Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 3 grudnia 2010 r.
I PK 88/10
1. Wdowa jest osobą, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obo-
wiązek alimentacyjny w rozumieniu art. 446 § 2 zdanie pierwsze k.c.
2. Stan zdrowia wdowy niepozostający w związku przyczynowym ze
śmiercią męża należy uwzględniać przy ocenie znacznego pogorszenia się jej
sytuacji życiowej (art. 446 § 3 k.c.).
3. Uchylenie wyroku sądu drugiej instancji w zakresie orzeczenia co do
istoty sprawy i przekazanie jej do ponownego rozpoznania (art. 39815
§ 1 k.p.c.)
powoduje konieczność uchylenia również rozstrzygnięcia o kosztach procesu i
zwrocie spełnionego świadczenia, choćby nie zostały one objęte zakresem za-
skarżenia.
Przewodniczący SSN Józef Iwulski (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Małgorzata Gersdorf, Jolanta Strusińska-Żukowska.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 grudnia 2010 r. sprawy
z powództwa Elżbiety W. przeciwko Zakładowi Usług Komunalnych Spółce z o.o. w
R. o odszkodowanie w kwocie 100.000 zł i rentę wyrównawczą w kwocie 400 zł mie-
sięcznie, na skutek skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego w Bia-
łymstoku z dnia 20 stycznia 2010 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w
Białymstoku do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powódka Elżbieta W. wniosła o zasądzenie na podstawie art. 446 § 2 i 3 k.c.
od Zakładu Usług Komunalnych Spółki z o.o. w R. kwoty 100.000 zł tytułem odszko-
dowania w związku z pogorszeniem się jej sytuacji życiowej po śmierci męża Ma-
riana W. oraz renty w wysokości po 400 zł miesięcznie.
2
Wyrokiem z dnia 4 lipca 2008 r. [...] Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Olsztynie oddalił powództwo i zwolnił powódkę z obowiązku zwrotu
kosztów procesu stronie pozwanej. Sąd Okręgowy ustalił, że Elżbieta W. i Marian W.
pozostawali w związku małżeńskim. Marian W. był zatrudniony przez pozwaną
Spółkę na stanowisku kierowcy. W dniu 28 sierpnia 2003 r. mąż powódki uległ śmier-
telnemu wypadkowi podczas wykonywania obowiązków pracowniczych. Okoliczności
tego wypadku były przedmiotem postępowania karnego toczącego się przed Sądem
Rejonowym w K., który wyrokiem z dnia 19 maja 2006 r. uznał Wojciecha O. za win-
nego tego, że „w dniu 28 sierpnia 2003 r. jako (..) osoba odpowiedzialna za bezpie-
czeństwo i higienę pracy w kierowanym przez siebie zakładzie pracy, nie zapewnił
pracownikowi Marianowi W. bezpiecznych warunków pracy, (..) narażając go nie-
umyślnie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia” i warunkowo umorzył
względem niego postępowanie karne na okres próby wynoszący dwa lata. Ponadto
Sąd pierwszej instancji ustalił, że powódka choruje na nowotwór i schorzenia układu
krążenia. Utrzymuje się z emerytury w kwocie 921,56 zł miesięcznie. Natomiast mąż
powódki miesięcznie zarabiał średnio 1.565 zł brutto. Po śmierci męża powódka
otrzymała następujące świadczenia: ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczyn-
kowy (522 zł), wypłatę z funduszu socjalnego (250 zł), odprawę pośmiertną (4.696
zł), zwrot z Pracowniczej Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej (830 zł), odszkodowanie z
PZU (12.000 zł) oraz odszkodowanie z ubezpieczeń społecznych (38.398 zł).
Przy takich ustaleniach faktycznych Sąd Okręgowy doszedł do przekonania,
że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przypisanie pozwanej
Spółce odpowiedzialności, tym bardziej że winę za spowodowanie wypadku ponosi
również zmarły. Przy określaniu rozmiarów szkody spowodowanej śmiercią małżonka
powódki należy brać pod uwagę nie tylko zakres aktualnych przeciętnych potrzeb
małżonka pozostałego przy życiu, ale jednocześnie należy uwzględnić hipotetyczne
możliwości zarobkowe zmarłego w kontekście istniejących możliwości na rynku
pracy. Tymczasem sytuacja majątkowa powódki na skutek śmierci męża nie uległa
znacznemu pogorszeniu. Nie musiała rezygnować z dotychczasowego trybu życia
ani podejmowania konkretnych zajęć. Sąd wprawdzie uznał, że potrzeby powódki w
związku z jej chorobą uległy zwiększeniu, jednak przyjął, że mąż powódki był w
wieku przedemerytalnym, a jego zdolności zarobkowe - z uwagi na wiek i wykształce-
nie - nie ulegały zwiększeniu. Rozważając przyznanie powódce renty fakultatywnej,
3
Sąd Okręgowy wskazał na konieczność stałego i dobrowolnego łożenia na rzeczywi-
ste utrzymanie osoby uprawnionej, a nie tylko na podniesienie jej stopy życiowej.
Według Sądu Okręgowego, powódka jest dla zmarłego osobą bliską w rozumieniu
art. 446 § 2 k.c., ale to nie oznacza, że zmarły dostarczał jej środków utrzymania.
Zdaniem Sądu, powódka posiada własne źródło utrzymania a wysokość pobieranego
przez nią świadczenia emerytalnego jest porównywalna z wysokością wynagrodzenia
za pracę uzyskiwanego przez jej zmarłego męża. Sytuację małżonków należało oce-
nić jako przyczynianie się obojga do zaspokajania potrzeb rodziny. Powódka nie wy-
kazała, że śmierć jej męża spowodowała znaczne pogorszenie jej sytuacji życiowej.
Zdaniem Sądu, na uwzględnienie nie zasługiwała argumentacja powódki, że po
śmierci męża znacznie wzrosły jej koszty utrzymania (spowodowane podwyżkami
czynszu, gazu i innych artykułów). Na podstawie opinii biegłych lekarzy Sąd pierw-
szej instancji wykluczył istnienie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy scho-
rzeniami powódki a śmiercią jej męża. Według Sądu, występujące u powódki scho-
rzenia mają samoistny charakter, na który nie miała wpływu śmierć męża. Same
przeżycia powódki związane z tragiczną śmiercią osoby bliskiej nie uzasadniały przy-
znania jej odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c., tym bardziej że nie spowo-
dowały one zmian w stanie jej zdrowia, ograniczających zdolność powódki do utrzy-
mania się. Za oddaleniem powództwa przemawiało również - zdaniem Sądu - otrzy-
manie przez powódkę odszkodowania od ubezpieczyciela z tytułu następstw nie-
szczęśliwych wypadków.
