Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 293/10
POSTANOWIENIE
Dnia 4 marca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
SSN Marta Romańska
w sprawie z wniosku Andrzeja S.
przy uczestnictwie Miasta Stołecznego Warszawy, Joanny i Izabelli S.
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 4 marca 2011 r.,
skargi kasacyjnej uczestnika postępowania Miasta Stołecznego Warszawy
od postanowienia Sądu Okręgowego
z dnia 23 listopada 2009 r.,
1. uchyla zaskarżone postanowienie i apelację oddala;
2. ustala, że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania
apelacyjnego i kasacyjnego związane ze swoim udziałem
w sprawie.
Uzasadnienie
2
Sąd Rejonowy oddalił wniosek wnioskodawcy – A. S. o stwierdzenie nabycia
przez niego własności nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną nr 28 o pow.
217 m2
(bliżej opisanej w postanowieniu tego Sądu) przez zasiedzenie z dniem 1
października 2005 r.
Sąd ten ustalił, że współwłaścicielami budynku mieszkalnego (położonego
przy ul. K. 101) byli K. G. i J. P. (jako spadkobiercy rodziców). Władali oni także
działką nr 28, na której znajdował się budynek z chwilą – jak stwierdzono –
przejścia na nich prawa własności nieruchomości budynkowej. Działka ta stała się
w dniu 21 listopada 1945 r. własnością gminy, a następnie – Skarbu Państwa. W
dniu 12 marca 1980 r. K. G. i J. P. zawarli z A. S. (wnioskodawcą) umowę
zamiany, na mocy której zobowiązali się przenieść na rzecz A. S. własności
budynku wraz z użytkowaniem wieczystym gruntu. Umowę te wykonano w czerwcu
1980 r. Małżonkowie A. i Izabela S. władali wspólnie budynkiem i nieruchomością
gruntową do czasu rozwiązania związku małżeńskiego w 1991 r., przy czym
małżonkowie umówili się, że żona przeprowadzi się do innego mieszkania,
natomiast A. S. zamieszka w spornym budynku wraz z dziećmi. Na mocy takiego
porozumienia się A. S. samodzielnie władał nieruchomością gruntową i budynkiem
w czasie wykonywania władztwa nad nieruchomością. A. S. zbudował nowe
ogrodzenie gruntu, posadził drzewo, dbał o roślinność i staw. Nieruchomość
przeszła w dniu 27 maja 1990 r. na własność Gminy w wyniku komunalizacji i
Gmina ta została wpisana do księgi wieczystej jako właściciel gruntu. W dniu 27
maja 2005 r. wpłynął do sądu pozew m.st. Warszawy przeciwko Izabeli i Andrzejowi
S. o wydanie nieruchomości objętej wnioskiem o zasiedzenie.
W ocenie Sądu Rejonowego, wnioskodawca A. S. może doliczyć czas
posiadania swojej pierwszej żony w zakresie jej udziału (po wydaniu budynku wraz
z gruntem mężowi przez I. S.), może też doliczyć okres posiadania dawnych
spadkobierców właścicieli nieruchomości (będących samoistnymi jej posiadaczami
po śmierci ich rodziców w 1959 r.). Nieruchomość utraciła status własności
państwowej w dniu 27 maja 1990 r. Oznacza to, że bieg terminu zasiedzenia tej
nieruchomości zaczął biec już od dnia 27 maja 1990 r. Grunt znajdował się w
nieprzerwanym samoistnym posiadaniu wnioskodawcy i jego poprzedników
3
prawnych od 1959 r., toteż termin zasiedzenia upłynął (po odpowiednim skróceniu)
w dniu 27 maja 2005 r. Posiadanie było jednak wykonywane w złej wierze. Złożony
w dniu 27 maja 2005 r. pozew spowodował przerwanie biegu zasiedzenia (art. 175
k.c.), a nie było podstaw do zastosowania w tym zakresie art. 5 k.c.
Sąd Okręgowy uwzględnił apelację wnioskodawcy, zmienił zaskarżone
postanowienie i oddalił wniosek o zasiedzenie. Sąd ten uznał, że wnioskodawca był
wyłącznym samoistnym posiadaczem nieruchomości, a ustalony stan faktyczny (los
prawny nieruchomości gruntowej) pozwala stwierdzić, że objął on nieruchomość we
władanie jako posiadacz w dobrej wierze. Chroniło go bowiem domniemanie dobrej
wiary (art. 2268 k.c. Napoleona, stanowiący odpowiednik art. 8 przepisów ogólnych
prawa cywilnego z 1946 r. i następnie art. 7 k.c.) oraz domniemanie ciągłości
posiadania (art. 2234 k.c. Napoleona, odpowiednik art. 299 § 1 prawa rzeczowego
z 1946 r., obecnie – art. 340 k.c.). Do zasiedzenia posiadanej nieruchomości mogło
dojść dopiero po uchyleniu art. 177 k.c. w 1990 r. Nieruchomość ta w wyniku
komunalizacji stała się nieruchomością komunalną w dniu 27 maja 1990 r.
Interpretując art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – kodeks
cywilny, Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że bieg terminu zasiedzenia spornej
wierzytelności należy liczyć od dnia 1 października 1990 r. W tej sytuacji
powództwo Gminy o wydanie nieruchomości nie przerwało biegu zasiedzenia,
ponieważ bieg ten zakończył się w 2000 r., a powództwo wytoczono dopiero
w maju 2005 r.
