Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 24 września 2010 r., IV CSK 76/10
Właścicielowi gruntu, którego granice zostały przekroczone przy
wznoszeniu budynku lub innego urządzenia na nieruchomości sąsiedniej,
przysługują tzw. roszczenia uzupełniające przewidziane w art. 224 § 2 i art.
225 k.c. także wówczas, gdy zgodnie z art. 151 k.c. nie służy mu roszczenie o
przywrócenie stanu poprzedniego.
Sędzia SN Mirosława Wysocka (przewodniczący)
Sędzia SN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
Sędzia SN Zbigniew Kwaśniewski
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa "N.R.F.", spółki z o.o. w S. przeciwko
Halinie W. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w
dniu 24 września 2010 r. skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu
Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 30 września 2009 r.
uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w
Gdańsku do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 września 2009 r. Sąd Apelacyjny w
Gdańsku oddalił apelację strony powodowej od wyroku Sądu pierwszej instancji
oddalającego powództwo "N.R.F.", spółki z o.o. w S. przeciwko Halinie W. o
zasądzenie kwoty 76 000 zł z ustawowymi odsetkami tytułem wynagrodzenia za
bezprawne korzystanie z części nieruchomości powoda w wyniku przekroczenia jej
granic przy wznoszeniu ogrodzenia i budynku na nieruchomości pozwanej.
Sądy ustaliły, że strony są właścicielami sąsiadujących ze sobą
nieruchomości. Ogrodzenie nieruchomości pozwanej zostało postawione na
nieruchomości powoda i zajmuje 66 m2
jej powierzchni. Także okap dachowy domu
zbudowanego na nieruchomości pozwanej wykracza poza jej granice i zwiesza się
nad nieruchomością powoda.
Strona powodowa wystąpiła wcześniej z żądaniem wydania przez pozwaną
zajmowanej bezprawnie części działki powoda, powództwo to jednak zostało
prawomocnie oddalone, Sądy obu instancji bowiem uznały, że pozwana
przekroczyła przy budowie granice działki powoda bez winy umyślnej, a powód nie
udowodnił, iż bezzwłocznie sprzeciwił się przekroczeniu granicy albo że grozi mu
niewspółmiernie wielka szkoda. Tym samym, w świetle art. 151 k.c., wyłączone
zostały żądania windykacyjne i negatoryjne.
Na podstawie tych ustaleń Sądy orzekające w sprawie o wynagrodzenie za
korzystanie z nieruchomości uznały, że stronie powodowej nie przysługują również
roszczenia uzupełniające przewidziane w art. 224 i 225 k.c., w tym roszczenie o
wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości, są to bowiem roszczenia
pozostające w ścisłym związku z roszczeniem windykacyjnym i uwarunkowane
ziszczeniem się przesłanek uzasadniających to roszczenie; jeżeli roszczenie
windykacyjne nie przysługuje, nie przysługują także roszczenia uzupełniające.
Wprawdzie w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęto, że roszczenia
uzupełniające mogą być dochodzone także, gdy powód żąda nie wydania działki,
lecz jej wykupu na podstawie art. 231 § 2 k.c., jednak dlatego tylko, że art. 231 § 2
k.c. pozostaje w zbiegu z art. 222 § 2 k.c. Przepis art. 151 k.c. jest natomiast,
zdaniem Sądu Apelacyjnego, przepisem szczególnym, regulującym wyczerpująco i
kompleksowo sytuacje, w których przy wznoszeniu budynku lub innego urządzenia
przekroczono granice sąsiedniej działki. W wypadku, gdy doszło do tego bez winy
umyślnej, a właściciel działki, której granice naruszono, nie sprzeciwił się temu
bezzwłocznie ani nie udowodnił, że grozi mu niewspółmiernie wielka szkoda, nie
przysługuje mu roszczenie windykacyjne, a zatem nie przysługują mu także
roszczenia uzupełniające z art. 224-225 k.c., a jedynie roszczenia przewidziane w
art. 151 zdanie drugie k.c.
Sąd Apelacyjny stwierdził również, że ponieważ chwila ustanowienia
służebności gruntowej za stosownym wynagrodzeniem zależy przede wszystkim od
podjęcia odpowiednich działań przez właściciela zajętej nieruchomości, nie jest
uzasadniony argument strony powodowej, iż przewidziane w art. 151 zdanie drugie
k.c. roszczenia stanowią jedynie rozwiązanie na przyszłość sytuacji zaistniałej na
gruncie i nie rekompensują straty już poniesionej przez jego właściciela.
