Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 85/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 października 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Dariusz Dończyk
SSA Jan Kremer
Protokolant Izabella Janke
w sprawie z powództwa M. W.
przeciwko B. J.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 27 października 2010 r.,
skargi kasacyjnej pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w K.
z dnia 24 września 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 24 września 2009 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację
pozwanej B. J. od wyroku Sądu Okręgowego w G. z dnia 20 marca 2009 r.
wydanego w sprawie o zapłatę z powództwa M. W. W sprawie dokonano
następujących ustaleń.
M. i W. małżonkowie S. byli wspólnikami Przedsiębiorstwa Wielobranżowego
WiM M. i W. S. Spółka jawna. Od roku 1999 powód prowadził stałą współpracę
gospodarczą ze spółką WiM. W okresie od października 2001 roku do marca 2002
roku Spółka jawna WiM zakupiła u powoda znaczną ilość towaru za łączną kwotę
5.539.713,31 zł. Na tle tych transakcji doszło pomiędzy kontrahentami do
nieporozumień, które spowodowały, że powód wszczął spór sądowy o zapłatę
należności. W dniu 1 lipca 2002 roku Sąd Okręgowy w G. wydał nakaz zapłaty w
postępowaniu nakazowym, którym zobowiązał Przedsiębiorstwo Wielobranżowe
WiM do zapłaty na rzecz M. W. kwoty 3.142.475,33 zł. Nakaz zapłaty małżonkowie
S. otrzymali w dniu 4 lipca 2002 roku, a już w dniu 9 lipca 2002 roku komornik na
wniosek powoda wszczął postępowanie egzekucyjne zabezpieczające, na
podstawie w/w nakazu. W dniu 3 lipca 2002 roku doszło pomiędzy
Przedsiębiorstwem Wielobranżowym WiM a B. J. do podpisania umowy nazwanej
umową cesji (przelewu wierzytelności). B. J. jest osobą, która od 20 lat pełniła
funkcję głównego księgowego w różnych firmach, od lat 90-tych ma uprawnienia do
prowadzenia ksiąg rachunkowych i do tego czasu prowadzi własne biuro
rachunkowe. Od połowy 2002 roku miała się zajmować prowadzeniem księgowości
i windykacji należności w spółce jawnej WiM, w związku z tym docelowo miała być
zawarta umowa stałego zlecenia na prowadzenie windykacji. Do podpisania takiej
umowy jednak nie doszło. Podpisano natomiast opisaną powyżej umowę cesji
wierzytelności. Zgodnie z treścią tej umowy, Cedent, czyli spółka jawna
oświadczała, że posiada bezsporne wierzytelności w stosunku do P. S.A w W., i
wierzytelności te przelewa na rzecz B. J. wraz z należnymi odsetkami za trzy lata
wstecz jak i w przyszłości, a na dzień podpisania cesji, wierzytelności te stanowiły
kwotę 1.782.437,24 zł. W ramach umowy, w § 4, B. J. zobowiązała się do
3
regulowania (z uzyskanych środków od P.) zobowiązań Cedenta (spółki jawnej
WIM) wymienionych w umowie, wśród których na pierwszym miejscu znajdowała
się wierzytelność powoda. W umowie tej określono również wynagrodzenie B. J.
za dokonywanie czynności określonej w § 4 jako 0,8% kwoty wpływów z cesji
powiększone o 22% VAT. Jednocześnie B. J. zobowiązywała się utworzyć
subkonto lub oddzielny rachunek bankowy, na którym będzie gromadziła środki
uzyskiwane z cesji. W kolejnym punkcie umowy B. J. zobowiązywała się do
podjęcia wszelkich działań polegających na wstąpieniu w długi spółki jawnej
i zwolnienie jej z obowiązku zapłaty w zakresie objętym cesją. Z treści umowy
wynikało zatem, że pozwana ma prowadzić we własnym imieniu windykację
wierzytelności należnej od P. spółce WiM i z uzyskanych środków regulować jej
zobowiązania, za co ma otrzymywać stosowne wynagrodzenie. B. J. powiadomiła
dłużnika P. w W. o umowie, a następnie w lipcu i w sierpniu 2002 roku dobrowolnie
zapłacona została przez dłużnika P. w W. kwota 297.685,42 zł. Rozliczenie
wpłaconej kwoty odbywało się w ten sposób, że pozwana informowała M. S. o
dokonanej wpłacie, następnie otrzymywała od M. S. zlecenie przekazania
poszczególnych kwot na poczet wskazanych przez nią zobowiązań. Pozwana
zgodnie ze zleceniami dokonywała przelewu na wskazany przez M. S. rachunek.