Wyrokiem z dnia 11 marca 2009 r. [...] Sąd Apelacyjny w Białymstoku -
uwzględniając częściowo apelację powódki od wyroku Sądu Okręgowego - zmienił
wyrok Sądu pierwszej instancji w ten sposób, że zasądził od pozwanej Spółki na
rzecz powódki kwotę 20.000 zł, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i zniósł
pomiędzy stronami wzajemnie koszty procesu za obie instancje. Zdaniem Sądu Ape-
lacyjnego, powódce należało w oparciu o art. 446 § 4 k.c. przyznać zadośćuczynienie
w związku z krzywdą, jakiej doznała po śmierci męża. Ustalając wysokość zadość-
uczynienia na 20.000 zł, Sąd Apelacyjny miał na uwadze ból powódki po stracie
męża, jak również pomoc ze strony jej córki, która częściowo rekompensowała po-
wódce poczucie straty męża.
Od wyroku Sądu drugiej instancji pozwana Spółka wniosła skargę kasacyjną,
którą Sąd Najwyższy uwzględnił wyrokiem z dnia 21 października 2009 r. [...]. Sąd
4
Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego i przekazał sprawę do ponownego roz-
poznania. Sąd Najwyższy wywiódł, że skoro powódka domagała się między innymi
zasądzenia odszkodowania w związku z pogorszeniem się jej sytuacji życiowej na
podstawie art. 446 § 3 k.c., to spór o tego typu skonkretyzowane świadczenie został
osądzony przez Sąd Okręgowy w stanie prawnym, który nie przewidywał możliwości
zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (szkodę niemająt-
kową). Dopiero na rozprawie apelacyjnej w dniu 11 marca 2009 r. pełnomocnik po-
wódki wniósł o zasądzenie zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. Tymcza-
sem w postępowaniu apelacyjnym obowiązuje zakaz rozszerzenia żądania lub wy-
stępowania z nowymi roszczeniami (art. 383 k.p.c.), co oznaczało, że Sąd Apelacyjny
bezpodstawnie zasądził na rzecz powódki zadośćuczynienie za doznaną krzywdę,
bowiem to roszczenie nie stanowiło przedmiotu objętego żądaniem (art. 321 w
związku z art. 391 k.p.c.). Sąd drugiej instancji orzekł o nowym roszczeniu (zgłoszo-
nym dopiero w postępowaniu apelacyjnym) i to na podstawie art. 446 § 4 k.c., który
nie obowiązywał w dacie wyrokowania przez Sąd pierwszej instancji.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 20 stycz-
nia 2010 r. [...]: 1) oddalił apelację powódki; 2) nakazał powódce dokonanie zwrotu
na rzecz pozwanej Spółki spełnionego świadczenia w kwocie 20.000 zł wraz z odset-
kami ustawowymi za okres od dnia 19 marca 2009 r. do dnia zapłaty oraz 3) nie ob-
ciążył powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu poniesionych przez stronę po-
zwaną we wszystkich instancjach. Według Sądu odwoławczego, powódka nie należy
do kręgu osób, względem których na zmarłym pracowniku ciążył ustawowy obowią-
zek alimentacyjny. Z art. 27 k.r.o. wynika bowiem jedynie obowiązek zaspokajania
potrzeb rodziny, którą małżonkowie przez swój związek założyli, natomiast nie wy-
nika wprost obowiązek łożenia na utrzymanie współmałżonka. W świetle tego prze-
pisu zadośćuczynienie obowiązkowi zaspokajania potrzeb rodziny może polegać
także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na
pracy we wspólnym gospodarstwie domowym. Stąd też należy odróżnić obowiązek
alimentacyjny od obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny. W
tym ostatnim wypadku powódka nie jest uprawniona do żądania zasądzenia na jej
rzecz renty w oparciu o art. 446 § 2 k.c. i dlatego należało rozważyć, czy powódka
spełnia warunki wymienione w art. 446 § 2 zdanie drugie k.c., a mianowicie, czy jest
osobą bliską, której zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania, jeżeli
5
z okoliczności wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego. Sąd Ape-
lacyjny przyjął, że powódka jako małżonka zmarłego jest niewątpliwie osobą bliską,
jednakże zasady współżycia społecznego nie wymagają, aby z tego tytułu należało
powódce przyznać prawo do renty po zmarłym. Sąd odwoławczy podkreślił, że po-
wódka zawarła związek małżeński w wieku emerytalnym, posiadała już wtedy własne
źródło utrzymania (emeryturę), a dodatkowo wyjeżdżała w celach zarobkowych do
Niemiec. W czasie trwania małżeństwa oboje małżonkowie w równym stopniu przy-
czyniali się do zaspokojenia potrzeb rodziny, osiągając przychody w podobnej wy-
sokości. Ponadto, powódka w toku procesu nie wskazywała na zasadność przyzna-
nia jej prawa do renty po zmarłym mężu z powołaniem się na zasady współżycia spo-
łecznego, podczas gdy to na niej - zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu - spo-
czywało wykazanie tej okoliczności. Jeśli zaś chodzi o odszkodowanie przewidziane
w art. 446 § 3 k.c., to Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się w zgromadzonym materiale
dowodowym, aby sytuacja majątkowa powódki w wyniku śmierci jej męża uległa
znacznemu pogorszeniu. Niewątpliwie strata męża spowodowała cierpienie powódki i
obniżyła jej aktywność życiową, jednakże strata w takim wymiarze nie może zostać
„oceniona materialnie” i powodować przyznania jej z tego tytułu odszkodowania. Po-
wódka w czasie małżeństwa posiadała i obecnie także posiada własne źródła docho-
dów, w tym świadczenie emerytalne w wysokości zbliżonej do wynagrodzenia za
pracę, które uzyskiwał jej mąż (przeciętnie 1.565,79 zł brutto, co daje 1.119 zł netto
miesięcznie). Mając na uwadze te okoliczności, Sąd pierwszej instancji słusznie przy-
jął, że faktyczne dochody powódki były zbliżone do dochodów jej męża. Ponadto nie
bez znaczenia jest, że do kwietnia 2000 r. powódka prowadziła gospodarstwo domo-
we razem z córką. Te okoliczności świadczą o tym, że w czasie trwania małżeństwa
