Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 19 maja 2011 r.
I PK 221/10
Oddalenie powództwa o przywrócenie do pracy pracownika będącego
doświadczonym działaczem związkowym objętego szczególną ochroną trwało-
ści stosunku pracy jest uzasadnione, gdy dopuścił się on w czasie akcji straj-
kowej wobec innego pracownika fizycznej agresji, naruszenia godności lub nie-
tykalności cielesnej.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza (sprawozdawca), Sędziowie
SN: Małgorzata Gersdorf, Jolanta Strusińska-Żukowska.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 maja 2011 r. sprawy z
powództwa Grzegorza B., Kazimierza C. przeciwko J. Spółce Węglowej SA w J.Z.
KWK B. w O. o przywrócenie do pracy, na skutek skargi kasacyjnej powodów od wy-
roku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z
dnia 13 lipca 2009 r. […]
o d d a l i ł skargi kasacyjne i nie obciążył powodów kosztami postępowania
kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powodowie Grzegorz B., Andrzej M., Janusz N., Ryszard Z. i Kazimierz C. w
pozwach skierowanych przeciwko J. Spółce Węglowej SA w J.Z. - Kopalni Węgla
Kamiennego „B." w O. domagali się przywrócenia do pracy na poprzednich warun-
kach pracy, oraz zasądzenia wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy: Grze-
gorz B. w kwocie 17.162,12 zł, Andrzej M. w kwocie 14.509,56 zł, Janusz N. w kwo-
cie 7.250,24 zł, Ryszard Z. w kwocie 16.485,12 zł, Kazimierz C. w kwocie 7.772,44
zł.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Mikołowie wyrokiem z
31 października 2008 r. przywrócił powodów Ryszarda Z., Andrzeja M. i Janusza N.
do pracy u pozwanej na poprzednich warunkach pracy (pkt 1); zasądził od pozwanej
2
na rzecz powoda Grzegorza B. kwotę 19.287 zł tytułem odszkodowania za niezgod-
ne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę (pkt 2); zasądził od pozwanej na rzecz
powoda Kazimierza C. kwotę 13.968 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z pra-
wem wypowiedzenie umowy o pracę (pkt 3); zasądził od pozwanej na rzecz powo-
dów (pkt 4): a) Ryszarda Z. kwotę 16.485,12 zł brutto; b) Andrzeja M. kwotę
14.509,56 zł brutto; c) Janusza N. kwotę 7.250,24 zł brutto - wszystkie powyższe
kwoty tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy pod warunkiem pod-
jęcia pracy przez powodów w wyniku przywrócenia do pracy; oddalił powództwo w
pozostałej części (pkt 5); nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa
(kasa Sądu Rejonowego w Mikołowie) kwotę 8.533 zł tytułem opłaty stosunkowej (pkt
6); zasądził od pozwanej na rzecz powodów: Grzegorza B. i Kazimierza C. kwoty po
180 zł, na rzecz powodów Ryszarda Z. i Andrzeja M. kwoty po 1.860 zł a na rzecz
powoda Janusza N. kwotę 960 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
(pkt 7); nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności w punkcie 2 do kwoty
6.429 zł, a w punkcie 3 do kwoty 4.656 zł (pkt 8).
Sąd Rejonowy ustalił, że powodowie Grzegorz B., Andrzej M., Janusz N., Ry-
szard Z. i Kazimierz C. podjęli pracę w KWK „B." w O. w pełnym wymiarze czasu
pracy na podstawie bezterminowych umów o pracę. Grzegorz B. zatrudniony był od 1
lutego 1992 r., ostatnio na stanowisku nadsztygara górniczego do spraw bhp pod
ziemią. Andrzej M. pracę rozpoczął od 4 kwietnia 2000 r., a Kazimierz C. od 1 paź-
dziernika 1992 r., obaj na stanowisku górnika pod ziemią. Ryszard Z. został zatrud-
niony u pozwanej od 2 lutego 1986 r., ostatnio na stanowisku sztygara zmianowego,
natomiast Janusz N. od dnia 1 marca 1995 r., ostatnio na stanowisku ślusarza pod
ziemią. Powodowie Grzegorz B., Ryszard Z., Andrzej M. jako działacze związkowi,
pełnili funkcje związkowe w Związku Zawodowym „K." w KWK „B." SA w O., Grze-
gorz B. pełnił funkcję przewodniczącego tego związku od czerwca 2006 r. Został
wskazany przez ten związek jako osoba podlegająca szczególnej ochronie do wrze-
śnia 2009 r. Poza nim Związek Zawodowy „K." pismem doręczonym zarządowi KWK
„B." dnia 17 grudnia 2007 r. wskazał Andrzeja M., Ryszarda Z. i Tadeusza H., jako
osoby szczególnie chronione przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o
pracę na okres kadencji zarządu związku do 1 września 2009 r.
Z początkiem listopada 2007 r. została zawiązana nowa organizacja związ-
kowa pod nazwą „Jedność Pracowników B. w KWK „B." SA. Statut związku został
uchwalony 8 listopada 2007 r. Do założycieli związku należał między innymi powód
3
Grzegorz B. W skład zarządu związku wchodzili Ryszard S. (przewodniczący), An-
drzej M. i Janusz Ż. (członkowie zarządu). Pismem z dnia 30 listopada 2007 r. poin-
formowano zarząd KWK „B." SA o powstaniu tej organizacji, a dnia 6 grudnia 2007 r.,
doręczono odpis z KRS dotyczący Związku Zawodowego „Jedność Pracowników B."
w KWK „B." w O. Łącznie z tą organizacją w KWK „B." działało 9 zakładowych orga-
nizacji związkowych.
Uchwałą z dnia 6 marca 2008 r. powstał kolejny związek zawodowy pod na-
zwą „Związek Zawodowy „W." w J. Spółce Węglowej z siedzibą w KWK „B.", w skład
założycieli którego między innymi wchodzili: Janusz N., Kazimierz C. i Ryszard Z.
Uchwałą z tego samego dnia, jako osoby polegające szczególnej ochronie, wskaza-
no Krzysztofa K. i powodów Janusza N. oraz Kazimierza C., o czym poinformowano
zarząd pozwanej dnia 7 marca 2008 r.