W skardze kasacyjnej strona powodowa zarzuciła naruszenie art. 224 w
związku z art. 151 k.c. przez błędną wykładnię i przyjęcie, że art. 151 k.c. reguluje
kompleksowo i wyczerpująco wszystkie roszczenia właściciela gruntu, którego
granice przekroczono w okolicznościach przewidzianych z zdaniu pierwszym tego
przepisu, a w konsekwencji właścicielowi temu nie przysługują roszczenia
uzupełniające przewidziane w art. 224 i nast. k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rozstrzygnięcie sprawy zależy od udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy
właścicielowi gruntu, którego granice zostały przekroczone przy wznoszeniu
budynku na sąsiedniej nieruchomości, pozbawionemu na podstawie art. 151 zdanie
pierwsze k.c. możliwości żądania przywrócenia stanu poprzedniego, przysługują,
niezależnie od uprawnień określonych w zdaniu drugim tego przepisu, także tzw.
roszczenia uzupełniające, o których mowa w art. 224 i 225 k.c.
Treść wskazanych przepisów nie daje wprost odpowiedzi na to pytanie, a w
szczególności z brzmienia art. 151 k.c. nie wynika, by pozbawiał on właściciela
jakichkolwiek innych roszczeń, poza żądaniem przywrócenia stanu poprzedniego,
jeżeli przekroczenie granicy przy budowie nastąpiło bez winy umyślnej właściciela
sąsiedniej nieruchomości, a właściciel naruszonego gruntu nie sprzeciwił się bez
nieuzasadnionej zwłoki przekroczeniu granicy i nie grozi mu niewspółmiernie wielka
szkoda. Przepis ten reguluje jedną ze szczególnych sytuacji oczywistego
naruszenia prawa własności nieruchomości, do jakiego może dojść w stosunkach
sąsiedzkich przy zabudowie sąsiadujących ze sobą gruntów.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 28 lutego 2006 r., III CZP
3/06 (nie publ.), gdyby ustawodawca nie uregulował w art. 151 k.c. tej szczególnej
sytuacji naruszenia prawa własności, właścicielowi nieruchomości, której granice
naruszono przy budowie na sąsiednim gruncie, przysługiwałyby wszystkie
roszczenia, przewidziane w kodeksie cywilnym. Jest to zatem przepis szczególny,
przewidujący wyjątek od przyjętej w art. 222 k.c. zasady, że w razie bezprawnego
naruszenia własności, właścicielowi przysługują roszczenia windykacyjne lub
negatoryjne. Jako przepis szczególny oraz jako przepis ograniczający prawo
własności przez pozbawienie właściciela jednego z zasadniczych roszczeń
przysługujących w razie naruszenia własności – roszczenia o przywrócenie stanu
poprzedniego – powinien być wykładany ściśle, a nawet wąsko, zważywszy, że
chodzi w nim o sytuacje oczywistego, bezprawnego naruszenie prawa własności,
obejmujące także przypadki, w których doszło do tego na skutek lekkomyślności lub
rażącego niedbalstwa osoby naruszającej to prawo.
Z tych przyczyn przyjęcie, że art. 151 k.c. pozbawia właściciela nie tylko
wyraźnie wyłączonego roszczenia o przywrócenie stanu poprzedniego, lecz także
tzw. roszczeń uzupełniających, niewymienionych w przepisie i przysługujących przy
każdym innym naruszeniu prawa własności, wymagałoby stwierdzenia, iż
akcesoryjny charakter roszczeń uzupełniających wyłącza możliwość ich
dochodzenia w razie pozbawienia właściciela roszczenia o przywrócenie stanu
poprzedniego, lub przyjęcia, że art. 151 k.c. w sposób wyczerpujący reguluje zakres
ochrony własności w sytuacjach w nim przewidzianych.
Taki kierunek wykładni art. 151 oraz art. 224 i 225 k.c. przyjęły Sądy obu
instancji, co doprowadziło do stwierdzenia, że z powodu charakteru roszczeń
uzupełniających oraz wyczerpującego uregulowania w art. 151 k.c. roszczeń
przysługujących właścicielowi w razie naruszenia prawa własności w warunkach w
nim przewidzianych, właścicielowi nie przysługują także roszczenia uzupełniające.
Taka wykładnia nie znajduje jednak wystarczających podstaw w treści ani funkcji
wymienionych przepisów.