powódka nie pozostawała na utrzymaniu męża, ale w równym stopniu przyczyniała
się do zaspokajania potrzeb rodziny przez dokładanie do budżetu domowego kwot
zbliżonych do dochodów męża. Wprawdzie pogorszenie sytuacji życiowej polega nie
tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, lecz także na utracie realnej możli-
wości polepszenia warunków życia (dlatego pogorszeniem sytuacji życiowej jest
także śmierć innej osoby bliskiej, z którą związana była realizacja planów życiowych
mających poprawić warunki materialne), jednakże w okolicznościach sprawy, a
zwłaszcza wobec zawarcia przez powódkę związku małżeńskiego w wieku emerytal-
nym, trudno mówić o tego rodzaju pogorszeniu sytuacji życiowej. W ocenie Sądu
6
Apelacyjnego, z materiału dowodowego nie wynika także, aby pogorszenie się stanu
zdrowia powódki i powstanie dodatkowych kosztów leczenia, było związane ze
śmiercią męża. Niewątpliwie śmierć męża stanowiła dla powódki dotkliwą stratę, wy-
wołała wstrząs psychiczny i osłabiła siły życiowe, jednakże nie było to zdarzenie bez-
pośrednio powodujące pogorszenie się jej stanu zdrowia. Zachorowanie na raka pę-
cherza moczowego - zgodnie z opiniami biegłych lekarzy kilku specjalności wyda-
nymi zarówno w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, jak i w postępowa-
niu apelacyjnym - nie pozostaje w związku ze śmiercią męża powódki w 2003 r. Jest
to choroba samoistna, do powstania której nie przyczynił się ani stres czy żałoba, ani
warunki materialne. Także schorzenia kardiologiczne uwarunkowane wiekiem po-
wódki i „obciążeniem rodzinnym”, nie pozostają w związku ze śmiercią jej męża.
Śmierć męża powódki w 2003 r. nie ma żadnego wpływu na stan zdrowia powódki
(jego pogorszenie się) ani też nie spowodowała u powódki żądnych cierpień psy-
chicznych mających wpływ na jej życie. Powódka nigdy nie korzystała z pomocy psy-
chiatrycznej ani przed, ani po śmierci męża. Nie ma także mowy o przebyciu przez
nią jakiegokolwiek zespołu stresu pourazowego. Śmierć męża powódki nie spowodo-
wała także wzrostu wydatków ponoszonych na leczenie powódki. Sąd Apelacyjny
podkreślił przy tym, że powódka w swoich zeznaniach złożonych w charakterze
strony nie potrafiła wskazać, na czym dokładnie miałoby polegać pogorszenie się jej
sytuacji życiowej po śmierci męża. Wskazywała, że zmiana związana ze śmiercią
męża polega na zwiększeniu opłat za mieszkanie, które wynoszą około 600 zł, zaś
emerytura powódki wynosi 960 zł. Zdaniem Sądu, wzrost wydatków związanych z
utrzymaniem mieszkania jest raczej związany z ogólnym wzrostem cen energii elek-
trycznej, wody i ogrzewania oraz nie jest w żaden sposób związany ze śmiercią
męża powódki. Odczucie powódki dotyczące pogorszenia się jej sytuacji finansowej
po śmierci męża może być także związane z zaprzestaniem (bez wyraźnego po-
wodu) jej wyjazdów do Niemiec w celu uzyskania dodatkowego dochodu. Brak możli-
wości uzyskania dodatkowego przychodu także nie wiązał się bezpośrednio ze
śmiercią męża. W konsekwencji należało przyjąć, że wskutek śmierci męża sytuacja
życiowa powódki nie uległa znacznemu pogorszeniu. Sąd Apelacyjny stwierdził po-
nadto, że w zakresie żądania zapłaty zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4
k.c. jest związany wyrokiem Sądu Najwyższego (art. 39820
k.p.c.). Skoro art. 446 § 4
k.c. nie obowiązywał w dacie wyrokowania przez Sąd pierwszej instancji, zaś w po-
7
stępowaniu apelacyjnym obowiązuje zakaz rozszerzenia żądania lub występowania z
nowymi roszczeniami, to na podstawie art. 446 § 4 k.c. nie można było powódce
przyznać stosownego zadośćuczynienia.
Wobec zgłoszenia przez stronę pozwaną na rozprawie w dniu 13 stycznia
2010 r. wniosku o zwrot spełnionego świadczenia - wypłaconego na podstawie po-
przedniego wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 11 marca 2009 r. zadośćuczynienia w
kwocie 20.000 zł - Sąd Apelacyjny na podstawie art. 39815
§ 1 w związku z art. 415
k.p.c. orzekł o obowiązku zwrotu tego świadczenia. Ponieważ kwotę tę wypłacono
powódce w dniu 18 marca 2009 r. Sąd Apelacyjny, „będąc związany złożonym przez
pozwanego wnioskiem restytucyjnym” oraz mając na uwadze cel tego wniosku (przy-
wrócenie stanu poprzedniego, istniejącego przed wydaniem pierwotnego wyroku
Sądu Apelacyjnego), orzekł o obowiązku zwrotu wypłaconego świadczenia wraz z
ustawowymi odsetkami od dnia 19 marca 2009 r.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego „w zakresie roszczenia powódki o odszkodo-
wanie i rentę” (czyli w odniesieniu do punktu pierwszego sentencji) powódka wniosła
skargę kasacyjną, w której zarzuciła naruszenie: 1) art. 446 § 2 k.c. w związku z art.
27 k.r.o. „skutkujące niesłusznym uznaniem, iż (..) w stosunku do małżonka nie ciąży
ustawowy obowiązek alimentacyjny i tym samym nie należy on do kręgu osób upraw-
nionych do renty obligatoryjnej”; 2) art. 32 Konstytucji RP „wobec nieuwzględnienia,
iż wyrazem braku równego traktowania w życiu społecznym jest odmowa przyjęcia
do kręgu osób, na którym spoczywał ustawowy obowiązek alimentacyjny małżonka
zmarłego niezależnie czy osoby te pozostawały we wspólnym pożyciu, czy były roz-
wiedzione, bądź w separacji, a tym samym bezpodstawne różnicowanie pozycji oby-
wateli” oraz 3) art. 446 § 3 k.c. „poprzez przyjęcie, iż zwrot znaczne pogorszenia sy-
tuacji życiowej należy odczytywać tylko w materialnym aspekcie zmienionej sytuacji
bliskiego członka rodziny zmarłego, ale w szerszym kontekście, uwzględniającym
przesłanki pozaekonomiczne określające tę sytuację, m.in. z utratą wsparcia i po-
mocy, której można było oczekiwać”.
