Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 16 września 2010 r., III CN 1/10
1. Niemożność wzruszenia prawomocnego orzeczenia w rozumieniu art.
64 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz.U. Nr 240, poz.
2052 ze zm.) oznacza niemożność wzruszenia orzeczenia w chwili orzekania
przez Sąd Najwyższy o wniosku Prokuratora Generalnego.
2. Niedopuszczalność drogi sądowej uzasadniająca stwierdzenie
nieważności prawomocnego orzeczenia na podstawie art. 64 ustawy z dnia 23
listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz.U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.) musi
istnieć nie tylko w chwili wydania orzeczenia będącego przedmiotem wniosku
o jego unieważnienie, lecz także w chwili orzekania o tym wniosku przez Sąd
Najwyższy.
3. Sprawa wszczęta na podstawie art. 64 ustawy z dnia 23 listopada 2002
r. o Sądzie Najwyższym (Dz.U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.) stanowi samodzielną
sprawę, której przedmiotem jest ważność prawomocnego orzeczenia i jej
wynikiem może być tylko stwierdzenie nieważności orzeczenia lub oddalenie
wniosku; Sąd Najwyższy nie może odrzucić pozwu wniesionego w sprawie
zakończonej prawomocnym orzeczeniem.
Sędzia SN Marek Sychowicz (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Dariusz Dończyk
Sędzia SN Józef Frąckowiak
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Prokuratora Generalnego o
unieważnienie wyroku Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z dnia 29 listopada 1991 r.
wydanego w sprawie z powództwa Stanisława K. przeciwko Gminie Miasta K. o
przeniesienie własności nieruchomości, na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 16 września 2010 r.,
oddalił wniosek.
Uzasadnienie
Prokurator Generalny wniósł na podstawie art. 64 ustawy z dnia 23 listopada
2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz.U. Nr 240, poz. 2052 ze zm. – dalej: "u.S.N.") o
unieważnienie prawomocnego wyroku Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z dnia 29
listopada 1991 r., którym Gmina Miasta Kraków została zobowiązana do zawarcia
ze Stanisławem K. umowy następującej treści: „Pozwana Gmina Miasta K.
oświadcza, że przenosi na powoda Stanisława K. własność działki L. kat. 1157/12 o
pow. 513 m2
obj. księgą wieczystą nr 10007”. Prokurator Generalny wniósł także o
odrzucenie pozwu wniesionego w sprawie zakończonej wymienionym wyrokiem.
Jak wynika z akt sprawy, wyrok został wydany w wyniku uwzględnienia
powództwa wytoczonego przez Stanisława K. przeciwko Gminie Miasta K. W
pozwie powód podał, że działka, której dotyczy wyrok, została objęta
postępowaniem wywłaszczeniowym, w wyniku którego w dniu 23 grudnia 1964 r.
doszło do zawarcia pomiędzy nim a Skarbem Państwa umowy sprzedaży, na
podstawie art. 6 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania
nieruchomości (jedn. tekst: Dz.U. z 1974 r. Nr 10 poz. 64 ze zm. – dalej: „ustawa z
1958 r.”). Nieruchomość nie została wykorzystana na cel, dla którego nastąpiło jej
nabycie, co zostało stwierdzone decyzją administracyjną. Ponadto powód powołał
się na obowiązujący wówczas art. 74 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o
gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (jedn. tekst: Dz.U. z 1989 r.
Nr 14, poz. 74 ze zm. – dalej: "ustawa z 1985 r."), jako na przepis, zgodnie z którym
„byłym właścicielom przysługuje zwrot takiej nieruchomości”. Wskazał wreszcie, że
zgodnie z uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego
1985 r., mającą moc zasady prawnej, III AZP 8/84 (OSNCP 1985, Nr 10, poz. 145),
sprawa o zwrot nieruchomości zbytej na podstawie art. 6 ustawy z 1958 r. podlega
rozpoznaniu na drodze sądowej. Na jedynej rozprawie, która odbyła się w sprawie,
pełnomocnik pozwanej uznał powództwo. Wyrok nie zawiera uzasadnienia; nie
został zaskarżony rewizją przez żadną ze stron.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przesłankami unieważnienia przez Sąd Najwyższy na wniosek Prokuratora
Generalnego prawomocnego orzeczenia, wymaganymi przez art. 64 u.S.N., jest
wydanie orzeczenia w sprawie, która w chwili orzekania ze względu na osobę nie
podlegała orzecznictwu sądów polskich lub w której w chwili orzekania droga
sądowa była niedopuszczalna, oraz niemożność wzruszenia orzeczenia w trybie
przewidzianym w ustawach o postępowaniach sądowych. Wbrew stanowisku
wyrażonemu przez Leszka K. i Marii S., następców prawnych nieżyjącego
Stanisława K., druga przesłanka została spełniona. Oznacza ona niemożność
wzruszenia orzeczenia w chwili orzekania przez Sąd Najwyższy o wniosku
Prokuratora Generalnego.
