Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 17 lutego 2011 r., III CZP 129/10
Sędzia SN Antoni Górski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Krzysztof Pietrzykowski
Sędzia SN Katarzyna Tyczka-Rote
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Barbary P. przeciwko Feliksowi S. o
zapłatę, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 17
lutego 2011 r. zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w
Szczecinie postanowieniem z dnia 17 września 2010 r.:
"Czy członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, pozwany na
podstawie art. 299 § 1 k.s.h. może bronić się zarzutem nieistnienia zobowiązania
spółki wskutek złożonego przez nią, po powstaniu tytułu wykonawczego,
oświadczenia o potrąceniu?"
podjął uchwałę:
Członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością pozwany na
podstawie art. 299 § 1 k.s.h. może bronić się zarzutem, że objęta tytułem
wykonawczym wierzytelność uległa umorzeniu na skutek potrącenia z
wierzytelności powoda, dokonanego po powstaniu tego tytułu.
Uzasadnienie
Pozwany Feliks S. pełni funkcje prezesa jednoosobowego zarządu "S.", spółki
z o.o. w W., której przysługiwała w stosunku do "PW.R.", spółki z o.o. w S.S.
wierzytelność w wysokości 111 895,51 zł. Po ogłoszeniu upadłości "PW.R.",
wierzytelność ta została ujęta na liście wierzytelności, zatwierdzonej przez
sędziego-komisarza. W czasie postępowania upadłościowego "PW.R.", syndyk
masy upadłości wytoczył przeciwko spółce "S." powództwo o zapłatę i Sąd
Rejonowy w Szczecinie prawomocnym nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu
upominawczym w dniu 9 lutego 2007 r. zasądził na rzecz powoda od pozwanej
spółki "S." kwotę 14 517,53 zł z ustawowymi odsetkami. Wierzyciel wszczął
przeciwko spółce "S." postępowanie egzekucyjne, które zostało umorzone w dniu
31 grudnia 2007 r. z powodu bezskuteczności egzekucji.
Wierzytelność objęta nakazem zapłaty z dnia 9 lutego 2007 r. została
przeniesiona przez pierwotnego wierzyciela na podstawie umowy cesji na Barbarę
P., na rzecz której Sąd nadał temu nakazowi zapłaty klauzulę wykonalności w dniu
2 grudnia 2008 r.
W dniu 5 czerwca 2009 r. powódka Barbara P. wniosła przeciwko pozwanemu
Feliksowi S. powództwo o zasądzenie należności wynikających z nakazu zapłaty w
kwocie 22 413,43 zł, wskazując jako podstawę roszczenia art. 299 § 1 k.s.h. W toku
sprawy pozwany, działając jako zarząd spółki "S.", złożył w dniu 6 sierpnia 2009 r.
oświadczenie o potrąceniu należności z tego nakazu z wierzytelnością
przysługującą jego spółce w stosunku do Przedsiębiorstwa Wielobranżowego "R."
spółka z o.o. w wysokości 111 895, 51 zł. Sąd Rejonowy uznał ten zarzut za
dopuszczalny i skuteczny, przyjął więc, że wierzytelność objęta nakazem uległa
umorzeniu i wyrokiem z dnia 26 stycznia 2010 r. oddalił powództwo.
Przy rozpoznawaniu apelacji powódki, Sąd Okręgowy powziął wątpliwość, czy
w takiej sytuacji członek zarządu spółki, pozwany na podstawie art. 299 § 1 k.s.h.,
może bronić się zarzutem potrącenia dokonanego przez tę spółkę i przedstawił ją
do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przedstawiony problem prawny wiąże się z przesądzeniem przez Sąd
Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 7 listopada 2008 r., III CZP
72/08 (OSNC 2009, nr 2, poz. 20) kwestii, że przewidziana w art. 299 § 1 k.s.h.
odpowiedzialność członka zarządu spółki jest odpowiedzialnością odszkodowawczą
o charakterze deliktowym. Oznacza to, że odpowiedzialność członka zarządu na
podstawie tego przepisu jest odpowiedzialnością własną za szkodę wyrządzoną
wierzycielowi, a nie odpowiedzialnością za reprezentowaną spółkę
(odpowiedzialnością gwarancyjną). W uchwale podzielone zostało stanowisko, że
szkodą poniesioną przez wierzyciela jest uszczerbek powstały na skutek
niemożności wyegzekwowania od spółki wierzytelności, spowodowany
bezprawnym, zawinionym niezgłoszeniem przez członków zarządu wniosku o
ogłoszenie upadłości spółki. W związku z tym przyjęto, że ciążący na
poszkodowanym wierzycielu spółki dowód bezskuteczności egzekucji przeciwko
spółce stanowi w istocie dowód doznania szkody w wysokości niewyegzekwowanej
wierzytelności i związanych z bezskutecznością egzekucji kosztów.
