Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 76/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 sierpnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło (sprawozdawca)
SSN Roman Kuczyński
w sprawie z odwołania Z. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 24 sierpnia 2010 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 20 października 2009 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok w punkcie 1 w części dotyczącej
orzeczenia o prawie ubezpieczonego Z. M. do renty z tytułu
częściowej niezdolności do pracy po dniu 20 października 2009
roku i przekazuje sprawę w tym zakresie Sądowi Apelacyjnemu -
Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych do ponownego
rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o
kosztach postępowania kasacyjnego;
2
2. odrzuca skargę kasacyjną w pozostałym zakresie.
UZASADNIENIE
Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z dnia 13 kwietnia 2007 r.
odmówił ubezpieczonemu Z. M. prawa do renty wobec wykluczenia przez Lekarza
Orzecznika i Komisję Lekarską niezdolności do pracy wnioskodawcy.
W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczony domagał się jej zmiany i
przyznania wnioskodawcy prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 29
września 2008 r. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał wnioskodawcy prawo do
renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 1 lutego 2007 roku na stałe
i oddalił odwołanie w pozostałej części.
Sąd pierwszej instancji ustalił, iż Z. M. ma 55 lat, z zawodu jest technikiem
energetykiem. W przeszłości zatrudniony był jako: elektryk od 1972 roku do 2
marca 1978 roku, specjalista branżowy w dziale obrotu towarowego od 6 marca
1978 roku do 30 listopada 1980 roku, szwacz od 1 stycznia 1981 roku do 10 lutego
1992 roku, taksówkarz i szwacz w ramach prowadzonej działalności gospodarczej
od 14 lutego 1992 roku do 15 listopada 1993 roku, krawiec od 3 stycznia 1994 roku
do 23 maja 1994 roku, taksówkarz i szwacz od 24 maja 1994 roku do 30 czerwca
1994 roku i szwacz od 1 października 1994 roku do 17 maja 2007 roku. W dniu 13
lutego 2007 roku złożył wniosek o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności
do pracy. Lekarz Orzecznik ZUS uznał wnioskodawcę za zdolnego do pracy.
Rozpoznał u badanego przebyte leczenie żylaków kończyny dolnej prawej (w
październiku 2006 roku) bez cech czynnego procesu zakrzepowego w układzie
żylnym kończyn dolnych, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa lędźwiowego bez
istotnego upośledzenia sprawności ruchowej oraz korzeniowych objawów
neurologicznych, niedowidzenie oka lewego, przebyty w 1997 roku udar
niedokrwienny na tle stresowym - bez niedowładów i ubytkowych objawów
neurologicznych (przebyte porażenie lewego nerwu twarzowego) i stwierdził, że
3
Zdzisław M. posiada dobrą sprawność ruchową przy niewielkim ograniczeniu
maksymalnej rotacji na poziomie kręgosłupa Th-L, bez objawów korzeniowych,
niedowładów kończyn, a także cech aktywnej zakrzepicy po skutecznym leczeniu
operacyjnym żylaków kończyny dolne prawej. W ocenie Lekarza Orzecznika
wnioskodawca jako osoba z niewielkim niedowidzeniem oka lewego i pełną
ostrością wzroku w oku prawym nie kwalifikuje się do orzeczenia w stosunku do
niego niezdolności do pracy. Na skutek wniesionego przez ubezpieczonego
sprzeciwu od orzeczenia Lekarza Orzecznika Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem
z dnia 6 kwietnia 2007 roku rozpoznała u wnioskodawcy zmiany zwyrodnieniowe
kręgosłupa, zwłaszcza odcinka L-S bez zespołów korzeniowych i bez upośledzenia
sprawności ruchowej, niedosłuch prawostronny po przebytym leczeniu
operacyjnym nawracających zapaleń ucha środkowego bez upośledzenia
komunikacji, niedowidzenie oka lewego, incydent czynnościowego niedowładu
lewostronnego przebyty w 1997 roku bez następstw ograniczających sprawność,
przebyte leczenie operacyjne żylaków prawej kończyny dolnej w październiku 2007
roku bez dalszych powikłań pod postacią zespołu pozakrzepowego. W ocenie
Komisji zawarte w dokumentacji lekarskiej wyniki badań usg oraz wpisy lekarza
prowadzącego nie wskazują na przebycie zakrzepicy głębokiej, co potwierdza fakt
wykonania plastyki żylaków. Wnioskodawca przebył zapalenie żył
powierzchniowych. Nie stwierdzono cech niedowładu. Brak też dokumentacji
potwierdzającej udar mózgu. Okoliczności wystąpienia niedowładu lewostronnego
wskazują na czynnościowy charakter. Nie stwierdzono patologicznych objawów ze
strony obwodowego i ośrodkowego układu nerwowego. Uznano badanego za
wydolnego krążeniowo i oddechowo. Zdaniem Komisja niedowidzenie oka lewego
i niedosłuch prawostronny nie ograniczają zdolności do pracy badanego, zgodnie z
posiadanymi kwalifikacjami.
