Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 19 STYCZNIA 2011 R.
IV KK 356/10
Zakres obowiązków ciążących na gwarancie (art. 160 § 2 k.k.) musi
być definiowany w odniesieniu do tego momentu czasowego, w którym on
działa, w oparciu o wtedy dostępne mu informacje o okolicznościach stanu
faktycznego. W odniesieniu do tego momentu formułowane powinny być
wnioski co do zakresu realizacji tychże obowiązków i niebezpieczeństw,
które wynikać mogą z ich zaniechania.
Przewodniczący: sędzia SN J. Sobczak.
Sąd Najwyższy na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k., po rozpo-
znaniu w Izbie Karnej w dniu 19 stycznia 2011 r. sprawy Heleny P., Józefa
C., Mieczysława B. i Zofii D., uniewinnionych od przestępstwa z art. 160 §
1 k.k. z powodu kasacji, wniesionej przez pełnomocnika oskarżycieli posił-
kowych od wyroku Sądu Okręgowego w K. z dnia 26 lutego 2010 r., utrzy-
mującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w K. z dnia 14 października
2009 r.,
p o s t a n o w i ł oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną (...).
2
U Z A S A D N I E N I E
Oskarżyciele posiłkowi Andrzej G. oraz Milena G. oskarżyli:
- Helenę P. o to, że w okresie od co najmniej 2001 r. do dnia 1 sierp-
nia 2003 r., jako funkcjonariusz publiczny, pełniąc funkcję zastępcy dyrek-
tora w Zarządzie Budynków Komunalnych w K., nie dopełniła obowiązków,
poprzez brak nadzoru nad prawidłową realizacją umów pomiędzy ZBK w K.
a PPU „A.” S.A., w szczególności, poprzez nieprzekazanie odpowiednich
środków finansowych działała na szkodę interesu publicznego, narażając
na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku
na zdrowiu osoby poruszające się po Osiedlu Mieszkaniowym „Z.” co, w
konsekwencji, doprowadziło do śmiertelnego wypadku, któremu uległa
Magdalena G., tj. oskarżyli oni wymienioną o czyn z art. 231 § 1 k.k. w zw.
z art. 160 § 1 k.k.
- Ryszarda L. o to, że od co najmniej 2001 r. do dnia 1 sierpnia 2003
r., jako funkcjonariusz publiczny, pełniąc funkcję Głównego Specjalisty
Działu Eksploatacji w Zarządzie Budynków Komunalnych w K., nie dopełnił
obowiązków, poprzez brak nadzoru nad prawidłową realizacją umów po-
między ZBK w K. a PPU „A.” S.A., w szczególności, poprzez nieprzekaza-
nie odpowiednich środków finansowych oraz nieegzekwowanie zadania
polegającego na wycince drzew stwarzających zagrożenie, czym działał na
szkodę interesu publicznego, narażając na bezpośrednie niebezpieczeń-
stwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osoby poruszające
się po Osiedlu Mieszkaniowym „Z.” co, w konsekwencji, doprowadziło do
śmiertelnego wypadku, któremu uległa Magdalena G., tj. oskarżyli oni wy-
mienionego o czyn z art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 160 § 1 k.k.
- Martę P. o to, że, w okresie od co najmniej 2001 r. do dnia 1 sierp-
nia 2003 r., jako funkcjonariusz publiczny, pełniąc funkcję Specjalisty Dzia-
3
łu Eksploatacji w Zarządzie Budynków Komunalnych w K., nie dopełniła
obowiązków, poprzez brak nadzoru nad prawidłową realizacją umów po-
między ZBK w K. a PPU „A.” S.A., w szczególności, poprzez nieegzekwo-
wanie zadania polegającego na wycince drzew stwarzających zagrożenie,
działała na szkodę interesu publicznego, narażając na bezpośrednie nie-
bezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osoby
poruszające się po Osiedlu Mieszkaniowym „Z.” co, w konsekwencji, do-
prowadziło do śmiertelnego wypadku, któremu uległa Magdalena G., tj.
oskarżyli oni wymienioną o czyn z art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 160 § 1 k.k.
