Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 210/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 października 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący)
SSN Jan Górowski
SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
Protokolant Anna Banasiuk
w sprawie z powództwa Biura Studiów i Projektów Energetycznych
"Energoprojekt Warszawa" Spółki Akcyjnej w Warszawie
przeciwko Elektrowni Wiatrowej "Kamieńsk" Spółce z ograniczoną
odpowiedzialnością w Kamieńsku
z udziałem interwenienta ubocznego "Enercon" GmbH z siedzibą
w Aurich (Niemcy)
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 6 października 2010 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 15 grudnia 2009 r.,
1) oddala skargę kasacyjną;
2) zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej
oraz na rzecz interwenienta ubocznego kwoty po 5400 zł
(pięć tysięcy czterysta) na rzecz każdego z nich tytułem
zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 grudnia 2009 r. Sąd Apelacyjny oddalił
apelację strony powodowej od wyroku Sądu pierwszej instancji oddalającego
powództwo Biura Studiów i Projektów Energetycznych „Energoprojekt Warszawa
S.A. w Warszawie wniesione na podstawie art. 6471
§ 5 k.c. przeciwko inwestorowi:
pozwanej Elektrowni Wiatrowej „Kamieńsk” spółki z.o.o. w Kamieńsku o zasądzenie
kwoty 17 173 398,85 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu tytułem
wynagrodzenia podwykonawcy za wykonane roboty budowlane. Jako interwenient
uboczny po stronie pozwanego inwestora występował wykonawca: ENERCON
GmbH z siedzibą w Aurach, Republika Federalna Niemiec.
Sąd drugiej instancji oparł się na ustaleniach faktycznych Sądu Okręgowego,
z których wynika między innymi, że w dniu 24 listopada 2005 r. interwenient
uboczny i strona powodowa zawarli w języku angielskim umowę na wyłączność
usług, na mocy której strona powodowa miała zostać wyłącznym podwykonawcą
interwenienta ubocznego przy budowie elektrowni wiatrowej na rzecz strony
pozwanej jako inwestora. Umowa przewidywała dla strony powodowej
wynagrodzenie w kwocie netto 41 773 700 zł, która nie podlegała zmianie. W § 5
umowy strony zawarły klauzulę poufności, zobowiązując się do nie ujawniania
komukolwiek treści umowy bez zgody drugiej strony, a w § 7 przyjęły, że umowa
będzie podlegała wyłącznie prawom Austrii, zaś wszelkie spory rozstrzygane będą
w Wiedniu według zasad Pojednania i Arbitrażu Izby Handlowej, a postępowanie
arbitrażowe będzie prowadzone po angielsku.
Przed zawarciem tej umowy interwenient uboczny prowadził negocjacje
ze stroną pozwaną o zawarcie umowy na wykonanie inwestycji parku wiatrowego
w pozwanej Elektrowni. W dniu 25 października 2005 r. odbyły się ostateczne
pertraktacje, w których brała też udział strona powodowa, jako przyszły
podwykonawca interwenienta ubocznego.
W grudniu 2005 r. strona pozwana wysłała do interwenienta ubocznego faks
z prośbą o dostarczenie umowy podwykonawczej, jaką zawarł ze stroną
powodową, którą poinformowała o treści faksu. Interwenient uboczny odmówił
3
dostarczenia umowy powołując się na klauzulę poufności, poinformował jedynie,
że strona powodowa będzie wykonywała wszelkie prace budowlane, elektryczne,
transport turbin wiatrowych, udział w pracach odbiorczych i dostarczenie
analiz gruntu.
W dniu 13 lutego 2006 r. w Warszawie została zawarta umowa między
pozwaną Elektrownią, jako inwestorem i interwenientem ubocznym, jako głównym
wykonawcą, na realizację pod klucz parku wiatrowego na wierzchołku góry
Kamieńsk. W punkcie 11 umowy inwestor oświadczył, że jako podwykonawcę
akceptuje stronę powodową, strony uzgodniły, że w formie aneksu do zawartej
umowy ustalą zakres robót budowlanych, które wykonawca będzie wykonywał za
pomocą podwykonawców oraz że do zawarcia umowy przez wykonawcę
z podwykonawcami wymagana jest zgoda inwestora, a jeżeli inwestor w terminie
14 dni od przedstawienia mu przez wykonawcę umowy z podwykonawcą wraz
z częścią dokumentacji na wykonanie robot określonych w umowie lub projekcie
umowy z podwykonawcą, nie zgłosi na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń, uważa się,
że wyraził zgodę na zawarcie umowy.