Charakter roszczeń uzupełniających był wielokrotnie przedmiotem rozważań w
literaturze i orzecznictwie Sądu Najwyższego. Na potrzeby rozstrzygnięcia
zagadnienia prawnego występującego w rozpoznawanej sprawie wystarczy
stwierdzenie, że są to roszczenia mające na celu ochronę tych interesów
właściciela, których nie chroni roszczenie windykacyjne i – jak przyjmuje się niemal
powszechnie – negatoryjne (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca
2004 r., IV CSK 502/03, nie publ. i z dnia 17 czerwca 2005 r., III CK 685/04, nie
publ.). Przysługują one zatem właścicielowi, który dysponuje roszczeniem
windykacyjnym lub negatoryjnym; są z tymi roszczeniami ściśle związane i mają na
celu naprawienie uszczerbków wynikających z pozbawienia właściciela lub
naruszenia w inny sposób możliwości korzystania z należącej do niego rzeczy.
Związek roszczeń uzupełniających z roszczeniem windykacyjnym lub
negatoryjnym wyraża się w tym, że powstanie roszczeń uzupełniających jest
uwarunkowane ziszczeniem się przesłanek ustawowych roszczenia
windykacyjnego (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 2004 r., II
CK 102/03 i z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 273/03, nie publ.). Jednakże związek
ten nie jest tak ścisły, by wymagał dochodzenia roszczeń uzupełniających razem z
roszczeniem windykacyjnym lub negatoryjnym. Przeciwnie, w orzecznictwie Sądu
Najwyższego utrwalone jest stanowisko, że roszczenia te mają charakter
samodzielny, a nie akcesoryjny i ich związek z roszczeniem windykacyjnym nie jest
nierozdzielny. Dochodzenie roszczeń uzupełniających nie wymaga zatem
zgłoszenia roszczenia windykacyjnego; mogą one być dochodzone oddzielnie.
Właściciel może w szczególności żądać np. tylko wydania rzeczy albo tylko
wynagrodzenia za korzystanie z niej, nie dochodząc wydania (por. m.in. uchwały
Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2002 r., III CZP 21/02, OSNC 2002, nr 12,
poz. 149 i z dnia 17 czerwca 2005 r., III CZP 29/05, OSNC 2006, nr 4, poz. 64 oraz
wyroki z dnia 9 stycznia 2004 r., IV CK 330/02, nie publ., z dnia 8 grudnia 2006 r., V
CSK 296/06, nie publ. i z dnia 3 lutego 2010 r., II CSK 444/09, nie publ.). W wyroku
z dnia 11 lutego 1998 r., III CKN 354/97 (nie publ.) Sąd Najwyższy uznał, że
przysługują roszczenia uzupełniające w sprawie, w której powódka wystąpiła z
roszczeniem przewidzianym w art. 231 k.c. o wykup przez pozwanego bezprawnie
zajętej działki, na której pozwany wybudował dom, a więc w sytuacji, w której
właściciel zajętej nieruchomości w ogóle zrezygnował z roszczenia windykacyjnego.
W literaturze trafnie przyjmuje się, że samo powstanie roszczeń
uzupełniających wymaga nie tyle istnienia czy dochodzenia roszczenia
windykacyjnego, ile raczej zaistnienia określonej ustawowo sytuacji, gdy takie
roszczenie przysługuje, a więc posiadania cudzej rzeczy, korzystania z niej i
pobierania pożytków bez podstawy prawnej. Roszczenia uzupełniające powstają
zatem już w chwili zrealizowania się przesłanek uzasadniających roszczenie
windykacyjne, a nie dopiero wówczas, gdy w konkretnych okolicznościach
roszczenie windykacyjne byłoby uwzględnione. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w
wyroku z dnia 30 kwietnia 2004 r., IV CK 502/03 (nie publ.), art. 224 § 2 k.c.
uzależnia powstanie obowiązku spełnienia roszczeń uzupełniających od
dowiedzenia się przez posiadacza o powództwie windykacyjnym, a nie od
uwzględnienia tego powództwa, a zatem nawet jeżeli powództwo windykacyjne
zostało oddalone, to roszczenia uzupełniające istnieją, jeżeli doszło do
bezprawnego naruszenia własności.
Nie ma też wątpliwości, że np. w razie oddalenia powództwa windykacyjnego
na podstawie art. 5 k.c., właścicielowi przysługują roszczenia uzupełniające. W
uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 26 maja 2006 r., III CZP 19/06
(OSNC 2006, nr 12, poz. 195) Sąd Najwyższy, stwierdzając, że roszczenia
uzupełniające, gdy powstaną, mają byt samodzielny i mogą być dochodzone
niezależnie od roszczenia windykacyjnego, wskazał, iż także wówczas, gdy
właścicielowi nie przysługuje roszczenie windykacyjne, gdyż odzyskał rzecz albo
definitywnie utracił jej własność (np. na podstawie art. 73 ustawy z dnia 13
października 1998 r. – Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację
publiczną, Dz.U. Nr 133, poz. 872 ze zm.), przysługują mu roszczenia
uzupełniające za okres, w którym pozbawiony był możliwości korzystania z rzeczy.
