Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 231/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 stycznia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący)
SSN Marta Romańska (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Strzelczyk
w sprawie ze skargi J. W.
przeciwko Polskiemu Koncernowi Naftowemu „O.” S.A. w P.
o uchylenie wyroku sądu polubownego,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 28 stycznia 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 19 listopada 2009 r.,
1) uchyla zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Okręgowego z
dnia 3 marca 2009 r., i postępowanie w sprawie umarza;
2) zasądza od powoda Jacka W. na rzecz Polskiego Koncernu
Naftowego „O.” S.A. w P. kwotę 4.017 (cztery tysiące
siedemnaście) zł tytułem zwrotu wynagrodzenia adwokackiego;
3) nakazuje Sądowi Apelacyjnemu, aby zwrócił pozwanemu
opłaty od apelacji oraz skargi kasacyjnej pobrane w kwotach po
100.000 zł.
Uzasadnienie
2
J. W. wystąpił ze skargą o uchylenie wyroku Sądu Arbitrażowego przy
Krajowej Izbie Gospodarczej z 7 maja 2008 r., którym Sąd ten odrzucił jego pozew
o zapłatę przeciwko PKN O. S.A. w P., bowiem uznał, że strony nie zawarły ważnej
umowy zapisu na sąd polubowny.
Polski Koncern Naftowy O. S.A. w P. wniósł o oddalenie skargi.
Wyrokiem z 3 marca 2009 r. Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony przez
powoda wyrok sądu polubownego i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę
101.217 zł tytułem kosztów postępowania. Sąd Okręgowy ustalił, że wyrok, wydany
przez Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej w składzie: P. N.
(przewodniczący) oraz T. W. i W. T. (arbitrzy), zapadł niejednomyślnie, gdyż arbiter
W. T. złożył zdanie odrębne. Sąd Arbitrażowy ustalił, że uchwałą Rady Nadzorczej
z 29 lipca 2004 r. powód został powołany na stanowisko Prezesa […] PKN O. S.A.
Rada Nadzorcza podjęła również uchwałę upoważniającą jej członków do ustalenia
treści i podpisania w jej imieniu umowy z powodem dotyczącej pełnienia przez
niego funkcji Prezesa […] PKN O. S.A. Umowa miała być równie korzystna jak
kontrakt z poprzednim prezesem. Odrębna uchwała, która akceptowałaby treść
wynegocjowanej z powodem umowy, nie została podjęta. Kontrakt menedżerski
podpisany 3 sierpnia 2004 r. określał m.in. składniki wynagrodzenia powoda,
odprawę, zawierał klauzulę zakazu konkurencji oraz zapisu na Sąd Arbitrażowy
przy Krajowej Izbie Gospodarczej. Powód został odwołany z funkcji prezesa16
sierpnia 2004 r., a 10 lutego 2006 r. wystąpił do Sądu Arbitrażowego z żądaniem
zasądzenia należności, których dotyczył kontrakt.
Sąd Arbitrażowy uznał, że członkowie Rady Nadzorczej zostali prawidłowo
umocowani do zawarcia z powodem umowy na zasadach, „jak z poprzednim
prezesem”, gdyż taką wolę wyraziła Rada. Inaczej natomiast ocenił ważność
umowy o arbitraż, która ma charakter autonomiczny w stosunku do umowy głównej.
Członkowie Rady Nadzorczej nie mieli upoważnienia do umieszczenia w kontrakcie
zapisu na sąd polubowny, bowiem wola Rady Nadzorczej co do zawarcia
z powodem takiej umowy nie została wyrażona wyraźnie i brak jest podstaw do
uznania, że Rada Nadzorcza miała wolę zawarcia z powodem umowy o arbitraż.
3
Odesłanie do umów zawieranych poprzednio obejmowało wyłącznie warunki
finansowe dotyczące wynagrodzenia z tytułu sprawowania funkcji prezesa zarządu.
