Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I BU 13/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 kwietnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Roman Kuczyński (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Zbigniew Korzeniowski
w sprawie z odwołania A. Z.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi Wojewódzkiemu w K.
o odsetki,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 15 kwietnia 2011 r.,
skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia
ubezpieczonej na wyrok Sądu Apelacyjnego
z dnia 10 września 2008 r.,
oddala skargę.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w K. Sąd Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 9
stycznia 2008 r. oddalił odwołanie A. Z. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych Oddział w K. z dnia 9 sierpnia 2007 r., którą odmówiono
wnioskodawczyni odsetek za opóźnienie w wypłacie renty z tytułu częściowej
2
niezdolności do pracy. Sąd Okręgowy ustalił, że decyzją z dnia 16 lipca 2003 r.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. odmówił wnioskodawczyni A. Z.
prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, albowiem lekarz orzecznik ZUS
stwierdził, że wnioskodawczyni jest osobą zdolną do pracy. Wyrokiem z dnia 7
kwietnia 2005 r. Sąd Okręgowy w K. Sąd Ubezpieczeń Społecznych oddalił
odwołanie wnioskodawczyni, albowiem powołani biegli lekarze sądowi również nie
stwierdzili u niej niezdolności do pracy. Rozpoznając apelację wnioskodawczyni
Sąd Apelacyjny dopuścił dowód z opinii kolejnych biegłych lekarzy sądowych, a
następnie mając na względzie sformułowane przez nich wnioski, wyrokiem z dnia
16 kwietnia 2007 r. zmienił zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję
organu rentowego i przyznał wnioskodawczyni A. Z. rentę z tytułu częściowej
niezdolności do pracy od dnia 1 maja 2003 r. do 29 lutego 2008 r. W wykonaniu
powyższego orzeczenia decyzją z dnia 11 czerwca 2007 r. przyznano
wnioskodawczyni prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy,
informując ją jednocześnie, że wznowienie wypłaty świadczenia nastąpi po
nadesłaniu oświadczenia dotyczącego uzyskiwanych przychodów. Przedmiotowe
oświadczenie zostało przedłożone w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w dniu
25 czerwca 2007 r. Decyzję o wypłacie renty wydano w dniu 28 czerwca 2007 r., a
świadczenie wypłacono 10 lipca 2007 r. W tak ustalonym stanie faktycznym sprawy
Sąd Okręgowy przyjął, że odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd
Okręgowy powołując się na treść art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998
r. (j.t.. Dz. U. z 2007 r., Nr 11, poz. 74 ze zm.) i art. 118 w związku z art. 57 i art.
107 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (j.t. Dz. U. z
2004 r., Nr 39, poz. 353 ze zm.), uwypuklił w pierwszej kolejności, iż zasadnicza w
przypadku wnioskodawczyni kwestia ustalenia istnienia niezdolności do pracy
warunkująca nabycie świadczeń rentowych została ostatecznie wyjaśniona dopiero
na etapie postępowania apelacyjnego po dopuszczeniu dowodów z kolejnych opinii
biegłych, tym razem korzystnych dla wnioskodawczyni. Tym samym wobec braku
stwierdzenia niezdolności do pracy przez lekarza orzecznika ZUS, po stronie
organu rentowego brak było podstaw umożliwiających wydanie decyzji przyznającej
wnioskodawczyni prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, a datę wyjaśnienia
ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji o przyznaniu prawa do
3
świadczenia stanowił dzień 31 maja 2007 r. jako termin doręczenia organowi
rentowemu odpisu wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 16 kwietnia 2007 r. Stosowna
decyzja w wykonaniu przedmiotowego wyroku została zaś wydana w dniu 28
czerwca 2007 r., a zatem z zachowaniem wymaganego 30 - dniowego terminu
liczonego od dnia 31 maja 2007 r. Jakichkolwiek zastrzeżeń nie mogło też budzić
uzależnienie wypłaty przyznanego świadczenia od treści oświadczenia
dotyczącego uzyskanego przychodu. W konkluzji Sąd Okręgowy podkreślił, że
podejmując działania w celu wypłaty świadczeń należnych wnioskodawczyni organ
rentowy postępował w ramach obowiązujących przepisów, co uzasadniało
oddalenie odwołania na zasadzie art. 47714
§ 1 k.p.c.
