Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 323/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 października 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący)
SSN Hubert Wrzeszcz (sprawozdawca)
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z powództwa B.(...) S.A. w W.
przeciwko Gminie Miejskiej K.
przy interwencji ubocznej po stronie powodowej D.(...) S.A. w A. o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 20 października 2010 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej oraz skargi kasacyjnej interwenienta ubocznego od
wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 15 lipca 2009 r., sygn. akt I ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok w części zmieniającej wyrok Sądu Okręgowego - Sądu
Gospodarczego w K., sygn. akt IX Gc (…), w zakresie oddalającym powództwo i
orzekającym o kosztach procesu (pkt III 2) oraz oddalającym apelację i
orzekającym o kosztach postępowania apelacyjnego (pkt IV) i w tym zakresie
przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania,
pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 10 marca 2008 r. Sąd Okręgowy w K. zasądził od pozwanej na
rzecz powódki 20 798 393, 53 zł tytułem zwrotu kary umownej wypłaconej pozwanej na
podstawie gwarancji bankowej, udzielonej przez powódkę.
Sąd ustalił, że w dniu 20 grudnia 2005 r. strony zwarły umowę, w której powódka,
interwenient uboczny i F.(...) SA w M. zobowiązali się zaprojektować i wykonać halę
widowiskowo-sportową w K. do dnia 30 listopada 2007 r., za wynagrodzeniem w
wysokości 207 087 935,34 zł Wykonawcy najpierw – w terminie 42 dni – powinni
sporządzić koncepcję architektoniczną hali zgodnie z programem funkcjonalno-
użytkowym (PFU) i decyzją o warunkach zabudowy z dnia 10 sierpnia 2005 (WZ), a
następnie – w terminie 120 dni od zatwierdzenia przez pozwanego koncepcji
architektonicznej – kompletny wniosek o wydanie zezwolenia na budowę, tj. wraz
projektem budowlanym zgodnym z zatwierdzoną koncepcją architektoniczną. Sam
projekt budowlany – zgodnie z harmonogramem finansowo-rzeczowym – powinien
zostać wykonany w terminie 55 dni od sporządzenia koncepcji architektonicznej.
Niedotrzymanie terminów przez powoda uprawniało pozwaną do wypowiedzenia umowy
i żądania kary umownej w wysokości 10 % wynagrodzenia (§ 17.1h i § 19 umowy).
Wypowiedzenie zawartej przez strony umowy wymagało formy pisemnej pod rygorem
nieważności i powinno nastąpić w terminie miesiąca od powzięcia wiadomości o
podstawie wypowiedzenia i zawierać uzasadnienie (§ 19.6 umowy).
Według decyzji o warunkach zabudowy hala powinna posiadać około 1200 miejsc
na parkingu naziemnym i około 450 miejsc w podziemiu. W programie funkcjonalno-
użytkowym przewidziano natomiast co najmniej 1000 miejsc dla samochodów
osobowych i 60 miejsc dla autokarów oraz 600 miejsc na parkingu podziemnym o
powierzchni 14 620 m2
. Zdaniem powódki wskazane w programie funkcjonalno-
użytkowym miejsca dla samochodów osobowych obejmowały miejsca na parkingu
podziemnym. Pozwana uważał zaś, że stanowią one miejsca dodatkowe.
Dnia 8 lutego 2006 r. powódka przekazała pozwanej koncepcję architektoniczną,
do której pozwana – opierając się na uzyskanej opinii co do zgodności koncepcji z PFU
– zgłosiła zastrzeżenia dotyczące zwłaszcza niewystarczającej ilości miejsc
parkingowych. Pozwana zatwierdziła koncepcję architektoniczną dnia 15 lutego 2006 r.
pod warunkiem, że zostanie ona poprawiona i uzupełniona do dnia 15 marca 2006 r.
3
Dnia 22 marca 2006 r. powódka przedstawiła poprawioną koncepcję
architektoniczną. W związku z zastrzeżeniami pozwanej co do ilości miejsc
parkingowych, powódka przedstawiła analizę, że dla widowni liczącej 5000 osób
wystarczy łącznie około 1200 miejsc na parkingu naziemnym i podziemnym.
