Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 264/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 maja 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gersdorf (sprawozdawca)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z powództwa P. M.
przeciwko B. S. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą "A." B. S. w B. i
W. S.
o ustalenie istnienia stosunku pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 19 maja 2011 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w B.
z dnia 13 lipca 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego
rozpoznania Sądowi Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w B., pozostawiając temu Sądowi orzeczenie o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powód P. M. po ostatecznym sprecyzowaniu pozwu domagał się ustalenia,
że pozwanych przez niego W. S. i B. S. łączył stosunek pracy, w którym pozwany
W. S. był pracownikiem a pozwana B. S. – pracodawcą.
Sąd Rejonowy w B. ustalił następujący stan faktyczny.
Powód jest spadkobiercą zmarłego W. M., któremu względem W. S. przysługiwała
wierzytelność na kwotę 101.481,70 zł wraz z odsetkami zasądzona wyrokiem Sądu
Okręgowego w B. z 31 grudnia 2001 r. Pozwana B. S. prowadzi działalność
gospodarczą pod firmą A. Umową z 18 października 1994 r. pozwani wyłączyli
istniejącą między nimi wspólność majątkową. Zdaniem powoda, współpraca W. S. z
żoną przy prowadzonej przez nią działalności gospodarczej ma cechy stosunku
pracy, dzięki czemu mógłby on uzyskać zaspokojenie swej wierzytelności z
wynagrodzenia za pracę.
Sąd Rejonowy wyrokiem z 16 marca 2010 r., sygn. … 24/10 oddalił
powództwo. Sąd ocenił, że sprawa powoda nie stanowi sprawy ze stosunku pracy
w rozumieniu art. 476 § 1 k.p.c. Z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy
może wyłącznie wystąpić jedna ze stron istniejącego (podlegającego ustaleniu)
stosunku pracy. Osoba trzecia nie posiada legitymacji do wystąpienia z
powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy między innymi osobami.
Apelację od orzeczenia Sądu Rejonowego w B. wywiedzioną przez powoda
oddalił Sąd Okręgowy w B., wyrokiem z 13 lipca 2010 r., sygn. … 61/10. Sąd
Okręgowy wskazał, że postępowanie w sprawach z zakresu prawa pracy, tj. w
sprawach ze stosunku pracy lub z nim związanych toczy się między pracodawcą a
pracownikiem (lub ich następcami prawnymi). Za sprawy związane ze stosunkiem
pracy uznaje się sprawy, w których podstawa prawna wynika nie z bezpośredniej
realizacji praw i obowiązków kreowanych stosunkiem pracy, jednak innych
powiązań pracodawcy i pracownika. Jedynie niektóre osoby trzecie, z woli
ustawodawcy (organizacje społeczne, inspektorzy pracy) mogą wszcząć
postępowanie na rzecz pracownika. Powód nie ma takiego uprawnienia, co stanowi
formalną przeszkodę dla rozpoznaniu sprawy. Niezasadne i niecelowe było w
związku z tym prowadzenie postępowania meriti w celu ustalenia istnienia u
powoda interesu prawnego.