Orzeczeniem z dnia 13 sierpnia 2007 roku Miejski Zespół do Spraw
Orzekania o Niepełnosprawności postanowił zaliczyć Z. M. do lekkiego stopnia
niepełnosprawności z przeciwwskazaniem do pracy w hałasie, na wysokości oraz
przy maszynach w ruchu. Orzeczenie zostało wydane na stałe, a ustalony stopień
niepełnosprawności datuje się od 24 maja 2007 roku.
4
Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z opinii biegłych: neurologa, ortopedy,
laryngologa, internisty, okulisty, specjalisty w zakresie chirurgii ogólnej, chirurgii
naczyniowej i torakochirurgii oraz kliniki okulistycznej. Wszyscy powołani w
sprawie biegli lekarze – poza specjalistami z zakresu okulistyki – uznali badanego
za zdolnego do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Natomiast
stwierdzona u ubezpieczonego praktyczna jednooczność spowodowana zezem
rozbieżnym i zmianami pozapalnymi lewego oka czyni go częściowo niezdolnym
do pracy od daty złożenia wniosku. Według biegłych lewe oko pacjenta powinno
być traktowane tak, jakby go nie było. Wnioskodawca mógłby wykonywać prace
konserwatorskie lub umysłowe, ale nie na wysokości i nie przy maszynach w
ruchu. Wykluczono możliwość pracy w charakterze taksówkarza, szwacza czy
elektroenergetyka, a więc zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Niezdolność do
pracy ubezpieczonego jest przy tym trwała, o niepomyślnym rokowaniu, gdyż
zmiany są nieodwracalne. Częściowa niezdolność do pracy odwołującego datuje
się od dnia złożenia wniosku rentowego.
Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Okręgowy uznał, iż
odwołanie wnioskodawcy jest częściowo zasadne w świetle art. 57 ust. 1 i art. 12
ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2004 roku, Nr 39, poz. 353 ze zm.), co
skutkuje zmianą zaskarżonej decyzji i przyznaniem ubezpieczonemu prawa do
renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od daty złożenia wniosku na stałe.
Natomiast oddalono odwołanie w części dotyczącej roszczeń skarżącego do renty
z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.
Przedmiotowy wyrok, został zaskarżony w całości apelacją organu
rentowego. Skarżący zarzucił naruszenie prawa materialnego, a w szczególności
art. 57 ustawy 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2004 r., Nr 39, poz. 353 ze zm.) poprzez jego
niewłaściwe zastosowanie i ustalenie, że wnioskodawcy przysługuje renta z tytułu
niezdolności do pracy, sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w
sprawie materiału przez przyjęcie, że wnioskodawca jest trwale częściowo
niezdolny do pracy w rozumieniu art. 12 tejże ustawy. Wskazując na powyższe
apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania
5
ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 20
października 2009 r. zmienił zaskarżone orzeczenie w punkcie pierwszym w ten
sposób, że przyznał Z. M. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy
od dnia 1 lutego 2007 roku do dnia 20 października 2009 roku, a w pozostałej
części apelację oddalił.