W sprawie przed Sądem Arbitrażowym (sygn. Akt X), w której stronami były
J. Sp. z o.o. w P. i PKN O. S.A. w P., wskazany na arbitra T. W. złożył
oświadczenie o treści: „w związku z istniejącym konfliktem interesów uprzejmie
informuję, że jestem zmuszony zrezygnować z funkcji arbitra w powyższej
sprawie”. W piśmie z 9 stycznia 2009 r. wyjaśnił nadto, że w ramach obowiązującej
go tajemnicy adwokackiej i tajności postępowania arbitrażowego może podać, że w
czasie, kiedy został powołany na arbitra w sprawie do sygn.X toczyło się
postępowanie w sprawie koncentracji PKN O. i U. W postępowaniu tym jego
kancelaria doradzała stronie trzeciej zainteresowanej wynikiem postępowania
koncentracyjnego, które zakończyło się decyzją z 20 kwietnia 2005 r.
W sprawie z powództwa J. W. przeciwko PKN O. S.A. T. W., wskazany na
arbitra 7 marca 2006 r. i poinformowany o tym 17 marca 2006 r., złożył
oświadczenie o bezstronności.
Sąd Okręgowy uznał, że ciężar dowodu, kiedy powód dowiedział się
o szczegółach toczącej się przed Sądem Arbitrażowym sprawy do sygn. X
spoczywa na pozwanym, ale okoliczność ta nie miała znaczenia dla
rozstrzygnięcia. Powód mógłby złożyć wniosek o wyłącznie arbitra, gdyby wiedział
o faktach ujawnionych w sprawie do sygn.X. Skoro jednak arbiter T. W. tych
okoliczności nie ujawnił, to powód pozbawiony został możliwości złożenia wniosku
o jego wyłączenie, a co za tym idzie – możliwości obrony, czy też realizacji swych
praw. Sąd Okręgowy przyjął, że powód pozbawiony został możliwości oceny
okoliczności ujawnionych w oświadczeniu arbitra, złożonym w sprawie do sygn. X
i ewentualnego złożenia wniosku o wyłączenie arbitra (art. 1174 § 1 k.p.c.), co
w konsekwencji doprowadziło do naruszenia art. 1206 § 1 pkt 2 i 4 k.p.c.
Wyrokiem z 19 listopada 2009 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego
od wyroku Sąd Okręgowy z 3 marca 2009 r. i zasądził od pozwanego na rzecz
powoda kwotę 900 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w
postępowaniu apelacyjnym.
4
Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd Okręgowy prawidłowo zebrał materiał
dowodowy w sprawie i ocenił go w granicach przysługujących mu uprawnień. Sąd
Apelacyjny dokonane ustalenia przyjął za własne i podzielił też argumentację
prawną zaprezentowaną w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego. Nadto
wskazał, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy otwarta pozostanie kwestia
skuteczności zapisu na sąd polubowny.
Wyrok Sądu Apelacyjnego z 19 listopada 2009 r. zaskarżył w całości
pozwany. Skarżący zarzucił, że orzeczenie to wydane zostało z naruszeniem
przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy (art. 3983
§ 1
pkt 2 k.p.c.), tj.: - art. 1174 § 1 k.p.c. i § 16 Regulaminu Sądu Arbitrażowego przy
Krajowej Izbie Gospodarczej; - art. 1206 § 1 pkt 2 i 4 k.p.c., art. 1174 k.p.c. oraz §
17 Regulaminu Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej; - art. 386 §
4 k.p.c.; - art. 202 k.p.c., art. 391 § 1 k.p.c., art. 378 § 1 k.p.c., art. 386 § 2 lub 3
k.p.c., art. 379 pkt 1 k.p.c., art. 1159 § 1 k.p.c., art. 1180 § 3 k.p.c., art. 1205 § 1
k.p.c. i art. 1206 k.p.c. poprzez niewzięcie pod uwagę przez Sąd Apelacyjny
nieważności postępowania przed Sądem Okręgowym, powstałej na skutek
rozpoznania przez Sąd Okręgowy sprawy ze skargi o uchylenie wyroku Sądu
Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej oraz wydania wyroku
uchylającego ten wyrok Sądu Arbitrażowego, podczas gdy droga sądowa w tej
sprawie była niedopuszczalna, a na orzeczenie sądu polubownego uwzględniające
zarzut braku właściwości sądu polubownego nie przysługuje środek zaskarżenia do
sądu powszechnego i rozstrzygnięcie sądu polubownego w tym zakresie jest
wiążące dla sądu powszechnego; - art. 379 pkt 1 k.p.c. poprzez rozpoznanie przez
Sąd Apelacyjny apelacji od wyroku Sądu Okręgowego, pomimo tego, że wyrok nie
mógł być wydany przez Sąd Okręgowy ze względu na niedopuszczalność drogi
sądowej w tej sprawie; - art. 1193 k.p.c., § 7 Regulaminu Sądu Arbitrażowego, art.