3
Skargę kasacyjną od tego orzeczenia wywiodła pełnomocnik powoda,
zarzucając mu naruszenie prawa procesowego:
 art. 386 § 4 k.p.c. przez zaniechanie uchylenia wyroku sądu I instancji,
nierozpoznającego istoty sprawy oraz przyjęcie, że powód nie dysponuje
czynną legitymacją w sporze;
 art. 233 § 1 k.p.c. przez zaniechanie badania, czy powód dysponuje
interesem prawnym w wytoczeniu powództwa oraz
 art. 189 k.p.c. przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że
osoba trzecia nie może wystąpić z powództwem o ustalenie istnienia
stosunku pracy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna znajduje uzasadnienie w naruszeniu przepisów prawa
procesowego, a w szczególności w nierozpoznaniu istoty sprawy (art. 386 § 4
k.p.c.) oraz naruszeniu art. 189 k.p.c. w zakresie oceny, iż osoba trzecia nie może
wystąpić z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy. Zarzuty postawione w
skardze kasacyjne są bardzo poważne. Dotyczą dwóch kwestii zasadniczych. Po
pierwsze dotykają legitymacji czynnej osoby trzeciej do występowania w sporze ze
stosunku pracy, prowokując konieczność udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy
osoba trzecia wobec stron stosunku pracy może występować z roszczeniami z tego
stosunku, czy też jest to wykluczone wobec unormowania, które zakłada, że
powództwo może wnosić w imieniu pracownika organizacja społeczna i inspektor
pracy. Po drugie, co jest związane z pierwszym zagadnieniem, zarzuty postawione
w skardze kasacyjnej, stawiają problem legitymacji czynnej osoby trzeciej do
występowania w sporze o ustalenie stosunku pracy.
Na wstępie trzeba jednak rozstrzygnąć, czy sposób zaskarżenia skargą
kasacyjną orzeczenia Sądu drugiej instancji, jest prawidłowy. Sąd Najwyższy
rozpoznaje bowiem skargę w granicach zaskarżenia i w granicach
przedstawionych podstaw (art. 39813
§ 1 k.p.c.), co oznacza, że nie może
uwzględniać naruszenia żadnych innych przepisów niż wskazane przez
skarżącego. Sąd Najwyższy nie jest bowiem uprawniony do samodzielnego
dokonywania konkretyzacji zarzutów lub też stawiania hipotez co do tego, jakiego
4
aktu prawnego (przepisu) dotyczy podstawa skargi. Nie może także zastąpić
skarżącego w wyborze podstawy kasacyjnej, jak również w przytoczeniu
przepisów, które mogłyby być naruszone przy wydawaniu zaskarżonego
orzeczenia. Sąd Najwyższy może zatem skargę kasacyjną rozpoznawać tylko w
ramach tej podstawy, na której ją oparto, odnosząc się jedynie do przepisów,
których naruszenie zarzucono (por. wyrok SN z 24 listopada 2010, I PK 78/10, LEX
nr 725005). Wyznaczenie tych granic przez ustawodawcę jest dopuszczalne, tj. nie
narusza Konstytucji RP ani prawa wspólnotowego.
Sąd Najwyższy nie może też dokonywać nowej oceny dowodów i faktów, a
taką podstawę skargi wskazała strona skarżąca (art. 233 k.p.c. w zw. z art. 3983
§
2 k.p.c.). Powód powołał jako podstawę skargi art. 233 k.p.c. oraz art. 386 § 4
k.p.c. Pierwsza z podstaw skargi kasacyjnej jest wadliwa. Jak już powiedziano,
odnosi się do oceny faktów i dowodów, co nie poddaje się kognicji Sądu
Najwyższego. Druga z podstaw wskazanych w skardze kasacyjnej, tj. naruszenie
art. 386 § 4 k.p.c. z uzasadnieniem, iż chodzi o nierozpoznanie sprawy, daje
Sądowi Najwyższemu podstawę dla rozważenia, czy nierozpoznanie istoty sprawy
może polegać na nieprzyznaniu powodowi legitymacji procesowej czynnej w
sporze. Sąd Najwyższy w składzie orzekającym w niniejszej sprawie uznaje za
dopuszczalny ten punkt widzenia. Trzeba bowiem stanąć na stanowisku, że do
nierozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji dochodzi także w
sytuacji zanegowania, niejako z góry, legitymacji procesowej strony, której to
oceny sąd drugiej instancji nie podziela lub – jak w niniejszej sprawie - podzielać
nie powinien. Oba sądy meriti wyraziły przekonanie, że w sprawie o ustalenie
istnienia stosunku pracy taką legitymację procesową mają (poza organizacjami
społecznymi oraz inspektorami pracy) tylko pracownik i pracodawca lub ich
następcy prawni. Wynika to m.in. z faktu, iż ustawodawca wskazał, wprost, które
podmioty (osoby trzecie) poza stronami stosunku pracy mogą powodować
wszczęcie postępowania na rzecz pracownika (art. 462 k.p.c.). Inne podmioty
takiej legitymacji zostały zatem pozbawione. W dalszej części motywów swego
rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy podniósł, iż wobec istnienia formalnej przeszkody
do rozpoznania sprawy, braku legitymacji czynnej, sąd nie badał interesu
prawnego powoda do wytoczenia powództwa.