O niemożliwości tej nie świadczy to, czy od orzeczenia przysługiwały środki
mogące doprowadzić do jego wzruszenia i mimo skorzystania z tych środków nie
doprowadziły one do wzruszenia orzeczenia, ani to, że nie skorzystano z tych
środków, gdy było to możliwe. Tak więc okoliczność, że wyrok Sądu
Wojewódzkiego w Krakowie z dnia 29 listopada 1991 r. nie został zaskarżony
rewizją, że Minister Sprawiedliwości nie uwzględnił podania Prezydenta Miasta K. o
wniesienie od niego rewizji nadzwyczajnej i rewizja taka nie została wniesiona oraz
że skarga o wznowienie postępowania zakończonego tym wyrokiem, wobec
prawomocnego jej odrzucenia, nie doprowadziła do wznowienia postępowania, nie
wyłącza uznania niemożności wzruszenia tego wyroku obecnie „w trybie”
przewidzianym w ustawie dotyczącej postępowania cywilnego, tj. w kodeksie
postępowania cywilnego, przez wykorzystanie przewidzianych w tym kodeksie
środków prawnych, których uwzględnienie prowadzi do uchylenia lub zmiany
orzeczenia. Jest oczywiste, że od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z dnia
29 listopada 1991 r. nie mogą obecnie być skutecznie wniesione ani apelacja, ani
zażalenie, ani skarga kasacyjna. Ze względu na upływ pięciu lat od
uprawomocnienia się tego wyroku dotyczy to także skargi o wznowienie
postępowania (art. 408 k.p.c.).
Jak uznał Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z dnia 20 lutego 1985 r., III AZP 8/84, nieruchomością wywłaszczoną
w rozumieniu art. 34 ust. 1 ustawy z 1958 r. jest także nieruchomość zbyta na
podstawie art. 6 tej ustawy. Nie budzi wątpliwości, że jest ona nieruchomością
wywłaszczoną również w rozumieniu przepisów ustawy z 1985 r. i przepisów
obowiązującej ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami
(jedn. tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603 ze zm. – dalej: "u.g.n."). Do jej
zwrotu – gdy stała się zbędna na cel, dla realizacji którego ją nabyto – w chwili
wydania przez Sąd Wojewódzki w Krakowie wyroku z dnia 29 listopada 1991 r.,
miały zastosowanie przepisy ustawy z 1985 r. Pod rządami tych przepisów
nieaktualna stała się wymieniona wyżej uchwała składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego w części stwierdzającej, że sprawa o zwrot nieruchomości zbytej na
podstawie art. 6 ustawy 1958 r. podlega rozpoznaniu na drodze sądowej. Dała temu
wyraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 września 1991 r., III CZP 82/91
(OSNCP 1992, Nr 4, poz. 56), według której stosownie do przepisów ustawy z 1985
r. do orzekania o zwrocie nieruchomości zbytej na podstawie art. 6 ustawy z 1958 r.
właściwy jest rejonowy organ rządowej administracji ogólnej. Sąd Wojewódzki w
Krakowie, wyrokując w dniu 29 listopada 1991 r., wydał zatem wyrok w sprawie, w
której w chwili orzekania droga sądowa była niedopuszczalna. Ze względu na tę
przeszkodę procesową Sąd powinien był odrzucić pozew (art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c.).
