Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 157/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 grudnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Grzegorz Misiurek
SSA Maria Szulc
w sprawie z powództwa H. K.
przeciwko H. M.
o ustalenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 8 grudnia 2010 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 20 października 2009 r.,
1.) uchyla zaskarżony wyrok i oddala apelację pozwanej od
wyroku Sądu Okręgowego z dnia 19 marca 2009 r.;
2.) kosztami postępowania apelacyjnego i kasacyjnego
obciąża pozwaną, pozostawiając wyliczenie tych
kosztów referendarzowi sądowemu.
Uzasadnienie
2
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 19 marca 2009 r. oddalił powództwo H. K. o
ustalenie, że z mocy ugody sądowej zawartej w dniu 29 października 2007 r. w
sprawie o podział majątku wspólnego przysługuje mu prawo własności
nieruchomości zabudowanej położnej w R. 21, uwzględnił natomiast powództwo o
ustalenie nieważności tej ugody.
Sąd ustalił, że byli małżonkowie H. M. i H. K. w sprawie o podział majątku
dorobkowego toczącego się przed Sądem Rejonowym zawarli w dniu 29
października 2007 r. ugodę sądową obejmującą wspólny majątek, w skład którego
wchodziła m.in. nieruchomość zabudowana o wartości 400.000, zł, położona w
R. 21. Obie strony wnioskowały o przyznanie tej nieruchomości H. K., jednakże w
czasie spisywania ugody doszło do zniekształcenia jej treści i w konsekwencji
nieruchomość została przyznana na własność H. M., co wywołało ten skutek, że
wnioskodawczyni (pozwana) otrzymała w wyniku podziału majątek o wartości
720.000 zł, natomiast uczestnik (powód) – o wartości 210.000 zł i to mimo
nieorzekania o ustaleniu nierównych udziałów. Powód nie odczytał ugody przed
podpisaniem i dopiero w dniu 28 grudnia 2007 r. otrzymał jej odpis i wtedy
dowiedział się, że treść ugody koliduje z jego oczekiwaniami. Na jego żądanie
Przewodniczący Sądu Rejonowego sprostował treść ugody, dostosowując ją do
pierwotnych wniosków stron, jednakże zarządzenie te zostało definitywnie
uchylone.
Pozwana po zawarciu ugody zachowała się tak, jak gdyby nieruchomość
przypadła powodowi. Opuściła mianowicie dom w terminie ugodzonym, a przy
wyprowadzce zabrała sprzęty domowe oraz zdemontowała drzwi i licznik
energetyczny.
W postępowaniach wieczystoksięgowych, toczących się później doszło do
różnych wpisów i wykreśleń w księdze wieczystej. Aktualnie jest wpisana w niej
pozwana jako właścicielka nieruchomości położonej w R. 21, ale powód wniósł
skargę na wpis, która dotąd nie została rozpoznana.
Sąd Okręgowy uznał za zasadny tylko zarzut powoda co do sprzeczności
ugody z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c), w następstwie
3
naruszenia zasady słuszności oraz równości stron. Na podstawie ugody pozwana
uzyskała bowiem majątek o wartości 3,5 – krotne przewyższającej wartość majątku
przyznanego powodowi i to bez uzasadnionych przesłanek, wskutek
zniekształcenia treści ugody. W tej części uwzględnił więc powództwo.
W wyniku apelacji pozwanej Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok i
oddalił powództwo w pozostałej części.
Sąd podkreśli, że doktryna i orzecznictwo reprezentują jednomyślne
stanowisko, że sama dysproporcja między wartością określonych w umowie
wzajemnych świadczeń stron nie stanowi wytaczającej przesłanki uznania umowy
za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego. Z zasady swobody umów
(art. 3531
k.c.) wynika bowiem przyzwolenie na nierówność stron umowy i na
nieekwiwalentność świadczeń wzajemnych. Przy ugodzie nie musi być ponadto
stosowana zasada wyrażona w art. 43 § 1 k.r.o., a strony powinny zadbać o to, aby
treść ugody uwzględniała ich stanowisko.
W skardze kasacyjnej powód wniósł o uchylenie tego wyroku, podnosząc
zarzut naruszenia art. 58 § 2 k.c. i art. 3531
k.c.
Skarżący zwrócił uwagę na ten nurt orzecznictwa, który dozwala na
nieaprobowanie umowy (ugody) w razie rażącej nieekwiwalentności świadczeń
wzajemnych, a także przy negatywnej ocenie okoliczności towarzyszących
zawarciu umowy (ugody), prowadzących do wyraźnego pokrzywdzenia jednej
strony.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ugoda sądowa ma dwoisty charakter, łączący elementy
materialnoprawne i procesowe. Jest czynnością procesową uprawnionych
podmiotów, umożliwiającą wyłączenie dalszego postępowania co do istoty sprawy
i prowadzącą do umorzenia postępowania (art. 223 k.p.c. w związku z art. 203 § 4
k.p.c. i art. 355 § 1 k.p.c.). Jest też czynnością prawną (umową, ugodą
w rozumieniu art. 917 k.c.).
