy uczestnictwie C. S.
o wpis,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 14 lipca 2010 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od postanowienia Sądu Okręgowego […]
z dnia 17 września 2009 r.,
1.) oddala skargę kasacyjną;
2.) oddala wniosek uczestnika postępowania o zasądzenie
kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Na wniosek Skarbu Państwa – Prezydenta Miasta O., Sąd Rejonowy wpisał
do księgi wieczystej nr /.../ Skarb Państwa jako właściciela nieruchomości o
powierzchni 0,2288 ha (działki nr 9) położonej przy ul. P. 26.
Postanowieniem z dnia 17 września 2009 r. Sąd Okręgowy– uwzględniając
apelację uczestnika postępowania C. S. – zmienił zaskarżony wpis i oddalił
wniosek.
Sąd ten uznał, że wiosek o wpis nie został należycie udokumentowany.
Jedynym dokumentem uzasadniającym żądanie wnioskodawcy było
zaświadczenie z dnia 10 lipca 2009 r., wydane z upoważnienia Prezydenta Miasta
O. przez kierownika Referatu Nieruchomości Skarbu Państwa, o przejściu
nieruchomości na własność Skarbu Państwa z mocy art. 2 dekretu z dnia 8 marca
1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz.U. Nr 13, poz. 87).
Zaświadczenie te - w ocenie Sądu - nie było decyzją administracyjną, tylko
oświadczeniem wiedzy, przeto wymagało dowodowego potwierdzenia wyrażonego
w nim poglądu. Wnioskodawca nie wskazał konkretnej przesłanki nabycia
własności według art. 2 dekretu, a są one różne i uzależnione od wielu wyłączeń.
Ponadto nie dołączono do wniosku dokumentu potwierdzającego uprawnienie
kierownika referatu do wydania zaświadczenia oraz do inicjowania postępowania
wieczystoksięgowego.
Wnioskodawca w skardze kasacyjnej powołał się przede wszystkim na
nieważność postępowania w obu instancjach (art. 379 pkt 2 k.p.c. w związku z art.
378 § 1 k.p.c. i art. 13 § 2 k.p.c.), która wynikła - w ocenie skarżącego - z braku
pełnomocnictwa osoby podpisującej wniosek.
Zarzucił również naruszenie innych przepisów procesowych, a mianowicie:
1) art. 386 § 1 k.p.c w związku z art. 13 § 2 k.p.c przez uwzględnienie
apelacji co do istoty sprawy;
3
2) art. 6268
§ 2 k.p.c przez wykroczenie poza granice kognicji sądu
wieczystoksięgowego wskutek zakwestionowania zaświadczenia Prezydenta
Miasta z dnia 10 lipca 2009 r.;
3) art. 31 ust. 2 ustawy o księgach wieczystych i hipotece przez uznanie,
że powyższe zaświadczenie nie może być podstawą wpisu niezbędnego do
usunięcia niezgodności między treścią księgi wieczystej a rzeczywistym stanem
prawnym.
Przedstawił ponadto prawnomaterialny zarzut niewłaściwego zastosowania
art. 37 ust. 1 u.k.w.h. oraz art. 2 ust. 1 dekretu o majątkach opuszczonych
i poniemieckich polegający na przyjęciu, że własność przedmiotowej nieruchomości
nie przeszła na rzecz Skarbu Państwa.
Z powołanych przyczyn skarżący wniósł o zniesienie postępowania w obu
instancjach, o uchylenie postanowień sądowych oraz o przekazanie sprawy Sądowi
Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Uczestnik wniósł o oddalenie skargi kasacyjnej powołując się m.in. na
postanowienie Sądu Grodzkiego z 21 lipca 1947 r., (IV CO 276/47) przywracające
posiadanie nieruchomości dotychczasowym właścicielom.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przedstawiony w skardze kasacyjnej zarzut nieważności postępowania
pierwszoinstancyjnego i odwoławczego oparty został na założeniu, iż podpisujący
wniosek pełnomocnik Skarbu Państwa nie przedłożył do akt pełnomocnictwa
procesowego, z naruszeniem obowiązku określonego w art. 89 § 1 k.p.c., a brak
ten nie został uzupełniony w trybie art. 130 § 1 k.p.c. Tego rodzaju uchybienie
procesowe, polegające na nienależytym umocowaniu pełnomocnika, może się
wiązać z konsekwencją przewidzianą w art. 379 pkt 2 k.p.c. (zob. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2009 r., III CZP 19/09, Lex nr 512985).
