Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 5 maja 2011 r.
II PK 181/10
1. Roszczenie o odszkodowanie z tytułu odmowy nawiązania stosunku
pracy przysługuje przeciwko pracodawcy także wówczas, gdy do naruszenia
zasady równego traktowania w zatrudnieniu doszło w toku rekrutacji na to sta-
nowisko, dokonanej przez organ znajdujący się poza strukturami pracodawcy.
2. Orzeczenie przez sąd odwoławczy o kosztach procesu przed sądem
pierwszej instancji, w następstwie wydania orzeczenie reformatoryjnego, nie
jest orzeczeniem co do kosztów procesu, które nie były przedmiotem rozstrzy-
gnięcia sądu pierwszej instancji w rozumieniu art. 3941
§ 1 pkt 2 k.p.c. i nie pod-
lega zaskarżeniu zażaleniem do Sądu Najwyższego.
Przewodniczący SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca), Sędzio-
wie SN: Katarzyna Gonera, Małgorzata Wrębiakowska-Marzec.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 5 maja
2011 r. sprawy z powództwa Marka S. przeciwko Województwu W. o odszkodowa-
nie, na skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z
dnia 15 stycznia 2010 r. […] oraz zażalenia powoda na postanowienie Sądu Okrę-
gowego w Poznaniu z dnia 5 marca 2010 r. […]
1) o d d a l i ł skargę kasacyjną, nie obciążył powoda kosztami zastępstwa
procesowego strony pozwanej w postępowaniu kasacyjnym;
2) o d d a l i ł zażalenie.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy w Poznaniu wyrokiem z dnia 15 stycznia 2010 r.
zmienił zaskarżony przez stronę pozwaną wyrok Sądu Rejonowego Poznań -
Grunwald i Jeżyce w Poznaniu z dnia 8 września 2009 r. w ten sposób, że oddalił
powództwo Marka S. o zasądzenie od Województwa W. odszkodowania w wysokości
10.000 zł tytułem naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu,
2
zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę 900 zł tytułem zwrotu kosztów
procesu w pierwszej instancji oraz kwotę 450 zł tytułem zwrotu kosztów
postępowania apelacyjnego.
Sąd odwoławczy zaakceptował ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji,
zgodnie z którymi w dniu 14 kwietnia 2008 r. ukazało się ogłoszenie Zarządu
Województwa W. o konkursie na stanowisko dyrektora Centrum Kultury i Sztuki w K.
Jednym z wymogów postawionych osobom ubiegającym się o to stanowisko było
przedłożenie oświadczenia, że kandydat nie był karany za przestępstwo popełnione
umyślnie oraz że nie toczy się przeciwko niemu postępowanie karne. Powód takiego
oświadczenia nie złożył, wobec czego dnia 5 sierpnia 2008 r. jego oferta została
zwrócona z uwagi na występujące w niej braki formalne.
Sąd Okręgowy zgodził się też z oceną zaprezentowaną przez Sąd Rejonowy,
że pracodawca może żądać określonych danych od pracownika lub kandydata tylko
wówczas, gdy obowiązek ich podania wynika z odrębnych przepisów. Zgodnie z art.
6 pkt 10 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o Krajowym Rejestrze Karnym pracodawca
ma prawo uzyskania informacji o osobach, których dane zostały zgromadzone w tym
Rejestrze wyłącznie w sytuacji, gdy z przepisów ustawy wynika wymóg niekaralności,
korzystania z pełni praw publicznych, a także celem ustalenia uprawnienia do
zajmowania określonego stanowiska, wykonywania określonego zawodu lub
prowadzenia określonej działalności gospodarczej. Tymczasem ani ustawa z dnia 25
października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej ani
rozporządzenie Ministra Kultury z dnia 30 czerwca 2004 r. w sprawie organizacji i
trybu przeprowadzania konkursu na stanowisko dyrektora instytucji kultury,
stanowiące podstawę prawną organizacji konkursu na stanowisko dyrektora Centrum
Kultury i Sztuki w K., nie przewidują żądania innych informacji niż wynikających z art.