Sąd Apelacyjny uzupełnił zgromadzony materiał dowodowy poprzez
dopuszczenie dowodów z ustnych opinii biegłych z zakresu okulistyki na
okoliczność stanu zdrowia i stopnia ograniczenia zdolności do pracy
wnioskodawcy. Sąd drugiej instancji doszedł do wniosku, że jednooczność –
przyczyna niezdolności do pracy wnioskodawcy - została stwierdzona dopiero w
badaniu z dnia 7 sierpnia 2008 r. i w związku z tym uznał, iż nie ulega wątpliwości,
że w dacie ubiegania się o rentę niezdolność ta nie występowała. Przesłanki
przyznania prawa do świadczenia spełnione zostały dopiero w trakcie trwania
postępowania sądowego. Tymczasem Sąd Okręgowy opierając się na treściach
opinii lekarskich przyjął, iż przyczyną niezdolności do pracy jest praktyczna
jednooczność, a jako datę powstania niezdolności do pracy wskazał datę złożenia
wniosku. Adaptacja do jednooczności nastąpiła w trakcie trwania postępowania
sądowego, tym samym także w trakcie postępowania sądowego ustąpiła
stwierdzona niezdolność. Sąd drugiej instancji stwierdził, że wadliwe było uznanie
przez Sąd Okręgowy wnioskodawcy za osobę niezdolną do wykonywania pracy, i
że niezdolność ta jest trwała, co skutkowało przyznaniem renty z tytułu częściowej
niezdolności do pracy na stałe. Mając jednak na uwadze fakt, iż wnioskodawca w
trakcie przedłużającego się postępowania sądowego stał się osobą niezdolną do
wykonywania pracy, a sąd zgodnie z art. 316 § 1 k.p.c. wyrokuje według stanu
istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, istniała podstawa do przyznania renty z
tytułu częściowej niezdolności do pracy. Zważywszy na fakt, że niezdolność ta
ustała w trakcie postępowania drugoinstancyjnego, Sąd Apelacyjny kierując się
powyższą zasadą uznał, że krańcową datą przyznania renty winien być dzień
wydania wyroku przez Sąd Apelacyjny. Podkreślił, iż przyjęcie innego rozwiązania,
zgodnego z wnioskiem apelacyjnym, prowadziłoby do pozbawienia
6
ubezpieczonego prawa do świadczenia mu należnego, gdyż zostałby pozbawiony
możliwości wystąpienia z ponownym wnioskiem z przyczyn od siebie niezależnych.
Z tych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 oraz art. 385
k.p.c. orzekł jak w sentencji.
Powyższy wyrok został w całości zaskarżony skargą kasacyjną
ubezpieczonego. Skargę kasacyjną oparto na podstawie naruszenia przepisów
postępowania, to jest art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 328 § 2 k.p.c. oraz art. 316
§ 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., a także art. 382 k.p.c., w następstwie
którego - zdaniem skarżącego - doszło do pominięcia części materiału
dowodowego zebranego w postępowaniu, braku wyczerpujących ustaleń,
dokonania ustaleń sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym i - z
obrazą przytoczonych przepisów - pominięcia odmiennych ustaleń dokonanych w
postępowaniu pierwszoinstancyjnym ze skutkami wskazanymi w art. 3983
§ 1 pkt 2
k.p.c. Skarżący wniósł o uchylenie i zmianę orzeczenia Sądu Apelacyjnego przez
przyznanie ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do
pracy, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Apelacyjny. W uzasadnieniu skargi
wskazano na pominięcie części materiału dowodowego zebranego w postępowaniu
i nie dokonanie wyczerpujących ustaleń a także na to , że poczynione ustalenia są
sprzeczne z całokształtem zebranego w sprawie materiału dowodowego. Zdaniem
skarżącego zdziwienie budzi stwierdzenie Sądu drugiej instancji, jakoby w
przypadku wnioskodawcy ustąpiła ustalona niezdolność do pracy. Niezdolność ta
bowiem nie ustąpiła, co więcej: pogarsza się, powodując niemożność wykonywania
przez wnioskodawcę pracy zgodnej z kwalifikacjami. Adaptacja do jednooczności
nie oznacza wszak ozdrowienia, a jedynie przystosowanie się do kalectwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Stosownie do art. 398¹³ § 1 k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę
kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw, a z urzędu bierze
pod rozwagę tylko nieważność postępowania. W świetle art. 398³ § 1 k.p.c. skarga
7
kasacyjna może być oparta na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez
błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie (pkt1) oraz na zarzutach
naruszenia przepisów postępowania, jeżeli uchybienia te mogły mieć wpływ na
wynik sprawy (pkt 2). Zgodnie z utrwalonym w judykaturze poglądem, pod pojęciem
podstawy skargi kasacyjnej rozumie się zaś konkretne przepisy prawa, które
zostały w niej wskazane z jednoczesnym stwierdzeniem, że wydanie wyroku
nastąpiło z ich obrazą. W razie oparcia skargi kasacyjnej na podstawie art. 398³ § 1
pkt 2 k.p.c. konieczne jest przy tym, aby – poza naruszeniem przepisów
procesowych – skarżący wykazał, iż konsekwencje wadliwości postępowania były
tego rodzaju, że kształtowały lub współkształtowały treść zaskarżonego orzeczenia.