Dnia 4 maja 2006 r. pozwana otrzymała projekt budowlany, który na jej żądanie
został poprawiony i uzupełniony dnia 25 maja 2006 r. Wyjaśniając sporne kwestie
dotyczące m.in. ilości miejsc parkingowych, powódka stwierdziła, że wiążące są
postanowienia PFU, a nie postanowienia decyzji o warunkach zabudowy. Podniosła
również, że stawiane przez pozwaną wymagania wykraczają poza program
funkcjonalno-użytkowy i dlatego niezbędne jest – oprócz podwyższenia wynagrodzenia
– także przedłużenie terminu realizacji umowy.
Pozwana zleciła inwestorowi zstępczemu ocenę dokumentacji projektowej.
Uzyskaną ocenę przekazała powódce dnia 1 czerwca 2006 r. w celu usunięcia
zastrzeżeń i podkreśliła, że nie stwierdzono w niej sprzeczności między warunkami
zabudowy a programem funkcjonalno-użytkowym co do ilości miejsc parkingowych.
Złożony przez powódkę wniosek o wydanie zezwolenia na budowę nie został
rozpoznany, ponieważ – jak wynika z decyzji z dnia 27 czerwca 2006 r. – nie zostały
usunięte jego braki. Zdaniem powódki usunięcie braków w postaci szeregu dokumentów
obciążało pozwaną. Dnia 3 lipca 2006 r. pozwana zobowiązała podległe jej służby, aby
udzieliły powódce odpowiedniej pomocy.
Trzy następne koncepcje architektoniczne, a mianowicie z dnia 8 września, 20
października i 28 listopada 2006 r., pozwana oceniła negatywnie przede wszystkim z
powodu ograniczenia miejsc parkingowych. Dnia 7 marca 2007 r. powódka przedłożyła
kolejną koncepcję architektoniczną, którą pozwana zaakceptowała dnia 16 marca 2007
r., ale z uwagami Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej i inwestora
zastępczego, dotyczącymi także parkingów.
Pismem z dnia 6 sierpnia 2007 r. pozwana rozwiązała umowę na podstawie art.
635 w związku z art. 656 § 1 k.c. z powodu niemożności dotrzymania terminu wykonania
umowy (30 listopada 2007 r.), co stanowiło – jej zdaniem – także okoliczność
przewidzianą w § 19.1 i 6 umowy. Ponadto jako podstawę rozwiązania umowy wskazała
również upływ pięćdziesięciopięciodniowego terminu do wykonania projektu
budowlanego, liczonego od dnia 23 marca 2007 r., tj. powiadomienia powódki o
zaakceptowaniu koncepcji architektonicznej z dnia 7 marca 2007 r. Dnia 5 listopada
4
2007 r. Bank (...) na żądanie pozwanej przekazał jej – z gwarancji bankowej –
20 708 398,53 zł tytułem kary umownej.
Związany z realizacją umowy spór między stronami dotyczył nie tylko ilości miejsc
parkingowych, ale także kwestii, czy powódkę obciążał również obowiązek wykonania
drugiego dojazdu do hali, od planowanego przedłużenia ul. M., kto powinien ponieść
koszty związane z wykryciem – po zawarciu umowy – nieczynnego kolektora wód
opadowych i stwierdzeniem wyższego poziomu wód gruntowych oraz zmiany norm
dopuszczalnego obciążenia konstrukcji śniegiem.
Sąd Okręgowy uznał, że dokonane przez pozwaną pisemne wypowiedzenie
umowy z dnia 6 sierpnia 2007 r. jest bezskuteczne, ponieważ nie zachodzą wskazane w
nim przyczyny rozwiązania umowy. Zdaniem Sądu nie doszło – wbrew treści pisma
pozwanej z dnia 16 marca 2007 r. – do rzeczywistego zatwierdzenia koncepcji
architektonicznej, ponieważ w przytoczonym piśmie pozwana zażądała poprawienia
koncepcji architektonicznej zgodnie z uwagami Miejskiej Komisji Urbanistyczno-
Architektonicznej i inwestora zastępczego. Z powodu niezatwierdzenia koncepcji
architektonicznej nie mógł zatem rozpocząć biegu termin do wykonania projektu
budowlanego. Nie zaistniała także przyczyna rozwiązania umowy z powodu
nieprawdopodobieństwa wykonania hali w umówionym terminie. Powódka nie mogła
bowiem przystąpić do kolejnego etapu wykonania umowy w postaci sporządzenia
projektu budowlanego, ponieważ nie jest możliwe jego sporządzenie bez zatwierdzenia
koncepcji architektonicznej.