1174 k.p.c. oraz art. 1206 § 1 pkt 2 i 4 k.p.c. poprzez uznanie, że nie mają
znaczenia okoliczności, w jakich powód dowiedział się o szczegółach sprawy do
sygn. akt 29/2005, toczącej się przed Sądem Arbitrażowym, a na pozwanym
spoczywa ciężar dowodu w zakresie wykazania, kiedy powód dowiedział się o
rezygnacji arbitra T. W. z funkcji arbitra w tej sprawie.
5
Pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu
Okręgowego i odrzucenie skargi lub umorzenie postępowania, względnie
o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie
sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania lub o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania.
Powód wniósł o oddalenie skargi kasacyjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Najdalej idący zarzut skargi kasacyjnej zmierza do wzruszenia orzeczeń
sądów obu instancji z tej przyczyny, że przed sądem powszechnym nie mogło
toczyć się postępowanie o uchylenie wyroku sądu polubownego w związku
z wydaniem przez sąd polubowny orzeczenia stwierdzającego brak podstaw do
przyjęcia jego właściwości w sprawie. Zgłaszając ten zarzut, pozwany wskazał na
naruszenie przez Sądy obu instancji art. 202 k.p.c., art. 391 § 1 k.p.c., art. 378 § 1
k.p.c., art. 386 § 2 lub 3 k.p.c., art. 379 pkt 1 k.p.c., art. 1159 § 1 k.p.c., art. 1180
§ 3 k.p.c., art. 1205 § 1 k.p.c. i art. 1206 k.p.c.
2. Przepisy o postępowaniu przed sądem polubownym oraz o skardze
o uchylenie wyroku sądu polubownego zostały w istotny sposób znowelizowane
ustawą z 28 lipca 2005 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego
(Dz. U. Nr 178, poz. 1478), która weszła w życie 17 października 2005 r. Zgodnie
z art. 2 tej ustawy, przepisy w brzmieniu sprzed nowelizacji miały zastosowanie
wyłącznie w sprawach o uchylenie wyroku sądu polubownego wszczętych przed jej
wejściem w życie. W niniejszej sprawie zastosowanie znajdowały zatem
znowelizowane przepisy procedury cywilnej o postępowaniu o uchylenie wyroku
sądu polubownego (por. też wyrok Sądu Najwyższego z 27 listopada 2008 r.,
IV CSK 292/08, Biul. SN 2009, nr 3, poz. 9).
3. Przedmiotem skargi wniesionej przez powoda o uchylenie wyroku sądu
polubownego był wyrok Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej ,
którym Sąd ten odrzucił pozew o zasądzenie na rzecz powoda świadczeń
należnych mu – jak twierdził – w związku z rozwiązaniem kontraktu
menedżerskiego.
6
Co do zasady, sąd polubowny może orzekać o swej właściwości w sprawie,
w której złożony został pozew (art. 1180 § 1 k.p.c.), w tym także w odrębnym
postanowieniu. W przepisach o postępowaniu przed sądem polubownym
ustawodawca nie przewidział podstawy dla wydania wyroku o odrzuceniu pozwu
wszczynającego postępowanie przed sądem polubownym, w tym także w sytuacji,
gdy sąd polubowny stwierdzi, że nie jest właściwy do rozstrzygnięcia sporu.