Cała otrzymana od P. kwota została rozliczona w ten sposób, że zaspokoiła
zobowiązania spółki jawnej wobec wierzycieli, przy czym kwota 130 000 zł
stanowiła wynagrodzenie wspólników spółki jawnej M. i W. S. Po wszczęciu, na
wniosek powoda, postępowania egzekucyjnego zabezpieczającego Komornik
przystąpił do dokonywania kolejnych zajęć wskazanych przez powoda. W czasie
czynności zabezpieczających dokonywanych przez Komornika zajęta została
również wierzytelność, jaką spółka jawna WiM miała w stosunku do P. , które po
otrzymaniu zajęcia poinformowało Komornika, że obecnie wierzycielem należności
jaką mają zapłacić WiM spółce Jawnej jest B. J. albowiem nabyła tę wierzytelność
na mocy umowy cesji. Wobec powyższego Komornik pismem z dnia 20 sierpnia
2002 roku, odebranym przez pozwaną w dniu 28 sierpnia 2002 roku, dokonał
zajęcia wierzytelności i praw dłużników należnych od pozwanej jako dłużnika
wierzytelności z tytułu umowy cesji wierzytelności z dnia 03.07.2002 roku.
Jednocześnie Komornik zobowiązał pozwaną w trybie art. 896 k.p.c. do złożenia
4
oświadczenia, czy uznaje zajęte prawo oraz zgodnie z tym przepisem do udzielenia
wszelkich informacji na temat zajętej wierzytelności, a także do przekazywania
środków z zajętej wierzytelności na konto Komornika wskazane w zajęciu.
Pozwana pismem z dnia 3 września 2002 roku odpowiedziała Komornikowi, że nie
posiada wierzytelności w stosunku do dłużnika wymienionego w zajęciu.
Jednocześnie, z uwagi na otrzymane zajęcie od Komornika, P. wstrzymał się
z realizacją roszczeń na rzecz pozwanej z tytułu umowy cesji, albowiem miał
wątpliwości czy skutecznie doszło do sprzedaży wierzytelności.
Wobec powyższego toczyła się sprawa sądowa pomiędzy pozwaną, a P., która
ostatecznie zakończyła się korzystnym dla pozwanej orzeczeniem.
Po uprawomocnieniu się wyroku P. wznowiła spłatę zaległości i tak na przełomie
2004/2005 roku pozwana otrzymała pozostałą należność w łącznej wysokości
1.492.289,97 zł. Pozwana o kolejno otrzymywanych wpłatach informowała cedenta,
który wskazywał jakie zobowiązania spółki jawnej pozwana ma regulować z tych
pieniędzy, wystawiając poszczególne zlecenia zapłaty. I tak zleceniem z dnia
29 grudnia 2004 roku pieniądze w kwocie 11.200 zł przekazane zostały na
wynagrodzenia M. i W. S. należne z tytułu pracy w Spółce WiM, kwota 10.000 zł
przekazana została B. J. W zleceniu płatniczym z dnia 2 lutego 2005 roku pozwana
otrzymała od Przedsiębiorstwa Wielobranżowego WiM M. i W. S. spółka jawna
polecenie zapłaty 100.000 zł na rzecz Przedsiębiorstwa Wielobranżowego WiM
spółka z o.o. za zobowiązania PW WiM spółki jawnej, wynagrodzenie w kwocie
163.000 zł na rzecz M. i W. S., i kwotę 36.600 na rzecz B. J. W zleceniu płatniczym
z dnia 9 lutego 2005 roku pozwana otrzymała od cedenta polecenie zapłaty
30.778,45 zł tytułem wynagrodzenia na rzecz M. i W. S., oraz zlecenie przekazania
kwoty 150.000 zł również na konto W. S. co stanowić miało spłatę pożyczki
należnej M. S. Poleceniem przelewu z dnia 9 lutego 2005 roku pozwana
ostatecznie wpłaciła łącznie kwotę 180.778,45 zł i wskazała w treści przelewu, że
