Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 24 sierpnia 2010 r.
I UK 41/10
Nie nabywa prawa do świadczenia rehabilitacyjnego osoba uprawniona
do emerytury, której prawo do emerytury zostało zawieszone z powodu nieroz-
wiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą (art. 18 ust. 7 ustawy
z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia spo-
łecznego w razie choroby i macierzyństwa, jednolity tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 77,
poz. 512 ze zm.).
Przewodniczący SSN Jerzy Kwaśniewski, Sędziowie SN: Halina Kiryło (spra-
wozdawca), Roman Kuczyński.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 sierpnia 2010 r.
sprawy z odwołania Małgorzaty C.-D. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecz-
nych-Oddziałowi w K. o świadczenie rehabilitacyjne, na skutek skargi kasacyjnej
ubezpieczonej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecz-
nych w Krakowie z dnia 6 sierpnia 2009 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Zakład Ubezpieczeń Społecznych-Oddział w K. decyzją z dnia 4 lutego 2008 r.
odmówił Małgorzacie C.-D. prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 23
sierpnia 2007 r. do 18 lutego 2008 r. i zobowiązał ubezpieczoną do zwrotu nienależ-
nie pobranego świadczenia za okres od 23 sierpnia 2007 r. do 31 grudnia 2007 r. w
kwocie 12.144,37 zł.
Na skutek odwołania ubezpieczonej Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych dla Krakowa Nowej - Huty w Krakowie wyrokiem z dnia 27 lutego 2009
r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał odwołującej się prawo do
świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 23 sierpnia 2007 r. do 18 lutego 2008 r.
2
oraz zwolnił ją od obowiązku zwrotu pobranego świadczenia za okres od 23 sierpnia
2007 r. do 31 grudnia 2007 r. z funduszu chorobowego w kwocie 12.144,37 zł.
Sąd Rejonowy ustalił, że odwołująca się Małgorzata C.-D. była zatrudniona u
Zbigniewa C., a następnie u Piotra C., prowadzących działalność gospodarczą pod
nazwą H.P. w K., w okresie od 16 stycznia 1990 r. do 30 września 2008 r. W dniu 1
grudnia 2005 r. odwołująca się złożyła wniosek emerytalny. Zakład Ubezpieczeń
Społecznych-Oddział w K. decyzją z dnia 30 stycznia 2006 r. przyznał jej prawo do
emerytury od dnia 1 grudnia 2005 r., równocześnie zawieszając je z powodu konty-
nuacji zatrudnienia u dotychczasowego pracodawcy bez rozwiązania stosunku pracy.
W okresie od dnia 5 lutego 2007 r. do dnia 22 sierpnia 2007 r. Małgorzata C.-D. wy-
korzystała 182 dni okresu zasiłkowego, a w dniu 12 września 2007 r. wystąpiła z
wnioskiem o przyznanie prawa do świadczenia rehabilitacyjnego. W formularzu
wniosku, w punkcie 1 informacji wypełnianej przez ubezpieczonego, wykreśliła słowa
„mam ustalone prawo”, jak również „nie mam ustalonego prawa do emerytury - renty
z tytułu niezdolności do pracy”. W treści wniosku znajdowało się pouczenie, że
świadczenie rehabilitacyjne nie przysługuje osobie uprawnionej do emerytury. W
oparciu o orzeczenie lekarza orzecznika z dnia 17 października 2007 r. organ rento-
wy decyzją z dnia 7 listopada 2007 r. przyznał wnioskodawczyni prawo do świadcze-
nia rehabilitacyjnego na okres od 23 sierpnia 2007 r. do 18 lutego 2008 r. W treści tej
decyzji zamieszczono pouczenie informujące, iż świadczenie rehabilitacyjne nie
przysługuje osobie uprawnionej do emerytury oraz prośbę o niezwłoczne poinformo-
wanie ZUS o okolicznościach mających wpływ na uprawnienie do tego świadczenia.
