Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CNP 3/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 listopada 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Kazimierz Zawada (przewodniczący)
SSN Marian Kocon
SSN Hubert Wrzeszcz (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Lidii B.
przeciwko Leszkowi Ł.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 25 listopada 2010 r.,
skargi powódki o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 16 stycznia 2009 r.,
oddala skargę i zasądza od Lidii B. na rzecz Leszka Ł. 1200
(tysiąc dwieście) zł kosztów postępowania.
Uzasadnienie
2
Wyrokiem z dnia 29 lipca 2008 r. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na
rzecz powódki 30 000 zł z ustawowymi odsetkami, oddalił powództwo w pozostałej
części i orzekł o kosztach procesu.
Sąd ustalił, że pozwany pełnił funkcje prezesa jednoosobowego zarządu L.
P. sp. z o.o. w A. od dnia 6 marca 2002 r., a po rozwiązaniu Spółki – uchwałą
Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników Spółki z dnia 21 lipca 2003 r. – i
postawieniu jej w stan likwidacji był likwidatorem Spółki.
Postanowieniem z dnia 6 lutego 2004 r. Sąd Rejonowy ogłosił – na wniosek
jednego z wierzycieli – upadłość obejmującą likwidację majątku L. P. sp. z o.o. w R.
Syndykiem została powódka. Dnia 14 września 2004 r. Sąd Okręgowy – na skutek
zażalenia Spółki – uchylił postanowienie o ogłoszeniu upadłości i przekazał sprawę
do ponownego rozpoznania. Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy
postanowieniem z dnia 26 sierpnia 2005 r. oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości,
ponieważ majątek Spółki dłużnika nie wystarczał na zaspokojenia kosztów
postępowania (art. 13 ust. 1 prawa upadłościowego i naprawczego).
W toku postępowania upadłościowego zgłoszono 13 wierzytelności, łącznej
wartości 2 527 726,68 zł. Syndyk uznał wszystkie zgłoszone wierzytelności. Upadła
Spółka nie uznała natomiast wierzytelności w wysokości 1 716 584,67 zł.,
zgłoszonej przez wierzyciela, który złożył wniosek o ogłoszenie upadłości.
Przed Sądem Rejonowym w W. toczyło się – zainicjowane przez wierzyciela,
który złożył wniosek o ogłoszenie upadłości – postępowanie o pozbawienie
pozwanego prawa prowadzenia działalności gospodarczej (art. 373 ust. 1 prawa
upadłościowego i naprawczego). Wydane w tej sprawie postanowienie z dnia 23
lutego 2006 r. Sąd Okręgowy w W. – na skutek apelacji pozwanego – zmienił w ten
sposób, że zakazał pozwanemu prowadzenia działalności gospodarczej przez
cztery lata. Orzeczenie zostało oparte na podstawach przewidzianych w art. 373
ust. 1 pkt 1 i 2 prawa upadłościowego i naprawczego.
Postanowieniem z dnia 6 października 2005 r. Sąd Rejonowy w W. ustalił
ostateczne wynagrodzenie syndyka i zasądził z tego tytułu od L. P. sp. z o.o. w R.
3
na rzecz powódki 30 500 zł. Wymienione postanowienie zostało jednak – na skutek
zażalenia pozwanego – uchylone dnia 28 marca 2006 r., a sprawa przekazana do
ponownego rozpoznania. Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy
postanowieniem z dnia 4 lipca 2006 r. zasądził od L. P. sp. z o.o. w likwidacji na
rzecz powódki 30 000 zł.
Dnia 10 września 2006 r. komornik przy Sądzie Rejonowym w W.
postępowanie egzekucyjne, prowadzone na wniosek powódki przeciwko Spółce
w celu wyegzekwowania zasądzonego wynagrodzenia, umorzył z powodu jego
bezskuteczności.
Sąd Rejonowy uznał, ze pozwany ponosi odpowiedzialność na podstawie
art. 299 § 1 k.s.h. Powódka wykazała przesłanki tej odpowiedzialności. Z treści
postanowienia Sądu Rejonowego w W. z dnia 4 lipca 2006 r. wynika, że zasądzone
na jej rzecz wynagrodzenie za czynności syndyka jest zobowiązaniem Spółki.