kwota ta stanowić ma wynagrodzenie według zlecenia. W zleceniu płatniczym z
dnia 28 lutego 2002 pozwana otrzymała od PW WiM spółka jawna polecenie
zapłaty kwoty 105.325,86 zł tytułem wynagrodzenia wspólników spółki jawnej M. i
W. S., a kwotę 450.000 zł na konto W. S. jako środki na spłatę pożyczki dla M.S.
Poleceniem przelewu z dnia 28 lutego 2005 roku pozwana wpłaciła kwotę
5
819.305,16 zł, wskazując w treści polecenia, że kwota ta stanowi wynagrodzenie
według zlecenia. W zleceniu płatniczym z dnia 8 marca 2005 roku pozwana
otrzymała od PW WiM M. i W. S. spółka jawna polecenie zapłaty kwoty 385.385,60
zł tytułem wynagrodzenia na rzecz wspólników spółki jawnej M. i W. S., a kwotę
30.000 zł na spłatę pożyczki M. S. Pozwana ponownie poleceniem przelewu
wpłaciła kwotę 415.385,60 zł podając w treści plecenia, że kwota ta stanowi
wynagrodzenie zgodnie ze zleceniem. Powód po prawomocnym zakończeniu
sprawy, jaka toczyła się po wniesieniu zarzutów przez dłużników skierował do
majątku Spółki WiM egzekucję odnośnie należności głównej w wysokości
3.194.155,84 zł wraz z należnymi odsetkami i kosztami postępowań. Wówczas
okazało się, że brak jest środków zgromadzonych w czasie postępowania
zabezpieczającego egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika na
zaspokojenie roszczeń. Egzekucja okazała się być bezskuteczna, a na wniosek
dłużnika z dnia 8 listopada 2006 roku wszczęte zostało postępowanie upadłościowe
wobec Spółki mocą postanowienia Sądu z dnia 5 grudnia 2006 roku. Postępowanie
egzekucyjne, początkowo zostało zawieszone, a następnie po ogłoszeniu upadłości
likwidacyjnej umorzone. W toku postępowania upadłościowego sporządzono listę
wierzytelności oraz oszacowano majątek. Z powyższych danych wynika, że łączna
kwota wierzytelności wynosi ponad 4.000.000 zł, podczas gdy wartość majątku
ruchomego oszacowana była na kwotę 351.781 zł. Spółka nie posiadała żadnych
nieruchomości, wierzytelności oraz innych praw majątkowych, z których mógłby
zaspokoić się powód w ramach postępowania egzekucyjnego.
Wobec wykazania bezskuteczności egzekucji w stosunku do spółki jawnej
WiM powód na mocy art. 7781
k.p.c. postanowieniem Sądu Apelacyjnego z dnia
4 grudnia 2006 roku uzyskał klauzulę wykonalności dotyczącą wyroku Sądu
Apelacyjnego z dnia 26 października 2006 roku wydanego w sprawie o sygnaturze I
ACa …/06, przeciwko wspólnikom spółki M. S. i W. S. Na podstawie tego tytułu
powód wszczął egzekucję w stosunku do majątku osobistego dłużników, ale
egzekucja ta nie przyniosła rezultatu. Obecnie, w toku postępowania
egzekucyjnego prowadzone jest zajęcie wynagrodzenia za pracę dłużników, ale
kwoty uzyskiwane z tego tytułu są nieznaczne, a dodatkowo pomniejszone faktem
zakończonego postępowania sądowego przeciwko W. S. o zasądzenie alimentów
6
na rzecz synów. Dłużnicy nie mają żądnych nieruchomości, samochodów, czy
oszczędności. Toczyło się postępowanie sądowe z powództwa M. W. przeciwko M.