Sąd Rejonowy ustalił, że wnioskodawczyni utożsamiała ustalenie prawa do emerytu-
ry i uprawnienie do emerytury z jej pobieraniem, uznając, iż skoro ma zawieszone
prawo do tego świadczenia i nie rozwiązała stosunku pracy z dotychczasowym pra-
codawcą, to prawa tego nie posiada. W rezultacie wykreśliła we wniosku o świad-
czenie rehabilitacyjne rubrykę „mam ustalone prawo do emerytury”. W okresie od
dnia 23 sierpnia 2007 r. do dnia 31 grudnia 2007 r. wypłacono odwołującej się łącz-
nie 12.144,37 zł z tytułu świadczenia rehabilitacyjnego. W okresie pobierania zarów-
no zasiłku chorobowego jak i świadczenia rehabilitacyjnego wnioskodawczyni nie
uzyskiwała żadnych innych dochodów prócz tych świadczeń.
Przechodząc do rozważań prawnych Sąd Rejonowy stwierdził, iż w tak ustalo-
nym stanie faktycznym sprawy odwołanie zasługuje na uwzględnienie. Sąd pierwszej
instancji podniósł, iż przy niewłaściwej interpretacji art. 18 ust. 7 ustawy z dnia 25
3
czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie
choroby i macierzyństwa (jednolity tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr 31, poz. 267 ze zm.) od-
wołująca się mimo posiadania trzech potencjalnych tytułów uzyskiwania środków
utrzymania: zatrudnienia, emerytury i świadczenia rehabilitacyjnego - w okresie, w
którym spełniałaby przesłanki do pobierania świadczenia rehabilitacyjnego, byłaby
pozbawiona jakichkolwiek środków utrzymania, ponieważ w czasie pobierania za-
równo zasiłku chorobowego jak i świadczenia rehabilitacyjnego nie uzyskiwała środ-
ków materialnych z innych źródeł. Stwierdził dalej, że interpretacja art. 18 ust. 7, w
myśl której ubezpieczony byłby zmuszony do rozwiązania stosunku pracy, aby uzy-
skać jakiekolwiek środki utrzymania po wyczerpaniu okresu zasiłkowego, byłaby
sprzeczna z art. 65 ust. 1 Konstytucji RP. Niezasadne było również zdaniem Sądu
Rejonowego zobowiązanie odwołującej się do zwrotu świadczenia, gdyż Zakład
Ubezpieczeń Społecznych nie wykazał spełnienia przesłanek przewidzianych w art.
84 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jed-
nolity tekst: Dz.U. z 2007 r. Nr 11, poz. 74 ze zm.), w szczególności faktu świadome-
go wprowadzenia w błąd organu rentowego w celu uzyskania świadczenia.
Od powyższego wyroku apelację wywiódł organ rentowy zaskarżając go w
całości i domagając się jego zmiany i oddalenia odwołania od przedmiotowej decyzji
wobec naruszenia przepisów prawa materialnego przez błędną ich wykładnię. Organ
rentowy zarzucił, iż wbrew stanowisku Sądu Rejonowego ochrona ubezpieczeniowa
przewidziana przez przepis art. 18 ust. 7 ustawy o świadczeniach pieniężnych z
ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa nie przysługuje wów-
czas, gdy osoba w czasie niezbędnym do kontynuowania leczenia posiada material-
ne zabezpieczenie z tytułu prawa do emerytury lub renty, przy czym bez znaczenia
pozostaje fakt jego wypłaty.
W odpowiedzi na apelację Małgorzata C.-D. wniosła o jej oddalenie.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie wyrokiem z
dnia 6 sierpnia 2009 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił odwołanie.