Przy rozpoznaniu wniosku Prokuratora Generalnego wymagało także
rozważenia – na co zwrócił uwagę wnioskodawca – znaczenie dla rozstrzygnięcia o
wniosku przepisu art. 1991
k.p.c., który przewiduje zakaz odrzucenia pozwu z tego
powodu, że do rozpoznania sprawy właściwy jest organ administracji publicznej lub
sąd administracyjny, jeżeli organ administracji publicznej lub sąd administracyjny
uznały się w tej sprawie za niewłaściwe. Wbrew przekonaniu wnioskodawcy,
sytuacja, której dotyczy wymieniony przepis, miała miejsce w rozpatrywanym
przypadku. Decyzją z dnia 29 czerwca 1988 r. Kierownik Wydziału Geodezji i
Gospodarki Gruntami Urzędu Dzielnicowego K.-K. nie uwzględnił wniosku
Stanisława K. i odmówił zwrotu nieruchomości. Dyrektor Wydziału Geodezji i
Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta K. decyzją z dnia 11 sierpnia 1988 r. uchylił
decyzję organu pierwszej instancji i umorzył postępowanie, ale na skutek skargi
Stanisława K. do Naczelnego Sądu Administracyjnego decyzją z dnia 11
października 1988 r. zmienił swoją decyzję w ten sposób, że utrzymał w mocy
decyzję organu pierwszej instancji. Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z dnia
14 marca 1989 r. stwierdził nieważność decyzji Dyrektora Wydziału Geodezji i
Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta K. i utrzymanej nią w mocy decyzji organu
pierwszej instancji. W uzasadnieniu wyroku Naczelny Sąd Administracyjny
stwierdził m.in., że sprawa o zwrot takiej nieruchomości i o spowodowane nim
rozliczenie podlega rozpoznaniu w drodze postępowania sądowego a nie w trybie
administracyjnym; rozstrzygnięcie sprawy przez sąd nie może jednakże nastąpić
bez wydania ostatecznej decyzji organu administracji orzekającej, że nieruchomość
nie została użyta i jest zbędna na cele, dla których nastąpiło jej nabycie.
Stwierdzenie to oznacza, że Naczelny Sąd Administracyjny wyraził ocenę prawną,
iż organ administracji publicznej nie jest właściwy do rozpoznania sprawy o zwrot
nieruchomości.
Stosownie do obowiązującego wówczas art. 209 k.p.a., jak i obowiązującego
później art. 30 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie
Administracyjnym (Dz.U. Nr 74, poz. 368 ze zm.) oraz art. 153 ustawy z dnia 30
sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr
153, poz. 1270 ze zm.), ocena prawna wyrażona w orzeczeniu sądu
administracyjnego wiąże w sprawie ten sąd oraz organ administracji państwowej, tj.
organ, którego działanie lub bezczynność było przedmiotem zaskarżenia.
Konsekwencją wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 maja 1989 r.
było wydanie przez Kierownika Urzędu Rejonowego w K. decyzji z dnia 17 grudnia
1990 r., stwierdzającej, że działka nabyta od Stanisława K. nie została zużyta na
cel, dla którego nastąpiło jej nabycie, a gdy decyzja ta stała się ostateczna (art. 16 §
1 k.p.a. w brzmieniu wówczas obowiązującym), wytoczenie w dniu 25 lipca 1991 r.
powództwa przez Stanisława K., uwzględnionego przez Sąd Wojewódzki w
Krakowie wyrokiem z dnia 29 listopada 1991 r.
Nie można przyjąć, że wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia14
marca 1989 r. utracił moc wiążącą w sprawie o zwrot nieruchomości zbytej przez
Stanisława K. z tego względu, że w dniu 26 lutego 2002 r. Sąd ten wydał wyrok, w
którym zawarł inną ocenę prawną niż w pierwszym wyroku, tj. że zwrot
wywłaszczonej nieruchomości zgodnie z przepisami ustawy z 1985 r., jak i
przepisami obowiązującej ustawy o gospodarce nieruchomościami poddany jest
wyłącznie trybowi administracyjnemu. Wyrok z dnia 26 lutego 2002 r. wprawdzie
wydany został w związku z postępowaniem administracyjnym o zwrot
nieruchomości zbytej przez Stanisława K., ale nie w tym postępowaniu, lecz w
postępowaniu wszczętym na wniosek najemców garaży znajdujących się na tej
nieruchomości o stwierdzenie nieważności decyzji Prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i
Rozwoju Miast z dnia 11 lipca 2000 r., utrzymującej w mocy decyzję Wojewody M. z
dnia 25 czerwca 1999 r., odmawiającą wszczęcia postępowania o stwierdzenie
nieważności decyzji Kierownika Urzędu Rejonowego w K. z dnia 17 grudnia 1990 r.