Zgodnie z art. 299 § 1 k.s.h., przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej
członka zarządu jest bezskuteczność egzekucji wobec spółki. Wierzyciel
pozywający członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością powinien
zatem legitymować się co najmniej tytułem egzekucyjnym przeciwko spółce w
postaci prawomocnego orzeczenia zasądzającego świadczenie od niej oraz
wykazać bezskuteczność egzekucji tego świadczenia (wyroki Sądu Najwyższego z
dnia 21 października 2003 r., I CK 160/02, nie publ. i z dnia 17 marca 2010 r., II
CSK 506/09, OSNC-ZD 2011, nr A, poz. 2 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia
15 czerwca 1999 r., III CZP 10/99, OSNC 1999, nr 12, poz. 203).
Z uregulowanej w art. 365 § 1 k.p.c. instytucji prawomocności materialnej
orzeczenia wynika, że wiąże ono nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również
inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej. Sąd
rozpoznający sprawę dotyczącą roszczenia opartego na art. 299 § 1 k.s.h. musi
więc uznać istnienie roszczenia powoda przeciwko spółce, zasądzone dołączonym
do pozwu prawomocnym orzeczeniem (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20
grudnia 2001 r., III CZP 69/01, OSNC 2002, nr 10, poz. 118 i wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 27 października 2004 r., IV CK 148/04, nie publ.). Pozwany
członek zarządu nie może zatem bronić się zarzutami przysługującymi ewentualnie
spółce, których spółka nie wykorzystała w sprawie, w której wydano tytuł
egzekucyjny przeciwko niej, np. zarzutem przedawnienia roszczenia (uchwała Sądu
Najwyższego z dnia 19 listopada 2008 r., III CZP 94/08, OSNC 2009, nr 10, poz.
135) albo zarzutem, że dochodzenie tego roszczenia stanowiło nadużycie prawa
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 2010 r., II CSK 506/09), prowadziłoby to
bowiem do podważenia prawomocnego orzeczenia zapadłego przeciwko spółce
przez ponowne badanie zasadności zasądzonego już w nim świadczenia, co jest w
świetle art. 365 § 1 k.p.c. niedopuszczalne.
W stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy podnoszone obawy o naruszenie
tego przepisu są nieuzasadnione, chodzi w niej bowiem o sytuację, w której po
wydaniu prawomocnego orzeczenia przeciwko spółce i po stwierdzeniu
bezskuteczności wyegzekwowania od niej zasądzonej tym orzeczeniem należności,
spółka złożyła oświadczenie o potrąceniu wierzytelności objętej wystawionym
przeciwko niej tytułem wykonawczym z wierzytelnością przysługującą jej od
wierzyciela. W takim stanie rzeczy zgłoszenie zarzutu dokonania tego potrącenia
nie podważa przymiotu prawomocności materialnej orzeczenia wydanego
przeciwko spółce; jeśli zarzut ten okazałby się dopuszczalny i skuteczny, to zgodnie
z art. 498 § 2 k.c. wierzytelność objęta tytułem wykonawczym uległaby umorzeniu
jako wierzytelność niższa. Powszechnie przyjmuje się, że potrącenie stanowi formę
zaspokojenia długu, skoro zaś ma ono moc wsteczną od chwili, kiedy stało się
możliwe (art. 499 zdanie drugie k.c.), może to bezpośrednio rzutować na
ewentualną odpowiedzialność pozwanego w niniejszej sprawie członka zarządu.
Jeśliby się okazało, że dochodzona od niego wierzytelność została umorzona,
mogłoby to wywołać wątpliwości, czy wierzyciel poniósł jakąś szkodę (art. 299 § 2 in
fine k.s.h.).
Prowadzi to do wniosku, że członek zarządu spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością pozwany na podstawie art. 299 § 1 k.s.h. może powoływać się
na zarzut, że objęta tytułem wykonawczym wierzytelność uległa umorzeniu na
skutek potrącenia dokonanego przez spółkę po powstaniu tego tytułu. Warto dodać,
że pogląd o konieczności badania, czy doszło do skutecznego potrącenia
wierzytelności, wyraził także – na tle odpowiedzialności z art. 299 § 1 k.s.h. – Sąd
Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 lutego 2008 r., V CSK 421/07 (nie
publ.).
Z tych względów na podstawie art. 390 k.p.c. orzeczono, jak w uchwale.