Zdaniem Sądu drugiej instancji spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustale-
nia, czy wnioskodawczyni przysługiwało w okresie od 23 sierpnia 2007 r. do 18 lute-
go 2008 r. prawo do świadczenia rehabilitacyjnego, skoro decyzją z dnia 30 stycznia
2006 r. przyznano jej emeryturę, której wypłatę zawieszono z uwagi na kontynuację
zatrudnienia, a tym samym, czy zasadnie organ rentowy odmówił wnioskodawczyni
prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za ten okres, zobowiązując ją do zwrotu po-
4
branego świadczenia za okres od 23 sierpnia 2007 r. do 31 grudnia 2007 r. W ocenie
Sądu Okręgowego za trafny należy uznać zarzut organu rentowego naruszenia przez
Sąd Rejonowy przepisu art. 18 ust. 7 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadcze-
niach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
Nie ma racji wnioskodawczyni twierdząc, iż zawieszenie jej prawa do emerytury w
związku z kontynuacją zatrudnienia pozbawiło ją przymiotu osoby uprawnionej do
emerytury w rozumieniu powołanego przepisu. Nie budzi wątpliwości, że skoro od-
wołująca się spełniła warunki uprawniające ją do emerytury (co znalazło odzwiercie-
dlenie w stosownej decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 30 stycznia
2006 r.), to jest osobą uprawnioną do emerytury w myśl art. 18 ust. 7 ustawy, czego
nie może zmienić okoliczność, iż świadczenia tego nie pobierała w związku z konty-
nuacją zatrudnienia do dnia 30 września 2008 r. Sąd Okręgowy nie zgodził się z in-
terpretacją wskazanego przepisu zaprezentowaną przez Sąd pierwszej instancji, w
świetle której niezgodna z art. 65 ust. 1 Konstytucji RP byłaby sytuacja, gdy ubezpie-
czony po wyczerpaniu okresu zasiłkowego, aby uzyskać środki utrzymania, zmuszo-
ny byłby rozwiązać stosunek pracy. Sąd Okręgowy następnie doszedł do konstatacji,
iż odwołująca się świadomie wprowadziła w błąd organ rentowy, składając niezgodne
z prawdą oświadczenie, skoro we wniosku o przyznanie prawa do świadczenia reha-
bilitacyjnego wykreśliła rubrykę „mam ustalone prawo do emerytury”. Zdaniem Sądu
drugiej instancji nie może być usprawiedliwieniem dla tego rodzaju zachowania tłu-
maczenie, przyjęte przez Sąd Rejonowy, iż utożsamiała ona ustalenie prawa do
emerytury i uprawnienie do emerytury z jej pobieraniem. Z tych względów pobrane
przez wnioskodawczynię świadczenie rehabilitacyjne za okres od dnia 23 sierpnia
2007 r. do dnia 31 grudnia 2007 r. z funduszu chorobowego w kwocie 12.144,37 zł
było świadczeniem nienależnym i podlegającym zwrotowi zgodnie z treścią art. 84
ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Sąd
Okręgowy rozstrzygający niniejszą sprawę podkreślił również, iż miał na uwadze
rzymską paremię ignorantia iuris nocet, przyjętą i zakorzenioną w polskim systemie
prawnym jako fikcja powszechnej znajomości prawa. Zasada ta znajduje w ocenie
Sądu drugiej instancji zastosowanie do niniejszej sprawy, tym bardziej, że wniosko-
dawczyni w razie niezrozumienia treści zawartych we wniosku pouczeń mogła zasię-
gnąć informacji w organie rentowym, którego obowiązkiem było udzielić wyczerpują-
cych wyjaśnień.
5
Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy uznając apelację za uzasadnioną,
w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok oddalając odwołanie wnio-
skodawczyni od decyzji organu rentowego.
Powyższy wyrok został w całości zaskarżony skargą kasacyjną powódki.
Skargę oparto na podstawie naruszenia prawa materialnego, tj. art.18 ust. 7 ustawy z
dnia 26 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego
w razie choroby i macierzyństwa oraz art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 13 paździer-
nika 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, przez błędną jego wykładnię i
niewłaściwe zastosowanie wskutek przyjęcia, że brak było podstaw do przyznania
odwołującej się świadczenia rehabilitacyjnego, a skoro zostało ono jej przyznane i
wypłacone, to że zachodzą przesłanki do żądania od niej zwrotu tego świadczenia, a
także naruszeniu przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. odpowiednio tu sto-
sowanego z mocy art. 391 § 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. i art. 476 § 2
k.p.c., które to uchybienie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a które pole-
gało na naruszeniu zasady swobodnej oceny dowodów i rozważeniu materiału do-
wodowego w sposób jednostronny, bez uwzględnienia tego, że w systemie ubezpie-
czenia społecznego (art. 123 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych) oraz w
systemie emerytalnym (art. 124 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jednolity tekst: Dz.U. 2009 Nr 153,