Dnia 20 marca 2007 r. zawarto pomiędzy zarządem KWK „B." SA a organiza-
cjami związkowymi porozumienie kończące spór zbiorowy oraz akcję strajkową.
Zgodnie z tym porozumieniem, od 1 marca 2007 r. podwyższono o 5 zł za dzień
stawki płac zasadniczych we wszystkich grupach zawodowych. Kolejna podwyżka o
5 zł za dniówkę stawki płacy zasadniczej miała nastąpić od 1 stycznia 2008 r. pod
warunkiem, że wypracowany wynik finansowy pozwoli na dokonanie tej podwyżki.
Ustalono także zasady indywidualnego przeszeregowania pracowników z dwudzie-
stoletnim i wyższym stażem pracy oraz koszty dojazdu do pracy i wartość bonów
towarowych. Pismo wszczynające ten spór składało się z żądań zawartych w pięciu
punktach, w których domagano się dostosowania płac do warunków zgodnych z Po-
nadzakładowym Układem Zbiorowym Pracy dla Pracowników Zakładów Górniczych z
dnia 21 grudnia 1991 r., uruchomienia indywidualnych przeszeregowań stosownie do
stażu pracy, dokonania dodatkowego odpisu na ZFŚS w 2007 r., wartości dofinan-
sowania do kosztów dojazdu za 2007 r. i wydania okolicznościowych bonów towaro-
wych.
W związku z planowanym włączeniem KWK „B.” SA do J. Spółki Węglowej 20
września 2007 r. przyjęto projekt porozumienia pomiędzy zarządem obu Spółek a
reprezentacją związków zawodowych. Pracownicy KWK „B.” SA w referendum od-
rzucili to porozumienie. Organizacje związkowe WZZ „Sierpień 80” i ZZ „K.” przed-
stawiły pracodawcy siedem żądań. W odpowiedzi z 31 października 2007 r. praco-
dawca odmówił podjęcia rokowań uznając, że toczenie sporu zbiorowego jest niedo-
puszczalne między innymi dlatego, że kwestie płacowe zostały uregulowane w poro-
4
zumieniu z 20 marca 2007 r., które nie zostało wypowiedziane. Pismami z dnia 29
listopada 2007 r. zakładowe organizacje związkowe zostały poinformowane przez
zarząd KWK „B." SA o planowanym na dzień 2 stycznia 2008 r. przejęciu zakładu
pracy przez J. Spółkę Węglową SA w J.Z. w trybie art. 231
§ 1 k. p. Dnia 8 grudnia
2007 r. wobec odmowy podjęcia rokowań przeprowadzono referendum, w którym
pracownicy głosujący opowiedzieli się za strajkiem. Pismem z dnia 11 grudnia 2007
r. zawiadomiono zarząd KWK „B." SA o podjęciu jednomyślnej decyzji przez związki
zawodowe „K." „WZZ Sierpień 80" i „Jedność Pracowników B." o przeprowadzeniu
strajku od 17 grudnia 2007 r. Na spotkaniu dnia 13 grudnia 2007 r., pomiędzy kie-
rownictwem kopalni a przewodniczącymi wymienionych organizacji związkowych
ustalono, że „strajk będzie miał charakter rotacyjny i obejmie cały zakład, a z chwilą
osiągnięcia porozumienia zostanie natychmiast odwołany. Związki zawodowe nie
będą utrudniać czynności niezbędnych do zabezpieczenia ruchu zakładu górniczego.
Pracodawca przygotuje ilościowe obłożenia stanowisk pracy, które muszą funkcjo-
nować pomimo strajku. Związki zawodowe przekażą wykazy członków komitetu
strajkowego”. Sztab protestacyjny nie wyrażał zgody na zjazd pracowników „firm ob-
cych” zatrudnionych na dole. Dnia 17 grudnia 2007 r. od godziny 600
został ogłoszo-
ny strajk w KWK „B." SA w O. Zarząd kopalni został poinformowany pisemnie, że
przewodniczącymi komitetu strajkowego zostali Grzegorz B. i Krzysztof Ł. Do przej-
ścia KWK „B." na nowego pracodawcę JSW SA doszło z dniem 4 stycznia 2008 r.
Zarząd KWK „B." zamierzał wprowadzić nowy podmiot do ochrony kopalni
dnia 24 grudnia 2007 r., czemu sprzeciwiali się strajkujący uważając, że w ten spo-
sób zmierza do ich spacyfikowania. Powód Janusz N. otrzymał z komitetu strajkowe-
go polecenie ochrony bramy i zasłonięcia kamery przemysłowej, co uczynił. Komitet
strajkowy oraz strajkujący od początku nie zgadzali się na zjazd pod ziemię pracow-
ników firm zewnętrznych. Dnia 28 grudnia 2007 r. powód Ryszard Z. odmówił zgody
na zjazd pracowników firmy E.-Ż., którzy mieli za zadanie prowadzić pracę profilak-
tyczne przy doszczelnieniu zrobów zawałowych. Prace te zostały wykonane w dniach
2 i 3 stycznia 2008 r. Firma ta była podejrzewana o „wyprowadzenie pieniędzy” z
KWK „B.". Dnia 5 stycznia 2008 r. na poziomie 700 metrów pod ziemią Jan D. doko-
nywał pomiarów klimatycznych z pracownikiem wentylacji inż. Zygfrydem J. W trakcie
przedzierania się tego ostatniego przez grupę strajkujących w jego kierunku skando-
wano różne, także wulgarne okrzyki. W grupie kierowanej przez Grzegorza B., który
5
powtarzał zarzuty wobec Zygfryda J. o nielegalne wyprowadzanie pieniędzy z ko-
palni, znajdował się powód Ryszard Z.
Część pracowników celem zaostrzenia akcji podjęła strajk pod ziemią w ko-
palni od 4 stycznia 2008 r. Ich liczbę szacowano na dzień 7 stycznia 2008 r. na około
310 pracowników. Do strajkujących górników zjechał prezes J. Spółki Węglowej S.