- Józefa C. o to, że w okresie od co najmniej 2002 r. do dnia 1 sierp-
nia 2003 r., pełniąc funkcję Prezesa PPU „A.” S.A., nie dopełnił obowiąz-
ków służbowych, poprzez brak nadzoru nad prawidłową realizacją umów
zawartych pomiędzy ZBK w K. a PPU „A.” S.A., w szczególności, poprzez
nieegzekwowanie zadania polegającego na wycince drzew stwarzających
zagrożenie, naraził na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub
ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osoby poruszające się po Osiedlu Miesz-
kaniowym „Z.” nr 8 co, w konsekwencji, doprowadziło do śmiertelnego wy-
padku, któremu uległa Magdalena G., tj. oskarżyli oni wymienionego o czyn
z art. 160 § 1 k.k.
- Mieczysława B. o to, że w okresie od co najmniej 2001 r. do dnia 1
sierpnia 2003 r., pełniąc funkcję Kierownika ds. techniczno – eksploatacyj-
nych w PPU „A.” S.A. nie dopełnił obowiązków, poprzez brak nadzoru nad
prawidłową realizacją umów zawartych pomiędzy ZBK w K. a PPU „A.”
S.A., w szczególności, poprzez nieegzekwowanie zadania polegającego na
wycince drzew stwarzających zagrożenie, naraził na bezpośrednie niebez-
pieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osoby poru-
szające się po Osiedlu Mieszkaniowym „Z.” co, w konsekwencji, doprowa-
dziło do śmiertelnego wypadku, któremu uległa Magdalena G., tj. oskarżyli
oni wymienionego o czyn z art. 160 § 1 k.k.
4
- Zofię D. o to, że w okresie od co najmniej 2001 r. do dnia 1 sierpnia
2003 r., pełniąc funkcję Specjalisty ds. terenów zielonych w PPU „A.” S.A.,
nie dopełniła obowiązków, poprzez brak nadzoru nad prawidłową realizacją
umów zawartych pomiędzy ZBK w K. a PPU „A.” S.A., w szczególności,
poprzez nieegzekwowanie zadania polegającego na wycince drzew stwa-
rzających zagrożenie oraz w zakresie kwalifikowania drzew do wycinki na-
raziła na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu osoby poruszające się po Osiedlu Mieszkaniowym
„Z.” co, w konsekwencji, doprowadziło do śmiertelnego wypadku, któremu
uległa Magdalena G., tj. oskarżyli oni wymienioną o czyn z art. 160 § 1 k.k.
Wyrokiem z dnia 14 października 2009 r., Sąd Rejonowy w K., na za-
sadzie art. 414 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. uniewinnił oskarżo-
nych Helenę P., Ryszarda L., Martę P., Józefa C., Mieczysława B. i Zofię
D. od popełnienia czynów zarzuconych im subsydiarnym aktem oskarże-
nia.
Powyższy wyrok zaskarżył apelacją pełnomocnik oskarżycieli posił-
kowych.
Wyrokiem z dnia 26 lutego 2010 r., wydanym na skutek złożonej w
sprawie apelacji, Sąd Okręgowy w K. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok
Sądu Rejonowego w K.
Od całości powyższego orzeczenia kasację na niekorzyść oskarżo-
nych Heleny P., Józefa C., Mieczysława B. i Zofii D. wniósł pełnomocnik
oskarżycieli posiłkowych Andrzeja G. oraz Mileny G. W kasacji podniesiono
zarzuty naruszenia prawa materialnego przez Sąd Odwoławczy: „art. 160
k.k. polegające na błędnej jego wykładni poprzez przyjęcie, iż oskarżonym
nie można przypisać popełnienia zarzucanego im czynu, a to z uwagi na
niespełnienie warunków odpowiedzialności karnej gwaranta za przestęp-
stwo materialne”, a w konsekwencji, zdaniem skarżącego, naruszenie „art.