W dniu 23 marca 2006 r. strona pozwana przekazała plac budowy
w obecności przedstawicieli strony powodowej, a od dnia 24 lipca 2006 r. strona
powodowa jako podwykonawca, interwenient uboczny jako wykonawca i strona
pozwana jako inwestor przystąpili do realizacji umowy, potwierdzając to wpisem
w dzienniku budowy. W toku prac budowlanych podwykonawca, wykonawca
i inwestor prowadzili korespondencję związaną ze zmianami projektowymi,
wykonaniem robot dodatkowych i wynikającymi z tego kosztami.
W dniu 3 kwietnia 2007 r. strona powodowa w wyniku konfliktu z wykonawcą
odstąpiła od zawartej z nim umowy, powiadomiła o tym stronę pozwaną i wezwała
ją do zapłaty za wykonane roboty, czemu strona pozwana odmówiła.
Wraz z powyższym pismem strona powodowa przekazała stronie pozwanej odpis
umowy z dnia 24 listopada 2005 r. zawartej z wykonawcą i dopiero wówczas strona
pozwana poznała treść tej umowy.
Oddalając apelację strony powodowej Sąd Apelacyjny uznał za
nieuzasadnione zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 6471
§ 2 i 5 k.c.
Analizując treść przepisów art. 6471
k.c. stwierdził, że zgoda inwestora na zawarcie
4
przez wykonawcę umowy z podwykonawcą, rodząca solidarną z wykonawcą
odpowiedzialność inwestora za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy, może być
wyrażona nie tylko wprost albo w sposób milczący (bierny), którego warunki
skuteczności określa art. 6471
§ 2 k.c., lecz także w sposób dorozumiany.
Tak wyrażona zgoda będzie jednak skuteczna jedynie wówczas, gdy inwestor znał
nie tylko osobę podwykonawcy, ale także wszystkie istotne postanowienia
konkretnej umowy łączącej określonego podwykonawcę z wykonawcą, szczególnie
te, które decydują o wysokości wynagrodzenia podwykonawcy. Informacje na ten
temat nie muszą pochodzić z przedstawionego inwestorowi tekstu umowy, mogą
wynikać z innych źródeł. Zgoda inwestora na to, by konkretny podwykonawca
wykonywał określony zakres robót, nie jest wystarczająca do powstania
odpowiedzialności inwestora przewidzianej w art. 6471
§ 5 w zw. z § 2 k.c., jeżeli
nie znał on istotnych postanowień umowy wykonawcy z podwykonawcą,
decydujących o wynagrodzeniu podwykonawcy.
Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji, że strona
powodowa nie wykazała, by strona pozwana znała treść umowy podwykonawczej
przynajmniej w jej istotnych postanowieniach co do wysokości wynagrodzenia
podwykonawcy. Okoliczność ta nie wynika z uczestniczenia podwykonawcy
w negocjacjach i akceptowania przez inwestora strony powodowej jako
podwykonawcy określonych robót. Wskazując na treść punktu 11 umowy
inwestycyjnej Sąd Apelacyjny uznał, że wynika z niego, iż inwestor chciał sobie
zapewnić możliwość uzyskania wszystkich informacji istotnych z punktu widzenia
jego odpowiedzialności przewidzianej w art. 6471
§ 5 k.c. i w związku z tym strony
ustaliły, że wymagana jest zgoda inwestora na zawarcie umowy wykonawcy
z każdym podwykonawcą, również ze stroną powodową. Także strona powodowa
we własnym interesie powinna umożliwić stronie pozwanej zapoznanie się z treścią
istotnych postanowień umowy podwykonawczej, czego nie uczyniła. Strona
pozwana dawała wyraz temu, że nie zna istotnych postanowień umowy
podwykonawczej wzywając wykonawcę i podwykonawcę do przedstawienia
tej umowy z powołaniem się na punkt 11 umowy inwestycyjnej, jednak aż do chwili
odstąpienia strony powodowej od umowy podwykonawczej, nie otrzymała jej tekstu
i istotne postanowienia tej umowy nie były znane inwestorowi. W tych
5
okolicznościach, zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie można przyjąć, by inwestor
w ogóle mógł skutecznie wyrazić aktywnie zgodę na zawarcie tej konkretnej
umowy, a poza sporem jest, że nie został też zrealizowany przewidziany w art. 6471
§ 2 k.c. tryb zmierzający do dorozumianego wyrażenia zgody przez inwestora.