poz. 1227 ze zm.) zasada „ignorantia iuris nocet” ulega istotnemu ograniczeniu wo-
bec nałożenia na organy ubezpieczeniowe i emerytalne obowiązków między innymi
wynikających z treści art. 7, 8, 9 i 10 k.p.a., czego organy te w przypadku odwołują-
cej się nie dopełniły. Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i orzecze-
nie co do istoty sprawy przez oddalenie apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych-
Oddziału w K. a także zasądzenie od tego Zakładu na rzecz Małgorzaty C.-D. kosz-
tów postępowania za instancję kasacyjną, bądź uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Krakowie z
uwzględnieniem kosztów postępowania kasacyjnego. W uzasadnieniu skargi podkre-
ślono, iż w mniemaniu odwołującej się nie przysługiwało jej prawo do emerytury, po-
nieważ tą samą decyzją z dnia 30 stycznia 2006 r. prawo to zostało jej przyznane i
jednocześnie zawieszone. Ponadto nie była też ostatecznie określona wysokość
świadczenia, gdyż nie zapadła jeszcze decyzja o ustaleniu kapitału początkowego,
która wydana została dopiero w dniu 5 kwietnia 2006 r. Skarżąca wskazała, iż po-
zbawienie możliwości pobierania zasiłku rehabilitacyjnego w przypadku zawieszenia
6
prawa pobierania emerytury w sytuacji spowodowanej nierozwiązaniem stosunku
pracy prowadzi do naruszenia art. 65 Konstytucji RP. Ponadto zaznaczyła, iż to na
organie rentowym spoczywa obowiązek należytego i wyczerpującego informowania
stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie
ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania. Konkludując skarżąca
wskazała, iż w niniejszym przypadku, nawet gdyby przyjąć, że norma zawarta w art.
18 ust. 7 ustawy zasiłkowej nie pozwala na przyznanie w przedmiotowym przypadku
świadczenia rehabilitacyjnego, to biorąc pod uwagę bezczynność organu w zakresie
wyjaśnienia sprawy, nie można uznać, że wypłacone świadczenie jest świadczeniem
nienależnym w rozumieniu art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej. W skardze wska-
zano, iż w przedmiotowej sprawie występują dwa istotne zagadnienia prawne, a mia-
nowicie: 1) czy przepis art. 18 ust.7 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpie-
czenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa pozwala na pozbawienie prawa
do świadczenia rehabilitacyjnego osobę, której przyznano emeryturę, a jednocześnie
ją zawieszono wobec nierozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodaw-
cą, przy uwzględnieniu przepisu art. 65 ust. 4 Konstytucji RP oraz 2) jaki jest zakres
obowiązków organu rentowego w stosunku do osoby ubiegającej się o świadczenia
w przypadkach nie dość precyzyjnego wypełnienia wniosku w aspekcie przepisów
Kodeksu postępowania administracyjnego stosowanych w postępowaniu przed tymi
organami w świetle art. 123 ustawy systemowej i art. 124 ustawy emerytalnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Stosownie do art. 398¹³ § 1 k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę kasacyj-
ną w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw, a z urzędu bierze pod roz-
wagę tylko nieważność postępowania. W świetle art. 398³ § 1 k.p.c. skarga kasacyj-
na może być oparta na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie (pkt 1) oraz na zarzutach naruszenia przepi-
sów postępowania, jeżeli uchybienia te mogły mieć wpływ na wynik sprawy (pkt 2).
Zgodnie z utrwalonym w judykaturze poglądem, pod pojęciem podstawy skargi kasa-
cyjnej rozumie się zaś konkretne przepisy prawa, które zostały w niej wskazane z
jednoczesnym stwierdzeniem, że wydanie wyroku nastąpiło z ich obrazą. W razie
oparcia skargi kasacyjnej na podstawie art. 398³ § 1 pkt 2 k.p.c. konieczne jest przy
tym, aby - poza naruszeniem przepisów procesowych - skarżący wykazał, iż konse-
7
kwencje wadliwości postępowania były tego rodzaju, że kształtowały lub współ-
kształtowały treść zaskarżonego orzeczenia.
W ramach podstawy skargi kasacyjnej naruszenia przepisów postępowania jej
autor zarzucił Sądowi drugiej instancji naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art.
391 § 1 k.p.c. oraz w związku z art. 13 § 2 k.p.c. i art. 476 § 2 k.p.c. wskutek naru-
szenia zasady swobodnej oceny dowodów i rozważenia materiału sprawy w sposób
jednostronny.
Pozostaje zatem rozważyć zasadność tak sformułowanego zarzutu. W tej ma-
terii godzi się przypomnieć treść art. 398³ § 3 k.p.c., zgodnie z którym podstawą
skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowo-
dów. Skarżący nie może zatem skutecznie powoływać się na brak wszechstronnego i
wnikliwego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, ponieważ
zakres ten nie jest objęty kognicją Sądu Najwyższego w postępowaniu kasacyjnym.