W uzasadnieniu skargi powódka wywiodła w szczególności, że Sąd Apela-
cyjny - w zakresie zasądzenia renty w oparciu o art. 446 § 2 k.c. - niesłusznie podzie-
lił pogląd, zgodnie z którym małżonek nie mieści się w kręgu podmiotów wymienio-
nych w tym przepisie, względem których ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek ali-
mentacyjny. Sąd Apelacyjny dopuścił się błędnej wykładni tego przepisu, bowiem w
8
doktrynie ugruntowany jest pogląd, że małżonek należy do kręgu osób, wobec któ-
rych ciąży na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny. Takie stanowisko zapre-
zentował również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 sierpnia 1990 r., I CR 422/90
oraz w wyroku z dnia 16 maja 2008 r., III CSK 386/07. Nie można również się zgo-
dzić ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego jakoby w wyniku śmierci małżonka sytuacja
życiowa powódki nie uległa pogorszeniu. Sądy obu instancji nietrafnie odniosły się
jedynie do „kwestii materialnych” oraz do stanu zdrowia powódki. Natomiast zwrot
„znaczne pogorszenia sytuacji życiowej” należy odczytywać nie tylko w materialnym
aspekcie zmienionej sytuacji bliskiego członka rodziny zmarłego, ale w szerszym
kontekście, uwzględniającym przesłanki pozaekonomiczne. Nie bez znaczenia dla
stwierdzenia takiej sytuacji mogą być towarzyszące utracie osoby najbliższej przeży-
cia psychiczne i pogorszenie stanu zdrowia uprawnionego, wywołujące u niego osła-
bienie aktywności życiowej. Tymczasem, chociaż Sąd Apelacyjny przyjął, że strata
męża spowodowała cierpienia powódki i obniżyła jej aktywność życiową, to jednak
uznał, iż strata w takim wymiarze nie może prowadzić do zasądzenia stosownego
odszkodowania, zwłaszcza że - zdaniem Sądu - nie wpłynęła na stan zdrowia po-
wódki. W ocenie skarżącej, te okoliczności powinny być „oceniane niematerialnie”,
zwłaszcza że jej ból, cierpienia, uczucie osamotnienia i obniżenie aktywności życio-
wej są okolicznościami bezsprzecznymi. W okolicznościach sprawy nie powinno mieć
żadnego znaczenia, że powódka zawarła związek małżeński w wieku emerytalnym,
bowiem zmarły mąż był dla powódki osobą bliską, z którą zamierzała spędzić resztę
życia, była przez niego wspierana finansowo, a ponadto był on dla niej „ogromnym
oparciem psychicznym w trudach jej choroby i w sprawach życia codziennego”.
Powódka wniosła o uchylenie i zmianę wyroku Sądu Apelacyjnego w zaskar-
żonej części i orzeczenie co do istoty sprawy „zgodnie z żądaniem pozwu”, ewentual-
nie o uchylenie tego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpo-
znania Sądowi Apelacyjnemu, a ponadto o zasądzenie od strony pozwanej kosztów
postępowania.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwana Spółka wniosła w pierwszej ko-
lejności o wydanie postanowienia odmawiającego przyjęcia skargi do rozpoznania
jako niezawierającej okoliczności uzasadniających jej rozpoznanie, ewentualnie o
oddalenie skargi z uwagi na brak jej usprawiedliwionych podstaw. Ponadto wniosła o
zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego.
9
Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
Uzasadniony jest zarzut naruszenia art. 446 § 2 k.c. w związku z art. 27 k.r.o.,
bowiem Sąd Apelacyjny dokonał błędnej wykładni w zakresie zawartego w art. 446 §
2 zdanie pierwsze k.c. pojęcia „osoba, względem której ciążył na zmarłym ustawowy
obowiązek alimentacyjny”. Zgodnie z tym przepisem, taka osoba może żądać od zo-
bowiązanego do naprawienia szkody renty obliczonej stosownie do potrzeb poszko-
dowanego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas
prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego. Na podstawie art. 27 k.r.o.
oboje małżonkowie są obowiązani - każdy według swych sił oraz swych możliwości
zarobkowych i majątkowych - przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą
przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać
także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na
pracy we wspólnym gospodarstwie domowym.
Sąd drugiej instancji wykluczył uznanie powódki za osobę, względem której na
zmarłym pracowniku (mężu powódki) ciążył ustawowy obowiązek alimentacyjny.
Przyjął, że z art. 27 k.r.o. wynika jedynie obowiązek zaspokojenia potrzeb rodziny,
którą małżonkowie przez swój związek założyli, natomiast nie wynika z niego obowią-
zek łożenia na utrzymanie współmałżonka. Sąd odwoławczy oparł się w tym zakresie
na poglądzie wyrażonym w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 r., IV CK
371/03 (LEX nr 174213), w którym stwierdzono, że małżonek nie mieści się w kręgu
podmiotów wskazanych w art. 446 § 2 k.c., tzn. osób, względem których ciążył na
zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny. Jest to jednak pogląd odosobniony i
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą skargę go nie podziela.