Na marginesie Sąd Apelacyjny wskazał również, iż strona powodowa nie wykazała
także drugiej przesłanki roszczenia opartego na art. 6471
k.c., t.j istnienia
wymagalnej wierzytelności wobec wykonawcy, w oparciu o przepisy prawa
austriackiego, o czym stanowi § 7 pkt 5 łączącej te strony umowy.
W skardze kasacyjnej opartej na obu podstawach, strona powodowa
w ramach podstawy procesowej zarzuciła naruszenie art. 227 w zw. z art. 316 § 2
w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c. przez zaniechanie otwarcia na nowo zamkniętej
rozprawy apelacyjnej, mimo wniosku skarżącej wynikającego z ujawnienia się
nowych dowodów zmierzających do wykazania okoliczności istotnych dla
rozstrzygnięcia sprawy, naruszenie art. 227 k.p.c. przez uznanie za istotne dla
rozstrzygnięcia sprawy tylko tych okoliczności, które wskazywałyby na to, że strona
pozwana zna wszystkie istotne postanowienia umowy zawartej przez powódkę
z wykonawcą, naruszenie art. 231 w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 oraz art. 382 k.p.c.
przez uznanie za udowodnione, że strona pozwana nie znała wszystkich istotnych
postanowień umowy łączącej wykonawcę z podwykonawcą i wyprowadzenie tego
wniosku z faktu bezskutecznego wezwania wykonawcy do przedstawienia
przedmiotowej umowy, naruszenie art. 378 § 1 i art. 382 k.p.c. przez
nierozpoznanie zarzutów apelacyjnych, które zostały zgłoszone przez
pełnomocnika strony powodowej na rozprawie apelacyjnej i uszczegółowione
w załączniku z dnia 11 grudnia 2009 r. do protokołu tej rozprawy, naruszenie art.
328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c. przez nie odniesienie się w uzasadnieniu
wyroku do nowych zarzutów apelacyjnych podniesionych w czasie rozprawy
apelacyjnej oraz nie wskazanie przyczyn nie uwzględnienia wniosku strony
powodowej z dnia 14 grudnia 2009 r. o otwarcie na nowo zamkniętej rozprawy
apelacyjnej.
W ramach zarzutów naruszenia prawa materialnego strona powodowa
wskazała na naruszenie art. 60 w zw. z art. 6471
§ 2 zd. 1 k.c. przez jego
niezastosowanie i przyjęcie, że pozwana nie wyraziła w sposób czynny zgody na
6
umowę strony powodowej z interwenientem ubocznym, art. 6471
§ 2 zd. 1 k.c.
przez błędną wykładnię i przyjęcie, że do wyrażenia przez inwestora w sposób
czynny zgody na umowę wykonawcy z podwykonawcą konieczne jest by inwestor
znał wszystkie istotne postanowienia tej umowy, art. 6471
§ 5 k.c. przez błędną
wykładnię i przyjęcie, że podwykonawca przy dochodzeniu od inwestora zapłaty
wynagrodzenia obowiązany jest wykazać istnienie zasadnego i wymagalnego
roszczenia do wykonawcy, art. 6 w zw. z art. 6471
§ 5 k.c. przez niewłaściwe
zastosowanie i przyjęcie, że to stronę powodową powinny obciążać negatywne
skutki rozkładu ciężaru dowodu w zakresie wykazania, iż przysługuje jej jako
podwykonawcy, od interwenienta ubocznego jako wykonawcy, zasadne
i wymagalne roszczenie o zapłatę za wykonane prace.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rozstrzygnięcie rozpoznawanej sprawy wymagało dokonania wykładni art.