J.Z. dnia 11 stycznia 2008 r. Pod ich wpływem zobowiązał się zaakceptować poro-
zumienie uwzględniające żądania, w szczególności wzrost płacy. W geście dobrej
woli strajkujący górnicy pod ziemią wyjechali z dołu. Po dwóch dniach od tego dnia
okazało się niemożliwe zawarcie porozumienia z przyczyn istniejących po stronie
pozwanej. Dnia 14 stycznia 2008 r. na szybie VI o godzinie 2345
pojawili się górnicy,
którzy zaczęli zjeżdżać na dół celem podjęcia akcji strajkowej pod ziemią. Kierownicy
zmian nocnych Grzegorz M. i Adam D. zostali poproszeni przez Ryszarda Z. do zwe-
ryfikowania list pracowników, którzy mieli zjeżdżać na zmianie rozpoczynającej się o
godzinie 2400
, co było normalną procedurą w czasie strajku. Gdy weszli do salki bhp,
gdzie znajdował się sztab protestacyjny, zostały za nimi zamknięte drzwi, które zaba-
rykadowano ławką od zewnątrz i wyciągnięto klamkę. Na korytarzu w tym czasie od-
bywała się masówka strajkujących górników. W środku pomieszczenia poza kierow-
nikami znajdowały się jeszcze trzy osoby, w tym dyżurujący w tym czasie powód An-
drzej M. Przetrzymywanym przez czterdzieści minut nie zezwolono na skorzystanie z
telefonu. Celem tych działań strajkujących było umożliwienie zjazdu na dół górnikom
chcącym podjąć strajk pod ziemią.
Dnia 24 stycznia 2008 r. od godziny 1830
funkcję kierownika ruchu zakładu
pełnił Lech P. Przebywający wówczas na poziomie 1.050 metrów pod ziemią straj-
kujący górnicy, zgłosili dyspozytorowi, że istnieje potrzeba zjazdu lekarza na dół do
prowadzących strajk. Zjazdy lekarza odbywały się praktycznie codziennie. Sygnalista
przekazał dyspozytorowi, że lekarz już zjechał z członkiem komitetu strajkowego
Grzegorzem B. Wskutek postępowania wyjaśniającego ustalono, że faktycznie za-
miast lekarza zjechał dziennikarz Radia Z., który przeprowadził wywiady z górnikami
na dole. Został on przeszkolony i odpowiednio wyposażony. Jego zjazd nastąpił bez
zezwolenia i wiedzy kierownictwa pozwanej i miał na celu zapoznanie opinii publicz-
nej z sytuacją strajkujących górników pod ziemią.
Dnia 16 stycznia 2008 r. w łaźni górniczej przebywał nadsztygar Władysław M.
już po wyjeździe z dołu. Zagadnięty przez łaziennych wdał się z nimi w rozmowę na
temat aktualnej sytuacji w pozwanej w związku ze strajkiem, w szczególności wpływu
6
akcji protestacyjnej na sytuację pracowników firm zewnętrznych, którzy w związku ze
strajkiem nie świadczyli pracy. Przypadkowo tam przebywający Grzegorz B. przysłu-
chiwał się przez chwilę tej rozmowie, a następnie groził Władysławowi M., „że jest
skończony na kopalni. Odepchnął go brzuchem, a następnie lekko uderzył daszkiem
plastikowego kasku górniczego w okolice oczu i nasady nosa. Sytuację usiłowali ła-
godzić łazienni. Powód wycofał się z łaźni”.
Wyrokiem z dnia 26 września 2008 r. […] Grzegorz B. został uznany za win-
nego naruszenia nietykalności cielesnej Władysława M. w ten sposób, że trącił go
swoim brzuchem w jego brzuch, a następnie lekko uderzył daszkiem kasku górnicze-
go, który miał na głowie w okolice nasady nosa, tj. o przestępstwo z art. 217 k.k. i
wymierzono mu karę grzywny w wymiarze 50 stawek dziennych przyjmując jedną
stawkę za równoważną kwocie 20 zł oraz obciążono kosztami.
Osoby, które nie brały udziału w strajku, z reguły rano gromadziły się przed
bramą kopalni i były sukcesywnie wpuszczane na teren kopalni. Dnia 31 stycznia
2008 r. przed bramą zakładu byli zgromadzeni pracownicy niestrajkujący, jak również
biorący udział w strajku i przedstawiciele mediów. Nieformalnie, pracownikom niebio-
rącym udziału w strajku przewodził Tadeusz F., który w tym czasie udzielał wywiadu
negatywnie wypowiadając się o strajku. Pracownicy strajkujący wezwali Tadeusza F.,
aby podszedł i powtórzył to, co przedstawiał w wywiadzie. Gdy podszedł wywiązała
się ostra dyskusja a powód Kazimierz C. plunął mu w twarz.
Strajk został zakończony porozumieniem z dnia 31 stycznia 2008 r. zawartym
w obecności Wojewody Ś. pomiędzy zarządem J. Spółki Węglowej SA a organiza-
cjami związkowymi działającymi w tej Spółce. Ustalono między innymi że „tak zwana
dojazdówka zostanie włączona do funduszu płac i zaksięgowana od 1 stycznia 2007
r., podwyżka płac o 5 zł zostanie wdrożona od 1 października 2007 r., gwarantowano
zaliczenie stażu pracy, przywrócenie godzinowego systemu ewidencjonowania czasu
pracy, przeprowadzenie badań wpływu spalin na organizm ludzki, drogą stosownych
uzgodnień miały zostać ustalone zasady wyrównania dysproporcji płacowych pomię-
dzy poszczególnymi grupami pracowników do 2010 r. W tym celu powołano zespół
roboczy. Do czasu orzeczenia sądowego w przedmiocie legalności strajku miały być
wyciągane sankcje dyscyplinarne z Kodeksu pracy także wobec organizatorów
strajku. Płaca wzrosła w graniach od 700 zł do 800 zł miesięcznie”. Pozwana kon-
sultowała zamiar wypowiedzenia umów o pracę z zakładowymi organizacjami związ-
7
kowymi, lecz te odmówiły wyrażenia zgody na rozwiązanie z powodami umów o
pracę.
Oświadczeniem na piśmie z 1 kwietnia 2008 r. Grzegorzowi B. wypowiedziano
umowę o pracę z zachowaniem 3 miesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynął
dnia 31 lipca 2008 r. Jako przyczyny wypowiedzenia podano, że „dnia 25 stycznia
2008 r. odpowiadając na pisemne wezwanie Dyrektora zaproponował, aby dział BHP
sam sprawdził ilość pracowników przebywających na dole kopalni i miejsca ich po-
bytu. Działał przy pełnej świadomości tego, zgodnie z wcześniej wydanymi polece-
niami, że osoby które zjadą na dół są co najmniej zagrożone polaniem wodą z węży
przeciwpożarowych tłoczących wodę pod znacznym ciśnieniem. W efekcie w ten
sposób zostali poszkodowani lekarz Grzegorz M., nadsztygar górniczy Adam S. i inż.