W ramach jedynej wskazanej podstawy skargi kasacyjnej jej autor zarzucił
Sądowi drugiej instancji naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 328 § 2
k.p.c. oraz art. 316 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., a także art. 382 k.p.c.
Pozostaje zatem rozważyć zasadność poszczególnych zarzutów.
Odnośnie do podnoszonego przez skarżącego naruszenia przepisu art. 233
§ 1 k.p.c. godzi się przypomnieć treść art. 398³ § 3 k.p.c., zgodnie z którym
podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub
oceny dowodów. Skarżący nie może zatem skutecznie powoływać się na brak
wszechstronnego i wnikliwego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału
dowodowego, ponieważ zakres ten nie jest objęty kognicją Sądu Najwyższego w
postępowaniu kasacyjnym. Takie stanowisko zajął również sam Sąd Najwyższy w
postanowieniu z dnia 23 września 2005 r., III CSK 13/05 (OSNC 2006, nr 4, poz.
76). W uzasadnieniu tego orzeczenia wskazano, że treść i kompozycja art. 398³ § 3
k.p.c. sugerują, iż chociaż generalnie dopuszczalne jest oparcie skargi kasacyjnej
na podstawie naruszenia przepisów postępowania, to jednak z wyłączeniem
zarzutów dotyczących ustalania faktów i oceny dowodów, nawet jeżeli naruszenia
te mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Inaczej mówiąc, niedopuszczalne
jest oparcie skargi kasacyjnej na podstawie, którą wypełniają takie właśnie zarzuty.
W sytuacji, gdy skarga kasacyjne ogranicza się tylko do zarzutów dotyczących
ustalenia faktów lub oceny dowodów, nie wskazując na inne naruszenia prawa,
byłaby ona niedopuszczalna jako nieopartą na ustawowej podstawie
8
W niniejszej sprawie zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. został jednak
połączony z zarzutem naruszenia art. 328 § 2 k.p.c.
W tej materii warto zatem zauważyć, że zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c.
(powinno być: w związku z art. 391 § 1 k.p.c.) może stanowić usprawiedliwioną
podstawę kasacyjną wtedy, gdy uzasadnienie wyroku sądu drugiej instancji nie
posiada wszystkich koniecznych elementów lub gdy zawiera kardynalne braki, które
uniemożliwiają kontrolę kasacyjną. Chodzi o sytuację, gdy treść uzasadnienia
orzeczenia uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który
doprowadził do wydania wyroku (orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 8
października 1997 r., I CKN 312/97; z dnia 19 lutego 2002 r., IV CKN 718/00; z dnia
20 lutego 2003 r., I CKN 656/01 i z dnia 22 maja 2003 r., II CKN 121/02,
niepublikowane oraz z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC 1999, nr 4,
poz. 83; z dnia 9 marca 2006 r., I CSK 147/05, LEX nr 190753 i z dnia 9 lipca 2008
r., I PK 2/08, LEX nr 497691). Trzeba przy tym pamiętać, iż art. 328 § 2 k.p.c.
zastosowany odpowiednio do uzasadnienia orzeczenia sądu drugiej instancji (art.
391 § 1 k.p.c.) oznacza, że uzasadnienie to nie musi zawierać wszystkich
elementów uzasadnienia wyroku sądu pierwszej instancji, ale takie elementy, które
ze względu na treść apelacji i na zakres rozpoznawanej sprawy wyznaczony
przepisami ustawy są potrzebne do rozstrzygnięcia sporu przez tenże sąd (wyrok
Sadu Najwyższego z dnia 20 września 2007 r., II CSK 244/07, LEX nr 487508). W
sytuacji, gdy sąd drugiej instancji nie uzupełnia postępowania dowodowego ani, po
rozważeniu zarzutów apelacyjnych, nie znajduje podstaw do zakwestionowania
oceny dowodów i ustaleń faktycznych orzeczenia pierwszoinstancyjnego, może te
ustalenia przyjąć za podstawę faktyczną swojego rozstrzygnięcia. Wystarczające
jest wówczas, by stanowisko to znalazło odzwierciedlenie w uzasadnieniu
orzeczenia sądu odwoławczego (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2000
r., I CKN 356/98, LEX nr 50863 i z dnia 17 lipca 2009 r., IV CSK 110/09, LEX nr
518138).