6471
§ 2 i 5 k.c. przez określenie warunków skuteczności wyrażenia zgody
inwestora na zawarcie umowy przez wykonawcę z podwykonawcą na wykonanie
robót budowlanych objętych umową z inwestorem. Od skutecznego wyrażenia
takiej zgody zależy bowiem przewidziana w art. 6471
§ 5 k.c. solidarna
z wykonawcą odpowiedzialność inwestora za zapłatę wynagrodzenia za roboty
budowlane wykonane przez podwykonawcę. Określenie warunków skuteczności
zgody inwestora przesądza o ustaleniu okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia
sprawy w rozumieniu art. 227 k.p.c., a więc o tym, co powinno być przedmiotem
dowodu w sprawie. Tym samym przesądza o skuteczności procesowych zarzutów
skargi kasacyjnej strony powodowej, które zgodnie z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., tylko
wtedy mogą stanowić uzasadnioną podstawę skargi kasacyjnej, jeżeli zarzucane
uchybienia procesowe mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Z tych względów
rozpoznanie skargi kasacyjnej strony powodowej, z uwagi na charakter zarzutów,
wymaga w pierwszej kolejności dokonania wykładni art. 6471
§ 2 i 5 k.c. we
wskazanym wyżej zakresie.
Zgodnie z art. 60 k.c., z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych,
wola osoby dokonującej czynności prawnej, może być wyrażona przez każde
zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny. Wola osoby
dokonującej czynności prawnej może być zatem wyrażona wprost: przez ustne czy
7
pisemne złożenie określonego oświadczenia woli, jak również, o ile ustawa nie
stanowi inaczej, w sposób dorozumiany, przez każde zachowanie, w tym także
przez milczące zaakceptowanie oświadczenia woli drugiej strony, milczenie jest
bowiem jedną z postaci dorozumianego oświadczenia woli.
Przepisy art. 6471
k.c., stanowiąc o konieczności wyrażenia przez inwestora
zgody na zawarcie umowy o roboty budowlane między wykonawcą
a podwykonawcą, nie określają szczególnych warunków skuteczności zgody
wyrażonej wprost. Należy więc uznać, że przesłanki skuteczności zgody inwestora
wyrażonej wprost: ustnie lub na piśmie, określają ogólne przepisy kodeksu
cywilnego dotyczące skuteczności oświadczenia woli.
Omawiany przepis nie określa też warunków skuteczności zgody wyrażonej
przez inwestora w sposób dorozumiany, lecz aktywny, a więc przez aktywne
zachowanie ujawniające jego zgodę w sposób dostateczny. Określa jedynie
warunki skuteczności zgody wyrażonej milcząco, a więc także w sposób
dorozumiany, ale bierny. Są to: przedstawienie inwestorowi przez wykonawcę
umowy zawartej z podwykonawcą lub jej projektu wraz z częścią dokumentacji
dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie, przy czym
przedstawienie to musi być kierunkowe: w celu wyrażenia przez inwestora zgody
na zawarcie takiej umowy podwykonawczej. Warunki te są restrykcyjne i surowe,
wymaga tego bowiem wyjątkowy charakter odpowiedzialności inwestora za zapłatę
wynagrodzenia podwykonawcy, jak również szczególny charakter milczenia jako
jednego ze sposobów dorozumianego oświadczenia woli. Najistotniejszym
warunkiem skuteczności tak wyrażonej zgody inwestora jest znajomość treści
umowy zawartej między wykonawcą i podwykonawcą.
Choć, jak stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów
z dnia 29 kwietnia 2008 r. III CZP 6/08 (OSNC z 2008 r., nr 11, poz. 121), nie ma
podstaw do rozciągania wymagań dotyczących skuteczności milczenia inwestora,
na wypadki dorozumianego wyrażenia przez niego zgody w sposób czynny,
to jednak zgoda wyrażona w taki sposób musi dotyczyć konkretnej umowy,
o określonej treści zawartej ze zindywidualizowanym podmiotem w zakresie
wszystkich istotnych postanowień, szczególnie tych, które decydują o wysokości
wynagrodzenia. Jeżeli zatem ogólne zasady wykładni oświadczeń woli pozwalają
8
na stwierdzenie, że inwestor wyraził zgodę na konkretną umowę (jej projekt),
z której wynika zakres jego odpowiedzialności solidarnej, to okoliczność ta będzie
wystarczająca do uznania skuteczności tej zgody.