Z przepisów tych wynika, że w przypadkach wskazanych w art. 1190 § 1 k.p.c.,
art. 1196 § 1 k.p.c., art. 1198 k.p.c. sąd polubowny wydaje postanowienie
o umorzeniu postępowania. Wypada przyjąć, że takie postanowienie sąd
polubowny wydaje także wtedy, gdy już po podjęciu czynności dowodowych
w sprawie stwierdzi, iż postępowanie nie może się toczyć z uwagi na brak zapisu
na sąd polubowny lub nieważność takiej umowy. Prowadzenie postępowania
i wydanie wyroku staje się wówczas niemożliwe z innej przyczyny niż wskazana
w art. 1198 § 1 i § 2 pkt 1 i 2 in princ. k.p.c. Gdyby nawet uznać, że sąd polubowny
może odrzucić pozew w sprawie w związku z brakiem umowy zapisu na sąd
polubowny lub jej nieważnością, to rozstrzygnięcie takie bez wątpliwości musiałoby
mieć formę postanowienia, a nie wyroku, bo ta forma zastrzeżona jest dla
merytorycznych rozstrzygnięć sądu polubownego o zasadności rozpoznanych
powództw. O charakterze orzeczenia wydanego przez sąd, w tym także przez sąd
polubowny, decyduje przedmiot rozstrzygnięcia, a nie nazwa i zewnętrzna postać,
jaką sąd nadał orzeczeniu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 17 maja
2006 r., I CSK 104/05, nie publ.). W rezultacie przyjąć trzeba, że zaskarżone przez
powoda skargą o uchylenie wyroku sądu polubownego orzeczenie z 7 maja 2008 r.
nie było – wbrew użytej nazwie – wyrokiem sądu polubownego, lecz z uwagi na
charakter zawartego w nim rozstrzygnięcia - postanowieniem.
Postanowienie o umorzeniu postępowania przed sądem polubownym
z uwagi na brak ważnego zapisu na sąd polubowny i postanowienie o odrzuceniu
pozwu z tej przyczyny, jest rozstrzygnięciem kończącym postępowanie przed
sądem polubownym, którym sąd ten orzeka o swej niewłaściwości w sprawie. O ile
postanowienie sądu polubownego, którym sąd ten oddali zarzut braku jego
właściwości, może być przez każdą ze stron w terminie dwóch tygodni zaskarżone
do sądu powszechnego (art. 1180 § 3 k.p.c.), to ustawodawca nie przewidział
7
możliwości zaskarżenia do sądu powszechnego takiego postanowienia sądu
polubownego, którym sąd ten by orzekł o swej niewłaściwości w sprawie. Po
wydaniu takiego orzeczenia stronom zainteresowanym rozstrzygnięciem sporu
otwiera się droga postępowania przed sądem powszechnym i w tym postępowaniu
może być zrealizowane przysługujące im prawo do sądu. Z rozwiązaniem tym
koresponduje unormowanie przewidziane w art. 1165 § 2 k.p.c. Zgodnie z tym
przepisem, jeśli sąd polubowny orzekł o swojej niewłaściwości w sprawie, to sąd
powszechny nie stosuje przepisu obligującego go do odrzucenia – na zarzut
pozwanego podniesiony przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy – pozwu
zmierzającego do rozstrzygnięcia sporu objętego zapisem na sąd polubowny (art.
1165 § 1 k.p.c.).
Przepisy k.p.c. potwierdzają zatem uprawnienie sądu polubownego do
orzekania o swojej właściwości, przy czym negatywne rozstrzygnięcie sądu
polubownego co do jego właściwości w sprawie jest rozstrzygnięciem ostatecznym
i nie podlegającym kontroli sądu powszechnego. Przewidzianą w art. 1205 i n.
k.p.c. skargą o uchylenie wyroku sądu polubownego nie może być zatem
zaskarżone orzeczenie tego sądu stwierdzające brak jego właściwości w sprawie,
co trafnie zarzucał pozwany, zarówno w apelacji od wyroku Sądu Okręgowego, jak
i w skardze kasacyjnej. Uznanie przez Sąd Okręgowy, a następnie przez Sąd
Apelacyjny, że skarga o uchylenie wyroku sądu polubownego przysługuje także od
orzeczenia, które sąd polubowny nazwał wyrokiem, a którym wypowiedział się
o braku swojej właściwości w sprawie, stosując formułę odrzucenia pozwu, stanowi
o naruszeniu art. 1159 § 1 k.p.c., art. 1205 § 1 k.p.c. i art. 1206 k.p.c.
Nie można natomiast zgodzić się z zarzutem skarżącego, jakoby Sądy obu
instancji naruszyły też art. 1180 § 3 k.p.c., bo orzeczenie przewidziane tym
przepisem nie było przedmiotem zaskarżenia.