Ł.M.; dnia 24 stycznia 2008 r. mając świadomość wprowadzenia w błąd zastępcę
kierownika ruchu zakładu Lecha P., bezprawnie „przemycił" na dół kopalni dziennika-
rza z radia „Z."; dnia 16 stycznia 2008 r. w łaźni zakładowej bez żadnego powodu
odepchnął i uderzył daszkiem swojego kasku innego pracownika, nadsztygara W.M.;
wielokrotnie używał szantażu i gróźb wobec pracowników ochrony oraz pracowników
KWK „B.” bądź innych osób celem zmuszania ich do określonego zachowania się
(np. w stosunku do kierowcy autobusu w celu skłonienia go w nocy z 14 na 15 stycz-
nia 2008 r. do przewiezienia na szyb VI pracowników, którzy nie byli wyznaczeni do
pracy w tym dniu); naruszając przepisy wewnętrzne i zasady dyscypliny pracy orga-
nizował i oficjalnie popierał zachowania polegające na kwestionowaniu decyzji prze-
łożonych, co do wyznaczania przodowych brygad ścianowych oraz dyskredytowaniu
tych osób w oczach załogi (np. pismo skierowane do pracodawcy z dnia 5 luty 2008
r.); od początku lutego 2008 r., dopuszczał się publicznego obrażania, podważania
kwalifikacji zawodowych i moralnych oraz mobbingu wobec innych pracowników (w
szczególności przodowych, kombajnistów ścianowych) z tego tytułu, że pracownicy ci
nie uczestniczyli w akcji strajkowej od 17 grudnia 2007 r. do 31 stycznia 2008 r.; w
tym samym czasie wraz z innymi osobami prowadził masówki, podczas których dys-
kredytowani byli pracownicy, którzy nie brali udziału w strajku. Namawiał uczestników
strajku do lekceważenia i poniżania tych, którzy w strajku nie uczestniczyli, docho-
dziło do prób wymuszania zmiany obsady poszczególnych stanowisk pracy poprzez
obelgi i nacisk psychiczny. Powyższe działania, spowodowały utratę zaufania do po-
woda jako pracownika, które jest konieczne do wykonywania pracy na stanowisku
nadsztygara bhp i stanowiły w szczególności: 1) rażące wykroczenie przeciwko obo-
8
wiązkowi przestrzegania porządku i dyscypliny pracy 2) rażące wykroczenie prze-
ciwko obowiązkowi pracownika dbania o interesy zakładu pracy 3) świadome nara-
żenie zakładu pracy i pracowników na niebezpieczeństwo szkód na osobie, albo
mieniu, 4) swoim zachowaniem wielokrotnie dowodził braku poszanowana dla prze-
łożonych, porządku prawnego i dyscypliny pracy”. Pracodawca wypowiedział też
umowę o pracę Ryszardowi Z., Andrzejowi M. i Januszowi N.
Oświadczenie o wypowiedzeniu mu umowy o pracę z zachowaniem 3 mie-
sięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynął dnia 31 sierpnia 2008 r., doręczone
zostało dnia 14 maja 2008 r. Kazimierzowi C. Jako przyczyny podano, poważne na-
ruszenie obowiązków pracowniczych polegające na tym, że dnia 31 stycznia 2008 r.
dopuścił się wulgarnych wyzwisk i był sprawcą oplucia innego pracownika KWK B.
(Tadeusza F.), który zamierzał wejść na zakład celem podjęcia pracy. Powyższe
działania w szczególności stanowiły rażące wykroczenie przeciwko obowiązkowi
przestrzegania porządku i dyscypliny pracy w zakładzie pracy oraz naruszenie zasad
współżycia społecznego.
Postanowieniem z dnia 25 czerwca 2008 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej
w M. przedstawił powodowi Grzegorzowi B. zarzuty, że: 1) w okresie od 17 grudnia
2007 r. do 29 stycznia 2008 r. w O. kierował strajkiem w KWK „B." wbrew przepisom
ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych w ten sposób, iż wszczął spór zbiorowy
mimo niewypowiedzenia porozumienia zawartego dnia 20 marca 2007 r. w ramach
sporów zbiorowych pomiędzy zarządem Spółki i organizacjami związkowymi, wymu-
szał udział w strajku poprzez publiczne ogłaszanie w internecie danych personalnych
osób, które nie przystąpiły do strajku, stosował groźby karalne i przymus fizyczny,
blokowanie dostępu na teren zakładu osobom chcącym podjąć pracę, agitował do
udziału w strajku ratowników górniczych, utrudniał kierownikowi zakładu pełnienie
funkcji uniemożliwiając mu opuszczenie budynku dyrekcji, uniemożliwiał zapewnienia
pełnej obsady pracowników usuwających awarię, a także utrudniał sporządzanie po-
miarów mających na celu ustalenie stanu zagrożenia kopalni, tj. o przestępstwo z art.
26 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych (Dz.U. Nr 55
poz. 236 ze zm.). 2) w dniu 20 grudnia 2007 r. w O. podżegał do pozbawienia wolno-
ści dyrektora KWK „B." Piotra B., poprzez uniemożliwienie mu wyjścia z budynku
dyrekcji przez pracowników kopalni biorących udział w strajku, tj. o przestępstwo z
art. 18 § 2 k.k. w związku z art. 189 § 1 k.k.
9
Zdaniem Sądu pierwszej instancji, powodowie biorąc udział w akcji strajkowej
pozostawali w usprawiedliwionym przekonaniu, że wobec odmowy rokowań, strajk
jest zgodny z prawem (legalny) i słuszny. Wobec tego, że wszyscy powodowie po-
wołali się na szczególną ochronę trwałości stosunku pracy, Sąd Rejonowy odróżnił
przyczyny wypowiedzenia pozostające w związku z działalnością związkową od ta-
kich, które wykraczały poza sferę tej działalności. Naruszenie nietykalności cielesnej
innego pracownika przez powoda Grzegorza B., jak i zachowanie powoda Kazimie-
rza C. (oplucie współpracownika) należy, zdaniem Sądu Rejonowego, ocenić jako
zdarzenia niemieszczące się w pojęciu działalności związkowej. Pozostałe przyczyny
wypowiedzeń umów o pracę dotyczą prowadzenia działalności związkowej.