Istotne jest jednak to, że brak formalny pisma procesowego w postaci
nienależytego umocowania pełnomocnika może być usunięty potwierdzeniem
strony dokonanych przed niego czynności (por. uchwałę składu siedmiu sędziów
Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2009 r., III CZP 118/08, OSNC 2009, nr 6,
poz. 76). Następcze potwierdzenie czynności pełnomocnika może nastąpić
4
z inicjatywy strony (art. 89 § 2 k.p.c.) albo na podstawie art. 130 § 1 k.p.c.
Chodzi tu o potwierdzenie, że działania procesowe pełnomocnika mają
umocowanie strony przez niego reprezentowanej.
Zgłoszony przez wnioskodawcę zarzut nieważności postępowania jest
jednak przejawem niekonsekwencji skarżącego, ponieważ nie ma żadnych
wątpliwości, że działania procesowe osoby podpisującej wniosek i mogącej być
pełnomocnikiem (art. 87 § 2 k.p.c) było i jest zgodne z wolą skarżącego
mocodawcy. Nie rozwijając tego tematu należy jednak wskazać, iż osoba
podpisująca wniosek i wystawiająca zaświadczenie działała z upoważnienia
Prezydenta Miasta O., co może wskazywać na jej umocowanie do zastępowania
uprawnionego organu. Takie umocowania przewidziane są w postępowaniu
administracyjnym i samorządowym (zob. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 19
stycznia 1993 r., III CZP 160/92, OSNC 1993, nr 6, poz. 102, z dnia 18 czerwca
2003 r., II CKN 216/01, niepubl., z dnia 30 lipca 2003 r., II CKN 243/01, (niepubl.) i
z dnia 17 września 2003 r., II CKN 371/01 (niepubl.). W skardze kasacyjnej nie
zostały przedstawione zastrzeżenia co do takiego umocowania ani zastrzeżenia w
odniesieniu do ważności zaświadczenia. W istocie więc upada zarzut nieważności
postępowania. Sąd Najwyższy bierze wprawdzie z urzędu pod rozwagę
nieważność postępowania (art. 39813
§ 1 k.p.c.), ale taki skutek procesowy musi
być oczywisty, gdyż nie można go domniemywać. W konsekwencji nie da się
potwierdzić w postępowaniu kasacyjnym zarzutu nieważności postępowania przed
sądami powszechnymi.
Uczestnik przedstawił w postępowaniu kasacyjnym odpis prawomocnego
postanowienia Sądu Grodzkiego z dnia 21 lipca 1947 r. (sygn. akt IV Co 276/47),
przywracający G. S. i P. M. (osobom narodowości polskiej) posiadanie
nieruchomości położonej, przy ul. P. 26. Z chwilą uprawomocnienia się tego
orzeczenia nieruchomość straciła status nieruchomości „opuszczonej” bądź
„poniemieckiej” i przestała podlegać przepisom dekretu z dnia 8 marca 1946 r.
o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz.U. Nr 132, poz. 87 ze zm.; dalej
„dekret z 8 marca 1946 r.”). Oznacza to, że „przywrócona nieruchomość” nie mogła
przejść na własność Skarbu Państwa w trybie art. 2 lub art. 34 dekretu
5
(zob. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 4 stycznia 1966 r., III CR 164/65, OSP
1966, nr 9, poz. 207 i z dnia 13 czerwca 1995 r., II CRN 52/95, Lex nr 137787).
Sąd Najwyższy nie prowadzi postępowania dowodowego, w związku z czym
postanowienie Sądu Grodzkiego z dnia 21 lipca 1947 r. nie może być wprost
przedmiotem jego rozstrzygnięcia. Nie można jednak ignorować istnienia
dokumentu mającego rozstrzygające znaczenie w rozpoznawanej sprawie,
ponieważ musiałby być on dowodowo ujawniony w dalszym postępowaniu
sądowym, o co w skardze kasacyjnej zabiega wnioskodawca i skonfrontowany
z treścią wniosku. Z uwagi jednak na charakter postępowania kasacyjnego, istnieje
konieczność oceny pozostałych zarzutów kasacyjnych na tle wiążących ustaleń
faktycznych (art. 39813
k.p.c.).
Potwierdzone w skardze kasacyjnej stanowisko wnioskodawcy opiera się na
założeniu, iż zaświadczenie właściwego organu (tu: zaświadczenie Prezydenta
Miasta) stwierdzające nabycie przez Skarbu Państwa własności nieruchomości na
podstawie art. 2 dekretu z 8 marca 1946 r. ma charakter wiążący i nie podlega
kontroli sądu w postępowaniu o wpis do księgi wieczystej. Stanowisko te jest
nieuzasadnione.