Bezskuteczność egzekucji tego zobowiązania wobec Spółki potwierdza natomiast
nie tyko postanowienie komornika z dnia 10 września 2006 r., ale także ostateczne
oddalenie wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki na podstawie art. 13 ust. 1 prawa
upadłościowego i naprawczego. Podzielając uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 28
lutego 2008 r., III CZP 143/07 (OSNC 2009, nr 3, poz. 38), Sąd przyjął, że
odpowiedzialność związana z bezskutecznością egzekucji określonego
zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ponoszą na podstawie art.
299 k.s.h. osoby będące członkami jej zarządu lub likwidatorami w czasie istnienia
tego zobowiązania. Zdaniem Sądu pozwany nie wykazał, aby zachodziły
przewidziane w art. 299 § 2 k.s.h. przesłanki uwalniające go od odpowiedzialności,
o której mowa w § 1 przytoczonego przepisu.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w K. zmienił wyrok Sądu pierwszej
instancji w ten sposób, że oddalił powództwo w całości i orzekł o kosztach procesu
za obie instancje.
Sąd odwoławczy podzielił stanowisko, że odpowiedzialność na podstawie
art. 299 k.s.h. mogą ponosić osoby będące członkami zarządu spółki z ograniczoną
odpowiedzialności lub likwidatorzy pełniący tę funkcje w czasie istnienia
zobowiązania. Sąd drugiej instancji nie podzielił natomiast stanowiska Sądu
4
Rejonowego, że zobowiązanie, za które przypisano odpowiedzialność pozwanemu,
istniało w czasie pełnienia przez pozwanego funkcji likwidatora Spółki.
Postanowienie z dnia 4 lipca 2006 r., ustalające ostateczne wynagrodzenie
powódki, mogło się – w ocenie Sądu – uprawomocnić najwcześniej w dniu 11 lipca
2006 r. Tymczasem pozwany funkcje likwidatora Spółki – na skutek pozbawienia go
prawa do prowadzenia działalności gospodarczej postanowieniem z dnia 10 lipca
2006 r. – mógł pełnić jedynie do chwili wydania wspomnianego postawienia.
Reasumując swoje wywody, Sąd Okręgowy uznał, że pozwany z powodu utraty
prawa piastowania funkcji likwidatora Spółki przed powstaniem zobowiązania nie
ma legitymacji biernej w procesie.
W skardze o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku
Sądu Okręgowego, opartej na obu podstawach, powódka zarzuciła naruszenie
art. 299 k.s.h., art. 299 k.s.h. w związku z art. 373 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego
2003 r. - Prawa upadłościowe i naprawcze (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 175,
poz. 1361; dalej – „P.u.n.”), art. 162 ust. 1 i 2 w związku z art. 165 ust. 1 i 2 oraz
art. 164 ust. 3 P.u.n., 60 ust. 1 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym
Rejestrze Sądowym (tekst jedn.: Dz. U. 2001 r. Nr 17, poz. 209) oraz art. 360 k.p.c.,
art. 396 k.p.c. (a contrario) w związku z art. 229 P.u.n., art. 328 § 2 i 378 § 1
w związku z art. 229 P.u.n. i art. 13 § 2 k.p.c. Powołując się na te podstawy
wniosła o stwierdzenie że zaskarżony wyrok jest niezgodnym z przepisami
wymienionymi w ramach obu podstaw skargi.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia
jest – jak przyjmuje się w literaturze i orzecznictwie (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 7 lipca 2006 r., I CNP 33/06; OSNC 2007, nr 2, poz. 35) – specjalnym
procesowym środkiem prawnym ulokowanym wśród nadzwyczajnych środków
zaskarżenia. Jest ona samodzielnym, autonomicznym instrumentem badania
legalności działalności jurysdykcyjnej sądów powszechnych, służącym jednostce
zamierzającej dochodzić od państwa wynagrodzenia szkody, o jakiej mowa
w art. 77 ust. 1 Konstytucji.
5
Źródeł tej skargi i motywów jej ustanowienia należy się doszukiwać – poza
przytoczonym przepisem Konstytucji – w uchwaleniu przepisów art. 417-4172
i art.
