Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 315/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 marca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Antoni Górski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa E. P.
przeciwko Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń na Życie SA w Warszawie
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 17 marca 2011 r.,
skargi kasacyjnej powódki
od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 17 listopada 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok dotyczący oddalenia apelacji
powódki w części oddalającej jej roszczenie o rentę i w tym
zakresie przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach
postępowania kasacyjnego;
oddala skargę kasacyjną w pozostałej części.
Uzasadnienie
2
Wyrokiem z 17 listopada 2009 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelacje obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego z 8 maja 2009 r., którym, po ponownym rozpoznaniu
sprawy, zostało oddalone w części powództwo wytoczone przez E. P. przeciwko
Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych na Życie Spółce Akcyjnej w
Warszawie o zapłatę należności z tytułu umowy ubezpieczenia z 28 sierpnia 1980
r. dotyczącej renty odroczonej Zgodnie z umową, od 13 stycznia 1990 r. powódce
miała być wypłacana renta ustalona według taryfy XII. Do umowy dołączone zostały
klauzule specjalne, zgodnie z którymi ustalone na tej podstawie miesięczne raty
renty w okresie odroczenia ich płatności ulegały corocznemu zwiększeniu o 6%,
12%, 24,5%, 77% i 154%, zaś powiększona w ten sposób kwota rat rent
miesięcznych na dzień początku płatności, w okresie jej wypłacania ulegała
zwiększeniu corocznie o 30%. Powódka wpłaciła na rzecz pozwanej kwotę 322.200
zł. W związku ze zmianą umowy ubezpieczenia renty odroczonej na rentę
natychmiast płatną, począwszy od 13 stycznia 1990 r. powódce miała być
wypłacana renta w wysokości 10.592 zł, powiększana rocznie o stałe dodatkowe
świadczenie w kwocie 14.495 zł. Wyrokami z dnia 14 października 1992 r.,
I C …/92, z dnia 25 czerwca 1996 r., I C …/96 i z dnia 13 maja 1999 r., I C …/99
Sąd Rejonowy dokonał waloryzacji wysokości rat renty miesięcznej, ustalając ją
ostatecznie na kwotę 300 zł. W 2007 r. powódka wezwała pozwaną do zapłaty
renty odroczonej wyliczonej z uwzględnieniem klauzuli przewidującej wzrost jej
wartości o 30% za okres 3 lat oraz ustalenia wysokości rat bieżących z
uwzględnieniem tej samej stawki procentowej.
Kwestią sporną między stronami pozostaje konieczność uwzględnienia przy
ustalaniu wysokości świadczenia należnego powódce ustalonego w punkcie 2
klauzuli specjalnej corocznego wzrostu wysokości renty o 30%. Zdaniem Sądu
Okręgowego, postanowienie to stanowiło umowną klauzulę waloryzacyjną.
Równocześnie jednak, wysokość żądanej przez powódkę waloryzacji znaczenie
przekraczała rzeczywistą wysokość inflacji w okresie od ostatniej waloryzacji jej
świadczenia dokonanej orzeczeniem z 1999 r. Z tego powodu, przyjmując, że
celem powództwa było dokonanie sądowej waloryzacji świadczenia, Sąd Okręgowy
3
pominął umowną klauzulę waloryzacyjną, uznając ją za sprzeczną z celem umowy
i prowadzącą do pokrzywdzenia pozwanej. Biorąc pod uwagę konieczność
równego obciążenia stron umowy skutkami spadku siły nabywczej pieniądza, Sąd
Okręgowy uznał za zasadne zwaloryzowanie miesięcznej wysokości renty do kwoty
370 zł, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.
Na skutek apelacji wniesionych przez obie strony, Sąd Apelacyjny utrzymał
w mocy to orzeczenie, podzielając stanowisko Sądu Okręgowego, że oparcie
waloryzacji o klauzulę specjalną przewidującą wzrost wysokości renty o 30% w
stosunku rocznym stałoby w sprzeczności z zasadami wykładni oświadczeń woli i
interesem strony pozwanej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, klauzula ta została
bowiem wprowadzona przez strony w celu przeciwdziałania skutkom hiperinflacji,
na co wskazuje wyjątkowo wysoka wartość przelicznika waloryzacyjnego.