Sąd podkreślił, że nie zajmował się oceną zarzutu powódki, iż wewnętrzne
sprzeczności w programie funkcjonalno-użytecznym uniemożliwiały sporządzenie
koncepcji architektonicznej, albowiem podstawy wypowiedzenia umowy nie stanowiło
nienależyte wykonanie koncepcji. W konsekwencji zbędne było przeprowadzanie
zawnioskowanego przez powódkę dowodu z opinii biegłego na okoliczność, czy
zachodziły zarzucone wady programu funkcjonalno-użytecznego.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny sprostował w wyroku Sądu Okręgowego
oczywistą omyłkę dotycząca daty orzeczenia, oznaczenia przedmiotu sprawy i rodzaju
posiedzenia (pkt I), uchylił zaskarżony wyrok co do zasądzenia kwoty wyższej niż
20 708 393,53 zł i umorzył postępowanie w tym zakresie (pkt II), zmienił wyrok w
pozostałej części w ten sposób, że zasądził od pozwanej na rzecz powódki
6 902 797,84 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 20 listopada 2007 r. (pkt III. 1), oddalił
powództwo w pozostałej części i zasądził od pozwanej na rzecz powódki 20 000 zł
5
kosztów procesu (pkt III. 2) oraz oddalił apelację w pozostałym zakresie i zasądził od
powódki na rzecz pozwanej 70 000 zł kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd odwoławczy uznał, że apelacja pozwanej jest uzasadniona co do zasady, a
jej częściowe oddalenie jest natomiast wynikiem miarkowania kary umownej.
Zdaniem Sądu w sprawie zostały spełnione zastrzeżone przez strony przesłanki
wypowiedzenia w rozumieniu § 19 umowy, uzasadniające żądanie zapłacenia przez
powódkę kary umownej (§ 17.1h umowy). Rozważając kwestię charakteru prawnego §
19 zawartej przez strony umowy (zmodyfikowane wypowiedzenie czy zmodyfikowane
odstąpienie od umowy), Sąd Apelacyjny uznał, że nie ma ona istotnego znaczenia dla
rozstrzygnięcia sprawy, skoro zachodzą przesłanki zastosowania § 19 w związku z §
17.1h umowy. Podkreślił, że pismo pozwanej z dnia 6 sierpnia 2007 r., mino różnej
terminologii (odstąpienie, wypowiedzenie umowy) jest rozwiązaniem umowy w drodze
wypowiedzenia w rozumieniu § 19 umowy.
Sąd odwoławczy nie podzielił stanowiska Sądu Okręgowego, że nie nastąpiło
zatwierdzenie koncepcji architektonicznej w dniu 23 marca 2007 r. z powodu zgłoszenia
przez pozwaną uwag do koncepcji. Zgodnie bowiem z zawartą przez strony umową
powódka miała obowiązek uwzględniać uwagi i zalecenia pozwanej, jeżeli nie były one
sprzeczne z przepisami i normami, sztuką budowlaną i programem funkcjonalno-
użytkowym oraz nie powodowały zmiany ustalonego wynagrodzenia. Ponadto umowa –
zdaniem Sądu – nie wyklucza warunkowego zatwierdzenia koncepcji architektonicznej
(art. 89 k.c.). Powódka nie dopełniła zatem obowiązku sporządzenia projektu
budowlanego w określonym terminie od zatwierdzenia koncepcji architektonicznej. W
konsekwencji zachodziła także – wbrew odmiennemu stanowisku Sądu pierwszej
instancji – przyczyna wypowiedzenia umowy w postaci niepodobieństwa, aby umowa
została wykonana w uzgodnionym terminie. Zdaniem Sądu Apelacyjnego pozwana
zachowała przewidziany w § 19.6 umowy miesięczny termin do wypowiedzenia, liczony
od powzięcia wiadomości o okolicznościach stanowiących podstawę wypowiedzenia.
Termin ten należy bowiem liczyć od pisma pozwanej z dnia 10 lipca 2007 r.,
wyzywającego powódkę do wykonania umowy.