421 k.c. W art. 4171
§ 2 k.p.c. przyjęto, że jeżeli szkoda została wyrządzona przez
wydanie prawomocnego orzeczenia, można żądać jej naprawienia po stwierdzeniu
we właściwym postępowaniu jego niezgodności z prawem. Jednym z takich
„właściwych postępowań” jest postępowanie unormowane w części pierwszej księgi
pierwszej tytule VI dziale VIII Kodeksu postępowania cywilnego.
W piśmiennictwie i orzecznictwie podkreśla się, że kluczowe znaczenie
w tym postępowaniu ma właściwa interpretacja pojęcia „orzeczenie niezgodne
z prawem”. Stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia jest
bowiem ustaleniem jego bezprawności, które nie może się obejść bez sięgnięcia do
istoty władzy sądowniczej, tj. orzekania w warunkach niezawisłości, w sposób
bezstronny, zależny nie tylko od ustaw, ale także od „głosu sumienia” sędziego
oraz jego swobody w ocenie prawa i faktów stanowiących podłoże sporu. Swoboda
ocen sędziego wynika nie tylko z władzy sędziowskiej, ale także z prawa
pozytywnego, często posługującego się pojęciami niedookreślonymi i klauzulami
generalnymi. Treść orzeczenia zależy również od rezultatów wykładni, które mogą
być różne, w zależności od jej przedmiotu, metod oraz podmiotu, który jej dokonuje.
Z istoty wykładni wynika więc wiele możliwych interpretacji, a sam akt wykładni jest
z natury nacechowany subiektywizmem. Z tych powodów w odniesieniu do
działalności jurysdykcyjnej sądu – organu władzy publicznej w rozumieniu art. 77
ust. 1 Konstytucji – jest uzasadnione sformułowanie autonomicznego, swoistego
pojęcia bezprawności, korygowanego specyfiką władzy sądowniczej oraz jej
ustrojem.
Korekta ta nakazuje przyjąć, że orzeczenie niezgodne z prawem –
w rozumieniu art. 4241
§ 2 k.p.c. w związku z art. 4171
§ 2 k.c. – to orzeczenie
niewątpliwie sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi różnej wykładni
przepisami, z ogólnie przyjętymi standardami rozstrzygnięć (dyskrecjonalności)
albo wydane w wyniku szczególnie rażąco błędnej wykładni lub niewłaściwego
zastosowania prawa, które jest oczywiste i nie wymaga głębszej analizy prawniczej.
Należy podzielić pogląd – wyrażany w piśmiennictwie i w orzecznictwie – że mimo
braku wyraźnych podstaw normatywnych, niezgodność z prawem powodująca
6
powstanie odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa musi mieć
charakter kwalifikowany, elementarny i oczywisty, tylko bowiem w takim wypadku
orzeczeniu sądu można przypisać cechy bezprawności. Jeżeli zatem sędzia nie
wykracza poza obszar przyznanej mu swobody, pozostaje w zgodzie z własnym
sumieniem i prawidłowo dobiera standardy orzecznicze, to działa w ramach
porządku prawnego nawet wtedy, gdy wydane orzeczenie – oceniane a posteriori –
jest „obiektywnie” niezgodne z prawem (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia
17 maja 2006 r., I CNP 14/04, z dnia 7 lutego 2007 r., III CNP 53/06, i z dnia
21 lutego 2007 r., I CNP 71/06, niepubl.).
Tak rozumiane pojęcie bezprawności, uwzględniające podmiotowy,
subiektywny element orzekania, zbliża się do pojęcia winy, jaką można przypisać
sędziemu formułującemu kwestionowane orzeczenie, polegającej na rażącym
i oczywistym naruszeniu prawa. Należy też podnieść, że takie pojmowanie
„niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia” nie pozostaje w kolizji
z ogólnym pojęciem bezprawności przyjmowanym na gruncie art. 77 ust. 1
Konstytucji oraz art. 4171
k.c. Rzecz w tym, że nie ma „jednej” bezprawności; jej
postać i zakres są zmienne w odniesieniu do różnych dziedzin prawa
(np. bezprawność w prawie karnym i cywilnym) oraz różnych pól i celów
działalności człowieka. Nie da się ogólnej reguły odpowiedzialności
odszkodowawczej Skarbu Państwa za działanie (zaniechanie) obiektywnie
niezgodne z prawem odnieść wprost do orzeczeń wydanych przez niezawisły sąd.