4. Pojęcie „dopuszczalności drogi sądowej”, do którego odwołuje się
skarżący, stosowane jest przy ocenie dopuszczalności prowadzenia postępowania
zmierzającego do rozstrzygnięcia sporu materialnoprawnego, w jakim pozostają
strony. Istnienie takiego sporu jest elementem kreującym sprawę, w rozumieniu
art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, ale i art. 1 k.p.c. Wydanie przez sąd polubowny
orzeczenia z 7 maja 2008 r. otworzyło wręcz drogę sądową dla rozstrzygnięcia
8
sporu pomiędzy powodem i pozwanym o świadczenia należne powodowi od
pozwanego na podstawie kontraktu menedżerskiego, o ile oczywiście powód z tej
drogi będzie chciał skorzystać.
Skarga o uchylenie wyroku sądu polubownego nie jest pozwem, lecz
nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia, choć winna spełniać wymagania formalne
właściwe dla pozwu. Według niektórych poglądów, z tym jej charakterem łączą się
cechy powództwa zmierzającego do ukształtowania prawa poprzez wyeliminowanie
z obrotu prawnego wyroku sądu polubownego. Jeżeli skarga zostanie wniesiona od
orzeczenia, którym sąd polubowny wypowiedział się o swojej niewłaściwości
w sprawie, to takiej skardze musi być jednak przypisany charakter środka
zaskarżenia. Środki zaskarżenia można kwalifikować jako dopuszczalne (w tym
z uwagi na przedmiot) lub niedopuszczalne. Złożenie niedopuszczalnego środka
zaskarżenia sprawia, że nie może on podlegać merytorycznemu rozpoznaniu.
Zgodnie z art. 202 k.p.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej,
okoliczności, które uzasadniają odrzucenie pozwu sąd bierze pod uwagę z urzędu
w każdym stanie sprawy. Skoro środek zaskarżenia, jakim jest skarga o uchylenie
wyroku sądu polubownego podlega rozpoznaniu w postępowaniu, do którego przez
art. 13 § 2 k.p.c. stosuje się przepisy o postępowaniu procesowym zwykłym, to
w tym postępowaniu na sądzie spoczywa także przewidziany w art. 202 k.p.c.
obowiązek oceny z urzędu, czy postępowanie zostało wszczęte na podstawie
skargi dopuszczalnej z uwagi na przedmiot. Podstawą dla przypisania tego
obowiązku sądowi drugiej instancji jest art. 202 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.
5. Nie może być przedmiotem rozważań kwestia sposobu wykładni przez
Sąd Arbitrażowy oraz Sądy obu instancji art. 1174 k.p.c. i powołanych w skardze
przepisów regulaminu Sądu Arbitrażowego. Ocena ewentualnych uchybień
przepisom procedury popełnionych przez Sąd Arbitrażowy byłaby bowiem możliwa
tylko po uprzednim stwierdzeniu, że orzeczenie wydane w postępowaniu, w którym
te uchybienia miały być popełnione, podlega zaskarżeniu do sądu powszechnego.
6. Rozpoznanie przez sąd powszechny nieprzewidzianego procedurą środka
zaskarżenia od orzeczenia, w tym także od orzeczenia sądu polubownego, nie
czyni nieważnym postępowania przed sądem powszechnym, choć oczywiście
9
uzasadnia wzruszenie orzeczenia rozstrzygającego o niedopuszczalnym środku
zaskarżenia. Z tych przyczyn Sąd Najwyższy uchylił wyroki Sądów obu instancji
i postępowanie wywołane wniesieniem skargi umorzył – art. 39819
k.p.c.
Mając na uwadze okoliczność, że zarówno skarga kasacyjna, jak i wcześniej
apelacja od wyroku Sądu Okręgowego były oczywiście uzasadnione z uwagi na
niedopuszczalność złożenia skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego od
kwestionowanego przez powoda orzeczenia sądu polubownego, na podstawie
art. 79 ust. 1 lit. e ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach
cywilnych, tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm., Sąd Najwyższy
polecił zwrócić pozwanemu uiszczone przez niego opłaty od wniesionych środków
zaskarżenia.
O kosztach postępowania w relacjach między stronami Sąd Najwyższy
orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 39821
k.p.c.,
przy uwzględnieniu taryfowych stawek opłat za czynności adwokackie określonych
w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. (Dz. U. Nr 163,
poz. 1348 ze zm.), liczonych od wartości przedmiotu zaskarżenia.