Sąd pierwszej instancji uznał ponadto, że Grzegorzowi B. przysługiwała szcze-
gólna ochrona trwałości stosunku pracy w związku z bezsporną przynależnością po-
woda do komitetu założycielskiego Związku Zawodowego „Jedność Pracowników B."
w KWK „B.". Tego rodzaju ochrona przysługiwała także powodom Januszowi N. i
Kazimierzowi C. w związku z tym, że należeli do komitetu założycielskiego ZZ „W.".
Ochrony, o której mowa, nie byli także pozbawieni w czasie składania im wypowie-
dzenia umowy o pracę powodowie Ryszard Z. i Andrzej M. z racji pełnienia funkcji
członków zarządu w ZZ „K.". Z art. 8 k.p. nie można, w ocenie Sądu, wyprowadzić
reguły, że każde poważne naruszenie obowiązków przez pracownika będącego
członkiem komitetu założycielskiego związku zawodowego i z tego tytułu podlegają-
cego szczególnej ochronie przed wypowiedzeniem i rozwiązaniem stosunku pracy,
uzasadnia oddalenie roszczenia o przywrócenie do pracy albo o odszkodowanie.
Szczególna ochrona działacza związkowego przed rozwiązaniem stosunku pracy
(art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych, jednolity
tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 79 poz. 854 ze zm.) dotyczy zarówno jego rozwiązania za
wypowiedzeniem, jak i bez wypowiedzenia, z jakichkolwiek przyczyn - także zawinio-
nych przez pracownika.
Oceniając zarzuty stawiane powodowi Grzegorzowi B., w odniesieniu do za-
rzutu sformułowanego w punkcie 1 wypowiedzenia, Sąd zauważył, że nie można
domniemywać przyczyny wypowiedzenia. Wymagane jest udowodnienie przez pra-
codawcę prawdziwości uchybienia stanowiącego podstawę wypowiedzenia umowy o
pracę. Powód przeczy temu, aby miał świadomość, że osoby zjeżdżające swego
czasu na dół miały zostać polane wodą. Za nieudowodnione i ogólnikowe, Sąd uznał
przyczyny wypowiedzenia sformułowane w punktach od 4 do 7 pisma o wypowie-
10
dzeniu. W odniesieniu do nieuprawnionego zjazdu reportera z radia Z., Sąd pierwszej
instancji zauważył, że konspiracyjne działanie strajkujących w tym zakresie wynikało
z przekonania, że kierownictwo pozwanej nie zezwoli na zjazd przedstawiciela radia.
Obie strony prowadziły w środkach masowego przekazu „informację propagandową”
w celu przedstawiania swoich stanowisk, a organizatorzy strajku przywiązywali dużą
wagę do takich działań. Hipotetyczne zagrożenie związane ze zjazdem tej osoby jest
przejaskrawiane, skoro znajdowała się pod opieką nadsztygara z zakresu bhp.
Za udowodniony został uznany, w ocenie Sądu, zarzut opisany w punkcie 3
wypowiedzenia, tj. agresywnego, niczym niesprowokowanego i nagannego postępo-
wania powoda wobec nadsztygara Władysława M. Zachowanie to, wykraczało poza
pojęcie działalności związkowej i stanowiło rażące naruszenie zasad współżycia
społecznego w zakładzie pracy, od których przestrzegania nie zwalnia nawet strajk.
Przy czym powód należał do grona organizatorów i przywódców strajku, powinien
dawać przykład właściwego postępowania. Sankcją za rażąco naganne jego zacho-
wanie w płaszczyźnie prawa pracy jest odmowa prawa powrotu do pracy. W ocenie
Sądu, należało jednak przyznać powodowi B. odszkodowanie, bo skoro pozwana nie
uzyskała zgody na wypowiedzenie stosunku pracy, to jej działanie także było bez-
prawne. Z drugiej strony powód nie tyle uderzył pracownika pozwanej, jak mu zarzu-
cono, co naruszył jego nietykalność.
Zachowanie powoda Kazimierza C. Sąd Rejonowy uznał za drastycznie naru-
szające dobra osobiste innego pracownika i ocenił jako wyjątkowo rażąco naganne i
wykraczające poza dziedzinę działalności związkowej. Okoliczność, że brał udział w
strajku nie zwalniała go z przestrzegania w zakładzie pracy zasad współżycia spo-
łecznego (art. 100 § 2 pkt 6 k. p.). Wprawdzie samo zdarzenie miało miejsce przed
bramą wejściową na zakład pracy, lecz miało ścisły i bezpośredni związek z sytuacją
zaistniałą u pozwanego pracodawcy. Uwzględnienie roszczenia o przywrócenie do
pracy oznaczałoby aprobatę dla takiego postępowania. Na jego rzecz, zdaniem
Sądu, należało także zasądzić odszkodowanie, skoro pozwana nie uzyskała zgody
organizacji związkowej na wypowiedzenie stosunku pracy. Ponadto powód ten czę-
ściowo został sprowokowany do tego nagannego zachowania przez poszkodowane-
go pracownika, w szczególności jego wyzywającą postawą i zmianą poglądów i ocen
w stosunku do osób strajkujących.
W ocenie Sądu Rejonowego okoliczność, że powodowie Janusz N. i Kazi-
mierz C. szczególną ochronę trwałości stosunku pracy uzyskali niedługo przed wypo-
11
wiedzeniem stosunku pracy nie świadczy o nadużyciu prawa. Wybór pracownika do
władz związkowych, nawet po podjęciu przez pracodawcę działań zmierzających do
rozwiązania stosunku pracy, sam przez się nie prowadzi do nadużycia prawa wyni-
kającego z przepisów o szczególnej ochronie trwałości stosunku pracy. Powodowie
od dawna byli bowiem członkami związków zawodowych.
Nie bez znaczenia - zdaniem Sadu Rejonowego - dla oceny oświadczeń o wy-
powiedzeniu umów o pracę, jest także deklarowane przez pozwaną zobowiązanie w
porozumieniu kończącym strajk polegające na rezygnacji ze stosowania sankcji
prawa pracy wobec pracowników biorących w nim udział, które nie zostało dotrzyma-
ne (punkt 19 porozumienia).