Takie stanowisko zajął również Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 23 września
2005 r., III CSK 13/05 (OSNC 2006 nr 4, poz. 76). W uzasadnieniu tego orzeczenia
wskazano, że treść i kompozycja art. 398³ § 3 k.p.c. sugerują, iż chociaż generalnie
dopuszczalne jest oparcie skargi kasacyjnej na podstawie naruszenia przepisów po-
stępowania, to jednak z wyłączeniem zarzutów dotyczących ustalania faktów i oceny
dowodów, nawet jeżeli naruszenia te mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy. In-
aczej mówiąc, niedopuszczalne jest oparcie skargi kasacyjnej na podstawie, którą
wypełniają takie właśnie zarzuty. W sytuacji, gdy skarga kasacyjna ogranicza się
tylko do zarzutów dotyczących ustalenia faktów lub oceny dowodów, nie wskazując
na inne naruszenia prawa, jest ona niedopuszczalna jako nieopartą na ustawowej
podstawie.
Chybione są również zarzuty naruszenia prawa materialnego przy ferowaniu
zaskarżonego wyroku. Inicjując rozważania w tym zakresie godzi się przytoczyć treść
art. 18 ust. 7 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubez-
pieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, w myśl którego świadczenie
rehabilitacyjne nie przysługuje osobie uprawnionej do emerytury lub renty z tytułu
niezdolności do pracy, zasiłku dla bezrobotnych, zasiłku przedemerytalnego, świad-
czenia przedemerytalnego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego oraz do
urlopu dla poratowania zdrowia, udzielonego na podstawie odrębnych przepisów. Cel
tej regulacji został wyjaśniony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3
czerwca 2008 r., I UK 405/07 (OSNP 2009 nr 19 - 20, poz. 269). Wyrażono w nim
8
pogląd, że świadczeniem rehabilitacyjnym chroniona jest czasowa niezdolność do
pracy dotychczasowej. W świetle art. 18 ust. 1 ustawy przysługuje ono bowiem
ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do
pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie owej zdolności.
Jest zatem świadczeniem przewidzianym na dokończenie leczenia, a więc ma na
celu zapewnienie pracownikowi środków utrzymania w okresie po wyczerpaniu
prawa do zasiłku chorobowego, ale przed stwierdzeniem niezdolności do pracy uza-
sadniającej prawo do renty; jest więc swego rodzaju świadczeniem przejściowym
pomiędzy zasiłkiem chorobowym a rentą, a jego zadaniem jest zapewnienie ubez-
pieczonemu w tym okresie środków utrzymania. Stąd tego rodzaju ochrona ubezpie-
czeniowa nie przysługuje wówczas, gdy dana osoba w czasie, który jest niezbędny
do kontynuowania leczenia lub przeprowadzenia rehabilitacji, jest materialnie zabez-
pieczona, bo ma uprawnienie do świadczeń wymienionych w ust. 7 cytowanego arty-
kułu. Warto dodać, że emerytura i renta z tytułu niezdolności do pracy są świadcze-
niami przysługującymi - podobnie jak świadczenie rehabilitacyjne - z ubezpieczeń
społecznych, aczkolwiek innych niż ubezpieczenie chorobowe (emerytalnego i ren-
towych). Przesłanką nabycia prawa do emerytury i renty jest zaś ziszczenie się tego
ryzyka ubezpieczeniowego, jaką jest spowodowane wiekiem lub stanem zdrowia
ograniczenie zdolności do pracy zarobkowej. W przeciwieństwie do przesłanek na-
bycia prawa do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego kryteria przyznania upraw-
nień emerytalnych i rentowych nie mają jednak charakteru czasowego, a realizowana
w drodze wypłaty tych świadczeń ochrona ubezpieczeniowa jest dalej idąca niż ta,
jaką zapewniają przepisy ustawy zasiłkowej.