S. o uznanie umowy sprzedaży nieruchomości za bezskuteczną w stosunku do
wierzyciela. Sprawa ta zakończyła się prawomocnym wyrokiem uwzględniającym
powództwo. Jest to nieruchomość, której wartość oscyluje w granicach 900.000 zł
(zgodne stanowiska stron). Na czas orzekania w niniejszej sprawie łączne
zobowiązania dłużników (PW WiM M. i W. S. spółka jawna) na które składa się
należność główna, odsetki, opłaty komornicze i koszty procesu wynoszą kwotę
6.464.659,96 zł, podczas gdy zaspokojona została kwota 312.535,14 zł z tytułu
wpłat dokonanych przez dłużnika, częściowo pozwaną (w wysokości 22.500 zł z
tytułu uznania roszczenia powoda dochodzonego przeciwko niej w innym
postępowaniu w sprawie o ubezskutecznienie umowy sprzedaży udziałów zawartej
pomiędzy spółka WiM a pozwaną), a także otrzymanych od Komornika w wyniku
przekazania na własności ruchomości nie sprzedanych w drugiej licytacji.
Ponadto w toku trwającego postępowania upadłościowego dokonano ostatecznego
planu podziału funduszy masy upadłego, zgodnie z którym powód otrzyma kwotę
170.449,82 zł. Obecnie, zadłużenie względem powoda z tytułu samej należności
głównej wynosi nadal 3.388.678,03 zł.
W tej sytuacji Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia z dnia 20 marca 2009 r.
uwzględnił roszczenie powoda o zasądzenie od pozwanej kwoty 1.482.427,24 zł
tytułem odszkodowania za szkodę wyrządzoną na skutek tego. że mu pozwana
podała komornikowi nieprawdziwą informację, iż nie ma w stosunku do spółki WiM
żadnych zobowiązań, co umożliwiło rozdysponowanie należności uzyskanych
z egzekucji P. z pominięciem powoda. Tym samym pozwana dopuściła się czynu
niedozwolonego, w związku z czym obowiązana jest do naprawienia wyrządzonej w
ten sposób powodowi szkody.
Apelacja pozwanej od tego orzeczenia została oddalona wyrokiem Sądu
Apelacyjnego z dnia 24 września 2009 r., który potwierdził prawidłowość ustaleń
Sądu I-ej Instancji oraz przyjętej deliktowej podstawy prawnej odpowiedzialności
pozwanej.
7
Powódka zaskarżyła wyrok Sądu Apelacyjnego skargą kasacyjną w całości.
Jako podstawy skargi wskazano naruszenie art. 65 § 2 k.c., przez jego nie
zastosowanie, art. 393 k. c. w zw. z art. 65 § 1 i § 2 k.c., przez jego nie
zastosowanie, art. 886 § 3 k.p.c. w zw. z art. 902 k.p.c., w zw. z art. 896 § 1 k.p.c.
i art. 747 pkt 1 k.p.c. w zw. z art. 743 § 1 k.p.c. oraz w zw. z 415 k.c., przez ich
błędną wykładnię. Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości
i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ujmując rzecz najkrócej, powód zarzuca pozwanej, że podała nieprawdziwą
informację komornikowi, iż cedentowi nie przysługuje względem niej
żadna wierzytelność z treści umowy cesji z dnia 3 lipca 2002 r. W ten sposób
pozwana umożliwiła rozdysponowanie należnościami uzyskanymi z prowadzonej
przeciwko P. SA egzekucji z pominięciem powoda, co wyrządziło mu szkodę.