Dekret z dnia 8 marca 1946 r. został z dniem 1 sierpnia 1985 r. uchylony
z mocy art. 100 pkt 1 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami
i wywłaszczeniu nieruchomości (Dz.U. Nr 22, poz. 99 ze zm.), ale pozostają
w mocy skutki nabycia ipso iure własności nieruchomości na podstawie art. 2 i 34
dekretu. W judykaturze przyjmuje się, że upadła jednocześnie możliwość nabycia
przez Skarb Państwa nieruchomości w dotychczasowym trybie i zaktualizował się
w tym zakresie sądowy tryb procesowy (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia
25 lutego 1987 r., III CZP 2/87, OSNC 1988, nr 4, poz. 46, z dnia 13 marca 1995 r.,
II CRN 52/95, Lex nr 137787 i z dnia 20 kwietnia 2004 r., V CK 498/03, niepubl.).
Należy wykazywać dużą powściągliwość przy próbach przenoszenia praktyk
z powojennego okresu do systemu prawnego państwa demokratycznego.
Przy realizacji ówczesnej transformacji ustrojowej przypisywano
decydujące znaczenie różnym „zaświadczeniom właściwych organów”, ale należy
podkreślić, że zaświadczenie starosty określone w art. 1 ust. 1 dekretu z dnia
6
8 sierpnia 1946 r. o wpisywaniu w księgach hipotecznych (gruntowych) prawa
własności nieruchomości przejętych na cele reformy rolnej (Dz.U. Nr 39, poz. 233)
oraz w art. 7 dekretu z dnia 28 października 1947 r. o mocy prawnej ksiąg
wieczystych na obszarze Ziem Odzyskanych i b. Wolnego Miasta Gdańska (Dz.U.
Nr 66, poz. 410 ze zm.) nie miały charakteru decyzji administracyjnej, były tylko
oświadczeniami wiedzy potwierdzającej istnienie określonego stanu faktycznego
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 1993 r., III AZP 19/93 OSNP 1994,
nr 4, poz. 86 oraz z dnia 25 marca 1999 r., III RN 165/98, OSNP 2000, nr 3, poz.
90, wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 28 października 1993 r., SA/Gd
1180/93, ST 1995, nr 4, poz. 66 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20
grudnia 1995 r., II CRN 104/94, niepubl.). Z przedstawionych względów
zaświadczenie Prezydenta Miasta z dnia 10 lipca 2009 r. nie ma wiążącego
charakteru i podlega weryfikacji w postępowaniu sądowym. Jest ono przy tym mało
profesjonalne, niezawierające podstawowych informacji. Sąd Okręgowy trafnie
ocenił jego znikomą wartość dowodową z uwagi na niewskazanie konkretnej
przesłanki nabycia własności przez Skarb Państwa. Zaświadczenie takie nie może
być podstawą wpisu do księgi wieczystej według art. 6288
§ 2 k.p.c (por. też cyt.
orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 1995 r., II CRN 104/94).
Kognicja sądu w sprawach wieczystoksięgowych jest ograniczona, jednakże
ta regulacja prawna powinna być rozumiana w ten sposób, że w razie konieczności
wyjaśnienia dowodowego istotnych okoliczności mających znaczenie dla wpisu lub
w razie sporu między uczestnikami właściwy staje się tryb procesowy zainicjowany
powództwem z art. 189 k.p.c. bądź z art. 10 u.k.w.h. (vide: orzeczenia Sądu
Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I CKN 354/98, niepubl., z dnia 16 listopada
1958 r., I CKN 885/97, OSNC 1999, nr 4, poz. 84, z dnia 8 marca 2007 r., III CSK
347/06, OSNC –ZD 2008, Nr 1, poz. 21 i z dnia 24 listopada 2009 r., V CSK
127/09, niepubl.). W aktualnym stanie prawnym sąd wieczystoksięgowy –
rozpoznając wniosek o wpis – bada jedynie treść wniosku, treść i formę
dołączonych do wniosku dokumentów oraz treść księgi wieczystej (art. 6268
§ 2
k.p.c.). Nie istnieje obecnie, po uchyleniu art. 48 ustawy o księgach wieczystych
i hipotece, możliwość uzupełnienia merytorycznych braków wniosku.
7
Sąd Okręgowy zasadnie więc uznał, że przedstawiony przez Skarb Państwa
wniosek nie mógł być podstawą żądanego wpisu do księgi wieczystej.
Należało w konsekwencji oddalić skargę kasacyjną (art. 39814
k.p.c
w związku z art. 13 § 2 k.p.c.). Oddalony został też wniosek uczestnika
o zasądzeniu kosztów postępowania kasacyjnego, ponieważ odpowiedź na skargę
kasacyjną została złożona po upływie terminu określonego w art. 3987
§ 1 k.p.c.
(orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., III CKN 805/98, OSNC
1999, nr 4, poz. 79).
jz