5
9 k.k. poprzez nieprzypisanie oskarżonym popełnienia zarzucanego im
czynu chociażby z winy nieumyślnej”.
W związku z powyższymi zarzutami w kasacji wniesiono o uchylenie
wyroków Sądu Okręgowego i Sądu Rejonowego oraz o przekazanie spra-
wy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
W złożonej przez siebie odpowiedzi na kasację obrońca oskarżonych
wniósł o odmowę przyjęcia przedmiotowej kasacji do rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzuty kasacji są oczywiście bezzasadne, zatem należy oddalić zło-
żony w sprawie nadzwyczajny środek zaskarżenia w trybie art. 535 § 3
k.p.k.
Nie podważając ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejono-
wy i uznanych za trafne przez Sąd Okręgowy, skarżący nie zgodził się z
dokonaną przez te sądy oceną prawno-materialną niniejszej sprawy. Autor
kasacji wskazał, że w jego ocenie istniał związek przyczynowo-skutkowy
między zaniechaniem wykonania obowiązków przez oskarżonych a skut-
kiem w postaci utrzymania stanu zagrożenia dla ludzi, a w konsekwencji
odłamania się jednego z konarów drzew i spowodowania śmierci człowie-
ka. Podniósł również, że w braku przesłanek do przyjęcia zaistnienia zna-
mion art. 160 § 1 k.k. należało przypisać oskarżonym popełnienie zarzuca-
nego im czynu z winy nieumyślnej i rozważyć możliwość przypisania
sprawcom odpowiedzialności na podstawie art. 160 § 3 k.k. W kasacji tej
podniesiono więc w istocie dwa zarzuty: po pierwsze zarzut uznania, że
zachowanie oskarżonych nie spełnia znamion z art. 160 § 1 k.k. lub § 2
k.k., a po drugie, że po przyjęciu braku tych znamion nie zastosowano art.
160 § 3 k.k., który penalizuje ten sam czyn popełniony z winy nieumyślnej.
Należy wskazać, że zarzuty te są oczywiście niezasadne. Sądy oby-
dwu instancji z uwagą i wnikliwie przeanalizowały wszystkie wynikające z
przedmiotowej sytuacji faktycznej problemy prawne. Nie można ani Sądowi
6
Rejonowemu w K., ani Sądowi Okręgowemu w K. zarzucić powierzchow-
ności rozważań czy pominięcia jakiegokolwiek aspektu dotyczącego odpo-
wiedzialności prawno-karnej oskarżonych.
Sąd Rejonowy zauważył, że w okolicznościach faktycznych danej
sprawy nie było możliwe przypisanie oskarżonym popełnienia przestępstwa
z art. 160 § 1 k.k., jako że przestępstwo to może zostać popełnione wy-
łącznie przez działanie, a tymczasem oskarżonym zarzucano bezczynność
prowadzącą do nieszczęśliwego wypadku. Przyjął natomiast, że wszystkie
osoby wskazane w akcie oskarżenia spełniały funkcję gwaranta z art. 160 §
2 k.k. Zgodził się z oskarżycielem, że wycięcie drzewa, z którego oderwał
się konar, doprowadzając do śmierci młodej kobiety, wyeliminowałoby za-
grożenie. Jednak wskazał, że żadnej z tych osób nie można przypisać, że
mając ku temu wszelkie możliwości i znając zagrożenie wywołane przez
stan drzewa, zaniechała podjęcia ciążącego na nich obowiązku w sposób
zawiniony, który mógłby doprowadzić do zmniejszenia lub wyeliminowania
stanu zagrożenia. Nie było więc możliwe obiektywne przypisanie im skutku
w postaci wystąpienia bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia lub
ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sąd Rejonowy przeanalizował przy tym
zarówno aspekty prawne wynikające z umowy zawartej między ZBK a fir-
mą A. oraz z zakresu wykonywanych przez wszystkich oskarżonych obo-
wiązków, jak i faktyczne, dotyczące zasobów przekazywanych na realiza-
cję zadań ZBK i w konsekwencji możliwości finansowania wycinki drzew.