Trzeba podkreślić, że milczące wyrażenie zgody jest jednym z rodzajów
dorozumianego oświadczenia woli (wyrażenia zgody). Jeżeli zatem ustawodawca
konstruując w art. 6471
§ 2 zd. 2 k.c. warunki skuteczności milczącego wyrażenia
zgody, decydujące znaczenie przypisał znajomości inwestora treści umowy
podwykonawczej, a ściślej możliwości zapoznania się z treścią tej umowy, to jest to
istotna wskazówka przy wykładni art. 6471
§ 1 zd.1 k.c. w zakresie warunków
skuteczności dorozumianego czynnego wyrażenia zgody przez inwestora.
Elementem wyrażanej w taki sposób zgody powinna być świadomość inwestora, na
co wyraża zgodę, a wobec tego warunkiem skuteczności takiej zgody jest
możliwość zapoznania się inwestora przynajmniej z tymi postanowieniami umowy
wykonawcy z podwykonawcą, które określają zakres jego odpowiedzialności za
wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy.
Należy zatem uznać, że zgoda inwestora, wyrażona w sposób dorozumiany
czynny, na zawarcie umowy wykonawcy z podwykonawcą, jest skuteczna,
gdy dotyczy konkretnej umowy, której istotne postanowienia, decydujące o zakresie
solidarnej odpowiedzialności inwestora z wykonawcą za wypłatę wynagrodzenia
podwykonawcy są znane inwestorowi, albo z którymi miał możliwość zapoznania
się. Inwestor nie musi znać treści całej umowy lub jej projektu, a jego znajomość
istotnych postanowień umowy podwykonawczej decydujących o zakresie jego
odpowiedzialności nie musi pochodzić od wykonawcy lub podwykonawcy, może
mieć dowolne źródło i nie musi być ukierunkowana na wyrażenie zgody na
zawarcie umowy podwykonawczej. Tym różnią się warunki skuteczności zgody
dorozumianej czynnej od surowszych warunków skuteczności milczącego
wyrażenia zgody, określonych w art. 6471
§ 2 zd. 2 k.c.
Taką wykładnię art. 6471
§ 2 zd. 1 k.c.. w zakresie warunków skuteczności
dorozumianej czynnej zgody inwestora, uzasadnia też charakter jego
odpowiedzialności. Skoro zgodnie z art. 6471
§ 5 k.c. inwestor odpowiada za
zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy, a jego solidarna odpowiedzialność
z wykonawcą ma charakter ustawowej solidarnej odpowiedzialności gwarancyjnej
9
za cudzy dług, zaś on sam pełni rolę ustawowego poręczyciela gwarancyjnego
wykonawcy, to niewątpliwie warunkiem tej odpowiedzialności jest to, by znał on, lub
miał możliwość poznania, tych postanowień umowy wykonawcy z podwykonawcą,
które wyznaczają zakres jego solidarnej odpowiedzialności. Są to między innymi
postanowienia dotyczące wysokości wynagrodzenia podwykonawcy lub sposobu
jego ustalenia a także zasad czy podstaw odpowiedzialności wykonawcy za zapłatę
wynagrodzenia podwykonawcy. W szczególności takimi istotnymi postanowieniami
umowy podwykonawczej, mającymi wpływ na zakres odpowiedzialności inwestora,
mogą być postanowienia poddające tę umowę prawu obcemu, a spory z niej
wnikające zagranicznemu sądownictwu polubownemu. Inwestor powinien znać, lub
mieć możliwość zapoznania się z takimi postanowieniami umowy podwykonawczej,
bowiem niewątpliwie mają one decydujący wpływ na jego odpowiedzialność wobec
podwykonawcy oraz jej zakres.
W świetle art. 6 k.c. w zw. z art. 6471
§ 2 zd. 1 i § 5 k.c. ciężar udowodnienia
tego, że inwestor wyraził zgodę na zawarcie umowy o roboty budowlane
wykonawcy z podwykonawcą, spoczywa na podwykonawcy, bowiem on z tego
faktu wywodzi skutki prawne. Jeżeli inwestor twierdzi, że zgody takiej nie wyraził
również w sposób dorozumiany oraz że nie znał istotnych postanowień umowy
wykonawcy z podwykonawcą, podwykonawca powinien udowodnić także
świadomości inwestora co do tych okoliczności, wyznaczających zakres jego
odpowiedzialności za wynagrodzenie podwykonawcy lub to, że z postanowieniami
tymi inwestor mógł się zapoznać.