Wszystko to pozwala przyjąć, że roszczenia uzupełniające powstają wówczas,
gdy dochodzi do określonej w art. 222 k.c. sytuacji bezprawnego pozbawienia
właściciela możliwości korzystania z jego rzeczy i mogą być dochodzone
niezależnie od roszczenia windykacyjnego lub negatoryjnego, również wówczas,
gdy w konkretnych okolicznościach roszczenia takie nie przysługują. Z tych
przyczyn brak podstaw do uznania – jak przyjęły Sądy obu instancji – że
akcesoryjny względem roszczenia windykacyjnego i negatoryjnego charakter
roszczeń przewidzianych w art. 224 i 225 k.c. nie pozwala na ich dochodzenie, gdy
nie przysługuje roszczenie windykacyjne ani negatoryjne.
Przepis art. 151 k.c. nie reguluje w sposób wyczerpujący zakresu ochrony
własności w razie przekroczenia granicy przy budowie na sąsiedniej nieruchomości.
Nie normuje on sytuacji, w której do przekroczenia granicy doszło z winy umyślnej,
gdy właściciel naruszonego gruntu bez nieuzasadnionej zwłoki sprzeciwił się
przekroczeniu granicy albo gdy grozi mu niewspółmiernie wielka szkoda. W tych
wypadkach przekroczenia granicy właścicielowi przysługują wszystkie roszczenia
wynikające z naruszenia własności – windykacyjne lub negatoryjne oraz tzw.
roszczenia uzupełniające przewidziane w art. 224 § 2 i art. 225 k.c.
Przepis art. 151 k.c. reguluje jedynie sytuację, w której do przekroczenia
granicy doszło bez winy umyślnej, a właściciel nie sprzeciwił się temu bez
nieuzasadnionej zwłoki i nie grozi mu niewspółmiernie wielka szkoda. W takiej
sytuacji właściciel, choć niewątpliwie naruszono jego własność w sposób
bezprawny i nawet zawiniony nieumyślnie, nie może żądać przywrócenia stanu
poprzedniego, co – jak stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 9 lutego
2007 r., III CZP 159/06 (nie publ.) – oznacza wyłączenie możliwości wystąpienia z
roszczeniem windykacyjnym lub negatoryjnym, których uwzględnienie mogłoby
prowadzić do przywrócenia stanu poprzedniego. Jak trafnie podkreślono w
literaturze, art. 151 k.c. nie wyklucza powstania roszczenia windykacyjnego lub
negatoryjnego; w ogóle nie posługuje się tymi pojęciami, a jedynie uniemożliwia
właścicielowi w sytuacji w nim określonej, żądanie przywrócenia stanu
poprzedniego. Niewątpliwie takie ograniczenie roszczeń właściciela ma na celu
ochronę interesów osoby przekraczającej przy budowie granicę cudzej
nieruchomości, która w braku takiej regulacji narażona byłaby na konieczność
usunięcia budowli, często ze znaczną stratą. Jak wskazano, przy braku regulacji
szczególnej w art. 151 k.c., właściciel nieruchomości, której granice naruszono,
mógłby wystąpić z wszystkimi roszczeniami przewidzianymi w art. 222 oraz art. 224
§ 1 i art. 225 k.c. Omawiany przepis pozbawia go tylko możliwości dochodzenia
przywrócenia stanu poprzedniego, chroniąc osobę naruszającą granicę przed
koniecznością usunięcia budowli.