Zajął się również związkiem przyczynowym między znanym w momencie
wydania decyzji administracyjnej stanem drzewa a oderwaniem się jedne-
go z konarów, co doprowadziło do śmierci przypadkowej ofiary.
Również w ocenie Sądu Okręgowego warunki odpowiedzialności
karnej gwaranta za przestępstwo materialne nie zostały spełnione w wy-
padku oskarżonych. Zdaniem tego Sądu, ocena zebranego materiału do-
wodowego dokonana przez Sąd pierwszej instancji była trafna. Sąd ten
7
przyjął, że również odpowiedzialność z art. 160 § 3 k.k. jest wykluczona.
Można bowiem przypisać gwarantowi skutek będący znamieniem prze-
stępstwa popełnionego z zaniechania, tylko wtedy, gdy skutek ten był
przewidywalny, a niebezpieczeństwo dla dobra prawnego – rozpoznawal-
ne. Biegły fitosanitarny ustalił tymczasem, że oderwany konar nie był
spróchniały, a zatem stan drzewa nie pozostawał w związku z oderwaniem
się konara. Konar ten oderwał się nagle i zdarzenia tego nie można było
wcześniej przewidzieć. Do charakterystyki topoli należy bowiem kruchość i
łamliwość gałęzi. Dokonanie oceny stanu drzewa i konaru już po zdarzeniu,
wbrew twierdzeniom skarżącego, nie powoduje, że ocena ta jest bezwarto-
ściowa.
Nie ulega wątpliwości, że osoby wskazane w akcie oskarżenia były
osobami odpowiedzialnymi za wycinkę drzew na terenie miasta. Od same-
go faktu ustalenia zakresu obowiązków tych osób daleko jednak jeszcze do
przypisania im odpowiedzialności za popełnienie przestępstwa narażenia
człowieka na niebezpieczeństwo.
Zakres obowiązków ciążących na gwarancie musi być definiowany w
odniesieniu do tego momentu czasowego, w którym on działa, w oparciu o
wtedy dostępne mu informacje o okolicznościach stanu faktycznego (por.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2010 r., III KK 408/09, LEX nr
598846). W odniesieniu do tego momentu formułowane powinny być wnio-
ski co do zakresu realizacji tychże obowiązków i niebezpieczeństw, które
wynikać mogą z ich zaniechania.
Skarżący twierdzi, że brak środków finansowych nie mógł usprawie-
dliwiać bierności w zachowaniu oskarżonych. Sytuację niniejszą można
bowiem porównać z przypadkiem lekarza, który odmawia interwencji lekar-
skiej lub udzielenia świadczenia zdrowotnego z powodu niedostatku środ-
ków finansowych w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej. (por. T. Du-
kiet-Nagórska: Prawnokarne konsekwencje niepodjęcia interwencji lekar-
8
skiej lub udzielenia świadczenia zdrowotnego w sposób niewłaściwy na
skutek niedostatku środków finansowych w publicznym zakładzie opieki
zdrowotne, Prawo i Medycyna 2000, nr 6-7, s. 12). Autorka powyższej pu-
blikacji wskazuje, że: „W sytuacji naglącej wyczerpanie limitu [świadczeń
zdrowotnych] w żadnym razie nie stanowi usprawiedliwienia dla odmowy
działania lekarskiego. Lekarz odmawiający udzielenia pomocy z tego tylko
powodu, że zakład opieki zdrowotnej wykonał już zakontraktowaną liczbę
świadczeń zdrowotnych, dopuszcza się zachowania bezprawnego i zawi-
nionego”. Zasadniczą różnicę stanowi tu jednak rodzaj niebezpieczeństwa,
którego wytworzenie (ewentualnie w sposób nieumyślny zgodnie z dyspo-
zycją art. 160 § 3 k.k.) penalizowane jest jedynie wówczas, gdy jest ono
bezpośrednie. „Dla odpowiedzialności z art. 160 § 1 k.k. wymagane jest, by
niebezpieczeństwo, o jakim mowa w tym przepisie, było bezpośrednie, a
więc natychmiastowe, realne, konkretnie istniejące w sytuacji już stworzo-
nej przez sprawcę bez jego dalszych możliwych działań. Istnienie warun-
ków, które w przyszłości mogły narażać na niebezpieczeństwo życia lub
zdrowia ludzi, nie upoważnia do tworzenia neologizmu o «formalnym nie-
bezpieczeństwie»” (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 4
października 2007 r., II AKa 132/07, KZS 2007/12/53).