221
§ 1 k.p., ani nie przewiduje wymogu niekaralności. Odrzucenie oferty powoda z
tej przyczyny, że nie złożył żądanego oświadczenia, stanowiło zatem naruszenie
zasady równego traktowania w zatrudnieniu. Jednakże, w ocenie Sądu drugiej
instancji, Województwo W. nie posiadało w niniejszej sprawie legitymacji biernej. W
sprawach z zakresu prawa pracy taką legitymację posiada bowiem wyłącznie
pracodawca, nawet wówczas, gdy w konkretnym przypadku czynności z zakresu
prawa pracy dokonuje osoba czy organ niemieszczący się w strukturze
organizacyjnej pracodawcy. Centrum Kultury i Sztuki w K. jest w rozumieniu art. 3
k.p. pracodawcą dla dyrektora tej jednostki, czego nie zmienia okoliczność, że
3
stosownie do art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 15 października 1991 r. o organizowaniu i
prowadzeniu działalności kulturalnej, dyrektora powołuje organizator, którym jest
jednostka samorządu terytorialnego (art. 9 ust. 1 ustawy). Województwo W. jako
organizator konkursu nie było zatem legitymowane biernie w sprawie o
odszkodowanie z tytułu naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu, co
prowadziło do oddalenia powództwa przeciwko temu pozwanemu.
Powód wywiódł skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego, zarzucając
naruszenie art. 183d
k.p. w związku z art. 183a
, 183b
i 113
k.p., przez błędną wykładnię
i niewłaściwe zastosowanie, co polegało na błędnym uznaniu, że w sytuacji, gdy na
podstawie upoważnienia ustawowego rekrutacja na określone stanowisko pozostaje
z mocy prawa w gestii określonego podmiotu innego niż podmiot, który ma być
przyszłym pracodawcą, podmiot przeprowadzający z mocy prawa rekrutację nie
posiada legitymacji biernej w przypadku wystąpienia wobec niego przez kandydata
do pracy z roszczeniem o odszkodowanie z tytułu naruszenia zasady równego
traktowania w zatrudnieniu w toku tejże rekrutacji, a w sytuacji uznania tego zarzutu
za niezasadny, alternatywnie wskazał na naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. w związku z
art. 477 k.p.c., przez jego niezastosowanie, co polegało na nieuchyleniu przez Sąd
drugiej instancji wyroku Sądu pierwszej instancji i nieprzekazaniu sprawy temu
Sądowi do ponownego rozpoznania, mimo iż Sąd Rejonowy nie rozpoznał istoty
sprawy ze względu na zaniechanie wezwania do wzięcia udziału w sprawie Centrum
Kultury i Sztuki w K., który to podmiot byłby podmiotem biernie legitymowanym w
przedmiotowym procesie.
Opierając skargę na takich podstawach, powód wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego
rozpoznania, a także o zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego, ewentualnie
o uchylenie i zmianę tego wyroku przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda
kwoty 10.000 zł tytułem odszkodowania oraz kosztów procesu.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną strona pozwana wniosła o odmowę
przyjęcia jej do rozpoznania, ewentualnie o jej oddalenie, a także o zasądzenie od
powoda kosztów postępowania.
Niezależnie od tego powód wniósł zażalenia na zawarte w pkt 1 i 2 wyroku
Sądu Okręgowego postanowienia w przedmiocie kosztów procesu, zarzucając
naruszenie art. 102 k.p.c. i art. 103 k.p.c. i wnosząc o ich zmianę, przez odstąpienie
od obciążania powoda kosztami postępowania w całości, a także o zasądzenie na
4
rzecz powoda kwoty 450 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego,
ewentualnie o uchylenie ich w całości i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji
do ponownego rozpoznania.
Postanowieniem z dnia 5 marca 2010 r. Sąd Okręgowy odrzucił zażalenie
powoda odnośnie do postanowienia zawartego w pkt 1 wyroku odnoszącego się do
kosztów postępowania przed Sądem pierwszej instancji, stwierdzając jego
niedopuszczalność z tego względu, że dotyczy rozstrzygnięcia o kosztach procesu w
pierwszej instancji, podczas gdy z art. 394¹ § 1 pkt 2 k.p.c. wynika, że zażalenie do
Sądu Najwyższego przysługuje tylko na te postanowienia sądu drugiej instancji, które
odnoszą się do kosztów postępowania wyłącznie przed tym Sądem.
Powód zaskarżył postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 5 marca 2010 r.
zażaleniem, zarzucając naruszenie art. 394¹ § 1 pkt 2 k.p.c., przez jego niewłaściwą
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, tj. błędne uznanie, że w sytuacji, gdy sąd
drugiej instancji zmienia wyrok sądu pierwszej instancji i oddala powództwo,
jednocześnie orzekając o kosztach procesu także za pierwszą instancję, takie
postanowienie sądu drugiej instancji co do kosztów procesu dotyczy kosztów
procesu, które były przedmiotem rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 3 k.p., pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie po-
siadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one pracow-
ników. Za pracodawcę będącego jednostką organizacyjną czynności w sprawach z
zakresu prawa pracy dokonuje osoba lub organ zarządzający tą jednostką albo inna
wyznaczona do tego osoba (art. 31
k.p.). W utrwalonym orzecznictwie przyjmuje się,
że osoba wykonująca czynności z zakresu prawa pracy za pracodawcę, który jest
jednostką organizacyjną, nie musi być objęta strukturą organizacyjną tej jednostki.