5
Zaprezentowana przez Sąd Okręgowy w B. wykładnia nie jest trafna. Brakuje
podstawy prawnej dla ograniczania legitymacji procesowej w sprawach ze stosunku
pracy tylko do stron tego stosunku. Z pewnością nie może wynikać to z
wnioskowania z normy prawnej zawartej w art. 462 k.p.c. Przepis ten bowiem
stanowi jedynie, iż organizacje społeczne i inspektor pracy mogą powodować
wszczęcie postępowania verba legis na rzecz pracownika. A zatem mogą one
niejako wyręczać pracownika w formułowaniu roszczenia, składaniu pozwu i
prowadzeniu sporu. Nie oznacza to jednak, że inne podmioty w swoim imieniu nie
mogą występować z roszczeniem ze stosunku pracy i niejako z góry można
odebrać im taką możliwość prawną. Błędny jest zatem pogląd, w myśl którego
powód nie ma legitymacji czynnej do wystąpienia ze sporem o ustalenie istnienia
stosunku pracy, nie będąc stroną tego stosunku (ani następcą prawnym strony).
Analogiczna ocena zagadnienia legitymacji osoby trzeciej do występowania w
sporze o ustalenia została przyjęta w orzecznictwie Sądu Najwyższego Izby
Cywilnej, zgodnie z którym powodem w prawie o ustalenie nie musi być podmiot
kwestionowanego albo aprobowanego stosunku prawnego, a może nim być także
osoba trzecia wobec stron tego stosunku (patrz uchwała SN z dnia 19 kwietnia
1988 r., sygn. akt III CZP 26/88, OSNC 1989 nr 9, poz. 140; wyrok SN z 30
października 2008, II CSK 233/08 –LEX 560543).
Interpretacja dokonana ad casum przez sądy meriti jest sprzeczna z
przedstawionym zapatrywaniem judykatury i niebezpieczna z punktu widzenia
prawa do sądu. Odmawiając legitymacji czynnej w sporze o ustalenie istnienia
stosunku pracy osobie trzeciej zasadniczo sąd, bez analizy merytorycznej norm
materialnych, tylko na podstawie przepisów procesowych oddalił powództwo, a
zatem sprawa została jednak rozstrzygnięta merytorycznie. A przecież legitymacja
procesowa w sprawie to nic innego, jak uprawnienie wypływające ze stosunku
prawno-materialnego i dlatego legitymacja procesowa stanowi przesłankę
materialną; musi być badana z uwzględnieniem norm o tym charakterze.
W gruncie rzeczy, uznając a priori brak legitymacji czynnej do występowania w
sporze o ustalenie stosunku prawnego lub prawa bez badania „interesu prawnego”,
kwestionowane orzeczenie sądu zamknęło powodowi drogę dla dochodzenia
roszczenia przed sądem powszechnym. Zaskarżone orzeczenie przyjęło założenie
6
przeciwne dominującemu w judykaturze zapatrywaniu, iż legitymację stron (tzn.
uprawnienie do poszukiwania ochrony prawnej w konkretnej sprawie cywilnej)
każdego procesu cywilnego o ustalenie wyznacza właśnie interes prawny,
ponieważ art. 189 k.p.c. nie zawiera żadnych ograniczeń w zakresie wytaczania
powództwa o ustalenie poza wykazaniem skonkretyzowanego interesu prawnego.