Jak wykazało postępowanie dowodowe, zagrożenie istniejące w ni-
niejszej sprawie nie było bezpośrednie. Przestępstwo z art. 160 § 1 i 3 k.k.
należy do kategorii konkretnego narażenia na niebezpieczeństwo. Wyma-
gane jest więc zaistnienie wysokiego prawdopodobieństwa nastąpienia
uszczerbku w dobrze prawnym, które w danej sytuacji nie zaistniało. Bez-
pośredniość niebezpieczeństwa jest to taka sytuacja, gdy nieuchronnym
następstwem dalszego rozwoju sytuacji, bez konieczności pojawienia się
jakichś nowych czynników „dynamizujących”, jest niebezpieczeństwo dla
życia lub zdrowia [A. Zoll, (w:) red. I. Andrejew: System prawa karnego. T.
IV cz. 1., 1985]. „Z bezpośredniością mamy do czynienia tam, gdzie wedle
9
dającego się przewidzieć przebiegu przyczynowości, istnieją wszelkie real-
ne przesłanki do przyjęcia, że następstwa, o których mowa w przepisie,
zrealizują się w ramach następnego ogniwa jej przebiegu” [cyt. za: M. Filar:
Odpowiedzialność karna lekarza za zaniechanie udzielenia świadczenia
zdrowotnego (nieudzielenie pomocy), Prawo i Medycyna 1999, nr 3, s. 33].
Z decyzji administracyjnej wynikało bezspornie, że „przez cały czas
oskarżeni mieli świadomość bezpośredniego zagrożenia dla ludzi wynika-
jącego ze stanu, w jakim znajdował się drzewostan”, co podnosi skarżący
w kasacji. Już Sąd Rejonowy podkreślił jednak, że jego zadaniem nie było
ustalenie odpowiedzialności za niewykonanie decyzji administracyjnej, a
zbadanie karnoprawnej odpowiedzialności indywidualnych osób w związku
z konkretnym zdarzeniem. W całej sprawie najtragiczniejsze jest to, że je-
dyną okolicznością, która stanowiła przeszkodę, by wykonać decyzję ad-
ministracyjną, był brak środków na wycinkę drzew. Autor kasacji wskazuje
jednak, że poza wystąpieniem o dodatkowe środki finansowe nie podjęto
żadnych czynności, by stan zagrożenia przez drzewa wyeliminować lub
chociażby zminimalizować. Takim działaniem byłoby np. ogrodzenie terenu
bezpośrednio przyległego do drzew zakwalifikowanych do wycięcia. Już
jednak Sąd Rejonowy zajął się tym zagadnieniem i zauważył, że nie spo-
sób sobie wyobrazić, aby istniała realna możliwość zadecydowania o od-
grodzeniu taśmą kilkuset drzew, gdyż, gdyby rozwiązanie takie miało speł-
niać swoją funkcję, uniemożliwiałoby ono normalne funkcjonowanie na
osiedlach i w rozległych częściach miasta.