Uznawanie za niezgodne z prawem każdego orzeczenia sądowego ocenionego
jako wadliwe, niesie zagrożenie dla porządku prawnego oraz stabilności obrotu
prawnego, nie mówiąc o zagrożeniu swobody sądu w zakresie stosowania prawa
i oceny dowodów (por. przytoczony wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca
2006 r., I CNP 33/06). Zwrócił na to uwagę także Trybunał Konstytucyjny
w wyroku z dnia 4 grudnia 2001 r., SK 18/00 (OTK Zb. Urz., nr 8, poz. 256)
wskazując, że wynikający z wykładni art. 77 ust. 1 Konstytucji stan prawny nie
może być rozumiany jako stworzenie podstawy do dochodzenia odszkodowania
w wypadku każdego wadliwego orzeczenia sądowego.
Odnosząc przedstawione rozważania do rozpoznawanej skargi, nie można
podzielić stanowiska skarżącej, że zakwestionowany wyrok został wydany
7
z naruszeniem wskazanych przepisów prawa, powodującym – w wyżej
przedstawionym rozumieniu – niezgodność prawomocnego orzeczenia z prawem.
Skarżąca zarzuciła, że zaskarżony wyrok został wydany z naruszeniem art.
360 i 396 k.p.c. (a contrario) w związku z art. 229 P.u.n. polegającym na błędnym
uznaniu, że postanowienie Sądu Rejonowego w W. z dnia 4 lipca 2006 r.,
zasądzające od Spółki na jej rzecz 30 000 zł z tytułu wynagrodzenia syndyka, stało
się skuteczne i wykonalne nie z chwilą wydania, a dopiero z dniem jego
uprawomocnienia się, tj. 11 lipca 2006 r. Zdaniem skarżącej to naruszenie prawa
miało wpływ na wynik sprawy, ponieważ doprowadziło do oddalenia powództwa z
powodu braku legitymacji procesowej pozwanego w sprawie.
Skarżąca ma rację, że zgodnie z przytoczonymi przepisami wymienione
postanowienie Sądu Rejonowego stało się skuteczne i wykonalne w dniu wydania,
a nie dopiero z dniem jego uprawomocnienia się. Nie oznacza to jednak, że na
skutek naruszenia wskazanych w omawianym zarzucie przepisów prawa
zaskarżony wyrok stanowi w wyżej przedstawionym znaczeniu niezgodne
z prawem prawomocne orzeczenie, którego wydanie wyrządziło stronie szkodę.
W okolicznościach sprawy rozstrzygające znaczenie dla oceny zasadności
skargi, tj. stwierdzenia, że jej podstawę stanowią naruszenia prawa, które
spowodowały niezgodność orzeczenia z prawem, gdy przez jego wydanie stronie
została wyrządzona szkoda (art. 4244
k.p.c.), ma kwestia – do której w istocie
sprowadza się zarzut naruszenia art. 299 k.s.h. – czy będące przedmiotem
bezskutecznej egzekucji zobowiązanie Spółki z tytułu wynagrodzenia syndyka,
niepokrytego z masy upadłości, jest objęte przewidzianą w art. 299 k.s.h.
odpowiedzialnością likwidatora spółki.