Zaskarżone orzeczenie sprzeczne jest zatem z formułowaną powszechnie tezą, że
uzależnienie powództwa o ustalenie od interesu prawnego należy pojmować
elastycznie, z uwzględnieniem celowościowej wykładni pojęcia interesu prawnego,
konkretnych okoliczności danej sprawy, i od tego, czy w drodze powództwa o
świadczenie strona może uzyskać pełną ochronę swoich praw. Zaskarżone
orzeczenie nie uwzględnia też tych wypowiedzi judykatury w których
zaakcentowano, że pojęcie interesu prawnego - w obecnie obowiązującym
porządku prawnym - powinno być interpretowane z uwzględnieniem szeroko
pojmowanego dostępu do sądów w celu zapewnienia ochrony prawnej. Wyrok
wydany na podstawie art. 189 k.p.c. usuwa bowiem niepewność stanu prawnego
zachodzącą w stosunkach pomiędzy legitymowanym interesem prawnym
powodem, a wyznaczonym tym interesem pozwanym. Interes prawny oznacza więc
istniejącą po stronie powoda potrzebę wprowadzenia jasności i pewności prawnej w
sferze jego sytuacji prawnej, wyznaczonej konkretnym stosunkiem
cywilnoprawnym, a zagrożonej, a niekiedy nawet naruszonej już przez pozwanego
(wyrok SN z dnia 1 kwietnia 2004 r., sygn. akt II CK 125/03, niepubl.).
Powracając do osoby trzeciej względem stron stosunku pracy raz jeszcze
trzeba podkreślić, iż nie może być ona z góry pozbawiona legitymacji procesowej
czynnej w postępowaniu ze stosunku pracy. Ma prawo wykazywać interes prawny
w ustaleniu istnienia stosunku pracy między innymi stronami, jeżeli na jej prawa lub
obowiązki może wpłynąć istnienie prawa przysługującego innym podmiotom lub
stosunku prawnego łączącego inne podmioty. Nie oznacza to jednak, iż zawsze taki
interes obiektywnie może wykazać. Prowadząc ponownie postępowanie w sprawie
sąd winien ustalić, czy powód ma interes prawny w wytoczeniu przedmiotowego
powództwa.
Ostatnią kwestią, która wymaga sygnalizacji w sprawie niniejszej jest
konstatacja, iż spór wywołany przez osobę trzecią o ustalenie istnienia stosunku
7
pracy ma charakter sporu ze stosunku pracy, rozstrzyganego przed sądami pracy.
Sprawy o roszczenie ze stosunku pracy są to bowiem sprawy, w których
materialnoprawną (rzeczywistą lub domniemaną) podstawą roszczenia jest
stosunek pracy powstały na jakiejkolwiek podstawie prawnej, o której mowa w art. 2
k.p. Roszczenie o ustalenie istnienia stosunku pracy może być zatem rozpoznane,
niezależnie od tego czy z pozwem występuje osoba trzecia, czy jedna ze stron
stosunku prawnego, tylko przez sąd pracy i tylko ten sąd może, uznając jego
niezasadność, wydać orzeczenie oddalające powództwo, nawet gdy przesłanką
takiego rozstrzygnięcia jest uznanie cywilnoprawnego charakteru stosunku
łączącego powoda z pozwanym (wyrok SN z dnia 11 października 2005 r., I PK
42/05, OSNP 2006 nr 17-18, poz. 267; por. bliżej na ten temat komentarz do art.
476 Kodeksu postępowania cywilnego i powołane tam orzecznictwo Sądu
Najwyższego, H. Dolecki (red.), T. Wiśniewski (red.), J. Iwulski, G. Jędrejek, I.
Koper, G. Misiurek, P. Pogonowski, D. Zawistowski, Kodeks postępowania
cywilnego. Komentarz. Tom II. Artykuły 367-505(37), LEX, 2010. - stan prawny:
2010.01.01).
Biorąc powyższe pod uwagę, na zasadzie art. 39815
§ 1 k.p.c., orzeczono jak w
sentencji.