Nie zmienia to jednak tego, że w sprawach z zakresu prawa pracy z powództwa pra-
cownika biernie legitymowany jest wyłącznie pracodawca, a nie osoba (organ) wyko-
nująca za pracodawcę czynności z zakresu prawa pracy. Dlatego w postanowieniu z
dnia 12 marca 1976 r., I PZ 1/76 (OSNCP 1976 nr 10, poz. 229; OSPiKA 1977 nr 6,
poz. 100, z glosą J. Mokrego; OSPiKA 1977 nr 4, poz. 69, z glosą J. Krajewskiego)
Sąd Najwyższy przyjął, że w sprawach o roszczenia pracowników ze stosunku pracy
stroną procesową nie jest Skarb Państwa, lecz państwowa jednostka organizacyjna,
5
będąca pracodawcą w rozumieniu art. 3 k.p., reprezentowana przez jej kierownika
lub innego pracownika upoważnionego do działania w określonym zakresie w imieniu
pracodawcy. Podobnie w wyroku z dnia 9 września 1977 r., I PRN 115/77 (OSNCP
1978 nr 10, poz. 177) Sąd Najwyższy wskazał, że jednostka organizacyjna będąca
pracodawcą w rozumieniu art. 3 k.p. jest biernie legitymowana w sporach o roszcze-
nia ze stosunku pracy jej pracowników, nie wyłączając pracowników zatrudnionych w
niej na podstawie powołania przez właściwy organ nadrzędny. Z kolei w wyroku z
dnia 3 czerwca 1988 r., II URN 102/88 (OSNCP 1991 nr 1, poz. 7) stwierdzono, że
nieprawidłowa jest interpretacja przepisów Karty Nauczyciela zmierzająca do trakto-
wania wszystkich nauczycieli zatrudnionych w szkołach jako pracowników kuratorium
oświaty. W orzecznictwie Sądu Najwyższego konsekwentnie prezentowany jest po-
gląd, zgodnie z którym pracodawcą dla pracowników zatrudnionych w jednostce or-
ganizacyjnej gminy (powiatu, samorządu województwa) jest ta jednostka, a nie gmina
(powiat, samorząd województwa). Podobnie, pracodawcą dla pracowników samorzą-
dowych zatrudnionych w urzędzie gminy jest ten urząd, a nie burmistrz czy wójt bę-
dący kierownikiem tego urzędu (wyrok z dnia 21 grudnia 1992 r., I PRN 52/92, PiZS
1993 nr 5-6, s. 96). Gminny ośrodek pomocy społecznej jako jednostka organizacyj-
na zatrudniająca pracowników jest pracodawcą w rozumieniu art. 3 k.p. również dla
kierownika tego ośrodka, choćby jego zatrudnienie i zwolnienie oraz prawo wydawa-
nia poleceń służbowych należało do wójta gminy (wyrok z dnia 20 października 1998
r., I PKN 390/98, OSNAPiUS 1999 nr 23, poz. 744; OSP 2000 nr 7-8, poz. 105, z
glosą R. Szarka). „Instytucja kultury, której dyrektorem był powód (Biuro Wystaw Ar-
tystycznych w K.) bez wątpienia była jego zakładem pracy, gdyż posiada ona osobo-
wość prawną. Zgodnie bowiem z art. 14 ust. 1 cytowanej ustawy z dnia 25 paździer-
nika 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (Dz.U. Nr 114,
poz. 493 ze zm.), instytucje kultury uzyskują osobowość prawną i mogą rozpocząć
działalność z chwilą wpisu do rejestru prowadzonego przez organizatora. Za zobo-
wiązania wobec pracownika odpowiedzialność ponosi zakład pracy będący stroną
stosunku pracy także wtedy, gdy pracownik ten - na podstawie ustawowego upoważ-
nienia - został zatrudniony przez podmiot nie będący organem tego zakładu pracy.
