Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 57/10
POSTANOWIENIE
Dnia 17 grudnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący)
SSN Marta Romańska (sprawozdawca)
SSA Anna Kozłowska
w sprawie z wniosku Powszechnej Spółdzielni Spożywców "S."
w Z.
przy uczestnictwie D. G. i in. ,
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 17 grudnia 2010 r.,
skargi kasacyjnej uczestników D. G., W. K. i B. K.-K.
od postanowienia Sądu Okręgowego w N.
z dnia 22 października 2009 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu
Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Postanowieniem z 28 maja 2009 r. Sąd Rejonowy w Z. oddalił wniosek
Powszechnej Spółdzielni Spożywców „Społem" w Z. o stwierdzenie nabycia przez
2
zasiedzenie własności nieruchomości stanowiącej działkę nr 231 w Z., dla której
Sąd Rejonowy w Z. prowadzi księgę wieczystą KW nr […] i zasądził od
wnioskodawcy na rzecz uczestników […] kwotę 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów
zastępstwa procesowego.
Sąd Rejonowy ustalił, że działka nr 231 odpowiada nieruchomości
oznaczonej poprzednio jako pgr l. kat 2224/1, powstałej z podziału pgr l. kat 2224,
objętej księgą wieczystą KW nr […] prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Z.
i usytuowana jest pomiędzy działkami nr 227/1 i 232/2, pozostającymi
w użytkowaniu wieczystym wnioskodawcy. Wszystkie te działki są zabudowane
i użytkowane w taki sposób, że w terenie stanowią jedną całość gospodarczą.
Właścicielką nieruchomości p.gr. l. kat. 2224 była J. Z. Nieruchomość ta
została wywłaszczona na rzecz Skarbu Państwa decyzją z 15 października 1958
r. i przekazana we władanie P. Z. […], przy nałożeniu na te Zakłady obowiązku
dostarczenia J. Z. innej nieruchomości o wartości odpowiadającej wartości
nieruchomości wywłaszczonej. Decyzja z 15 października 1958 r. stała się
ostateczna, a uczestniczka otrzymała na własność nieruchomość zamienną. Skutki
decyzji wywłaszczeniowej nie zostały ujawnione w księdze wieczystej prowadzonej
dla p.gr. l. kat. 2224, ale w księdze tej pozostaje wpisana wzmianka o wszczęciu
postępowania wywłaszczeniowego.
W latach 1962-1964 P. Zakłady zostały zlikwidowane, a ich majątek przejęły
Z. Zakłady Gastronomiczne. Na mocy uchwały Rady Ministrów nr 102/76 z 21 maja
1976 r. w sprawie zmian organizacji handlu wewnętrznego majątek Z. Zakładów
Gastronomicznych, obejmujący również rozlewnię piwa i wytwórnię wód
gazowanych mieszczącą się w budynku usytuowanym m.in. na obecnej działce nr
231, zgodnie z bilansem na 30 czerwca 1976 r., przekazany został odpłatnie
w posiadanie wnioskodawcy, którego ówczesna nazwa brzmiała – „Społem” WSS
w N.. Na podstawie umowy z 18 września 2002 r. wnioskodawca wydzierżawił sp.
j. „W.", której wspólnikami byli uczestnicy W. K. i D. G., między innymi działkę nr
231. W umowie podał, że nie jest właścicielem tej działki, a jej posiadaczem
samoistnym.
Umową z 3 września 2003 r. J. Z. sprzedała działkę nr 231 na
współwłasność w częściach po 1/2 D. G. oraz na prawach wspólności ustawowej –
3
W. K. i B. K.-K. D. G. i W. K., w oparciu o pozwolenie na budowę wydane na J. Z.,
a następnie decyzją z 16 maja 2007 r. przeniesione na uczestnika D. G., rozpoczęli
na tej działce budowę pawilonu.
