Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 209/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 1 kwietnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
w sprawie z powództwa „W.” sp. z o.o.
przeciwko B. O. i in. ,
o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 1 kwietnia 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 7 października 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powód – „W.” spółka z o.o. żądał uznania za bezskuteczną wobec siebie
umowy o dział spadku z dnia 6 grudnia 2005 r. na podstawie art. 527 § 1 k.c. Jako
pozwani w tym procesie wystąpili spadkobiercy, którzy dokonali na podstawie tej
umowy działu spadku wraz z uczestniczącym w tym dziale dłużnikiem powoda.
Elementy stanu faktycznego sprawy były następujące.
W dniu 6 grudnia 2005 r. pozwani i dłużnik zawarli „umowę działu spadku
oraz częściowego działu spadku” po dwóch spadkodawcach (§ 2 umowy). Umowa
ta obejmowała nieruchomość gruntową składającą się z dwóch działek (nr 941
i nr 1483). Powodowi przysługiwała wierzytelność wobec dłużnika A. M.
(wymagalna jeszcze w październiku 1999 r.). Ojciec dłużnika i pozwanego J. M. (J.
M. – senior) był właścicielem trzech działek (nr 941, nr 1403 i nr 1483), które po
jego śmierci (w 1988 r.) ex lege dziedziczyło troje dzieci (dłużnik A. M., pozwany J.
M. i J. K. – matka pozostałych pozwanych). Wykonując wolę zmarłych rodziców,
spadkobiercy postanowili przyznać sobie trzy wspomniane działki bez dokonania
odpowiedniego, formalnego działu spadku. W 1991 r. dłużnik A. M. – po uzyskaniu
pełnomocnictwa pozostałych spadkobierców – współwłaścicieli – zbył działkę nr
1403 i uzyskaną od nabywcy cenę zaliczył za zgodą pozostałych spadkobierców na
poczet należnej mu schedy spadkowej.
W ocenie Sądu Okręgowego, umowa z dnia 6 grudnia 2005 r. nie była
dokonana w okolicznościach określonych w art. 527 § 1 k.c., czynność ta nie była
dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli. Od chwili sprzedaży działki nr 1403
w 1991 r. dłużnik powoda nie miał prawa do spłat z tytułu działu dokonanego
w 2005 r. Zaskarżona umowa nie pozbawiła dłużnika prawa do spłat spadkowych,
toteż nie została dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli.
Apelacja powoda została oddalona. Podzielając ustalenia Sądu Okręgowego
i przyjmując to, że między dłużnikiem i pozostałymi spadkobiercami doszło
w 1991 r. do tzw. nieformalnego działu spadku, mającego odzwierciedlać wolę
zmarłych rodziców (spadkodawców), Sąd Apelacyjny stwierdził, że powód nie
wykazał faktu uzyskania korzyści majątkowej przez pozwanych. Nie wykazał też
tego, że dłużnik A. M. działał w 1991 r. ze świadomością pokrzywdzenia
wierzycieli. Stan braku korzyści majątkowej po stronie pozwanych wynika z tego, że
3
podjęty w 2005 r. formalny dział spadku był jedynie realizacją woli zmarłych
rodziców.
W skardze kasacyjnej strony powodowej podnoszono zarzuty naruszenia
prawa procesowego, tj. art. 252 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., art. 382 k.p.c., art.
328 § 2 k.p.c., art. 162 k.p.c. i art. 299 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.
Eksponowano także zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 527
§ 1 i § 2 k.c., art. 1037 § 1 i § 2 w zw. z art. 73 § 2 k.c. i art. 6 k.c. Skarżąca wnosiła
o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie co do istoty sprawy,
ewentualnie – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
drugiej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Trzeba zwrócić przede wszystkim uwagę na to, jaka czynność prawna
z udziałem dłużnika (A. M.) została objęta roszczeniem pauliańskim wynikającym z
art. 527 § 1 k.c. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku stwierdzono ogólnie, że
strona powodowa wniosła o „uznanie za bezskuteczny wobec siebie dział spadku”,
w którym uczestniczył m.in. dłużnik i pozostali spadkobiercy. Tymczasem chodzi,
oczywiście, o uznanie za bezskuteczną wobec wierzyciela umowy z dnia 6 grudnia
2005 r., ponieważ tak właśnie zostało sformułowane żądanie wierzyciela w pozwie.