Co do zarzutu naruszenia art. 382 k.p.c. wypada podkreślić, że przepis ten
nie stanowi samodzielnej podstawy działania sądu drugiej instancji, gdyż swoją
funkcję merytoryczną (rozpoznawcza) sąd ten spełnia – w zależności od potrzeb
oraz wniosków stron – stosując (przez odesłanie zawarte w art. 391 k.p.c.)
9
właściwe przepisy o postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Nie można
zatem - z pominięciem wymagań przewidzianych w art. 398³ § 1 pkt 2 k.p.c. –
zasadnie zarzucać naruszenia przez sąd drugiej instancji omawianego przepisu i
przypisywanych temu sądowi kompetencji w postępowaniu odwoławczym. Zarzut
naruszenia art. 382 k.p.c. w zasadzie nie może stanowić samodzielnego
uzasadnienia podstawy kasacyjnej z art. 398³ § 1 pkt 2 k.p.c., lecz konieczne jest
wskazanie także tych przepisów normujących postępowanie rozpoznawcze, którym
sąd drugiej instancji, rozpoznając apelację, uchybił (wyroki Sądu Najwyższego z
dnia 6 stycznia 1999 r., II CKN 102/98, LEX nr 50665; z dnia 13 czerwca 2001 r., II
CKN 537/00, LEX nr 52600 i z dnia 12 grudnia 2001 r., III CKN 496/00, LEX nr
53130 oraz z dnia 26 listopada 2004 r., V CK 263/04, LEX nr 520044). Jeżeli
podstawa kasacyjna z art. 398³ § 1 pkt 2 k.p.c. ogranicza się do zarzutu naruszenia
ogólnej normy procesowej art. 382 k.p.c., to może być ona usprawiedliwiona tylko
wówczas, kiedy skarżący wykaże, że sąd drugiej instancji bezpodstawnie nie
uzupełnił postępowania dowodowego lub pominął część zebranego materiału, jeżeli
uchybienia te mogły mieć wpływ na wynik sprawy, albo kiedy mimo
przeprowadzenia postępowania dowodowego orzekł wyłącznie na podstawie
materiału zgromadzonego przez sąd pierwszej instancji lub oparł swoje
rozstrzygnięcie na własnym materiale, pomijając wyniki postępowania dowodowego
przeprowadzonego przez sąd pierwszej instancji (postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 26 marca 1998 r., II CKN 815/97, Wokanda 1999 nr 1, poz. 6
oraz wyroki z dnia 16 marca 1999 r., II UKN 520/98, OSNP 2000 nr 9, poz. 372; z
dnia 8 grudnia 1999 r., II CKN 587/98, LEX nr 479343; z dnia 6 lipca 2000 r., V
CKN 256/00, LEX nr 52657; z dnia 13 września 2001 r., I CKN 237/99, LEX nr
52348; z dnia 22 lipca 2004 r., II CK 477/03, LEX nr 269787; z dnia 10 stycznia
2008 r., IV CSK 339/07, LEX nr 492178; z dnia 24 kwietnia 2008 r., IV CSK 39/08,
LEX nr 424361 i z dnia 24 czerwca 2008 r., II PK 323/07, LEX nr 491386). Art. 382
k.p.c. nie nakłada przy tym na sąd drugiej instancji obowiązku przeprowadzenia
postępowania dowodowego, lecz sąd ten jest władny samodzielnie dokonać
ustaleń faktycznych bez potrzeby uzupełniania materiału dowodowego zebranego
przed sądem pierwszej instancji, o ile zachodzą ku temu potrzeby. Uzupełnienie
postępowania przed sądem apelacyjnym o dowody, które mimo wniosku strony sąd
10
pierwszej instancji pominął, jest zaś uzasadnione wówczas, gdy dotyczą one
okoliczności istotnych z punktu widzenia prawa materialnego mającego znaczenie
dla rozstrzygnięcia sprawy (wyroki Sadu Najwyższego z dnia 26 maja 1999 r., III
CKN 254/98, LEX nr 521901; z dnia 2 marca 2000 r., III CKN 257/00, LEX nr
530723 i z dnia 17 lipca 2008 r., II CSK 102/08, LEX nr 447689).