Ugoda sądowa stron z dnia 29 października 2007 r. weryfikowana jest
w tym procesie jako czynność materialnoprawna, po uprawomocnieniu się
4
postępowania umarzającego postępowanie w sprawie o podział majątku
wspólnego. Uchylenie się od skutków materialnoprawnych ugody sądowej po
prawomocnym zakończeniu sprawy jest dopuszczalne i następuje w drodze
powództwa o ustalenie nieważności ugody (por. orzeczenie Sądu Najwyższego
z dnia 16 kwietnia 2002 r., V CKN 953/00, niepubl.). Powód skorzystał z tej
możliwości powołując się na nieważność ugody ze względu na jej sprzeczność
z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.).
Sąd Apelacyjny zasadnie stwierdził, że sama nieekwiwalentość świadczeń
nie stanowi dostatecznej przesłanki uznania umowy (ugody) za nieważną.
Taki pogląd dominuje w judykaturze i piśmiennictwie. Pogląd ten doznaje jednak
znaczącej korekty w sytuacji, w której pojawiają się inne ważne elementy,
w szczególności gdy jedna ze stron wykorzystuje w sposób naganny swą silniejszą
pozycję lub nietypową sytuację, działając celowo na niekorzyść kontrahenta
(zob. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 13 września 2001 r., IV CKN 475/00,
niepubl. oraz z dnia 18 marca 2008 r., IV CSK 478/07, niepubl.). Nie można zatem
- przy ocenie zgodności czynności prawnej (ugody) z zasadami współżycia
społecznego - pomijać przyczyny, które do jej zawarcia doprowadziły i okoliczności
towarzyszących.
Sąd Okręgowy ustalił, że podczas spisywania ugody doszło do
zniekształcenia jej treści, ponieważ uzgodnionym zamiarem stron było przyznanie
nieruchomości powodowi. Ustalenie te, niekwestionowane w istocie przez Sąd
Apelacyjny, należy uznać za miarodajne (por. też art. 3983
§ 3 k.p.c.). Treść punktu
2-go ugody (w końcowej części – k. 79) uwidacznia zerwanie logicznego ciągu
zapisu, jest nieczytelna, godząca w autorytet sądu. Zrozumiała była zatem decyzja
o sprostowaniu protokołu. Sprostowanie te nie mogło się wprawdzie utrzymać
z braku podstawy prawnej, ale ugoda w wersji sprostowanej (k. 17) odzwierciedlała
intencje stron oraz uwzględniała reguły poprawności.
Stanowisko judykatury i piśmiennictwa, sprzeciwiające się ingerencji sądowej
w treść umowy (ugody), opiera się głównie na założeniu, iż ingerencja taka
prowadziłaby do pozbawienia podmiotów prawa cywilnego szerokiego pola
swobody decyzyjnej (swobody kontraktowej) w warunkach gospodarki rynkowej.
5
W rozpoznawanej sprawie ten decydujący argument zupełnie upada, ponieważ
ostateczna treść ugody z dnia 29 października 2007 r., w części dotyczącej
nieruchomości, nie była konsekwencją decyzji stron, lecz nastąpiła wbrew ich
demonstrowanej woli, wskutek zniekształceń zapisu. Ten „techniczny” błąd,
niesprawdzony i nieskorygwany przez sąd, nie miał żadnego związku z zasadą
wolności umów wyrażoną w art. 3531
k.c. Pozwana natomiast te zniekształcenia
wykorzystała, sprzeciwiając się podejmowanym przez powoda akcjom procesowym
zmierzającym do korekty bardzo niekorzystnego dla niego zapisu. Ugoda z dnia 29
października 2007 r. jest w konsekwencji ułomna, jednostronnie niekorzystna, nie
zasługująca na ochronę. Można zatem uznać ją za sprzeczną z zasadami
współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Strony w chwili zawierania ugody nie
korzystały z pomocy prawnej, mogły więc kierować się zaufaniem do sądu w sferze
gwarantowania poprawności tekstu ugody, przy uwzględnieniu, że szeroko
rozwinięty tekst prawny trudny jest do kontroli dla osób nieposiadających wiedzy
prawniczej.
Podzielając podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia prawa
materialnego, należało w konsekwencji uchylić zaskarżony wyrok i oddalić apelację
pozwanej (art. 39816
k.p.c) oraz orzec o kosztach postępowania apelacyjnego
i kasacyjnego – stosownie do treści art. 98 § 1 i art. 108 § 1 k.p.c. w związku z art.
39821
k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c.).
jz