Przepis art. 1991
k.p.c. wszedł w życie z dniem 1 stycznia 2004 r. (art. 106
ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o
ustroju sądów administracyjnych i ustawę – Prawo o postępowaniu przed sądami
administracyjnymi, Dz.U. Nr 153, poz. 1271 ze zm.). Nie obowiązywał on w chwili
wydawania przez Sąd Wojewódzki w Krakowie wyroku z dnia 29 listopada 1991 r.
Wprawdzie zgodnie z brzmieniem art. 64 u.S.N., unieważnieniu podlega
prawomocne orzeczenie wydane w sprawie, w której w chwili orzekania droga
sądowa była niedopuszczalna, ale Prokurator Generalny wyraził we wniosku trafny
pogląd, że dla stwierdzenia nieważności prawomocnego orzeczenia na podstawie
art. 64 u.S.N. niedopuszczalność drogi sądowej musi istnieć nie tylko w chwili
wydania orzeczenia będącego przedmiotem wniosku o jego unieważnienie, lecz
także w chwili orzekania przez Sąd Najwyższy o tym wniosku.
Uwzględnienie wniosku Prokuratora Generalnego i unieważnienie wyroku
Sądu Wojewódzkiego w Krakowie z dnia 29 listopada 1991 r. oznaczałoby, że
Stanisław K. nie otrzymał własności nieruchomości (w wyniku jej zwrotu), której
dotyczy wyrok. W istocie pozbawiałoby więc jego (jego następców prawnych)
prawa, które przyznane zostało mu prawomocnym wyrokiem. Następcom prawnym
Stanisława K. oczywiście przysługiwałoby prawo żądania zwrotu nieruchomości
(art. 136 ust. 3 w związku z art. 216 ust. 1 u.g.n.). Wprawdzie o zwrocie
wywłaszczonej nieruchomości orzeka obecnie starosta, wykonujący zadanie z
zakresu administracji rządowej (art. 142 u.g.n.), co wyłącza drogę sądową w tych
sprawach, ale ze względu na wiążący charakter oceny prawnej zawartej w wyroku
Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 marca 1989 r., na podstawie art.
1991
k.p.c. droga sądowa w sprawie zwrotu nieruchomości, którego dotyczy ten
wyrok, została otwarta (art. 1991
k.p.c.). Pomimo unieważnienia wyroku Sądu
Wojewódzkiego w Krakowie z dnia 29 listopada 1991 r. z tego względu, że w chwili
orzekania droga sądowa była niedopuszczalna, orzeczenie o tym zwrocie
musiałoby być obecnie wydane przez sąd. Respektowanie zasad demokratycznego
państwa prawnego (art. 2 Konstytucji) sprzeciwia się unieważnieniu prawomocnego
wyroku stwierdzającego nabycie prawa własności przez obywatela, z tego powodu,
że wyrok wydany został w wyniku naruszenia obowiązujących w chwili jego wydania
przepisów ustalających kompetencje organów władzy państwowej, w sytuacji, w
której wobec ukształtowania w sprawie stanu prawnego orzeczeniem Naczelnego
Sądu Administracyjnego, stwierdzenie nabycia prawa własności możliwe jest
obecnie tylko w drodze sądowej.
Ze względu na żądanie Prokuratora Generalnego odrzucenia pozwu
wniesionego w sprawie zakończonej prawomocnym wyrokiem Sądu
Wojewódzkiego w Krakowie z dnia 29 listopada 1991 r., należy stwierdzić, że
sprawa wszczęta na podstawie art. 64 u.S.N. jest samodzielną sprawą, której
przedmiotem jest ważność prawomocnego orzeczenia i jej wynikiem może być tylko
uwzględnienie wniosku (stwierdzenie nieważności prawomocnego orzeczenia) lub
jego oddalenie. W tej sprawie Sąd Najwyższy nie może odrzucić pozwu
wniesionego w sprawie zakończonej prawomocnym orzeczeniem, którego
unieważnienia domaga się Prokurator Generalny, zarówno wtedy gdy wniosek o
unieważnienie podlega oddaleniu, jak i wtedy, gdy wniosek ten zostaje
uwzględniony.
Z tych względów Sąd Najwyższy postanowił, jak w sentencji.