Wreszcie odnośnie do zarzutu naruszenia art. 316 § 1 k.p.c., godzi się
zauważyć, że przepis ten, wyrażający zasadę, iż w postępowaniu procesowym
wydanie wyroku nie może nastąpić bez przeprowadzenia rozprawy, a podstawą
rozstrzygnięcia jest stan faktyczny i prawny istniejący w chwili zamknięcia
rozprawy( zasada aktualności orzeczenia sądowego) ma zastosowanie nie tylko w
postępowaniu pierwszo instancyjnym, ale również drugoinstancyjnym, skoro w
systemie apelacyjnym instancja odwoławcza jest przede wszystkim sądem
merytorycznym, a nie tylko kontrolnym. Odpowiednie stosowanie tegoż przepisu w
postępowaniu apelacyjnym oznacza zaś, że sąd drugiej instancji obowiązany jest –
przy uwzględnieniu unormowań zawartych w art. 381 i art. 382 k.p.c. – brać pod
uwagę zmiany w stanie faktycznym i prawnym sprawy, wpływające na treść
orzeczenia (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 29 lipca 1998 r., II CKN
748/97, Biul. SN 1999, nr 1, poz. 9 i z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 259/98,
OSNC 1999, nr 4, poz. 82 oraz wyroki z dnia 6 czerwca 2000 r., IV CKN 116/00,
LEX nr 52515; z dnia 17 września 2004 r., V CK 58/04, LEX nr 194081 i z dnia 8
lutego 2006 r., II CSK 153/05, LEX nr 192012). Do „stanu rzeczy” w rozumieniu
komentowanego przepisu należą zarówno okoliczności faktyczne sprawy jak i
przepisy prawa, na podstawie których ma być wydane rozstrzygnięcie. Nie
mieszczą się w nim zaś zdarzenia faktyczne wykraczające poza przedmiot sprawy
(wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2008 r., II PK 18/08, LEX nr 491378
i z dnia 5 listopada 2009 r., II UK 103/09, LEX nr 577839). Ocena zebranego
materiału dowodowego jest domeną sądu meriti. Sąd ten decyduje też o
zamknięciu rozprawy i orzeka według stanu z tej chwili. Nie oznacza to, że
zamykając rozprawę sąd ten musi pozostawać w przeświadczeniu, iż został w
postępowaniu osiągnięty skutek w postaci dostatecznego wyjaśnienia sprawy do
rozstrzygnięcia Obowiązek wskazania dowodów, potrzebnych do rozstrzygnięcia
sprawy, obciąża strony, a sąd, zwłaszcza zaś sąd drugiej instancji, nie ma
11
powinności uzupełniać materiał dowodowy, ani wyjaśniać z urzędu istotne
okoliczności sprawy i zarządzać w tym celu przeprowadzenie dochodzeń (wyroki
Sądu Najwyższego z dnia 24 października 1996 r., III CKN 6/96, OSNC 1997, nr 3,
poz. 29; z dnia 20 maja 1997 r., II UK 125/97, OSNP 1998, nr 6, poz. 190 i z dnia
12 kwietnia 2000 r., IV CKN 17/00, LEX nr 530724 oraz postanowienie z dnia 26
lipca 2000 r., I CKN 890/00, LEX nr 533898). Przepis art. 316 § 1 k.p.c. może
stanowić usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej, jeżeli skarżący wskaże
konkretne zdarzenia, których sąd nie uwzględnił oraz wpływ tych zdarzeń na wynik
sprawy. Nie jest on natomiast podstawą kasacyjną do wysuwania zarzutów w
kwestii błędów w ustaleniach faktycznych i uchybień w postępowaniu dowodowym,
ani określenia konsekwencji wynikających z obowiązywania normy prawnej czy
subsumcji ustaleń faktycznych uznanych za udowodnione do wskazanej normy
prawnej (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 2001 r., II UKN 33/01, OSNP
2002, nr 20, poz. 503; z dnia 22 listopada 2001 r., I PKN 700/00, OSNP 2003, nr
21, poz. 517; dnia 21 marca 2006 r., II SK 2/06, OSNP 2007, nr 9 -10, poz. 146 i z
dnia 13 grudnia 2006 r., II CSK 300/06, LEX nr 388845). O naruszeniu przez sąd
drugiej instancji art. 316 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. możemy również
mówić wówczas, gdy – wydając orzeczenie w sprawie z zakresu ubezpieczeń
społecznych – sąd ten nie uwzględnił zmiany stanu faktycznego lub prawnego
zaistniałego w toku postępowania apelacyjnego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5
listopada 2009 r., II UK 102/09, LEX nr 574539). Wprawdzie sąd ocenia legalność
decyzji organu rentowego według stanu istniejącego w chwili jej wydania, a z
cytowanego przepisu nie wynika obowiązek przeprowadzania dowodów w celu
ustalenia niezdolności do pracy ubezpieczonego, która powstała po wydaniu
zaskarżonej odwołaniem decyzji odmawiającej prawa do renty (wyrok Sądu
najwyższego z dnia 25 stycznia 2005 r., I UK 152/04, OSNP 2005, nr 17, poz. 273).