W skardze kasacyjnej Miasta Stołecznego Warszawy podnoszono zarzuty
naruszenia przepisów prawa materialnego tj. art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 516
k.p.c. i w zw. z art. 361 k.p.c., art. 378 § 1 k.p.c., art. 233 k.p.c. i art. 229 k.p.c.
Wskazywano także na naruszenie prawa materialnego tj. art. 2268 k.c. Napoleona,
art. 7 k.c. i art. 172 k.c. Skarżąca wnosiła o uchylenie zaskarżonego postanowienia
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. nie może być brany pod uwagę
w postępowaniu kasacyjnym z racji reguły wyrażonej w art. 3983
§ 3 k.p.c. Sąd
Apelacyjny może dokonywać oceny prawnej zebranego materiału dowodowego
4
w świetle niepodnoszonych w apelacji przepisów prawa materialnego, toteż zarzut
naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. nie może być uznany za uzasadniony.
Z uzasadnienia zaskarżonego postanowienia wynika to, że Sąd drugiej
instancji podzielił zasadnicze ustalenia Sądu pierwszej instancji dotyczące
posiadania nieruchomości przez wnioskodawcę i jego poprzedników prawnych.
Podzielił też ocenę tego Sądu o wyłączności i samoistności takiego posiadania
przez wnioskodawcę w okresie biegu zasiedzenia (art. 172 k.c.). Przyjął jednak, że
posiadanie to było posiadaniem w dobrej wierze, ponieważ – jak wywiódł –
ustalenia dobrej lub złej wiary dokonuje się „w oparciu o obowiązujące przepisy
w dacie oceny, a zatem w roku 1945”, a obowiązujący wówczas stan prawny
przewidywał domniemanie dobrej wiary posiadacza i domniemanie ciągłości
posiadania, przy czym oba te domniemania nie zostały obalone w toku
postępowania i przemawiają na rzecz wnioskodawcy.
Wywód Sądu Okręgowego nie może prowadzić do uzasadnienia stanowiska,
że wnioskodawca A. S. „objął nieruchomość jako posiadacz w dobrej wierze” i to w
związku z pozostawaniem jego poprzedników prawnych także w dobrej wierze. W
orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwaliło się już trafne stanowisko, że właściciel
nieruchomości, który utracił jej własność z chwilą wejścia w życie dekretu z dnia 26
października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st.
Warszawy (Dz. U. z 1945 r. Nr 50, poz. 279), jeżeli nadal włada nieruchomością,
pozostaje jej posiadaczem w złej wierze (zob. np. ostatnio – postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 1 grudnia 2010 r.. I CSK 35/10, niepubl., postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 11 lutego 2010 r., I CSK 322/09 oraz powołane tam inne
orzeczenia). Jeżeli kryterium oceny charakteru posiadania z punktu widzenia złej
lub dobrej wiary (art. 172 § 1 i § 2 k.c.) jako przesłanki nabycia własności
w dłuższym lub krótszym terminie jest stan świadomości posiadacza w chwili
uzyskania posiadania (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z 25 czerwca
2003 r., III CZP 35/03, Prokuratura i Prawo. Orzecznictwo 2004, z. 2, poz. 32;
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2002 r., III CKN 2006/01,
niepubl.), to poprzednicy prawni wnioskodawcy (b. właściciela gruntu) nie nabyli
posiadania w dobrej wierze, tracąc własność gruntu w dniu 24 listopada 1945 r. ex
lege. W konsekwencji wnioskodawcę – jako kolejnego posiadacza gruntu (od 1974
5
r.) – należało uważać za posiadacza samoistnego w złej wierze ze wszystkimi
konsekwencjami prawnymi wynikającymi z tego stanu rzeczy.
Nie można też podzielić interpretacji art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r.
ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (...), przyjętej w końcowym fragmencie
uzasadnienia zaskarżonego postanowienia (s. 3 i 4). W orzecznictwie Sądu
Najwyższego dominuje trafne stanowisko, że bieg terminu zasiedzenia
nieruchomości nabytej przez gminę na podstawie przepisów z dnia 10 maja 1990 r.
– przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym (...) (Dz. U. Nr 32,
poz. 199 ze zm.) rozpoczyna się w dniu 27 maja 1990 r. (por. np. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2007 r., I CSK 186/07, niepubl.;
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2008 r., I CSK 419/07, niepubl.).
W rezultacie należy przyjąć, że 30-letni termin zasiedzenia nieruchomości
posiadanej przez wnioskodawcę skończył bieg w dniu 27 maja 2005 r. (art. 172 § 2
k.c. w zw. z art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r.).
Wytoczenie przez właściciela nieruchomości (Miasto Stołeczne Warszawa)
powództwa windykacyjnego m. in. przeciwko wnioskodawcy w dniu 27 maja 2005 r.
doprowadziło do przerwania biegu terminu zasiedzenia określonego w art. 172 § 2
k.c. (art. 175 k.c. w zw. z art. 123 § 1 pkt 1 k.c.). Powództwo to zostało bowiem
wytoczone w okresie biegu terminu zasiedzenia. W tej sytuacji istniały uzasadnione
podstawy uchylenia zaskarżonego postanowienia i oddalenia wniosku
wnioskodawcy. O kosztach postępowania (apelacyjnego i kasacyjnego) orzeczono
stosownie do art. 520 § 1 k.p.c.
md