Aktualnie, w warunkach znacznie niższej inflacji, dalsze stosowanie tej klauzuli
byłoby oczywiście sprzeczne z jej przeznaczeniem, naruszając interes pozwanego.
W następstwie kilkukrotnej sądowej waloryzacji renty, powódka otrzymuje obecnie
świadczenie w wysokości odpowiadającej jej wysokości uzgodnionej przez strony w
chwili zawierania umowy. Ustalona w ten sposób renta odpowiada zasadzie
ekwiwalentności świadczeń wyrażonej w art. 487 § 2 k.c., zaś uwzględnienie
żądania powódki co do zastosowania klauzuli waloryzacyjnej na poziomie 30%
doprowadziłoby do naruszenia współmierności świadczeń stron w sposób
krzywdzący dla pozwanego. Ograniczeniu stosowania tej klauzuli nie uchybia także
zasadzie swobody umów, bezspornym jest bowiem, że stronom przysługiwała
kompetencja do zastrzeżenia tej klauzuli. Z dokonanej przez Sąd wykładni
oświadczeń woli stron wynika jednak, że nie uregulowały one w umowie sytuacji, w
której nie zachodzą procesy hiperinflacji, w związku z tym do rozpoznawanej
sprawy ma zastosowanie waloryzacja sądowa, gdyż nie można stosować umownej
klauzuli waloryzacyjnej o rażąco wysokim wskaźniku waloryzacyjnym. Zdaniem
Sądu Apelacyjnego, skarżąca nie wykazała także w sposób skuteczny, by
pozwana wykonała swoje zobowiązanie niezgodnie z ogólnymi regułami
wynikającymi z art. 354 § 1 k.c. Na uwzględnienie nie zasługuje także roszczenie
powódki co do podwyższenia już wypłaconych rat zgodnie ze stawką waloryzacyjną
w wysokości 30% i zasądzenia tej dodatkowej kwoty od pozwanej. Roszczenie to
4
zmierza bowiem w istocie do waloryzacji już spełnionego świadczenia, przyjętego
przez powódkę bez zastrzeżeń z 28 sierpnia 1980 r. Sąd Apelacyjny oddalił też
apelację strony pozwanej, jako bezpodstawną, kwestionującą dokonaną
waloryzację renty należnej powódce z kwoty 300 zł do 370 zł. miesięcznie.
W skardze kasacyjnej z 9 marca 2010 r. powódka zarzuciła temu orzeczeniu
naruszenie:
- art. 3531
k.c. przez jego niezastosowanie oraz uznanie, że klauzula specjalna
przewidziana w punkcie 2 klauzul specjalnych została podwyższona do 30%
celem uniknięcia skutków hiperinflacji;
- art. 65 § 1 i 2 k.c. przez dokonanie błędnej wykładni oświadczeń woli zawartych
w polisie ubezpieczeniowej polegającej na przyjęciu, że zgodnie z zamiarem
stron podwyższenie klauzuli waloryzacyjnej do 30% miało na celu
przeciwdziałanie skutkom hiperinflacji;
- art. 3581
k.c. przez jego niezastosowanie, mimo wprowadzenia przez strony
umowy mechanizmu waloryzacji bardziej korzystnego od waloryzacji sądowej;
- art. 354 § 1 k.c. przez bezpodstawne przyjęcie, że pozwana prawidłowo spełniła
swoje świadczenie, mimo uchybienia przez nią obowiązkowi wynikającemu
z treści punktu 2. klauzul specjalnych, a także, że pozwana, posiadając status
przedsiębiorcy, zobowiązana była do dochowania profesjonalnej staranności
w stosunkach z powódką będącą konsumentem;
- art. 487 § 2 k.c. przez niezasadne przyjęcie, że świadczenie wypłacone
powódce w wysokości nominalnej jest ekwiwalentne do kwoty wpłaconej przez
nią na poczet ubezpieczenia renty odroczonej;
- art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej
oceny dowodów polegające na uznaniu, że klauzule specjalne zostały
wprowadzone do umowy w celu zapobiegnięcia skutkom hiperinflacji oraz że
zobowiązanie wygasło w wyniku wykonania go przez pozwaną.