Zgodnie z Prawem upadłościowym i naprawczym syndyk ma prawo do
wynagrodzenia za swoje czynności odpowiadające wykonanej pracy (art. 162 ust. 1
P.u.n.). Wstępną wysokość wynagrodzenia syndyka określa sąd na wniosek
syndyka, złożony w terminie dwóch miesięcy od jego powołania i po zaopiniowaniu
wniosku przez sędziego-komisarza. Ostateczną wysokość wynagrodzenia sąd
ustala w zasadzie po zatwierdzeniu przez sędziego-komisarza ostatecznego
sprawozdania syndyka z jego działalności, biorąc pod uwagę w szczególności
8
stopień zaspokojenia wierzycieli, nakład pracy, koszty zatrudnienia innych osób
w związku z czynnościami syndyka oraz czas trwania postępowania (art. 165 ust. 1
i 2 P.u.n.). Syndyk ma prawo do zaliczek na wynagrodzenie i zwrot wydatków, lecz
wysokość przyznanych zaliczek na wynagrodzenie nie może przekroczyć trzech
czwartych wstępnego wynagrodzenia (art. 166 P.u.n.). Wynagrodzenie i wydatki
syndyka stanowią koszty postępowania upadłościowego, pokrywane z masy
upadłości (art. 230 i 231 ust. 1 P.u.n). Niepokryte z masy upadłości koszty
postępowania upadłościowego po zakończeniu postępowania upadłościowego
ponosi upadły. W razie uchylenia postępowania upadłościowego sędzia-komisarz
może zwolnić upadłego od ponoszenia kosztów sądowych (art. 231 ust. 2 P.u.n.).
Skarżąca podstaw przekonania, że będące przedmiotem bezskutecznej
egzekucji zobowiązanie Spółki z tytułu uregulowanego w wyżej przedstawiony
sposób wynagrodzenia syndyka, niepokrytego z masy upadłości, jest objęte
przewidzianą w art. 299 k.s.h. odpowiedzialnością członka zarządu lub likwidatora
dopatrzyła się w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2008 r., III CZP
143/07 (OSNC 2009 r., nr 3, poz. 38). W przytoczonej uchwale Sąd Najwyższy –
w związku z rozważaniem kwestii czasowego związku odpowiedzialności
przewidzianej w art. 299 k.s.h. z pełnieniem funkcji członka zarządu lub likwidatora
– stwierdził, że uwzględniając cel i charakter odpowiedzialności uregulowanej w art.
299 k.s.h., należy przyjąć, iż w razie bezskuteczności egzekucji określonego
zobowiązania odpowiedzialność na zasadach tego przepisu ponoszą osoby będące
członkami zarządu lub likwidatorami w czasie istnienia tego zobowiązania, a ściślej
– jego podstawy. Jednocześnie Sąd Najwyższy wyjaśnił – co uszło jednak uwagi
skarżącej – że objęcie odpowiedzialnością danego członka zarządu lub likwidatora
wszystkich zobowiązań spółki, których podstawa istnieje w czasie sprawowania
przez niego funkcji, a więc także zobowiązań jeszcze wtedy niewymagalnych, jest
uzasadnione tym, że ogłoszenie upadłości, o które członek zarządu lub likwidator
powinien wystąpić w celu przeciwdziałania bezskuteczności egzekucji,
powodowałoby wymagalność także zobowiązań nie mających dotąd tej cechy
(art. 91 P.u.n.).
W świetle powyższego nie ma podstaw – wbrew stanowisku przyjętemu
w skardze – aby stanowiące przedmiot bezskutecznej egzekucji zobowiązanie
9
Spółki wobec skarżącej z tytułu wynagrodzenia syndyka, niepokrytego z masy
upadłości, uznać za zobowiązanie objęte przewidzianą w art. 299 k.s.h.
odpowiedzialnością członka zarządu lub likwidatora. W wypadku takiego
zobowiązania nie zachodzi sytuacja, w której istnieje czasowy związek
odpowiedzialności przewidzianej w art. 299 k.s.h. z pełnieniem funkcji członka
zarządu lub likwidatora. Zobowiązanie Spółki wobec skarżącej z tytułu
wynagrodzenia syndyka, zaliczanego do kosztów postępowania upadłościowego,
jeszcze bowiem nie istniało, ściślej – jego podstawa, w toku postępowania
likwidacyjnego Spółki, a powstało dopiero na skutek powołania syndyka –
w związku z ogłoszeniem upadłości – i podjęciem przez niego w postępowaniu
upadłościowym czynności, uzasadniających przyznanie stosownego
wynagrodzenia. W tej sytuacji tym bardziej nie można mówić o tym, że w okresie
postępowania likwidacyjnego i pełnienia przez pozwanego funkcji likwidatora
istniało niewymagalne zobowiązanie Spółki z tytułu wynagrodzenia syndyka, które
na skutek ogłoszenia upadłości, o które członek zarządu lub likwidator powinien
wystąpić w celu przeciwdziałania bezskuteczności egzekucji, stałoby się
wymagalne (art. 91 ust. 1 P.u.n.).