Sąd Rejonowy uznał, że nieruchomość będąca przedmiotem postępowania
stała się własnością Skarbu Państwa, a poprzednik prawny wnioskodawcy przejął
ją odpłatnie we władanie według bilansu na 30 czerwca 1976 r. i od tego czasu ów
poprzednik prawny, a później wnioskodawca wykonywał na niej akty własności.
Posiadanie to miało charakter samoistny, wobec czego termin zasiedzenia na rzecz
poprzednika wnioskodawcy należałoby liczyć od 1 lipca 1976 r. Termin ten
częściowo przypadał w okresie obowiązywania zakazu zasiadywania
nieruchomości Skarbu Państwa i stosownie do art. 10 ustawy z 28 lipca 1990 r.
o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321), należy go liczyć od
1 października 1990 r., przy przyjęciu, że posiadanie zostało uzyskane w złej
wierze. Termin ten podlega skróceniu o 15 lat poprzedzających wejście w życie
ustawy z 28 lipca 1990 r., wobec czego upłynąłby z dniem 1 października 2005 r.
Zdaniem Sądu Rejonowego, bieg terminu zasiedzenia został jednak przerwany
3 września 2003 r., w związku z zawarciem pomiędzy uczestnikami umowy
sprzedaży nieruchomości i ta okoliczność wykluczyła możliwość uwzględnienia
wniosku.
Postanowieniem z 22 października 2009 r. wydanym w wyniku rozpoznania
apelacji wnioskodawcy, Sąd Okręgowy zmienił postanowienie Sądu Rejonowego z
28 maja 2009 r. w ten sposób, że stwierdził, iż wnioskodawca z dniem 1
października 2000 r. nabył przez zasiedzenie własność nieruchomości położonej w
Z., stanowiącej działkę nr 231 w obrębie 6, objętą księgą wieczystą KW nr 4[…]
prowadzoną przez Sąd Rejonowy i zasądził od uczestników D. G., W. K., B. K.-K.
solidarnie na rzecz wnioskodawcy kwotę 4.465 zł tytułem kosztów postępowania
oraz kwotę 2.900 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy zaakceptował ustalenia faktyczne poczynione w sprawie
przez Sąd Rejonowy. Zaakceptował też pogląd Sądu Rejonowego, iż zasiedzenie
w niniejszej sprawie biegło przeciwko Skarbowi Państwa, gdyż samoistna,
niepublikowana uchwała Rady Ministrów z 21 maja 1976 r. nr 102/76, na mocy
której majątek P. Zakładów […] został odpłatnie przekazany we władanie
4
poprzednikowi prawnemu wnioskodawcy nie mogła doprowadzić do przeniesienia
na jego rzecz własności nieruchomości, z której powstała działka nr 231. Skutkiem
prawnym wydania uchwały było wyprowadzenie z majątku przedsiębiorstwa
państwowego składnika majątkowego w postaci nieruchomości, z której podziału
powstała działka będąca przedmiotem zasiedzenia i wydanie go w samoistne
posiadanie poprzednika prawnego wnioskodawcy. O tym, że posiadanie
nieruchomości przez poprzednika prawnego wnioskodawcy miało charakter
samoistny świadczy okoliczność, iż przekazanie majątku między państwowymi i
spółdzielczymi jednostkami organizacyjnymi następowało odpłatnie (§12 ust. 1
uchwały oraz zarządzenie nr 97 Ministra Finansów z 25 czerwca 1976 r. w sprawie
zasad i trybu rozliczeń z tytułu przekazania majątku między państwowymi i
spółdzielczymi jednostkami organizacyjnymi w związku ze zmianami w organizacji
handlu wewnętrznego), a poprzednik prawny wnioskodawcy zapłacił Skarbowi