Autor kasacji oparł się na orzecznictwie Sądu Najwyższego, m.in. po-
stanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2009 r. (II KK 39/09,
B.PK 2010 nr 1, poz. 19). Postanowienie to w istocie oferuje wnikliwą ana-
lizę warunków odpowiedzialności za przestępstwo narażenia na niebezpie-
czeństwo. Z cytowanego orzeczenia nie wynika jednak, by art. 9 § 2 k.k. w
zw. z art. 160 § 3 k.k. mogły mieć zastosowanie do niniejszej sprawy. Sąd
10
Najwyższy wskazał w nim bowiem, że dla przyjęcia, iż sprawca dokonał
przestępstwa określonego w art. 160 § 3 k.k. konieczne jest ustalenie wy-
stąpienia skutku w postaci bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia
albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Oznacza to, że skutek ten musi
charakteryzować się wysokim stopniem prawdopodobieństwa spełnienia, a
osoba narażona jest na niebezpieczeństwo w wyniku niezachowania wy-
maganej w danych okolicznościach ostrożności w sytuacji, w której spraw-
ca narażenie człowieka przewidywał lub obiektywnie biorąc mógł przewi-
dzieć. Sąd Rejonowy przyjął, że właśnie tego ostatniego elementu zabrakło
w niniejszej sprawie. Dalej Sąd Najwyższy zauważa, że: „dla przypisania
sprawcy odpowiedzialności za przestępstwo nieumyślne nie wystarczy jed-
nak samo stwierdzenie, że zachował się on nieostrożnie, konieczne jest
bowiem wykazanie, iż był świadomy tego, że swoim zachowaniem może
zrealizować znamiona czynu zabronionego (przewidywał taką możliwość),
bądź też, iż możliwości takiej nie przewidywał, choć mógł ją przewidzieć
(art. 9 § 2 k.k.)”. Słusznie wskazał Sąd Rejonowy, że okoliczności niniejszej
sprawy nie wskazują, by tragiczny wypadek był tego rodzaju, by oskarżeni
mogli mieć świadomość, że swoim zachowaniem mogą zrealizować zna-
miona czynu zabronionego (przewidywali taką możliwość), bądź też iż
możliwości takiej nie przewidywali, choć mogli ją przewidzieć. Bowiem
„możliwość przypisania sprawcy skutków czynu obejmuje jedynie normal-
ne, a niewykraczające poza możliwość przewidywania, następstwa jego
zachowania”. Należy przypisać słuszność tezie przyjętej przez sądy obu
instancji, że z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynikało,
iż drzewo znajdowało się „w przyzwoitym stanie fitosanitarnym”, a oderwa-
nie się od niego konara było, z uwagi na stan i wygląd zewnętrzny drzewa,
zdarzeniem niemożliwym do przewidzenia. Na terenie podległym ZBK
znajdowało się ok. 600 drzew zakwalifikowanych do wycięcia i niemożno-
11
ścią było przewidzenie, że ze zdrowego drzewa, którego jedyną ułomno-
ścią był wiek, oderwie się konar o średnicy 16 cm.
Co najważniejsze w niniejszej sprawie, Sąd Najwyższy w przywoła-
nym postanowieniu wskazał, również, na konieczność udowodnienia ostat-
niego elementu koniecznego w przypadku przestępstw nieumyślnych: „I co
równie ważne, następstwa te muszą pozostawać w związku z zawinionym
naruszeniem tych reguł ostrożności, które w konkretnym układzie sytuacyj-
nym wywołały stan niebezpieczeństwa dla określonego dobra prawnego”.
W przedmiotowej sprawie słusznie przyjęto, że przyczyna oderwania się
konara była inna niż te, które decydowały o przeznaczeniu drzewa do wy-
cięcia. Brak jest zatem, wymaganego związku przyczynowo-skutkowego
dla ustalenia odpowiedzialności karnej oskarżonych. Doprawdy niemożli-
wością jest, w takim stanie rzeczy, przypisanie oskarżonym odpowiedzial-
ności karnej.
Dlatego też, mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w dyspozy-
tywnej części postanowienia.