Powyższy wyrok został zaskarżony apelacją przez powoda Kazimierza C. i
Grzegorza B. oraz stronę pozwaną.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyro-
kiem z 13 lipca 2009 r. […] z apelacji pozwanego co do powodów Ryszarda Z., An-
drzeja M. i Janusza N. uchylił zaskarżony wyrok w pkt 1, 4 i 7 i w tym zakresie prze-
kazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Mikołowie, pozo-
stawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach zastępstwa procesowego (pkt 1);
z apelacji pozwanego zmienił zaskarżony wyrok w pkt 2 w ten sposób, że oddalił po-
wództwo Grzegorza B., (pkt 2); z apelacji pozwanego zmienił zaskarżony wyrok w pkt
3 w ten sposób, że oddalił powództwo Kazimierza C. (pkt 3); uchylił pkt 6 wyroku (pkt
4); zmienił pkt 7 w ten sposób, że zasądził od powodów Grzegorza B. i Kazimierza C.
na rzecz strony pozwanej po 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów
zastępstwa procesowego (pkt 5); oddalił apelacje Grzegorza B. i Kazimierza C. (pkt
6). Zdaniem Sądu odwoławczego w przypadku Grzegorza B. i Kazimierza C. przy-
znanie przez Sąd Rejonowy odszkodowania jest nieuprawnione. W oświadczeniu o
rozwiązaniu umowy wobec powoda Kazimierza C. sformułowano zarzut, iż w dniu 31
stycznia 2008 r. dopuścił się wulgarnych wyzwisk i był sprawcą oplucia innego pra-
cownika KWK „B." T.F., który zamierzał wejść na teren zakładu pracy. Z ustaleń
Sądu pierwszej instancji wynika, iż pracownikom niebiorącym udziału w strajku nie-
formalnie przewodził Tadeusz F. Udzielał on wywiadu, w którym negatywnie wypo-
wiedział się o strajku i wówczas został wezwany przez grupę osób biorących udział w
strajku, aby podszedł do tej grupy. Gdy podszedł wywiązała się dyskusja a powód
Kazimierz C. plunął mu w twarz. Sąd Odwoławczy w pełni podzielił stanowisko Sądu
pierwszej instancji, że zachowanie powoda drastycznie naruszyło dobra innego pra-
12
cownika i było ono wyjątkowo naganne, w szczególności zaś wykraczało poza sferę
działalności związkowej. Ponadto udział w strajku nie zwalnia od przestrzegania za-
sad i współżycia społecznego. Sąd Okręgowy nie zaakceptował jednak stanowiska
Sądu pierwszej instancji, że oddalenie powództwa nie było możliwe z uwagi na
szczególna ochronę stosunku pracy z jakiej korzysta powód. Nawet bowiem gdy po-
wód korzysta z takiej ochrony nie może ona prowadzić do sankcjonowania sytuacji
tak drastycznych, wymierzonych w dobra innego pracownika. Zdaniem Sądu drugiej
instancji, zachowania powoda nie da się usprawiedliwić w jakikolwiek sposób, wyja-
śnić je można tym, iż dał on w ten sposób upust swoim emocjom wobec osoby po-
szkodowanej. Nie można, w ocenie Sądu Okręgowego, zaakceptować stwierdzenia
Sądu pierwszej instancji, iż powód został sprowokowany, tak jak każda inna osoba,
miał prawo do swoich poglądów w przedmiocie prowadzenia akcji strajkowej i w tym
do tego, że mógł ewentualnie te poglądy modyfikować. Natomiast powód nie miał
żadnego prawa reagowania w opisany sposób w sytuacji, gdy stykał się z poglądami
innymi niż własne. W przedstawionym stanie rzeczy powoływanie się powoda na
szczególną ochronę związkową nie może więc być skuteczne, zaś emocje związane
z prowadzoną akcją strajkową nie mogą być usprawiedliwieniem. Incydent świadczy
o zlekceważeniu przez powoda podstawowych zasad współżycia pomiędzy ludźmi.
Wyżej przedstawione uwagi Sąd Okręgowy odniósł także do powoda Grzego-
rza B., który „bez żadnego powodu odepchnął i uderzył daszkiem swojego kasku in-
nego pracownika W.M.”. W postępowaniu karnym został on uznany za winnego na-
ruszenia nietykalności cielesnej W.M. Powód Grzegorz B. należał do grona organi-
zatorów strajku i powinien dawać przykład właściwego postępowania. Powód przy-
słuchiwał się rozmowie innych osób i „włączył się” do niej potrącając i uderzając
W.M.. Różnice poglądów nie uprawniały go do takiego działania. Emocje związane z
prowadzoną akcją strajkową nie mogą też być usprawiedliwieniem. Powoływanie się
na ochronę związkową nie może być skuteczne. Zachowanie powoda świadczy o
zlekceważeniu podstawowych zasad współżycia między ludźmi.
Z powyższych względów, Sąd Okręgowy orzekł o zmianie zaskarżonego wy-
roku i oddaleniu powództw oraz oddaleniu apelacji obu powodów.
Co do pozostałych powodów, tj. Ryszarda Z., Andrzeja M. i Janusza N., Sąd
Okręgowy podkreślił, iż rzecz dotyczy wypowiedzenia, które uznaje się za zwykły
sposób rozwiązania umowy. Oznacza to, że nie muszą wystąpić nadzwyczajne oko-
liczności, aby mogło ono być uznane za uzasadnione.
13
Sąd Okręgowy stwierdził, że Sąd pierwszej instancji nie rozważał, czy nie po-
winien w przypadku powodów orzec jedynie o odszkodowaniu uznając, generalnie
rzecz biorąc, że powodowie korzystają ze szczególnej ochrony związkowej a przypi-
sane powodom działania wpisywały się w strategię i cele strajku albo były realizacją
poleceń sztabu protestacyjnego. Zdaniem Sądu drugiej instancji, są to stwierdzenia
niewystarczające biorąc pod uwagę , że chodzi o takie zdarzenia jak obrażanie, za-
straszanie innych osób, bezprawne pozbawianie wolności (zamknięcie w salce bhp)
albo zasłonięcie kamery przemysłowej. Wskazując na powyższe Sąd Okręgowy
uznał, że Sąd pierwszej instancji orzekł o przywróceniu do pracy wymienionych po-
wodów nie rozważając zgłoszonych żądań w kontekście możliwości uwzględnienia
odszkodowania.