Państwa stosowną kwotę. Przez całe lata Skarb Państwa nie podejmował wobec
poprzednika prawnego wnioskodawcy i samego wnioskodawcy jakichkolwiek
czynności zmierzających do odzyskania władania nad nieruchomością. W umowie
dzierżawy z 18 września 2009 r. wnioskodawca oświadczył, że jest samoistnym
posiadaczem działki będącej przedmiotem zasiedzenia. Przed 1 października 1990
r. termin zasiedzenia nieruchomości na rzecz wnioskodawcy nie biegł przeciwko
Skarbowi Państwa i dopiero od tej daty rozpoczął bieg. Termin ten uległ skróceniu
o połowę (art. 10 ustawy z 28 lipca 1990 r., Dz. U. Nr 55, poz. 321). O
uwzględnieniu apelacji zadecydowało stanowisko Sądu Okręgowego, że
poprzednik prawny wnioskodawcy objął nieruchomość w samoistne posiadanie w
dobrej wierze. Zdaniem Sądu Okręgowego, taką ocenę usprawiedliwia okoliczność,
że w chwili przekazywania przez Skarb Państwa składników majątkowych
przedsiębiorstw państwowych spółdzielczym jednostkom organizacyjnym
powszechnie przyjmowano, iż samoistna uchwała Rady Ministrów stanowi
podstawę prawną przeniesienia własności, a odmienny pogląd na ten temat
ukształtował się w późniejszym okresie. W chwili objęcia nieruchomości w
posiadanie poprzednik prawny wnioskodawcy pozostawał w usprawiedliwionym
przekonaniu, że przysługuje mu wykonywane przez niego prawo. Z tego względu
Sąd Okręgowy przyjął, iż dwudziestoletni termin zasiedzenia nieruchomości w
5
dobrej wierze (art. 172 § 1 k.c.), liczony od 1 października 1990 r., lecz skrócony o
połowę, upłynął na rzecz wnioskodawcy z dniem 1 października 2000 r.
Skargę kasacyjną od postanowienia Sądu Okręgowego z 22 października
2009 r. wniósł uczestnik D. G. Uczestnik zaskarżył to postanowienie w całości i
zarzucił, że zostało ono wydane z naruszeniem prawa materialnego, to jest - art.
172 § 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym od 1 października 1990 r., przez: - błędną
wykładnię, polegającą na przyjęciu, że sposób rozumienia pojęcia „dobra wiara”
należy różnicować w zależności od zapatrywań prawnych, jakie obowiązywały w
czasie, w którym nastąpiło objęcie nieruchomości we władanie, podczas gdy „dobra
wiara” powinna być pojmowana jednolicie na gruncie wszystkich obowiązujących
przepisów prawnych i to w taki sposób, jaki jest przyjmowany w orzecznictwie
sądowym na datę orzekania; - niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu
istnienia po stronie poprzednika prawnego wnioskodawcy dobrej wiary w chwili
objęcia spornej nieruchomości we władanie, w sytuacji, gdy nie miał on
przeświadczenia, że przysługuje mu prawo własności tej nieruchomości, a
okoliczności sprawy i twierdzenia zawarte w pismach sądowych, świadomość
stanu prawnego, ujawnionego w księdze wieczystej oraz treść zastrzeżenia,
zawartego w umowie dzierżawy z 18 września 2002 r. wykluczają możliwość
przyjęcia, że poprzednik wnioskodawcy objął nieruchomość we władanie w dobrej
wierze.
Skarżący zarzucił nadto, że zaskarżone postanowienie zapadło
z naruszeniem przepisów postępowania, a mianowicie: - art. 227 k.p.c. w zw. z art.