Umowa ta, określona przez spadkobierców jako „umowa działu spadku oraz
częściowego działu spadku”, odnosiła się do spadku po dwóch spadkodawcach (J.
M. i I. K.; § 2 umowy) i obejmowała nieruchomość położoną w Zielonkach,
składającą się z dwóch działek (nr 941 i 1483; § 1 umowy). Do czasu zawarcia tej
umowy dłużnik powoda A. M. był współwłaścicielem nieruchomości obejmującej
obie działki w 1
/3 części w stosunku do całości nieruchomości (§ 1 umowy).
Występując ze skargą pauliańską przeciwko pozostałym spadkobiercom (obu
zmarłych osób) w celu uznania umowy z dnia 6 grudnia 2005 r. za bezskuteczną
wobec siebie (art. 532 k.c.), wierzyciel właśnie z jej zawarciem łączył działanie
dłużnika in fraudem creditoris w rozumieniu art. 527 k.c. W apelacji powód
wskazywał na to, że w wyniku przeniesienia udziału we własności nieruchomości
(w 1
/3 części) na rzecz pozostałych spadkobierców (pozwanych w niniejszej
sprawie) doszło do pogłębienia stanu niewypłacalności dłużnika.
4
W świetle tak sformułowanego żądania powoda dość zaskakująco brzmią
wywody końcowego fragmentu uzasadnienia Sądu Apelacyjnego, że „w niniejszej
sprawie powód nie zdołał wykazać, że pozwani odnieśli korzyść majątkową oraz że
dłużnik (...) działał w 1991 r. ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli”. Jak już
wspomniano, w wyniku umowy z dnia 6 grudnia 2005 r. dłużnik (A. M.) rozporządził
jednak swoim udziałem we współwłasności na rzecz innych uczestników
umownego działu spadku. Transfer korzyści majątkowej na podstawie czynności
prawnej został tu zatem w istocie dokonany w rozumieniu art. 527 § 1 zd. 1 k.c.
(verba legis: „osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową”), a z ustaleń faktycznych
Sądów meriti nie wynika to, że istniały jakieś przeszkody egzekucji wierzyciela z
udziału we współwłasności nieruchomości przypadającego dłużnikowi. Nieistotne
więc okazało się badanie tego, czy zaskarżona umowa z 2005 r. pozbawiła lub nie
pozbawiła „dłużnika prawa do spłat”. Ponadto w rozpoznawanej sprawie nie chodzi
o pauliańską ochronę przyszłych wierzycieli (art. 530 k.c), toteż niezbyt zrozumiałe
pozostaje (w świetle wyraźnego żądania powoda) określanie stanu świadomości
dłużnika ewentualnego pokrzywdzenia wierzyciela w 1991 r., tj. w okresie
dokonywania przez spadkobierców tzw. nieformalnego (częściowego) działu
spadku.
Skargą pauliańską mogą być objęte zarówno czynności prawne odpłatne
(niezależnie od postaci takiej odpłatności), jak i czynności nieodpłatne (por. art. 528
k.c.). Co więcej, dla skuteczności roszczeń pauliańskich indyferentny prawnie
pozostaje element przesunięć majątkowych pomiędzy dłużnikiem i innymi osobami
(osobami trzecimi) w wyniku wykonania odpowiednich zobowiązań majątkowych
między tymi podmiotami, byleby tylko wystąpiły przesłanki roszczeń pauliańskich
przewidziane w art. 527 k.c. Dlatego w niniejszej sprawie bez znaczenia
pozostaje to, czy umowa z dnia 6 grudnia 2005 r. stanowiła tylko - jak przyjęły Sądy
– kolejny etap procesu „realizacji woli spadkodawcy J. M.”, który został
zapoczątkowany przez spadkobierców jeszcze w 1991 r.
W tej sytuacji należy uznać za trafne zarzuty naruszenia przepisów art. 527
§ 1 i § 2 k.c., art. 1037 § 1 i § 3 k.c. Sąd Apelacyjny nie dokonał bowiem
odpowiedniej oceny istnienia skutecznego roszczenia pauliańskiego wierzyciela
w świetle tych przepisów. Skoro naruszenie wspomnianych przepisów
5
spowodowało konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania (art. 39815
§ 1 k.p.c), zbędna
była ocena pozostałych podstaw skargi kasacyjnej.