Wyrokiem z dnia 10 września 2008 r. Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych oddalił apelację wnioskodawczyni. Sąd doszedł do
wniosku, że na tle okoliczności faktycznych rozpoznawanej sprawy, nie można
uwzględnić zarzutów wnioskodawczyni, sprowadzających się w istocie do
twierdzenia, że organ rentowy - ze swej winy nie wypłacił jej od dnia złożenia
wniosku świadczenia rentowego, które ostatecznie i tak zostało jej przyznane drogą
orzeczenia Sądu Apelacyjnego. O winie organu rentowego można by bowiem
mówić jedynie wówczas, gdyby już w oparciu o zgromadzone w aktach rentowych
w dacie wydania decyzji dowody można było jednoznacznie rozstrzygnąć o
przysługiwaniu wnioskodawczyni świadczenia rentowego. Taką interpretację
omawianej regulacji potwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 11
września 2007 roku (P 11/07, OTK-A 2007 nr 8, poz. 97) uznając art. 118 ust. 1a
ustawy o emeryturach i rentach z FUS rozumiany w ten sposób, że za dzień
wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uznaje się dzień
wpływu prawomocnego orzeczenia tylko w sytuacji, gdy za nieustalenie tych
okoliczności nie ponosi odpowiedzialności organ rentowy - za zgodny z Konstytucją
RP. W rozpoznawanej sprawie przyjąć trzeba, iż okoliczności takie nie miały
miejsca, skoro Sąd pierwszej instancji rozpoznając odwołanie wnioskodawczyni od
decyzji odmawiającej jej prawa do renty przeprowadził wszechstronne
postępowanie dowodowe dopuszczając dowód z pełnej dokumentacji lekarskiej i
opinii kilku biegłych (oraz opinii uzupełniającej), które nie dawało jednoznacznych
podstaw do przyznania świadczenia. Dopiero wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 16
4
kwietnia 2007 r. przesądził o bezzasadności decyzji organu rentowego i przyznał
wnioskodawczyni rentę. O niejednoznaczności okoliczności faktycznych w zakresie
oceny stanu zdrowia wnioskodawczyni w kontekście zdolności do pracy, świadczą
odmienne od siebie rozstrzygnięcia sądów obu instancji (Sąd pierwszej instancji
wyrokiem oddalił odwołanie wnioskodawczyni, a Sąd odwoławczy przyznał prawo
do świadczenia w tym kształcie, o które wnioskodawczyni zabiegała). Sytuacji takiej
absolutnie więc nie można określić jako jednoznacznej i obarczać organu
rentowego winą za wydanie odmiennego rozstrzygnięcia. Tym samym przyjąć
należy, że opóźnienie w spełnieniu świadczenia nie było następstwem okoliczności,
za które organ ten ponosi odpowiedzialność, a zatem stosownie do treści art. 118
ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS za dzień wyjaśnienia ostatniej
okoliczności niezbędnej do wydania decyzji przyjąć należy moment wpływu do
organu rentowego prawomocnego orzeczenia Sądu Apelacyjnego z dnia 16
kwietnia 2007 r. Stąd też od tej daty należy liczyć określony w wyżej wymienionym
przepisie 30-dniowy termin, w ciągu którego organ rentowy powinien wydać
prawidłową decyzję przyznającą świadczenie.
Ubezpieczona zaskarżyła w całości wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 10
września 2008 r. skargą na niezgodność z prawem prawomocnego orzeczenia
sądowego. Jako podstawę skargi wskazała naruszenie przepisów prawa
materialnego, które spowodowało niezgodność orzeczenia z prawem: - art. 118 ust.