233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c. oraz art. 378 § 1 k.p.c. i art. 382 k.p.c., które
miało istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegało na niewłaściwym
zastosowaniu tych przepisów i zaniechaniu poczynienia przez Sąd Okręgowy
jakichkolwiek własnych ustaleń faktycznych, w zakresie istnienia po strome
wnioskodawcy dobrej wiary lub jej braku, przy równoczesnym przyjęciu ustaleń
faktycznych Sądu Rejonowego za własne, gdy zebrany w toku postępowania
materiał dowodowy nie pozwalał na stwierdzenie, czy w dacie 1 lipca 1976 r.
poprzednik prawny wnioskodawcy pozostawał w przekonaniu, że przysługuje mu
prawo własności nieruchomości, stanowiącej działkę ewid. nr 231/3 w obr. 6 miasta
Z. oraz aby tego rodzaju przekonanie było w danych okolicznościach
6
usprawiedliwione; - art. 328 § 2 k.p.c., które miało istotny wpływ na treść
orzeczenia, a polegało na nieuprawnionym zaniechaniu wskazania w uzasadnieniu
zaskarżonego postanowienia dowodów, na podstawie których Sąd Okręgowy oparł
ustalenie, że wnioskodawca i jego poprzednik prawny pozostawali w przekonaniu,
że przysługuje im wykonywane prawo własności, tj. uważali się za właścicieli
spornej nieruchomości a takie ich przekonanie było usprawiedliwione obiektywnymi
okolicznościami faktycznymi.
Uczestnik wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie
sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach
postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. W pierwszej kolejności rozważyć trzeba zarzuty skarżącego zgłoszone
w ramach drugiej z podstaw kasacyjnych (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.), bowiem
badanie, czy w konkretnej sprawie prawo materialne zostało właściwe zastosowane
jest możliwe po wykluczeniu takich uchybień procesowych, które by mogły istotnie
wpłynąć na ustaloną podstawę faktyczną rozstrzygnięcia.
Skarżący zarzuca, że Sąd Okręgowy dopuścił się m.in. naruszenia art. 227
k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 391 k.p.c. Wskazać trzeba, że art. 227 k.p.c.
określa jedynie jakie fakty są przedmiotem dowodu i stanowi, że mają to być fakty
o istotnym znaczeniu dla rozstrzygnięcia sprawy. Zarzut naruszenia art. 227 k.p.c.
w zw. z art. 391 k.p.c. przez sąd rozpoznający sprawę w drugiej instancji ma rację
bytu tylko w sytuacji, gdy wykazane zostanie, że sąd przeprowadził dowód na
okoliczności niemające istotnego znaczenia w sprawie i ta wadliwość postępowania
dowodowego mogła wpłynąć na jej wynik, bądź gdy sąd odmówił przeprowadzenia
dowodu na fakty mające istotne znaczenie w sprawie, błędnie oceniając, iż nie
mają one takiego charakteru (por. wyrok SN z 20 grudnia 2006 r., IV CSK 272/06,
LEX nr 250047; wyrok SN z 4 listopada 2008 r., II PK 47/08). Artykuł 233 § 1 k.p.c.
stanowi podstawę dla przeprowadzenia przez sąd oceny dowodów zebranych
w sprawie, według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego
rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. W czynnościach
dowodowych Sądu Okręgowego nie sposób jest dostrzec wad, które by przybrały
którąś z opisanych wyżej postaci, a skarżący nie twierdzi, żeby Sąd ten pominął
7
jakieś jego wnioski dowodowe lub też przeprowadził dowody zmierzające do
ustalenia okoliczności niemających znaczenia w sprawie. Sąd Okręgowy
zaakceptował ocenę dowodów, która zadecydowała o ustaleniach faktycznych
Sądu Rejonowego, a czynności dowodowe podjęte przez Sąd Okręgowy zmierzały
jedynie do usunięcia wad postępowania dowodowego w zakresie dowodów
z dokumentów. Ostatecznie jednak czynności te potwierdziły zasadność ustaleń
faktycznych Sądu Rejonowego, a skarżący nie sprecyzował, na czym miałoby
polegać naruszenie przepisów o dowodach z dokumentów przez Sąd Okręgowy.