Odpowiedzialność podmiotu powołującego za zobowiązania zakładu pracy wobec
powołanego pracownika mogłaby wprowadzać jedynie ustawa, jednakże brak jest
takich przepisów zarówno w kodeksie pracy, jak i w ustawie z dnia 25 października
1991 r.” (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 1995 r., I PRN
6
34/95, OSNAPiUS 1995 nr 24, poz. 300). Zatem w sprawach z zakresu prawa pracy
z powództwa dyrektora jednostki będącej pracodawcą status strony pozwanej przy-
sługuje zawsze tej jednostce jako pracodawcy, a nie reprezentującej ją osobie lub jej
organowi. W analogiczny sposób należy traktować sprawę dotyczącą roszczenia o
powierzenie funkcji dyrektora takiej jednostki. Skoro jest to roszczenie ze stosunku
pracy, to w charakterze strony pozwanej w takim procesie może wystąpić wyłącznie
pracodawca, a nie organ powierzający stanowisko dyrektora (por. wyrok Sądu Naj-
wyższego z dnia 9 kwietnia 2009 r., I PK 212/08, OSNP 2010 nr 23 - 24, poz. 286).
Stosownie do treści art. 183d
k.p., podstawowym środkiem obrony przed będącą
przejawem dyskryminacji odmową nawiązania stosunku pracy jest prawo do odszko-
dowania, które przysługuje osobie, wobec której pracodawca naruszył zasadę rów-
nego traktowania w zatrudnieniu. Za naruszenie zasady równego traktowania w za-
trudnieniu uważa się różnicowanie przez pracodawcę sytuacji pracownika z jednej
lub kilku przyczyn określonych w art. 183a
§ 1 k.p., którego skutkiem jest w szczegól-
ności odmowa nawiązania lub rozwiązanie stosunku pracy (art. 183b
§ 1 pkt 1 k.p.).
Nie budzi zatem wątpliwości, że odszkodowanie dochodzone z tej przyczyny przy-
sługuje od pracodawcy także wówczas, gdy naruszenia zasady równego traktowania
w zatrudnieniu dokonała osoba działająca w imieniu pracodawcy.
Jak prawidłowo przyjął Sąd Okręgowy, Centrum Kultury i Sztuki w K. jest pra-
codawcą również dla dyrektora tego Centrum, zaś Województwo W. jedynie wyko-
nuje za tego pracodawcę niektóre czynności w sprawach z zakresu prawa pracy do-
tyczących dyrektora Centrum. Roszczenie o odszkodowanie z tytułu odmowy nawią-
zania stosunku pracy przysługuje zaś przeciwko pracodawcy, także wówczas, gdy do
naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu doszło w toku rekrutacji na to
stanowisko, dokonywanej przez organ znajdujący się poza strukturami tego praco-
dawcy. Sąd drugiej instancji prawidłowo więc przyjął brak legitymacji biernej po stro-
nie Województwa W.
Nie też ma racji skarżący, gdy twierdzi, że takie stanowisko prowadzi do ko-
nieczności uznania nieprawidłowej implementacji dyrektywy Rady 2000/78/WE z dnia
27 listopada 2000 r. ustanawiającej ogólne ramy równego traktowania w zakresie
zatrudnienia i wykonywania zawodu (Dz.Urz. UE L z 2000 r. Nr 303) do polskiego
porządku prawnego. Choć bowiem dyrektywa istotnie nie ogranicza swojego stoso-
wania do pracodawców w rozumieniu art. 3 k.p., to jej postanowienia odnoszące się
do innych stosunków prawnych niż stosunek pracy zostały wdrożone do polskiego
7
porządku prawnego ustawą z dnia 3 grudnia 2010 r. w sprawie wdrożenia niektórych
przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania (Dz.U. Nr 254, poz.
1700). Równe traktowanie w innych stosunkach prawnych pozostaje bowiem poza
zakresem przedmiotowym Kodeksu pracy, określającego prawa i obowiązki pracow-
ników i pracodawców (art. 1).
Nieusprawiedliwiony jest także zarzut naruszenia art. 386 § 4 w związku z art.
477 k.p.c. Przepis art. 477 k.p.c. stanowi, że w postępowaniu z powództwa pracow-
nika sąd może dokonać wezwania do udziału w sprawie, o którym mowa w art. 194 §
1 i 3, również z urzędu. Zgodnie z art. 391 § 1 k.p.c. przed sądem drugiej instancji
przepisy art. 194 -196 i 198 k.p.c. nie mają zastosowania. Przepis art. 194 § 1 i 3
k.p.c. stwarza możliwość wezwania przez Sąd w charakterze pozwanego w miejsce
lub obok dotychczasowego pozwanego jeszcze innej osoby, co następuje na wnio-
sek powoda lub pozwanego (§ 1) lub tylko powoda (§ 3). Różnica pomiędzy tymi
przepisami a art. 477 k.p.c. polega tylko na tym, że według tego ostatniego przepisu
w postępowaniu wszczętym z powództwa pracownika istnieje możliwość wezwania
innej osoby do udziału w sprawie przez sąd z urzędu - czyli bez wniosku powoda lub
dotychczasowego pozwanego. Sąd Rejonowy nie stosował tego przepisu w niniejszej
sprawie, bowiem przyjął istnienie po stronie Województwa W. legitymacji biernej. Nie
było zatem podstaw do stwierdzenia przez Sąd odwoławczy, że Sąd pierwszej in-
stancji nie rozpoznał sprawy co do jej istoty, co prowadziłoby do zastosowania art.