Zestawiając treść zdania pierwszego i zdania drugiego art. 151 k.c. oraz cel
przepisu, należy podzielić stanowisko wyrażone w literaturze, że przewidziane dla
właściciela w zdaniu drugim nowe roszczenia (żądanie stosownego wynagrodzenia
w zamian za ustanowienie służebności gruntowej albo wykupienia zajętej części
gruntu), zostały mu przyznane tylko zamiast roszczenia o przywrócenie stanu
poprzedniego, którego ustawodawca pozbawił go w zdaniu pierwszym, a nie
zamiast także wszystkich innych roszczeń, przysługujących właścicielowi, którego
własność bezprawnie naruszono, również przy wznoszeniu budowli na sąsiednim
gruncie, ale w warunkach innych niż przewidziane w art. 151 k.c. Przepis ten nie
reguluje wyczerpująco wszystkich roszczeń przysługujących właścicielowi w razie
bezprawnego przekroczenia granicy jego nieruchomości przy budowie na
sąsiednim gruncie, a jedynie – w zamian za odebranie mu możliwości żądania
przywrócenia stanu poprzedniego, a więc zasadniczego roszczenia
przysługującego w takiej sytuacji właścicielowi – przyznaje mu dwa nowe
roszczenia, których nie mógłby realizować na podstawie innych przepisów. Są to
jednak roszczenia regulujące i stabilizujące sytuację prawnorzeczową jedynie na
przyszłość, nie wyrównujące uszczerbku, jaki właściciel już poniósł w związku z
pozbawieniem go możliwości korzystania z części jego rzeczy. Wbrew stanowisku
Sądu Apelacyjnego, trzeba stwierdzić, że nawet niezwłoczne zgłoszenie przez
właściciela jednego z roszczeń przyznanych mu w zdaniu drugim art. 151 k.c., nie
może doprowadzić do wyrównania uszczerbku poniesionego do chwili ustanowienia
służebności albo do chwili orzeczenia o wykupie zajętej części gruntu, a okres, w
którym właściciel jest pozbawiony możliwości korzystania z całej rzeczy, zanim
będzie mógł zrealizować jedno z tych roszczeń, może być długi, uszczerbek zaś z
tym związany – znaczny.
Wyjątkowy charakter art. 151 k.c. oraz treść i cel tego przepisu, którym jest
zachowanie równowagi między interesami osoby naruszającej własność w
szczególnych warunkach a interesami właściciela, nie dają podstaw do przyjęcia, że
ochrona interesów naruszyciela idzie dalej, niż przyjęte w tym przepisie
pozbawienie właściciela możliwości żądania przywrócenia stanu poprzedniego i
obejmuje także niewymienione w nim roszczenia uzupełniające. Nie ma w istocie
żadnych podstaw, by chronić dodatkowo, kosztem właściciela, osobę naruszającą
bezprawnie cudzą własność w warunkach określonych w art. 151 k.c., nie ma
zatem podstaw do pozbawienia właściciela nie tylko roszczenia o przywrócenie
stanu poprzedniego, lecz również roszczeń uzupełniających, przysługujących w
każdym przypadku naruszenia własności.
Nie jest uzasadniona obawa, że przy wskazanej wykładni art. 151 w związku z
art. 224 i 225 k.c. może dojść do ustabilizowania się niepożądanej, nieuregulowanej
sytuacji na gruncie, gdy właściciel nieruchomości, której granice przekroczono, nie
wystąpi z żadnym z roszczeń przyznanych mu w zdaniu drugim art. 151 k.c.
Rozważając ten argument trzeba stwierdzić, że odnieść go można także do sytuacji
każdego innego właściciela, któremu niewątpliwie służy roszczenie windykacyjne, a
mimo to z nim nie występuje, poprzestając na żądaniu wynagrodzenia za
korzystanie z jego rzeczy. Sytuacja taka, także niekorzystna dla posiadacza oraz
stabilizująca niepożądany stan rzeczy na nieruchomości, nie uzasadnia jednak do
wniosku, że właścicielowi nie przysługują roszczenia uzupełniające. Jak wskazano,
w orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalone jest stanowisko, że przysługują mu
one niezależnie od roszczenia windykacyjnego, także wówczas, gdy z roszczeniem
takim w ogóle nie wystąpił.
Ponadto osoba, która przy budowie przekroczyła granicę cudzej
nieruchomości i korzysta z niej w oznaczonym zakresie, może zgłosić przeciwko
właścicielowi nierealizującemu uprawnień przyznanych mu w art. 151 zdanie drugie
k.c. odpowiednie roszczenia przewidziane w innych przepisach kodeksu cywilnego,
pozwalające na uregulowanie jej sytuacji prawnorzeczowej, w tym m.in. roszczenie
określone w art. 231 § 1 k.c. (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 grudnia
1987 r., III CZP 79/87, OSNC 1998, nr 7-8, poz. 117). Nie jest zatem pozbawiona
środków prawnych pozwalających na uzyskanie tytułu prawnego do zajmowanej
części nieruchomości.
Z tych względów należy uznać, że właścicielowi gruntu, którego granice
zostały przekroczone przy wznoszeniu budynku lub innego urządzenia na
nieruchomości sąsiedniej przysługują tzw. roszczenia uzupełniające przewidziane w
art. 224 § 2 i art. 225 k.c. także wówczas, gdy zgodnie z art. 151 k.c. nie służy mu
roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego.
Z tych przyczyn zarzuty skargi kasacyjnej okazały się uzasadnione, co
doprowadziło do uchylenia zaskarżonego wyroku na podstawie art. 39815
k.p.c. i
przekazania sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.