W skardze kasacyjnej wniesionej przez powodów Grzegorza B. i Kazimierza
C., powyższy wyrok został zaskarżony w pkt 2 i 3, tj. w części w jakiej oddalono po-
wództwo Grzegorza B. i Kazimierza C. Wyrokowi Sądu drugiej instancji zarzucono
naruszenie prawa materialnego, przez błędną jego wykładnię oraz niewłaściwe za-
stosowanie, „a w szczególności: art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 roku o
związkach zawodowych (Dz.U. 2001 Nr 79, poz. 854), poprzez jego niezastosowanie
i oddalenie powództwa skarżących o przywrócenie do pracy, pomimo wypowiedzenia
im przez stronę pozwaną stosunku pracy bez uzyskania wymaganej zgody zarządu
organizacji związkowej; art. 8 kodeksu pracy, poprzez jego niewłaściwe zastosowa-
nie i uznanie, że zachowania pracownika polegające na potrąceniu brzuchem współ-
pracownika oraz delikatnym uderzeniu daszkiem plastikowego kasku w okolice na-
sady nosa bez żadnych ujemnych dla niego konsekwencji, w okolicznościach wzmo-
żonego napięcia emocjonalnego wywołanego akcją protestacyjną mieści się w za-
kresie ustawowego pojęcia sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i w
konsekwencji może stanowić uzasadnioną przyczynę odmowy ochrony działacza
związkowego na podstawie art. 32 ustawy o związkach zawodowych, podczas gdy w
okolicznościach sprawy zachowanie to mieściło się w granicach dopuszczalnej kry-
tyki oraz przyjętych w środowisku robotniczym standardów wyrażania dezaprobaty.
Naruszenie przedmiotowego przepisu polega na jego nadużyciu i wykorzystaniu go w
rzeczywistości do usunięcia z zakładu pracy aktywnych działaczy związków zawo-
dowych; art. 8 Kodeksu pracy, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że
zachowania pracownika polegające na opluciu osoby będącej również pracownikiem
tego samego zakładu pracy, poza terenem zakładu pracy, w okolicznościach wzmo-
14
żonego napięcia emocjonalnego wywołanego akcją protestacyjną mieści się w za-
kresie ustawowego pojęcia sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i w
konsekwencji może stanowić uzasadnioną przyczynę odmowy ochrony działacza
związkowego na podstawie art. 32 ustawy o związkach zawodowych, podczas gdy w
okolicznościach sprawy zachowanie to mieściło się w granicach dopuszczalnej kry-
tyki oraz przyjętych w środowisku robotniczym standardów wyrażania dezaprobaty.
Naruszenie przedmiotowego przepisu polega na jego nadużyciu i wykorzystaniu go w
rzeczywistości do usunięcia z zakładu pracy aktywnych działaczy związków zawo-
dowych”.
Zarzucono także naruszenie przepisów postępowania, które to uchybienie
miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. „328 § 2 k.p.c. poprzez niewskazanie w uza-
sadnieniu wyroku podstawy prawnej rozstrzygnięcia, a w szczególności braku wska-
zania konkretnych zasad współżycia społecznego jakie w społeczności robotniczej
zostały przez zachowania skarżących naruszone; art. 4771
k.p.c. w związku z art.
233 k.p.c., poprzez przyjęcie, że skarżący zachowaniem swoim polegającym na: a)
potrąceniu brzuchem współpracownika oraz delikatnym uderzeniu daszkiem plasti-
kowego kasku, w sytuacji wzmożonego napięcia wywołanego akcją strajkową i dąże-
niem skarżących do ochrony praw pracowników; b) opluciu innej osoby (naruszenie
dóbr osobistych poszkodowanego); w sytuacji wzmożonego napięcia wywołanego
akcją strajkową i dążeniem skarżących do ochrony praw pracowników, tak dalece
narusza zasady współżycia społecznego (jakie?), że brak jest podstaw do ochrony
przewidzianej dla działaczy związkowych, w szczególności, iż w tej konkretnej spra-
wie działacze ci są rzeczywiście aktywnymi działaczami związkowymi (a nie jedynie
tytularnymi - funkcyjnymi), a ich ochrona ma umożliwiać w zamyśle ustawodawcy
ochronę wyższych wartości niż nietykalności cielesnej innych osób lub tylko dóbr
osobistych (oplucie)”.
Wskazując na powyższe wniesiono o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpozna-
nia i rozpoznanie sprawy na rozprawie; uchylenie zaskarżonego orzeczenia w pkt 2 i
3, tj.: w części oddalającej powództwo i przekazanie sprawy do ponownego rozpo-
znania Sądowi drugiej instancji; ewentualnie w przypadku zaistnienia przesłanek z
art. 39816
k.p.c. o zmianę zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach,
poprzez uwzględnienie powództwa skarżących o przywrócenie do pracy w całości,
względnie zasądzenie na rzecz skarżących odszkodowania na podstawie art. 4771
k.p.c., w każdym zaś przypadku o zasądzenie na rzecz powodów kosztów postępo-
15
wania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm prawem przepisa-
nych.
W odpowiedzi na skargi kasacyjne strona pozwana wniosła o odmowę przyję-
cia ich do rozpoznania, ewentualnie o ich oddalenie i zasądzenie kosztów postępo-
wania.
Sąd Najwyższy, zważył co następuje:
Skargi kasacyjne nie mają uzasadnionych podstaw. Nie mógł być uwzględnio-
ny zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. z tego powodu, że tylko w wyjątkowych przy-
padkach stanowi on uzasadnioną podstawę skargi kasacyjnej. Jak każdy zarzut na-
ruszenia przepisu postępowania, dla swej skuteczności wymaga wykazania istotnego
wpływu zarzucanego uchybienia na wynik sprawy (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.). W art.