Odnosząc powyższe rozważania do okoliczności rozpoznawanej sprawy
trzeba stwierdzić, że niewątpliwie pozwany inwestor nie wyraził zgody wprost:
ustnie ani pisemnie, na zawarcie umowy podwykonawczej interwenienta
ubocznego z powodem. Nie zachodziły też określone w art. 6471
§ 2 zd. 2 k.c.
przesłanki pozwalające na uznanie, że doszło do wyrażenia zgody w sposób
milczący, co słusznie stwierdził Sąd Apelacyjny, choć niezupełnie precyzyjne
nazwał ten sposób „dorozumianym wyrażeniem zgody”. Przedmiotem sporu było
natomiast, czy doszło do wyrażenia przez inwestora zgody w sposób dorozumiany
czynny. W tym zakresie Sąd Apelacyjny dokonał prawidłowej wykładni art. 6471
§ 2
zd. 1 k.c. przyjmując, że warunkiem takiej zgody jest przede wszystkim znajomość
10
inwestora istotnych postanowień umowy o roboty budowlane zawartej przez
wykonawcę z podwykonawcą, w szczególności tych, które decydują o wysokości
wynagrodzenia podwykonawcy. Trafnie też uznał, że strona powodowa nie
wykazała tej przesłanki odpowiedzialności inwestora. Bezsporne jest bowiem,
że żadna ze stron umowy podwykonawczej nie powiadomiła inwestora o zawarciu
tej umowy ani o jej istotnych postanowieniach, mimo że w umowie inwestycyjnej
jednoznacznie stwierdzono, iż zawarcie przez wykonawcę umowy z jakimkolwiek
podwykonawcą wymaga zgody inwestora. Inwestorowi nie przedstawiono także
później, mimo jego żądania, postanowień umowy podwykonawczej, powołując się
na klauzulę poufności, co jednoznacznie świadczy o tym, że wykonawca
i podwykonawca nie chcieli, by inwestor znał postanowienia łączącej ich umowy,
w szczególności te, które dotyczyły wynagrodzenia podwykonawcy oraz poddania
umowy prawu obcemu i zapisu na sąd polubowny. Nie ulega wątpliwości, że były to
postanowienia umowy w decydujący sposób wpływające na zasady i zakres
odpowiedzialności inwestora za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy, które
inwestor powinien znać lub mieć możliwość zapoznania się z nimi, przed
wyrażeniem zgody na zawarcie umowy podwykonawczej. Tymczasem ustalone
w sprawie okoliczności wskazują, że wolą wykonawcy i podwykonawcy było, by
postanowienia te pozostały poufne i nieznane inwestorowi.
W takich okolicznościach, jak trafnie uznał Sąd Apelacyjny, samo wyrażenie
przez inwestora zgody na osobę podwykonawcy oraz ogólna znajomość zakresu
robót, jakie miał on wykonać, a także dopuszczenie go do ich wykonywania, nie
mogą być potraktowane jako dorozumiane wyrażenie zgody w sposób czynny na
zawarcie umowy o roboty budowlane wykonawcy z podwykonawcą, skutkujące
przewidzianą w art. 6471
§ 5 k.c. solidarną odpowiedzialnością inwestora
z wykonawcą za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy.
Ta ocena Sądu Apelacyjnego była wystarczająca do oddalenia
powództwa, bez potrzeby rozważania, czy warunkiem odpowiedzialności inwestora
przewidzianej w powyższym przepisie jest również istnienie wymagalnej
wierzytelności podwykonawcy wobec wykonawcy z tytułu wynagrodzenia za roboty
budowlane. Z tych przyczyn nie ma także podstaw do wypowiadania się Sądu
11
Najwyższego w tym przedmiocie, nie mającym znaczenia dla rozstrzygnięcia skargi
kasacyjnej.
Przechodząc do zarzutów procesowych trzeba stwierdzić, że w świetle
przedstawionej wyżej wykładni art. 6471
§ 5 w zw. z § 2 k.c., wskazane w skardze
kasacyjnej uchybienia procesowe Sądu Apelacyjnego nie miały wpływu na wynik
sprawy.
Uchybienia te dotyczyły przede wszystkim nie rozpoznania zarzutów
apelacyjnych zgłoszonych przez stronę powodową na rozprawie apelacyjnej
w dniu 2 grudnia 2009 r. i w następnych pismach procesowych oraz zaniechania
otwarcia na nowo zamkniętej rozprawy apelacyjnej celem dopuszczenia nowych
dowodów wskazanych w piśmie procesowym z dnia 14 grudnia 2009r.