Zgodnie z poglądem utrwalonym w judykaturze, w postępowaniu kasacyjnym nie
może być brany pod uwagę zarzut naruszenia art. 233 k.p.c., motywowany jedynie
dowolną oceną zgromadzonych w sprawie dowodów lub brakiem oceny (art. 3983
§ 3 k.p.c.; wyrok SN z 8 maja 2008 r., V CSK 579/07, LEX nr 393889).
Artykuł 378 § 1 k.p.c. wyznacza granice rozpoznania sprawy
w postępowaniu apelacyjnym. Z przepisu tego wynika, że na sądzie drugiej
instancji ciąży obowiązek rozważenia wszystkich podniesionych w apelacji
zarzutów i wniosków, a także obowiązek uwzględnienia - w granicach zaskarżenia -
wszystkich naruszeń prawa materialnego popełnionych przez sąd pierwszej
instancji, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji (por. postanowienia
Sądu Najwyższego: z 21 sierpnia 2003 r., III CKN 392/01, OSNC 2004, nr 10, poz.
161 i z 4 października 2002 r., III CZP 62/02, OSCN 2004, nr 1, poz. 7). Podobne
znaczenie ma art. 382 k.p.c., bowiem wynika z niego, że podstawą rozstrzygania
sprawy w postępowaniu apelacyjnym jest materiał zebrany w postępowaniu
w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym.
Formułując zarzut naruszenia przytoczonych wyżej przepisów postępowania
skarżący powiązał go wyłącznie z twierdzeniem, że Sąd Okręgowy zaniechał
własnych ustaleń faktycznych na temat istnienia po stronie wnioskodawcy i jego
poprzednika prawnego dobrej wiary przy wykonywaniu posiadania spornej
nieruchomości, przy równoczesnym przyjęciu ustaleń faktycznych Sądu
Rejonowego za własne i z tych ustaleń wyprowadził wnioski, że poprzednik prawny
wnioskodawcy objął sporną nieruchomość w samoistnym posiadanie w dobrej
wierze. Skarżący akcentuje przy tym, że sam wnioskodawca kwalifikował swoje
posiadanie jako wykonywane w złej wierze i w rozmaity sposób określał datę, z jaką
8
miał nabyć własność nieruchomości. Tej treści zarzut nie ma związku z wynikami
postępowania dowodowego, bowiem przypisanie ustalonym aktom władztwa nad
nieruchomością charakteru posiadania w dobrej lub w złej wierze nie mieści się
w zakresie czynności dowodowych sądu związanych z czynieniem ustaleń
faktycznych w sprawie, jest natomiast wyrazem określonej kwalifikacji prawnej
ustalonych faktów. Ocena przesłanek zasiedzenia z punktu widzenia prawa
materialnego należy do sądu, bez względu na to, czy wnioskodawca oznaczył we
wniosku datę, w której, jego zdaniem, zasiedzenie nastąpiło. Przedmiotem ustaleń
mogą być wyłącznie fakty, a nie ich ocena prawna; stosunki prawne podlegają
bowiem zawsze rozstrzygającej ocenie sądu (wyrok SN z 28 lutego 1996 r., I CRN
222/95 OSNC 1996, nr 6, poz. 87).
Skarżący zarzucił nadto, że Sąd Okręgowy uzasadniając zaskarżone
postanowienie naruszył art. 328 § 2 k.p.c. Co do zasady, uzasadnienie sądu drugiej
instancji musi spełniać wymagania określone w art. 328 § 2 k.p.c., a zatem
zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia (faktów, które sąd uznał
za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym
dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej) oraz wyjaśnienie podstawy
prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Zakres zastosowania art. 328
§ 2 k.p.c. w postępowaniu przed sądem drugiej instancji zależy od treści wydanego
orzeczenia. W przypadku, gdy sąd odwoławczy dokonuje odmiennych (nowych i
innych) ustaleń w stosunku do tych, na których oparł się sąd pierwszej instancji,
powinien tę zmianę uzasadnić w taki sposób, aby możliwa była ocena, czy zmiana
była usprawiedliwiona. Gdy sąd odwoławczy oddalając apelację orzeka na
podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, nie
musi powtarzać dokonanych ustaleń. Wystarczy jedynie jednoznaczne
stwierdzenie, że przyjmuje je za własne. Zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w zw.