Należy zgodzić się ze skarżącą, iż przepisy powołanej ustawy nie definiują
pojęcia osoby uprawnionej do świadczeń wymienionych w hipotezie komentowanej
normy prawnej. Rozwiązania tego problemu trzeba zatem poszukiwać - w odniesie-
niu do osób uprawnionych do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy - na
płaszczyźnie uregulowań ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Prawdą jest, że w zamieszczonym w art. 4
tego aktu wyjaśnieniu znaczenia użytych w ustawie określeń brak jest definicji osoby
uprawnionej do świadczeń. Pewną wskazówką interpretacyjną może być jedynie za-
warta w punkcie 1 przepisu definicja emeryta, zgodnie z którą emerytem jest osoba
mająca ustalone prawo do emerytury. Już jednak tak skonstruowana definicja tego
pojęcia wskazuje na to, że ustawodawca wiąże status emeryta z formalnie ustalonym
9
prawem do emerytury, a nie faktycznym pobieraniem świadczenia. Staje się to zro-
zumiałe, jeśli sięgniemy do dalszych unormowań ustawy. W myśl bowiem art. 100
ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu z Ubezpieczeń Społecznych
prawo do świadczeń określonych w tym akcie powstaje z dniem spełnienia wszyst-
kich warunków wymaganych do jego nabycia. W świetle art. 83 ust. 1 pkt 4 ustawy z
dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych ustalenie prawa
do świadczeń wymaga jednak deklaratywnej decyzji organu rentowego indywiduali-
zującej to prawo, wydawanej - zgodnie z art. 116 ust. 1 ustawy o emeryturach i ren-
tach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - na wniosek osoby zainteresowanej.
Przymiotu osoby uprawnionej do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy
nie pozbawia ubezpieczonego fakt zawieszenia prawa do tego świadczenia w oko-
licznościach wskazanych w art. 104 ostatniej z wymienionych ustaw. W myśl art. 101
oraz art. 102 ust. 1 tegoż aktu prawo do świadczeń ustaje wszak wraz z ustaniem
któregokolwiek z warunków wymaganych do jego uzyskania oraz w przypadku
śmierci osoby uprawnionej, a w odniesieniu do świadczeń uzależnionych od okreso-
wej niezdolności do pracy - z upływem okresu, na jaki je przyznano. Jak zauważył
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu powołanego wyroku, zawieszenie prawa do emerytu-
ry lub renty z tytułu niezdolności do pracy nie oznacza zaś pozbawienia (nawet
przejściowo) uprawnień do tego świadczenia, a jedynie de facto wstrzymanie jego
wypłaty na pewien czas. W konsekwencji tego Sąd Najwyższy stwierdził, że osobie
uprawnionej do renty z tytułu niezdolności do pracy nie przysługuje świadczenie
rehabilitacyjne także wówczas, gdy prawo do renty (wypłata tego świadczenia) zo-
stało zawieszone na podstawie art. 104 ust. 7 ustawy o emeryturach i rentach z Fun-
duszu Ubezpieczeń Społecznych w związku z osiągnięciem przychodu w kwocie
wyższej niż 130% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalenda-
rzowy ostatnio ogłoszonego przez Prezesa GUS.
Wbrew sugestiom skarżącej, pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w powo-
łanym wyroku zachowuje aktualność także w odniesieniu do stanów faktycznych
analogicznych do tego, jaki ustalono w rozpoznawanej sprawie. W hipotezie normy
prawnej zawartej w art. 18 ust. 7 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpiecze-
nia społecznego w razie choroby i macierzyństwa ustawodawca posłużył się bowiem
jednym pojęciem „osoby uprawnionej” w stosunku do wszystkich wymienionych w
nim świadczeń. Nie ma zatem żadnych podstaw, aby termin ten różnie interpretować
w zależności od tego, czy uprawnienie dotyczy emerytury czy renty z tytułu niezdol-
10
ności do pracy. Dla wystąpienia skutku określonego dyspozycją omawianej normy
prawnej bez znaczenia jest również przyczyna zawieszenia prawa do emerytury lub
renty, skoro bez względu na ustawową przesłankę owego zawieszenia jego konse-
kwencją nie jest ustanie prawa do świadczenia lecz tylko czasowe niewypłacanie
emerytury (renty).