Sąd może jednak przyznać ubezpieczonemu świadczenie, jeżeli warunki je
uzasadniające zostały spełnione po wydaniu zaskarżonej decyzji, a w sprawie o
przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy (świadczenie powtarzające się) w
postępowaniu apelacyjnym można rozszerzyć żądanie, dochodząc świadczenia za
dalszy okres. W sprawach o rentę z tytułu niezdolności do pracy nie jest bowiem
wyłączone orzekanie o tym świadczeniu za okres późniejszy niż określony w
12
decyzji organu rentowego (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1998 r., II
UKN 555/97, OSNP 1999, nr 5, poz. 181; z dnia 4 lipca 2007 r., II UK 280/06,
OSNP 2008, nr 17 – 18, poz. 260 i z dni 2 sierpnia 2007 r., III UK 25/07, OSNP
2008, nr 19 – 20, poz. 293). I odwrotnie – ograniczenie przysługiwania renty
okresowej do czasu poprzedzającego wydanie wyroku przyznającego to
świadczenie może nastąpić tylko wówczas, gdy istniejąca w dacie złożenia wniosku
lub powstała w toku procesu niezdolność do pracy ustąpiła przed zakończeniem
postępowania sądowego w instancji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego
2004 r., II UK 245/03, OSNP 2004, nr 20, poz. 357).
Przenosząc powyższe rozważania na płaszczyznę niniejszego sporu warto
przypomnieć, że w oparciu o opinię biegłej z zakresu okulistyki R. M. oraz opinię
wydaną przez specjalistów I Katedry Kliniki Chorób Oczu Uniwersytetu
Medycznego, Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych ustalił, iż z
powodu jednooczności będącej skutkiem zeza rozbieżnego lewego oka
ubezpieczony Z. M. jest częściowo niezdolny do pracy, a niezdolność ta
występowała w dacie złożenia wniosku rentowego i ma trwały charakter.
Rozpoznając apelację organu rentowego od wyroku pierwszoinstancyjnego Sąd
Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych nie poprzestał na materiale
dowodowym zgromadzonym przez Sąd Okręgowy, lecz uzupełnił - zgodnie z
wnioskiem apelującego - postępowanie dowodowe o ustne opinie: lek. med. R. M.
oraz współautorki opinii sporządzonej przez I Katedry Kliniki Chorób Oczu UMŁ -
dr n. med. D. P. , by na tej podstawie dokonać odmiennych ustaleń i w
konsekwencji tegoż - częściowo zmienić zaskarżone orzeczenie. W zaistniałej
sytuacji procesowej w świetle art. 382, art. 233 § 1 i art. 328 § 2 w związku z art.
391 § 1 k.p.c. obowiązkiem Sądu drugiej instancji było rozważenie całego
zgromadzonego materiału dowodowego, odniesienie się do wyników postępowania
przed Sądem Okręgowym i wyjaśnienie dokonanej przez siebie oceny dowodów
oraz przedstawienie poczynionych na tej podstawie ustaleń w zakresie stanu
faktycznego sprawy i danie temu wyrazu w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Godzi się zauważyć, że Sąd Apelacyjny przyjął – odmiennie niż uczynił to
Sąd pierwszej instancji w oparciu o opinie tych samych biegłych lekarzy okulistów –
13
iż spowodowana jednoocznością niezdolność do pracy ubezpieczonego nie
występowała od dnia złożenia wniosku rentowego, lecz powstała w trakcie procesu
i datuje się od 7 sierpnia 2008 r. Jednocześnie jednak Sąd drugiej instancji nie
zmienił zaskarżonego wyroku w tym zakresie i nie orzekł o uprawnieniach
rentowych odwołującego się dopiero od tego momentu, lecz oddalił apelację
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych co do roszczeń ubezpieczonego za okres od
złożenia wniosku rentowego do przyjętej przez Sąd Apelacyjny chwili powstania
niezdolności do pracy. Co więcej – w uzasadnieniu przedmiotowego wyroku
stwierdza się, że „wadliwe było uznanie przez Sąd Okręgowy wnioskodawcy za
osobę niezdolną do pracy”, by w kolejnym zdaniu przyjąć, iż „w trakcie
przedłużającego się postępowania sądowego wnioskodawca stał się osobą
niezdolną do pracy”. Tego rodzaju nieprecyzyjne i niespójne sformułowania
zamieszczone w pisemnych motywach wyroku, zestawione z treścią samego
orzeczenia sprawiają, że lektura uzasadnienia orzeczenia nie daje odpowiedzi na
pytanie, które ustalenia Sądu pierwszej instancji zostały podzielone przez Sąd
Apelacyjny, a których Sąd ten nie podzielił i dlaczego oraz jakie ustalenia poczynił
w to miejsce.