z art. 391 § 1 k.p.c. może stanowić usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej,
gdy uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie obejmuje wszystkich koniecznych
elementów konstrukcyjnych bądź zawiera oczywiste braki, które uniemożliwiają
kontrolę kasacyjną (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego: z 10 listopada 1998 r.,
III CKN 792/98, OSNC 1999 nr 4, poz. 83, z 19 lutego 2002 r., IV CKN 718/00, LEX
nr 54362, z 20 lutego 2003 r., I CKN 65/01, LEX nr 78271, z 22 maja 2003 r.,
9
II CKN 121/01, LEX nr 137611, z 9 marca 2006 r., I CSK 147/05, LEX nr 180193).
Sąd Okręgowy wyjaśnił, że uznaje ustalenia Sądu Rejonowego za własne,
a redakcja uzasadniania sporządzonego przez ten Sąd pozwala na odtworzenie
sposobu wykładni prawa, która zadecydowała o treści rozstrzygnięcia i na
przeprowadzenie jego kontroli w postępowaniu wywołanym skargą kasacyjną.
Jedyna okoliczność, do której Sąd Okręgowy nie odniósł się w motywach własnego
rozstrzygnięcia, to ocena poglądu Sądu Rejonowego wyrażonego w ostatnim
zdaniu rozważań prawnych, jakoby umowa sprzedaży zawarta przez uczestników
J. Z. a D. G. i W. K. miała spowodować przerwanie biegu terminu zasiedzenia
nieruchomości w stosunku do Skarbu Państwa. Pominięcie tej kwestii przez Sąd
Okręgowy, choć była ona objęta zarzutami apelującego wnioskodawcy, można
objaśnić tym, że przy przyjętej przez Sąd Okręgowy koncepcji prawnej
rozstrzygnięcia nie miała ona znaczenia w sprawie.
Skoro nieuzasadnione okazały się zarzuty skarżącego zmierzające do
zakwestionowania czynności procesowych podjętych w sprawie przez Sąd drugiej
instancji, w tym i przyjętej przez ten Sąd podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, to
ocena zarzutów mieszczących się w zakresie pierwszej z podstaw kasacyjnych
(art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.) musi być odniesiona do tych faktów, które Sądy obu
instancji przyjęły za podstawę subsumcji.
2. W ramach pierwszej podstawy kasacyjnej skarżący podważa sposób
wykładni i zastosowania w ustalonych okolicznościach faktycznych art. 172 § 1 k.c.
w brzmieniu obowiązującym od 1 października 1990 r. Artykuł 172 § 1 i 2 k.c.
stanowią, że posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa
własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako
posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze, a po upływie lat
trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał
posiadanie w złej wierze.
Rozstrzygającym momentem dla oceny czy posiadanie rzeczy przez
konkretną osobę miało cechy posiadania w dobrej lub w złej wierze jest data
uzyskania przez nią posiadania. Późniejsze zmiany świadomości posiadacza
pozostają bez wpływu na tę ocenę i w konsekwencji nie mają też znaczenia dla
długości terminu potrzebnego dla nabycia własności przez zasiedzenie. Pogląd ten
10
znajduje potwierdzenie w wykładni gramatycznej art. 172 § 1 k.c., w którym to
przepisie ustawodawca kładzie akcent na chwilę uzyskania posiadania, a pośrednio
stanowisko to wynika także z art. 176 § 1 k.c. (por. postanowienia SN
z 25 czerwca 2003 r., III CZP 35/03, LEX nr 83981 i z 25 listopada 2009 r., II CSK
246/09, LEX nr 560545). W istocie zatem o przypisaniu posiadaczowi dobrej lub
złej wiary przy wykonywaniu posiadania decydują okoliczności opisujące jego stan
świadomości w chwili objęcia władztwa nad rzeczą. O tym jednak, czy stan
świadomości posiadacza w oznaczonym wyżej momencie zostanie
zakwalifikowany jako posiadanie w dobrej lub w złej wierze decydują poglądy
ustalone w dacie dokonywania wykładni prawa zmierzającej do przypisania
posiadaczowi dobrej lub złej wiary.