Na tej podstawie skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku
w całości i zasądzenie kwot żądanych w pozwie, ewentualnie o uchylenie
5
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania oraz zasądzenie od pozwanej kosztów postępowania.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną z 9 lipca 2008 r. pozwana wniosła
o oddalenie skargi kasacyjnej i zasądzenie od skarżącej kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że kwestia należnej powódce renty z tytułu
polisy ubezpieczeniowej była przedmiotem rozstrzygnięć w trzech prawomocnych
orzeczeniach wydanych w latach 1992, 1996 i 1999. Z prawnego punktu widzenia
orzeczenia te ukształtowały całościowo i w sposób wyczerpujący uprawnienie
rentowe powódki za okres aż do kolejnej sądowej waloryzacji renty od miesiąca
maja 2009 r., dokonanej w niniejszej sprawie wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia
8 kwietnia 2009 r. W tej sytuacji roszczenie powódki o rentę skapitalizowaną,
zwaloryzowaną według wskaźnika z odrzuconej przez Sądy klauzuli waloryzacyjnej
w wysokości 30% rocznie, wyliczone na kwotę 288.146,98 zł za okres do 2002 –
2007 r. było bezpodstawne i słusznie zostało oddalone przez Sądy obu Instancji,
a kwestionująca to rozstrzygnięcie skarga kasacyjna podlegała w tej części
oddaleniu, jako niezasadna (art. 39414
k.p.c.).
Natomiast nie może ostać się zaskarżone orzeczenie w części oddalającej
apelację powódki o ustalenie wysokości należnej jej zwaloryzowanej renty bieżącej.
Sąd Apelacyjny, za Sądem I-ej Instancji, uczynił punktem odniesienia przy
dokonywaniu tej waloryzacji wysokość przeciętnego wynagrodzenia, tak jak to
zrobiły Sądy w poprzednich sprawach o waloryzację renty powódki. Z uzasadnienia
wyroku Sądu Rejonowego z dnia 13 maja 1999 r., I C …/99 waloryzującego od
czerwca 1999 r. rentę z 225 do 300 zł miesięcznie wynika, że kwota renty w
wysokości 225 zł., ustalona wyrokiem z dnia 25 czerwca 1996 r. odpowiadała
25,7% przeciętnego wynagrodzenia w 1996 r. W 1999 r. ten sam procent
przeciętnego wynagrodzenia odpowiadał kwocie 443,70 zł (25,7% z 1726,47 zł).
Rozkładając pomiędzy strony skutki inflacji w stosunku 1/3 do 2/3 na korzyść
powódki, Sąd ustalił w zaokrągleniu rentę w wysokości 300 zł.
Orzekając w sprawie niniejszej Sądy przyjęły, że kwota 300 zł odpowiadała
18% przeciętnego wynagrodzenia w I kwartale 1999 r., a 18% przeciętnego
6
wynagrodzenia w IV kwartale 2008 r. odpowiada kwota 557,38 zł, co, przy przyjęciu
takiego samego rozłożenia pomiędzy stronami skutków inflacji, dało kwotę
zwaloryzowanej renty w wysokości w zaokrągleniu 370 zł. W ten sposób Sądy
dokonały niejako dwukrotnego obniżenia podstaw, od których wyliczały wysokość
obecnie waloryzowanej renty powódce. Tymczasem, jeśli już trzymać się wzrostu
przeciętnego wynagrodzenia, jako podstawy do ustalania waloryzacji świadczenia,
to trzeba zachować w tym konsekwencję. Należało zatem wyliczać waloryzację od
25,7% przeciętnego wynagrodzenia w 2008 r. i dopiero od tak ustalonej kwoty
dokonać rozłożenia pomiędzy stronami skutków inflacji. Sądy przyjęły jednak jako
punkt wyjścia 18% tego wynagrodzenia, co odpowiadało kwocie renty zmniejszonej
już o stopień inflacji obciążający powódkę. Zastosowanie takiego mechanizmu
waloryzacji na niekorzyść powódki nie zostało w zaskarżonym wyroku w żaden
sposób wyjaśnione i z tej przyczyny jej skarga w tym zakresie podlegała
uwzględnieniu (art. 39815
w zw. z art. 108 § 2 k.p.c.).
md