Zastrzeżoną przez strony karę umowną Sąd Apelacyjny obniżył o 1/3, ponieważ
uznał, że jest ona rażąco wygórowana. Za miarkowaniem kary umownej – na
ewentualny wniosek powódki – przemawiają okoliczności sprawy, a zwłaszcza wydanie
dopiero w lutym 2007 r. decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego,
6
dotyczącej budowy magistrali wodociągowo-sanitarnej, uniemożliwiające powódce
złożenie w terminie wniosku o pozwolenie na budowę hali (11 czerwca 2006 r.).
Wyrok Sąd Apelacyjnego zaskarżyli powódka i interwenient uboczny w części
oddalającej powództwo i orzekającej o kosztach procesu za obie instancje.
Powódka, opierając skargę kasacyjną na obu podstawach, zarzuciła naruszenie
art. 386 § 4 k.p.c. w związku z art. 78 i 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
art. 382 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391
§ 1 k.p.c., 278 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., 217 § 2 w związku z art. 391 § 1
k.p.c., art. 635 k.c. w związku z art. 656 § 1 i art. 494 k.c., 65 k.c. w związku z art. 3531
k.c. i art. 89 k.c.
Interwenient uboczny, opierając skargę kasacyjną na obu podstawach, zarzucił
natomiast naruszenie art. 212 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c., art. 217 § 2 k.p.c. w
związku z art. 391 § 1 k.p.c. i art. 227 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., 278 § 1 w
związku z art. 391 § 1 k.p.c., art. 382 k.p.c., art. 236 w związku z art. 354 i 391 § 1
k.p.c., art. 235 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1
k.p.c., art. 65 § 2 k.c., art. 634 z związku z art. 483 k.c. 634 w związku z art. 355 § 2 k.c.
i art. 484 § 1 k.c.
Powołując nie na te podstawy, skarżący wnieśli o uchylenie wyroku
w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania
Sądowi Apelacyjnemu albo o uchylenie orzeczenia w zaskarżonej części i oddalenie
apelacji pozwanej w całości.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nie ma potrzeby odrębnego odnoszenia się do skargi kasacyjnej powoda
i interwenienta ubocznego, albowiem w zasadzie powtarzające się zarzuty naruszenia
prawa pozwalają łącznie ocenić zasadność podstaw kasacyjnych obu skarg. W
pierwszej kolejności wspomnianej ocenie należy poddać zarzuty podniesione w ramach
drugiej podstawy kasacyjnej, ponieważ skuteczne zgłoszenie zarzutów kasacyjnych
dotyczących naruszenia prawa materialnego wchodzi zasadniczo w rachubę tylko
wtedy, gdy stanowiący podstawę zaskarżonego wyroku stan faktyczny rozstrzygnięcia
nie budzi zastrzeżeń (por. wyrok Sąd Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r., II CKN
60/97, OSNC 1997, nr 9, poz. 128).
Z przebiegu postępowania przed Sądem pierwszej instancji i z uzasadnienia
wyroku Sądu Okręgowego wynika, że na tym etapie procesu postępowanie dowodowe
zostało przeprowadzone w bardzo ograniczonym zakresie, albowiem sposób
7
rozstrzygnięcia – co Sąd Okręgowy podkreślił w uzasadnieniu – nie wymagał
przeprowadzania postępowania w szerszym zakresie. Kluczowe znaczenie dla
rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego miało uznanie, że dnia 23 marca 2007 r. nie doszło
do zatwierdzenia koncepcji architektonicznej. Dokonana przez Sąd Apelacyjny
odmienna ocena tej kwestii, pociągająca za sobą konieczność merytorycznej oceny
podstaw wypowiedzenia umowy i żądania kary umownej, wymagała – co trafnie
podniesiono w obu skargach kasacyjnych – odpowiedniego uzupełnia postępowania
dowodowego na etapie postępowania odwoławczego.
Tymczasem z przebiegu postępowania przed Sądem Apelacyjnym nie wynika,
aby dowody z dokumentów, stanowiące podstawę istotnych ustaleń faktycznych dla
rozstrzygnięcia sprawy, były przedmiotem postępowania dowodowego. Nie zostało
bowiem w sprawie wydane stosowne postanowienie dowodowe, odpowiadające
wymaganiom art. 236 k.p.c., nic nie wskazuje też na to, aby podstawę faktyczną
rozstrzygnięcia stanowiły fakty nie wymagające przeprowadzania dowodów, tj. fakty
notoryjnie znane (art. 228 § 1 k.p.c.), znane sądowi z urzędu (228 § 2 k.p.c.), przyznane
(art. 229 k.p.c.) lub niezaprzeczone (art. 230 k.p.c.) oraz domniemania prawne (art. 234
k.p.c.).