Okoliczność, że będące przedmiotem bezskutecznej egzekucji zobowiązanie
Spółki z tytułu wynagrodzenia syndyka, niepokrytego z masy upadłości, nie jest
objęte przewidzianą w art. 299 k.s.h. odpowiedzialnością członka zarządu lub
likwidatora stanowi wystarczającą podstawę do oddalenia powództwa w sprawie,
w której zapadł zaskarżony wyrok. To nie wyklucza jednak możliwości
poszukiwania odpowiedzialności na zasadach ogólnych. Zgodnie bowiem z art. 300
k.s.h. przepis art. 299 k.s.h. nie narusza praw wspólników oraz osób trzecich do
dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych.
Ze względu na wskazaną przyczynę wyłączającą przypisanie pozwanemu
odpowiedzialności przewidzianej w art. 299 k.s.h. nie ma podstaw do uznania –
wbrew stanowisku skarżącej – że zaskarżony wyrok stanowi niezgodne z prawem
prawomocne orzeczenia, którego wydanie wyrządziło stronie szkodę. Tej oceny nie
zmienia trafny zarzut skarżącej, że Sąd odwoławczy stwierdził stanowiący
podstawę oddalenia powództwa brak legitymacji procesowej pozwanego
10
z naruszeniem wskazanych w skardze przepisów prawa, albowiem mimo tego
naruszenia rozstrzygnięcie Sądu drugiej instancji odpowiada prawu.
Skarżąca podstawy do uwzględnienia skargi dopatrzyła się także
w naruszeniu przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 162 ust. 1 i 2
w związku z art. 165 ust. 1 i 2 oraz art. 164 ust. 3 P.u.n., polegającym na przyjęciu,
że prawo syndyka do wynagrodzenia powstaje dopiero z chwilą uprawomocnienia
się postanowienia sądu w przedmiocie ostatecznego ustalenia wysokości
wynagrodzenia, podczas, gdy – jej zdaniem – powstaje ono na podstawie ustawy
z chwilą powołania syndyka. Zarzuciła także naruszenie art. 60 ust. 1 przytoczonej
ustawy dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym „przez jego błędną
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przez Sąd drugiej instancji w niniejszej
sprawie podczas, gdy nie dotyczy on tej sprawy, gdyż odnosi się do regulacji
rejestrów dłużników”. Skarżąca podniosła również zarzut naruszenia art. 328 § 2
k.p.c. w związku z art. 229 P.u.n. i art. 13 § 2 k.p.c., które polega – jej zdaniem – na
niedokonaniu przez Sąd drugiej instancji własnych ustaleń faktycznych
i poprzestaniu na przytoczeniu ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd
Rejonowy, bez jednoczesnego stwierdzenia Sądu odwoławczego, że uznaje je za
prawidłowe i przyjmuje za własne. Ponadto skarżąca podstawę skargi oparła na
naruszeniu art. 378 § 1 k.p.c. w związku z art. 229 P.u.n. i art. 13 § 2 k.p.c.,
polegającym na nierozpoznaniu – wobec uznania przez Sąd odwoławczy, że
pozwany nie ma legitymacji procesowej w sprawie – zarzutów apelacyjnych.
Również żaden z wyżej przytoczonych zarzutów naruszenia prawa nie
uzasadnia stwierdzenia, że zaskarżony wyrok stanowi niezgodne z prawem
prawomocne orzeczenie, którego wydanie wyrządziło stronie szkodę. Zarzuty te nie
mogły – wbrew przekonaniu skarżącej – spowodować takiego skutku w sytuacji,
w której będące przedmiotem bezskutecznej egzekucji zobowiązanie Spółki
z tytułu wynagrodzenia syndyka, niepokrytego z masy upadłości, nie jest objęte
przewidzianą w art. 299 k.s.h. odpowiedzialnością członka zarządu lub likwidatora.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji wyroku
(art. 42411
§ 1 k.p.c. oraz art. 98 w związku z art. 42412
i 39821
i 391 § 1 k.p.c.).
11