Reasumując: osobą uprawnioną do emerytury w rozumieniu art. 18 ust. 7
ustawy o świadczeniach pieniężnych ubezpieczenia społecznego w razie choroby i
macierzyństwa jest osoba, która spełnia wszystkie przesłanki nabycia prawa do tego
świadczenia i której prawo do emerytury zostało ustalone decyzją organu rentowego,
nawet jeśli prawo to uległo zawieszeniu z powodu kontynuowania zatrudnienia u do-
tychczasowego pracodawcy bez rozwiązania stosunku pracy. Za takim rozumieniem
analizowanego przepisu przemawia zaprezentowana wyżej jego wykładnia językowa
i funkcjonalna. Gdyby bowiem - jak twierdzi skarżąca - ustawodawca zamierzał wy-
kluczyć z grona osób predestynowanych do świadczenia rehabilitacyjnego tylko
ubezpieczonych, którzy korzystają ze swoich uprawnień emerytalnych, dałby temu
wyraz inaczej redagując treść tego przepisu( tj. zastępując określenie „uprawniona”
terminem „pobierająca”).
Powyższe konkluzje prowadzą do wniosku, że świadczenie rehabilitacyjne
wypłacone Małgorzacie C.-D. na podstawie decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecz-
nych z dnia 7 listopada 2007 r. było świadczeniem nienależnym, gdyż przyznanym i
wypłaconym mimo zaistnienia negatywnej przesłanki nabycia prawa do niego.
Zgodnie z art. 84 ust. 1 i 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
osoba, które pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest zobo-
wiązana do jego zwrotu, wraz z odsetkami, w wysokości i na zasadach określonych
przepisami prawa cywilnego. Za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się
przy tym: 1) świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących
ustanie prawa do nich albo wstrzymanie ich wypłaty w całości bądź części, jeżeli
osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do nich, jak również 2)
świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fał-
szywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd
organu wypłacającego świadczenia przez osobę je pobierającą. W judykaturze pod-
kreśla się, że świadczenia przyznane na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fał-
szywych dokumentów, to świadczenia, które w ogóle nie zostałyby przyznane bez
złożenia tych zeznań lub dokumentów. Nie każde bowiem przekazanie nieprawdzi-
11
wych danych rodzi obowiązek zwrotu nienależnie wypłaconego świadczenia, lecz
tylko takich, które doprowadziło do owej wypłaty (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16
grudnia 2008 r., I UK 154/08, OSNP 2010 nr 11 - 12, poz. 148 oraz wyrok Sądu
Apelacyjnego w Katowicach z dnia 9 grudnia 2008 r., III AUa 1227/08, LEX nr
552001). Dla ustalenia obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia decy-
dujące znaczenie ma przy tym świadomość i zamiar ubezpieczonego, który pobrał
świadczenie w złej wierze, wiedząc, że mu ono nie przysługuje (wyrok Sądu Najwyż-
szego z dnia 24 listopada 2004 r., I UK 3/04, OSNP 2005 nr 8, poz. 116).
W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy, oceniając wiarygodność zeznań
ubezpieczonej odmiennie niż uczynił to Sąd pierwszej instancji, ustalił że odwołująca
się świadomie wprowadziła w błąd organ rentowy wykreślając we wniosku o przy-
znanie świadczenia rehabilitacyjnego rubrykę „mam ustalone prawo do emerytury” i
nie podając w kolejnej rubryce daty złożenia wniosku o emeryturę oraz numeru de-
cyzji ustalającej prawo do tego świadczenia. Tego rodzaju pytania zawarte w formu-
larzu wniosku są bowiem jednoznaczne i nie powinny budzić wątpliwości interpreta-
cyjnych. Wypełniając wniosek o przyznanie świadczenia rehabilitacyjnego w opisany
wyżej sposób, skarżąca utwierdziła organ rentowy w przeświadczeniu, iż nigdy nie
miała ustalonego prawa do emerytury, a nawet nie ubiegała się o to świadczenie.
Uczyniła tak, aby uzyskać sporne świadczenie rehabilitacyjne mimo posiadania już
uprawnień emerytalnych. Dokonane przez Sąd drugiej instancji ustalenia w tym za-
kresie, będące podstawą zaskarżonego rozstrzygnięcia odnośnie do obowiązku
zwrotu pobranych przez ubezpieczoną kwot świadczenia, są zaś wiążące dla Sądu
Najwyższego w świetle art. 398¹³ § 2 k.p.c.
Wobec bezzasadności podstaw skargi kasacyjnej Sąd Najwyższy z mocy art.
39814
k.p.c. orzekł o jej oddaleniu.
========================================