Nie powinno budzić wątpliwości – co podkreśla się w literaturze i orzecznictwie
(por. wyroki Sąd Najwyższego: z dnia 20 sierpnia 2001 r., I PKN 571/00, OSNP 2003, nr
14, poz. 330, z dnia 9 marca 2005 r., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2010
r., I CSK 197/09, niepubl.) – że dokonanie przez sąd ustaleń faktycznych na podstawie
wskazanych przez stronę (a także dopuszczonych z urzędu) dowodów, które nie zostały
w formalny sposób dopuszczone i przeprowadzone na rozprawie, narusza ogólne reguły
postępowania w zakresie bezpośredniości, jawności, równości stron i
kontradyktoryjności. Podstawą ustaleń faktycznych mogą być – jak podkreślił Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 9 marca 2005 r., III CK 217/04, niepubl. – tylko dowody
prawidłowo przeprowadzone. Sąd powinien wypowiedzieć się w przedmiocie wniosku
dowodowego. Jeżeli zamierza więc wykorzystać stanowiący przedmiot wniosku
dowodowego dokument, to powinien zgodnie z przepisami regulującymi postępowanie
dowodowe (art. 217, 236 k.p.c.) wskazać sposób jego potraktowania (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 23 stycznia 2008 r., II PK 125/07, OSNP 2009, nr 5-6, poz. 66). Te
wymagania nie zostały spełnione w sprawie.
Na niedostatecznym wyświetleniu wszystkich istotnych dla rozstrzygniecie sprawy
okoliczności, zwłaszcza nie będących przedmiotem postępowania dowodowego przed
8
sądem pierwszej instancji, zaciążyła – co trafnie zarzucili skarżący – metoda, jaką
posłużył się Sąd drugiej instancji przy motywowaniu zaskarżonego wyroku, polegająca
na połączeniu rekonstrukcji faktów z ich analizą. Przyjęta w uzasadnieniu formuła, że
Sąd odwołuje się do materiału sprawy przez wskazanie karty akt sprawy (nierzadko
ogólnikowo, tj. przez dodanie, po numerze konkretnej karty akt, zwrotu „i następne”), a
jednocześnie przeplata rozważania z ustaleniami, spowodowała zatarcie granicy między
tym, co wymagało stanowczych stwierdzeń faktycznych, a tym, co mogło być wyłącznie
przedmiotem subsumcji, ocen albo innych wniosków niezbędnych do wydania
orzeczenia. Dotyczy to zwłaszcza tzw. spornych kwestii, jakie pojawiły się na etapie
wykonania umowy i miały wpływ na jej realizację (zapewnienie dojazdu do obiektu i
połączenia hali z infrastrukturą techniczną, kolektor wód opadowych, poziom zwierciadła
wód gruntowych, norma śniegowa, forma architektoniczna, jakość materiałów i stopień
wykończenia wnętrz), których potrzeba wyjaśnienia zaktualizowała się, na skutek
uznania przez Sąd odwoławczy, że koncepcja architektoniczna została zatwierdzona
dnia 23 marca 2007 r., dopiero na etapie postępowania apelacyjnego. Reformatoryjny
wyrok, oparty na materialne zebranym nie tylko w postępowaniu przed sądem pierwszej
instancji, nie zawiera jednoznacznego wskazania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia,
dowodów, na jakich zostały oparte ustalenia faktyczne oraz przyczyn, z jakich innym
dowodom odmówiono wiarygodności i mocy dowodowej. Nie ma też wyraźnego
stanowiska Sąd odwoławczego co do podstawy faktycznej wyroku Sądu pierwszej
instancji (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN
792/98, OSNC 1999, nr 4, poz. 83).
Reasumując, z przedstawionych powodów nie można odeprzeć zarzutów
skarżących, że zaskarżony wyrok został wydany z naruszeniem art. 235, 236 i 382 w
związku z art. 328 § 2 k.p.c.