1a ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych (j.t. Dz.U. z 2009, Nr 153, poz. 1227 ze zm.), w
brzmieniu obowiązującym w dniu wydawania zaskarżonego skargą orzeczenia i w
związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 września 2007 r. sygn.
akt: P 11/07, poprzez niewłaściwe stosowanie powołanego przepisu, polegające na
błędnym przyjęciu, iż odpowiedzialność organu rentowego za zwłokę w ustaleniu
prawa do świadczenia co do zasady nie może mieć miejsca wówczas, gdy
niezdolność do pracy, stanowiąca przesłankę istnienia prawa do renty, została
ostatecznie potwierdzona dopiero przeprowadzonym w postępowaniu apelacyjnym
dowodem z opinii biegłego, w sytuacji, gdy jednocześnie brak jest jakichkolwiek
ustaleń, czy też nawet stwierdzeń uzasadnienia zaskarżonego wyroku, które
pozwalały by przyjąć, że o treści kluczowej dla rozstrzygnięcia opinii biegłych
5
zadecydowały nowe, nieznane dotąd organowi ubezpieczeniowemu, a ujawnione
dopiero w sądowym postępowaniu odwoławczym wyniki badań lekarskich.
Przeciwnie, wszystko wskazuje na to, że o treści opinii zadecydowała dokonana
przez biegłych, ponowna analiza tej samej dokumentacji medycznej, która była
przedmiotem badania organu rentowego (Lekarza Orzecznika) przed wydaniem
decyzji w przedmiocie odmowy prawa do renty. W kontekście przedstawionej wyżej
podstawy skargi, na zasadzie art. 4245
§ 1 pkt 3 k.p.c. wskazuje, że zaskarżony
wyrok narusza przepis art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wstępnie trzeba podkreślić, że za niezgodne z prawem mogą być uznane
orzeczenia sądowe ewidentnie krzywdzące stronę, tj. zawierające rozstrzygnięcia
sprzeczne z przepisami prawa, których interpretacja, zastosowanie lub niezastoso-
wanie nie powinny sprawiać istotnych trudności ani jakichkolwiek wątpliwości inter-
pretacyjnych na gruncie powszechnie obowiązujących (przyjętych) kanonów wy-
kładni lub stosowania prawa. Oznacza to, że za niezgodne z prawem mogą być
uznane takie orzeczenia, które zostały wydane po dokonaniu jednoznacznie
błędnej wykładni albo wskutek oczywiście błędnego zastosowania przepisów
prawa, które to wady były oczywiste bez potrzeby dokonywania pogłębionej analizy
prawniczej. Taka kwalifikowana niezgodność orzeczenia z prawem nie występuje
wtedy, jeżeli przepisy prawa, na których zostało oparte rozstrzygnięcie, mogą
podlegać różnej interpretacji i za każdą z nich przemawiają określone argumenty.
W myśl art. 4244
k.p.c. skargę można opierać na podstawie naruszenia prawa
materialnego lub przepisów postępowania, które spowodowały niezgodność
orzeczenia z prawem. W kontekście tegoż unormowania centralnym pojęciem
omawianej instytucji jest więc wspomniana niezgodność orzeczenia z prawem.
W judykaturze podkreśla się, że uznanie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia to nie tylko stwierdzenie jego obiektywnej bezprawności. Stwierdzenie
tej bezprawności nie może nastąpić bez sięgnięcia do istoty władzy sądowniczej,
czyli orzekania przez sędziego w warunkach niezawisłości, w sposób bezstronny,
jednak zależny nie tylko od obowiązujących ustaw, lecz także „głosu sumienia”
sędziego oraz jego swobody w ocenie prawa i faktów stanowiących podłoże sporu.