Już w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia
1951 r., C 15/51 (OSNCK 1953 nr 1, poz. 3) stwierdzono, że małżonkowi zdolnemu
do samodzielnego utrzymania się renta - wówczas na podstawie art. 162 § 2 k.z. -
należy się, gdy zmarły małżonek był obowiązany utrzymywać pozostałego przy życiu
małżonka w całości lub częściowo na skutek potrzeby osobistych jego starań o wy-
chowanie dzieci i pracy jego w gospodarstwie domowym, o ile ta potrzeba istnieje
nadal. Aktualność tego poglądu prawnego Sąd Najwyższy potwierdził po wejściu w
życie Kodeksu cywilnego w wyrokach z dnia 3 listopada 1966 r., I PR 448/66 (Biule-
10
tyn Informacyjny Sądu Najwyższego 1967 nr 2, poz. 27) oraz z dnia 3 stycznia 1968
r., I PR 416/67 (niepublikowany), przyjmując, że art. 446 § 2 k.c. reguluje zakres
uprawnień odszkodowawczych wdowy po zmarłym pracowniku wskutek jego wypad-
ku przy pracy niemal analogicznie, jak art. 162 § 2 k.z. i nie wprowadza w zakresie
tych uprawnień istotnych zmian. Wykładnia ta została uzupełniona w wyroku z dnia
21 stycznia 1969 r., II PR 597/68 (OSNCP 1970 nr 2, poz. 30; NP 1971 nr 5, s. 801, z
glosą J. Rezlera), zgodnie z którym od pozostałej po pracowniku wdowy prowadzącej
gospodarstwo i wychowującej większą liczbę dzieci nie można wymagać, aby podej-
mowała pracę zawodową ze szkodą dla dzieci w okresie ich studiów, a w każdym
razie do czasu ich usamodzielnienia się. Stąd też zasądzenie renty na rzecz takiej
wdowy nie powinno być ograniczone terminem końcowym. W orzeczeniach tych nie
kwestionowano, że małżonek zmarłego jest osobą, względem której ciążył na zmar-
łym ustawowy obowiązek alimentacyjny, lecz przyjmowano dodatkowe przesłanki tak
zwanej renty obligatoryjnej z art. 446 § 2 zdanie pierwsze k.c. (niezdolność do samo-
dzielnego utrzymania się, niedostatek, potrzeba osobistych starań o wychowanie
dzieci i pracy w gospodarstwie domowym).
Pogląd, że małżonek zmarłego mieści się w katalogu osób uprawnionych do
renty na podstawie art. 446 § 2 zdanie pierwsze k.c. (jako osoba, względem której
ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny) był konsekwentnie podtrzy-
mywany także w późniejszych orzeczeniach, przy czym stopniowo odstępowano od
uzależniania prawa do tej renty od dalszych przesłanek. W wyroku z dnia 24 sierpnia
1990 r., I CR 422/90 (OSNC 1991 nr 10-12, poz. 124; OSP 1992 nr 1, poz. 7, z glosą
A. Szpunara) Sąd Najwyższy wyraźnie zaznaczył, że obowiązek wynikający z art. 27
k.r.o. - jak się przyjmuje powszechnie - ma charakter alimentacyjny i taki też - uprzy-
wilejowany - charakter mają uprawnienia członków rodziny oparte na art. 27 k.r.o.
Alimentacyjnego charakteru tych obowiązków nie można zakwestionować, ponieważ
odpowiadają one definicji wynikającej z art. 128 k.r.o., pomimo oczywistych różnic
między alimentacją grupową rodziny, a alimentacją uregulowaną w art. 128-144 k.r.o.
Potrzeby rodziny w rozumieniu art. 27 k.r.o. są to potrzeby usprawiedliwione, uzasad-
nione wieloma względami, np. wiekiem, stanem zdrowia, słusznymi zainteresowa-
niami. Zakres obowiązku ich zaspokajania zależy od sił i możliwości zarobkowych
oraz majątkowych, a sposób może polegać na osobistych staraniach lub na dostar-
czaniu środków materialnych. W obowiązku alimentacyjnym nie mieszczą się po-
11
trzeby nieusprawiedliwione oraz związane z utworzeniem lub powiększeniem do-
robku rodziny. Istotną zasadą tego obowiązku jest równa stopa życiowa członków
rodziny. W wyroku z dnia 3 października 1990 r., II PR 61/90 (PiZS 1991 nr 5-6, s.
64) Sąd Najwyższy przyjął, że obowiązek wypłaty renty wyrównawczej na rzecz
wdowy na podstawie art. 446 § 2 k.c. istnieje tak długo, dopóki nie osiągnie ona zdol-
ności zarobkowych, umożliwiających pełną kompensatę utraconych zarobków męża.
W uzasadnieniu tego wyroku stwierdzono, że obowiązek wypłaty renty wyrównaw-
czej z tytułu śmierci małżonka spowodowanej czynem niedozwolonym pełni funkcje
wyrównania wdowie szkody, polegającej na utracie równego udziału w zarobkach
zmarłego męża i jest niezależny od tego, czy wdowa znalazła się w niedostatku. Sąd
Najwyższy przedstawił następnie rozwój orzecznictwa zmierzającego do rozbudowa-
nia okresu sprawowania przez wdowę opieki nad dziećmi, za który przysługuje jej
renta wyrównawcza i stwierdził, że dalszy postęp na drodze do rozbudowania za-
kresu czasowego przysługującej jej renty wyrównawczej jest możliwy już tylko po-
przez przełamanie samej zasady, którą wyrażało dotychczasowe orzecznictwo, iż
prawo do renty wyrównawczej zdolnej do pracy wdowy jest uzależnione od istnienia
obowiązku wychowywania i utrzymywania przez nią dzieci. Prowadziłoby ono do sta-
nowiska, że dla bytu - zachowania prawa do renty wyrównawczej - istotne jest
jedynie to, czy w konsekwencji śmierci małżonka wysokość dochodów wdowy uległa
obniżeniu. Konkludując, Sąd Najwyższy stwierdził, że jeśli występuje różnica między
hipotetycznymi dochodami, którymi dysponowałaby pozostała przy życiu małżonka, a
tymi które ona osiąga, to różnica ta powinna być zniwelowana poprzez rentę wyrów-
nawczą. Szkoda, którą kompensuje renta wyrównawcza wobec wdowy, nie musi po-
legać na utracie wszelkich środków utrzymania wskutek śmierci małżonka. Podjęcie
przez nią pracy zarobkowej, jak i osiągnięcie samodzielności gospodarczej przez
dzieci nie są zdarzeniami powodującymi utratę prawa do renty. Okoliczności te na-
leży natomiast uwzględniać przy ustalaniu wysokości szkody, którą kompensuje
renta.
Taka wykładnia jest prezentowana w najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyż-
szego. W szczególności w wyroku z dnia 16 maja 2008 r., III CSK 386/07 (OSNC-ZD
2009 nr B, poz. 50) stwierdzono, że wysokość renty obliczona stosownie do potrzeb
uprawnionego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego może być
nawet wyższa niż świadczenie alimentacyjne ustalone według usprawiedliwionych
12
potrzeb uprawnionego oraz zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego
(w jego uzasadnieniu Sąd Najwyższy wyraźnie nie podzielił odosobnionego poglądu
przedstawionego w wyroku z dnia 18 maja 2004 r., IV CK 371/03).