Trafnie skarżący także zarzucili, że Sąd Apelacyjny z naruszenie art. 217 § 2 w
związku z art. 391 § 1 k.p.c. pominął dowód z opinii biegłego na okoliczność
wewnętrznych sprzeczności w programie funkcjonalno-użytkowym (PFU),
uniemożliwiających – zdaniem powódki – sporządzenie w umówionym terminie
koncepcji architektonicznej. Rację mają bowiem skarżący, że wskazane przez Sąd
Apelacyjny przyczyny nieuwzględnienia omawianego wniosku dowodowego, a
zwłaszcza, że powódka nie przytoczyła adekwatnych faktów i dowodów na okoliczność,
iż sprzeczności w PFU nie była w stanie wykryć na etapie postępowania przetargowego
i zawierania umowy, pozostają w sprzeczności z zebranym w sprawie materiałem.
9
Przede wszystkim uszło uwagi Sądu, że wspomniane okoliczności potwierdzają
zeznania przesłuchanego przed Sądem pierwszej instancji świadka P. S. [protokół
rozprawy z dnia 2 grudnia 2008 r., k. (…) akt]. Kwestii sprzeczności w programie
funkcjonalno-użytkowym i ich wpływu na realizację umowy dotyczy wspomniana także
przez Sąd uzyskana przez powódkę prywatna opinia rzeczoznawcy. Na znaczenie tej
kwestii dla rozstrzygnięcia sporu wskazuje również zgłoszony w pozwie wniosek
o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego.
Rację ma Sąd odwoławczy, oceniając kwestię znaczenia zgłoszonych przez
pozwaną uwag i zaleceń do koncepcji architektonicznej w związku z jej zatwierdzaniem,
że zgodnie z § 3 ust. 2 umowy z dnia 20 grudnia 2005 r. powódka była zobowiązana do
uwzględniania w trakcie prac projektowych uwag i zaleceń pozwanej, jeżeli nie były one
sprzeczne z obowiązującymi przepisami i normami, sztuką budowlaną i programem
funkcjonalno-użytkowym oraz nie spowodują zmiany określonego w umowie
wynagrodzenia. Uszło jednak uwagi Sądu, że przesądzenie sporu co do związania
powódki wspomnianymi uwagami i zaleceniami wymagało – ze względu na przytoczone
przesłanki (zwłaszcza zgodność ze sztuką budowlaną, programem funkcjonalno-
użytkowym) – wiadomości specjalnych. W tej sytuacji nie można odeprzeć zarzutu
skarżących, że Sąd Apelacyjny z naruszeniem art. 278 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 §
1 k.p.c. dokonał oceny spornej kwestii, czy doszło do zatwierdzenia koncepcji
architektonicznej, mimo zgłoszonych przez pozwaną uwag i zaleceń.
W obu skargach kasacyjnych zarzucono, a w skardze powódki z przytoczeniem
wprost art. 78 i 176 ust. 1 Konstytucji, – jednakże bez wniosku o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
pierwszej instancji – że na skutek wydania w sprawie wyroku reformatoryjnego,
wymagającego znacznie szerszego postępowania dowodowego niż przeprowadzone
przed Sądem pierwszej instancji, dokonania dodatkowych ustaleń faktycznych i oceny
dowodów, powódka została pozbawiona konstytucyjnego prawa do dwuinstancyjnego
rozpoznania sprawy i możliwości w związku z art. 3983
§ 3 k.p.c. podniesienia w skardze
kasacyjnej zarzutów dotyczących ustalenia faktów lub oceny dowodów.
W związku z tym zarzutem należy przypomnieć, że stosownie do art. 78
Konstytucji każda ze stron ma prawo zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w
pierwszej instancji, a zgodnie z art. 176 ust. 1 Konstytucji, postępowanie sądowe jest co
najmniej dwuinstancyjne. Połączenie tych przepisów – jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w
postanowieniu z dnia 21 maja 2002 r., III CKN 948/00 (OSNC 2003, nr 5, poz. 68) –
10
tworzy konstytucyjną zasadę kontroli orzeczeń i postępowania sądowego, stanowiącą
rozwinięcie prawa do sądu, ustanowionego w art. 45 ust. 1 Konstytucji. Zarówno prawo
do zaskarżenia orzeczenia, jak i związana z nim dwuinstancyjność postępowania,
muszą się urzeczywistniać nie in abstracto, ale w stosunku do każdego, kto w danej
sytuacji procesowej realizuje przysługujące mu prawo do sądu. Samo więc strukturalne
zagwarantowanie co najmniej dwu instancji oraz ustanowienie przez prawodawcę
powszechnego środka zaskarżenia nie może być z punktu rozważanych przepisów
Konstytucji wystarczające, jeżeli w określonej sytuacji prawnej, wynikającej z
unormowań prawa procesowego, strona nie może z tych gwarancji skorzystać.