6
Obowiązujące prawo to zaś nie tylko tekst normatywny, ale również jego wykładnia,
bo w istocie każdy przepis podlega wykładni. Można zatem przyjąć, że
obowiązujące, respektowane powszechnie prawo zostaje ukształtowane w wyniku
wykładni. Jest to proces użyteczny, funkcjonujący w warunkach konfrontacji
poglądów i ważenia argumentów. Tak kształtuje się też orzecznictwo sądowe,
mające umocowanie w niezawisłości sędziowskiej (por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 24 lipca 2006 r., I BP 1/06, OSNP 2007 nr 15-16, poz. 216 i z dnia 15 listopada
2006 r., I BP 12/06, OSNP 2008 nr 1-2, poz. 3). W wyroku z dnia 7 lipca 2006 r., I
CNP 33/06 (OSNC 2007 nr 2, poz. 35) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że „sędzia
poruszający się na obszarze przyznanej mu swobody i nieprzekraczający jej granic,
pozostający w zgodzie z własnym sumieniem, jak też prawidłowo dobierający
standardy orzeczenia, działa w ramach porządku prawnego nawet wtedy, gdy
wydane przez niego orzeczenie – ocenione a posteriori – jest obiektywnie
niezgodne z prawem”. Niezgodność z prawem, rodząca odpowiedzialność
odszkodowawczą Skarbu Państwa, musi mieć charakter kwalifikowany,
elementarny i oczywisty, tylko bowiem w takim przypadku orzeczeniu sądu można
przypisać cechy bezprawności. Traktowanie jako niezgodnego z prawem w
rozumieniu art. 4244
k.p.c. każdego orzeczenia sądowego ocenionego jako wadliwe
niesie zagrożenia dla porządku prawnego, stabilności obrotu prawnego, swobody
sądu w stosowaniu prawa.
Odnosząc powyższe rozważania do realiów niniejszej sprawy należy
stwierdzić, że zaskarżonemu orzeczeniu Sądu Apelacyjnego, w sprawie o odsetki,
nie można przypisać kwalifikowanej wadliwości, o jakiej mowa w art. 4244
k.p.c. Art.
85 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych stanowi regulację
szczególną względem przepisów kodeksu cywilnego, której odrębność polega
przede wszystkim na powstaniu obowiązku zapłaty odsetek wyłącznie w wypadku
zwłoki. Zwłoka w spełnieniu świadczenia, zwana także opóźnieniem
kwalifikowanym, ma miejsce wtedy, gdy zobowiązany, pomimo istniejącego
obowiązku nie spełnia świadczenia w terminie, przy czym niedotrzymanie terminu
jest następstwem okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność. Chodzi więc o
odsetki za zwłokę w świadczeniu, powstałą na skutek okoliczności, za które organ
rentowy odpowiada, a nie za opóźnienie, w którym nie ma elementu winy w
7
jakiejkolwiek postaci (por. art. 85 ust. 1 in fine, wyrok Sądu Najwyższego z 27
września 2002 r., II UK 214/02, OSNP 2004/5/89; M Matera, Podział odsetek ze
względu na źródło obowiązku zapłaty, MoP 2008/16/867). Mając powyższe na
uwadze, stwierdzić należy, że w niniejszej sprawie ustalenie istnienia niezdolności
do pracy warunkującej nabycie świadczeń rentowych ubezpieczonej zostało
ostatecznie wyjaśnione dopiero na etapie postępowania apelacyjnego, w sprawie o
rentę, po dopuszczeniu dowodów z kolejnych opinii biegłych, tym razem
korzystnych dla wnioskodawczyni. Nie sposób jest w takiej sytuacji przypisać
odpowiedzialność organowi rentowemu za opóźnienie w wydaniu decyzji
przyznającej prawo do renty wobec braku stwierdzenia na etapie postępowania
administracyjnego przed organem rentowym niezdolności do pracy przez lekarza
orzecznika ZUS, które następnie zostało potwierdzone orzeczeniem sądu pierwszej
instancji. Do tego momentu nie istniał obowiązek spełnienia świadczenia.