Działanie pozwanej ma charakter deliktu, za który pozwana powinna ponosić
odpowiedzialność odszkodowawczą. Z takiej konstrukcji odpowiedzialności
pozwanej wynika, że pierwszorzędnego znaczenia nabiera treść umowy cesji,
której interpretacja powinna dać odpowiedź na pytanie, czy umowa ta nakładała na
pozwaną jakieś zobowiązania natury majątkowej względem zbywcy cesji, czy też
nie. Wbrew tej potrzebie procesowej, Sądy obu Instancji nie dokonały szczegółowej
wykładni treści umowy z dnia 3 lipca 2002 r., co czyni uzasadnionym zarzut skargi
kasacyjnej naruszenia art. 65 § 2 k.p.c., aczkolwiek ostateczne wnioski płynące
z tego uchybienia Sądów, prawdopodobnie nie idą po myśli skarżącej. Otóż w § 4
umowy wymieniona została lista wierzycieli cedenta, którym cesjonariusz, czyli
pozwana, zobowiązała się zapłacić zobowiązania zbywcy wierzytelności
„według spływu środków”. Listę tę zamyka stwierdzenie o obowiązku zapłaty
„innych zobowiązań według wskazań cedenta”. Jest rzeczą istotną dla
rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, jaki charakter ma to wyliczenie wierzycieli
cedenta, a w szczególności kolejność tego wyliczenia. Listę tę otwierają bowiem
zobowiązania względem powoda. Jeśli została ona ułożona według kolejności
pierwszeństwa w zaspokojeniu, to pominięcie powoda w rozdysponowywaniu
należności uzyskanych z egzekucji od P. SA było niedopuszczalne i wyrządzało
powodowi szkodę. Jeśli zaś kolejność na tej liście nie miała znaczenia, to
8
stwierdzenie pozwanej, że nie ma ona żadnych zobowiązań z tytułu umowy zbycia
cesji w stosunku do cedenta było także nieprawdziwe, gdyż na liście tej trzy
ostatnie pozycje zdają się stanowić zobowiązania cedenta. Taki stan utrzymywał
się do dnia 3 stycznia 2005 r., czyli do zawarcia aneksu do umowy cesji, który
wprowadzał w sytuacji pozwanej istotną zmianę, co uszło uwagi Sądu.
Zgodnie z tym aneksem, pozwana miała płacić zobowiązania cedenta wyłącznie na
rzecz wskazanych przez niego w pisemnym poleceniu podmiotów, a zatem -
formalnie rzecz biorąc - po tej dacie działała zgodnie z treścią wiążącego ją
z cedentem kontraktu. Jednakże – z uwagi na kontekst, w jakim doszło do zawarcia
aneksu – w sprawie zabrakło ustaleń i oceny, czy pozwana obejmowała
świadomością fakt, że ta zmiana umowy działała ewidentnie na niekorzyść powoda.
Gdyby tak było, to nie można wykluczyć, że samo wyrażenie przez nią zgody na
takie działanie mogło nosić znamiona czynu niedozwolonego, zwłaszcza, iż, jak się
okazało, dyspozycje cedenta zmierzały do zaspokojenia jego własnych roszczeń,
z pokrzywdzeniem wierzycieli. Ten brak pogłębionej wykładni treści umowy cesji,
a następnie oceny aneksu do niej, jest wystarczającą przyczyną do uwzględnienia
skargi kasacyjnej (art. 39815
w zw. z art. 108 § 2 k.p.c.). Koniecznie trzeba jednak
dodać, że nie jest trafny pogląd skarżącej, która kwestionuje skuteczność zajęcia
u niej wierzytelności przez komornika, twierdząc, że wierzytelność ta miała
charakter niepieniężny i osobisty, a jako taka nie podlegała zajęciu. Otóż
zobowiązanie się pozwanej względem cedenta do określonego sposobu
dysponowania uzyskaną z egzekucji od P. SA należnością nie ma wprawdzie
charakteru pieniężnego, ale niewątpliwie ma charakter zobowiązania majątkowego.
Nie jest przy tym zobowiązaniem, które mogła wykonywać tylko i wyłącznie sama
pozwana, a więc takim, które zależało od jej przymiotów osobistych, gdyż mogła
posłużyć się przy jego realizacji inną osobą. Wyklucza to zatem osobisty charakter
tego zobowiązania, a tym samym upoważnia do zakwalifikowania go do kategorii
„innych wierzytelności”, podlegających zajęciu na podstawie art. 896 k.p.c.
Dodać należy, że umowa przelewu z dnia 3 lipca 2002 r., została zakwalifikowana
prawidłowo przez Sąd Apelacyjny jako przelew wierzytelności w celu inkasa.
W doktrynie przeważa zdecydowanie pogląd, że może on być przedmiotem
dalszego przelewu, co jest dodatkowym argumentem przeciwko uznaniu
9
osobistego charakteru tej wierzytelności, kwestionującym odmienny w tej mierze
pogląd skarżącej.
Z podanych przyczyn orzeczono jak w wyroku.
jz