W orzecznictwie ustalony jest pogląd, według którego dobra wiara polega na
błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu
posiadacza nieruchomości, że przysługuje mu wykonywane przez niego prawo
(uchwała składu 7 sędziów SN z 6 grudnia 1991 r., III CZP 108/91, OSNCP 1992,
nr 4, poz. 48). Poprzednik prawny wnioskodawcy objął sporną nieruchomość
w posiadanie w związku z podjęciem przez Radę Ministrów samoistnej uchwały
z 21 maja 1976 r. (nr 102/76) o odpłatnym przekazaniu nieruchomości
spółdzielczej jednostce organizacyjnej. Trafnie zarzuca skarżący, że wskazane
wyżej okoliczności objęcia nieruchomości w posiadanie nie pozwalają na
przypisanie poprzednikowi prawnemu wnioskodawcy statusu posiadacza
nieruchomości w dobrej wierze. Poprzednik prawny wnioskodawcy w chwili objęcia
spornej nieruchomości we władanie nie miał przeświadczenia, że nabywa prawo
własności tej nieruchomości, a świadczy o tym choćby to, że nie podjął żadnych
działań w celu ujawnienia nowego stanu prawnego w księdze wieczystej
prowadzonej dla nieruchomości. Musiał mieć wówczas świadomość, że akt, na
podstawie którego objął nieruchomość w posiadanie nie był dostateczną podstawą
dla nabycia jej własności. Wnioskodawca, jako następca prawny WSS Społem
także pozostawał w przekonaniu, że przysługuje mu jedynie status posiadacza
nieruchomości i tak też postrzegał swój status w 2002 r., gdy zawierał umowę
dzierżawy z uczestnikami.
11
Pogląd Sądu Okręgowego, że posiadanie poprzednika prawnego
wnioskodawcy można zakwalifikować jako wykonywane w dobrej wierze okazał się
zatem błędny, a - jak trafnie zarzucił skarżący - przyjęcie tego poglądu prowadziło
do niewłaściwego zastosowania w sprawie art. 172 § 1 k.c., podczas gdy w sprawie
zastosowanie znajdował art. 172 § 2 k.c., a gdyby do czasu trwania posiadania
samego wnioskodawcy miał być zaliczany czas posiadania jego poprzednika - art.
176 § 1 zd. 2 k.c.
Trzeba jednak odnotować, że o wyniku postępowania przed Sądem
Rejonowym zadecydował pogląd prawny tego Sądu, że termin zasiedzenia spornej
nieruchomości, który by na korzyść wnioskodawcy upłynął z dniem 1 października
2005 r., został przerwany 3 września 2003 r., przez zawarcie pomiędzy
uczestnikami J. Z. a D. G. i W. K. umowy sprzedaży nieruchomości. Jak już
wspomniano, do tego poglądu prawnego objętego zarzutami apelacji
wnioskodawcy, Sąd Okręgowy w motywach własnego rozstrzygnięcia w żaden
sposób się nie odniósł, a to sprawia, że i Sąd Najwyższy w związku ze skargą
kasacyjną uczestnika nie może zarzutów tych rozważać w celu stwierdzenia, czy
zaskarżone orzeczenie odpowiada prawu, pomimo wadliwego zakwalifikowania
posiadania wnioskodawcy i jego poprzednika, jako wykonywanego w dobrej
wierze.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji.
db