Uprawnione jest zatem twierdzenie, że datę wyjaśnienia ostatniej okoliczności
niezbędnej do wydania decyzji o przyznaniu prawa do świadczenia stanowił dzień
31 maja 2007 r. jako termin doręczenia organowi rentowemu odpisu wyroku Sądu
Apelacyjnego z dnia 16 kwietnia 2007 r., na mocy którego ubezpieczonemu
przyznane zostało - po zmianie wyroku sądu pierwszej instancji - prawo do renty. W
orzecznictwie Sądu Najwyższego przepis art. 85 ust. 1 zdanie drugie ustawy o
systemie ubezpieczeń społecznych interpretowany jest jednoznacznie w interesie
ubezpieczonych w ten sposób, że stwierdzenie braku odpowiedzialności organu
rentowego wypłacającego świadczenie z opóźnieniem wymaga wykazania, iż w
przepisanym terminie przesłanki spełnienia określonego świadczenia nie były
wykazane, więc organ rentowy nie mógł jednoznacznie stwierdzić nabycia prawa
do określonego świadczenia. Jednakże powyższe stanowisko nie oznacza, że
przyjęta konstrukcja obiektywnie błędnej decyzji organu rentowego uzasadnia
obciążenie tego organu skutkami wszystkich błędów innych podmiotów, biorących
pośrednio udział w procesie wydawania decyzji; dotyczy to przede wszystkim
sytuacji, gdy organ rentowy wydając rozstrzygnięcie posługuje się wiedzą
specjalną, w tym opiniami biegłych z zakresu medycyny. Gdyby intencją
ustawodawcy było istotnie zobowiązanie organu rentowego do każdorazowego
wyrównania świadczeń w przypadku błędów innych podmiotów, które pośrednio
8
wpłynęły na kształt postępowania dowodowego i ostatecznego jego wyniku w
postaci decyzji, to takie zobowiązanie znalazłoby uregulowanie ustawowe.
Konkludując, wyłączenie obowiązku wypłaty odsetek przez organ rentowy
następuje wtedy, gdy opóźnienie w ustaleniu i wypłacie prawa do świadczenia
pieniężnego z ubezpieczenia społecznego jest skutkiem innych przyczyn,
niezależnych od Zakładu (wyrok SN z 7 października 2004 r., II UK 485/03, OSNP
2005/10/147).
Przechodząc do stanu faktycznego niniejszej sprawy, w którym jedyną
sporną kwestią była ocena stanu zdrowia ubezpieczonej, a organ rentowy opierając
się na wiedzy specjalnej z zakresu medycyny, poczynił konieczne ustalenia
faktyczne we wskazanym wyżej zakresie i wyjaśnił inne okoliczności istotne do
wydania decyzji, nie jest możliwe przypisanie Sądowi Apelacyjnemu w niniejszej
sprawie rozstrzygnięcia w oparciu o jednoznacznie błędną wykładnię albo wskutek
oczywiście błędnego zastosowania przepisów prawa poprzez przyjęcie poprzez ten
sąd, że organ rentowy za opóźnienie w ustaleniu i wypłacie świadczenia w postaci
prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy nie ponosi winy, skoro winy tej w
chwili wydawania pierwotnej decyzji (decyzja odmowna z dnia16 lipca 2003 r.) -
obiektywnie oceniając zgromadzony materiał dowodowy - nie sposób było
przypisać organowi rentowemu. Mając na uwadze treść art. 118 ust 1a ustawy o
emeryturach i rentach z FUS, zgodnie z którym za dzień wyjaśnienia ostatniej
okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uznaje się również dzień wpływu
prawomocnego orzeczenia, o ile za nieustalenie tych okoliczności
odpowiedzialności nie ponosi organ rentowy, fakt odmiennej oceny stanu zdrowia
ubezpieczonej (w oparciu o przepisy art. 12 i 13 ustawy emerytalnej) na etapie
postępowania przed sądem drugiej instancji, nie doprowadził do opóźnienia w
wypłacie świadczenia przez organ rentowy, który na mocy wyroku Sądu
Apelacyjnego z dnia 16 kwietnia 2007 r. decyzją z dnia 11 czerwca 2007 r. przyznał
wnioskodawczyni prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.
Mając na uwadze powyższe Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.