Stanowisko, zgodnie z którym pomiędzy małżonkami na podstawie art. 27
k.r.o. istnieje obowiązek alimentacyjny o charakterze bezwzględnym i nie uchyla go
zdolność małżonka do samodzielnego utrzymania się z pracy zarobkowej lub prowa-
dzonej działalności gospodarczej, co kwalifikuje małżonków do kręgu osób uprawnio-
nych z art. 446 § 2 zdanie pierwsze k.c., jest także powszechnie przyjmowane w lite-
raturze (por. M. Safjan [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. K. Pietrzykowskie-
go, Warszawa 2003 - art. 446; G. Bieniek [w:] Komentarz do kodeksu cywilnego,
Warszawa 2004 - art. 446; P. Machnikowski, A. Śmieja [w:] System Prawa Prywat-
nego, Tom 6, Prawo zobowiązań część ogólna, Rozdział III. Czyny niedozwolone, po
red. A. Olejniczaka, Warszawa 2009, s. 725-726; Kodeks cywilny. Komentarz. Tom
III. Zobowiązania - część ogólna, pod red. A. Kidyby, Warszawa 2010). Oparcie się
przez Sąd drugiej instancji na nietrafnej wykładni, że art. 27 k.r.o. nie stwarza obo-
wiązku alimentacyjnego między małżonkami, a ich wzajemnie roszczenia przybierają
wyłącznie postać starań o zaspokojenie potrzeb rodziny, doprowadziło w konsekwen-
cji do nieusprawiedliwionego wykluczenia powódki z kręgu osób wskazanych w art.
446 § 2 zdanie pierwsze k.c., uprawnionych do renty po zmarłym mężu. Oddalenie
roszczenia o rentę z tej przyczyny było niesłuszne. Dokonując oceny zasadności
roszczenia o rentę należało mieć na uwadze, że - mimo jej majątkowego charakteru -
jest ona związana ze sferą osobistych interesów człowieka, będących pochodną
więzi rodzinnych lub innych silnych więzi emocjonalnych. Sąd drugiej instancji - w
kontekście spoczywającego na małżonkach z mocy art. 27 k.r.o. obowiązku wspól-
nego przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny - dokonał w zaskarżonym
wyroku pobieżnej oceny sytuacji życiowej powódki, w jakiej znalazła się po śmierci
męża. Z ustaleń faktycznych sprawy wynika bowiem, że oboje małżonkowie przed
śmiercią męża powódki osiągali łącznie miesięczny przychód w kwocie około 2.500
zł, przy czym wkład powódki do budżetu domowego był mniejszy niż jej męża
(921,56 zł). Skoro małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie (art. 23
k.r.o.) i każdy z małżonków ma prawo żądać równego udziału w dochodach rodziny
bez żadnych dodatkowych warunków (zasada równej stopy życiowej), to już matema-
tyczne wyliczenie miesięcznego przychodu przypadającego przed śmiercią męża
13
powódki na każdego z małżonków z osobna daje kwotę około 1.250 zł. Łatwo więc
zauważyć, że po śmierci męża sytuacja materialna powódki uległa pogorszeniu.
Skoro powódka utrzymywała się i nadal utrzymuje z emerytury w kwocie 921,56 zł, a
przed śmiercią męża przypadający na nią równy udział w dochodach rodziny wynosił
prawie 1.250 zł, to różnica między tymi kwotami stanowi znaczącą wielkość w pro-
porcji do dochodów powódki (około 1/3; powódka dochodzi renty w kwocie 400 zł),
choć w wartościach bezwzględnych może być uznana za niewielką. Nie jest zatem
zasadne stwierdzenie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że małżonkowie w cza-
sie trwania małżeństwa w równym stopniu przyczyniali się do zaspokojenia potrzeb
rodziny. W ocenie Sądu Najwyższego, na ocenę zasadności roszczenia o rentę nie
ma wpływu (podniesione przez Sąd odwoławczy) zawarcie związku małżeńskiego „w
wieku emerytalnym”. Dla tej oceny nie są istotne okoliczności zawarcia związku mał-
żeńskiego, lecz ustalenie, czy śmierć męża spowodowała zmiany w sytuacji życiowej
powódki w aspekcie zasady równej stopy życiowej, a więc stosownie do potrzeb po-
szkodowanego (powódki) oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego.
Co do drugiego z powołanych w skardze kasacyjnej zarzutów dotyczącego na-
ruszenia art. 446 § 3 k.c., to na wstępie trzeba zauważyć, że sprawa była już rozpa-
trywana przez Sąd Najwyższy, który wyrokiem z dnia 21 października 2009 r., I PK
97/09 (LEX nr 558566) - uwzględniając skargę kasacyjną strony pozwanej - uchylił
wyrok Sądu drugiej instancji i przekazał temu Sądowi sprawę do ponownego rozpo-
znania. Zauważyć trzeba, że wyrok Sądu Najwyższego uchylił poprzedni wyrok Sądu
Apelacyjnego w całości, mimo że skargę kasacyjną złożyła tylko strona pozwana.
Jednakże taki był zakres zaskarżenia i wniosek tej skargi kasacyjnej, a w każdym
razie przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania dotyczyło całości zakresu roz-
poznania niezbędnego do rozstrzygnięcia o zasadności apelacji powódki od wyroku
Sądu pierwszej instancji. Wyrok Sądu Najwyższego powoduje związanie, zarówno
Sądu Apelacyjnego, któremu sprawa została przekazana do ponownego rozpozna-
nia, jak i Sądu Najwyższego przy rozpoznawaniu niniejszej skargi, wykładnią prawa
dokonaną przez Sąd Najwyższy w poprzednim postępowaniu kasacyjnym (art. 39820
k.p.c.). W wyroku z dnia 21 października 2009 r. Sąd Najwyższy uznał, że roszczenie
najbliższych członków rodziny zmarłego o przyznanie stosownego zadośćuczynienia
pieniężnego za doznaną krzywdę, na podstawie obowiązującego od dnia 3 sierpnia
2008 r. art. 446 § 4 k.c., nie mogło zostać zgłoszone w postępowaniu apelacyjnym,
14
tym bardziej że przepis ten nie miał mocy wstecznej. Związanie tą wykładnią nie
oznacza jednak, że odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. powódce się nie należy. Sąd
Apelacyjny - rozpoznając ponownie apelację powódki od wyroku Sądu pierwszej in-
stancji - mógł więc i powinien rozważyć, czy w ustalonym stanie faktycznym wystąpiły
przesłanki przyznania powódce „stosownego odszkodowania” przewidzianego w art.