Jak podkreślił Sąd Najwyższy w przytoczonym orzeczeniu, prawo do kontroli
sądowej – podobnie jak prawo do sądu – ma więc na gruncie Konstytucji charakter
autonomiczny. Nie chodzi zatem o formalne istnienie w danej sprawie co najmniej dwu
instancji sądowych oraz ustanowienie powszechnego dostępnego środka zaskarżenia,
ale o realne zagwarantowanie „każdemu” możliwości skorzystania z tego środka,
przeniesienia sprawy do wyższej instancji i przeprowadzenia merytorycznej kontroli
orzeczenia.
Dla oceny, czy taka możliwość została zagwarantowana w sprawie powódce, nie
ma znaczenia fakt, że przysługuje jej skarga kasacyjna, ponieważ jest ona
nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia, o ograniczonej dostępności i ograniczonym
zakresie kontroli sądowej. Tymczasem z punktu widzenia unormowań konstytucyjnych
(art. 78) środek odwoławczy lub środek zaskarżenia powinien gwarantować
merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy w postępowaniu odwoławczym, a więc dawać
stronie możliwość ponownego, także z uwzględnieniem zagadnień stanu faktycznego,
rozpoznania sprawy. Dlatego przy ponownym rozpoznawaniu sprawy, Sąd odwoławczy
powinien rozważyć, czy w okolicznościach sprawy reformatoryjne rozstrzygnięcie,
wymagające uzupełnienia postępowania dowodowego w znacznym zakresie, dokonania
dodatkowych ustaleń faktycznych i oceny dowodów, nie pozbawi powódki
konstytucyjnego prawa do kontroli orzeczeń i postępowania sądowego. W razie
stwierdzenia takiej sytuacji, Sąd Apelacyjny powinien sięgnąć do przysługujących mu
uprawnień kasatoryjnych, gdyż mamy tu do czynienia – jak wynika z przytoczonego
postanowienia Sądu Najwyższego – z pozakodeksową, wynikających wprost z
Konstytucji, podstawą uchylenia zaskarżonego wyroku (por. art. 8 ust. 2 Konstytucji).
Ze względu na skuteczne podważenie przez skarżących podstawy faktycznej
rozstrzygnięcia w zasadzie – z powodów wskazanych na wstępie – nie poddają się
11
kontroli kasacyjnej zarzuty naruszenia prawa materialnego. Można jedynie ubocznie
zauważyć, w związku z podniesioną w skardze kasacyjnej powódki kwestią odstąpienia
od umowy i jego wpływu na zawarte w tej umowie postanowienia dotyczące kary
umownej, że wbrew stanowisku skarżącej – jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia
5 października 2006 r., IV CSK 157/06 (OSNC 2007, nr 7-8, poz. 114) – odstąpienie od
umowy o roboty budowlane nie musi prowadzić do upadku zawartych w tej umowie
postanowień regulujących karę umowną. Odnośnie przyjętej przez Sąd Apelacyjny, z
przytoczeniem art. 89 k.c., możliwości warunkowego zatwierdzenia koncepcji
architektonicznej, należy natomiast przypomnieć – co trafnie zarzuciła powódka – że tak
rozumiane warunkowe zatwierdzenie koncepcji wymagałoby wyrażenia stosownej woli
przez strony, albowiem w rozumieniu art. 89 k.c. warunek jest zastrzeżeniem umownym,
mocą którego osoba lub osoby dokonujące czynności prawnej uzależniają powstanie lub
ustanie skutków prawnych tej czynności prawnej od zdarzenia przyszłego i niepewnego.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji wyroku (art.
39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 w związku z art. 39821
i 391 § 1 k.p.c.).