Sąd Apelacyjny nie wyjaśnił również, dlaczego nie podziela opinii
wspomnianych biegłych lekarzy wydanych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym
odnośnie do trwałego charakteru niezdolności do pracy ubezpieczonego i z jakich
powodów utożsamia przyznany przez obie specjalistki z zakresu okulistyki fakt
adaptacji odwołującego się do jednooczności z odzyskaniem przezeń zdolności do
pracy. Wspomniana adaptacja, oznaczająca przystosowanie się do funkcjonowania
w życiu codziennym pomimo kalectwa, nie jest pojęciem równoznacznym z brakiem
tej przesłanki przyznania prawa do renty, jaką w myśl art. 57 ust. 1 ustawy z dnia
17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(jednolity tekst: Dz.U. z 2009 . Nr 153, poz. 1227) jest chociażby częściowa
niezdolność do pracy, zdefiniowana w art. 12 ust. 3 jako znaczna (a więc
niekoniecznie zupełna) utrata zdolności do wykonywania pracy zgodnej z
poziomem posiadanych kwalifikacji. Tymczasem tego właśnie zagadnienia dotyczy
niniejszy spór. Istota problemu sprowadza się zatem do pytania, czy adaptacja do
jednooczności spowodowała, że ubezpieczony odzyskał zdolność do zatrudnienia
14
na stanowiskach pracy odpowiadających jego wykształceniu i kwalifikacjom
zawodowym zdobytym w trakcie dotychczasowej, długoletniej aktywności na rynku
pracy. Sąd Apelacyjny nie poczynił tego rodzaju ustaleń, a w każdym razie nie dał
temu wyrazu w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Należy zaś podkreślić, że tylko
rzeczywiste ustanie niezdolności do pracy skarżącego przed wydaniem wyroku
drugoinstancyjnego uzasadniałoby w świetle art. 316 § 1 w związku z art. 391 § 1
k.p.c. zmianę orzeczenia i pozbawienie ubezpieczonego prawa do renty na dalszy
czasookres. Sąd Apelacyjny w rzeczywistości nie poczynił takich ustaleń,
Wobec trafności podnoszonych przez skarżącego zarzutów naruszenia
przepisów postępowania, Sąd Najwyższy z mocy art. 398¹5
§ 1 k.p.c. uchylił wyrok
w zakresie punktu 1 w części dotyczącej rozstrzygnięcia o roszczeniach rentowych
ubezpieczonego za okres po wskazanej w sentencji wyroku dacie 20 października
2009 r. i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji,
zaś o kosztach postępowania kasacyjnego orzekł stosownie do art. 108 § 2 w
związku z art. 398²¹ k.p.c.
Trzeba jednak zauważyć, że skargą kasacyjną został objęty cały wyrok Sądu
Apelacyjnego, także w tej części, która zawiera korzystne dla skarżącego i zgodne
z wnioskami kasacyjnymi rozstrzygnięcie w postaci utrzymania w mocy orzeczenia
pierwszoinstancyjnego, przyznającego ubezpieczonemu prawo do renty z tytułu
częściowej niezdolności do pracy za okres od 1 lutego 2007 r. do 20 października
2009 r. i oddalenia apelacji organu rentowego w tym zakresie. W tej więc części
skarga kasacyjna podlega odrzuceniu w myśl art. 3986
§ 2 i 3 k.p.c.