446 § 3 k.c. Ocena ta powinna uwzględniać wykładnię tego przepisu przyjmowaną w
orzecznictwie i doktrynie przed zmianą stanu prawnego dokonaną wejściem w życie
art. 446 § 4 k.c. Sąd Apelacyjny podjął takie rozważania, ale przyjęta interpretacja
art. 446 § 3 k.c. jest nietrafna.
Przepis art. 446 § 3 k.c. stanowi, że sąd może przyznać najbliższym członkom
rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło
znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Sąd Apelacyjny, powołując się na poglądy
Sądu Najwyższego z wyroków z dnia 5 stycznia 1968 r., I PR 424/67 (niepublikowa-
ny), z dnia 8 lipca 1974 r., I CR 361/74 (OSPiKA 1975 nr 9, poz. 204) oraz z dnia 1
lutego 2000 r., III CKN 572/98 (LEX nr 52771), skoncentrował się na ocenie, czy w
związku ze śmiercią jej męża uległa znacznemu pogorszeniu sytuacja majątkowa
powódki. Jak wyżej wskazano, sytuacja majątkowa powódki uległa pogorszeniu, a
problem sprowadzał się do oceny, czy było to pogorszenie „znaczne”. Ograniczenie
w tym zakresie badania zasadności powództwa o odszkodowanie na postawie art.
446 § 3 k.c. wyłącznie do aspektu szkody w wymiarze materialnym było nieusprawie-
dliwione. Sąd Apelacyjny pominął, że nawet w powołanych przez niego orzeczeniach
Sąd Najwyższy zwracał uwagę, iż w pojęciu szkody w rozumieniu art. 446 § 3 k.c.
mieszczą się zdarzenia zawierające w sobie elementy tak szkody materialnej, jak i
cierpień psychicznych. W szczególności Sąd Najwyższy w wyroku w sprawie I PR
424/67, wyraźnie wywiódł, że szkody powodujące „pogorszenie sytuacji życiowej”,
jakkolwiek w swej istocie są szkodami niematerialnymi, to jednak w pewnym stopniu
są szkodami materialnymi, gdyż niektóre czynności z zakresu pomocy, opieki, wy-
chowania itp. mogą być wykonane odpłatnie przez inne osoby. Stąd też zakres zasto-
sowania art. 446 § 3 k.c. nie ogranicza się tylko do szkód mających choć częściowo
charakter materialny. Mogą bowiem istnieć szkody, które w ogóle nie mają charakteru
materialnego, lecz stanowią obiektywne pogorszenie sytuacji życiowej. Dlatego prze-
widziane w art. 446 § 3 k.c. pogorszenie sytuacji życiowej zachodzi zarówno wtedy,
gdy szkody spowodowane przez śmierć osoby najbliższej mają w pewnym stopniu
15
charakter materialny, wykraczający poza ramy art. 446 § 1 i 2 k.c., jak i wówczas, gdy
szkody te charakteru materialnego wprawdzie nie mają, lecz polegają na obiektyw-
nym pogorszeniu pozycji życiowej danej osoby w świecie zewnętrznym. To, że w art.
446 § 3 k.c. użyto określenia „odszkodowanie” - w przeciwieństwie do użytego w art.
445 k.c. określenia „zadośćuczynienie” (co było eksponowane w orzecznictwie sądo-
wym po wejściu w życie Kodeksu cywilnego; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25
lipca 1967 r., I CR 81/67, OSNCP 1968 nr 3, poz. 48 oraz uzasadnienie uchwały
składu siedmiu sędziów z dnia 26 października 1970 r., III PZP 22/70, OSNCP 1971
nr 7-8, poz. 120) - nie stoi na przeszkodzie uznania możliwości stosowania art. 446 §
3 k.c. do szkód niematerialnych, polegających na obiektywnym pogorszeniu pozycji
w świecie zewnętrznym, gdyż różnicę terminologiczną między art. 445 i 446 § 3 k.c.
należy przypisać temu, że zadośćuczynienie obejmuje także rekompensatę krzywdy
moralnej, a więc krzywdy pozostającej w sferze subiektywnych, wewnętrznych prze-
żyć danej osoby. Za taką wykładnią przemawia także to, że w art. 446 § 3 k.c. jest
mowa nie o odszkodowaniu w ogóle, lecz o „stosownym” odszkodowaniu, co wska-
zuje na rekompensowanie szkód pieniężnie niewymiernych. Również w powołanym
wyroku z dnia 8 lipca 1974 r., I CR 361/74, Sąd Najwyższy podkreślił, że wprawdzie
konieczną przesłanką zastosowania art. 446 § 3 k.c. jest stwierdzenie, iż pogorszenie
dotyczy warunków materialnych, a nie polega wyłącznie na cierpieniach moralnych
będących następstwem śmierci osoby bliskiej poszkodowanego, to jednak nie ozna-
cza to, że cierpienia moralne nie mają żadnego znaczenia i wpływu na ocenę pogor-
szenia sytuacji życiowej w rozumieniu art. 446 § 3 k.c. Jest bowiem rzeczą notoryjną,
że poważne cierpienia moralne wpływają ujemnie na sprawność psychiczną i fi-
zyczną, osłabiają energię życiową i inicjatywę, obniżają wydajność pracy, co z reguły
wywołuje reperkusje w ogólnej sytuacji życiowej.
Pogląd, że znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446
§ 3 k.c. - przed wprowadzeniem do Kodeksu cywilnego przepisu art. 446 § 4 k.c. -
obejmuje zarówno niekorzystne zmiany bezpośrednio w sytuacji materialnej najbliż-
szych członków rodziny zmarłego, jak też zmiany w sferze ich dóbr niematerialnych,
które rzutują na sytuację materialną, jest (a w zasadzie był do czasu wejścia w życie
art. 446 § 4 k.c.) powszechnie przyjmowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por.
wyroki z dnia 18 maja 2004 r., IV CK 371/03, LEX nr 174213; z dnia 30 czerwca 2004
r., IV CK 445/03, LEX nr 173555; z dnia 24 października 2007 r., IV CSK 192/07,
16
OSNC-ZD 2008 nr C, poz. 86; z dnia 16 kwietnia 2008 r., V CSK 544/07, LEX nr
424335 oraz z dnia 16 października 2008 r., III CSK 143/08, LEX nr 470015), a także
w piśmiennictwie (por. G. Bieniek [w:] Komentarz do kodeksu cywilnego, Warszawa
2004 - art. 446; M. Wałachowska: Wynagrodzenie szkód poniesionych na skutek do-
znania wstrząsu psychicznego spowodowanego śmiercią osoby bliskiej, Przegląd
Sądowy 2004 nr 7-8, s. 45; B. Lackoroński: Orzecznictwo dotyczące odpowiedzialno-
ści za tzw. szkody pośrednie, Przegląd Sądowy 2007 nr 9, s. 35; E. Ryś: Odpowie-
dzialność cywilna z tytułu śmierci osoby bliskiej, Monitor Prawniczy 2008 nr 24; P.