Nowe zarzuty apelacyjne obejmowały zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej
instancji art. 328 § 2 k.p.c. przez „nie wskazanie w uzasadnieniu okoliczności
faktycznych i dowodów na ich poparcie, które legły u podstaw stwierdzenia,
że oczywiste jest, iż nie doszło do wyrażenia przez pozwanego aktywnie zgody na
zawarcie umowy wykonawcy z podwykonawcą”, naruszenia art. 231 k.p.c. przez
„niezastosowanie domniemań faktycznych i nie przyjęcie, że pozwany wiedział
o treści tej umowy oraz przyjęcie, że nie doszło do aktywnego wyrażenia zgody”,
a także naruszenia art. 60 k.c. przez „nie przyjęcie, że była wyrażona zgoda na
zawarcie tej umowy”. Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Apelacyjny rozważył
kwestię czy doszło do wyrażenia przez inwestora zgody w sposób dorozumiany na
zawarcie umowy podwykonawczej i wskazał okoliczności, które, jego zdaniem,
przesądzają o tym, że zgody nie wyrażono. A zatem, choć nie wskazał, że odnosi
się do zarzutu naruszenia art. 60 k.c. i art. 231 k.p.c., w istocie rozważył
okoliczności podniesione przez stronę powodową w uzasadnieniu tych zarzutów
i uzasadnił swoje, odmienne od skarżącego, stanowisko w tym przedmiocie.
Natomiast nie odniesienie się do zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., bez
wątpienia nie miało wpływu na wynik sprawy w postępowaniu apelacyjnym,
a niezależnie od tego trzeba stwierdzić, że uzasadnienie tego zarzutu
w uzupełnieniu apelacji wskazuje, iż w istocie chodziło o błędną wykładnię
i niewłaściwe zastosowanie przez Sąd pierwszej instancji art. 6471
§ 2 k.c.
w wyniku bezpodstawnego przyjęcia, że strona pozwana nie wyraziła aktywnie
12
zgody na zawarcie umowy podwykonawczej, co Sąd Apelacyjny niewątpliwie
rozważył i przedstawił w uzasadnieniu.
Nie miały także wpływu na wynik sprawy w postępowaniu apelacyjnym
pozostałe uchybienia Sądu Apelacyjnego wskazane w skardze kasacyjnej.
Nie odniesienie się w uzasadnieniu wyroku tego Sądu do wniosku o otwarcie
na nowo zamkniętej rozprawy i dopuszczenie nowych dowodów, choć stanowi
naruszenie art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., jednak nie miało wpływu na
wynik sprawy. Nowy dowód miał bowiem wykazać, zgodnie z uzasadnieniem
wniosku z dnia 14 grudnia 2009 r., że strona pozwana wiedziała o zakresie
rzeczowym robót określonym w umowie wykonawcy z podwykonawcą. Jak jednak
wskazano wyżej, sama świadomość zakresu rzeczowego robót nie jest
wystarczająca, by można było uznać, że inwestor znał istotne postanowienia
umowy podwykonawczej i mógł wyrazić czynnie zgodę w sposób dorozumiany na
zawarcie tej umowy. Także znajomość pertraktacji wykonawcy z podwykonawcą
co do wysokości ceny przetargowej, nie świadczy o znajomości istotnych
postanowień umowy w zakresie wynagrodzenia podwykonawcy, które w umowie
podwykonawczej może znacznie odbiegać od wskazywanego w pertraktacjach,
co miało miejsce w rozpoznawanej sprawie. Nowe dowody nie były zatem
dowodami na okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy w rozumieniu art. 227
k.p.c., dlatego nie zachodziła potrzeba ich dopuszczenia. Nie doszło więc
do naruszenia powyższego przepisu ani art. 316 § 2 w zw. z art. 391 i art. 382
k.p.c., a nie odniesienie się Sądu Apelacyjnego w uzasadnieniu wyroku do tych
wniosków nie mogło mieć wpływu na wynik sprawy.
Biorąc wszystko to pod uwagę Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
oddalił skargę kasacyjną i na wniosek strony pozwanej oraz interwenienta
ubocznego zasądził na rzecz każdego z nich od strony powodowej zwrot kosztów
postępowania kasacyjnego na podstawie art. 98 w z. z art. 108 § 2 oraz art. 39821
w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.
jz