328 § 2 k.p.c. (stosowanym w postępowaniu apelacyjnym na podstawie art. 391 § 1
k.p.c.) uregulowana została konieczna zawartość uzasadnienia wyroku. Uzasadnie-
nie - jak wiadomo - jest sporządzane po rozstrzygnięciu sprawy, stąd z reguły wady
uzasadnienia nie mogą mieć wpływu na jej wynik. W orzecznictwie Sądu Najwyższe-
go przyjmuje się jednolicie, że naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. może stanowić uzasad-
nioną podstawę skargi kasacyjnej tylko wówczas, gdy mankamenty uzasadnienia
uniemożliwiają dokonanie kontroli kasacyjnej zaskarżonego orzeczenia. Z nowszych
orzeczeń można wymienić wyroki Sądu Najwyższego: z 24 sierpnia 2010 r., I UK
76/10 (LEX 653655), z 9 września 2010 r., I CSK 679/09 (LEX 622199) i z 24 listo-
pada 2010 r., I PK 107/10 (LEX 737366). Uzasadnienie zaskarżonego wyroku Sądu
Okręgowego w Katowicach nie zawiera takich wad.
Drugi zarzut podniesiony w ramach podstawy skargi odnoszącej się do naru-
szenia przepisów postępowania (obrazy art. 4771
w związku z art. 233 k.p.c.) również
nie może być uznany za zasadny. Przede wszystkim należy podnieść, że podstawą
skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowo-
dów (art. 3983
§ 3 k.p.c.). W przepisie art. 233 § 1 k.p.c. uregulowane zostały zasady
oceny dowodów, nie może on zatem stanowić uzasadnionej podstawy skargi kasa-
cyjnej. Natomiast art. 233 § 2 k.p.c. dotyczy znaczenia odmowy przedstawienia do-
wodu i nie ma związku z rozważaniami skargi kasacyjnej. Przepis art. 4771
k.p.c. (na
podstawie którego sąd może uwzględnić z urzędu inne niż dochodzone przez powo-
da roszczenie alternatywne) nie był stosowany w tej sprawie. Sąd drugiej instancji
16
uwzględnił apelację strony pozwanej i oddalił powództwa Grzegorza B. i Kazimierza
C. Nie orzekał o roszczeniach alternatywnych.
Zarzuty naruszenia prawa materialnego również okazały się bezpodstawne.
Nie doszło do naruszenia art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach
zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 79, poz. 854 ze zm.). Sąd nie zigno-
rował szczególnej ochrony trwałości stosunków pracy powodów wynikającej z tego
przepisu. Dokonał oceny ich roszczeń wywodzonych z tego przepisu w świetle zasad
współżycia społecznego. Ocena ta doprowadziła do oddalenia powództw. Każde
prawo podmiotowe (w ujęciu procesowym - roszczenie) mające oparcie w źródłach
prawa podlega ocenie w płaszczyźnie zasad współżycia społecznego. Sąd może
odmówić ochrony prawnej w razie uznania, że wykonujący prawo czyni z niego uży-
tek sprzeczny z jego przeznaczeniem lub z zasadami współżycia społecznego. Tak
postąpił Sąd Okręgowy w stosunku do roszczeń powodów. Nie dopuścił się przy tym
naruszenia art. 8 k.p. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęty został pogląd do-
puszczający w wyjątkowych wypadkach oddalenie powództwa o przywrócenie do
pracy działacza związkowego, którego zachowanie było szczególnie naganne (por.
np. wyroki z dnia 10 marca 2005 r., II PK 242/04, LEX 395076 i z dnia 18 września
2003 r., I PK 346/02 LEX 322017). Sąd Najwyższy uznawał, że w wyjątkowych wy-
padkach dopuszczalne jest całkowite pozbawienie ochrony działacza związkowego
na podstawie art. 8 k.p., a nie tylko oddalenie powództwa o przywrócenie do pracy i
uwzględnienie roszczenia alternatywnego - odszkodowania.
Sąd Okręgowy prawidłowo zastosował art. 8 k.p. Ocena żądań powodów do-
konana na podstawie tego przepisu wymagała ważenia wartości i dóbr prawem chro-
nionych i dania pierwszeństwa tym, które w większym stopniu zasługują na ochronę.
Społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa do szczególnej ochrony trwałości
stosunku pracy działaczy związkowych jest zagwarantowanie im swobody działalno-
ści związkowej a przez to zapewnienie pracownikom obrony ich praw. Naruszenie
przez pracodawcę tej ochrony może prowadzić do pogorszenia sytuacji pracowników
(załogi). Z drugiej jednak strony wartością nadrzędną jest zdrowie i godność człowie-
ka. Pracodawca winien chronić te dobra i odpowiednio reagować na ich naruszanie w
zakładzie pracy. Obydwaj powodowie dopuścili się czynnej fizycznej agresji wobec
innych pracowników. Działali przy tym niesprowokowani a powołując się jedynie na
odmienne od ich własnych poglądy zaatakowanych na temat akcji strajkowej. Powód
Grzegorz B. został skazany za naruszenie nietykalności cielesnej W.M. Powód Ka-
17
zimierz C. dopuścił się oplucia T.F. publicznie, na oczach mediów. Są to zdarzenia
drastyczne, niemające usprawiedliwienia w emocjach towarzyszących strajkowi.
Przeciwnie - pracodawca nie powinien tolerować agresywnych zachowań w czasie
akcji strajkowej prowadzonej w kopalni, gdyż mogłoby to sprowadzić niebezpieczeń-
stwo na całą załogę w razie eskalacji przemocy. Doświadczeni działacze związkowi,
jakimi są powodowie nie mogą tłumaczyć emocjami podjęcia działań agresywnych,
naruszających cześć i nietykalność fizyczną współpracowników. Przeciwnie - powinni
oni dawać przykład odpowiedniego zachowania w trudnej sytuacji strajkowej. W
skardze kasacyjnej niesłusznie bagatelizuje się zachowania powodów uznając je za
mieszczące się „w granicach dopuszczalnej krytyki oraz przyjętych w środowisku
robotniczym standardów wyrażania dezaprobaty”. Fizyczna agresja, naruszanie god-
ności i nietykalności cielesnej człowieka nie mieszczą się w granicach dopuszczal-
nych zachowań. Granice te zostały przekroczone przez powodów w rażącym stopniu,
co uzasadniało oddalenie ich powództw.
Z tych względów skarga kasacyjna podlegała oddaleniu na podstawie art.
39814
k.p.c.
========================================