386 § 4 k.p.c. Skoro zaś przepis art. 391 § 1 k.p.c., dotyczący postępowania przed
sądem drugiej instancji, wyłącza stosowanie przepisów art. 194 -196 i 198, to tym
samym wyłącza stosowanie przepisu art. 477 k.p.c., ponieważ wyłączenie dotyczy w
ogóle wezwania do udziału w sprawie w charakterze strony, nie zaś formy wezwania
(z urzędu bądź na wniosek), a w takiej sytuacji Sąd Okręgowy nie mógł przepisu tego
naruszyć.
Z tych względów Sąd Najwyższy uznał, że skarga kasacyjna nie ma usprawie-
dliwionych podstaw, wobec czego z mocy art. 39814
k.p.c. i art. 39821
w związku z art.
102 k.p.c. orzekł jak w pkt 1 sentencji.
Odnośnie zaś do zaskarżonego przez powoda postanowienia Sądu odwoław-
czego z dnia 5 marca 2010 r. o odrzuceniu zażalenia na postanowienie zawarte w
pkt 1 wyroku Sądu Okręgowego, podnieść należy, że rozstrzygnięcie o kosztach pro-
cesu przed sądem pierwszej instancji, w następstwie wydania orzeczenie reformato-
ryjnego, nie jest orzeczeniem co do kosztów procesu, które nie były przedmiotem
8
rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji, a zatem - ze względu na treść art. 3941
§ 1
pkt 2 k.p.c. - nie podlega ono kontroli Sądu Najwyższego. W judykaturze zwraca się
słusznie uwagę, że sądem pierwszej instancji rozstrzygającym o kosztach procesu
jest ten sąd, do którego kognicji należy orzekanie po raz pierwszy o zwrocie tych
kosztów. Zażalenie do Sądu Najwyższego służy zatem tylko na postanowienie sądu
drugiej instancji co do kosztów procesu i to w takim zakresie, w jakim mogło być ono
wydane przez ten sąd w orzeczeniu kończącym postępowanie apelacyjne. W konse-
kwencji zażalenie do Sądu Najwyższego na podstawie art. 3941
§ 1 pkt 2 k.p.c. przy-
sługuje na postanowienie sądu drugiej instancji o kosztach postępowania apelacyj-
nego, a także o kosztach postępowania kasacyjnego w przypadku uprzedniego
uchylenia przez Sąd Najwyższy wyroku sądu drugiej instancji i przekazania sprawy
temu sądowi do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępo-
wania kasacyjnego (art. 108 § 2 w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c., por. postano-
wienia Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2010 r., II CZ 45/10 i z dnia 24 wrześ-
nia 2010 r., IV CZ 60/10; niepublikowane). Orzeczenia o kosztach postępowania
przed Sądem pierwszej instancji, wydanego w konsekwencji reformatoryjnego orze-
czenia przez Sąd drugiej instancji, nie można zatem uznać za orzeczenie tego sądu
co do kosztów procesu, które nie były przedmiotem rozstrzygnięcia przez sąd pierw-
szej instancji, a tym samym za orzeczenie, na które, zgodnie z art. 3941
§ 1 pkt 2
k.p.c., przysługuje zażalenie do Sądu Najwyższego. Sąd odwoławczy rozstrzygając
bowiem o kosztach procesu przed sądem pierwszej instancji rozstrzyga w istocie o
kosztach procesu, które były uprzednio przedmiotem rozstrzygnięcia przez Sąd
pierwszej instancji.
Trafnie zatem przyjął Sąd Okręgowy, że wniesione przez powoda zażalenie w
części dotyczącej rozstrzygnięcia o kosztach procesu w postępowaniu przed Sądem
pierwszej instancji (pkt 1 sentencji wyroku Sądu Okręgowego) podlegało jako niedo-
puszczalne odrzuceniu na podstawie art. 3941
§ 3 związku z art. 39821
i art. 373
k.p.c.
Z tych przyczyn Sąd Najwyższy postanowił jak w pkt 2 sentencji.
========================================