Machnikowski, A. Śmieja [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 6, Prawo zobowiązań-
cześć ogólna, Rozdział III. Czyny niedozwolone, pod red. A. Olejniczaka, Warszawa
2009, s. 722-724).
Sąd Apelacyjny błędnie nie uwzględnił stanu zdrowia powódki w ocenie znacz-
nego pogorszenia się jej sytuacji życiowej, gdyż nie pozostaje on w związku przyczy-
nowym ze śmiercią męża. Gdyby taki związek przyczynowy istniał, to powódka by-
łaby bezpośrednio poszkodowaną i mogłyby jej przysługiwać roszczenia odszkodo-
wawcze na zasadach ogólnych (art. 444 i 445 k.c.; por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 4 września 1967 r., I PR 23/67, OSPiKA 1969 nr 1, poz. 5, z glosą Z. Radwań-
skiego). Właśnie dlatego, że między śmiercią męża a stanem zdrowia powódki nie
występuje związek przyczynowy, to może być ona traktowana tylko jako poszkodo-
wana pośrednio i podstawą jej roszczeń może być tylko art. 446 k.c. (odmiennie, ale
nietrafnie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 1969 r., II CR 114/69, OSNCP
1970 nr 7-8, poz. 129; por. A. Szpunar, W. Wanatowska: Przegląd orzecznictwa Sądu
Najwyższego w zakresie prawa cywilnego materialnego za II półrocze 1970 r., NP
1971 nr 6, s. 894 oraz M. Safjan [w:] Kodeks cywilny - Komentarz, pod red. K. Pie-
trzykowskiego, Warszawa 2003 - art. 446). Stan zdrowia powódki, a ściślej jego
skutki w zakresie sytuacji życiowej powódki, stanowią więc okoliczności, które należy
uwzględnić w ocenie znacznego pogorszenia tej sytuacji.
Należy wobec tego uznać, że sam ból, poczucie osamotnienia, krzywdy i za-
wiedzionych nadziei po śmierci osoby bliskiej nie stanowią podstawy do żądania od-
szkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c., ale jeśli te negatywne emocje wywołały
osłabienie aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności dnia co-
dziennego, to - nawet bez szczegółowego dociekania konkretnych zdarzeń lub stop-
nia ich prawdopodobieństwa - można na zasadzie domniemań faktycznych (art. 231
17
k.p.c.) przyjąć, że pogorszyły one dotychczasową sytuację życiową osoby z najbliż-
szego kręgu rodziny zmarłego. Użyty w art. 446 § 3 k.c. zwrot „znaczne pogorszenie
sytuacji życiowej” należy więc odczytywać nie tylko w materialnym aspekcie zmienio-
nej sytuacji bliskiego członka rodziny zmarłego, ale w szerszym kontekście, uwzględ-
niającym przesłanki pozaekonomiczne określające tę sytuację (np. utratę oczekiwa-
nia przez osobę poszkodowaną na pomoc i wsparcie członka rodziny, których mogła
ona zasadnie spodziewać się w chwilach wymagających takich zachowań, zwłaszcza
w razie choroby). Nieuwzględnienie przez Sąd drugiej instancji tych aspektów niema-
terialnych szkody w ocenie znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powódki, o któ-
rym mowa w art. 446 § 3 k.c., było nieprawidłowe. Z tej przyczyny zaskarżony wyrok
podlegał uchyleniu, a sprawa przekazaniu Sądowi Apelacyjnemu do ponownego roz-
poznania.
Skarga kasacyjna powódki została skierowana wyłącznie przeciwko rozstrzy-
gnięciu zawartemu w punkcie pierwszym sentencji wyroku Sądu Apelacyjnego (w
zakresie roszczeń o odszkodowanie i rentę). Skargą nie zostały więc objęte rozstrzy-
gnięcia zamieszczone w jego punktach drugim (nakazującym powódce zwrot uprzed-
nio zasądzonej na jej rzecz kwoty pieniężnej wraz z odsetkami) i trzecim wyroku
(orzekającym o kosztach procesu). Należy jednak stwierdzić, że rozstrzygnięcia za-
mieszczone w tych punktach sentencji wyroku (będące w istocie postanowieniami),
które nie zostały formalnie objęte zaskarżeniem kasacyjnym, są integralnie związane
(akcesoryjne) i zależne od wyniku sprawy (od rozstrzygnięcia co do istoty sprawy
zawartego w punkcie pierwszym sentencji wyroku Sądu Apelacyjnego; od zasadności
powództwa). Uwzględnienie przez Sąd Najwyższy zarzutów kasacyjnych i w konse-
kwencji uchylenie wyroku Sądu drugiej instancji w zakresie orzeczenia co do istoty
sprawy (co do renty i odszkodowania) oraz przekazanie jej do ponownego rozpozna-
nia, oznacza konieczność uchylenia również tych rozstrzygnięć akcesoryjnych, gdyż
spór co do istoty sprawy będzie ponownie rozpoznany, a nie wiadomo, jaki będzie
jego wynik. Niemożliwe jest tym samym pozostawienie w mocy rozstrzygnięcia zobo-
wiązującego powódkę do zwrotu spełnionego świadczenia oraz orzeczenia o kosz-
tach procesu, gdyż nieznany jest ostateczny wynik procesu, od którego zależą te roz-
strzygnięcia. Powoduje to konieczność uchylenia przez Sąd Najwyższy wyroku Sądu
drugiej instancji w całości (wszystkich punktów jego sentencji).
18
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na pod-
stawie art. 39815
§ 1 i art. 108 § 2 k.p.c.
========================================